l.george.l
25.03.23, 00:57
Mówię w robocie: dziewczyny, fajrant na dzisiaj, zbieram się na drogę krzyżową tylko dla mężczyzn. Spojrzały na mnie z niedowierzaniem. Prezesie, ale pan wie, że bóg tworzył istoty od najmniej skomplikowanych do najbardziej złożonych. Co więc planuje pan robić w grupie boskich niedoróbek - spytały z niepokojem. Przyjąłem ich wątpliwości za dobrą radę. Ominąłem drogę krzyżową i spędziłem wieczór z kobietą. Nikt mi nie powie, że może być coś przyjemniejszego od wieczoru z kobietą.