Dodaj do ulubionych

umowa ustna - zakup dzialki

10.12.06, 12:50
Witam mam pytanie osoba X sprzedaje dzialki budowlane. Pojawia sie
potencjalny nabywca Y, ktory chce zakupic dzialke, ale obejmujaca mniejszy
teren: dzialka ma 2200 m. Klient chce zakupic 1200 m. Sprzedajacy informuje,
ze bedzie musial skonsultowac sie z geodeta, czy jest mozliwy podzial tej
dzialki i da odpowiedz. Kupujacy nalega na zostawienie zadatku w wysokosci
1000 zl (co nie jest nawet 10% wartosci dzialki), nie zostaje podpisana zadna
umowa, nie ma postronnych swiadkow transakcji. Sprzedajacy dowiaduje sie od
geodety, ze NIE MA mozliwosci podzialu dzialki, poniewaz reszta- pozostale
1200 m ze wzgledu na swoje rozlozenie stalaby sie nieuzytkiem. Sprzedajacy
informuje o tym fakcie kupujacego i proponuje 2400 metrowa dzialke, lub zwrot
1000 zl. Kupujacy zachowuje sie bardzo niegrzecznie, ostatecznie informuje,
ze poda sprzedajacego do sadu - odszkodowanie... Prosze o pomoc, czy kupujacy
ma racje?
Obserwuj wątek
    • soad4 umowa ustna - zakup dzialki 10.12.06, 16:52
      dodam jeszcze, ze tu uzylam slowa zadatek, a podczas rozmowy nie bylo uzyte to
      slowo, raczej rezerwacja.
    • Gość: kar_ma Re: umowa ustna - zakup dzialki IP: *.chello.pl 10.12.06, 17:33
      Wszystko zależy od tego o co dokładnie się umawiali - według mnie kupujący nie
      ma racji.
    • Gość: al9 niewazne jak sie umawiali.... IP: 83.168.104.* 10.12.06, 22:28
      nie podpisali umowy.....
      wystarczy oddać rzerwaję i cześć..
      Pozdr
      al

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka