Czy, można skutecznie wytruć gołębie na osiedlu?

[Gość: Winogrady]

Mieszkańcy naszego bloku nie dają już rady, balkony i parapety są upstrzone
piórami i odchodami gołębii.

Gdzie można zakupić odpowiednie trutki dla gołębii? Czy trutka na szczury
będzie skuteczna na gołębie?

[Gość: Pulpowa]

Gość portalu: Winogrady napisał(a):

> Mieszkańcy naszego bloku nie dają już rady, balkony i parapety są upstrzone
> piórami i odchodami gołębii.
>
> Gdzie można zakupić odpowiednie trutki dla gołębii? Czy trutka na szczury
> będzie skuteczna na gołębie?

Uprzedzam (sama nie cierpię gołębi!!) - próba samodzielnego wytrucia pociągnie
za soba konsekwencje prawne.
Mialam kilka lat temu kłopot z gołębiami, nawet wysiadywały jajko w skrzynce na
moim balkonie. Zastosowałam odstraszacze - dzwoneczki, wiatraczki i takie
cienkie kawałki blaszki na sznurkach, które zaczynaly trzeszczeć i dzwonić
dopiero wtedy, kiedy gołąb na nich siadał. Pomoglo. Odstraszacze trzeba jednak
często zmieniać, bo gołębie przyzwyczajają się szybko - jak wróble do stracha :)

[efko]

Gość portalu: Pulpowa napisał(a):

> Zastosowałam odstraszacze - dzwoneczki, wiatraczki i takie
> cienkie kawałki blaszki na sznurkach, które zaczynaly trzeszczeć i dzwonić
> dopiero wtedy, kiedy gołąb na nich siadał. Pomoglo. Odstraszacze trzeba
jednak
> często zmieniać, bo gołębie przyzwyczajają się szybko - jak wróble do
stracha :

No wlasnie. Ja tez stosowalem rozne odstraszacze i ... nic nie pomoglo. Golabie
olewaly wszystkie moje wysilki.

Probowalem tez mocowac na barierce balkonowej takie deseczki z wystajacymi
gwozdziami (ostra czescia w kierunku golebia) - na wzor tych montowanych np. na
ratuszu. Te stwory nic sobie z tego nie robiac potrafily godzinami siedziec na
takim ustrojstwie. Przypuszczam, ze mialem za krotkie gwozdzie ;)

Czy ktos moze ma doswiadczenie jak gesto powinny byc rozstawione i jak wysokie
powinny byc.

Pozdr.,
zdesperowany antygolebiarz...

ps. sasiadka z gory (samotna staruszka) jeszcze dokarmia te smierdziele. Ale
nie mam serca interweniowac u niej - to jest chyba jej jedyna rozrywka...

[Gość: marta]

Witam
Zdecydowanie lepiej zastosowac kolce na ptaki czyli takie druty odstraszajce lub zele odstraszaje to bardzo skuteczna ale doscv droga metoda sprzedaja w sklepach iternetoeych ja np kupilam w tym sklepie bo jestem z warszawy. Al solidarnosci 113d na tylach reminy jk cos inrernet www pryskaj.pl

konsekwencje

[Gość: matematyk]

> Uprzedzam (sama nie cierpię gołębi!!) - próba samodzielnego wytrucia pociągnie
> za soba konsekwencje prawne.

Swego czasu, w odpowiedzi na hegemonię psiarzy i ich najlepszych przyjaciół człowieków, ktoś rozrzucił na Cytadeli zatrutą kiełbasę. Czy znaleziono już winnego zbrodni przeciw psiskości?

[Gość: Golab]

Gość portalu: Winogrady napisał(a):

> Mieszkańcy naszego bloku nie dają już rady, balkony i parapety są upstrzone
> piórami i odchodami gołębii.
>
> Gdzie można zakupić odpowiednie trutki dla gołębii? Czy trutka na szczury
> będzie skuteczna na gołębie?


Ja chetnie Ciebie otruje.

Na golebie,sroki,wrony tylko kolczatki...

[Gość: Georg Sommer]

Tzw Spikes - 100 % skutecznosci... Inne metody sie nie sprawdzaja..!! W Niemczech b. czesto stosowane na parapetach,gzymsach,balkonach itp.

[Gość: Gołębie To SZKODNI]

Wielbiciel latających szczurów się znalazł. poślij swoje dzieci żeby się pobawiły z gołąbkami ;)

[Gość: aib]

kiedys pytalam jak pozbyc sie golebi, ktos sie wypowiedzial, ze pozbyl sie
golebi wysypujac do miski kret (taki do udrazniania rur) razem z kasza gryczana.

Niestety, przeganianie nie daje zadnych efektow

[Gość: Golab]

Gość portalu: aib napisał(a):

> kiedys pytalam jak pozbyc sie golebi, ktos sie wypowiedzial, ze pozbyl sie
> golebi wysypujac do miski kret (taki do udrazniania rur) razem z kasza
gryczana
> .
>
> Niestety, przeganianie nie daje zadnych efektow

Zycze Tobie wszystkiego dobrego na swieta i smierci rownie godnej jaka chcesz
zaserwowac zwierzetom srodkiem do udraznania rur. Jak kiedys poczuje ze Cie
piecze to przypominisz sobie swoj wpis. Wesolych swiat !!

[Gość: Lechita]

Gość portalu: Golab napisał(a):

> Gość portalu: aib napisał(a):
>
> > kiedys pytalam jak pozbyc sie golebi, ktos sie wypowiedzial, ze pozbyl sie
>
> > golebi wysypujac do miski kret (taki do udrazniania rur) razem z kasza
> gryczana
> > .
> >
> > Niestety, przeganianie nie daje zadnych efektow
>
> Zycze Tobie wszystkiego dobrego na swieta i smierci rownie godnej jaka chcesz
> zaserwowac zwierzetom srodkiem do udraznania rur. Jak kiedys poczuje ze Cie
> piecze to przypominisz sobie swoj wpis. Wesolych swiat !!


golebie to brudnesyfiaste ptaki. Trzeba je wytruc czym sie da.

[Gość: gołabek]

A ją życzę wszystkim zajebistym miłośnikom gołębi jak najwięcej ich gowien w domu :-) sam walczę z tym pasozytem i chętnie bym je wybił wszystkie pozdrawiam wszystkich debili

lecz się

[Gość: iks]

Mi od czasu do czasu srają na samochód i jakoś nie mam chęci mordować ptaków. Nie narobiły mi większych szkód niż sąsiedzi regularnie obijający drzwi od strony pasażera. Mam wytruć sąsiadów?

[Gość: rockviille]

Wytruc nie....!! Ale odplacic pieknym za nadobne nawet wskazane...:))

pomysł z ziarnkami kreta - rewelacyjny

[Gość: eryk]

dzięki za podpowiedź :)

[Gość: Obywatel]

Trzeba truc zabijac szkodniki roznosza zaraze i sraja

[Gość: anka9009]

nie da sie wytruc golebi. a miales kiedys uswiniony wewnetrzny parapet? bo ja
tak ;)

[pan.nikt]

a próbowałeś metodą "na orła"?/
To proste. Nagrywasz (znajdziesz w necie) głos drapieżników (orły, sokoły) i puszczasz gołąbkom na balkonie.

Metoda na "orla" jest super...!!

[Gość: Szwagier szwagra]

Szwagier PO litrze wywija takiego orla (na balkonie) ze mucha nie siada a co dopiero golab...!! :))

[Gość: konrad]

Proponuje metodę jak na kreta.
Siadam na ogródku koło kretowiska z paroma browarkami i czekam.
Po wypiciu paru piw co prawda nie udaje mi się kreta złapać ale mam wrażenie że jestem trochę spokojniejszy.

[Gość: iwka]

ja tak kiedys zrobiłam, gdy zobaczylam jednego gołębia na balkonie. Na dzwięk sokoła zleciały jeszcze dwa i łaziły w koło laptopa. ;/

[Gość: Mjodek]

Czy, można skutecznie wytruć gołębie na osiedlu?

Po jaki hooy ten przecinek po "czy" ?
Analfabeci po licencjatach... a skąd to maturę z polskiego wzięło? Poraszka...

[Gość: matematyk]

Daj spokój. Nie zrozumie, co do niego piszesz.
Nie ma sensu odpisywać, bo nie będzie wiedział, jak zastosować truciznę i sam sobie zrobi krzywdę.

[Gość: asdfasdfa]

Sam się otruj śmieciu!

[Gość: ada]

żal mi ciebie dupku! Nie zrozumiesz tego ale gołąb jak każde inne zwierzę czy roślina ma prawo do życia. Nawet nasze.ludzkie prawo tak stanowi. Nie mówiąc o boskim.
Natomiast liczebność populacji można regulować ilością pożywienia. Jak długo będą istnieć litościwe panie wyrzucające resztki chleba- tak długo gołębie będą się mnożyć ponad normę.

[snajper55]

Gość portalu: ada napisał(a):

> żal mi ciebie dupku! Nie zrozumiesz tego ale gołąb jak każde inne zwierzę czy r
> oślina ma prawo do życia.

Wszy, prusaki, karaluchy, pluskwy, owsiki, szczury, komary, tasiemce też?

S.

[anita188]

Każda trucizna która atakuje i rozkłada wątrobę będzie skuteczna na gołębia.
Najtańszy sposób : Wywar z muchomora sromotnikowego + karma dla gołębi .
Nieco droższy ale za to łatwiejszy to trutka na szczury ewentualnie gryzonie . Polecam tę na szczury jest dużo skuteczniejsza i działa z opóźnieniem więc .... wiesz to ogólnie karalne zatem lepiej się zabezpieczyć .

najskuteczniej wątrobę rozkłada

[Gość: x]

alkohol.
No to cyk!

[Gość: Betty]

Widzę, że temat ciągnie się od lat więc dorzucę swoje trzy grosze - wpis kieruję głównie do obrońców gołębi. Mieszkam w kamienicy z wewnętrznym podwórkiem, tak zwana studnia. Któregoś pięknego dnia jakiś debil postawił tam karmnik i dokarmiał gołębie. Pomimo protestów mieszkańców nie dało się go usunąć bo znaleźli się tacy jak wy „obrońcy zwierząt”. Więc zaczęło się- osrane samochody, parapety, pchły i inne robactwo. Zwłaszcza, że gołębie chętnie przesiadywały w okolicy śmietnika. Wystarczyło iść wyrzucić śmieci by wrócić do domu z pasażerem na ubraniu. W końcu doszło do tragedii bo pchły przyniesione na ubraniu pogryzły noworodka który z racji mniejszej odporności zachorował na sepsę. Afera, sanepid i w końcu udało się pozbyć tych ptaków. Dziecko na szczęście udało się wyleczyć. Więc skoro tak kochacie te latające szczury to życzę wam abyście nigdy żadnego świństwa od nich nie przynieśli i nie musieli drżeć o życie nowonarodzonego dziecka.

[Gość: AAA]

By skutecznie zlikwidować gołębie, trzeba tę kategorię wciągnąć do zbioru pojęć nowego języka ideologii komunistycznej, w trakcie rewolucji której obecnie się znajdujemy.

Przykładem może być ostatnia afera z zakazem hodowli zwierząt futerkowych, które w ten sposób zlikwidowano. By jednak do tego doszło potrzebne było wykształcenie w ideologii nowego komunizmu przekonanie, że zwierzęta są przynajmniej tak samo wartościowe jak ludzie, a w zasadzie są bardziej wartościowe od ludzi.
Stąd krótka droga do przekonania, że zwierzęta cierpią bardziej od ludzi i że istoty niższe (czyli ludzie) nie mają prawa zadawać cierpienia istotom wyższym, ale co jeszcze ważniejsze - nie mają prawa w ogóle decydować w czymkolwiek o życiu istot wyższych - bo to po prostu niemoralne (choć tylko w domyśle, bo słowa "moralność" w nowej ideologii się nie używa).

Stąd już była tylko krótka droga do wymyślenia pretekstu by zakazać hodowli zwierząt futerkowych. Tym pretekstem było to, że mają futerka, które są przyczyną ich cierpienia - bo zły człowiek kradł im te futerka i nosił na sobie.

Ja się dziwię, że do tej pory nie wydano zakazu hodowli zwierząt bez-futerkowych - przecież cierpią one jeszcze bardziej - nie dosyć, że są zniewolone przez istoty niższe, czyli ludzi, to jeszcze do tego jest im po prostu zimno !!!
Myślę, że to tylko przejściowe niedopatrzenie..

Więc wracając do gołębi - trzeba w ramach nowego komunizmu wymyślić jakieś słowo klucz, hasło, przekonanie - np. że gołębie miejskie cierpią, bo w zakresie wyżywienia są zdane na łaskę i niełaskę ludzi - co powoduje u nich traumę psychiczną o niewyobrażalnych dla ludzi (czyli istot głupszych) rozmiarach. By ich od tej traumy uwolnić - należy je zlikwidować...nie wiem, tak tylko podsuwam pomysł...
Pretekstów do likwidacji gołębi może być znacznie więcej - bo w ideologii nowego komunizmu nie liczy się prawda ani logika, lecz wszystko się wymyśla. A wymyślić można sobie wszystko.

[Gość: AAA]

Jeszcze dodam, że po zwierzętach futerkowych, bez-futerkowych, może gołębiach - na pewno przyjdzie kolej na człowieka. To będzie rasizm jak się patrzy, nie to co było kiedyś...to było partactwo...

[Gość: nieważne]

Gość portalu: AAA napisał(a):

> ... jakieś słowo klucz, hasło, ...

Proponuję hasło:

Dbaj o czystość miasta!
Zjedz jednego gołębia!

[smurfmadrala]

Brawo za komentarz!

[Gość: gosc]

TRUTKI NA SZCZURY NIE DZIAŁAJĄ , od 2 tygodni żrą zatrute ziarno i są grubsze i nic im nie jest . kq#@$@#$@ mać

[Gość: Piotrek]

Szczury są szkodnikami i sie ich truje, gołebie też są szkodnikami, więc skąd ten opór przed podaniem im trutki na szczury?

[oszol-lom-z-rm]

Je się truje bo szczur nie naturalnych wrogów

[snajper55]

Gość portalu: Piotrek napisał(a):

> Szczury są szkodnikami i sie ich truje, gołebie też są szkodnikami, więc skąd t
> en opór przed podaniem im trutki na szczury?

Może stąd, że gołębie nie są szkodnikami?

S.

[Gość: onrtryuyt]

Wybić latające szczury.

[oszol-lom-z-rm]

Proponuje zatrudnić stado wygłodniałych kotów

[undead]

Dla mnie jest niepojęte, skąd biorą się miłośnicy gołębi skalnych w miastach. Te gołębie są dokładnym odpowiednikiem szczura - i jakoś nie widzę entuzjastów ochrony szczurów, ba, władze miasta same przeprowadzają deratyzację i to wszystko jest OK, wszyscy uważają to za konieczne. Tymczasem... gołębie tak samo roznoszą choroby, ich populacja jest całkowicie sztuczna i wynika z całorocznego dokarmiania przez emerytki oraz nieodpowiednio zabezpieczone śmietniki. Oprócz zarazków, gołębie roznoszą też zakażone pasożyty, w tym pchły. Pomijam już niszczenie mienia - elewacji budynków, parapetów, ławek, samochodów, rowerów... wszystkiego, na co da się nasrać z góry.

Niestety... jestem zdecydowanie za "degołębizacją" polskich miast. Bo to jest bardzo niebezpieczny i paskudny koszmar.

[snajper55]

undead napisał:

> Dla mnie jest niepojęte, skąd biorą się miłośnicy gołębi skalnych w miastach. T
> e gołębie są dokładnym odpowiednikiem szczura - i jakoś nie widzę entuzjastów o
> chrony szczurów, ba, władze miasta same przeprowadzają deratyzację i to wszystk
> o jest OK, wszyscy uważają to za konieczne. Tymczasem... gołębie tak samo rozno
> szą choroby, ich populacja jest całkowicie sztuczna i wynika z całorocznego dok
> armiania przez emerytki oraz nieodpowiednio zabezpieczone śmietniki. Oprócz zar
> azków, gołębie roznoszą też zakażone pasożyty, w tym pchły. Pomijam już niszcze
> nie mienia - elewacji budynków, parapetów, ławek, samochodów, rowerów... wszyst
> kiego, na co da się nasrać z góry.

Zwracam uwagę, że ludzie roznoszą choroby a ich populacja jest całkowicie sztuczna. Oprócz zarazków ludzie roznoszą też zakażone pasożyty, w tym pchły, wszy, owsiki i inne paskudztwa. Pomijam już niszczenie mienia - elewacji budynków, parapetów, ławek, samochodów, rowerów, tramwajów czy autobusów.

S.

[smurfmadrala]

Gołębie REGULARNIE wchodzily już do sklepu, chowały się pod meblami i szukały okruchów resztek. ROZBESTWIŁY się ludzkim traktowaniem. Sklep został przeniesiony, ale przykopac nieraz chciałem.

[snajper55]

smurfmadrala napisał:

> Gołębie REGULARNIE wchodzily już do sklepu, chowały się pod meblami i szukały
> okruchów resztek. ROZBESTWIŁY się ludzkim traktowaniem. Sklep został przeniesio
> ny, ale przykopac nieraz chciałem.

Chłop żywemu nie przepuści...

S.

[smurfmadrala]

Głąbie "pokoju" rasy pruskiej i czerwono-ruskiej NALEŻY ZWALCZAĆ NATYCHMIAST PRZY KOPULACJI. Chłop żywemu nie może przepuścić nawet kiedy naiwnie potulny.

[smurfmadrala]

Wyczytałem - na świecie żyje 1, 5 miliarda psów.
Żrą mięso powodując OCIPIENIE PLANETY i tow. Spurek Sylwię z UE.
Psy /uwielbiam/ w historii pełniły znaczenie : "monitoringu", "ochrony", partnerów polowań,
przewodników, "niani" dla dzieci , itp UŻYTECZNĄ współpomoc/synergię/symbiozę.

Moi sąsiedzi mając ogródki wyprowadzają pupilków na ulice, place szkolne, tereny zielone osiedli.
Kiedyś zwróciłem uwagę starej babie :
-Tu jest teren szkolny , znak wyprowadzania psów na furcie , dlaczego pani urządza WC
psie na placu szkolnym ? Tu powinny hasać dzieci, tarzając się, baraszkując na trawie.
Babsko odparło:
- Ja jestem stara, proszę mi dać spokój.

W mieście ujadają na ludzi chodzących ULICAMI PUBLICZNYMI .
Byłem świadkiem na głównej ulicy kiedy pies narobił na środku deptaka.
Dziewczę której zwrócono uwagę , dlaczego nie zbiera "odpadków" odwiedziła:
- Ja płacę podatki aby sprzątali.
Miała gówniara licealny wiek.

Co poradzić tow. Spurek Sylwii ?

Czy Spurek Sylwia toleruje mięsożerców ?

[Gość: Jag]

Ludzie wam wszystko przeszkadza. A popisane budynki przez młodzież to wam nie przeszkadza? To szpeci. Zniszczone przystanki, popisane ławki? Tego nie widać, tak? Wysypiska pełne śmieci wyprodukowanych przez człowieka? Choroby które przenoszą ludzie? Gołębie są ważnym elementem łańcucha ekosystemu pomagają walczyć z owadami i szkodnikami, jakbyście tak się całkowicie pozbyli gołębi to byłyby szkody w ekosystemie. Jakbyście mieli plagę jakiś owadów to byście dopiero mieli. U mnie w bloku paręnaście lat temu była plaga szerszeni, miały gniazdo. Nie polecam nikomu, to jest problem a nie gołębie. Teraz jest dużo ptaków i mi to nie przeszkadza. U mnie w mieście jest dużo ptaków a nie widzę jakoś, żeby bloki były brudne, wiadomo ktoś tam ma czasami parapet brudny czy ławka, ale zaraz to zmywa deszcz. A parapet można umyć, to samo balkon.

[Gość: Jag]

Nie wspominając o ludziach którzy nie sprzątają po swoich psach, to wam nie przeszkadza? Trawniki i chodniki z odchodami psów? A rozumiem, że siedzicie codziennie i patrzycie na swój parapet, bo nie macie nic innego do roboty. Aż musiałam zobaczyć czy mam czyste parapety i czyste są, ale nawet jakby był brudny to by mi to nie przeszkadzało, bo to tylko parapet, nie patrzę na niego, jest na zewnątrz i nie jest istotny.

[smurfmadrala]

Patologia tolerowania zwierzątek obróci się przeciw nam.
Gołąb gdyby potrafił zjadłby cię z satysfakcją , potem dymał kilka samic dla humoru i aby jeszcze raz.
Gołębie to skrzydlate szczury, WREDNE toto pomimo urody.
Trzeba zainwestować w kuny w parkach.
W parku kilka minut pieszo ode mnie ŚMIERDZI , NA CHODNIKACH PLACKI JEDEN NA DRUGIM !
DOŚĆ !

[snajper55]

smurfmadrala napisał:

> Patologia tolerowania zwierzątek obróci się przeciw nam.

Ja patologią nazywam nietolerowanie zwierzątek. Mordowanie wszystkie go się rusza i nie przynosi zysku. Tę nienawiść do wszelkiego życia.

S.

[kgolob]

Czyście powariowali z tym truciem gołębi?!
Wiecie że są istnieją ludzie którzy hodują te ptaki, co więcej nawet są zawody dla gołębi.
To takie samo zwierzę jak każde inne.

[smurfmadrala]

Wesz łonowa czyli menda jest prastarym gatunkiem. Chronmy biedne zwierzę. Może Greta Thunberg poradzi? Mendę znam z literatury, nie mieliśmy okazji się poznać. Dla mendy i mnie chyba to zdrowa relacja. Nie przeszkadzmy sobie. Czy menda jest ładna? Wątpię.

[smurfmadrala]

m.youtube.com/watch?v=2b3T_GChM6Y

[Gość: Dania]

Ja od 3 lat mam zamontowane do barierki balkonu spirale metalowe. Nie są tak agresywne jak kolce metalowe czy plastikowe. Prawie ich nie widać z zewnątrz i nie szpecą od wewnątrz. Na początku, po zamontowaniu, uśmiałam się jak gołębie nagle zatrzymywały się w powietrzu przed spiralą a potem odlatywały. Dodam, że przylatywały wcześniej na mój balkon, a na dwóch sąsiadujących balkonach oddzielonych cienką ścianką od mojego, zrobiły sobie szalet i wylęgarnię, bo sąsiedzi wprowadzili się po ok roku po nas. Nie wiem jak to działa ale działa. W poprzednim mieszkaniu stosowałam sztuczne kruki i nic nie pomogło na dłużej a balkon wyglądał jak w horrorze. Teraz mam taras z modrzewia i nie mogłam dopuścić żeby gołębie go zniszczyły. Już 3 rok minął i udaje się:) Też mieszkam na Winogradach. Polecam bardzo tę metodę

[smurfmadrala]

Skala OGROMNEJ ilości psów osiedlowych (czyli skutków trawnikowych) ,
budzi sprzeciw w postaci wpisów, komentarzy.
Psy mogą WSZĘDZIE , dzieci zmuszone do ochronnie ogrodzonych placów zabaw.
Płot na psy i właścicieli aby dzieci w klatkach nie narażone były na choroby, pasożyty, smród psiego pochodzenia.
Trawniki, parki, place przyszkolne, łąki i ogrody osiedlowe - jak bronić przed hordą ?!