funny_game 13.05.08, 14:44 to to, co napiszę poniżej jest sensownym postem: ghdevlu2fnowe';fhiwlak dopwkwdfjnwpoiw7ro2m30inmsls; ss5c6c7qjjkqlqkjjdnndndndn. Tak to właśnie wygląda. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
yavorius Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 14:44 Jakieś konkrety? Nie, po co :) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 14:52 Mamy pierwszy widoczny konkret (reszta wycięta, więc moje słowo przeciwko słowu moderatora): forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=16&w=79511506&a=79511605 Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Co to znaczy dostać z młota w ustach moderatora: 13.05.08, 14:57 funny_game napisała: > Mamy pierwszy widoczny konkret (reszta wycięta, więc moje słowo przeciwko słowu > moderatora): > > <a href="forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=16&w=79511506&a=79511605" Czy Giwi też ma młot? Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Co to znaczy dostać z młota w ustach moderato 13.05.08, 14:58 Nie wiem, co to znaczy, ale jest manifestacją siły. Thor też miał młot, walił i nie musiał się przed nikim tłumaczyć. Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Admini podlegają Piotrowi Niemczyckiemu 13.05.08, 15:02 funny_game napisała: > Nie wiem, co to znaczy, ale jest manifestacją siły. > Thor też miał młot, walił i nie musiał się przed nikim tłumaczyć. Wszystko do czasu :) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Admini podlegają Piotrowi Niemczyckiemu 13.05.08, 15:06 Jednakowoż faktycznie chciałabym wiedzieć, co to znaczy "dostać z młota" i dlaczego powycinano posty niełamiące regulaminu, netykiety, Konwencji Genewskiej, Europejskiej Karty Praw Człowieka ani tematyki forum. Przebywały sobie te posty w wątkach dniami i tygodniami, a nagle bach! Bo są autorstwa jednej osoby? Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Admini podlegają Piotrowi Niemczyckiemu 13.05.08, 15:29 Jeśli ktoś uporczywie łamie regulamin, posty jego są usuwane na całym forum nie pojedynczo, ale hurtem. Robi to administracja zawodowa zmyślnym urządzeniem zwanym "młot na trolli". Może się zdarzyć, że przypadkowo poleci w masówce dobry post. Każdy pracuje na sposób, w jaki jest przez administratorów, uzbrojonych w regulamin, traktowany. Nad trollami nikt sie nie lituje. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Admini podlegają Piotrowi Niemczyckiemu 13.05.08, 15:32 My tu nie rozmawiamy o uczuciach :) Podstawę prawną, czy - niech będzie inaczej - pisemną zastosowania tego środka można gdzieś znaleźć? Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Podstawy prawne 13.05.08, 15:37 regulamin forum.gazeta.pl/forum/0,62605,1617538.html punkty: 4, 5, 6 i 7 oraz netykieta forum.gazeta.pl/forum/0,62605,1617503.html Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:40 Tu jest o usuwaniu treści niezgodnych z regulaminem i netykietą oraz blokowaniu uczestników te treści zamieszczających. Gdzie o usunięciu treści zgodnych z netykietą i regulaminem, bo ponieważ gdyż popełnił je ktoś zmłocony? Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:44 Zerva juz odpowiedziała bardzo konkretnie forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=654&w=79511368&wv.x=2&a=79513507 ja też forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=654&w=79511368&wv.x=2&a=79513707 Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:50 Tu jest napisane KONKRETNIE o tym, co robicie. Nie wiem po co, skoro to widać. A nie, na jakiej podstawie prawnej. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game ZERO odpowiedzi 14.05.08, 10:09 na pytanie o podstawę regulaminową użycia tzw. młota na trolle. Rozumiem. Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: Podstawy prawne 14.05.08, 11:05 równie konkretnie, jak posłanka klempa, czy jak jej tam, ma w zwyczaju.. Odpowiedz Link Zgłoś
milleniusz Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:41 giwi napisała: > regulamin Giwi, doceniam Twoją wiarę w moc sprawczą Agory, ale prawo w Polsce - póki co - stanowi inny organ. :) Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:46 milleniusz napisał: > giwi napisała: > > > regulamin > > Giwi, doceniam Twoją wiarę w moc sprawczą Agory, ale prawo w Polsce - póki co - > stanowi inny organ. > > :) Zasady korzystania z tego portalu określa nie tylko prawo, ale i zasady określone przez właściciela portalu. S. Odpowiedz Link Zgłoś
milleniusz Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:48 > Zasady korzystania z tego portalu określa nie tylko prawo, > ale i zasady określone przez właściciela portalu. Nad którymi prawo jest nadrzędne. Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:52 milleniusz napisał: > > > Zasady korzystania z tego portalu określa nie tylko prawo, > > ale i zasady określone przez właściciela portalu. > > Nad którymi prawo jest nadrzędne. :) A zasady podrzędne Agory nie dotyczą Agory :) Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Podstawy prawne 13.05.08, 16:17 hummer napisał: > A zasady podrzędne Agory nie dotyczą Agory :) Agora nie pisuje na forum. Ja jej przynajmniej nie widziałem. S. Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:53 Regulamin jest zgodny z prawem. Jeśli uważasz inaczej, nie ma przecież problemu, możesz założyć sprawę sądową. :-) Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:55 giwi napisała: > Regulamin jest zgodny z prawem. Jeśli uważasz inaczej, nie ma przecież problemu > , możesz założyć sprawę sądową. :-) Ale czy admini go przestrzegają? :) Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:46 Portal jest prywatną własnością i właściciel ustalił zasady gry, a Ty, zakładając konto, zobowiązałeś się ich przestrzegać. :-) Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Re: Podstawy prawne 13.05.08, 15:53 giwi napisała: > Portal jest prywatną własnością i właściciel ustalił zasady gry, a Ty, zakładaj > ąc konto, zobowiązałeś się ich przestrzegać. :-) A dlaczego Pani Giwi nie przestrzega tych zasad? Odpowiedz Link Zgłoś
milleniusz Hipo (potam?) 13.05.08, 15:57 > Portal jest prywatną własnością i właściciel ustalił zasady gry, > a Ty, zakładając konto, zobowiązałeś się ich przestrzegać. :-) I tak i nie. Nie jesteśmy prywatną własnością koncernu Agora. Koncern Agora nie ma prawa stawiać się ponad prawem. Koncern Agora w osobie prawnej "Gazeta Wyborcza" (nie dalej jak parę dni temu), święcie się oburzał, że do supermarketu (będącego prywatną własnością, gdzie właściciel ustala zasady gry) nie wpuszczono dziewczyny z psem przewodnikiem. Koncern Agora, w tejże samej osobie, też parę dni temu, święcie się oburzał, że prywatny regulamin prywatnego basenu w Warszawie zabrania wpuszczania na basen ludzi z widocznymi chorobami skóry. I tenże sam koncern Agora, w osobie prawnej "Gazeta.pl", inaczej podchodzi do swego własnego prywatnego regulaminu. Im dłużej dyskutuję, tym bardziej mam ochotę koncernowi Agora wykazać jego hipokryzję. Odpowiedz Link Zgłoś
milleniusz Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 16:08 funny_game napisała: > Możesz na mnie liczyć :) W polowaniu na hipopotamy? One skądinąd sympatycznymi zwierzakami są. :) Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 16:01 > Im dłużej dyskutuję, tym bardziej mam ochotę koncernowi Agora wykazać jego hipokryzję. Podaję życzliwie namiary na zarząd :-) www.agora.pl/agora_pl/0,66408,2798872.html Odpowiedz Link Zgłoś
milleniusz Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 16:07 > Podaję życzliwie namiary na zarząd :-) E, zarząd jest broniony przez kilka zastępów asystencko sekretarskich. Prościej byłoby pójść do konkurencji z życzliwym opisem strasznych niegodziwości jakie mnie tu dotknęły. Albo do sądu, jak radzisz. Ale jak się przyjrzeć temu z boku, to sprawa jest dość śmieszna. Więc przypuszczalnie po prostu się nadąsam i znajdę inną piaskownicę. I nawet niewiele na tym stracicie, jak mniemam. Miłego. :) Odpowiedz Link Zgłoś
rewers10 Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 16:10 > I nawet niewiele na tym stracicie, jak mniemam. > > Miłego. > > :) nie Ty pierwszy, nie ostatni :) w tej piaskownicy od dawna bawią się już tylko prawie sami swoi... Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 21:52 rewers10 napisał: > > I nawet niewiele na tym stracicie, jak mniemam. > > > > Miłego. > > > > :) > > nie Ty pierwszy, nie ostatni :) > w tej piaskownicy od dawna bawią się już tylko prawie sami swoi... Wiesz, że mam podobne wrażenie. Jednych tną za byle słowo. Innych tolerują bo są chamscy. Znaczy się swoi? Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 16:21 milleniusz napisał: > Więc przypuszczalnie po prostu się nadąsam i znajdę inną piaskownicę. Ale jeszcze chwilę poczekasz, jak mniemam. :) S. Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 21:53 snajper55 napisał: > milleniusz napisał: > > > Więc przypuszczalnie po prostu się nadąsam i znajdę inną piaskownicę. > > Ale jeszcze chwilę poczekasz, jak mniemam. :) Fora prywatne są całkiem, całkiem. :) Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Re: Hipo (potam?) 13.05.08, 21:50 giwi napisała: > > Im dłużej dyskutuję, tym bardziej mam ochotę koncernowi Agora wykazać jeg > o hipokryzję. > > Podaję życzliwie namiary na zarząd :-) Piotr N. wygląda poczciwie :) A adres się znajdzie. Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Giwi zajrzyj na Polską Scenę Polityczną 13.05.08, 15:43 giwi napisała: > Nad trollami nikt sie nie lituje. Giwi zajrzyj na Polską Scenę Polityczną, bo pod Twoją nieobecność, znalazł się ktoś kto ma litościwe serce dla tzw. Troli. :) Odpowiedz Link Zgłoś
papryczka_ag Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 14:52 Pewnie - po co konkrety. Zróbcie z forum czat + forum o moderacji + poletko dla chamstwa trzech uzytkowników + karmnik dla trolli. A bedzie ok. Funny proponuje się zgłosić na dodatkowego moderatora. Zupełnie poważnie to mówię. Ja jestem od sprzątania a nie od lubienia czy nielubienia kogokolwiek. I skoro są zarzuty że jest źle sprzątane i wybiórczo, to zgadzam się że należy z tym skończyć. Niniejszym sprzątamy i szukamy drugiego moda. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 14:57 Topsz, konkretnie: Usuwa się niedozwolone treści, czy LUDZI? Czym innym jest ban za notoryczne łamanie regulaminu (który daje olbrzymie pole do indywidualnej interpretacji), czym innym usunięcie postu osoby, która tego bana dostała, choć sam post regulaminu nie złamał. Czym różni się wypowiedź: "tak", od wypowiedzi "uważam, że tak" w świetle regulaminu i dlaczego ta druga zasługuje na usunięcie? Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 15:04 Stosuje się metody adekwatne do przewin. Osoba zainteresowana dostała stosowane wyjaśnienie od administracji na maila. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 15:07 Poproszę o podstawę prawną lub "prawną" takiego rozwiązania. Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 15:12 Takie rzeczy wyjaśniamy bezpośrednio z osobą zainteresowaną - i tak się stało. Za łamanie netykiety i regulaminu przewidziane są konsekwencje w postaci usunięcia twórczości młotem i/lub czasowego bana. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 15:17 Ja nie proszę o wyjaśnienie tego konkretnego przypadku, tylko o podanie podstawy stosowania "młota". BO TAKI JEST? Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Stare ale jak widać aktualne 13.05.08, 15:22 funny_game napisała: > Ja nie proszę o wyjaśnienie tego konkretnego przypadku, tylko o podanie podstaw > y > stosowania "młota". > BO TAKI JEST? "A gdybym był młotkowym W fabryce z młotkiem szalał To co byś powiedziała Czy coś byś przeciw miała Drżałabym, drżała, drżałabym, drżała" Odpowiedz Link Zgłoś
rewers10 Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 16:00 zerva napisała: > Stosuje się metody adekwatne do przewin. co to są przewiny ? Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 16:06 rewers10 napisał: > zerva napisała: > > > Stosuje się metody adekwatne do przewin. > > co to są przewiny ? sjp.pwn.pl/lista.php?co=przewina Odpowiedz Link Zgłoś
papryczka_ag Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 15:12 Wbrew temu co twierdzą LUDZIE usuwa się treści, czaty i inne teksty na które według zasad nie ma miejsca na forum. Trolle są cięte za bycie trollem. Nikt nie jest cięty dlatego że "moderator go nie lubi". Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeśli to, co się TERAZ dzieje na FK jest mode 13.05.08, 15:18 Czy moderator działa według regulaminu/podręcznika dla inkwizytorów, oł, przepraszam, moderatorów? Czy on jest tajny? Jeśli nie, poproszę o fragment dotyczący "młota". Odpowiedz Link Zgłoś
iberia.pl gdyby papryczka miala choc troche 13.05.08, 15:04 honoru to by sie podala do dymisji. Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: gdyby papryczka miala choc troche 13.05.08, 15:13 Za co? Za to, że administracja zawodowa zareagowała na dzisiejszą działalność na forum Kobieta jakiegoś użytkownika? Odpowiedz Link Zgłoś
hummer Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:16 zerva napisała: > Za co? > Za to, że administracja zawodowa zareagowała na dzisiejszą działalność na forum > Kobieta jakiegoś użytkownika? Co to znaczy dostał z młota :)? "Jeśli chcesz zwrócić komuś uwagę, zrób to kulturalnie, najlepiej na adres prywatny. Staraj się doradzać innym, a nie wyśmiewać ich - każdy był kiedyś początkujący!" Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:25 To znaczy, że nie wyłuskujemy nielicznych ziaren wśród plew - tylko tniemy wszystko jednym ruchem. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:33 Łał! Na podstawie uznania kogoś za trolla. Ile osób musi uznać kogoś za trolla? Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:35 Nie, nie na podstawie uznania za trolla. Na podstawie ilości zgłoszeń naruszenia netykiety/regulaminu. Mam nadzieję, że już teraz jest absolutnie wszystko jasne :) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:37 Tak, nie pomyślałam o tym. Oczywiście Wasz regulamin mówi: po setnym zgłoszeniu to i to, tak? Czy ktoś stwierdza: "Oj, trzy zgłoszenia, młot"? Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:41 W przypadku nadaktywnego trolla wystarczy czasami jedno zgłoszenie. To się nie dzieje automatycznie, administracja ocenia twórczośc delikwenta i odpowiednio reaguje. Chyba nie myślisz, że admini nudzą się i bezrobotni będą usuwać ręcznie kilkadziesiąt postów? :-) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:49 giwi napisała: > W przypadku nadaktywnego trolla wystarczy czasami jedno zgłoszenie. To się nie > dzieje automatycznie, administracja ocenia twórczośc delikwenta i odpowiednio r > eaguje. Czyli nie ilość, a jakość decyduje, bo przed chwilą odniosłam inne wrażenie. Tą "jakość" oceniają admini zawodowi, "wyższa instancja" (w, za przeproszeniem, stosunku do "społecznych")? W sądzie można się od wyroku odwoływać, a tu? :) Chyba nie myślisz, że admini nudzą się i bezrobotni będą usuwać ręczni > e kilkadziesiąt postów? :-) Nie, nie, lepiej wyciąć wszystkie łabędzie w pień, bo jeden w Toruniu na ptasią grypę zaniemógł :) Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:51 funny_game napisała: > Nie, nie, lepiej wyciąć wszystkie łabędzie w pień, bo jeden w Toruniu na ptasią > grypę zaniemógł :) Nie wycinamy wszystkich uzytkowników forum, tylko jednego - tego 'chorego'. Przyznam - idealna metafora :) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 15:53 Te łabędzie to były wypowiedzi, a nie uczestnik forum :/ Odpowiedz Link Zgłoś
rewers10 Re: Ale w brew etykiecie 13.05.08, 16:05 > Nie wycinamy wszystkich uzytkowników forum, tylko jednego - tego 'chorego'. > Przyznam - idealna metafora :) > > wycinacie, jeśli wycinacie wątek założony przez kogoś kogo uznacie za "trolla", to lecą wszystkie wpisy, w tym osób zupełnie "niewinnych " Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: Ale w brew etykiecie 14.05.08, 11:04 nie ma czegoś takiego, jak 'ilość zgłoszeń'. liczbę zgłoszeń pewnie miałaś na myśli? ale i tak logiki tu nie widać, żadnej: dziś złamał regulamin, więc wykasujemy mu - zupełnie sensowne i niewinne - posty sprzed miesiąca? wyobrażasz sobie, że masz prawo nas, użytkowników, karać? oszalałaś? --- bow down to her on sunday, salute her when her birthday comes na sam dół Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Ale w brew etykiecie 14.05.08, 11:27 tymon99 napisał: > nie ma czegoś takiego, jak 'ilość zgłoszeń'. liczbę zgłoszeń pewnie miałaś na m > yśli? > ale i tak logiki tu nie widać, żadnej: dziś złamał regulamin, więc wykasujemy m > u > - zupełnie sensowne i niewinne - posty sprzed miesiąca? Nikt nikomu nie wyciął postów sprzed miesiąca. > wyobrażasz sobie, że masz prawo nas, użytkowników, karać? oszalałaś? Ja sobie nic nie wyobrażam. Ja wykonuję swoje obowiązki służbowe - reaguję na działania naszych użytkowników w adekwatny sposób. Odpowiedz Link Zgłoś
jack_sparrow_pl Re: Ale w brew etykiecie 14.05.08, 11:31 > > wyobrażasz sobie, że masz prawo nas, użytkowników, karać? oszalałaś? > > Ja sobie nic nie wyobrażam. > Ja wykonuję swoje obowiązki służbowe ZOMO-wcy pewnie też tak myśleli ... Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Ale w brew etykiecie 14.05.08, 11:41 zerva napisała: > Nikt nikomu nie wyciął postów sprzed miesiąca. A dlaczego nie sprzed miesiąca, albo i roku? Przecież to tylko techniczny szczegół, o którym wcale nie musicie informować użytkowników forum. > > wyobrażasz sobie, że masz prawo nas, użytkowników, karać? oszalałaś? > > Ja sobie nic nie wyobrażam. > Ja wykonuję swoje obowiązki służbowe - reaguję na działania naszych użytkownikó > w > w adekwatny sposób. Zdaje się, że to Ty coś o karaniu jednak pisałaś. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: Ale w brew etykiecie 14.05.08, 11:49 adekwatny.. 'cel uświęca środki, od przestrzegania regulaminu to są frajerzy-userzy, a my, moderacja, to ubermensche jezdeźmy' - tak sobie wyobrażasz istotę adekwatności? Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Ale w brew etykiecie 14.05.08, 12:09 Czy policjant ma prawo łamać prawo, bo go pilnuje? Łamać na podstawie własnej interpretacji tego prawa bądź jakiegoś tajnego przez poufne zarządzenia stojącego ponad prawem? Regulamin zawiera poważną lukę do wykorzystania JEDYNIE przez moderatorów. Odpowiedz Link Zgłoś
lupus76 Brawo! 13.05.08, 21:29 zerva napisała: > To znaczy, że nie wyłuskujemy nielicznych ziaren wśród plew - tylko tniemy > wszystko jednym ruchem. > Nie wiem na ile świadomie, ale stosujecie się do zaleceń Feliksa Dzierżyńskiego.... Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Brawo! 13.05.08, 21:47 To kłamstwo, co napisała Zerva. Sprawdziłam i nie skasowano wszystkiego, tylko wszystko z pewnego okresu. Dlaczego? Wiesz może? Strasznie zamotane to wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
lupus76 Re: Brawo! 13.05.08, 21:54 funny_game napisała: > To kłamstwo, co napisała Zerva. Sprawdziłam i nie skasowano wszystkiego, tylko > wszystko z pewnego okresu. > Dlaczego? Wiesz może? > Nie wiem. Ale mam cytat z Orwella dla moderatorów: Wojna to pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła. > Strasznie zamotane to wszystko. > I dla Ciebie też mam, tego samego autora, w zwiazku z zamotaniem właśnie: Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny. Normalność nie jest kwestią statystyki. Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Brawo! 13.05.08, 23:04 Jakie kłamstwo? Tak działa młot, kasuje wszystko z pewnego okresu czasu. To miała na myśli Zerva. Młot funkcjonuje od kilku lat, był przedstawiany po wprowadzeniu i wielokrotnie była mowa o zasadzie działania. Poszukaj sobie na FoF albo tutaj wyszukiwarką. Bardzo ułatwia walkę ze spamerstwem i trollami. ps. Żeby nie było zamotane, wystarczy nie mijać się z netykietą. :-) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Brawo! 13.05.08, 23:33 Ja rozumiem, że na forum to trza moderatorom ułatwiać, a nie użytkownikom, bo forum jest dla moderatorów, a nie użytkowników :) Ten okres wykasowanych wątków to kto zarządza? Program? Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Brawo! 13.05.08, 23:49 Okres zarządza administracja. Jeśli ktoś np. ma niezgodną z regulaminem sygnaturkę i nie dostosuje się do zaleceń administracji, traci wszystkie posty z maksymalnie wielkiego okresu, w którym tę sygnaturkę miał. Jeśli ktoś podbija wątki w pewnym bieżacym okresie, straci wszystkie posty z tego okresu. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się litować nad spamerem i mu odcedzać dobre od złych. Dla trolli i spamrów nie ma litości, tnie się przy samej ziemi. Jeszcze się nie spotkałam z przypadkiem walenia młotem osoby niewinnej. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Brawo! 14.05.08, 08:47 Czyli jak dostaniesz siódmy mandat za przechodzenie na czerwonym świetle w Pcimiu, to z pokorą przyjmiesz mandaty za to samo w Wólce i Lądku, choć nigdy tam nie byłaś? Posty wycięte, a nie zawierające treści niedozwolonych "wiszą" sobie w wyszukiwarce z adnotacją: [Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.] choć ani prawa, ani regulaminu nie złamały. Tak samo, jak Ty go nie złamałaś w Wólce i Lądku. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Brawo! 14.05.08, 09:28 giwi napisała: > Nikt o zdrowyc > h zmysłach nie będzie się litować nad spamerem i mu odcedzać dobre od złych. Dl > a trolli i spamrów nie ma litości, tnie się przy samej ziemi. No chyba, że są to pożyteczne trolle, wtedy nie tnie się trolli, tylko ich adwersarzy. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
iberia.pl na FK to standard, no coz jaki moderator takie 13.05.08, 15:03 forum....ile razy prosilam o interwencje zeby zmienic obecna pseudomoderatorke???? Odpowiedz Link Zgłoś
yavorius Re: na FK to standard, no coz jaki moderator taki 13.05.08, 15:04 Prosić można. Odpowiedz Link Zgłoś
iberia.pl Re: na FK to standard, no coz jaki moderator taki 13.05.08, 15:13 yavorius napisał: > Prosić można. ano mozna do swietego nigdy nigdy, dobrze, ze tym razem to ja jestem autorka watku o podobnej tematyce. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 13.05.08, 19:21 Nie wiem, z czym z powyższych mamy tu do czynienia. W regulaminie forum GW znajdują się zapisy o: - prawie do usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i 6 regulaminu. - prawie do blokowania uczestnictwa w Forum Gazeta.pl w stosunku do osób naruszających w sposób notoryczny postanowienia pkt. 4, 5 i 6 regulaminu. Nie znajduję w nim zapisu o usuwaniu WSZYSTKICH, w tym nienaruszających pkt. 4, 5 i 6 regulaminu, wypowiedzi użytkownika, który notorycznie te punkty regulaminu narusza. Tak więc "młot na trolle" jest niezgodny z regulaminem i na tej podstawie każdy "zmłocony" uczestnik forum może wygrać sprawę o zastosowanie na nim tego środka zaradczego. Regulamin go po prostu nie przewiduje. Jeśli zaś "młot na trolle" jest stosowany na mocy wewnętrznych przepisów, dyrektyw (jak zwał, tak zwał) administracji forum, do których pozostali uczestnicy forum nie mają wglądu, to mamy ekstra, super powrót do PRL-u lub wcielenie w życie absurdów rodem z "Paragrafu 22". Decyzje o nas są podejmowane na podstawie tajemniczych przepisów, z których istnienia sobie nie zdajemy sprawy. Tym samym nie wiemy, co nam za złamanie regulaminu, poza karami przewidzianymi regulaminem, grozi. Paranoja to chyba najlepsze słowo. Kafka by się uśmiał. Aha, proszę nie dziękować za wytknięcie luki w regulaminie, czy też rozziewu pomiędzy nim, a metodami działania moderatorów. Wprowadzenie nowego zapisu będzie się liczyło od dnia jego wprowadzenia, bo prawo nie działa wstecz. Uf. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Paraszka :) 13.05.08, 21:00 Paraszka dpowiadać samej sobie. Ale ciekawe, dlaczego nikt mi nie chce odpowiadać. Mogłabym pomyśleć, że głupio piszę, ale myślę, że wręcz przeciwnie. I że to jest powód. Kozi róg, ha! GOL! Odpowiedz Link Zgłoś
lupus76 Re: Paraszka :) 13.05.08, 21:33 Właśnie zbudowałaś rzeźnię numer 5. Tylko nie pamietam, gdzie postawiłaś te poprzednie :) Odpowiedz Link Zgłoś
milleniusz Re: Paraszka :) 13.05.08, 21:48 funny_game napisała: > Paraszka dpowiadać samej sobie. Mądrze piszesz. Ja nawet bym im wytoczył proces tylko trochę mi się nie chce. W sumie cała moja bytność na FK polegała na niechceniu, więc jestem konsekwentny. :) Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 13.05.08, 23:12 > Jeśli zaś "młot na trolle" jest stosowany na mocy wewnętrznych przepisów, > dyrektyw (jak zwał, tak zwał) administracji forum, do których pozostali > uczestnicy forum nie mają wglądu, to mamy ekstra, super powrót do PRL-u lub > wcielenie w życie absurdów rodem z "Paragrafu 22". Decyzje o nas są podejmowane > na podstawie tajemniczych przepisów, z których istnienia sobie nie zdajemy > sprawy. Tym samym nie wiemy, co nam za złamanie regulaminu, poza karami > przewidzianymi regulaminem, grozi. Za chuligańskie zachowanie na forum grożą kary. W skrajnych przypadkach - odpowiedzialność karna, w rozumieniu prawnym. O czym tez nie ma mowy w regulaminie. Ale nie oznacza to, że nikt nie może takich kroków podjąć, bo użytkownik w regulaminie o tym nie miał napisane. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 13.05.08, 23:31 A jak użytkownik ma własny regulamin użytkownika, ale Wy go nie znacie? No ludzie... Co to jest zachowanie chuligańskie, bo w regulaminie nie ma o nim mowy? Niech będzie według KK i KW. Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 00:02 Własny regulamin użytkownika nie może być sprzeczny z regulaminem forum, zamieszczonym na portalu. Regulamin każdy powinien znać, bo zakładając konto musi go zaakceptować. A jeśli komus sie nie chciało czytac to cóż - nieznajomośc prawa nie jest okolicznością łagodząca. Dobranoc. :-) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 08:49 Ja znam regulamin, nie ma w nim nic o młocie ani nic o tym, że jest drugi regulamin, dla równiejszych od równych i on im pozwala na stosowanie kar niezgodnych z tym pierwszym regulaminem. Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 09:28 Jeżeli rozmowę mamy prowadzić na poziomie ustalania kodu językowego i definiowania użytych słów to proponuję rozmowę naszego prawnika z Twoim prawnikiem, którzy wszystko sobie wyklarują w odpowiednich paragrafach. Bo ja już nie widzę sensu dzielenia włosa na czworo i definiowania każdego użytego słowa. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:02 Oł, chyba się argumenty skończyły. To wyjaśnij użytkownikowi, proszę, co to jest chuligaństwo na forum i dlaczego nie ma o nim nic w regulaminie, na który się ciągle powołujecie. Dziękuję. Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:08 Chuligaństwo na forum opisane jest w regulaminie - pkt.4,5,6. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:10 A w którym punkcie regulaminu opisany jest młot? Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:19 W 7., kasowanie + blokada. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:26 giwi napisała: > W 7., kasowanie + blokada. Zacytuj, bardzo proszę, część o kasowaniu wypowiedzi nie łamiących regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:32 Żegnam, bo nie mam miejsca na pianę. Dostałas odpowiedzi na wszystkie swoje pytania po kilka razy. Przeczytaj jeszcze raz posty Zervy i postaraj się zrozumieć. Pozdrawiam i miłego dnia zyczę. Odpowiedz Link Zgłoś
jack_sparrow_pl Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:35 giwi napisała: > Żegnam, bo nie mam miejsca na pianę. typowe podejście do niewygodnych pytań p.s. już jestem na "czarnej liscie" ? Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:35 giwi napisała: > Żegnam, bo nie mam miejsca na pianę. Nie stać Cię na uczciwą odpowiedź, że w regulaminie nic nie ma o usuwaniu postów zgodnych z regulaminem. Zamiast tego, jak zwykły troll wolisz obrażać rozmówce frazami o biciu piany. Ech, co ta władza robi z człowieka. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:41 Podejrzewam, że nie tworzyłaś regulaminu, więc nie jesteś odpowiedzialna za poważną lukę w nim. Niestety luka ta jest dla Ciebie, jako moderatora, wygodna, a dla mnie, jako użytkownika, niewygodna. Dlatego jej bronisz, czy uważasz, że nie widzisz. Jeśli zapisy regulaminu dają tak ogromne pole do interpretacji, to są ułomne po prostu. Zamiast strzelać focha i wmawiać mi, że dostałam odpowiedź na pytanie, choć jej nie dostałam, zaplusuj u zwierzchników zgłoszeniem wadliwości regulaminu. Podwyżka będzie :) Czego w ramach miłego dnia życzę. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 09:38 zerva napisała: > Za chuligańskie zachowanie na forum grożą kary. Nie sądzisz, że kary te powinny być ujęte w regulaminie? Czy może uważasz, że nie trzeba tego robić i wolno stosować takie kary, jakie Ci przyjdą do głowy, z zakuwaniem w dyby i wbijaniem na pal włącznie? > W skrajnych przypadkach - odpowiedzialność karna, w rozumieniu prawnym. O czym > tez nie ma mowy w regulaminie. Ale nie oznacza to, że nikt nie może takich > kroków podjąć, bo użytkownik w regulaminie o tym nie miał napisane. Bardzo chybiona analogia. Prawu karnemu podlega każdy i nie trzeba o tym pisać w regulaminie. Tymczasem kara w postaci wycinania wszystkich postów danego forumowicza z danego okresu nie jest ani przewidziana w prawie powszechnym, ani w Waszych regulaminach, czyli stosowanie takiej kary jest nielegalne. Wygoda adminów nie może stać ponad prawem i regulaminem. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:04 I to klaruję i klaruję, ale jak o ścianę. Stosowanie kar nieprzewidzianych przez prawo jest łamaniem prawa i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 14:39 funny_game napisała: > Stosowanie kar nieprzewidzianych przez prawo jest łamaniem prawa i tyle. Nie. To nie jest łamanie prawa. Ja przynajmniej nie znam przepisu prawa, który byłby złamany przez stosowanie kar nieprzewidzianych w regulaminie. Policjant nie złamie prawa, jeśli pogrozi palcem kierowcy, a wszak takie grożenie nie jest żadnym regulaminem przewidziane. S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: OT 14.05.08, 15:06 Ciekaw jestem, jak sąd oceniłby takie zdarzenie, gdybym to ja pogroził palcem policjantowi. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
mmpm Re: OT 14.05.08, 20:49 Nijak - bo takie zachowanie nie jest zakazane, więc nie byłoby powodu, aby takie coś trafiło do sądu. Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:06 jureek napisał: > zerva napisała: > > > Za chuligańskie zachowanie na forum grożą kary. > > Nie sądzisz, że kary te powinny być ujęte w regulaminie? Czy może uważasz, że > nie trzeba tego robić i wolno stosować takie kary, jakie Ci przyjdą do głowy, z > zakuwaniem w dyby i wbijaniem na pal włącznie? Nie wbijamy na pal - tylko usuwamy posty. O tym, że posty użytkownika łamiącego regulamin mogą być usunięte użytkownik wie. O tym, że uzytkownik łamiący regulamin może mieć blokowane uczestnictwo na forum użytkownik też wie. Usuwanie młotem to nic innego jak usuwanie postów w sposób, który skutecznie utrudnia (a więc i blokuje - bo blokowanie to nie tylko ban na nicka) uczestnictwo w forum. Nie mamy obowiązku informować użytkowników o szczegółach technicznych metod blokujących korzystanie z forum. Obywatel wie, że za przestępstwo grozi mu więzienie, ale kodeks nie uświadamia co w tym więzieniu dokładnie obywatela czeka. Odpowiedz Link Zgłoś
jack_sparrow_pl Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:11 > Nie mamy obowiązku informować użytkowników o szczegółach technicznych metod > blokujących korzystanie z forum. > fakt, nie macie obowiązku wogóle przejmować się użytkownikami, władza to WY, jak się z tym czujesz ?, chcesz o tym porozmawiać ? Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:16 zerva napisała: > Nie wbijamy na pal - tylko usuwamy posty. > O tym, że posty użytkownika łamiącego regulamin mogą być usunięte użytkownik wi > e. W regulaminie jest zapis o usuwaniu treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i 6, a nie o usuwaniu wszelkich wypowiedzi użytkownika łamiącego regulamin. Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:18 funny_game napisała: > zerva napisała: > > > Nie wbijamy na pal - tylko usuwamy posty. > > O tym, że posty użytkownika łamiącego regulamin mogą być usunięte użytkow > nik wi > > e. > > W regulaminie jest zapis o usuwaniu treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i 6, a > nie o usuwaniu wszelkich wypowiedzi użytkownika łamiącego regulamin. Brawo, a teraz przeczytaj tę część mojej wypowiedzi, którą wycięłaś. I wszystko stanie się jasne. Miłego dnia :) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:24 Blokowanie równa się usunięcie wypowiedzi nie łamiących regulaminu? Odpowiedz Link Zgłoś
zerva Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:32 funny_game napisała: > Blokowanie równa się usunięcie wypowiedzi nie łamiących regulaminu? sjp.pwn.pl/lista.php?co=blokowa%E6blokować 1. «utrudniać przejście, dostęp do czegoś» 3. «utrudniać czyjąś działalność, przebieg jakiegoś zjawiska, procesu» Tak jak pisałam (nie, nie z kosmosu, ale w oparciu o powszechny w tym kraju kod językowy) blokowanie to właśnie utrudnianie. Dla użytkownika usunięcie jego postów to jest spore utrudnienie w normalnym korzystaniu z forum - jego dyskusje są w rozsypce, znika jego twórczość, która tworzy jego wizerunek na forum itd. Serio, nadal chcecie dyskutować nad tym co jest zawarte w Słowniku Języka Polskiego? Bo jeśli tak - to taka dyskusja będzie zakrawać na trollowanie. A co za to grozi to już chyba każdy po lekturze tego wątku ma świadomość, prawda? :) Odpowiedz Link Zgłoś
jack_sparrow_pl Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:36 to taka dyskusja będzie zakrawać na trollowanie. A co za to groz > i > to już chyba każdy po lekturze tego wątku ma świadomość, prawda? :) > i to by było na tyle :) Odpowiedz Link Zgłoś
lupus76 Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:57 zerva napisała: > funny_game napisała: > > > Blokowanie równa się usunięcie wypowiedzi nie łamiących regulaminu? > > sjp.pwn.pl/lista.php?co=blokowa%E6blokować > 1. «utrudniać przejście, dostęp do czegoś» > 3. «utrudniać czyjąś działalność, przebieg jakiegoś zjawiska, procesu» > ; > > Tak jak pisałam (nie, nie z kosmosu, ale w oparciu o powszechny w tym kraju kod > językowy) blokowanie to właśnie utrudnianie. > > Dla użytkownika usunięcie jego postów to jest spore utrudnienie w normalnym > korzystaniu z forum - jego dyskusje są w rozsypce, znika jego twórczość, która > tworzy jego wizerunek na forum itd. > > Serio, nadal chcecie dyskutować nad tym co jest zawarte w Słowniku Języka Polsk > iego? > Bo jeśli tak - to taka dyskusja będzie zakrawać na trollowanie. A co za to groz > i > to już chyba każdy po lekturze tego wątku ma świadomość, prawda? :) W świetle powyższego tłumaczenia sugeruję wprowadzić "kaesa". To będzie, ze się tak wyrażę, utrudnienie ostateczne. Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:23 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=654&w=79511368&a=79546481 Zerva pisze przecież po polsku. Dwa ostatnie akapity, podaję dla ułatwienia. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:29 Ale jeśli "klawisz" będzie postępował z więźniem niezgodnie z prawem, grozi mu za to kara. O ile udowodni mu się winę i to nie przed sądem kapturowym, tylko na "normalnym" procesie. Poza tym, to bzdura z tym nieinformowaniem więźnia o tym, co go w więzieniu czeka. Więzień może się o to zapytać chociażby sw2ojego adwokata. Odpowiedz Link Zgłoś
jack_sparrow_pl Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:33 > Poza tym, to bzdura z tym nieinformowaniem więźnia o tym, co go w więzieniu > czeka. Więzień może się o to zapytać chociażby sw2ojego adwokata. > > wszystko co przsługuje więźniowi jest jasno określone w ustawie i rozporządzeniach, nie spełnienie określonych warunków grozi procesem i odszkodowaniem Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 10:19 zerva napisała: > Nie wbijamy na pal - tylko usuwamy posty. W tym posty zgodne z regulaminem. > O tym, że posty użytkownika łamiącego regulamin mogą być usunięte użytkownik wi > e. Skąd o tym wie? Który punkt regulaminu informuje o możliwości usunięcia postów, których treść jest zgodna z regulaminem i netykietą? > O tym, że uzytkownik łamiący regulamin może mieć blokowane uczestnictwo na foru > m > użytkownik też wie. Tak, to akurat regulaminie umieściliście. > Usuwanie młotem to nic innego jak usuwanie postów w sposób, który skutecznie > utrudnia (a więc i blokuje - bo blokowanie to nie tylko ban na nicka) > uczestnictwo w forum. Usuwanie młotem, to nie jest blokowanie. Blokowanie to zapobieganie czemuś, a jeśli już ktoś posta umieścił, to nie ma mowy o blokowaniu, tylko o usuwaniu. Poza tym, przy okazji karzecie forumowiczów nie łamiących regulaminu, bo usuwacie ich posty wraz z wątkiem, który mógł być regulaminowy, ale wyleciał "z młota". W tym wypadku nie wykpicie się formułką "nie odpowiadaj na posty niezgodne z regulaminem". > Nie mamy obowiązku informować użytkowników o szczegółach technicznych metod > blokujących korzystanie z forum. To nie jest szczegół techniczny. To jest informacja merytoryczna. Wygląda na to, że macie głęboko gdzieś to, że komuś absolutnie niewinnemu zostanie wycięty post. > Obywatel wie, że za przestępstwo grozi mu więzienie, ale kodeks nie uświadamia > co w tym więzieniu dokładnie obywatela czeka. To już nie ma kodeksu karnego wykonawczego? Kiedyś był taki. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: Paragraf 22? "Prawo powielaczowe"? 14.05.08, 11:14 zerva napisała: > O tym, że posty użytkownika łamiącego regulamin mogą być usunięte użytkownik wie. a niby skąd? w regulaminie jest o usuwaniu _postów łamiących zasady_, a nie _postów użytkownika który złamał zasady w jakimś innym poście_. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Jeszcze jedno. 13.05.08, 23:45 Po co jest forum o moderacji, skoro moderatorzy nie potrafią wyjaśnić niczego inaczej, niż: zajrzyj do regulaminu, netykiety, wyszukiwarki? Czy jak idziecie do urzędu skarbowego, bo dostaliście karę za niezapłacony podatek, o którego istnieniu nie mieliście pojęcia, a pani w okienku Wam mówi: "se poczytajta dziennik ustaw", to wychodzicie w pełni oświeceni, zadowoleni i z wiarą w sens istnienia okienka pod tytułem "informacja"? Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Jeszcze jedno. 13.05.08, 23:56 Przecież Papryczka Ci odpisała. Wiem, że to było strasznie dawno, bo aż 8 godzin temu i można zapomnieć. :-) forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=654&w=79511368&wv.x=2&a=79512868 Bijesz pianę ździebko. Wątek rozrósł się jak tasiemiec, a wszystko juz zostało powiedziane. ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 08:43 giwi napisała: > Przecież Papryczka Ci odpisała. Wiem, że to było strasznie dawno, bo aż 8 godzi > n temu i można zapomnieć. :-) > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=654&w=79511368&wv.x=2&a=79512868 > Bijesz pianę ździebko. Wątek rozrósł się jak tasiemiec, a wszystko juz zostało > powiedziane. ;-) To nie jest odpowiedź na pytanie: dlaczego stosujecie kary nieprzewidziane regulaminem czyli dlaczego łamiecie regulamin? A, pobiję sobie pianę ździebko jeszcze. Obcinasz złodziejowi rękę? Bo taka kara też jest znana, tylko nieprzewidziana prawem. I dwa: czy moderator stoi ponad regulaminem skoro jako moderator jest jednocześnie uczestnikiem forum i podlega regulaminowi? No absurd. Odpowiedz Link Zgłoś
jack_sparrow_pl Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 09:19 > I dwa: czy moderator stoi ponad regulaminem skoro jako moderator jest > jednocześnie uczestnikiem forum i podlega regulaminowi? > tu jest cały problem, tylko nielicznym udaje się jakoś to pogodzić, większość opiera moderowanie na swoich osobistych odczuciach Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 10:06 Ale czy modsi mają jakiś regulamin ważniejszy od regulaminu forum? I gdzie można znaleźć ten ważniejszy, a w tym mniej ważnym zapis bądź o istnieniu tego ważniejszego, bądź o prawie modsa do cięcia, bo zupa była za słona? Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 21:24 funny_game napisała: > To nie jest odpowiedź na pytanie: > dlaczego stosujecie kary nieprzewidziane regulaminem czyli dlaczego łamiecie > regulamin? Nawet stosowanie kar nie przewidzianych przez regulamin nie jest łamaniem regulaminu, gdyż regulamin nie zabrania stosować kar nie przewidzianych w regulaminie. Młot jest formą blokowania, czyli utrudniania czyjejś działalności. > Obcinasz złodziejowi rękę? Bo taka kara też jest znana, tylko nieprzewidziana > prawem. Ona nie jest nieprzewidziana, ona jest ZAKAZANA, a to stanowi istotną różnicę. > I dwa: czy moderator stoi ponad regulaminem skoro jako moderator jest > jednocześnie uczestnikiem forum i podlega regulaminowi? Moderator tak samo podlega regulaminowi. S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 09:42 giwi napisała: > Bijesz pianę ździebko. Przeważnie, gdy zadaje się moderatorom niewygodne pytania, zamiast merytorycznej odpowiedzi, słyszy się tę frazę o biciu piany. Nauczyłaś się tego na wewnętrznych szkoleniach dla aesów? Jura Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 09:47 Cześć, fajnie, że przyszedłeś na inspekcję. Tęskniłam. :-) Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 09:58 giwi napisała: > Cześć, fajnie, że przyszedłeś na inspekcję. Tęskniłam. :-) To miłe, że tęskniłaś :) Może wrócimy jednak do tematu. Stać Cię na to, by przyznać, że "młot" jest karą nie mającą oparcia w regulaminie i że ktoś zawalił, nie ujmując tego w regulaminie forum? Jura Odpowiedz Link Zgłoś
giwi Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 10:16 Młot funkcjonuje od ładnych kilku lat. Tebe pisał jak to funkcjonuje i kiedy jest stosowane. Obudziłeś się? :-) W regulaminie jest zapis, że posty mogą być usuwane. Jest punkt 5. "Niedopuszczalne jest umieszczanie przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl treści uznanych powszechnie za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety" i jest punkt 7. "AGORA zastrzega sobie _prawo_do_usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i 6 niniejszego regulaminu, _jak również prawo _do_blokowania_uczestnictwa w Forum Gazeta.pl w stosunku do osób naruszających w sposób notoryczny (...). W tym jest zawarte też istnienie młota. Gdy on nie istniał fizycznie posty trolli i spamerów były usuwane ręcznie na tej samej zasadzie. W regulaminie nie wszystko jest zadekretowane od kropki do kropki, bo to niemożliwe. O tym też mówił już kiedyś Tebe. Przyzwoity forumowicz nigdy nie ma tego rodzaju problemów. Są naprawdę na tym forum ważniejsze sprawy, niż litowanie się nad trollem, któremu w masówce śmieci poleciał przypadkowo dobry post. Trzeba tak funkcjonować, aby się nie narazać na represje. Znakomitej większosci forumowiczów to się udaje. Odpowiedz Link Zgłoś
funny_game Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 10:22 Zabijajcie ich wszystkich, Bóg rozpozna swoich. Amalric Arnaud Tak działacie? Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 21:33 jack_sparrow_pl napisał: > SWICH się nie zabija :) To widocznie jesteś SWÓJ. Nie wstyd Ci, że nie zostałeś zabity ? A może zostałeś ? S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 10:32 giwi napisała: > Młot funkcjonuje od ładnych kilku lat. Tebe pisał jak to funkcjonuje i kiedy je > st stosowane. Obudziłeś się? :-) Tak, obudziłem się. Wiem, że młot działa od dawna i już przy jego wprowadzaniu zwracałem uwagę na jego niezgodność z regulaminem. Naiwny miałem nadzieję, że dopasowaliście od tego czasu regulamin, a tu tyle czasu minęło, a młot nadal sobie hula poza regulaminem. > W regulaminie jest zapis, że posty mogą być usuwane. Jest punkt 5. > "Niedopuszczalne jest umieszczanie przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl > treści uznanych powszechnie za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i narus > zających zasady Netykiety" > i jest punkt 7. > "AGORA zastrzega sobie _prawo_do_usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i > 6 niniejszego regulaminu, _jak również prawo _do_blokowania_uczestnictwa w Foru > m Gazeta.pl w stosunku do osób naruszających w sposób notoryczny (...). > > W tym jest zawarte też istnienie młota. Gdy on nie istniał fizycznie posty tro > lli i spamerów były usuwane ręcznie na tej samej zasadzie. W regulaminie nie ws > zystko jest zadekretowane od kropki do kropki, bo to niemożliwe. O tym też mówi > ł już kiedyś Tebe. Rozumiem, że blokowanie to dla Ciebie także usuwanie. Jednak słownikowe znaczenie słowa blokowanie jest inne, oznacza ono działania prewencyjne, uniemożliwianie czegoś, a nie działania po czasie. > Przyzwoity forumowicz nigdy nie ma tego rodzaju problemów. Są naprawdę na tym f > orum ważniejsze sprawy, niż litowanie się nad trollem, któremu w masówce śmieci > poleciał przypadkowo dobry post. Trzeba tak funkcjonować, aby się nie narazać > na represje. Znakomitej większosci forumowiczów to się udaje. Czy Ty już nie potrafisz niczego napisać, by nie obrażać właśnie przyzwoitych forumowiczów. Może uważasz, że ktoś jest nieprzyzwoity, bo odpisał na post, którego treść była zgodna z regulaminem, ale został wycięty z młota? Jura Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 21:36 jureek napisał: > Rozumiem, że blokowanie to dla Ciebie także usuwanie. Jednak słownikowe > znaczenie słowa blokowanie jest inne, oznacza ono działania prewencyjne, > uniemożliwianie czegoś, a nie działania po czasie. To tylko jedno ze znaczeń słowa "blokować". Ma ono też takie znaczenie: «utrudniać czyjąś działalność, przebieg jakiegoś zjawiska, procesu». Usuwanie ostatnich postów konkretnej osoby mieści się w tym określeniu. S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 22:15 snajper55 napisał: > To tylko jedno ze znaczeń słowa "blokować". Ma ono też takie znaczenie: > «utrudniać czyjąś działalność, przebieg jakiegoś zjawiska, procesu». > Usuwanie > ostatnich postów konkretnej osoby mieści się w tym określeniu. W jaki sposób usuwanie ostatnich postów jakiejś osoby utrudnia jej działalność? Co konkretnie jest dla niej wtedy trudniejsze? Rozumiem, że zablokowanie nicka może być utrudnieniem, bo trzeba założyć nowy. Rozumiem, że zablokowanie IP jest utrudnieniem, bo trzeba wchodzić przez proxy. Doprawdy nie mogę jednak zrozumieć, jak usunięcie ostatnich postów ma utrudnić dalsze pisanie. Wytłumaczysz mi? I jeszcze jedno. Po co pisać w regulaminie, że usuwane są posty niezgodne z regulaminem, skoro usuwa się także posty z regulaminem zgodne? Każdy prawnik by Ci powiedział, że taki zapis jednoznacznie sugeruje, że posty zgodne z regulaminem nie powinny być usuwane, a jeśli miałoby być inaczej, to należy dokładnie określić, w jakich przypadkach dopuszczalne są wyjątki od tej zasady. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 22:33 jureek napisał: > Doprawdy nie mogę jednak zrozumieć, jak usunięcie ostatnich postów ma utrudnić > dalsze pisanie. Wytłumaczysz mi? Nie dalsze pisaniem tylko działalność. Usuwanie napisanych postów jest pewnym utrudnieniem działalności, o mniejszej dolegliwości niż uniemożliwienie zamieszczania nowych postów. Ale często nie trzeba od razu używać najbardziej przykrych dla użytkownika metod. > I jeszcze jedno. Po co pisać w regulaminie, że usuwane są posty niezgodne z > regulaminem, skoro usuwa się także posty z regulaminem zgodne? Regulamin nie mówi o postach, tylko o treściach. Treścią jest na przykład grupa postów zamieszczona przez użytkownika w danym czasie. Lub wątek, w którym łamie sie regulamin. Treść to często nie post, tylko pewna grupa postów. S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 22:41 snajper55 napisał: > Nie dalsze pisaniem tylko działalność. Coraz trudniejsze zagadki zadajesz. Czym innym może być działakność na forum, jak nie pisaniem postów? > Usuwanie napisanych postów jest pewnym > utrudnieniem działalności, o mniejszej dolegliwości niż uniemożliwienie > zamieszczania nowych postów. Na czym to utrudnienie ma polegać. Odpowiedziałeś bardzo niekonkretnie. Ale często nie trzeba od razu używać najbardziej > przykrych dla użytkownika metod. Czyli spamera się szanuje, żeby nie metoda nie była dla niego zbyt przykra, a normalnego użytkownika, który miał pecha odpisać na zgodny z regulaminem post, ale jego odpowiedź poleciała także z młota wraz z wywalonym postem spamera, ma się gdzieś. Fajne zasady, nie ma co. > > I jeszcze jedno. Po co pisać w regulaminie, że usuwane są posty niezgodne > z > > regulaminem, skoro usuwa się także posty z regulaminem zgodne? > > Regulamin nie mówi o postach, tylko o treściach. Treścią jest na przykład grupa > postów zamieszczona przez użytkownika w danym czasie. Lub wątek, w którym łamie > sie regulamin. Treść to często nie post, tylko pewna grupa postów. Aleś wymyślił. Chyba Falandysz u Ciebie nauki pobierał. W takim razie jak wytłumaczysz usuwanie postów bez treści? Skoro nie usuwa się postów tylko treści, to jak można usunąć coś, czego nie ma? Jura Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 22:51 jureek napisał: > Coraz trudniejsze zagadki zadajesz. Czym innym może być działakność na forum, > jak nie pisaniem postów? Czy pisanie nowych postów nie jest trudniejsze bez istnienia na forum tych, które już napisaliśmy ? Znika nagle część Twojej dyskusji. Czy nie będzie trudniej Ci ją kontynuować ? > > Ale często nie trzeba od razu używać najbardziej przykrych dla > > użytkownika metod. > > Czyli spamera się szanuje, żeby nie metoda nie była dla niego zbyt przykra, > anormalnego użytkownika, który miał pecha odpisać na zgodny z regulaminem > post, ale jego odpowiedź poleciała także z młota wraz z wywalonym postem > spamera, ma się gdzieś. Fajne zasady, nie ma co. Rozmawiamy o młocie. Młot usuwa tylko posty jednego użytkownika. Nikt postronny nie cierpi. > Aleś wymyślił. Chyba Falandysz u Ciebie nauki pobierał. A jak sądzisz, dlaczego w regulaminie pisze się o usuwaniu treści, a nie usuwaniu postów ? Właśnie dlatego, aby usuwanie wątków i młot były zgodne z regulaminem. > W takim razie jak wytłumaczysz usuwanie postów bez treści? Skoro nie usuwa > się postów tylko treści, to jak można usunąć coś, czego nie ma? Post może nie mieć zawartości, ale ma swoją treść. Choćby temat. S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 14.05.08, 23:00 snajper55 napisał: > Rozmawiamy o młocie. Młot usuwa tylko posty jednego użytkownika. Nikt postronny > nie cierpi. Dajesz głowę za to, co teraz napisałeś? Zdarzyło mi się, że jako osoba postronna osobiście ucierpiałem z powodu młota. Ale kto by się tym przejmował, najważniejsza wygoda moderatorów. > > Aleś wymyślił. Chyba Falandysz u Ciebie nauki pobierał. > > A jak sądzisz, dlaczego w regulaminie pisze się o usuwaniu treści, a nie > usuwaniu postów ? Właśnie dlatego, aby usuwanie wątków i młot były zgodne z > regulaminem. A po cholerę tak kombinować? Nie prościej napisać, że administracja może usuwać dowolne posty i treści. Na jedno wychodzi. A przynajmniej bez mydlenia oczu, że niby jakieś zasady obowiązują. Przecież już od dawna > > W takim razie jak wytłumaczysz usuwanie postów bez treści? Skoro nie usuw > a > > się postów tylko treści, to jak można usunąć coś, czego nie ma? > > Post może nie mieć zawartości, ale ma swoją treść. Choćby temat. Oj nie mam teraz czasu szukać, ale nie raz uzasadniano usunięcie posta brakiem treści. Nie zawartości, lecz treści właśnie. Więc zdecydujcie się lepiej w sprawie terminologii. Jura P.S. Mam nieodparte wrażenie, że doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że istnieje luka w regulaminie, a tylko urządzasz sobie ze mną trening z sofistyki. Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 01:59 jureek napisał: > Dajesz głowę za to, co teraz napisałeś? Zdarzyło mi się, że jako osoba > postronna osobiście ucierpiałem z powodu młota. Ale kto by się tym przejmował, > najważniejsza wygoda moderatorów. Młota nie używam, ale jego działanie to usuwanie postów wskazanego użytkownika z wskazanego okresu. Jak tu ma ktoś inny poza wskazanych ucierpieć ? > A po cholerę tak kombinować? Nie prościej napisać, że administracja może usuwać > dowolne posty i treści. Na jedno wychodzi. A przynajmniej bez mydlenia oczu, że > niby jakieś zasady obowiązują. Przecież już od dawna Nie jest to żadne mydlenie oczu. Zasady zapisane w Regulaminie i Netykiecie obowiązują i według tych zasad nie usuwa się dowolnych treści ani postów. Nie podoba Ci się ? Stałeś się zwolennikiem wszechwładzy Administracji ? > Oj nie mam teraz czasu szukać, ale nie raz uzasadniano usunięcie posta brakiem > treści. Nie zawartości, lecz treści właśnie. > Więc zdecydujcie się lepiej w sprawie terminologii. Gdybym pisał regulamin, to bym bardzo na terminologię uważał. W trakcie swobodnej rozmowy na forum nie mam zamiaru na każde słowo uważać. Dlatego nawet ja sam mogłem post bez zawartości nazwać postem bez treści. > P.S. Mam nieodparte wrażenie, że doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, > że istnieje luka w regulaminie, a tylko urządzasz sobie ze mną trening > z sofistyki. Szczerze mówiąc, to tak myślałem, dopóki dokładnie nie przeczytałem Regulaminu i nie zauważyłem, że punkty nie mówią o usuwaniu postów, jak wszyscy pisali, tylko o usuwaniu treści. Nie ma luki. Ktoś mądry pisał Regulamin. S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 02:20 snajper55 napisał: > Młota nie używam, ale jego działanie to usuwanie postów wskazanego użytkownika > z > wskazanego okresu. Jak tu ma ktoś inny poza wskazanych ucierpieć ? Jaja sobie robisz, czy naprawdę nie widzisz, jak normalny użytkownik może ucierpieć z powodu wycinania postów potraktowanych młotem? Aż mi się wierzyć nie chce, takie akrobacje pojęciowe z falandyzowaniem regulaminu wyprawiasz, a oczywistych skutków praktycznych dla normalnych użystkowników nie widzisz? Ręce opadają. > Nie ma luki. Ktoś mądry pisał Regulamin. Mądry, bo zrobił w jajo forumowiczów? Myśleli, że luka, a tu masz - ni ma luki :) Myślałem, że regulaminy powinny być zrozumiałe przez tych, do których są kierowane, a nie robic ich w jajo. Według Ciebie mądre prawo, to takie prawo, którego zwykły obywatel nie zrozumie, a setki prawników będzie się spierać o interpretacje? Nawet sam przyznajesz, że na pierwszy rzut oka też widziałeś lukę. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 10:42 jureek napisał: > Jaja sobie robisz, czy naprawdę nie widzisz, jak normalny użytkownik > może ucierpieć z powodu wycinania postów potraktowanych młotem? To może napisz, jak normalny, niełamiący regulaminu użytkownik może ucierpieć z powodu młota ? Według mnie użytkownicy jedynie korzystają z tego, że spam i inne łamiące regulamin treści są usuwane. > Mądry, bo zrobił w jajo forumowiczów? Myśleli, że luka, a tu masz - ni ma > luki :) Myślałem, że regulaminy powinny być zrozumiałe przez tych, do których > są kierowane, a nie robic ich w jajo. Nikt nikogo w jajo nie robi, a że ci, którzy usiłowali udowodnić sprzeczność młota z regulaminem są zawiedzeni... No cóż, fałszywe tezy trudno się dowodzi. To, że ktoś nieuważnie czyta regulamin i widzi zamiast słowa "treści" słowo "posty" nie jest winą układającego regulamin. > Według Ciebie mądre prawo, to takie prawo, którego zwykły obywatel nie zrozumie, > a setki prawników będzie się spierać o interpretacje? Nawet sam przyznajesz, że > na pierwszy rzut oka też widziałeś lukę. Czy uważasz Konstytucję USA za złą ? Można by tak pomyśleć po tylu prawniczych interpretacjach... S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 11:49 snajper55 napisał: > To może napisz, jak normalny, niełamiący regulaminu użytkownik może ucierpieć z > powodu młota ? Według mnie użytkownicy jedynie korzystają z tego, że spam i inn > e > łamiące regulamin treści są usuwane. Ty jednak masz talent, do grania głupka. Przecież w przypadku "młota" chodzi o to, że kryterium usuwania nie jest treść, lecz autor. Naprawdę nie potrafisz sobie wyobrazić sytuacji, że normalny użytkownik wypowiada się w jakimś wątku, który nie jest sprzeczny z regulaminem, ale później wylatuje na zasadzie "młota" wraz z postem tego normalnego użytkownika? Albo inna sytuacja (spotkało mnie to zresztą osobiście). Dyskutuję sobie normalnie w jakimś wątku, odpowiadam na posty, których treść nie jest sprzeczna z regulaminem, a po jakimś czasie ni w pięć, ni w dziesięć posty te zostają wykropkowane, a ja wychodzę na wariata, bo moje odpowiedzi tracą sens. Nie ucierpiałem w takiej sytuacji, jako normalny użytkownik? > Nikt nikogo w jajo nie robi, a że ci, którzy usiłowali udowodnić sprzeczność > młota z regulaminem są zawiedzeni... No cóż, fałszywe tezy trudno się dowodzi. > > To, że ktoś nieuważnie czyta regulamin i widzi zamiast słowa "treści" słowo > "posty" nie jest winą układającego regulamin. Ta Twoja interpretacja jest bardzo naciągana, moim zdaniem sprzeczność nadal istnieje, bo wbrew temu co pisze regulamin, że wycinane są treści, w przypadku "młota" kryterium wycinania nie jest treść lecz autor. > Czy uważasz Konstytucję USA za złą ? Można by tak pomyśleć po tylu prawniczych > interpretacjach... Nie porównuj Konstytucji, która z natury rzeczy jest ogólna i dlatego wymaga interpretacji, z wewnętrznym regulaminem, który z natury rzeczy powinien być precyzyjny i nie wymagający dodatkowych interpretacji. Czysami dostaję jakieś akty prawne do przetłumaczenia. Z niemieckiego na polski tłumaczy mi się łatwo, nie tylko dlatego, że język polski jest dla mnie językiem ojczystym, ale przede wszystkim dlatego, że napisane są one prostym i precyzyjnym językie i wiadomo, o co w nich chodzi. Gdy mam tłumaczyć w drugą stronę, to jest tragedia. Niedopowiedzenia, lanie wody, niejednolitość stosowanych pojęć, brak logiki - mam wrażenie, jakby ustawy te były pisane na kolanie. A może to tak specjalnie niechlujnie się robi, żeby krewni i znajomi królika mogli skorzystać z luk prawnych, tak jak to było ze słynnymi ulgami za darowizny? Jura Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 13:57 jureek napisał: > Ty jednak masz talent, do grania głupka. Przecież w przypadku "młota" > chodzi o to, że kryterium usuwania nie jest treść, lecz autor. Zgadza się. Kryterium jest autor i nikt postronny swoich postów nie traci. > Naprawdę nie potrafisz sobie wyobrazić sytuacji, że normalny użytkownik > wypowiada się w jakimś wątku, który nie jest sprzeczny z regulaminem, > ale później wylatuje na zasadzie "młota" wraz z postem tego normalnego użytkownika? Młot usuwa posty konkretnego użytkownika z konkretnego okresu a nie wątki. > Albo inna sytuacja (spotkało mnie to zresztą osobiście). Dyskutuję sobie > normalnie w jakimś wątku, odpowiadam na posty, których treść nie jest > sprzeczna z regulaminem, a po jakimś czasie ni w pięć, ni w dziesięć > posty te zostają wykropkowane, a ja wychodzę na wariata, bo moje odpowiedzi > tracą sens. Nie ucierpiałem w takiej sytuacji, jako normalny użytkownik? Skoro zostały wykropkowane, to znaczy, że zostały usunięte za łamanie regulaminu. Twoje posty zostały. Według mnie nie ucierpiałeś. Nie mam pojęcia, dlaczego uważasz, że wyszedłeś na wariata. Odpisywałeś na posty przed ich wycięciem. Tak robi wariat ? A normalny człowiek potrafi przewidzieć przyszłość i nie odpowiada na posty, które BĘDĄ wycięte ??? > Ta Twoja interpretacja jest bardzo naciągana, moim zdaniem sprzeczność nadal > istnieje, Sprzeczności nie ma żadnej. Nawet gdyby w regulaminie zamiast "treści" były słowa "posty" to sprzeczności by nie było. No bo z którym punktem niby młot jest sprzeczny ? > bo wbrew temu co pisze regulamin, że wycinane są treści, w przypadku > "młota" kryterium wycinania nie jest treść lecz autor. Co też jest przewidziane w regulaminie. Młot utrudnia działalność konkretnego użytkownika (pkt 7 Regulaminu). > Nie porównuj Konstytucji, która z natury rzeczy jest ogólna i dlatego wymaga > interpretacji, z wewnętrznym regulaminem, który z natury rzeczy powinien być > precyzyjny i nie wymagający dodatkowych interpretacji. Konstytucja może być ogólna (amerykańska) lub szczegółowa (polska). Podobnie regulamin. Jedne są szczegółowe (czasem po to, aby nikomu nie chciało się ich czytać), inne są lakoniczne. Nie wiem co jest lepsze. > Czysami dostaję jakieś akty prawne do przetłumaczenia. Z niemieckiego > na polski tłumaczy mi się łatwo, nie tylko dlatego, że język polski jest dla > mnie językiem ojczystym, ale przede wszystkim dlatego, że napisane są one > prostym i precyzyjnym językie i wiadomo, o co w nich chodzi. Gdy mam tłumaczyć > w drugą stronę, to jest tragedia. Niedopowiedzenia, lanie wody, niejednolitość > stosowanych pojęć, brak logiki - mam wrażenie, jakby ustawy te były pisane > na kolanie. A może to tak specjalnie niechlujnie się robi, żeby krewni > i znajomi królika mogli skorzystać z luk prawnych, tak jak to było ze słynnymi > ulgami za darowizny? Tu się zgadzam. Język polskich aktów prawnych czasem przyprawia mnie o ból zębów. ;) S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 14:17 snajper55 napisał: > Młot usuwa posty konkretnego użytkownika z konkretnego okresu a nie wątki. A co się dzieje, gdy usunięty młotem post, jest postem otwierającym wątek? > > Albo inna sytuacja (spotkało mnie to zresztą osobiście). Dyskutuję sobie > > normalnie w jakimś wątku, odpowiadam na posty, których treść nie jest > > sprzeczna z regulaminem, a po jakimś czasie ni w pięć, ni w dziesięć > > posty te zostają wykropkowane, a ja wychodzę na wariata, bo moje odpowied > zi > > tracą sens. Nie ucierpiałem w takiej sytuacji, jako normalny użytkownik? > > Skoro zostały wykropkowane, to znaczy, że zostały usunięte za łamanie > regulaminu. Twoje posty zostały. Według mnie nie ucierpiałeś. Nie mam pojęcia, > dlaczego uważasz, że wyszedłeś na wariata. Chociażby dlatego, że bez kontekstu w postaci usuniętych wypowiedzi mój post mógł stacić sens. A więc wyszedłem na kogoś, ktopisze bez sensu. > Odpisywałeś na posty przed ich > wycięciem. Tak robi wariat ? A normalny człowiek potrafi przewidzieć przyszłość > i nie odpowiada na posty, które BĘDĄ wycięte ??? Gdyby nie młot i gdyby moderatorzy trzymali się regulaminu, to normalny człowiek potrafiłby z dużym prawdopodobieństwem sam ocenić, czy post na który odpisuje, ostanie się czy nie. To widać po treści. Niestety, młot powoduje, że takie oceny biorą w łeb i forum staje się nieobliczalne. Odpisujesz na post, którego treść jest zgodna z regulaminem, a tu klops, bo post wylatuje z młota. Jura Odpowiedz Link Zgłoś
snajper55 Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 17:56 jureek napisał: > A co się dzieje, gdy usunięty młotem post, jest postem otwierającym wątek? Nie mam pojęcia. > > dlaczego uważasz, że wyszedłeś na wariata. > > Chociażby dlatego, że bez kontekstu w postaci usuniętych wypowiedzi mój post > mógł stacić sens. A więc wyszedłem na kogoś, ktopisze bez sensu. Nieprawda. Odpowiadanie na post, który POTEM został usunięty nie jest działaniem bez sensu. Jest w tym działaniu tyle samo sensu co w odpowiadaniu na post, który nie zostanie usunięty. Czepiasz się po prostu. > Gdyby nie młot i gdyby moderatorzy trzymali się regulaminu, Moderatorzy trzymają się regulaminu. Młot jest zgodny z regulaminem, > to normalny człowiek potrafiłby z dużym prawdopodobieństwem sam ocenić, > czy post na który odpisuje, ostanie się czy nie. Należy to oceniać, bo często post łamiący regulamin wylatuje razem z całym poddrzewkiem. Natomiast w przypadku młota taka ocena nic nie daje i już. Przy młocie Twoje posty zostają nietknięte. S. Odpowiedz Link Zgłoś
jureek Re: Jeszcze jedno. 15.05.08, 18:54 snajper55 napisał: > > A co się dzieje, gdy usunięty młotem post, jest postem otwierającym wątek > ? > > Nie mam pojęcia. Dlaczego więc z taką pewnością siebie twierdzisz, że młot nie dotyka postronnych? > Nieprawda. Odpowiadanie na post, który POTEM został usunięty nie jest działanie > m > bez sensu. Jest w tym działaniu tyle samo sensu co w odpowiadaniu na post, któr > y > nie zostanie usunięty. Czepiasz się po prostu. Udajesz, że nie rozumiesz, czy naprawdę nie rozumiesz? Nie chodzi mi o to, czy samo napisanie odpowiedzi na post, który później zostanie usunięty jest bez sensu. Chodzi o to, że treść mojej odpowiedzi może stać się bezsensowna z powodu usunięcia kontekstu. Mało to takich rzeczy widziałem na forum? > Moderatorzy trzymają się regulaminu. Młot jest zgodny z regulaminem, Od powtarzania tych stwierdzeń nie staną się one prawdziwsze. > Należy to oceniać, bo często post łamiący regulamin wylatuje razem z całym > poddrzewkiem. Natomiast w przypadku młota taka ocena nic nie daje i już. Przy > młocie Twoje posty zostają nietknięte. No i co z tego, że moje posty nie zostaną bezpośrednio dotknięte, skoro zmieni się kontekst, czyli zostaną dotknięte pośrednio. Popatrz, Partia wymyśliła dla dobra narodu taką pożyteczną rzecz, jak młot, a tu przedstawiciel tego narodu, zamiast być wdzięczny Partii, że wali ona tym młotem w brzydkich spamerów, skarży się, że i on sam odłamkami obrywa, choć spamerem nie jest. Co za niewdzięczność! Prezecież Partia wie lepiej, co dla takiego malkontenta dobre jest. Jura Odpowiedz Link Zgłoś