Dodaj do ulubionych

stało się ;( i nie moge przestac płakać

04.11.08, 21:42
po raz pierwszy byłam w szczęsliwym związku, byłam (jestem)
zakochana (pierwszy raz z wzajemnoscia)i nagle tydzien temu on nie
odpowiedział na moje:zakochałam się i powiedział, że mnie nie kocha,
chciałam odejsc nie pozwolił - zresztą nie wiem czy bym dała
rade, 'zdobywalam' go przez kilka miesiecy, został moim
przyjacielem. Mam 26 i nie byłam dziewica, ale pierwszy raz to
wszystko było takie ważne. Mam tak zwany 'trudny charakter' ale tez
dystans, a telefonami w nocy od jego byłej radziłam sobie jak
mogłam.
kiedy juz myslalam, że wszystko bedzie dobrze,
odszedł, powiedzial, że 'to nie to'.
Nie wiedziałam, że bedzie tak bolało, cały czas go widuje, i nie
moge przestac płakać, a bylam taka silna zawsze, nie wiem...
wiem, że bede silnijsza,że z 'tego' bedzie tylko samo lepsze, wiem
to ale nie czuje.
chce żeby wrócił i prosze go o to...
Obserwuj wątek
    • cama077 Re: stało się ;( i nie moge przestac płakać 04.11.08, 21:53
      wypłacz sie, jak ochłoniesz przemyslisz wszystko na spokojnie to zrozumiesz,ze
      nie byl ciebie wart, zaden facet nie jest wart łez kobiety, wtedy z podniesiona
      głowa zyj jak na codzien, i chocby cie w sercu kuło na jego widok badz twarda,
      udowodnij sobie i jemu,ze jestes silna i ze nie zrujnował ci zycia, twoje łzy i
      błaganie zeby wrocill niczego nie da jesli do gry dołacza sie jego była, skoro
      dla niej ciebie wlasnie zostawil,nie daj jej satysfakcji,ze ze nie potrafiłas go
      zatrzymac.
      • m_mi51 Re: stało się ;( i nie moge przestac płakać 04.11.08, 21:59
        nie odszedł do niej...poszliśmy spać i wszystko było dobrze, rano,
        miły powolny seks po którym powiedział 'to nie to' ...
        nie potrafiłam go zatrzymać...
    • teklana Re: stało się ;( i nie moge przestac płakać 05.11.08, 09:05
      piszesz o miłosci zdaje sie wyidealizowanej.Ja w Twojej krótkiej
      historii nie dopatrzyłam sie wzajemności.
      Postapił bardzo perfidnie-powolny sex rankiem i baj,baj,bo to nie
      to.Dla mnie zbyt duzym wyzwaniem byłyby juz telefony byłej,a Ty
      dalej z klapkami na oczach zakofana pozwalałaś się nie kochać.....
      Zbierz sie w sobie,popłacz jeszcze jesli potrzebujesz,ale zacisnij
      zęby i żyj dalej ze świadomościa ,że pomyłki się zdażaja.Minie jakis
      czas i otworzysz serducho dla porzadnego faceta dla którego bedziesz
      wazna tylko Ty ;-)I który będzie myslał i mówił -TO JEST TO!
      • nawrocona5 Re: stało się ;( i nie moge przestac płakać 05.11.08, 14:46
        W nocy leżąc przy tobie odbierał telefony od swoje byłej? I kopa w doopę nie dostał?
        Kochana, następnemu facetowi zawieś trochę wyżej poprzeczkę, błagam:))
        Dla twojego dobra..
    • taszita6 Re: stało się ;( i nie moge przestac płakać 05.11.08, 18:20
      bardzo mi przykro wiem co czujesz!!!!!!! kochana nie martw się ... czytam Twoją historię i płacze.... perfidny ten facet wykorzystał Cię!!!!!! To nie jest, że za nisko poprzeczkę postawiłaś prawda jest taka, że każda zakochana kobieta nie widzi rzeczy oczywistych i to jest wybaczalne bo każda z nas tak robi..!!
      Powiem Ci, żeby Cię pocieszyć, że miałam tak samo!!!! kilka lat temu, teraz poznałam kogoś kto nie widzi świata poza mną ... powiem szczerze, że pierwsza powiedziałam kocham .... i nie usłyszałam tego samego słowo ..... żeby usłyszeć je m-c później ...... Myślę, że na Ciebie też czeka taki ktoś ..... może nawet jest blisko, może nie zauważasz go, może nawet nie bierzesz pod uwagę... ja swojego jedynego zauważyłam 5 lat po tym jak się poznaliśmy ... siedzieliśmy nie raz przy tym samym stoliku w barze ze swoimi wspólnymi znajomymi .... zawsze mu się podobałam ale bał się, że on mi się nie podoba..... a ja tego nie widziałam!!!!!!! teraz się odnaleźliśmy i jest super Życzę Ci tego samego... na każdą z nas czeka ten wymarzony książę :)
      życzę Ci dużo siły, wiary i zaparcia w realizowaniu swoich celów...
      Nie proś się o miłość bo pukasz nie do tego serduszka ........ rozejrzyj się. Powodzenia
    • kasiunczyk15 Re: stało się ;( i nie moge przestac płakać 15.11.08, 22:14
      jeśli siem zakochał w kimś innym i tera z tym kimś jest, to niema
      sensu dalej se nim zawracać gitary:/
      może kiedyś zrozumie co stracił
    • pinnky Re: stało się ;( i nie moge przestac płakać 18.11.08, 20:20
      Nie proś. To nic nie da. Nawet jeśli nie jesteś w stanie teraz go
      sobie odpuścić to staraj się żyć normalnie, tak jakby jego już nie
      było, a z czasem może naprawdę Ci przejdzie. Hmm ja przynajmniej tak
      robię, ale na efekty pewnie długo trzeba będzie czekać... Smutne, że
      faceci tacy są :(

      ---------------------------------------------------------------------

      ...bo nie ma lekarstw na to co siedzi w kobietach ;)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka