Jaki kremik na słoneczko polecacie?

[monika340]

Szukam jakiegoś dobrego kremu dla rocznej córeczki od słońca , wyjeżdzamy
nad jezioro mam nadzieję, że będzie ciepło a mała większość czasu bedzie
spędzała na podwórku i własnie mam dylemat jakim kremem ją smarować. Co
polecacie? Pozdrawiam

[j.frankiewicz]

Witaj
Polecam krem Nivea Baby na słońce z filtrem 30. Ma ładny zapach, dobrze się
rozsmarowywuje a co najważniejsze naprawdę jest dobrą ochroną. Stosuję go bo
moja Alusia ma bardzo jasną karnację i sprawdza się.
Pozdrawiam

[mama_radka]

jestem tego samego zdania, naprawdę jest super

[malilka]

A ja uważam, że ten krem Nivea jest kiepski, chociaż też go kupiłam zaraz po
porodzie- zauważcie, że nawet nie ma na opakowaniu informacji, jaka jest
ochrona UVB, a jaka UVA, co jest na każdym porządnym kremie. Skoro kremy SPF 30
mają protekcję UVA zwykle rzędu 9 (poza kilkoma wyjątkami), to jest to zbyt
mała ochrona dla delikatnej skóry dziecka, zwłaszcza że to UVA powoduje np.
zmiany nowotworowe.
Kup krem z minimum SPF 60, a najlepiej SPF 100- ja mam setkę Biodermy (UVA 30)
i Helioderm Castalii (UVA 90) i oba są rewelacyjne na codzień (Bioderma dużo
tańsza- 60zł za 100ml), a już wyjścia na plażę to w ogóle sobie bez niech nie
wyobrażam, ale to jeszcze przed nami

[malilka]

ups, sorry sprawdziłam i Helioderm jest SPF 90 (UVA 55). Przepraszam za pomyłkę.

[aluniaaa]

Niezle koniec lata się zbliza a tutaj krem za 60 zeta ja jestem bardzo
zadowolona z NIVEA,ma bardzo dobra ochrone.I jest tez polecany na innych
forach,rowniez przez eksperow.

[aluniaaa]

Cytuję:
Autor: ewa.m.kaminska
Data: 06.08.2004 10:52

"Nie badaliśmy w naszym instytucie kremów SVR 25 i 50, więc nie wiem, czy np.
nie zawierają one filtrów chemicznych, których nie można stosować do skończenia
6 miesięcy. Pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka mają 3 produkty
zawierające wyłącznie filtry mineralne (czyli fizyczne), dzięki czemu można je
stosować już u młodszych niemowląt. Są to: wymieniony przez forumowiczki Krem
NIVEA SPF 30 oraz 2 mleczka ADERMA SPF 25 oraz AVENE 25."

[komika]

A ja polecam mleczko do opalania z filtrem 20-30 lub 40 firmy Dax Cosmetics
Jest tansze od np Nivea, fantastycznie sie wchłania i na pewno!przebadane pod
względem bezpieczeństwa w IMiDZ(co przed chwilą sprawdziłam na forum (kosmetyki
dziecięcepozdrówki!!

[iwles]

Monika wejdź na forum - kosmetyki dziecięce. Tam było kilka wątków na ten temat.
Najwazniejsze, żeby to były kremy z filtrami fizycznymi a nie chemicznymi.
Sama nabrałam się na balsam - bloker, z filtrem 60, ale jak się okazało było na
nim napisane "dla dzieci". I dopiero pani ekspert na forum kosmetycznym
wyjasniła mi, że to co ma napis "dla dzieci" jest przeznaczone nie dla
niemowlaków, ale dla dzieci powyżej 3 lat.
Ja używam kremu "A-DERMA". Jest fajny, tubka dosyć duża i wydajna, mozna
smarować nie tylko buźkę ale i całe ciałko. Tylko ciężko się zmywa, do tego
celu trzeba używać mleczka kosmetycznego.
Pozdr.
Iwona.

[darriasz]

Ja zdecydowanie odradzam Nivea Baby. Źle się rozsmarowuje i w stosunku do
jakości jest stanowczo za drogi. Pozdrawiamy...

[aluniaaa]

Zgadzam sie jesli chodzi o rozsmarowywanie się,ale cena (24zł) nie jest
wygórowana biorąc pod uwagę jego wydajność.

[malilka]

Pani ekspert jest z pewnością ekspertem w dziedzinie pielęgnacji niemowląt, ale
nie w kwestii filtrów przeciwsłonecznych- podchodzi do nich bardzo pobieżnie,
bo gdyby było inaczej, to by zauważyła, że bardzo ważna jest ochrona UVA, a nie
tylko sama wartość SPF, czyli UVB. Np Castalia w linii Helioderm ma krem też
tylko z filtrami fizycznymi nadający się dla noworodków, ale tam i UVB i UVA ma
wartość 30.
Kwestia rozsmarowywania nie ma związku z firmą, to jest cecha charakterystyczna
filtrów fizycznych, bo przecież one właśnie mają to do siebie, że zostają na
powierzchni skóry, nie wchłaniając się.
Jeśli chodzi o "koniec lata i krem za 60zł"- UVA operuje cały rok i w pochmurne
dni też i ja zamierzam smarować buzię małemu cały czas tym kremem, więc wydatek
się zamortyzuje.
I jeszcze w nawiązaniu do wcześniejszego postu- w przeważającej większości
kremy dla dzieci nadają się od 6 miesięcy, nie od 3 lat (mam na myśli te do
opalania).

[iwles]

malilka napisała:
I jeszcze w nawiązaniu do wcześniejszego postu- w przeważającej większości
> kremy dla dzieci nadają się od 6 miesięcy, nie od 3 lat (mam na myśli te do
> opalania).

Pozwolisz, że się z Tobą akuraty w tej kwestii nie zgodzę. Kremy "dla dzieci"
zawierają, oprócz tego, że zamiast filtrów fizycznych chemiczne, to także
alkohol. A skórka niemowlaka jest zbyt delikatna, aby samrować ją specyfikiem
na bazie alkoholu.
Pozdrawiam.

[malilka]

Zgadzam się z Tobą w 100%! Ale ja zawsze wnikliwie wczytuję się w składy
chemiczne i przyznam, że nie spotkałam jeszcze kremu do opalania (wśród
porządnych firm), który miałby w składzie Alcohol Denat- i takiego na pewno nie
kupiłabym ani dziecku ani sobie.
Pozdrawiam.

[kama.78]

Ja mojej córci kupiłam krem - bloker (40) z firmy ROCHE. Ma 100 ml i kosztował
ok. 60 zł. Nie narzekam, bardzo dobrze się rozsmarowuje i wchłania.
Polecam.

A ja niestety natknęłam się na taki - L'OREAL :(

[iwles]

[malilka]

Dobrze wiedzieć. Ja kupuję tylko kremy z marek aptecznych i w nich nie
natknęłam się na takie kwiatki

do maliki

[werata]

malika, a czy te kremy, o których piszesz mogę zastosować u 2 miesiecznego
dziecka? Czy w ogóle powinnam go smarować? Słaońca oczywiście unikam, śpi w
gondoli z otwartą budką + prasol, zeby osłaniał nóżki.
Poradź, bo najwyraźniej znasz się na rzeczy.
dzięki

[malilka]

Werata, ja zaczęłam używać u 3-miesięcznego filtrów chemicznych i nic mu nie
było. Najlepij posmaruj mu kawałek nóżki i poczekaj 12 godzin- jeśli nie będzie
rakcji uczuleniowej to możesz go smarować całego. Jeśli dziecko ma zdrową skórę
to powinno być ok. Gdybym jechała na wakacje na południe to na pewno bym użyła
wcześniej.

[ewa.m.kaminska]

Do Malilki:
1. Określenie stopnia ochrony przed UVA (oznaczane jako PPD) jest bardzo
istotne, ale w odniesieniu do preparatów z filtrami chemicznymi. Ponieważ - jak
słusznie Pani zauważyła - dla większości z nich wskaźnik ten nie jest duży (ok.
9), właśnie z tego powodu dla niemowląt i dzieci do 3 lat zaleca się stosowanie
filtrów mineralnych (czyli fizycznych), które zapewniają zdecydowanie większą
ochronę. Jest to możliwe ze względu na ich mechanizm działania - związki te
bowiem odbijają (a nie pochłaniają, jak jest w przypadku filtrów chemicznych)
zarówno UVB, jak i UVA. Nie jest to wprawdzie ochrona 100%, ale rzędu 90 kilku
procent, oczywiście pod warunkiem częstego nakładania odpowiednio grubej
warstwy (stąd ich "maźliwa" konsystencja). Dlatego większość autorytetów jest
zdania, że określanie SPF (inaczej IP) i PPD w odniesieniu do filtrów
mineralnych mija się z celem. Niemniej jednak niektóre firmy to robią (np.
NIVEA), wprowadzając tym nieco zamieszania.
2. Kosmetyków z alkoholem dla dzieci i dorosłych jest na rynku więcej, niż Pani
sądzi - zawierają go choćby produkty przeciwsłoneczne VICHY (np. mleczka
Capitail Soleil IP 60 i 35/16 oraz 25/10, Ambre Solair IP 30, i IP 35) i z tego
powodu nie powinno ich się stosować u dzieci poniżej 3 lat.
3. Większość fachowców (nie tylko w Polsce) uważa, że w odniesieniu do filtrow
chemicznych wystarczającą ochronę dla dzieci w naszej szerokości geograficznej
zapewniają produkty z SPF 15-30 (ale obejmuje to tylko ochronę przed UVB),
natomiast filtry rzędu 50-100 stanowią niepotrzebne obciążenie skóry dziecka i
narażają je na zwiększone ryzyko alergii. Poza tym nawet krem z SPF 100 nie
zapewni całkowitej ochrony. To także świadczy o wyższości stosowania produktów
z filtrami mineralnymi, które dodatkowo chronią przed UVA oraz nie alergizują.
A tak a propos, zgodnie z ostatnimi wytycznymi UE z opakowań kosmetyków
przeciwsłonecznych muszą zniknąć napisy typu "bloker", ponieważ nie odpowiadaja
one prawdzie i często stwarzają wrażenie złudnego bezpieczeństwa. Pozdrawiam.

[gosia117]

Polecam gorąco krem ochronny na słońce NIVEA BABY. Posiada wysoki faktor
ochronny 30. Super pachnie i dobrze się rozsmarowuje. Sprawdził się w sierpniu
nad słonecznym Bałtykiem.
Gosia117