Kupić mieszkanie bez pośrednika

[Gość: on]

Witam. Sprawa wygląda następująco,chcę kupic mieszkanie. Po wielu spędzonych godz. na internecie znalazłem ogłoszenie mieszkania które mnie zainteresowało,umówiłem się na spotkanie przez biuro nieruchomości. Na poczatku miałem podjechac do biura podpisac umowe z pośrednikiem i sam pojechac ogladac mieszkanie( posrednik nie mial czasu).Tuz przed ogladnieciem jednak przyjchal.Spotkalismy się po bramą mieszkania i razem weszlismy oglądac. W domu wlasciciel mieszkania mnie oprowadzil ,ciagle On mowil ,posrednik nawet nie wiedzial jaki jest metraz poszczegolnych pomieszczen.Spodobalo mi sie mieszkanie i w 99% bylem gotowy na zakup. Co sie okazalo ,wlasciciel mieszkania rowniez mial wystawione to mieszkanie na prywatnej stronie bez pośrednikow,a tak naprawde mieszkanie bedzie na moja dziewczyne i jej nazwisko bedzie widnailo na akcie notarilanym(on zgodzil sie sprzedac bezposrednio po uprzednim kontakcie z nim).Czy moge miec jakies nie przyjamnosci z tym nie potrzebym pośrednikiem ,że podpisałem umowę??

[bezpocztyonline]

Dziewczyna (narzeczona, konkubina) jest również osobą bliską w rozumieniu Ustawy o gospodarce nieruchomościami. Jest "osobą pozostającą w faktycznym wspólnym pożyciu". Pośrednikowi należy się prowizja.
Trzeba ją po prostu zapłacić.
Nieprzyjemności żadnych nie należy oczekiwać, raczej poprowadzenia transakcji do końca.

Pośrednik mógł nie znać powierzchni poszczególnych pomieszczeń.

Jeśli mieszkanie nie zostało niedawno wybudowane przez dewelopera, właściciel nie posiada dokumentacji z rzutem mieszkania opracowanej przez uprawnionego projektanta, to wszelkie pomiary czy wykonane przez właściciela, czy przez pośrednika są tylko orientacyjne, a ich wyniki nie są żadnym prawnym dokumentem.

Część pośredników jednak takie pomiary orientacyjne wykonuje i podaje orientacyjne powierzchnie poszczególnych pomieszczeń dla ogólnej orientacji i wygody klientów, ale tak podane wielkości powierzchni poszczególnych pomieszczeń mogą być niedokładne.

Część pośredników uważa, że nie mając uprawnień do przeprowadzania takich pomiarów, mogliby dokonać je błędnie i przez to niezamierzenie wprowadzać klientów w błąd. Opierają się wtedy tylko na dokumentach i na powierzchniach tam podanych. Jeśli jest tam podana tylko powierzchnia całego mieszkania (a tak najczęściej bywa) - podają tylko ją.

Nie jest to błąd, ani brak profesjonalizmu, ani brak należytej staranności.
Raczej duża ostrożność i chęć uniknięcia wprowadzania klientów w błąd, nawet przy możliwych niedużych pomyłkach.

Tak czy siak - pośrednikowi należy się prowizja, nawet, jeśli chciałby go Pan ominąć.

[Gość: on]

Bardzo dziękuje za odp. ale płacić za nic to dla mnie chore,mniej wiecej pośrednik powienien wiedziec o metrażach i powiadomić o wszystkim np. ze to mieszkanie ma jeszcze hipotekę 50tys. ,zapomniał?czy nie chciał odstraszyć? a poza tym jak ktoś mi może udowodnić że dana osoba w tym przypadku moja dziewczyna jest moją bliską osobą ,inny adres ,nazwisko ...itd.

[bezpocztyonline]

Gość portalu: on napisał(a):

> Bardzo dziękuje za odp. ale płacić za nic to dla mnie chore

No to nie kupuj. Sam sobie znajdź inne mieszkanie do kupna.

> mniej wiecej pośrednik powienien wiedziec o metrażach

Wiedzieć, a powiedzieć - to dwie różne sprawy.

Jeden klient będzie zadowolony, jak będzie wiedział, że np. jeden pokój ma mniej-więcej 24 m2, a drugi 15 m2, a inny klient będzie miał pretensję do pośrednika o nieścisłość, gdy po profesjonalnych pomiarach się okaże, że pierwszy pokój miał 23,96 m2, a drugi 15,04 m2.

Pośrednik nie ma uprawnień projektowych (najczęściej, bo uprawnieni projektanci żyją z projektowania, nie z pośredniczenia - teraz to lepsza branża), więc czepialski klient mógłby pośrednikowi zarzucić, że ten podając powierzchnie mniej-więcej wprowadził go w błąd, a poza tym dokonywał pomiarów nie mając uprawnień.

Nie podając natomiast żadnych powierzchni pośrednik unika tego typu zarzutów.
Za to pewnie zaproponował skorzystanie z własnego projektanta, czyli odesłał do fachowca.

> i powiadomić o wszystkim np. ze to mieszkanie ma jeszcze hipotekę 50tys. ,zapomniał?czy > nie chciał odstraszyć?

Nie wiem, zależy, jaka była atmosfera przy prezentacji.

Jeśli chodził Pan ze skrzywioną miną, oglądając pobieżnie i nie dopytując się o szczegóły, to pośrednik mógł przyjąć, że mieszkanie się nie podoba, więc dopowiadanie dodatkowych szczegółów na siłę nie ma sensu.

Hipoteka sama w sobie zła, ani szkodliwa nie jest, ani nie utrudnia bezpiecznego zakupu mieszkanie i przejęcia go w formie nieobciążonej. Szczegół techniczny po prostu. Odpowiednia procedura przy sprzedaży i tyle.
Z reguły omawia się takie szczegóły już na etapie rozmów konkretniejszych, choć niektórzy podają takie informacje przy pierwszej prezentacji rzeczywiście. Od razu jednak wtedy trzeba by wyjaśnić klientowi szczegóły, by wiedział, że pośrednik nad transakcją panuje i jest ona bezpieczna. Niektórzy klienci jednak na hasło "hipoteka" przestają słyszeć, myśleć i rozumieć.
nie zawsze jest też czas czy atmosfera do wyjaśniania takich technicznych szczegółów na pierwszej prezentacji.

Jakby przemilczał zajęcie komornicze, hipotekę przymusową ze wszczęta egzekucją czy nakaz rozbiórki i wywłaszczenie - to bym rozumiała pretensje. Ale tak? Sam Pan dobrze wie, że hipoteka sama w sobie to żadna wada, skoro chce Pan jednak to mieszkanie kupić.

> a poza tym jak ktoś mi może udowodnić że dana osoba w tym przypadku moja dziewczyna > jest moją bliską osobą ,inny adres ,nazwisko ...itd.

Są inne dowody.

[Gość: on]

ps.podejrzewam że Pan jest pośrednikiem ,fakt, swojego trzeba bronić:)

[bakali]

Do autora wątku: otwarcie pytasz jak oszukać pośrednika i ominąć podpisaną umowę, nie kryjesz się z kombinowaniem i tym, że jesteś nieuczciwy, a do tego opisujesz to na forum, na którym wypowiadają się głównie pośrednicy właśnie. Czego oczekujesz, zrozumienia i poparcia? Jesli tak, to wybacz, ale tutaj go nie znajdziesz.
Rozumiem, że możesz być niezadowolony z pośrednictwa, bo nie każdy pośrednik musi być ideałem, i gdybys spytał jak rozwiązać ten problem, w jaki sposób możesz domagać się swoich praw itp. - jednym słowem - poprosił o radę w konkretnej sprawie, nie ma problemu, na pewno udzielający sie tu pośrednicy potrafiliby obiektywnie doradzić.
Ale ponieważ wychodzisz od razu z zamiarem oszukania pośrednika, nie doczekasz się raczej poparcia.

[ofertybezposrednie.pl]

skorzystałeś z usługi pośrednika, to jak kupisz ty lub twoja dziewczyna to zapłać prowizję - to jest po prostu uczciwe i unikniesz ewentualnego pozwu od pośrednika
na przyszłość jak nie chcesz płacić prowizji, to szukaj sam korzystając serwisów takich jak choćby www.OfertyBezpośrednie.pl

[joolanta]

Nie licz na rzetelność i uczciwość pośrednika, to się nie zawiedziesz.... Inna rzecz, skoro on cię do mieszkania zaprowadził, a jesteś uczciwy, to zapłać. Jest takie przysłowie "kto z kim przystaje...." adekwatne do sytuacji....

[Gość: on]

Jase "zaprowadził" raczej przycisnął guzik w windzie. Faktycznie po odp.moge stwierdzic że pisali tylko i wyłącznie ludzie danej profesji .Kupujący nie powinien płacić żadnej prowizji !!!!! Rozumiem w kwestii sprzedającego ,który ma non stop kontakt z pośrednikiem ,wystawia ogloszenia ,dzwoni ,umawia ,a kupujący za co??!!! za to ze godzinami siedzi i szuka ogloszen ,sam przyjezdza pod dany adres i wszystkiego dowiaduje sie od wlasciciela i za to 4tys.???!!! przepraszam bardzo ale ze mnie frajera nikt nie bedzie robil!!!! A i jeszcze po "znajomosci" poleci notariusza i za to prawdopodobnie tez sa dodatkowe pieniazki ...smiechu warte

[Gość: on]

Proszę już nie odpowiadać ,bo tylko mi to podnosi ciśnienie,a zwłaszcza że ktoś napisał ,znajdź inne mieszkanie ,ale ja poświęciłem czas i znalazłem to ,na zdjęciach bardzo mi się spodobało,jak najabrdziej pasuje mi lokalizacja i gdyby byl tam adres pojechalbym bez zastanowienia a tak to musialem manewrowac ,dzwonic do posrednika ,pozniej szukac biura a po tym dopiero zdobylem adres gdzie sam pojechalem,ludzie myslcie logicznie!!! .Mimo wszystko ,bo kultura tego wymaga, chciałem podziękować za dialog .

[bakali]

> Proszę już nie odpowiadać ,bo tylko mi to podnosi ciśnienie

Wybacz, jeszcze tylko jedno, dla podsumowania.

> ale ja poświęciłem czas i znalazłem to ,na zd
> jęciach bardzo mi się spodobało

A myslisz że oferta i zdjęcia umieściły się w internecie same? Ktos musiał zdać sobie trud, żeby napisać tekst, zrobić zdjęcie, umieścić ofertę. Gdyby nie to, to chyba byś do mieszkania nie trafił, prawda? ]

> ludzie myslcie logicznie!!!

Właśnie to robię, patrz wyżej

> Mimo wszystko ,bo kultura tego wymaga
> , chciałem podziękować za dialog .

a to bardzo miłe, wzajemnie, ale nie polecamy się na przyszłość

PS. nie jestem pośrednikiem, ale jestem uczciwym człowiekiem myslącym logicznie, który wywiązuje się z podpisywanych umów.

[Gość: realista]

" A myslisz że oferta i zdjęcia umieściły się w internecie same" I tu Bakali ma rację .
Znalazłeś ofertę pośrednika - zdjęcia Cię zachęciły itd mimo,że gdzieś tam były oferty samego włąściciela.

I tyle w temacie.

[Gość: on]

Zdjęcia zrobił właściciel i takie same zamieścił na stronie także proszę Was oszczędzcie mi tego bo na zwykłych portalach typu gum....pl itp. to jest kwestia paru sekund jak ktos się zna oczywisćie.

[Gość: on]

W ogłoszeniu było napisane "biurom dziękuję" a tu niespodzianka .Szacunek uczciwym w tych czasch:)))))))))

[bezpocztyonline]

Gość portalu: on napisał(a):

> ale ja poświęciłem czas i znalazłem to ,na zdjęciach bardzo mi się spodobało

:DDD

Zgłoś pośrednika do konkursu fotograficznego.

> a tak to musialem manewrowac ,dzwonic do posrednika
> bo kultura tego wymaga

Kulturalny oszust, patrzcie państwo.

Ciekawe, czy sprzedający wie, że gość nie ma nawet 4 tys. zł, ale zabiera się za kupno jego mieszkania.

[Gość: on]

jezeli 4 tys . to dla ciebie mało to gratuluje zarobkow i prosze mnie nie nazywac oszustem ja nikogo nie oczerniam tylko pisze przykre fakty jak to ludzie daja sie robic posrednikom,nawet przy 1000 000 wahałbym sie dac złotowke za takie bezsensowne posrednictwo

[bezpocztyonline]

Gość portalu: on napisał(a):

> jezeli 4 tys . to dla ciebie mało to gratuluje zarobkow

Jeśli 4 tys. to dla ciebie za dużo, to mieszkania po prostu nie kupisz.
Mieszkania są w całkiem innej puli cenowej.

> i prosze mnie nie nazywac oszustem

Ojej, prawda w oczy kole?

> ja nikogo nie oczerniam tylko pisze przykre fakty

Podpisałeś umowę, i nie chcesz się z niej wywiązać, choć z usługi skorzystać - jak najbardziej.

[Gość: on]

4tys. mowimy o prowizji nie o cenie mieszkania co za infantylizm, no właśnie ja podpisałem umowę a nie inna osoba ,a z usługi klient powinien być zadowolony .Prowadze działalność i szczerze jakby miał takich klietnow jak ty (bo podpisali umowe) to byl bym milionerem,mam nadzieje ze znowu cos fajnego odpiszesz bo zabawnie sie robi

[Gość: on]

a i uważnie czytaj bo jeżeli już to na konkurs właściciela za piekne zdjecia ktore mnie ujeły a nie pośrednika:)

[bezpocztyonline]

Gość portalu: on napisał(a):

> a i uważnie czytaj

Czytam, czytam.

Zgłosiłeś się na ogłoszenie pośrednika, a nie na ogłoszenie właściciela, bo gdybyś się zgłosił na ogłoszenie właściciela, to w ogóle by chyba nie było wątku.

Czyli zdjęcia były pośrednika. Ogłoszenie było pośrednika. Informacja o lokalizacji była pośrednika. To pośrednik wybrał portal, na który zajrzałeś. Pośrednik zrobił opis mieszkania, który cię zainteresował. Pośrednik podpisał z tobą umowę, pośrednik przedstawił ci ofertę, pośrednik umówił oglądanie. Tyle, że nie zawiózł cię swoim samochodem, tak? Liczyłeś na to, że nie dojedzie?

Oferta pośrednika ciebie zainteresowała, oferta właściciela nie.

Kombinuj dalej, już się cieszę na myśl, jak będziesz bulić nie tylko wynagrodzenie pośrednika, ale też koszty adwokackie, sądowe, odsetki i komornika.

Kombinator się znalazł.

[Gość: on]

tak tylko mogą napisać " życiowi nieudacznicy" ,ale ciesze się ze sa tacy ludzie jak ty ,przynajmniej mozna zarobic:) Jak ja już mam za coś zapłacić to oczekuje pełnej satysfakcji ,jeżeli owej nie osiągne będę walczył ,a nie płacił za byle co. Kopiuj-wklej to nawet dziecko potrafi ,faktycznie cieżka prace ten ktos wykonał,metaforycznie ,ktoś by Ci plunął w twarz a ty powiesz że deszcz pada ,nalezysz do takich osob ,także dalsza konwersacja nie mam snesu .,bo tacy ludzie to jak wspomniałem wcześniej to "nieudacznicy".

[bakali]

Gadasz od rzeczy.
Idź rozładowywac frustracje gdzie indziej, a nam nie zawracaj głowy.
Jesteś nieuczciwy i tyle w temacie.
Do widzenia.

[xelene]

co ma uczciwosc do pieniedzy ?uWAZASZ ZE UCZCIWE JEST DOJENIE OD KUPUJACEGO 4 K ZA ZBIERANIE OGLOSZEN?

[binkaa]

u nas pośrednik po podpisaniu ze mną umowy sprzedaży mojego M też tylko skopiował moje osobiste ogłoszenie z netu
w zasadzie jego wizyta ograniczyła się do podpisu na umowie,
to był jedyny pośrednik z jakim podpisałam umowę - stwierdziłam ze nie warto
w necie to sama mogę sobie poumieszczać ogłoszenia i to za darmo - co tez zrobiłam

na szczęście sama znalazłam kupującego

[decort]

"sam przyjezdza pod dany adres i wszystkiego dowiaduje sie od wlasciciela i za to 4tys.???!!! przepraszam bardzo ale ze mnie frajera nikt nie bedzie robil!!!! A i jeszcze po "znajomosci" poleci notariusza i za to prawdopodobnie tez sa dodatkowe pieniazki ...smiechu warte"
Pewnie, no to się ostatecznie odsłoniłeś człowieku, to jest tak zwana "polszczyzna". Za polecenie notariusza pośrednicy nic nie mają - mają za to ich klienci - zazwyczaj niższe taksy notarialne.
Sam przyjeżdżasz pod dany adres? A może pośrednik mógł Cię tam zawieźć, ale wolałeś sam? Może powinieneś pofatygować się do biura nieruchomości żeby wcześniej zapoznać się z ich ofertą i podpisać umowę? Wszystkiego dowiadujesz się od właściciela? Na spotkaniu to się zdarza - zależy od osobowości właściciela; jeżeli jest to osoba dominująca i akurat obecna na spotkaniu - to nic w tym dziwnego, że pośrednik oddaje mu pole, inaczej obraziłby właściciela i do transakcji w ogóle mogłoby nie dojść. Sam sobie znalazłeś ogłoszenie w necie, ślęcząc godzinami? No, sorry - znalazłeś ogłoszenie, które dało biuro nieruchomości właśnie po to byś mógł je znaleźć. Mogłeś udać się do tego lub innego biura by oni szukali dla Ciebie ogłoszeń. Także w innych biurach. Nie narzekaj więc. Oni zapłacili za to byś Ty mógł znaleźć to ogłoszenie.

[Gość: on]

Dominujaca osoba hehe nie no nie wierze co tu piszą

Re : za co prowizja ?

[Gość: maja]

szanowni pośrednicy ,
przestańcie ludziom mydlić oczy i wmawiać, ze kupujący w tym przypadku musi zapłacić prowizję,
prowizję pośrednikowi płaci się tylko wówczas gdy zamówiono u niego usługę posrednictwa,
tutaj osoba zgłaszajaca się do posrednika była zainteresowana ofertą konkretnej nieruchomości i jeśli nie chce skorzystać z pomocy posrednika przy zrealizowaniu tej transakcji to nie ma podstaw do żądania posrednika aby zawarła z nim umowę posrednictwa bo żadnej pracy i usługi dla tego klienta nie bedzie wykonywała,
posrednik w takim przypadku ma obowiązek udostepnić ofertę kupujacemu bo to jest w interesie sprzedajacego na rzecz którego posrednik pracuje,
wynagrodzeniem posrednika jest w tym przypadku prowizja od sprzedajacego bo to on zamówił u posrednika usługę której wykonanie polega miedzy innymi na przygotowaniu oferty i jej publikacji w mediach
za co więc miałby zapłacić kupujący ?

podsumowanie

[jeepwdyzlu]

on - nie masz aracji
Masz prawo być niezadowolonym.
I masz prawo negocjować wynagrodzenie.
Niemniej - podpisałeś umowę i dotarłeś do nieruchomości dzięki pośrednikowi.
Zatem - płacisz.
Nie Ty kupujesz?
Będzie spór, który przegrasz za 2 lata przed każdym sądem i zapłacisz w końcu 2 albo 3 razy więcej - dojdzie wynagrodzenie DWÓCH prawników, apelacje, odsetki.
Nie warto.
Podpisałes na 3%?
Gupi jesteś, trzeba było od razu walczyć o mniej.
Ale ok - negocjuj dalej.
Pewnie zbijesz z 4 do 2,5 tys.
Dalej będzie za dużo, ale nie ulegaj pokusie nie zapłacenia.
Na razie sam się nakręcasz ugruntowując w sobie decyzję, która już podjąłeś.
Widać to w Twoich postach.
Nie chcesz patrzeć w lustro i widziec twarz złodzieja - to zrozumiałe.
Nie oszukuj się jednak - idziesz tą drogą.
Przemyśl to.
Życzę mądrej decyzji.
ciao
jeep - były pośrednik

[Gość: on]

Naprawdę żałosne to jest Panie jeep. Rozmawiałem z byłym pośrednikiem i powiedział że będzie ok,w sumie juz jest ok he. Umowa to 1% plus vat,tak dla twojej wiadomosci. Puenta:do ludzi którzy ten temat cały czytają a nie są pośrednikami (bo większoć aby bronić swojego złodziejskiego zawodu pisze te bzdury co tutaj) ,da się ominąć te śmieszne procedury ,to wszystko co jest napisane ,że sądy ,komornicy to pomyłka ,wiem to na swoim przykladzie ,także nie bójcie się .

[decort]

nie wiem co tam wiesz na swoim przykładzie panie "on" (choć takie stwierdzenie wskazuje, że już tu i tam nie płaciłeś i doświadczenie w tym masz), ale ja jako pośrednik na swoim przykładzie (i innych kolegów) wiem dla odmiany, że takie sprawy pośrednicy wygrywają w Sądach bez problemu. Ja wygrałem, moi znajomi też. Więc, cóż ....

[Gość: on]

"wskazuje, że już tu i tam nie płaciłeś i doświadczenie w tym masz"
jasen kupuje mieszkania co miesiąc:))))))))))właśnie o to chodzi że pierwszy raz kupowałem za drugim , jeżeli dojdzie do tego to biura nieruchmosci będe omijał szeroikm łukiem.A post oczywiście musiałeś napisać że wygrałes itd. spodziewałem się ...trzeba sie bronic ,ale nikt nie wie jak jest w rzeczewistosci.Na rynku powinien się znalezc tylko sprzedwaca i kupujący ,miedzy soba sie dogadaja ,wynegocujaja cene itd. a ta trzecia osoba w tym przypadku posrednik po jakiego... ??!!!zeby dostać prowizje od wysokosci kwoty mieszkania???!! o ta prowizje mniej zaplacilem za mieszkanie jak i rowniez sprzedawca (wlasciciel) zszedl z ceny bo rowniez nie musi placic posrednikowi takze oklo 10 tys plus jeszcze negocjacja ... wszystko na temat

[bezpocztyonline]

Gość portalu: on napisał(a):

> "wskazuje, że już tu i tam nie płaciłeś i doświadczenie w tym masz"
> jasen kupuje mieszkania co miesiąc

A co, tylko pośrednika oszukujesz?

Czy nie płacisz za każdym razem za towar/usługę, bo po prostu masz taki zwyczaj?

Nie płacisz mechanikowi, hydraulikowi ("nie napracowali się"), architektowi ("za te parę kresek?"), kierownikowi budowy ("a niby za co?"), wykonawcy ("wszystko krzywe, nie takie i po terminie"), geodecie ("kilkaset złotych? a niby za co?") i każdemu, u kogo jakąś usługę zamawiasz.

Bo taki masz zwyczaj.

Złodziejstwo i nieuczciwość to cecha charakteru.

[Gość: on]

Interpretacja to ogółu naprawde żenująca . Podkreślam jeszcze raz edukacja wskazana.

on tak na koniec

[jeepwdyzlu]

nie jestem pośrednikiem
i jestem bardzo krytyczny wobec tego środowiska
z sympatii - przyznaję i sentymentu - sam byłem pośrednikiem
Ale - umów trzeba dotrzymywać
A jeśli wynegocjowałeś 1% a teraz szukasz pretekstu, żeby nie płacić -
Twoje życie i Twoja decyzja.
Tylko pamiętaj:
JESTEŚ ZŁODZIEJEM.
koniec i zachęcam do niekomentowania postów złodzieja pozostałych forumowiczów
jeep

[Gość: on]

Dla mnie pośrednicy to złodzieje ,czyli masz ciekawą przeszłość. I login "poczta coś tam" wiesz co to jest metafora?? wnioskuje ,że nie ,poczytaj w słowniku i później odp. na jakiekolwiek posty.

[Gość: madzik]

Przykro czytać twoje wypowiedzi, nie masz zielonego pojęcia - po co pośrednik_ życzę ci w takim razie żebyś nabył nieruchomość ufając sprzedającemu że dokumenty są ok. - oni sami nie wiedzą czasami co sprzedają - tak więc powodzenia.

[Gość: on]

Sprzedawałem mieszkanie ,kupowałem ...naprawdę nie potrzeba do tego mega mozga(no chyba ze w przypadku babci 80cio letniej wtedy pośrednik niezbędny:)) , więc każdy poradzi sobie bez, podkreślam niepotrzebnych posredników.

[Gość: pyta]

no to po ch... gitarę takowemu zawracałeś?

[Gość: realistka]

-Podsumowanie super

[ericson25]

ja spotkałem sie z pośrednikiem i sprzedającym pod domem sprzedającego, nic z nim jak narazie nie podpisywałem. wiem jedno ,jak będzie chal pieniądze to do puki nie podpisze jakiegoś papierka z nim to moge negocjować konkretna cenę za usługę której praktycznie nie potrzebuje,myślę ze skoro sprzedający sie do niego zwrócił to on mu powinien płacić,a nie jedna i druga strona,jak bym nie umiał szukać to bym poprosił pośrednika.

[jeepwdyzlu]

jak bym nie umiał szukać to bym poprosił pośrednika.
------------
a kto Ci pokazywał? Piekarz?
Raz - jednak nie umiesz szukać sam, skoro dzwonisz czy mailujesz do biura
Dwa - na razie NIKT Cię o nic nie prosił, umowy nie podpisywałeś - wszystko wskazuje na to, że pośrednik nic od Ciebie nie chce.

jeep

Tym skutkuje nieczytanie umów

[bylismy_jestesmy_bedziemy]

Zanim się Pan zdecydował na oglądanie mieszkania, trzeba było przed podpisaniem umowy pośrednictwa zapoznać się z nią, a wtedy postawione tu pytania by nie padły, bo odpowiedź na nie jest w umowie. Skoro zobowiązał się Pan do zapłacenia prowizji w razie kupna (również gdy mieszkanie kupi osoba, której przekazał Pan dane lokalu), to trzeba zapłacić - pośrednik ze swojego zobowiązania się wywiązał.

[Gość: Nowy]

Wszytko zależy od umowy, którą podpisałeś z biurem nieruchomości, jeżeli uwzględnia ona zakaz udostępniania wskazań ofertowych osobom trzecim to oczywiście nie wolno Ci było przekazać adresu nieruchomości nikomu, po drugie umowa może zakładać że prowizja jest wymagana nawet w przypadku zawarcia umowy zakupu mieszkania w postaci aktu notarialnego przez ciebie lub osoby z tobą "związane".
W przypadku jeżeli pośrednik odkryje i uzna że próbowałeś go ominąć to może nie tylko żądać zaległej prowizji z odsetkami ale i kar, które również pewnie gdzieś tam w umowie pośrednictwa widnieją.

[Gość: joluś]

Poczytałam, pośmiałam się... Będę wkrótce sprzedawała mieszkanie, sama zrobię dobre fotki, szczegółowy opis, wrzucę za kilka złotych ogłoszenia, podam tel, mail i umawiać się będę sama z potencjalnymi kupcami. Nie zapłacę nikomu ok 10 tyś za to co zajmie mi pewnie ok 2 godzin + spotkania:-)

[ofertybezposrednie.pl]

wszystko ma plusy i minusy - jak sprzedajesz sama, to wpuszczasz do mieszkania anonimowego człowieka, inaczej jest jak pośrednik przyprowadzi klienta, którego przynajmniej spisał z dowodu,
jak sprzedajesz sama to ponosisz koszty ogłoszeń, nikt Ci nie doradzi jak i za ile sprzedać, jakie dokumenty przygotować, odbierasz dziesiątki telefonów, nawet w nocy i w niedzielę - TRZEBA MIEĆ TEGO ŚWIADOMOŚĆ
... ale jeśli mimo wszystko się zdecydujesz to spróbuj przez [url=http://ofertybezposrednie.pl]www.ofertybezposrednie.pl[/url] - to przyspiesza i obniża koszty

[parafka82]

Polecam wpis jak dobrze wybrać mieszkanie: www.remontplusprojektgratis.pl/porady/nowe-mieszkanie-na-co-zwrocic-uwage/

to fragment:
Szukając mieszkania na rynku pierwotnym należy kierować się kilkoma podstawowymi zasadami, które umożliwią nam jego wygodne użytkowanie.

Gdy zdecydujemy już jakie duże mieszkanie potrzebujemy oraz jaką nieprzekraczalna cenę jesteśmy w stanie za nie zapłacić, możemy wybrać lokalizację. Wiedząc gdzie, ile i za ile, skupmy się na szczegółach.

1. Ilość pomieszczeń.

Na całej powierzchni mieszkania deweloperzy planują różne rozmieszczenia pokoi. Może się okazać, że w jednym miejscu znajdziemy mieszkanie 65 m2 z trzema pokojami, a w innym mieszkanie o tej samej powierzchni ale z dwoma pokojami.
Kryterium to jest ważne, jeśli nie zamierzamy przeprowadzać szerokich prac wykończeniowych a musimy zapewnić pokoje określonej liczbie domowników.

2. Układ pomieszczeń.

Architekci starają się projektować mieszkania tak, aby każdy pokój był ustawny i posiadał odpowiednia powierzchnię do wygodnego przebywania w nim. Czasem okazuje się
jednak, że mamy własne pomysły na aranżację przestrzeni. Warto, by mieszkanie umożliwiało nam wiele rozwiązań.

[Gość: Ona]

Witam,dokładnie miałam taką samą sytuację jak Pan.Właściciel mieszkania również miał ogłoszenie na prywatnej stronie...Mój chłopak podpisał umowę z pośrednikiem ,a ja kupiłam. .Dogadaliśmy się z właścieielem mieszkania i nie mamy z tego tytułu żadnch poroblemów ze strony pośrednictwa.

[Gość: ewczi]

Jak kupić mieszkanie bez pośrednika? Po prostu nie korzystać z usług tylko iść bezpośrednio do właściciela. Jak kupić jajka bez pośrednika (sklepu)? Po prostu iść bezpośrednio do hodowcy kury.

[j666]

Jesteś głupia. Ja idę bezpośrednio do kury. Tylko kogut się trochę wkurza.

[Gość: mycha]

Pośrednicy nie straszcie zwykłych ludzi. Umowy kupna-sprzedaży mieszkania nie dokonuje się na tzw. kolanie. Wszystko robi się w biurze notarialnym i tylko tam. Tam spisuje się również umowę przedwstępną (tanio), opisuje wszystkie warunki ... itd. Powinniście o tym przecież wiedzieć i wiecie. Ale wolicie straszyć. Setki-tysięcy ludzi tak robi. To nie przysłowiowe "jajko" za które wydaje się z kasy paragonik. Proszę nie straszcie innych.

[Gość: Kuba..]

Tu są dwa aspekty...interes, czyli naturalny egoizm interesu i lojalność, czyli uczciwość,która dzisiaj jest na receptę... więc tak ja uważam... jeżeli (tak jest i tu w DE mieszkam tu 25 lat ..polski Niemiec, czy też niemiecki Polak) zgłosiłem się do biura maklerskiego, czyli pośrednika, podpisałem "kwit", na podstawie którego Oni mi podali adres, abym sobie popatrzył, popukał (nawet z właścicielem, lokatorem pogadał i pił z nimi piwo) i jeżeli z właścicielem doszedłbym do ugody poza biurem to oni mnie skarżą i im płacę, bo toprawnie... taka jest zasada, ale chcąc być w tym drugim aspekcie "wygranym" to skoro Ty kupujący nim nie jesteś a Twoja dziewczyna to biuro może ciebie w nos pocałować... kupuje twoja dziewczyna, która nie ma nic prawnie z Tobą wspólnego a tym samym z biurem...i tyle..a sumienie itd to twoja sprawa, a skoro w Pl chcą zarobić nieuczciwie i szybko maklerzy, pośrednicy za nic to i ty możesz pójść ich tropem, to prawo buszu...skoczyły się (jak na razie) prawa takie, że nasi dziadkowie dla nas poświęcali życie nastawiając pierś,abyśmymieli70 lat bez wojny... nikt nie chce być ofiarą innych "uczciwych", więc zmuszają do tego, aby byź takimi, jacy są ci, co im wolno a nam nie... Kupuj mieszkanie przez dziewczynę i miej ich w nosie..to jedno a drugie (aby nie podpaść uczciwości i komentatorom) zapłać te 4 tys... ale już nabroiłeś i nikt tutaj Ciebie nie zrozumie i nie da pokuty więc powiedziałeś A powiedz B... Kuba

[jeepwdyzlu]

kuba ty te rady dawaj kolesiom w niemczech
tu bredzisz jak koń
jeep

[lic_po]

spadaj z tą reklamą twojego żenującego portaliku.
co, biznesik się nie kręci? a miało być tak pięknie?
wpisywanie tam swoich ogłoszeń to zwykła strata czasu.

[agent.ds.nieruchomosci]

Wygląda na to, że pośrednikowi jednak należy się prowizja. Natomiast jest sposób na kupno mieszkania bez pośrednika i bez prowizji, a mianowicie kupno nowego mieszkania bezpośrednio od developera :)

[Gość: lisa]

U mnie podobna sytuacja, a jednak inna. Znaleźliśmy z narzeczonym mieszkanie, jedno drugiemu chciało zrobić niespodziankę. Narzeczony znalazł mieszkanie z pośrednikiem, ja znalazłam bez pośrednika, jaka była potem zabawna sytuacja, gdy okazało się, że chodzi nam o to samo mieszkanie. Narzeczony był po oglądaniu mieszkania z pośrednikiem, ja byłam po oglądaniu mieszkaniu z właścicielem. Oczywiście pośrednik był wielce oburzony, że jak to go pomijamy w transakcji... No ale przepraszam, ja znalazłam i ja byłam pierwsza. Przecież bylibyśmy idiotami, gdybyśmy skorzystali w tym przypadku z roli pośrednika.

[ominposrednika.pl]

powstał nowy rodzaj usług na rynku - portal nieruchomości OminPosrednika.pl, na którym właściciele nieruchomości mogą bezpłatnie zamieszczać swoje oferty, a kupujący mogą skorzystać z usługi BEZPIECZEŃSTWO TRANSAKCJI, cena usługi może być nawet 10-krotnie niższa od prowizji pośrednika!!!
ominposrednika.pl/