opinia! Auto komis JOKER, ul. Prażmowskiego 26

[maciek-yr1]

Witam,

Przymierzam się do kupna auta z tego komisu. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia
lub zasłyszał co nieco o nich? będę wdzięczny za wszystkie SENSOWNE informacje.

AUTO JOKER, komis samochodowy ul. Prażmowskiego 26.


Pozdr.
Maciek

[Gość: Prawdiwy Polak]

KUP POLONIE CARO...
Tylko 4RP Kaczyńskich i Łyżwińskich uzdrowi ten kraj! Niech żyje Tomasz
Lipiec, Zbychu Ziobro i Andrzej Lepper!

[hutchence]

Słuchaj jak chcesz kupić auto z komisu to najpierw znajdź mechanika, a najlepiej
takiego co ma stację diagnostyczną. Potem idź do komisu i poproś o sprawdzenie
auta u tego ww gościa. Możesz również sprawdzić auto u dilera danej marki.
Podepną pod komputer itp. Opinii o komisach jest tyle ile aut w nich sprzedawanych.

[Gość: marek]

poco ci opinia o komisie, przecież go nie kupujesz tylko auto, atam każde jest
inne i przeważnie bite.

[Gość: Mariusz]

choćby po to pewnie mu takie opinie, że szanujące się komisy nie przyjmują
chłamu pod swoje skrzydła. Ja nie znam tego komisu i nie pomogę, ale ważne np.
czy ktoś kto kupił tam auto nie naciął się na minę. Pozdrawiam i powodzenia!

[Gość: tester]

Na początek polecamy iść na oględziny auta z miernikiem grubości lakieru. Jeżeli
to nie zniechęci sprzedawcy do upierania się że auto "100% bezwypadkowe, igła,
laleczki itp." to można dalej już w warsztacie diagnozować auto. U nas
wypożyczenie wysokiej jakości miernika grubości lakieru na 24 godziny to koszt
30zł, a na 48 godzin 50zł. Podaję numer telefonu dla wszystkich
zainteresowanych: 788-619-638 Odbiór osobisty w Radomiu

[Gość: zyzio]

Tekst linkawitam BYLEM BYLEM z daleka ale bylem ,,G,, mają i ,,G,, SPRZEDAJĄ Chcieli mi sprzedać auto bez wody w chłodnicy niby nic ale po nalaniu WODY Z CZAJNIKA okazał się parowozem po rozmowie z sprzedawca usłyszałem : GDYBYM O WSZYSTKICH USTERKACH MÓWIŁ TO BYM ŻADNEGO AUTA NIE SPRZEDAŁ ...

[Gość: PO]

uważajcie ...mało sympatyczni włściciele...

[Gość: Dama_Caro]

UWAGA! Ostrzeżenie przed komisem na Warszawskiej! W tym komisie w Radomiu na pracuje OSZUST!!! Radzę omijać ten komis szerokim łukiem (zaraz przy skręcie na firlej po prawej stronie jadąc z Warszawy). Koleś ma na imię Michał W. (Forma PPHU Michał) i ukradł mi 25 tys zł, które były zaliczką na sprowadzenie samochodu na zamówienie (koleś jest w dodatku znajomym, a i tak nie uchroniło go to przed pokusą sięgnięcia po cudze pieniądze). Samochodu nie sprowadził, pieniędzy nie chce oddać mimo upomnień i wezwań do zapłaty. Odradzam cały ten komis na wszelki wypadek, bo możecie trafić właśnie na niego. W tej chwili toczy się przeciwko niemu postępowanie karne o przywłaszczenie. STANOWCZO OSTRZEGAM I RADZĘ OMIJAĆ TEN KOMIS SZEROKIM ŁUKIEM!!!!

[Gość: rozczarowany]

OGLĄDAŁEM TEN SAMOCHOD.WITAM. POSIADAM W SPRZEDAŻY PEUGEOTA 308 Z 2010r WYPOSAŻONY W OSZCZĘDNY A PRZY TYM DYNAMICZNY SILNIK DIESLA 1.6 HDI O MOCY 110KM . SAMOCHÓD JEST BEZWYPADKOWY, STAN TECHNICZNY I WIZUALNY IDEALNY, SERWISOWANY W ASO (posiadam komplet dokumentów serwisowych z udokumentowanym przebiegiem) , ŚRODEK CZYSTY I BARDZO ZADBANY. NIE WYMAGA ŻADNEGO NAKŁADU FINANSOWEGO.---po oglądaniu stwierdziliśmy ze jest po gradobiciu dach i tylni błotnik lewy prawy błotnik malowany z prawym progiem,mierzone miernikiem profesjonalnym przód bity zerwany zaczep lampy ,maska aluminiowa ale rdzewieje od spodu ,bardzo zle spasowane błotniki .szyba przod delikatnie peknieta wewnatrz mocno obdarta deska rozdzielcza (coś przewozili długiego i obdzierało deskę i uszkodziło szybę.ŻADNEJ DOKUMENTACJI NIE MA ODNOŚNIE PRZEBIEGU .PYTAŁEM PROSIŁEM O SZCZEROŚĆ ZROBIŁEM 300km na darmo po 10 minutach wróciłem odradzam oszukują

[Gość: zzxx]

Kupiłem auto w tym komisie. Miało parę drobiazgów do wymiany, ale generalnie jeździ dobrze i już później, po zakupie nie wykryłem nic niewłaściwego. Ma najwyraźniej oryginalny przebieg, za to dość dużo pali - ale to nie wina komisu. Nie wybrzydzałem, i kupiłem mało popularną markę. Nie było żadnych usterek elektryki, silnika, wszystko chodzi jak trzeba.

Do tej pory auta nie zmierzyłem miernikiem lakieru - po co - przecież to auto używane. Pod maską, na podwoziu śladów poważnych napraw nie ma. Samochód mam już dwa lata i jestem zadowolony. Od tamtej pory oglądałem pobieżnie - z ciekawości - parę aut tam. Były różnej jakości, ale bez totalnego szrotu. Generalnie cena oddawała jakość. Jak było tanio, to i auto gorsze. Na + mają sporo "normalnych" samochodów, a nie super-hiper audi na wypasie w tdi po kilkanaście tysięcy.

Jak ktoś szuka passata TDI (i pewnie jeszcze kombi) z przebiegiem 120 tysięcy po 6 latach, to sam się prosi o kłopoty.