overshoe 12.09.10, 10:02 Witam, Czy ktoś ma informację czy młyn na Pacynce w Kozłowe był wpisany do rejestru zabytków? Obecnie po budynku młyna została sterta gruzu. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
teta1985 Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie 12.09.10, 11:39 Z tego co mi wiadomo to nie był wpisany do rejestru. Pochodził z lat trzydziestych zeszłego wieku. Według mnie obiekt nie warty ochrony. Odpowiedz Link Zgłoś
overshoe Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie 12.09.10, 12:21 A czy w okolicy pozostał jeszcze jakikolwiek młyn wodny ? Odpowiedz Link Zgłoś
iryda-1 Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie 12.09.10, 19:55 Ale tam były ryby na rozlewisku przed tamą ,szkoda wspominać aż serce boli. Odpowiedz Link Zgłoś
teta1985 Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie 12.09.10, 20:52 overshoe napisał: > A czy w okolicy pozostał jeszcze jakikolwiek młyn wodny ? Na tym samym cieku jest młyn w Siczkach. Ostatni łuk szosy w prawo przed tablicą początku miejscowości. Na nim jedziesz jakby prosto, czyli po starym śladzie szosy. Jest tam stary most a obok niego ceglany, całkiem pokaźny młyn. Inny działający jest młyn w Gulinie na Radomce. Jest w nim nawet elektrownia wodna. Obiekt jest drewniany, w środku całkiem ładny... Można pogadać z właścicielem (p. Stańczykowski) - mieszka w domku obok. Może wpuści do środka... Ciekawy plener do zdjęć! Polecam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wiekowy wękarz Re: Młyn na Pacynce pod Kozłowem IP: *.radom.vectranet.pl 12.09.10, 22:35 Szanowny panie to nie ciek a rzeka Pacynka która była w latach 50 i 60 -tych jedna,,,a z najbardziej zarybionych rzek na naszym teranie.Podobnie było z młynami na rz.Radomka , od Bartodziej było 3 młyny : wł.Bernas ,Seliga i Wiśniewski(Goryń) gdzie był most tz.wiszący.Dziś na miejscu młynu p. Wiśniewskiego jest tama (upust} a po innych leżą tylko koła młyńskie.Mostu z Jastrzębi do Bartodziej nie było .Zapiepszalo się na ryby ze stacji PKP Bartodzieje bo komunikacje PKS tu nie dochodziła podobnie jak do młyna na Pacynce w Kozłowie .Tam były "wiochy zabite deskami."Co jeszcze chcesz wiedzieć . Odpowiedz Link Zgłoś
raul124 Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie 19.11.10, 07:21 teta1985 napisał: > overshoe napisał: > > > A czy w okolicy pozostał jeszcze jakikolwiek młyn wodny ? > > Na tym samym cieku jest młyn w Siczkach. Ostatni łuk szosy w prawo przed tablic > ą początku miejscowości. Na nim jedziesz jakby prosto, czyli po starym śladzie > szosy. Jest tam stary most a obok niego ceglany, całkiem pokaźny młyn. > Inny działający jest młyn w Gulinie na Radomce. Jest w nim nawet elektrownia wo > dna. Obiekt jest drewniany, w środku całkiem ładny... Można pogadać z właścicie > lem (p. Stańczykowski) - mieszka w domku obok. Może wpuści do środka... Ciekawy > plener do zdjęć! Polecam. > > > Młyn na pacynce w końcu lat 80-tych był (88-90) jeszcze w dobrym stanie technicznym, był kompletnie wyposażony, urządzenia w środku były jedynie nieco przykurzone. W tej chwili jest ruiną, dlatego, że ze środka sukcesywnie były wycinane na opał lub stolarkę belki drewniane z konstrukcji stropów i słupów nośnych, ciężka dachówka parła na spadzisty, coraz słabiej podparty dach, aż ten się złożył rozpychając na boki mury. W odpowiedzi o młyny na Pacynce - ten spory ceglany młyn, którego położenie tak zawile kolega wytłumaczył stoi przy drodze Radom-Kozienice, jadąc z Radomia po lewej stronie drogi tuż za skrętem na Wrzosów. Na Pacynce był niegdyś jeszcze jeden młyn, nieco mniejszy od tych opisywanych, miał konstrukcję drewnianą. Jadąc od Radomia na Kozienice mijamy skręt w prawo na Jedlnię i po 100 metrach zjeżdżamy w lewo na placyk przy starym moście. Wchodząc na stary most i patrząc w kierunku biegu rzeki możemy dostrzec drewniane szczątki konstrukcji młyna i resztki żelastwa z mechanizmów młyńskich. Więcej młynów na Pacynce nie było. Co do młynów w regionie radomskim, to najwięcej ich było wzdłuż Radomki, na niej samej i jej dopływach. Wrzos, Przytyk, gdzieś za Taczowem i dalej z biegiem rzeki - inne już ktoś wymieniał. W na jazie jednego z młynów niedaleko Przytyka jest uruchomiona MEW czyli Mała Elektrownia Wodna, o ile się nie mylę o mocy ok. 80kW. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bart Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie IP: *.range86-144.btcentralplus.com 07.05.13, 19:32 Pozostalosci po mlynie na rzece Pacynka sa jeszcze w miejscowosciach pomiedzy wrzosowem a jedlnia let., byly tam szczatki mlyna ale z wyraznymi jego elementami drewniano-stalowymi. Najlepiej tam dojechac od ulicy staroradomskiej, droga byla kiedys piaszczysta i chyba taka dalej jest, ale na rowerku bez problemu ... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: J-25 Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 19.11.10, 08:47 Młyn jest w Pacynie a nie w Kozłowie co najwyżej jest to przysiółek, ale o odrębnej nazwie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lukasz Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie IP: 178.56.122.* 02.12.10, 18:12 Wiem ze mlyn na pacynce nalezal do mojej dalszej rodziny , mial go mojego pradziatka brat , jest tam kapliczka pamiatkowa , szkoda ze mlyn popadl w ruine Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: aPSIK Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie IP: *.dynamic.chello.pl 07.05.13, 20:47 Gdyby zyjacy wlasciciel mlyna postaral sie, to zamiast walic kase w sądy o nowe dzialki, mialby piekny mlyn. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: co Starostwo na TO Miały powstawać zbiorniki retencyjne?I CO mamy?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.05.13, 20:52 B o ż e jak ONI zawalają robotę za ktorą My IM placimy !!!!!!! Nic sie nie zmienia ?A forsa UE przepada. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: STAROSTO?nie spimy Miały powstawać zbiorniki retencyjne?I CO mamy? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.05.13, 10:37 JAK NASTANIE S U S Z A TO MOZE DZIENNIKARZ NAPISZE NAM CO DALEJ Z TYMI ZBIORNIKAMI RETENCYJNYMI W POWIECIE RADOMSKIM ????? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: sebastian Re: Młyn na Pacynce w Kozłowie IP: *.adsl.inetia.pl 14.05.22, 22:09 Czy ten młyn o którym piszesz należał do Pana Tuszyńskiego ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Miłośnik MEW. likwidacja tzw małej retencji wód IP: *.adsl.inetia.pl 12.05.13, 05:42 Praktycznie na każdej rzeczce, czy cieku, na terenach rolniczych co 2-4 kilometry był młyn, albo stawy rybne - oczywiście prywatne. Na Pacynce - dł 23 km, z dopływami (Gzówka) było ich 10!!! -odsyłam do wikipedii - pl.wikipedia.org/wiki/Pacynka_(rzeka) Młynarze, to to była wiejska elita - bogacze, dzisiaj powiedziało by się -prywatni przedsiębiorcy. I dlatego największe sputoszenie w tej dziedzinie spowodowła tzw władza ludowa. Za komuny zlikwidowano praktycznie wszystkie młyny - raz ze względu na doktrynalną walką z "nierównościami społecznymi", dwa przez to że rolnicy musieli oddawac kontyngenty swojej produkcji - lub mlec zboza w "państwowch" lepszych młynach. Częśc młynów po prostu upaństwowiono, czyli zrabowano i napędzano "nowocześnie" elektrycznością. Pozostawione bez właścicieli groble i przepusty niszczały. Tak zdewastowano bardzo istotną infrastrukturę - również przeciwpowodziową ! Kiedy nastała wolnośc, nikomu nie opłacało się już tego odbudowywac - w zasadzie w celach rekreacyjnych, bo ten sposób pozyskiwania energii wodnej - czystej - jest jednak bardzo drogi, mąkę można przecież tanio kupic na wolnym światowym rynku, a karpie najtańsze są "z chin" :) Nadzieją dla małej retencji są MEW - ale one wymagają jednak większego przepływu wody i stosunkowo dużych spiętrzń i przez to dużych pieniędzi i inwestycji. U nas praktycznie pozostaje Radomka, bo jak warto zauważyc nawet w Jedlni nie ma turbiny - chociaż zbiornik duży. Poza tym przepisy i formalności wykończą każdego kto by się za to wziął. Jedyna nadzieja w UE ? To chyba nawet dobry pomysł na dotację? Zapraszam na szlaki Szabasówki, Modrzejowiczki, Jabłonicy - a nawet Mlecznej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: CO ROBIMY DALEJ?? Powiatowa likwidacja tzw małej retencji wód IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.13, 11:35 Czy naprawdę nikt w tym MIESCIE I POWIECIE nic nie mysli i nic nie robi w tym kierunku. POWIATOWA I MIEJSKA ochrono środowiska OBUDŻ SIĘ!!!!!!!!!! Mamy podobno naukowców na radomskiej uczelni speców od tych spraw? Dlaczego milczą ?????... i nie walą w CIEMIĘ tych co trzeba?? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miłosnik MEW Re: likwidacja tzw małej retencji wód IP: *.adsl.inetia.pl 12.05.13, 19:17 Sprawy małej retencji odżywają na krótko przy okazji klęski powodzi lub suszy. Wtedy paru polityków, najczesciej z PSLu, trochę się pomądrzy i to wystarcza, bo Nasz Naród na głowie ma zupełnie inne problemy niż "czyjeś" rozwalone stawidła i groble. W zasadzie to Urzędy dbają o urzedników, Sądy o sędziów, Szkolnictwo o nauczycieli, Rady o Radnych itd itd. A o wszystkich "ich" dbają deputowani... Durny, omamiony obywatel idzie i głosuje. Świadomy nie liczy już na nic, i nie chodzi głosować. Piękna jest ojczyzna nasza... z lotu ptaka :) Odpowiedz Link Zgłoś