l.george.l
06.01.23, 00:58
Mój ulubieniec od kruchcianych njusów zadziwił mnie do tego stopnia, że od rana dojść do siebie nie mogę. Czytaliście? poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,29329061,znani-naukowcy-z-poznania-rozgrzeszaja-jana-pawla-ii-mediom.html Czyżby dwuznaczny tytuł miał przyciągnąć do lektury takich jak ja? No to szanownej redakcji się udało. Bardzo mi się spodobał drwiący ton w relacji osiągnięć rady społecznej przy Gądeckim i opinia o jej dalekim oderwaniu od faktów i powszechnych opinii. Tylko dlaczego rada nie wymienia z imienia i nazwiska "patologicznego oszusta", który tak nikczemnie manipulował swoim pryncypałem? Nie lękajcie się, znani naukowcy z Poznania. Abstrahując jednak od sedna, spytałbym chętnie o kręgosłup moralny członków - tej pewnie marionetkowej - rady. Zasiadać w radzie przy Gądeckim? Zasielibyście w radzie przy kimś wymienionym na mapie kościelnej pedofilii? Zasiedlibyście w radzie przy kimś, kto zainicjował wprowadzenie opresyjnego prawa wymierzonego w kobiety, Wasze żony, partnerki, córki, przyjaciółki? Wielki żal, że takie osoby wykładają na uniwersytetach, bo od nauczycieli akademickich wypadałoby wymagać nie tylko mądrości naukowej, ale też moralnej najwyższej próby.