A miało być tak pięknie

[mala_mee]

Urlop nie podpisany!!! Jestem w pracy...

[mala_mee]

No co jest dzisiaj z Wami??? Mieliście być w pracy...

[pelotka]

Jesteśmy (przynajmniej niektórzy;)), ale tak śpiący i przygnębieni, że aż się
pisać nie chce. Na szczęście dziś kończę wcześniej - szefowie się zlitowali;)))
Pozdrawiam towarzyszy niedoli:)

[eunika]

czesc ciotka no strasznie mi przykro, ja mam mlyn bo jestem w pracy i jeszcze
latam w zwiazku ze zmiana pracy o ktorej ci mowilam:) wiec do nastepnego
klikanka :)

[k.tosia]

Mój podpisany, ale towarzysz urlopu dostał fuchę... Miał się wyrobić w weekend,
poźniej mówił, że w poniedziałek skończy, a dzisiaj się okazuje, że jeszcze 2
dni potrzebuje... Co się okaże jutro? Że do końca urlopu będzie zajęty? Eh...
szkoda gadać, jestem załamana :-( A miało być tak pięknie... :-(

[gooru5]

Witam, miałem być w pracy, ale nie byłem.Co nowego

[mala_mee]

Ehhh, nowy dół :))

[mala_mee]

A jak Twoje skarpetki? Poprzebierane? Poukładane?

[mala_mee]

Ehhh, widzę, że pobiadolić z Wami nie można.
Człowiek musi cały czas byc w dobrym humorze???
A jak potrzebuje słowa pocieszenie???

[eunika]

dzien dobry :) o adonis jest tez:)

[mala_mee]

Nie, był na chwile i się zmył.

[mala_mee]

To co? Mogę pobiadolić???
Staram się ograniczać takie działania, ale już nie mogę...

[gooru5]

Jestem bardzo dzisiaj urąbany papierami.
Jakiś koszmar, wszyscy nagle się obudzili.Zawalili mnie robotą, że nie wyjdę
chyba dzisiaj z kancelarii aż do switu.
Mala mee, możesz się wyżalić, niech to nastąpi

[mala_mee]

Wreszcie nastąpi i będzie spokój??? :)))
Powiedzcie mi jak ja mam iść za dwa tygodnie na wesele sama???
Niegdy nie byłam sama na weselu...
Jestem przerażona.
Właściwie nie tym, że będę sama - bo to nie jest największy problem...
Co ja mam mówić tym wszystkim znajomym... Mi się nie chce im opoiwiadać czemu,
jak to się stało... i w ogóle.
Dobija mnie to...
Przybita jestem...
A na weselach z założenia się nie spojam, więc nie mogę sachalć się programowo
na wejści i mieć wszystko w dupie...

No, już skończyłam na dzisiaj wyżalanie :)))

Chyba...

[gooru5]

Wiesz co, olej to ze jesteś sama.Dlaczego sie czujesz gorsza?
Jesteś teraz sama i w tym są plusy, pomyśl sobie - najpiękniejsze chwili są
przed tobą.Sama na wesele, w czym problem?!A może na tym weselu poznasz kogoś,
kto też jest sam.A moze nie poznasz,nie ważne, może poznasz na ulicy, ale
napewno poznasz.Może teraz jest ci potrzebna taka stagnacja uczuciowa.taki stan
jest bardzo dobry.Musisz o sobie myślić jak najlepiej!Co z tego, ze ktoś będzie
w parah a ty nie, lepiej być samemu, niż z kimś kto ci życie mnarnuje.Głowa do
góry, mala mee.Gdybym był w twoim meście poszedł bym z tobą.

[mala_mee]

Alez ja o sobie źle nie myślę.
Trochę mam obawy co ja sama będę robić ale z tym sobie dam radę. Aż taka
niesamodzielna nie jestem.
Bardziej te komentarze...
A Ty zawsze możesz przyjechać do Wrocławia i iść ze mną :)))
Mówiłeś, że nigdy nie byłeś - zawsze to jakaś okazja :)))

[gooru5]

Komentarze...., daj spokój czym się tak przyjmujesz, zawsze komentują, bo niby
o czym mają gadać?Olej to.We Wrocławju nie byłem nigdy, dzię kuję za
zaproszenie,kiedy ma być to wesele?

[mala_mee]

Wiesz, nawwet nie same komentarze. Ale te zbolałe miny moich koleżanek... Że no
ja to sie mogło stać??? I w ogóle... przecież zaręczeni byliście i takie
plany... Zwariuję ...
2 września.

[gooru5]

Nie przejmuj się tym,powiedz,że jesteś teraz bardzo szczęśćliwa i ze się
cieszysz ze nie popełniłaś błędu i utnij tą dyskusję.W pierwszej połowie
września będę za granicą, niestety.Mam konferencję na której muszę być.

[mala_mee]

Ja zawsze ucinam dyskusję na niewygodny dla mnie temat :)))
Ale jak mam tam z nimi siedzieć kilka godzin, to nie chcę od razu wprowadzać
jakiejś dziwnej atmosfery...
Już nawet miałam taką mysl żeby w ogóle nie iść. No ale akurat ta koleżanka
wychodząca za mąż to chyba moja najlepsza koleżanka z roku, więc ucieczka w gre
nie wchodzi...
No bardzo szkoda, żę masz akurat konferencję :)))

[gooru5]

A dlaczego tak sie biosz komantarzy? czy się roztałaś nie dawno, może/

[mala_mee]

No niedawno.
Nie boje się tego, że będę ryczeć, bo "próbę" zrobiłam w pracy. I jak mówiłam
dziewczynom, to luz. Nie było efektów specjalnych.
Ale mi się po prostu nie chce (i to jeszcze na weselu) o tym z nimi gadać...
Bo ci, z którymi chciałam gadać to wiedza o wszystkim i jest git. A z reszta
nie chcę gadać.

[gooru5]

Pokaż ze niechcesz o tym rozmawiać i już.
Hijeny oczywiście będą drążyć temat, ale się nie poddawaj.
A nie masz jakiegoś kolegi którego mogłabys poprosić aby z tobą tam się
przeszedł?

[mala_mee]

No przecież focha nie puszczę!!!
Z kolegami jest problem, bo wszycy koledzy, których miałam, po rostatniu
pozostali po "drugiej stronie". A takich swoich swoich nie mam. Bo... eh no bo
nie mam...

[gooru5]

To żle, że nie masz kolegów.A może jesteś taka piękna,że wszyscy się w tobie
zakochują.Ja niestety widziałem tylko nocne zdjęcia, a ktoś obiecywał tu
gruszki na.....

[mala_mee]

OKi, niech bedzie, obiecałam.

[mala_mee]

Ale tak jak mówisz nie jest :)))
Ja po prostu zawsze bardzo na dystans byłam :)))

[gooru5]

Ale z kim na dystans , z kolegami?
Ja osobiście w zadne tam koleżeńskie stosunki między k a m nie wierze.
Więc, może to i dobrze że jesteś na dystans, omineło ci wiele rozczorawań

[mala_mee]

No własnie dlatego, że nie wierze!!!
A już cos takiego jak przyjaźń damsko-męska to w ogóle dla mnie totalna
abstakcja!!!
Więc żeby nie stwarzać niepotrzebnych dziwnych sytuacji - dystans...
Nie wiem czy to dobrze...
Tak mam...

[mala_mee]

To znaczy - ze względu na obecną sytuację nie dobrze. Bo gdybym miała kolegę to
miałaby problem z głowy (z tym weselem).
A tak??? Z koleżanką pójdę????

[gooru5]

Choć wejdziemy na forum mężczyzna i zorganizujemy ci partnera na wesele, chcesz?

[mala_mee]

No może jednak niekoniecznie :))))

[gooru5]

A co ci szkodzi, może być fajna zabawa, napiszę od swojego imienia, że szukam
dla koleżanki.

[mala_mee]

Nie, nie nie.

[gooru5]

Zastanów się.

[mala_mee]

Nie, absolutnie się nie zgadzam!!!

[gooru5]

Dobra, dobra!!!!Jestem strasznie głodny!

[mala_mee]

Oooo, własnie w zwiazku z tematem o którym rownież z Tobą rozmawiam, rozpętała
się u mnie na śniadaniu dyskusja na temat facetów.
Temat podstawowy - musi się podobac czy nie.
Dlaczego tylko facec mają sobie dobierć kobiedy pod kątem atrakcyjności
fizycznej???

Zawsze na wesele mogę iść z koleżanką :)))) Dopiero bym im geby pozamykała :)))

Jesz coś w pracy??

[gooru5]

A dlaczego takie stwierdzenie, że tylko faceci?
jak się z kimś poznajesz, przyciaga ciebie przede wszystkim wygląd,albo
zniechęca albo pozostawia obojętnym, to pierwsze wrażenie; u kobiet dalej jest
inaczej facet przekupuję innymi cechami.U wacetów jest inaczej - ładna kobieta
poprostu misi być.

[mala_mee]

No ale właśnie to im mówiłam. Że pierwsze wrażenie to zawsze pierwsze wrażenie.
Niestety można przez to przeoczyć wartościową osobę ale kurde, musi się
podobać. Musi i juz!!!
Niech mnie wyklną!!!

[gooru5]

A jakie ja wrazenie pozostawiam?

[kira30]

Czytam was z doskoku, mi się podobasz!

[gooru5]

Droga Kira!
Przepraszamy Ciebie bardzo, miło mi ze tobie się podobam, ale tu mam tylko dwie
faworytki.Mam nadzieję, że się nie obrazisz!

[kira30]

Oczywiście, ze się obraże, nawet więcej, będę walczyć o miano następnej
faworytki.Jestem mądra piękna i zwalczę tu twoich faworytek miejscowych jednym
ruchem, chcesz?

[gooru5]

Nie, nie chcę.

[kira30]

Słuchaj, trzeba o facetów walczyć, prawda?do mala mee

[mala_mee]

Ostro jedziesz.

[kira30]

Myślałam już, że że się przestraszyłaś?!
Czy ostro, chyba nie!

[mala_mee]

Nie, ja się nie przestaszyłam bo i czego???
Trzeba czasem zająć się pracą :)))

[mala_mee]

Mail

[kira30]

Ja rozumiem, że trochę się wtrącam, ale akurat gooru mi się podoba jak się
wypowiadasz,jesteś doświadczony zyciem facet,mało tu takich, a dziewczyn dużo.
Napewno będąc na forum, szukasz kobiety, bo nie wierze, że nie.Więc
przedstawiam swoją kondydaturę do rozpatrzenia.

[gooru5]

Kira!
Pozostawiasz lekki niesmak.A wiesz dlaczego?

[kira30]

No, proszę, nie musisz mi tłumaczyć, domyślam się.
Wybacz, że o tym poszukiwanju tak ostro, może rzeczywiście nie jest to twoim
celem, ale moim celem akurat jest:)

[gooru5]

Czyli co jest twoim cele?

[mala_mee]

Kira szuka męża

[kira30]

nie nie szukam męża, moja droga, nie jestem mężami zainteresowana.
Mój cel - właściwie, nawet nie wiem jak na to odpowiedzieć, chyba własnie ty
gooru stajesz się moim celem

[mala_mee]

Wykorzystać i porzucić??

[kira30]

To nie jest moim zamiarem, niestety dla ciebie, kochana!

[mala_mee]

No bo nie sprecyzowałaś swoich zamiarów.