Dodaj do ulubionych

Prowadzicie samochód w szpilkach?...

19.03.07, 12:08
..lub na wysokim obcasie? Mój mąż uważa, że wtedy noga nie stoi stabilnie na
podłodze przy pedałach, a nigdy nie jeździł na obcasie!!! Ja w tę teorię
wierzyłam, ale wsiadałam za kierownicę w kozakach na dość wysokim obcasie i
całkiem nieźle mi się jechało. Dodam, że mam 164cm wzrostu i dzięki obcasowi
nie musiałam podjeżdżać fotelem zębami pod kierownicę.
Obserwuj wątek
    • abkasia Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 19.03.07, 15:05
      oczywiscie ze w szpilkach, obcasach małych i dużych itd. i wcale gorzej w nich
      nie jezdze:)tak samo jak w butkach na plaskim obcasie:)ale to potrafia tylko
      kobietki:)))))))
      • sandra079 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 19.03.07, 20:45
        Kiedy zaczęłam kurs od poczatku jezdziłam w adidasach tak sie nauczyłam ale
        doszłam do wniosku że nie zawsze mam strój odpowiedni do obuwia sportowego.Fakt
        że w adidasach miałam pewnosc ze jest stabilnosc ale odwazyłam sie i teraz
        jezdze w obuwiu na koturnie na obcasach i nie przeszkadza.
    • ziuta111 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 19.03.07, 21:07
      Nie, tylko blondynki prowadzą w szpilkach a ja na szczęście jestem
      brunetkądobrym kierowcą. Nie prowadzę w szpilkach, nie poprawiam makijażu za
      kierownicą, nie wymuszam pierwszeństwa a w dodtaku zawsze zwracam uwagę na
      znaki drogowe!
      • roxy361 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 19.03.07, 22:17
        a ja jestem blondynką, prowadze auto w szpilkach, koturnach, adidasach czy tez
        boso i bez względu na rodzaj obuwia robię to pewnie, nigdy nie miałam
        najmniejszego wypadku, auta zmieniam dośc czesto, lubię czasem poszalec za
        kierownica, zdaza mi sie malowac paznokcie na swiatłach, przestrzegam przepisów
        i bardzo lubie panów w mundurach na motorach.
        • ziuta111 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 19.03.07, 22:22
          Acha, znam ja was blondynki, jeździcie akurat tak jak faceci w kapeluszach,
          wolno, środkiem, nie znacie przepisów, więc na wszelki wypadek przesadzacie z
          ich przestrzeganiem, nie widzicie zanków drogowych, czym doprowadzacie do
          niezbezpiecznych sytuacji, których oczywiście nawet nie zauważacie, bo w tym
          czasie wyszarpujecie obcas zaklinowany pod pedałem, albo sprawdzacie w lusterku
          czy tusz wam się nie rozmazał...
          A potem macie pretensje, że powstają wciąż nowe dowcipy o blondynkach...
          Oczywiście "blondynka" wystęouje tu przysłowiowo, czyli może też być brunetką!
          • kajkai Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 25.03.07, 18:50
            ojojoj ...czuję tu jakieś kompleksy brunetki !!
            Nigdy się nie ciągnę. Zasuwam lewym pasem, siedzę trabantom na ogonie, tusz
            sprawdzam jedynie na światlach...
            Nie bądz hipokrytką moja droga. Nie uwierzę, ze nie ogladasz się w lusterku :)
            Ja w dodatku prowadzilam juz w szpilkach, koturnach, boso, japonkach i bucie
            oropedycznym :)
            A jestem blondynka od urodzenia :)
            • ziuta111 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.03.07, 12:03
              kajkai napisała:
              > Nie bądz hipokrytką moja droga. Nie uwierzę, ze nie ogladasz się w lusterku :)
              > Ja w dodatku prowadzilam juz w szpilkach, koturnach, boso, japonkach i bucie
              > oropedycznym :)
              Nie rozumiem dziecinko, dlaczego każdego mierzysz własną miarą. Pożyjesz
              jeszcze trochę to może się przekonasz, że ludzie bardzo się od siebie różnią.
              To, że prowadziłaś w tak różnym obuwiu świadczy, że jesteś nieodpowiedzialną
              głupiutką gąską bez wyobraźni. To tak jakbyś wsiadła do samochodu nie widząc na
              jedno oko, lub po zażyciu psychotropów.
              A kompleksów żadnych nie mam i właśnie dlatego nie robię z siebie idiotki
              jeżdżąc w szpilkach czy malując się w aucie.
              I naucz się chwytać dowcipy blondynko :)))
              • kajkai Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 29.03.07, 16:34
                ulżyło babci ?
                Dziecinka, gąska, blondynka, idiotka... ?
                za to Ty prostaczka


                "Tęsknię za deszczem w Santo Domingo"
              • kajkai Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 29.03.07, 16:36
                Widuję takie babcie jak ty kurczowo trzymające się kierownicy i bojące się
                spojrzeć na jakąkolwiek stronę...
          • katia_l Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 04.04.07, 15:33
            ziuta111 napisała:

            > Acha, znam ja was blondynki, jeździcie akurat tak jak faceci w kapeluszach,
            > wolno, środkiem, nie znacie przepisów, więc na wszelki wypadek przesadzacie z
            > ich przestrzeganiem, nie widzicie zanków drogowych, czym doprowadzacie do
            > niezbezpiecznych sytuacji, których oczywiście nawet nie zauważacie, bo w tym
            > czasie wyszarpujecie obcas zaklinowany pod pedałem, albo sprawdzacie w lusterku
            >

            Co za głupie babsko! Nie jestem blondyno ale ta bruneta jest chyba najglupsza
            wsród blondyn! No dalej prowadz auto w kapciach - powodzenia!
            > czy tusz wam się nie rozmazał...
            > A potem macie pretensje, że powstają wciąż nowe dowcipy o blondynkach...
            > Oczywiście "blondynka" wystęouje tu przysłowiowo, czyli może też być brunetką!
          • katia_l Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 04.04.07, 15:35
            ziuta111 napisała:

            > Acha, znam ja was blondynki, jeździcie akurat tak jak faceci w kapeluszach,
            > wolno, środkiem, nie znacie przepisów, więc na wszelki wypadek przesadzacie z
            > ich przestrzeganiem, nie widzicie zanków drogowych, czym doprowadzacie do
            > niezbezpiecznych sytuacji, których oczywiście nawet nie zauważacie, bo w tym
            > czasie wyszarpujecie obcas zaklinowany pod pedałem, albo sprawdzacie w lusterku
            >
            > czy tusz wam się nie rozmazał...
            > A potem macie pretensje, że powstają wciąż nowe dowcipy o blondynkach...
            > Oczywiście "blondynka" wystęouje tu przysłowiowo, czyli może też być brunetką!



            Co za głupie babsko! Nie jestem blondyno ale ta bruneta jest chyba najglupsza
            wsród blondyn! No dalej prowadz auto w kapciach - powodzenia!
        • abkasia Re:a ja sie zgadzam z roxy361. 19.03.07, 22:27
          zgadzam sie ze wszystkim, z ta roznica ze jestem Brunetka;)))) hihihihih i
          uwielbiam jezdzic samochodem;))))))
        • katia_l Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 04.04.07, 15:31
          roxy361 napisała:

          > a ja jestem blondynką, prowadze auto w szpilkach, koturnach, adidasach czy tez
          > boso i bez względu na rodzaj obuwia robię to pewnie, nigdy nie miałam
          > najmniejszego wypadku, auta zmieniam dośc czesto, lubię czasem poszalec za
          > kierownica, zdaza mi sie malowac paznokcie na swiatłach, przestrzegam przepisów
          >
          > i bardzo lubie panów w mundurach na motorach.

          Brawo! :)
        • soemi Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 30.04.07, 15:24
          Na boso to bym się nie odważyła
      • upusia Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.04.07, 11:20
        Wypraszam sobie, nie jestem blondynką, a jeżdżę w butach na obcasach. Jestem
        dobrym kierowcą, nie wymuszam pierwszeństwa, zwracam uwagę na znaki. A to, że Ty
        nie umiesz jeździć w butach na obcasach to tylko TWOJE NIEDORAJDZTWO.
      • feronique Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 16.05.07, 10:49
        Ja takze prowadze w szpilkach i obcasach. praktycznie tylko takie obuwie nosze
        na codzien, wiec jestem na tyle przyzwyczajona, ze kiedy prowadze w jakichs
        trampkach czy adidasach to czuje sie po prostu niepewnie. (zdarza mi sie tez
        malowac jak stoje w korku, ktory przesuwa sie co 10 minut o 10 metrow i nie
        widze w tym nic zdroznego).

        mam za to pytanie. czy wam tez buty na niskich obcasach (takich 3-5
        centymetrow) niszcza sie z tylu od prowadzenia w nich samochodu?? i jak temu
        zaradzic??
      • eluch_a Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 11.08.07, 14:17
        A ja jestm brunetką, nie poprawiam makijażu i nie wymuszam
        pierwszeństwa, szpilek nie noszę, ale obcas mam i za kierownicą też
        mam buty na obcasie i nic się nie dzieje.
    • green-aria Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 20.03.07, 15:38
      Oczywiście ,że prowadzę w szpilkach.Facet tego nie zrozumie,mój też się
      czepia.Uważam ,że buty,w których wygodnie mi sie chodzi są odpowiednie do
      prowadzenia auta.
      • f.l.y Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 23.03.07, 14:26
        bo oni nam tych szpilek zazdroszczą ;)

        a serio: nie mam problemu w prowadzeniu samochodu w takich butach...

        aczkolwiek drogie panie - nie zaczepiacie czasem obcasem o gumowy dywanik? mnie
        się zdarza...
        • roxy361 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 23.03.07, 23:38
          o gumowy nie, gorzej jest z dywanikiem tekstylnym- ten to sie dopiero czepia
          obcasa szczególnie jak ten jest wąski)
        • ziuta111 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.03.07, 12:05
          > aczkolwiek drogie panie - nie zaczepiacie czasem obcasem o gumowy dywanik?
          mnie
          >
          > się zdarza...

          Jeśli to nie jest problem, to co to jest f.l.y???
      • charlotkaw Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 08.07.07, 10:31
        Są pewnie również odpowiednie do jazdy na nartach? :)))))))) Powodzenia drogie
        Panie...
    • monia19776 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 24.03.07, 11:43
      Od zawsze prowadzę samochód w butach na wysokich obcasach. Odpadają jedynie
      platformy, ale tych i tak nie noszę.
    • falafala Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 24.03.07, 20:03
      w obcasach jest calkiem wygodnie , z tym, ze roxy ma racje do dywnikow sie
      czepiaja :DD
    • e._ Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 24.03.07, 20:28
      Prowadzę od lat. Szpilki, klapki, platformy - bez różnicy. Nie lubię tylko
      prowadzić boso a kiedyś musiałam, gdy niespodziewanie moje klapki zassały się w
      nadrzecznym błocie.
      No nie prowadziłam tylko w gipsie i w butach narciarskich. I mam nadzieję, że
      nie będę.
      • brace a co powiecie na klapki? japonki? 25.03.07, 11:45
        jw
      • kajkai Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 25.03.07, 18:51
        ja prowadzilam w bucie ortopedycznym , tydzien po operacji :)
        Nie mialam jak dotrzec na wizytę kontrolną i pojechalam sama...
    • zuzia381 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 25.03.07, 21:53
      Raczej nie:-))
    • leez5 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 26.03.07, 15:51
      Raczej nie.
      Przeszkadzaja mi:P
      • rosen_rot Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.03.07, 12:43
        W szpilkach, japonkach, klapkach...Bez problemów:)
        • leez5 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 28.03.07, 18:33
          To chyba kwestia przyzwyczajenia,wprawy:-)
          Przy automatyczniej skrzyni biegow moze jest latwiej:-)
    • aniatuft Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 23.04.07, 23:53
      Tak prowadze. a to że noga jest niestabilna to bzdura. pięta ma lepsze oparcie i
      jeździ się wygodniej:) a testowałam już różne rodzaje obuwia:)pozdrawiam
    • gurecka Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 26.04.07, 08:56
      Szpilek nie noszę, za to notorycznie w japonkach :)
    • upusia Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.04.07, 11:17
      Tylko mężczyźni i kobiety nieumiejące chodzić na obcasach mogą takie głupoty
      opowiadać. Ja mam małą stópkę i w butach na płaskim źle mi się prowadzi. Od
      kilku lat jeżdżę autem, zawsze (no w 90 %) w butach na obcasie i nic sie nigdy
      nie stało. A właśnie buty na płaskim powodują, że muszę więcej manewrów
      wykonywać jadąc autem- bo nóżki są za małe.
      Pozdrawiam wszystkie kobiece kobiety- te w szpileczkach :-)
    • ulla281 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.04.07, 14:03
      ja bez problemu potrafie jezdzic na obcach, nawet chyba jest mi wygodniej niz
      na plaskim - kwestia przyzwyczajenia
      • luana4 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.04.07, 14:41
        Tak, gdy nie mam w samochodzie nic na zmiane!
    • rubia55 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 27.04.07, 22:04
      Powiem tak : prowadzę w szpilkach (o dziwo im wyzsze tym wygodniej), klapkach,
      sandalkach, w butach sportowych i na boso. Najgorzej jest w sandalach na niskim
      obcasie, a jezeli chodzi o reszte to nie czuje wiekszej roznicy :). Mezczyzni
      pod tym wzgledem nie dorastaja nam do piet :D
      • gonia752 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 30.04.07, 08:22
        Jedyny problem w samochodach terenowych - kóre niestety - jak na złość
        przystosowane są najczęściej dla dużych facetów (te prawdziwe a nie miejskie!).
        Mała stopa, cieniutkie podeszwy i po 10 minutach bolą nogi!!! :-)
    • ewa99962 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 03.05.07, 20:57
      Samochód można prowadzić w zasadzie w każdym rodzaju obuwia. Ja przez wiele
      lat, kiedy kochałam drewniaki właśnie w nich jęździłam ku zdumieniu mojego męża.
      Nie umiem tylko i nie lubię prowadzić na bosaka.
      • jagodamela Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 04.05.07, 11:03
        Ale chrzanienie. Ja jestem niska i właśnie dobrze prowadzi mi się w obcasach
        (nie są to szpile 15 cm tylkop zwykłe obcasy) bo wtedy noga opiera się o
        podłoże a w płaskich butach nie zawsze.A zresztą bez sensu, jak wiesz kiedy
        wciskać pedały to o co ten szum z butami. Boso też jechałam i co...
    • ebi3 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 08.05.07, 11:21
      jezdze w kazdym obuwiu i nigdy mi sie nic nie stalo!
      • ypsilon Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 10.05.07, 09:52
        hmmm, jeżdżę od lat, duzo, prowadzę w każdych butach, w szpilkach dość dużo,
        tyle że często zmieniam dywaniki (gumowe), bo robie dziury obcasami :)
    • soemi Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 22.05.07, 09:30
      :)
    • justa_79 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 23.05.07, 12:21
      w butach na obcasach najczęściej, ale szpilka to jednak szczególny rodzaj
      obcasów, noga nie ma praktycznie żadnego oparcia, bo opiera się albo na
      cienkiej szpilce, albo na pustych czubach... ;) nie lubię, wolę jeździć w
      zwykłych obcasach. na kurs też nie brałam sportowego obuwia, bo to bez sensu,
      nauczyłabym się tak jeździć, a później do pracy jak...?
      • ula19872 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 29.05.07, 22:25
        Jak uczyłam się jeździć w zimie to brałam adidasy na zmianę, bo mam takie
        sztywne kozaki na płaskim obcasie, że nie czułam przez tę podeszwę żadnego
        pedału. Teraz nie wyobrażam sobie jeździć non stop w sportowym obuwiu, to
        pewnie też się przyzwyczaję do kozaków;)
        • zoe1978 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 30.05.07, 17:10
          jaka jestem szczesliwa z powodu ze w niemczech prowadzenie auto w japonkach
          konczy sie mandatem...i to wcale niemalym...:-) szpilki (obcasy) nosze
          codziennie, w aucie zamieniam na lekkie tenisowki- nie mtwirdze ze w butach na
          obcasie jest mi niewygodnie- ale napewno bezpieczniej
    • princessa29 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 31.05.07, 15:26
      prowadze i to często
      • michas_86 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 18.06.07, 15:00
        Na 150 kobiet 1 podziękuje za przepuszczenie, reszta bab(przepraszam) uważa, że
        poprostu im się UDAŁO wtrynić w sznur samochodów. Nie wiedzą niestety,
        że "dziękuje" na drodze też istnieje.. A pozatym to cholera mnie bierze jak
        jade w korku, zmienie pas, baba stoi i sie maluje, za pięć minut zauważy, że
        stanąłem przed nią i trąbi. Trąbienie drogie panie to nie wyrażanie emocji
        tylko sygnał ostrzegawczy, używany w sytuacji zagrożenia. Codzienie do pracy
        jade w korkach, jak trąbi to glupia, nie głupi. A co do szpilek.. w klapkach
        nie prowadze-niebezpiecznie,więc szpilki adekwatnie.
        • icic Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 10.08.07, 01:39
          z żalem, bo jak lepsze buty, to szkoda, bo się niszczą, skóra się
          załamuje, nawet nowe buty od razu wyglądają na stare, ale cóż. JA
          np. nie lubię sportowego obuwia, nawet w samochodzie nie mogę się
          przekonać. Raz jechałam w tenisówkach z cienką podeszwą w
          straszliwym korku i bolała mnie stopa od sprzęgła.
    • marta.uparta Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 18.06.07, 20:00
      prowadzę samochód w kazdym rodzaju obuwia. Śmieszy mnie, gdy mąż po kupnie
      nowych butów stęka, że w tych źle mu się prowadzi. Zresztą kiedyś w gronie
      znajomych mieliśmy dyskusję na ten temat i okazało się, że generalnie faceci
      uwazają, że do samochodu powinny być "specjalne" buty, a babkom generalnie
      zwisało w czym prowadzą.
      Po czym wyszła z tego druga dyskusja, że wobec tego my (kobity)jesteśmy
      gorszymi kierowcami (bo jak może byc dobry kierowca na obcasach). Ale jak
      zaczęłyśmy zliczać punkty karne, mandaty i stłuczki naszych partnerow i mężow
      no to im się zrobiło głupio.
      • michas_86 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 19.06.07, 15:05
        Ostatnio musiałem kupować nowe koło. Tak rozwaliłem je, szczęście, że tylko
        koło,bo taka właśnie kobietka jak wy, stanęła na środku drogi dwupasmowej i z
        prawego pasa zaczeła zawracać przez całą szerokość drogi,oczywiście było "ojej
        nie zauważyłam". Ona samochód cały ja rozwalony. Kto winny a kto poszkodowany?
        A wczoraj taka jedna nawet nie zwolniła na czerwonym świetle i przejechała
        omijając slalomem przechodniów którzy przechodzili na pasach. Aż mi słabo się
        zrobiło..może taki KORECZEK pod pedałem hamulca się zaklinował co?? Ja pitole,
        specjalne prawo jazdy powinniście dostawać:/
        • asia123heh Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 24.06.07, 23:32
          dziewczyny sory ale nigdy nie zgodzę się że w szpilkach jeździ się tak samo jak w butach na płaskim :D może po prostu nigdy nie miałyście sytuacji, w których trzeba gwałtowanie obsługiwać ;P pedały. to kwestia bezpieczeństwa. wysokie, cienkie szpilki to nie są buty do prowadzenia samochodu. basta :D
    • trusia29 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 04.07.07, 18:57
      szpilki ylko na krótkich odcinkach, jeśli jade w dłuższa trase zmieniam buty
      (mam zawsze jedna pare spotrowych w aucie), bo tak po prostu wygodniej, stopa
      sie nie meczy i buty nie niszcza.
    • pomidorrek4 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 05.07.07, 12:43
      skoro dobrze ci sie jezdzilo to najwazniejsze!a maz istotnie nie moze wiedziec
      jak ejst w obcasach:)sa probowalam tylko na niskich ale tez nie bylo
      najgorzej:)pozdrawiam
      • dzika.locha Nie, bo to szczyt głupoty !!!!!!!!!!! 15.07.07, 19:50
        oj głupiutkie jesteście dzieewczyny, chcecie zgrywac lolitki nawet za kółkiem. A
        prowadżcie sobie auto na szpilkach, ale sie nie dziwcie potem ,że macie wypadkio
        Trzeba być głupim, żeby się decydowac na takie coś... Tak trudno zmienić butki
        ?? Ja jeżdzę w obuwou sportowym, a buty na obcasie zakładam przy wysiadce. No,
        ale cóż nie każdy jest taki bystry, a buty na przebranie zajmują bardzooo dużooo
        miejsca naprawdę hehe. Myślicie ,że jesteście fajne, ale prawda jest taka ,że to
        jest żałosne. Wasi mężowie mają rację w szpilach się nie jeżdzi, ale jaśli życie
        Wam nie miłe to proszę bardzo jeżdzijcie!!!! Dodam jeszcze ,że jestem nie
        brzydka i również się maluję , ale nie na światłach, bo to szczyt głupoty, tylko
        w domu, tak trudno umalowac się w domu przed wyjściem ?? Na koniec jeszcze Wam
        powiem, że nie piszcie, więcej o czymś takim, bo to tylko psuje opinie
        dziewczynom , które zachowują sie za kółkiem normalnie i odpowiedzialnie!!!!
        Dzięki Wam powstają krzywdzące stereotypy o dziewczynach za kółkiem, a nie
        wszystkie dziewczyny są takie lekkomyślne!! Nie chwalcie się własną głupotą
        chyba, że lubicie robić z siebie kretynki! Aha bym zapomniała, wieci ,że wszyscy
        się boją bab takich jak Wy na drodze, co zamiast się skupic na jeżdzie się
        malują i powoduja tym samym wypadki, Wasze miejsce jest w takim razie przy
        toaletce z kosmetykami, a nie za jazdę się bierzecie, to nie dla Was, nie
        dojrzałyście do tego!!
    • 77misia1 Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 16.07.07, 22:03
      Tez mam ok 164 i narazie to nawet w tramkach mi sie ciezko struje pedalami bo
      sie ucze i nie wyobrazam sobie jazdy w szpilach...chyba rzeczywiscie za malo
      stabilna jest noga wtedy...ale kobiety tak ponoc jezdza...znam tez takie ktore
      maja w aucie pare butow do jazdy poprostu i je zmieniaja jak maja jechac
    • nero-ego Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 17.07.07, 19:25
      Jasne ,i w szpilkach i w glanach
    • rainbow_high Re: Prowadzicie samochód w szpilkach?... 19.07.07, 10:08
      a japonki?
      czy u nas to też jest karalne jak mi to niektórzy intensywnie wmawiają?
      mi w japonkach prowadzi się 100 razy wygodniej niż w sandałach
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka