uwaga na Alanya online dawna Regesta

[Gość: atech]

Uwaga-turysci---

UWAGA, ale na jolcie lub lene

[krotka.tr]

Ten post został napisany z Turcji (Turecki provider internetu) a nie przez turystę - konkurencja jest wstrętna.
Miałam okazję osobiście poznać złożycielkę tego biura (część osób pewnie ją zna ze świetnego bloga o Turcji który prowadzi od kilku lat) i z całych sił trzymam kciuki, bo wiem, że ta dziewczyna jest prawdziwą pasjonatką tego kraju. Jak byłam w kwietniu w Alanyi podczas spaceru po Oba widziałam też biuro, powiem szczerze, kanciapy konkurencji mogłyby robić tam za magazyn na szczotki.
Pierwszy raz tak ostro reaguję na tym forum, ale nie nawidzę takich podłych zagrywek.

[Gość: olo]

Popieram wszystkie biura to dno, naciągacze, oszusci

[Gość: radekk]

Hmmm ja mam u nich wstepnie zarezerwowane 2 wycieczki....

[tamerza]

moge powiedziec tak... w tej chwili jestem z tym biurem w kontakcie i moge powiedziec tyle ze bardzo profesjonalnie podchodza to sprawy, szybko i na temat odpwiadaja na moje emaile, chcialabym zeby "konkurencja' tez tak dzialala. Na moje emiale albo nie odpowiadali albo wysylali jakis standardowy emial, ktory nijak mial sie do moich pytan. Jezeli alanya online tak bedzie dzialac jak odpisuje na emiale to tylko pogratulowac :) Mysle ze konkurencja poprostu sie boi i dlatego smrodzi takie emiale na forum :)

[Gość: Krzysiek]

Spoko ja mam 4 Ten co zaczął ten temat zazdrości Skylar i boi się konkurencji poczytaj sobie TUR TUR blog i wszystko jasne:) obowiązkowa lektora przed wyjazdem!

[Gość: radekk]

ja jestem ogolnie rowniez bardzo zadowolony z dotychczasowej obslugi i kontaktow :)

[alanyaonline.pl]

Żółć aż się wylewa :)
Jak dotąd nikogo jeszcze nie oszukaliśmy na wycieczkach ale wszystko przed nami, w końcu sezon dopiero się zaczyna :)
Poza tym właściciel Regesty nie jest właścicielem Alanyi Online, to dwie różne firmy. Więcej nie będę tłumaczyć, bo to nie ma najmniejszego sensu. Kto nie chce i tak nie zrozumie :)

Konkurencji która stworzyła ten kuriozalny wątek życzę udanego sezonu i miłego popołudnia w Alanyi a wszystkich turystów zainteresowanych tematem pozdrawiam serdecznie ;)


PS. Krotka jak bedziesz znow w okolicy zapraszam do biura :)

[Gość: adam]

]Do atech!
Coś ci sie gościu pomieszało. Oj nieładnie tak nieładnie, zazdrość d..pę ściska. Znam Skaylar właśnie z bloga Tur Tur - super dziewczyna - prawdziwa znawczyni i pasjonatka. Skaylar - jak co to my murem za Tobą dziewczyno.

[krotka.tr]

Przylatuję do Alanyi 22 czerwca, więc wpadnę napewno towarzysko na Turecką herbatkę i po jakąś wycieczkę - jeśli dobrze pójdzie to z drugą połówką pojedziemy wreszcie do Kapadocji, a jak znowu będzie krucho z wolnym czasem to przynajmniej wyciągnę go na jednodniowy wypad do Sapadere :) Czekam też na książkę, mam nadzieję, że zdąży trafić do sprzedaży przed wylotem, żeby było co czytać w samolocie, liczę też na dedykację od autorki ;)
Pozdrowienia!

[Gość: rumianek]

Ja też czekam na książkę, a kiedy jest przewidywany termin jej wydania i czy dostanę ją w empicku?

[papacoroner]

Ciekawe, które biuro (z dwu jakie dane było mi poznać) tak oczernia konkurencję? No w sumie nie jest to ważne. Tak nie prowadzi się biznesu. Może zamiast oczerniać innych poprawicie swoje usługi? A może trzeba przypomnieć wszystkim co się działo rok temu pod koniec sezonu? Kiedy wujek nie był wujkiem? :)

Co do alanyaonline.pl to nie pozwolę na nich złego słowa powiedzieć. Prowadzi je Skylar. A to niezwykle miła, uczciwa i uczynna osoba. To kobieta instytucja. Prowadzi GENIALNEGO bloga o Turcji. Bloga, który jest kopalnią wiedzy. A i przy osobistym spotkaniu wiele zyskuje. I jeśli ktoś zastanawia się nad wykupieniem wycieczki to AlanyaOnline jest najlepszym rozwiązaniem. Z czystym sercem polecam. Zresztą jak widać po innych komentarzach nie jestem osamotniony w swoim osądzie.

Jak na razie...

[Gość: gosc]

...atech przyczynił się do darmowej reklamy "konkurencji".
Bo odpisują sami zadowoleni :)

[masi77]

Bloga znam, czytam regularnie i w czerwcu skorzystam z usług Alanya Online. A tak na marginesie to ciekawe czy człowieczek, który to napisał czyta wszystkie komentarze pod swoim wpisem :):):). Gratuluję. O aptal

[Gość: rumianek]

Moim skromnym zdaniem to żadne ze starych biur robi tą krecią robotę. Typuje nowe biuro (Holiday Excursion) , które również na tym forum próbuje nie udolnie się wypromować, a stylistyka w jakiej zamieszczają swoje posty jest równie prymitywna jak ten wpis.

[Gość: Holiday Excursion]

Witam

na jakiej podstawie tak mówisz? Skąd pomysł, że to my? na forach jest niepisana zasada (taka specjalistka jak ty powinna to wiedzieć), że nikt nie robi czarnego PR. Również my tego nie robimy. Po co? Dlaczego bezpodstawnie oczerniasz innych?

[Gość: kama]

atech to Ty jesteś nieuczciwy. Ja również pojadę na 3 wycieczki Alanya online. Niesamowity kontakt, rabaty, wszystko dopięte na ostatni guzik. Na pytania odpowiadają rewelacyjnie, nie ma ściemy. Bardzo dobrze, że takie biuro istnieje. Pozdrawiamy i do zobaczenia. Będziemy 15 czerwca do zobaczenia. :)

[Gość: gosc]

kto pisze takie bzdury...? zeby kogos krytykowac trzeba miec argumenty, zaloze sie ze autor tego posta nawet nie korzystal z uslug alanyaonline...

[agata.wielgolaska]

nie mogę uwierzyć, że komuś chce się silić na tak prymitywne zagrywki... czyżby polskie piekiełko w Alanyi?;)
Skylar - kobieta instytucja;) fani bloga TUR-TUR nie dadzą się nabrać na tak żenujące chwyty. mocno trzymam kciuki

[Gość: Aśka]

Właśnie wróciliśmy z Turcji. Wszystkie 4 wycieczki, z których skorzystaliśmy wykupiliśmy w Alanya online - bez zarzutów, super, rewalacja!!! Na pierwszą wycieczkę pojechaliśmy nie płacą za nią, dopiero potem opłacilliśmy wszystko - to o czymś świadczy :-) Polecamy biuro ALANYA ONLINE.

[Gość: krzysiek]

Witam moze jakies rady np co zabrac ? za 2 dni lecimy i Skylar odwiedzimy !

[Gość: kiki]

pytanie do osób które skorzystały z usług biura - jakie wycieczki polecacie? my chcemy wybrać się na pewno na rafting i kapadocja, w tym ewentualnie lot balonem. możecie opisać swoje wrażenia, jakie warunki itp?

[Gość: Krzysiek]

Witam jestesmy wlasnie w Orient Palace i bylismy narazie na wycieczkach jeep safari nurkowanie jutro rafting do tej pory wszystko dopiete na ostatni guzik !!!! Serdecznie polecamy wycieczki organizowane przez Alaniaonline !!! Pełne bezpieczenstwo uczestnikow i przemila włascicielka p. Agata i oczywiscie Krol Pomarańczy !

[Gość: baśka]

ale fajnie się zrobiło na tym forum:) założyciel tegoż chyba nie podejrzewał w najczarniejszych snach jaką fantastyczna i zasłużoną reklamę robi alanyaonline, brawo!
przyłączam się do grona zadowolonych, byłam z nimi za wycieczce w Sapadere, organizacja na medal

[asoadam]

lepiej tej sytuacji bym nie ujął, ha, ha
Ale do rzeczy jedna z osób pytała o lot balonem, jak pisałem w innym wątku mogłem go przeżyć właśnie na wycieczce do Kapadocji z AlanyąOnline. Wszystko powierzyłem IM, a Ja tylko korzystałem z frajdy, choć było ciężko po nocy tureckiej. Teraz możesz obejrzeć kilka zdjęć na blogu właścicielki w/w biura, moje dołączę zamieszczę za kilka dni. Ogólnie frajda ogromna, piloci robią fajne podjazdki pod skały, kontrolowane „zderzenia” balonów.
Problemem jest jak pisałem wstanie ok. 4 rano, później bus i oczekiwanie na przygotowanie balonu, choć wtedy jest najlepszy czas na zdjęcia z przygotowań. Później lot, fantastyczne zdjęcia i lądowanie na ziemi i następnie na przyczepie lawecie i STOP.

[Gość: zdegustowana]

Byłam z tym biurem na cudownej, profesjonalnie zorganizowanej wycieczce, w sierpniu ponownie skorzystam z ich usług, współwłaścicielkę ALANYAONLINE poznałam osobiście, niczego nie można im zarzucić więc wściekła konkurencja "targana zawiścią" próbuje pozbyć sie ich z rynku wypisując te oszczerstwa

[Gość: anbxl]

najwazniejsze zeby o nas mowili....i tak wlasnie przez ten post poznalam fajne biuro i super bloga.Zamierzam napisac do wlascicielki,ze ta reklama jest jej jak najbardziej na++++

[Gość: Krzysiek]

Wal smialo na pewno sie nie zawiedziesz !! Przetestowane na sobie:)))

[Gość: rumianek]

Otóż to:), ja już wcześniej na forum zorientowałam się, że to biuro jest wyjątkowe, a jej właścicielki nie tylko stawiają na wysoką jakość usług, ale i to prawdziwe pasjonatki o czym świadczy zarówno blog, który prowadzą jak również książka którą napisały o Turcji do tego porady tu na forum zamieszczane prze alanyiaonline są niezastąpione, a jako jedyne przedstawicielki biura, które na tym forum się pojawiają udzielają informacji cennych jak zwiedzać okolice Alanyi na własną rękę. Teraz wystarczy tylko przeczytać wszystkie pozytywne opinie na temat tego biura by nie mieć wątpliwości, że jest konkurencja dla wszystkich biur polskich w Alanyi jak do tej pory nie niedościgniona:), a ponieważ ordynarnie się nie reklamują to taki atak konkurencji na forum okazał się jedynie reklamą dla biura, którego wszyscy pozostali oprócz wnioskodawcy chwalą i tylko chwalą:)

[Gość: Ania]

Witam wszystkich
Chciałabym tutaj napisać,że właśnie wróciłam z Alanya i byłam na 3 wycieczkach z biurem Alanya Online (Rafting, Jeep Safarii, Delfinarium) i jestem bardzo zadowolona. Wszystko było zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Szczególnie polecam rafting od nich, chłopaki z Kano Rafting (pozdrowienia dla wąsatego szeryfa) dbają o bezpieczeństwo, ale samych wrażeń też co nie miara. Rozmawialiśmy z innymi osobami, które były na raftingu z innymi firmami i nasz wyglądał ciekawiej. Po drodze nie było zbędnych przystanków, naciągania. Od p. Agaty otrzymaliśmy informację na co zwrócić uwagę na poszczególnych imprezach. Otrzymaliśmy rzetelne informacje. Nie musieliśmy płacić całej kwoty od razu, tylko część zaliczki, a część na samym wyjeździe. Zawsze punktualny odbiór spod hotelu. Dzięki temu biuru nasze wakacje w Turcji były bardzo urozmaicone. Szczerze polecam.

[Gość: basztard]

Nie wiem kto takie głupoty pisze w sieci , w lipcu wróciłem z wczasów w Alanyi korzystałem z usług biura Alanya on line - jestem bardzo zadowolony z ich usług byłem na 3 wycieczkach Kapadocja z niezapomnianym wieczorem tureckim takiego w Alanyi nigdzie nie było , Pamukale , i Jeep Safari , obsługa miła i profesjonalna , ceny w porównaniu z tym co proponują rezydenci to niebo i ziemia do tego rabaty , pozdrawiam gorąco p. Agatkę , Oktaila i Anię.

[Gość: joanna]

Byłam z tym biurem na Pamukale i w Kapadocji , bardzo dobra organizacja, pomimo tego że zabierali nas z Belek, a nie z Alani. Bardzo im dziękuje za wspólnie spędzone 3 dni. Przewodniczka Ania bardzo dużo i ciekawie opowiada- pozdrawiam ją serdecznie !!!!

[asoadam]

Witam, 13 lipca wróciłem z Turcji, gdzie poznawałem tereny od Anamuru po Kapadocje wraz z lotem balonem i nocą turecką , przez Kanion Sapadere, teatr Aspendos,Side , Managavat (ze sklapami na życzenie) - oczywiście prze kilka dni - WŁAŚNIE Z ALLANIĄ. Jeszcze muszę dodać że wyjazdy były orgaznizowane dla grupy 7 osób.
Zostawiłem u Nich kilka ładnych złotych, ale to co otrzymałem było bezcenne. Oczywiście wzorowo zorganizowane wycieczki i za dodoatkową (uzgodnioną wcześnie opłatą) pyszne np.górskie śniadanko, i oczywiście bezpłatna wspaniała TURECKA ATMOSFERA. Jak by mogło być inaczej w towarzystwie p. Agaty i Bekira, że nie wspomnę o przechodzącym wszystkie oczekiwania kierowcą naszego busa (nie pamiętam imienia).
Bardziej szczegółowe opisy naszych wyjazdów za kilka dni lub szybciej na życzenie forumowiczów.
No i na koniec gorące pozdrowienia dla Agaty i Króla Pomarańczy, Kierowcy i p.Ani - tak dalej a napewno się spotkamy, Pozdrawiam

[Gość: Gość]

Chciałbym zapytać czym to biuro wiezie do Kapadocji.Autokarem czy busem i czy z klimą,czy nocleg jest w miarę dobrym hotelu.

[Gość: ulika]

Mnie to również interesuje,ale chciałabym jeszcze zapytać o lot balonem;jak wyglądała organizacja no i oczywiście wrażenia,aha i jeszcze "noc turecka".Warto czy to zwykła strata czasu.Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

[tigertiger]

To pytajcie u źródła:)
alanyaonline.pl/kontakt

[asoadam]

My mieliśmy wcześniej telefoniczno-mailowo załatwiony 3 wyjazdy dla grupy 7 osób - orgaznizowane indywidualnie dla Nas. AlaniyaOnline zorganizowała dla Nas takie wyjazdy jak: 1 dzień: Anamur(z pysznym śniadankiem w górach)+Kanion Sapadero+Alanya Jaskina Dim.
2-3 dzień : Kapadocja+Balon+Noc turecka;
4. dzień : Teatr Aspendos+Manavagat(zapora+wodospad+meczet)+Side.
Wszystko na piątke i jak podkreślałem wspaniała obsługa Polsko+Turecka.
Przy takiej grupie był to bus, ale podejrzewam,że dla wiekszych grup jest autokar - najlepiej email i wszystko jasne, kontakt tekefoniczny i mailowy bez problemu.
Bym zapomniał oczywiści bus z klmą, hotel 3gw. bardzo fajny z widokiem na twierdze.

[Gość: Gość]

Problem jest tego typu,że pisałem do biura ok.miesiac temu lecz nikt nie odpisał do dzisiaj dlatego zastanawiam się co to za biuro i czy warto się z nim kontaktować po przylocie skoro jest strona www.adres e-maill wszystko ładnie i pięknie a informacji źródłowej nie można otrzymać.

[alanyaonline.pl]

Witam, staram się odpisywać na wszystkie maile na bieżąco (tego samego dnia), ale przychodzi ich bardzo dużo :) Być może ten jeden umknął mojej uwadze, bardzo proszę o ponowne podesłanie maila?

[black_pukas]

forum.blox.pl/2011/06/Zmiany-w-Regulaminie-Forum-Gazetapl.html
Polecam uważną lekturę paragrafu nr 2.

[agata-alanya]

black_pukas, tu alanyaonline z innego konta: znam te przepisy, będę używać wobec tego drugiego konta, bo to żadnych przepisów nie łamie, ale bardzo proszę o konsekwencję także w stosunku do innych osób, które tutaj na forum (i to od lat) stosują reklamy w różnych formach, i jak dotąd robią to bezkarnie (patrz paragraf 11 wspomnianego regulaminu).

[elitehomesturkey]

Trzymaj sie Alanya!
alanyaonline.pl napisała:

> Witam, staram się odpisywać na wszystkie maile na bieżąco (tego samego dnia), a
> le przychodzi ich bardzo dużo :) Być może ten jeden umknął mojej uwadze, bardzo
> proszę o ponowne podesłanie maila?

[black_pukas]

Nie ma to jak wspierający się biznesmeni, co nie Eliteshome cośtam cośtam?
Też łamiesz regulamin tego forum, z tego samego paragrafu co Alanya, więc na jej wyraźną prośbę, również Tobie zwracam uwagę: zmień login!

[asoadam]

Mam radę dla black_pukas, po twich zaczepkach widać, że jesteś chyba nie dowartościowaną lub zawistną osobą - więc dla dobra wszystkich zmień forum może dla nastolatków, będzie to korzystne dla wszystkich. Pozdrawiam i życzę rozsądku. Zaznaczam że jestem zadowolonym turystą a nie "biurem" i dlaczego mam pisać, że to czy inne biuro jest złe.

[black_pukas]

Regulamin jest regulaminem i należy go przestrzegać, moja osobowość nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli Ci to nie odpowiada, to zmień forum na takie, gdzie dozwolone są loginy komercyjne.

[masi77]

black_pukas

MęŻczyzna 28 lat,

O sobie:
Zgred, pesymista, złośliwiec, kpiarz

Ulubiona muzyka
Kocia

Hobby
Muzyka (gram na nerwach)

Jeżeli sam siebie tak określasz to chyba wszelki komentarz jest zbędny. :)
Pozdrawiam

[Gość: basztard]

myśmy jechali kameralnie busikiem , my nie mieliśmy noclegu w wykwintnym hotelu z all inclusive bo wiadomo cena wycieczki by wzrosła o ten nocleg , ale co przyznam hotel był bardzo czysty i przyjemny , rano zjedliśmy smaczne śniadanko w hotelu i pojechaliśmy dalej , a co do nocy tureckiej - dla mnie było warto iśc.

[Gość: kamilka]

No nie przesadzaj z tą kameralnością w busiku. Taka długa trasa jak do Pamukkale busikiem to męka, no a co za łaska, ze klimatyzowany, chyba wszystkie samochody w Turcji zwłaszcza maja klimę. Ten busik i pan Turek z biura, nadąsany i gburowaty, bez cienia usmiechu to słabe punkty tego biura. Reszta ok w normie, a Pani Agata sympatyczna i oddana swojej pracy.

[alanyaonline.pl]

Trasa do Pamukkale generalnie długa i męcząca jest, tego nie przeskoczymy - i to niezależnie od środka lokomocji.

Ale zaintrygowało mnie coś innego - który Turek z biura nadąsany i gburowaty, czy kupowaliście od niego wycieczki? Może o czymś nie wiem? Wolę dopytać, żeby nie mieć niejasności i móc powiedzieć parę słów temu "gburowatemu" co by się trochę wyprostował, bo aż na forum o nim piszą :)

Pozdrawiam
Agata

[Gość: Kamilka]

On ma chyba ksywę król pomarańczy :)
Pozdrawiam
Kama

[alanyaonline.pl]

Hm, ciekawa opinia ;)

Ta osoba nie zajmuje się ani sprzedażą wycieczek ani informowaniem o nich, więc zastanawiam się jak może to być "największym minusem" firmy? Krytykujcie nas, oceniajcie, czepiajcie się pilota, mnie samej, autobusu, świadczeń na wycieczkach... ale co ma do tego koleś który siedzi w biurze i nie wchodzi z turystami w żaden kontakt bo zajmuje się sprawami operacyjnymi i organizacyjnymi?

[Gość: basztard]

nie wiem do czego pijesz ??

[Gość: jaś]

Ten co napisał ten tekst jest chyba chory z zazdrości, że jest biuro turystyczne które swoją pracę wykonuje z pasją ku zadowoleniu turystów. Jestem w tej chwili w Alanyii i korzystam z usług biura "Alanyaonline" i jestem bardzo zadowolony. A tak z drugiej strony: jak jeden cymbał jednym wpisem może napsuć krwi uczciwym ludziom.

[asoadam]

Nie gorączkuj sie tylko przeczytaj wyżej jak ktos trafnie to określił - jak złośliwość przerodziła się w wspaniałą reklamę, bo większość jak nie 99% to pochwały dla firmy p.Agaty/

[Gość: rumianek]

są wyłącznie pochwały, pokaż mi choć jedną neutralną opinie w tym wątku, bo negatywną wystawił tylko autor czyli sfrustrowana konkurencja. Żadne z bur promujących się na tym forum jeszcze tak jednogłośnej pozytywnej opinie nie miało.

[Gość: mis]

byłem z Alaniaonline na czterech wycieczkach, wszystko zgodnie z umową i o czasie. Organizacyjnie wszystko OK. Jednak najwieksze rozczarowanie to przewodnik, Kapadocja i Pamukale ta sama osoba chyba Ania , naprawde jeśli chcecie sie czegos dowiedzieć to nie z tym przewodnikiem, bez składu i ladu , naprawde warto sie zastanowic nad zmianą przewodnika w Alaniaonline ponieważ bedziecie tracic turystów, wiekszość uczestnkików była bardzo rozczarowana, marne przygotowanie merytoryczne,

[Gość: ja]

No masz rację byliśmy z nią w Pamukale i niby odpowiadała na pytania, ale ciężko jakoś jej to wychodziło. Na Jeep Kanion czekaliśmy pod hotelem z pół godzinki, ale zepsuł sie jeden jeep i dlatego było opóżnienie, ale to nie wina pani Agaty. Obiadki na wycieczkach bardzo dobre. Ogólnie z 3 wycieczek wykupionych u pani Agaty jesteśmy zadowoleni.

[Gość: Turysta]

Biliśmy z żoną z panią Anią w Pamukalach i żadnej z tych opini nie potwierdzam. Pełen profesjonaliiz i bardzo ciekawe oppowieści o Turcji. Dodam tylko że Polacy pokazują swoje oblicze zagranicą. Powiem szczerze że było mi kilka razy wstyd za naszych rodaków. Marudzą, marudzą ...

[Gość: mrjl]

Alanya on-line to super biuro. Nawet na wpadki innych reagują szybko i pomagają BEZINTERESOWNIE! Byłam z nimi w Hammamie i Kapadocji. Polecam!

[Gość: Gość]

Byłem z tym biurem w Kapadocji.OK .Program zrealizowany w 110% za rozsądne pieniądze.Ceny Polskich biur na fakultety porażają.

[Gość: Anett]

Biuro super, w 100% realizują swoją ofertę , ceny prawie o połowę niższe niż w biurze podróży , Pani Agata bardzo sympatyczna. Polecam na 100% i z czystym sumieniem ;)Byłam z nimi na wycieczce K.A.S oraz w zielonym kanionie

[Gość: Meg]

Witam, byliśmy na wycieczce z Alanya-online w zielonym kanionie pod koniec sierpnia 2011 r., nie mamy żadnych zarzutów odnośnie organizacji, sprawna i szybka obsługa, ceny o wiele niższe niż u rezydentów, polecam!!!

[Gość: anisa]

Niedawno wróciłam z tygodniowego pobytu w Alanyi. Było wspaniale! Przede wszystkim dzięki wycieczkom wykupionym w biurze Alanya Online. Po raz pierwszy (a podróżowałam już niemało) zdecydowałam się na ich wykupienie w biurzre lokalnym. I nie żałuję. Ceny o wiele niższe niż u rezydenta, a program wycieczki jeśli niezupełnie taki sam,to bardzo podobny. Rafting - cudowna sprawa dla ludzi w każdym wieku, Kapadocja- zobaczyć i umrzeć (szczególnie polecam lot balonem), a Zielony Kanion w wersji jeep - trochę zwariowana przygoda z kurzem w roli głównej, ale też ze sporą dawką śmiechu i zabawy. Wszystko bardzo sprawnie zorganizowane, załatwione wstępnie w kraju, a dograne na miejscu w ciągu 30 min od rozmowy z p. Agatą, bez ruszania się z hotelu. Jedyny słaby punkt, to przewodniczka p.Ania. Popieram w pełni wszystkie podane wcześniej negatywne opinie na jej temat. Albo raczkujący przewodnik dorośnie albo trzeba go, pani Agato wymienić. Niemniej jednak gorąco polecam korzystanie z usług tego biura, a sympatycznej pani Agacie życzę wielu zadowolonych klientów.Co nie będzie takie trudne, jeśli zachowacie ten poziom organizacji jak dotychczas.

[Gość: Milena]

Byłam w czerwcu tego roku 15 dni w Alanyi wraz z chłopakiem. Studiując turystykę i rekreację pozostawałam czujna, wiedziałam na co uważać no i byłam dośc wybredna. Przeszperałam internet i popytałam lokalnych biur podróży. Najlepszym okazało sie właśnie alanya online. Wiem, że konkurencja mocno na nich naciska i szykanuje w internecie, ja moge wypowiedziec sie jedynie, ze to świetne biuro.
1. Świetny kontakt zarówno w POlsce jak i na miejscu
2. Profesjonalna obsługa
3. Nie miałam się do czego przyczepić (najwieksza pochwała, bo mam licencję pilota wycieczek, i choc nie pracuje w zawodzie to jednak wiedza pozostała)
4. Przystępne ceny, byliśmy mile zaskoczeni.
5. Najlpesza oferta wycieczki do Kapadocji (bez zbędnej dużej liczby punktów typu sklepy, fabryki itd.)
6. Super i bez zarzutu przygotowane wycieczki (opisuje te, na których byłam) kanion sapadere, pamukkale, hammam, delfinarium, lot na paralotni
7. Biuro współlpracuje z proesjonalnymi firmami lokalnymi (W Kapadocji przy locie balonem ludzie byli zachwyceni, biuro współpracuje z pionierem w tym regionie; to samo jeśłi chodzi o lot paralotnią, projesfonalna ekipa)
POLECAM Z CAŁEGO SERCA, sama czy to w Grecji czy Hiszpanii natrafiałam na średnio trafioną obsługę, a zatem polecam! Milena i Przemek

[Gość: gość]

Strasznie brzydki SPAM błe...

[Gość: passionplace2]

Dlaczego uwaga?

Ja nie miałem z nimi żadnego problemu...

sale weselne kraków | aplikacje internetowe | wczasy nad morzem | gazetki promocyjne | Dobre garnki do gotowania | nieruchomości trzebiatów | domy nad morzem

[Gość: passionplace]

ja jestem zadowolony...

sale weselne kraków | aplikacje internetowe | wczasy nad morzem | gazetki promocyjne | Dobre garnki do gotowania | nieruchomości trzebiatów | domy nad morzem

Ano dlatego...

[Gość: vvv]

że reklama negatywna też skutkuje, jest gdzie pisać o tym że są dobrzy czy nawet rewelacyjni ;)

[Gość: mati]

Bylem z biurem Alanya on-line na wycieczce w Kapadocji w ten weekend i niestety musze potwierdzic slowa z ktoregos z poprzednich wpisow - Pani Ania w roli przewodnika to totalna pomylka.
Program wycieczki fajny, wiele miejsc do zobaczenia. Szkoda tylko, ze najlepiej jechac ze swoim przewodnikiem, bo Ania jest w stanie powiedziec jedno zdanie na temat ogladanej atrakcji i piec zdan o niczym.
Owszem jest bardzo sympatyczna i wogole ale wiedza na temat Turcji - tragedia. No chyba, ze ma wiedze ale nie potrafi jej sprzedac. Czyli tez sie nie nadaje.
Druga sprawa znajomosc jezykow przez Anie - turecki - 5 slow, angielski - troche wiecej, ale jej tlumaczenie w fabryce skor z angielskiego to smiech na sali.
Kolejna wtopa - hotel 3* na nocleg - nie mial miejsc dla nas. Pojechalismy do jakiejs rozpadajacej sie rudery, bez 1 gwiazdki. Dramat.
Poza tym wycieczka bardzo fajna :)

[alanyaonline.pl]

Mati dzięki za opinię czuję się zobowiązana jakoś ten wpis skomentować. Głównie chodzi mi o hotel (miałam przeczucie, że jak po raz jak dotąd pierwszy i jedyny mieliśmy wpadkę z hotelem to ktoś o tym na forum napisze :)). Akurat wycieczka odbywała się w weekend który nastąpił po 3-dniowym święcie na zakończenie Ramazanu. Cała Turcja ruszyła na przedłużone weekendy i urlopy, wszędzie był problem z miejscami. Hotel z którym mamy podpisaną umowę po raz pierwszy nie wywiązał się z niej i obiecał nam wysłanie grupy do innego o takim samym standardzie - niestety nie była to prawda o czym dowiedzieliśmy się po czasie :-(
Wiadomo, że nie ma się z czego tłumaczyć, bo to właściwie problem nasz jako organizatorów, ale chciałabym zapewnić, że była to sytuacja wyjątkowa, i przykro mi że miała miejsce.

Szkoda, że nie odezwaliście się wcześniej tel/sms/mailem, zrobilibyśmy Wam choć symboliczną rekompensatę ;)

Co do Ani - co powiedzieć: raczkujące biuro, raczkujący przewodnik. Bierzemy pod uwagę wszystkie komentarze tutaj zarówno pozytywne jak i negatywne i traktujemy je poważnie, więc zmiany będą na pewno. Ale nie wszystko jest możliwe od razu.

Pozdrawiam i cieszę się że i tak się podobało :),
Agata

[Gość: vvv]

Ale Ramazan chyba jest w Turcji co roku i jak co roku ma swój koniec?.

[alanyaonline.pl]

Ramazan skończył się w zeszłym tygodniu a weekend przedłużony w niedzielę, więc nie ma już problemu. Za rok będzie m.in. w Turcji znow, ale wtedy ok. 10 dni wcześniej.

[Gość: vvv]

alanyaonline.pl napisała:

> Ramazan skończył się w zeszłym tygodniu a weekend przedłużony w niedzielę, więc
> nie ma już problemu. Za rok będzie m.in. w Turcji znow, ale wtedy ok. 10 dni w
> cześniej.

A, dziękuję za informację.
Ja akurat nie planuję w przyszłym roku Turcji ale potencjalnym klientom Twojej firmy ona na pewno się przyda. Będą wiedzieli żeby pozostać wtedy przy basenie albo na plaży ;)
Mogę się zrewanżować datami święta na 2013?

[alanyaonline.pl]

Nie martw się, ja i moi klienci jakoś sobie poradzimy w tym temacie. Wytłumaczyłam sprawę pod hasłem 'każdemu zdarzają się wpadki' i uważam że nie ma tu nic więcej do dodania. Twoje ironizowane jest chyba zbędne; chociaż nie powinnam mieć za złe, bo każda Twoja odpowiedź utrzymuje ten wątek w górze ;)

[Gość: vvv]

> Nie martw się,

Odetchnąłem, już się nie martwię.


>ja i moi klienci jakoś sobie poradzimy w tym temacie. Wytłumaczy
> łam sprawę pod hasłem 'każdemu zdarzają się wpadki' i uważam że nie ma tu nic w
> ięcej do dodania.

A przy następnej wpadce, oby się nie przydarzyła, bedziesz czekać na powrót klientów z kwiatami, zamiast ich "opieprzać" ze sami nie wystąpili o rekompensatę ;) ?

> ... chociaż nie powinnam mie
> ć za złe, bo każda Twoja odpowiedź utrzymuje ten wątek w górze ;)

Sama widzisz, że mam wiele sympatii dal Ciebie. A tak na marginesie, czyż nie oto chodziło założycielowi wątku?

[alanyaonline.pl]

O co chodziło założycielowi wątku tego nie wiem, nie miałam przyjemności poznać ani osobiście ani wirtualnie.

Jeśli masz dla mnie wiele sympatii to będę wdzięczna za okazanie jej w inny sposób niż pisanie nikomu i niczemu niepotrzebnych ironicznych komentarzy na forum. Mnie samej nie zależy na obecności tutaj "byle gadali", bo radzimy sobie i bez tego. Także poprawiam to co pisałam powyżej: czy tu coś napiszesz, czy nie - właściwie wszystko mi jedno czy wątek zniknie czy będzie wisiał na górze. I tak to forum od dawna przestało być wiarygodne.

Pozdrawiam i jak dla mnie EOT

[Gość: Anett]

Straszna sprawa vvv się podniecił, jedna wpadka na cały temat...tak to powód,żeby pozostać w hotelu przy basenie ;) ja alanyaonline będę polecała wszystkim , którzy jadą w okolice Alanya.. szczególnie,że jak widać Agata potrafi przyznać się do błędu, a wszyscy wiemy,że to się każdemu zdarza..

[Gość: Alex]

Miałem przyjemność być na wycieczce do Kapadocji.Wycieczka ok zorganizowana jak należy.Minusem był stracony czas na pokaz skór i pobyt w sklepie.Nikt nic nie kupił bo po prostu ceny były znacznie wyższe niż w Alanii .Stracony czas i tyle.Kapadocja extra.Nocleg,posiłki,kierowca ok.P.Ania pilotka dla mnie ok.Sporo nam poopowiadała o Turcji,tradycjach panujących w tym kraju,odpowiadała na pytania .W sumie ciekawa impreza za połowę ceny jaką podała mi rezydentka.

[Gość: ulika]

Wróciliśmy niedawno z wypoczynku w Turcji.Byliśmy w Kapadocji(lot balonem to przeżycie prawie mistyczne)i w Pamukkale,organizacja bez zarzutu(dodam,że mieszkaliśmy ok.90km od Alanyi).Ale z przykrością muszę napisać parę niemiłych słów.Już ktoś pisał na forum,że najsłabszą stroną biura jest p.Ania.I to niestety jest prawda.Pani Aniu,jest Pani przemiłą osobą,wesołą,,posiada Pani spory zasób wiedzy o Turcji,ale niestety nie potrafi Pani tego przekazać,zwłaszcza dużej grupie.To niedopuszczalne,żeby podczas b.długiej podróży do Kapadocji przewodnik prawie nic nie mówił.I jeszcze coś co nam z mężem bardzo się nie podobało-mówienie(co prawda tylko w autokarze i busie)do wszystkich "per ty".Może ja jestem "starej daty",ale wydaje mi się,że pewne zasady nadal obowiązują(nawet na urlopie).Mam nadzieję,a nawet pewność,że p.Ania szybko poprawi wszystkie mankamenty i wtedy będzie można pisać w samych superlatywach.Aha,-wypożyczałam samochód z kierowcą z tego biura-duże słowa uznania dla Hakana,miał zamiar pokazać nam więcej niż to było w naszych planach(nie udało się nie z jego winy,tylko z naszej),ale zaprosił nas na typowy turecki kebap(nie taki jaki serwują w hotelach czy restauracjach).Dziękujemy bardzo naszemu kierowcy i p.Agacie,która to wszystko zorganizowała.Do miłego zobaczenia

[Gość: lidus69]

to jakaś bzdura co tutaj wypisujecie...rozumiem że konkurencja i czarny PR!!!
w dniach od 2.10 do 12.10 byliśmy w Turcji okolicy Alanyi,wcześniej w Polsce robiłam internetowe rezerwacje na dwie wycieczki fakultatywne z Alanyi Online,zapłaciłam za nie na miejscu.i tu zaskoczę wszystkich,wycieczki odbyły się zgodnie z planem,na czas...było bardzo miło!!!naszym zdaniem jest to bardzo rzetelna firma,polecamy ją wszystkim naszym znajomym wybierającym się w region Riwiery Tureckiej

[Gość: wczasowiczka]

Jak to przeczytałam, to mnie wryło w fotel!!!!

Co za tupet!!!!!!!!

Ja wiem, że konkurencja nie zasypuje gruszek...etc. Ale to , co powypisywali, to jest wierutne kłamstwo i chamstwo!!!

Byliśmy większą grupą- ponad 30 osób w Alany w lipcu i to właśnie biuro Alanya Online obługiwało nam wszystkie wycieczki. Nota bene były one baaaaaardzo dużo tańsze jak u rezydenta z Wezyra!!!
Skontaktowaliśmy się z biurem dużo wcześniej. Wszystko profesjonalnie załatwiliśmy przez internet. Mało tego, poleciliśmy biuro ludziom z hotelu!!! Wszyscy byli bardzo zadowoleni.
Nasza grupa wzięła większy pakiet wycieczek, za co dostaliśmy jeszcze zniżki. A jeśli chodzi o wycieczki to rewelka. Wszystko na wysokim poziomie. Nie chcę tu wypisywać peanów, bo i po co. Jak ktoś chce wierzyć chorej konkurencji, niech tak robi...
Powiem tylko na koniec współpraca z biurem Alanya Online to prawdziwa przyjemność/. Chcesz poznać Turcję, to zrób to właśnie z nimi! Nie dość, że współwłaścicielką jest Polka(do tego zakochana w Turcji i posiadająca ogromną wiedzą o tym kraju...), to jeszcze masz możliwość zobaczyć kraj z życzliwymi i sympatycznymi Turkami( Królem Pomarańczy, super przewodnikiem Cemilem oraz niesamowitym kierowcy autobusu Kerimie). Nic dodać...nic ująć.

[Gość: martusia]

Ja mam jak najgorsze doświadczenia :(

[Gość: ala]

A możesz opisać jakie to najgorsze doświadczenia?

[Gość: arek]

oni podobno mieli wypadek w tym sezonie i okazało sie, że nie wykupili turystom ubezpieczenia a kilka osób bylo polamanych. rozwazalem to biuro bo rzeczywiscie tansze w porownaniu z innymi, ale na przyszlosc wole miec ubezpieczenie od rezydenta i dobry autokar bo oni podobno starym jechali. no i pewnie chcieli przyoszczedzić na ubezpieczeniu. ciekawe czy jeszcze dzialaja wichłacze

[Gość: Grzegorz]

Byłem z tym biurem trzy lata temu w Kapadocji i muszę powiedzieć że wycieczka była znakomita i stosunkowo tania.Widzieliśmy więcej niż było w programie.Autokar nowy , kierowca prowadził bezpiecznie,hotel kameralny,posiłki dobre.

[Gość: angelika]

Z tym wypadkiem to prawda, był dokładnie 12 września w drodze na Pamukale. Znam sprawe dosc dobrze bo moi znajomi z nimi jechali i z tego co opowiadali cudem przeżyli...Spadli z drogi w górach na skały, w autokarze nie było pasów!, jechał tylko jeden kierowca (na trasie ponad 12h!) a powinno dwóch! Pare osób faktycznie sie połamało i nieźle potłukło, mój znajomy do dzisiaj się leczy, a o traumie jaka przeżył to juz nie mówie. Z ubezpieczeniem też był problem ale czego sie spodziewać po ulicznym biurze...?Tak w ogóle zastanawia mnie czemu właścicielka biura, Polaka zresztą wszystko zataja?... Jakoś głosu w wątku nie zabrała..Moze faktycznie juz upadli..?

[Gość: sweter]

wypadki i wpadki to ludzka rzecz, tylko czemu taka tajemnica? Cos do ukrycia ma to wspaniale najlepsze biuro ?

[Gość: Radek]

Pracuje już 7 lat jako rezydent u polskiego turoperatora i o ulicznych biurach takich jak alanyaonline mógłym książkę napisać.. Nieraz turyści przychodzili do mnie rozżaleni albo z płaczem bo chcąc przyoszczędzić wykupili wycieczkę na ulicy a tam okazało się, ze ich oszukali..A to autokar nie przyjechał, a jak już to ledwo sprawny bez klimy i pasów i z jednym kierowcą -na trasie ponad 10h! albo jechali w autobusie na kilka języków, albo małym busikiem gdzie nie było jak nóg zmieścić, a to autokar się zepsuł i nowego nie podstawili, albo nie było polskiego pilota a jak już był to nic nie umiał powiedzieć oprócz godzin zbiórek, a to za wstępy dodatkowo trzeba było płacić, a to program po łebkach robiony i na szybkiego, a to kogoś okradli itp.itd. mógłbym tu pisać i pisać A najgorsze z tego wszystkiego to te wypadki :/ Biura uliczne (nawet te, które za najlepsze się uważają) chcąc przyoszczędzić wysyłają na trase jednego kierowce, który z przemęczenia zasypia za kierownicą i potem dochodzi do tragedii albo też puszczają Tak wiec zawsze jest wybór albo droższa wycieczka u rezydenta gdzie jest wyższy standard i bezpieczeństwo albo taniej na ulicy gdzie może być różnie...A pamiętajcie że jadąc z biurem ulicznym nie macie ubezpieczenia..

[black_pukas]

Ładna gadka sprzedażowa, Radku. Tylko czemu piszesz bzdury o braku ubezpieczenia? To jeden z najpowszechniej stosowanych trików zastraszających niedoinformowanych wczasowiczów - a w rzeczywistości są ubezpieczeni, także na wycieczce z biura lokalnego. Podsumowując - po podaniu tego kłamstwa cała reszta wypowiedzi zasługuje na spuszczenie w klozecie.

[Gość: Radek]

noi oburzył się ktoś prowadzący uliczne biuro i dobrze. Mój wpis to żadna reklama tylko namacalne fakty! Turyści mają prawo do wyboru i pewnie z ulica będą jeździć, ważne żeby byli świadomi. Do ubezpieczenia potrzebne są szczegółowe dane. Jeśli biuro uliczne przy zakupie wycieczki od turysty bierze tylko nr pokoju i nazwę hotelu a reklamuje się własnym ubezpieczeniem to wiadome że oszukuje klienta (bo co ono ubezpiecza pokój czy hotel?) Faktem niezbitym jest to, ze wycieczka z ulicą to duże ryzyko a najbardziej chyba w w krajach arabskich (Egipt, Tunezja). Poza tym turysta, którego ulica oszukała nie przyzna się znajomym-bo wiadomo wstyd-chciał być mądry a tu jego oszukali...

[black_pukas]

To w końcu o czym bełkoczesz - o Turcji czy o krajach arabskich? Coś ci się zeznania plączą, chłopczyku... Biura nie prowadzę, ani ulicznego, ani innego, jestem tylko zgryźliwym i zapewne zawistnym miśkiem tego forum :P

[Gość: Tomek]

black_pukas aż żal czytać tego co piszesz... Tyle agresji i jadu w Twoich postach. Chyba jesteś faktycznie zawistną i zgryźliwą osobą :/ a na rzeczy to się w ogóle nie znasz

[Gość: Ania]

Oj Radziu, Radziu, każdemu zależy, żeby sprzedaż wzrosła ale to się trzeba samemu na infie spiąć a nie bzdury wypisywać na forach.
Dobrze wiesz i każdy inny rezydent, że turysta jadąc z jakimkolwiek biurem podróży MA ubezpieczenie podczas całego pobytu. ŻADEN ubezpieczyciel nie stosuje klauzuli typu: "ubezpieczenie nie obowiązuje w trakcie tzw. fakultetów z innym niż touroperator biurem".

Od lat pracuję jako rezydent największych biur podróży i już dawno (bo też byłam tego uczona na początku) przestałam straszyć moich turystów i opowiadać jakie to niedobre są biura uliczne, a sprzedaż jakoś mi na tym nie ucierpiała :)
Konkurencja jest wszędzie, ale to już od Ciebie zależy czy i jak przekonasz turystów, żeby jednak zaufali biuru, które wybrali na organizatora swojego wypoczynku.

[Gość: gosc]

To zwykła popelina uprawiana przez rezydentów touroperatorów. Zarówno na tym forum jak i w całej sieci są setki wpisów od zadowolonych klientów biur lokalnych "ulicznych". Pacho Tours istnieje od 17 lat, nie miałoby szansy utrzymywać się tak długo pod tą samą nazwą, gdyby z ich usług nie byli zadowoleni kolejni klienci. Na stronach "ulicznych" biur polsko-tureckich są zamieszczane informacje na temat ubezpieczeniach klientów podczas wycieczek. Tak więc tego rodzaju wpis może przekonać tylko tych, którym się nie chce zweryfikować każdej anonimowej bzdury zamieszczonej na forum.

[Gość: bea-pa]

Panie Radku. To co Pan pisze jest po prostu żałosne. Wypowiedź "o takich biurach jak Alanyaonline mógłbym książkę napisać" oczernia to biuro bez podania jakichkolwiek argumentów. Co Pan wie na ich temat? Był Pan z nimi gdziekolwiek? Ja byłam - na bardzo długich wycieczkach. Chciałby Pan wozić ludzi takimi autokarami, jak oni wożą i zapewniać pilotów takich jak oni. Nie wiem, czy macie prowizję od sprzedaży wycieczek, ale pewnie tak, bo inaczej nie da się uzasadnić Pana wypowiedzi. Alanyaonline to sprawdzone biuro, oferujące cudowne wycieczki, świetnych pilotów i wzorową organizację. Moja kilkuosobowa grupa była pod wrazeniem wszystkich wykupionych wycieczek.

[Gość: turystka]

Wszystko z tym wypadkiem co napisała poprzedniczka się zgadza. Było wiele zaniedbań ze strony biura. Od siebie tylko dodam tyle że mój mąż zauważył jeszcze, że autokar miał pękniętą szybę a chyba takim autokarem sie nie powinno ludzi na wycieczki wysyłać!!! Ten wypadek był dla nas ogromnym przeżyciem i to oduczyło nas raz na zawsze jeździć z lokalnymi biurami. Otworzyło nam oczy na wiele kwestii, z których nie zdawaliśmy sobie sprawy. Chcieliśmy przyoszczędzić pare euro a mało brakowało byśmy zostali kalekami albo co gorsza zginęli. Właścicielka Agata była obojętna na nasz los, zainteresowała sie tragedią, dopiero jak pojawiły sie problemy z ubezpieczeniem!!!! w szpitalu!i wtedy przyjechała bo juz musiała. Jedynie pilotka (nie pamiętam imienia) taka sympatyczna blondynka ciągle uśmiechnięta co bardzo ciekawie opowiadała szybko zareagowała, pomoc wezwała i nie odstępowała nas na krok. Bardzo pomogła, choć widać było ze sama w szoku i też uległa obrażeniom.

[black_pukas]

Bo każda polska pilotka to blądynka, prawda? A jak blądynka to i sympatyczna, i pewnie ładna na dodatek :> Ładnie tak rzucać oszczerstwami bez uwierzytelnienia?

[Gość: gość]

Blondynka - BLONDYNKA - tak się poprawnie pisze.

[Gość: ela]

Super biuro. Najlepsze!

[skylaar]

Jestem współwłaścicielką biura jak to określono "ulicznego" Alanya Online (ASI Turizm) i czuję się wywołana do komentarza jako pracownik tej firmy. Rzadko zaglądam na to forum (nadmiar obowiązków) stąd brak wcześniejszej odpowiedzi. Bynajmniej nie spełniło się pobożne życzenie kogoś z komentujących, że nasze biuro upadło - mamy się całkiem nieźle i przygotowujemy do sezonu.

Tak, wypadek miał niestety miejsce w zeszłym roku, ale to jedyne co się zgadza w oszczerstwach, które tu niektórzy wypisali. Detale, szczegóły, przyczyny, opis autokaru i stan turystów to nie tajemnica, każdy kto powinien wiedzieć wie, włączając Ambasadę RP w Ankarze, także ci turyści którzy zapytali wiedzą, że odpowiadam wprost i bez wykręcania się. Zapraszam do kontaktu e-mail, albo osobistego w biurze.
Forum to moim zdaniem nieodpowiednie miejsce do omawiania takich spraw - zbyt poważny to temat i nie chciałabym tu wchodzić w dyskusje m.in z osobami którym zależy, żeby zrobić nam "czarny PR".

Zabiorę jeszcze tylko głos w temacie ubezpieczeń, każde biuro działające w Turcji ma obowiązek je mieć, więc proszę nie wierzyć opowieściom rezydentów. Nasze biuro jest profesjonalną firmą która działa zgodnie z przepisami, i każdy ciekawy pozwoleń, licencji i ubezpieczeń turysta ma do nich pełny wgląd w naszym biurze. W razie jakichkolwiek wątpliwości zapraszam do kontaktu e-mailowego lub telefonicznego.

Pozdrawiam,
Agata Bromberek
przedstawiciel firmy Alanya Online

[Gość: John]

Pani Agato niech Pani się nie przejmuje tym co piszą rezydenci z tzw,renomowanych biur podróży.Oni to będą robić bo są niekonkurencyjni i próbują tym sposobem zniechęcić turystów do takich biur.Byłem z tym biurem na Zielonym Kanionie i w Kapadocji ,natomiast na pobycie w Alaiye Resort z Tui.Zaoszczędziłem na tych wycieczkach dla 2 plus dziecko 180 Euro.Dodam ,że obiady na wycieczce do Kapadocji w obie strony jedliśmy w tej samej restauracji w Konya co turyści z Tui i od Leny a pokoje hotelu w Ugrup były z łazienką i dobrymi posiłkami.Program zrealizowany w całości autokar 25 osobowy nowy z działającą klimą.

[Gość: Grażyna]

Do Turcji jeździmy od 4 lat. Byłam z mężem, synem i szwagrem z tym biurem 2 lata temu w łaźni tureckiej i na rejsie statkiem - było w porządku. Rok temu też byliśmy z nimi tyle, że w Kapadocji i tu się rozczarowaliśmy. Pani Agata obiecała nam że pojedziemy autobusem a wysłała nas małym busikiem gdzie nie było nawet jak nóg rozprostować! Klimatyzacji w tym busie też nie było tylko jakiś nawiew, który nic nie dawał a kierowca prawie zasypiał za kierownicą! Cała podroż była mecząca i odbierała siły na zwiedzanie. Program faktycznie bogaty ale wszystko na szybko, były sklepy. Pojechaliśmy z nimi też na Kas czyli do dwóch starozytnych miast i wodospadów. Wycieczka odbyła sie autobusem, który na samym poczatku zepsuł się. Po godzinie czekania przysłali nowy-wcale nie lepszy. Wcześniej widać było ze sie starali i zalezało im na kliencie a teraz byle by sprzedać wycieczke. Też nasuwa mi sie taka mysl, ze skoro jeżdżą na wycieczki głownie małymi busami a nie autobusami to chyba nie maja tak duzo klientów. Dodam, ze tydzień temu wróciliśmy z Turcji z Antalyi. Po przeczytaniu komentarzy na forum o alanyonline i własnych doswiadczeniach tym razem zdecydowalismy sie wykupić 2 wycieczki u rezydenta. Były to białe tarasy Pammukale i rafting, co prawda zapłacilismy wiecej ale wszystko było bez zastrzeżeń i jechalismy klimatyzowanym, wygodnym autokarem :)

[Gość: Cza Cza]

I jeszcze jedno. Można było mniej zapłacić, płacąc część kasy w Polsce. A na miejscu nie było żadnych przekrętów i wszystko się zgadzało co do lira. Chciałbym, aby wszystkie biura turystyczne w Polsce tak działały jak Alanya On Line (choć nie twierdzę, że działają źle :)))

[Gość: Radek]

Black_pukas, piszę głównie o Turcji ale również zaznaczam!!!, że problem występuje w innych krajach (w szczególności w krajach arabskich).

Bea-pa pisząc „o takich biurach jak alanyaonline” mam na myśli biura uliczne-czyli te, które nie są touroperatorami, te które nie są kontrahentami polskich biur.

Co do sprzedaży wycieczek to jest ona jednym z obowiązków rezydentów. Żeby było jasne, nie robię tu żadnej reklamy ani antyreklamy biurom z ulicy, pisze po prostu tak jak jest.

Tak, turysta wykupując wczasy w Polsce ma ubezpieczanie na cały pobyt w danym kraju ale u touroperatora!!! (czyli organizatora całego wypoczynku ) a nie u ulicznego biura z którym sobie pojedzie na wycieczkę! Biura uliczne maja obowiązek ubezpieczać swoich klientów ale mało, które to robią! Tak jak już wcześniej pisałem TE biura uliczne, które biorą od turysty np. tylko numer pokoju i nazwę hotelu a potem reklamują się własnym! (nie turoperatorskim) ubezpieczeniem tak naprawdę go nie mają (do ubezpieczenia potrzebne są konkretne dane!nawet w Turcji tego chyba tłumaczyć nie trzeba…)

O alanyionline było dość głośno zwłaszcza w zeszłym sezonie. Nie byłem z nimi na żadnej wycieczce ale wiem o tym jak działają z relacji turystów. Np. dwóch poszkodowanych przyszło do mnie "z płaczem" po pomoc!!! m.in. po wypadku. Z zdjęć!!!które Ci turyści zrobili na miejscu zdarzenia wiem, że tak jak już ktoś tutaj napisał był wypadek i wiele zaniedbań: stary, niesprawny autobus z pękniętą, przednią szybą, brak pasów bezpieczeństwa, jeden kierowca. To są fakty!!! nie oszczerstwa, więc niech mi tu ktoś nie pisze znowu że nakręcam sprzedaż itp. Zresztą sama współwłaścicielka biura potwierdziła że wypadek miał miejsce! (wiec to jest fakt) reszty jak widać nie skomentowała, żeby się nie pogrążyć. Co więcej ubezpieczenia też własnego nie mieli dlatego właścicielka alanyonlie wydzwaniała do rezydentów aby uruchomili ubezpieczenie touroperatora!!! Jakby mieli własne to by tego nie musiała robić…

Tyle w temacie! Pozdrawiam

[Gość: Radek]

Black_pukas, piszę głównie o Turcji ale również zaznaczam!!!, że problem występuje w innych krajach (w szczególności w krajach arabskich).

Bea-pa pisząc „o takich biurach jak alanyaonline” mam na myśli biura uliczne-czyli te, które nie są touroperatorami, te które nie są kontrahentami polskich biur.

Co do sprzedaży wycieczek to jest ona jednym z obowiązków rezydentów. Żeby było jasne, nie robie tu żadnej reklamy ani antyreklamy biurom z ulicy, pisze po prostu tak jak jest.

Tak, turysta wykupując wczasy w Polsce ma ubezpieczanie na cały pobyt w danym kraju ale u touroperatora!!! (czyli organizatora całego wypoczynku ) a nie u ulicznego biura z którym sobie pojedzie na wycieczkę! Biura uliczne maja obowiązek ubezpieczać swoich klientów ale mało, które to robią! Tak jak już wcześniej pisałem TE biura uliczne, które biorą od turysty np. tylko numer pokoju i nazwę hotelu a potem reklamują się własnym! (nie turoperatorskim) ubezpieczeniem tak naprawdę go nie mają (do ubezpieczenia potrzebne są konkretne dane!nawet w Turcji) tego chyba tłumaczyć nie trzeba…

O alanyionline było dość głośno zwłaszcza w zeszłym sezonie…po wypadku jaki mieli. Nie byłem z nimi na żadnej wycieczce ale wiem o nim z relacji turystów. Np. dwóch poszkodowanych przyszło do mnie "z płaczem" po pomoc!!! m.in. po wypadku. Z zdjęć!!!, które Ci turyści zrobili na miejscu zdarzenia wiem, ze tak jak już ktoś tutaj napisał był wypadek i wiele zaniedbań…stary, niesprawny autobus z pękniętą, na "dzień dobry" przednią szybą, brak pasów bezpieczeństwa, jeden kierowca…To są fakty!!! nie oszczerstwa, więc niech mi tu ktoś nie pisze znowu ze nakręcam sprzedaż itp. Zresztą sama współwłaścicielka biura potwierdziła że wypadek miał miejsce! (wiec to jest fakt) reszty jak widać nie skomentowała, żeby się nie pogrążyć. Co więcej ubezpieczenia też własnego nie mieli dlatego właścicielka alanyaonline wydzwaniała do rezydentów aby uruchomili ubezpieczenie touroperatora!!! Jakby mieli własne to by tego nie musiała robić…

Tyle w temacie! Pozdrawiam

[riverina]

To, co pisze Radek jest w pewnym sensie prawdą z tego powodu, że polscy touroperatorzy oszczędzając na ubezpieczeniach maja fatalne warunki OWU. I ubezpieczenie wykupowane w biurze obowiązkowo ma śmieszny wprost zakres- generalnie im gorsze biuro i tańsza wycieczka, tym mniej obejmuje ich tanie ubezpieczenie. Jeśli nawet klient otrzyma warunki, to okazuje się, ze ubezpieczenie obejmuje wypadki tylko poza miejscem zakwaterowania, czyli poza hotelem, a w hotelu to już nie, albo inne kuriozum: w Egipcie obejmuje np Hurgade i Luxor, ale nie obejmuje basenu Morza Śródziemnego- czyli nie działa w Kairze i Aleksandrii. Generalnie nie można polegać na ubezpieczeniu obowiązkowym z biura i zawsze trzeba dokupić sobie normalne ubezpieczenie podróżne prywatnie z rozszerzeniem np o nurkowanie, narty lub choroby przewlekłe. Wtedy nie ma róznicy, gdzie i w jakich okolicznościach cokolwiek za granicą się wydarzy.
Jeden raz pojechałam bez własnej polisy i przy wypadku musiałam zapłacić w szpitalu 200 euro za RTG i opatrunek, gdyż szpital nie honorował polis jednej z firm. Dostałam zwrot 150 euro w Polsce, bo był udział własny.

[skylaar]

Radek, lub kimkolwiek jesteś i dla kogokolwiek pracujesz (choć chyba się domyślam), dużo jeszcze nie wiesz o Turcji, jeśli porównujesz tutejsze przepisy do krajów arabskich i niepotrzebnie siejesz zamęt, w którym szkodzisz przede wszystkim sobie i innym rezydentom. Na pewno nie nam i innym biurom lokalnym, które niniejszym serdecznie pozdrawiam.

Mała dawka wiedzy:

W Turcji każde biuro zagraniczne (np. polski touroperator) musi współpracować na miejscu z lokalnym biurem tureckim, z którym jest związane umową. Czy jest to firma A, B, czy Z - nie ma znaczenia, ważne, żeby partnerskie biuro tureckie było członkiem TURSAB (zrzeszenia tureckich biur podróży) i miało niezbędne licencje i pozwolenia. Wszystkie te dokumenty są regularnie sprawdzane przez przedstawicieli TURSAB a lista biur publikowana i aktualizowana na stronie Tursab.
Zatem dla tureckiego prawa moje biuro, jak i inne biura tureckie działające w całej Turcji podlegają tym samym przepisom i są sobie równe. Nie ma biur "lepszych" i "gorszych" (w odniesieniu do prawa, o jakości tu nie mówimy). Podział na biura "uliczne" i "normalne" jest chory, nieadekwatny do rzeczywistości i specyficzny dla Alanyi. Nawiasem mówiąc, moje biuro jest także stałym kontrahentem kilku biur zagranicznych (m.in. polskich), ale nie organizujemy wczasów czarterowych, tylko objazdówki i inne zamknięte imprezy. Do jakiej więc kategorii chcesz nas zaliczać - zaliczaj, my po prostu robimy swoje.

Wracając do ubezpieczeń. Jeśli przylatujesz z Polski na wycieczkę all inclusive z biura X, to wg prawa polskiego biuro X MUSI wykupić Ci polisę ubezpieczeniową na ten pobyt i tak jak zauważyła słusznie rivierina polisy te bywają bardzo kiepskie.
I tak, czy skręcisz nogę podczas samodzielnych zakupów w Alanyi, czy na wycieczce organizowanej przez tureckiego kontrahenta biura X, czy na wycieczce organizowanej przez lokalne biuro Y - ta polisa jest uruchamiana - wystarczy że zadzwonisz i zgłosisz zdarzenie.

Ponadto, wyjeżdżając autobusem na wycieczkę "jednodniową" (bez noclegu): 1) środek transportu podlega auto casco, 2) przewoźnik ubezpieczeniu od odpow. cywilnej 3) a pojazd tzw. koltuk sigortasi czyli ubezpieczeniu wypadkowemu pasażerów (niezależnie czy to autokar własny biura, czy wynajęty z niezależnej firmy przewozowej).
W przypadku wyjazdu na wycieczkę z minimum jednym noclegiem - dodatkowo biuro tureckie musi ubezpieczyć swoich turystów na cały czas jej trwania (wg listy pasażerów).

I wszystko to dotyczy zarówno biura obsługującego polskiego touroperatora jak i biura lokalnego które działa samodzielnie. W razie braku jakichkolwiek dokumentów kontrole, które są częste (jak wiesz) na tureckich drogach szczególnie w sezonie letnim - szybko to wyłapią. Ponadto w razie wypadku (czego Twojej firmie i nikomu nigdy nie życzę, choć niestety może zdarzyć się każdemu) policja, która przybywa na miejsce zdarzenia weryfikuje dokumenty i gdyby coś było nie tak - posypałyby się kary, grzywny, jest kontynuacja w sądzie.

Piszesz:
> ubezpieczenia też własnego nie mieli dlatego właścicielka alanyaonline wydzwaniała do rezydentów aby uruchomili ubezpieczenie touroperatora!!!

Być może teraz już rozumiesz, że chodzi o zupełnie inne ubezpieczenie. W sytuacji wypadku uruchamiasz wszystkie możliwe polisy. Nie dlatego, że czegoś "nie masz" tylko dlatego, by zabezpieczyć turystów z każdej możliwej strony, żeby każdy ubezpieczyciel wiedział o zdarzeniu (i ten polski, i turecki) i założył sprawę w swoim systemie.

Jeśli już tak chciałbyś się czepiać za słówka i zasłyszane plotki, to ja z kolei od moich turystów słyszałam w jak niewybredny i chamski sposób traktowali ich rezydenci polskich biur po zdarzeniu, prawie że dziękując Bogu (!!!) za to, że to właśnie nam przydarzył się ten wypadek. Jako była rezydentka nie mogę się nadziwić, jak można być tak krótkowzrocznym i zadufanym w sobie. Tak jakby polskie biura były nietykalne... A co z zeszłorocznym poważnym wypadkiem w Alanyi grupy o ile pamiętam holenderskiej, która jechała od touroperatora a nie "ulicy"? Tak jak jesteś pewien że nasz autokar był stary, kierowca pijany lub/i zmęczony, a fotele bez pasów, i do tego jeszcze należało nam się, bo jesteśmy "be", co powiesz o innych ludziach, którym przytrafiają się wypadki?

Jako była rezydentka oraz destination manager (mający do czynienia z papierkową robotą) doskonale zdaję sobie sprawę, że wyjazd z biura tureckiego współpracującego z polskim biurem a wyjazd z biura tureckiego zwanego nieszczęśliwie "ulicznym" może się nie różnić kompletnie niczym. Ba, wielokrotnie biuro "uliczne" może dać o wiele wyższy serwis. Trzeba tylko chcieć.

I to by było już ostatni raz, kiedy coś piszę w tym temacie. Życzę Ci Radku udanego sezonu i dobrych sprzedaży. Może kiedyś będziesz miał okazję (albo ktoś z Twojej rodziny lub przyjaciół) pojechać na jedną z naszych wycieczek... kto wie?

[wusia1973]

A ja po prześledzeniu chyba setek wątków na temat lokalnych biur podróży w Turcji jak najbardziej zaufam właśnie Wam :-)Pisałam już do Pani i niecierpliwie czekam na obiecanego e-maila koło kwietnia kiedy będzie aktualna oferta.Serdecznie pozdrawiam ewav :-)

[Gość: Jfhfh]

Byłam w czerwcu tego roku na Pamukkale z biurem Alanya Online i było REWELACYJNIE! Takiego przewodnika mogłoby wam pozazdrościć niejedno biuro:) Takiego pasjonata Turcji jak p.Mariusz to chyba ze świeczką szukać:) Ja jestem zadowolona z tego biura i polecam je wszystkim niezdecydowanym:) Wszystko sprawnie i punktualnie;)

[Gość: martom]

Również byliśmy w czerwcu tego roku na Pamukkale z biurem Alanya Online i potwierdzam wszystko co napisała moja poprzedniczka. Polecam wszystkim niezdecydowanym. SUPER!!!

UWAGA na biuro Alanya Online - nie warto!

[Gość: Layla]

Jeśli chcesz pojechać na wycieczkę, a nie tylko o niej przeczytać, to nie wybieraj tego biura. Ja przed wyjazdem do Turcji kontaktowałam się w sprawie wycieczek. Wszystko wyglądało dobrze - dobry kontakt, dobre ceny. Umówiliśmy się na 3 wycieczki: Pammukale, Demre oraz Kapadocję na 2 dni.

1. Na Pammukale mieliśmy osobną grupę, było nas 11 osób (rodzinka) i zrobili wycieczkę specjalnie dla nas, choć dzień przed wyjazdem, jak już wszystko było ustalone, dostałam informację, że wycieczka została jednak odwołana. Po mocnych nerwach potem przyszła wiadomość, że jednak pojedziemy. Plus że wycieczka w ogóle się odbyła. Tutaj nie mam nic do zarzucenia, poza słabą przewodniczką, która na Pammukale zostawiła nas samych na 2 godziny, żebyśmy sobie sami pozwiedzali, a sporo tam było do zwiedzania. Inne grupy po starożytnym mieście chodziły z przewodnikami, a my - sami.

2. Demre/Myra/Kekova - tutaj nie organizowaliśmy osobnej grupy bo miało nas jechać mniej, więc wzięliśmy standartowy termin, w którym było podane, że wycieczka się odbywa. Wstępnie miało jechać 7 osób, ostatecznie zdecydowały się 4 i wtedy otrzymaliśmy informację, że skoro 3 osoby zrezygnowały, to wycieczka się nie odbędzie. Czyli mieli bardzo mało chętnych, chyba tylko nas, o czym wcześniej nie byliśmy poinformowani. Nie mieliśmy już niestety możliwości załatwienia tej wycieczki z innego biura, więc niestety tych atrakcji w ogóle nie zobaczyliśmy, a szkoda.

3. NAJWIĘKSZA WTOPA - KAPADOCJA. Dwie osoby z naszej grupy zostały w Turcji tydzień dłużej, aby zobaczyć Kapadocję. Wycieczka dograna, na 100% pewna, potwierdzona, osoby na wycieczkę spakowane, przygotowane do jazdy (miały być odebrane z hotelu ok 5:00) i ok godziny 20:00 dowiadują się.... że wycieczka ODWOŁANA. Tak po prostu. Po ostrej interwencji z naszej strony biuro przekazało naszą rezerwację do biura LENA KAMAR, no i ta wycieczka się odbyła (dzień później), ale była droższa, dużo gorszy program, grupa rosyjsko - polska, z czego przewodniczka miała Polaków gdzieś, a hotel był fatalnej jakości.

Z przykrością, ale ZDECYDOWANIE ODRADZAM próbę podróży z biurem Alanya Online! Możecie się głęboko rozczarować.

Sprostowanie: UWAGA na biuro Alanya Online

[Gość: Layla]

W momencie pisanie poprzedniego wpisu trochę mnie poniosło za daleko. Było to tuż po odwołaniu wycieczki do Kapadocji, co przysporzyło wiele nerwów, no i opinia zrobiła się zbyt surowa. Chcę więc sprostować nieco.

Wycieczka do Pammukali była udana, a przewodniczka faktycznie mówiła nieco cicho, ale za to wiedzę miała ogromną i w sumie dużo się dowiedzieliśmy zarówno o tym miejscu, jak i o całej Turcjii.

Co do odwoływania wycieczek, to ponoć jest teraz w Turcji bardzo słaby sezon i większość biur odwołuje swoje wycieczki, odwołanie Kapadocji spowodowane było rezygnacją 6 uczestników w ostatniej chwili, biuro Alanya Online tutaj nie zawiniło. Wygląda na to że mieliśmy pecha.

Mocną stroną biura jest pani Agata - właścicielka biura. Osoba bardzo spokojna i profesjonalistka. Jest z nią bardzo dobry kontakt.

[black_pukas]

Zastanawiająca zmiana opinii o 180 stopni - ciekawe czy wskutek zastraszenia czy też przekupienia?

A przewodniczkę to chyba jednak mieliście słabą w tych "Pammukalach"...

[Gość: Cza Cza]

Jak dla mnie biuro genialne. Zeszłego roku jak byliśmy to trzy razy zmienialiśmy termin wycieczki do kanionu Saspadere (za każdym razem kto inny się pochorował). Elastyczność godna podziwu - nie było problemu ze zmianą terminu nawet na 2h przed wycieczką. Poza tym wszystko zgodne z opisem, super obsługa. Gdybyśmy jechali w tym roku na Riwierę - tylko to biuro. A tak, trzeba będzie czegoś poszukać w Egejskiej... W każdym razie, biuro Pani Agaty polecam i rekomenduję. i żeby nie było, podpiszę się z imienia i nazwiska - Tomasz Czarnecki.

[Gość: robert]

byłem już 4 razy w Turcji i raz korzystałem z wycieczek jeszcze wezyra a 3 razy z alanyaonline i to 2 biuro o wiele lepsze w tym roku tez lecę i na pewno pojadę na wycieczkę są profesjonalistami w tym co robią

[nddk]

Najlepsze oferty na urlop we wrześniu! Turcja All Inclusive od 1561 PLN 🤩
wakacje.pl/wczasy/turcja/?od-2021-08-20,do-2021-09-30,samolotem,all-inclusive,ocena-8,z-gdanska,z-katowic,z-krakowa,z-warszawy,z-wroclawia,tanio&utm_source=travellead&utm_medium=cps&utm_campaign=1134-&a_aid=1134&a_cid=11111111