tofffi
03.07.13, 02:22
Gmina wypowiedziała nam dotychczasową wysokość opłaty za użytkowanie i, rzecz jasna, zaproponowała nową, wyższą prawie dziesięciokrotnie. Wspólnota się niestety nie odwołała. Wypowiedzenie umowy nastąpiło w marcu 2011r, natomiast sama podwyżka obowiązuje od 1 stycznia 2012 roku. Rozumiem zatem, że nie łapiemy się na rozłożenie opłat na raty zgodnie z z treścią ust. 2a art. 77 z 9. października 2011?
Będę wdzięczna, jeśli mi to ktoś wytłumaczy jak czterolatkowi - rozumiem, że prawo nie działa wstecz a wypowiedzenie umowy nastąpiło przed zmianą z 9 października, ale w zasadzie sama podwyżka zaczęła obowiązywać już po tej dacie, to co jest tu istotne?