Dodaj do ulubionych

Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziewczynę

IP: *.udn.pl 26.10.03, 22:21
To bedzie opis wypadku jaki spowodowal Artur Gadowki, wokalista grupy IRA.
W środę około godz. 12.20 na przejściu dla pieszych na rondzie przy ul.
Warszawskiej kobieta lat 25 przechodziła na pasach na drugą stronę ulicy.
Szła od strony Michałowa na przystanek autobusu linii 4 i 12 po drugiej
stronie (chciała jechać jak co dzień do pracy do centrum miasta). Przeszła
pierwsze dwa pasy ruchu, którymi samochody jadą w kierunku Warszawy i czekała
na wysepce między jezdniami na możliwość przejścia na drugą stronę. Samochody
zatrzymały się na obu pasach prowadzących do ronda. Kierowcy pokazywali
kobiecie żeby szła. Gdy przeszla juz 75% przejścia nagle przy zewnetrznym
krawężniku, przy chodniku, jadąc na trzeciego pojawil sie samochod jadacy z
ogromna predkoscia. Potracil dziewczyne, ktora robiac obrot o 360 stopni
wyladowala z powrotem na wysepce. Sila jej uderzenia o samochod spowodowana
jego ogromna szybkoscia z jaka sie poruszal byla tak wielka, ze dziewczyna
wybila łokciem przednia szybe w samochodzie. Kierowca zatrzymal sie dopiero
na rondzie, gdyz wczesniej nie mogl wyhamowac predkosci z jaka jechal. I
jakie byly pierwsze slowa gdy wyszedl z samochodu i podszedl do
dziewczyny? "Czemu mi weszlas pod samochod!!??"...
Zamiast na pogotowie zadzwonil po swojego znajomego policjanta. Inni
swiadkowie zdarzenia zadzwonili rowniez na policje oraz pogotwie i pojawily
sie dwie ekipy policjantow. Obie spisaly protokoly, tyle ze protokol
policjanta ktory byl znajomym Gadowskiego mowil ze "dziewczyna ma tylko lekko
potluczony łokieć i to jej wina ze byl wypadek bo weszla Gadowskiemu pod
koła". W rzeczywistości dziewczyna miała otwarte złamanie kosci podudzia i
ok. 1,5 litra krwi było na jezdni. Do tego miała przemieszczenie kości
łokciowej. Byla przytomna i swiadoma tego co sie dzieje. Oczywiscie znajomy
policjant pana Gadowskiego nie mogl przeciez napisac ze to wina wokalisty IRA.
Dziewczyna przeszla dwie operacje i przez 3 miesiace bedzie jezdzic na wozku.
Potem 3 miesiace rehabilitacji. W sumie pół roku wyjete z życia. A co na to
pan Gadowski? Przyslal jej kwiaty do szpitala zyczac powrotu do zdrowia i
puscil wiadomosci do mediow ze ten wypadek to byla jej wina.
Nie wiem co sądziliscie do tej pory o tym czlowieku, ale ja wiem jedno - to
jest zwykły kłamca ktory boi sie wziasc odpowiedzialnosci za to co zrobil.
Zwala wine na dziewczyne, podczas gdy to on wjechal na przejscie dla pieszych
na 3-go gdy reszta samochodow stala i przepuszczala pieszych, to on jechal z
ogromna i nadmierna predkoscia, to on spowodowal wypadek a chce zwalic
wszystko na ofiare. To on nie wykazuje skruchy i odpowiedzialnosci. Tyle ze
zapomnial iz dziewczyna ma naocznych swiadkow ktorzy potwierdzaja jej opinie
i przebieg zajscia. Ciekawe co na to powie pan Gadowski i jego kolega
policjant...
Obserwuj wątek
    • Gość: Doktor Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.tkdami.net / 172.16.15.* 26.10.03, 23:06
      Wszystko wydaje się jasne, ale jestem święcie przekonany, że racja w
      prokuraturze zostanie przyznana Gadowskiemu. A to Radom właśnie!!!!
      • Gość: over Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 27.10.03, 06:49
        Jeśli widziałeś wypadek , a z tego co piszesz wynika że tak to złóż zeznanie w
        tej sprawie w prokuraturze i wówczas zapewne p. Gadowski poniesie
        odpowiedzialność.Nie dajmy się zwariować , że facet który rozjedzie człowieka
        na pasach nie poniesie odpowiedzialności .... bo jest piosenkarzem ...i ma
        znajomego policjanta.pozdr over
        • Gość: GregorY Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 27.10.03, 07:01
          z ciekawości będe śledził ta historię. Ciekawe co na to sam zainteresowany?
          To nie jest w porządku, może GW rzuci informację na ten temat? Wychylicie się?
        • Gość: Jakub. Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 213.199.199.* 27.10.03, 09:49
          No cóż, nigdy nie byłem "miłośnikiem" tzw. twórczości pana Artura Gadowskiego,
          wydawało mi się jednak ,że jako człowieka można go było tolerować.Widać,że
          przysłowiowa woda sodowa uderzyla p.Gadowskiemu do głowy bardzo mocno.
          Jeżeli to,co zostało zrelacjonowane,jako przebieg wypadku jest prawdą (a na to
          mi wygląda), wówczas należałoby pociągnąć do odpowiedzialności karnej samego
          sprawcę wypadku, jak i kolesia z policji,który próbując tuszować sprawę i
          zwyczajnie kłamać, świadomie fałszywie ocenił stan faktyczny.
          W moich oczach p.Gadowski urósł do rangi przedszkolaka i gówniarza podszytego
          tchórzem.
          Źle by się stało,gdyby rozpoznanie sprawy przez prokuraturę zaczęło się
          rozciągać w czasie.
          A swoją drogą wyprzedzanie na trzeciegi,kiedy inni kierowcy ustępują miejsca
          pieszym na pasach, stało się plagą naszych dróg.I chociażby dla przykładu
          radomskie organa ścigania powinny dołożyć wszelkich starań,aby p.Gadowskiego
          postawić przed sądem.
          Osobiście mam już dość świętych krów za kółkiem na naszych drogach !
          • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 28.10.03, 18:19
            A ja mam dość Twojego jadu i oceniania ludzi na podstawie plotek. Ogólnie
            mówiąc - mam dość Ciebie i Tobie podobnych. Tchórzy właśnie. Nadawałbyś się do
            Gestapo, byłby z Ciebie świetny funkcjonariusz UB lub podobnych organizacji. Na
            pewno wymusiłbyś na Gadowskim przyznanie się do winy za pomocą tortur, i
            sprawiłobyCi to sadystyczną przyjemność, psychiczny bydlaku.
            • Gość: As Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.tkdami.net / *.tkdami.net 30.10.03, 21:46
              Popier... cie debilu?
              • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 31.10.03, 10:20
                nio ... :)
                • Gość: baxa Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.13, 14:40
                  Szkoda ze ciebie durniu Temida nie było na pasach jak jechał pan Woda Sodowa
      • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 28.10.03, 18:16
        Jasne ?? Bodajbyś nigdy nie skończył prawa i nie został przypadkiem sędzią. No,
        chyba, że na Kubie. Tam skazuje się ludzi na podstawie plotek.
        • Gość: n.i Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.udn.pl 25.02.04, 17:45
          A,unasz się nie szkazuje.
    • ssmutny Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 27.10.03, 09:10
      Polecam link www.interlex.com.pl/index.htm z informacji przeczytanych
      wynika, że nie pobierają zaliczek i przedstawicieli mają w Radomiu.
      Warto rownież poczytać www.rzu.gov.pl/index_ie4.html
      pozdr.
      • Gość: Jakub. Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 213.199.199.* 27.10.03, 11:35
        Czyżby temat nie znalazł zainteresowania wśród naszych forumowiczów ?
        Zadziałała ogólna znieczulica,czy też inne względy ?
        A może poprostu nic się nie stało ? Jedna ofiara wypadku mniej,jedna więcej,co
        za różnica ?
        A p.Gadowski nie ma nic do powiedzenia ? Rżnie głupa i strusia,co to głowę w
        piasek chowa i udaje,że nic wielkiego się nie stało.Wstyd p.Gadowski - jeżeli
        pan, rzecz jasna wie,co to wstyd i honor.
        Przerażają mnie takie postawy i myślę,że podda się pan prawdziwej ekspiacji,na
        to pan na pewno zasłużył i "uczciwie" zapracował.
        Będę z uwagą śledził dalszy bieg wydarzeń - to ma pan,jak w banku.
        • syfon13 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 27.10.03, 11:50
          > Czyżby temat nie znalazł zainteresowania wśród naszych forumowiczów ?

          Znalazł, ale nie chce mi się kolejny raz pisać dokładnie tego samego, co za
          każdym razem, kiedy ktoś ze znanych osób wchodzi w konflikt z prawem i zaraz
          zaczyna zachodzić poważne podejrzenie, że nie zostanie potraktowany jak każdy
          normalny obywatel w takiej sytuacji.

          Wciąż mam nadzieję, że jeszcze dziś przeczytam przed 16.00 na stronach e-
          wyborczej choć wzmiankę na ten temat.

          > Będę z uwagą śledził dalszy bieg wydarzeń - to ma pan,jak w banku.

          Ja też. (tzn. będę śledził)
          • Gość: Jakub. Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 213.199.199.* 28.10.03, 10:08
            Panie Arturze Gadowski - artysto ! JAK SIĘ MA PAŃSKIE SUMIENIE ?
            Czy spał Pan tej nocy snem sprawiedliwego ? Czekam na dalszy ciąg w Gazecie
            Wyborczej,jak również na dalszy ciąg Pana i poszkodowanej losów w tej haniebnej
            sprawie !
            P.S.
            Czy Pana koleś policjant jest nadal policjantem ? To również będę śledził z
            uwagą.
            • syfon13 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 28.10.03, 10:12
              Na stronach GW nie ma o tym słowa! Może to bujda na resorach? TV Dami też o tym
              wczoraj milczała. Czy jakiekolwiek radomskie medium coś o tym wie?
              • Gość: joker Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 158.66.132.* 28.10.03, 10:35
                A cóż to znowu za persona pan Gadowski, że tak wiele osób sądzi, iż ktoś
                sprawie łeb ukręca. Do dzisiaj był dla mnie postacią anonimową i dopiero teraz
                się dowiedziałem, że to jakiś piosenkarz. Podejrzewam, że gdyby zrobić ankietę
                wśród policjantów, sędziów czy prokuratorów, to znaczna część z nich nie
                wiedziałaby kto to jest Artur Gadowski.
                Kto był świadkiem wypadku powinien zgłosić się do policji lub prokuratury i
                złożyć zeznania. Jestem przekonany, że w tej sprawie prowadzone jest normalne
                dochodzenie, tak, jak we wszystkich sprawach wypadkowych.
                • Gość: Jakub. Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 213.199.199.* 28.10.03, 11:26
                  Też tak może być,tylko osobiście wku..ia mnie ten państwowy policjant na
                  prywatnych usługach.Widać nie bez powodu Gadowski zadzwonił do niego,a później
                  ktoś oficjalnie powiadomił policję.
                  Czy to,aby nie daje dużo do myślenia ?
                  Pozdrawiam.
                  • Gość: agATka :( Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.chello.pl 04.11.03, 19:05
                    a tobie nie daje do myslenia ze i on zadzwonil po policje i swiadkowie ;/
                    policja nie jest w stanie za kazdym razem wiedziec ze tam juz ktos pojechal to
                    wszystko dzieje sie szybko,widac macie tam skutecnziejsza policje niz my i
                    przestan pieprzyc o sumieniu,JEGO SUMIENIE-JEGO SPRAWA ,dlaczego wy wszyscy
                    zawsze zawsze zawsze!!!!!!oskrazacie innych,a nigdy nie myslicie o swojej
                    winie,albo nie próbujecie sie chociaz postawic w tej sytuacji i faktycnzie
                    gadowski nie jest znany we wszystkich kregach,ja znam od niedawna,wiele osób
                    nigdy nie slyszalo-to akurat ze wzgledu ze uczciwie zaproacowal na grono
                    oddanych fanów,tak mi sie zdaje,a nie chodzilo tylko o popularnosc
            • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 28.10.03, 18:05
              Jakubie, najpierw dowiedz się wszystkiego, później dopiero wydawaj osądy.
              Poczekaj, aż wypowie się policja (nie tzw. "kolega" Gadowskiego) i sam Gadowski
              oraz poszkodowana - która też na pewno ma coś do powiedzenia i wie, jak było.
              Niestety, przyzwyczaiłem sie już do tego, że masz zwyczaj oceniania kogoś na
              podstawie plotek i swoich chorych urojeń. Nie twierdzę, że Gadowski nie jest
              winny. Ale poczekaj na wynik postępowania i wysłuchaj wszystkich stron, a nie
              tylko opinii człowieka, który pisze "1,5 litra krwi" - jak to zmierzył ?
              Menzurką ?? "Jechał z ogromną, nadmierną prędkością" - czy ten człowiek miał
              radar? A może jestbiegłym rzeczoznawcą i wyliczył tę prędkość na podstawie
              drogi hamowania?
              Jakubie - odpuść sobie. I w tej i innych sprawach, które pochopnie osądzasz.
              Jeśli masz za dużo jadu, złości i żalu do kogoś - idź do psychologa, do
              jakiegoś stowarzyszenia dla ludzi skrzywdzonych przez los... Ale nam daj
              spokój. Szkoda nerwów na czytanie Twoich postów.
            • best_seler Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 28.10.03, 21:06
              Gość portalu: Jakub. napisał(a):

              > Panie Arturze Gadowski - artysto ! JAK SIĘ MA PAŃSKIE SUMIENIE ?
              > Czy spał Pan tej nocy snem sprawiedliwego ? Czekam na dalszy ciąg w Gazecie
              > Wyborczej,jak również na dalszy ciąg Pana i poszkodowanej losów w tej
              haniebnej
              >
              > sprawie !
              > P.S.
              > Czy Pana koleś policjant jest nadal policjantem ? To również będę śledził z
              > uwagą.

              Na początek przytoczę pewną historię. Na lekcji historii zauważyliśmy, że w
              naszym podręczniku jest błąd. Napisano, że Stary Testament ma nie 46, a 39
              ksiąg. Gdy powiedzieliśmy o tym nauczycielowi, odpowiedział: A skąd wiecie, że
              jst bład? Zajrzeliście do źródła? Jak weźmiecie stary Testament i doliczycie
              się 46 ksiąg, wtedy będziecie wiedzeli, że w książce jest błąd.
              Co ma historyjka do Jakuba
              Otóż, Jakubie, czy sprawdziłeś wiarygodnośc informacji, które ktoś, bo nawet
              nie wiesz kto napisał na forum? Czy na pewno wiesz, że to prawda? A może
              rzeczywiście dziewczyna wtargnęła na jezdnię?
              Pomyśl? Czy możliwe jest, żeby z jednego wypadku powstały dwie notatki
              policyjne? I nie myśl, że bronię Gadowskiego. Jeśli opisana sytuacja jest
              prawdziwa, to rzeczywiście postąpił bez honoru, shańbił swoje imię.
              Nie rozumiem także, dlaczego sytuacja ta jest tak roztrząsana? Kiraga w czasie
              pracy jeździ na działkę, Grabowska pija lampkę wina w przerwie obrad, Gadowski
              potraća dziewczyne. Tyle jest wypadków w ciągu każdego dnia, ginie tyle osób.
              Dlaczego nie piszesz o nich? Bo nikt ich nie zna?
        • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 28.10.03, 18:26
          Jakubie - Ty natomiast masz jak w banku, że kiedyś ktoś Cię zidentyfikuje - i
          to będzie dzień, od którego zacznie się nowe Forum. BEZ JAKUBA. Z
          porzyjemnością postawię kwiaty na Twoim nagrobku. Zwiędłe. Nienawidzę takich
          ludzi. Po prostu obrzydzenie mnie bierze. Nie wiesz, co się stało, nie
          widziałeś - a osądzasz. Masz żal do świata ?? Nie wylewaj go tutaj. Idź do
          poradni.
    • Gość: M Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 195.164.30.* 28.10.03, 13:35
      Czy w redakcji Gazety, ktoś wie cokolwiek na temat tego wypadku? Jeśli tak, to
      bardzo proszę o wpis.
      • Gość: Supreme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 28.10.03, 14:03
        Jutro podam Wam wiecej szczegołów dotyczacych tej sprawy (m.in. nazwisko
        policjanta, kolegi p. Gadowskiego, po ktorego zadzwonil i ktory sfałszował
        raport z wypadku na rzecz Gadowskiego).
        W mediach nic o tym nie bylo, poniewaz sprawca robi wszystko aby nie bylo
        rozglosu. Powod takiego postepowania?? Wie ze jest winny, wie ze ponosi cala
        odpowiedzialnosc za wypadek i wychodzi z załozenia ze im mniej osob o tym wie
        tym łatwiej bedzie mu oklamac zainteresowanych i pomniejszyc swoja wine.
        Sadzicie ze to bujda na resorach? Byla informacja w radomskim radiu w ostatni
        weekend o tym ze Gadowski wjechal prawidlowo na przejscie i potracil dziewczyne
        gdyz ona weszla w nieodpowiedni sposob na przejscie. Podano rowneiz ze ma ona
        tylko zlamana rekę. W oczywisty sposob przeinaczono prawde. Po interwencji
        rodzicow dziewczyny u pani naczelnik wydzialu komunikacyjnego w radiu ma byc
        nadane sprostowanie. Byla rowniez informacja w jednej z radomskich gazet - ale
        mowila ona tylko o tym ze potracono dziewczyne na przejsciu na ulicy
        Warszawskiej i zadnych wiecej szczegolow.
        Pan Gadowski robi po prostu wszystko aby nikt sie nie dowiedzial o tym co
        zrobil. Oczywiscie niewiele osob wie ze samochod ktorym wtedy jechal (srebrny
        Ford kombi) byl na warszawskich numerach i nie nalezal do niego ani do jego
        zony (o ile ja ma. Uwaza sie ze nalezy do pewnej "kobiety" z Warszawy. O tej
        sprawie dam wiecej znac jak bede mial sprawdzone i pewne informacje. Bo to moze
        byc kolejny powod dla ktorego nie chce rozglosu. Moge teraz tylko dodac ze
        policjant, kolega Gadowskiego, nie spisal nawet jego samochodu, tego Forda
        kombi, ale inny samochod. Forda spisal drugi policjant ktory zostal sprowadzony
        na miejsce przez swiadkow zdarzenia).
        Jezeli wciaz nie wierzycie ze wypadek mial miejsce to podam Wam dokladny adres
        gdzie dziewczyna lezy w pokoju - oddzial, pietro, nr pokoju. I bedzie lezala
        tam jeszcze co najmniej tydzien. W sumie ponad dwa tygodnie - calkiem malo jak
        na "zwykle stluczenie reki", jak twierdzi pan Gadowski i jego znajomy policjant.
        Pisalem juz ze Gadowski jechal na trzeciego po prawej stronie mimo ze samochody
        na dwoch pasach zatrzymaly sie i przepuszczaly pieszych. On jednak twierdzi ze
        jechal lewym pasem i dziewczyna nagle weszla na przejscie. Jego kolega
        policjant sporzadzil nawet stosowna mapke sytuacyjna wypadku popierajaca slowa
        Gadowskiego i wykrzystują to ze dziewczyna nie moze sie bronic bo lezy ze
        srubami w nodze w szpitalu.
        Bede Was na pewno na biezaco informowal o rozwoju sytuacji. A przyczynę ciszy w
        mediach pozostawie Wam do odgadniecia.
        • Gość: joker Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 158.66.132.* 28.10.03, 14:37
          Supreme!
          Ty zgłoś się do prokuratora i złóż zeznanie jako świadek. To więcej pomoże tej
          dziewczynie, niż te wszystkie posty na tym forum.
        • syfon13 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 28.10.03, 14:49
          OK, sporo o tym wiesz, zatem wnioskuję, że nie zmyślasz. Trochę o to mi
          chodziło, kiedy pytałem, czy to aby nie bujda. Stawiasz poważne zarzuty, więc
          chyba przecież nie robisz tego bezpodstawnie. Jeśli jest tak, jak piszesz, to
          należałoby się postarać o nagłosnienie tej sprawy w mediach. Nie może być tak,
          ze są świadkowie, przyjechały dwie odrębne policyjne ekipy, poszkodowaną czeka
          wielomiesięczna rehabilitacja, a sprawca pozostanie bezkarny, bo ma układy z
          mediami i pałami.

          Jeśli zatem dobrze się orientujesz w tej całej sprawie, to proponuję ci po
          prostu zadzwonić do kilku redakcji z zapytaniem, dlaczego nie chcą tego tematu
          poruszyć. Może nie zdają sobie sprawy, że istnieją świadkowie gotowi ujawnić
          prawdę niezależnie od zabiegów czynionych przez sprawcę zdarzenia.

          Ciekawi mnie ponadto, czy faktycznie GW milczy, bo tak jej kazał A.G. Ciekawi
          mnie to z tego względu, że w sytuacji, gdyby wiedzieli o czymś i chcieli to
          ukryć, chyba jednak zajrzeliby na swoje własne forum i zobaczyli, że stoi na
          nim jak wół taki wątek, w którym całe zdarzenie jest dokładnie opisane. Zatem
          jeśli wiedzą o sprawie, to na co liczą? Że postów na tym forum nikt nie czyta?
          Oj, chyba nie w tym wypadku. Chyba jednak informacja do nich po prostu nie
          dotarła, a im jak zwykle nie chce się ruszyć zadków i sprawdzić co się dzieje
          wokół i o czym piszą gdzieś poza GW. Zatem dzwoń i monituj leszczy, niech
          faktycznie coś z tym zrobią.

          Powodzenia
        • Gość: M Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 195.164.30.* 28.10.03, 15:37
          Gość portalu: Supreme napisał(a):

          > W mediach nic o tym nie bylo, poniewaz sprawca robi wszystko aby nie bylo
          > rozglosu.

          Taaak. To ciekawostka. W normalnej sytuacji to powinna być wiadomość numer
          jeden we wszystkich lokalnych serwisach. Dlatego nie chce mi sie wierzyć, że
          wszystkie media tak solidarnie przemilczały tę sprawę.

          Przecież jeśli to prawda, to nasze lokalne media stają się lekko niewiarygodne.
          Skoro można przemilczeć wypadek lidera grupy rockowej, to jakie inne sprawy
          mogą być zamiecione pod dywan.

          Jeszcze raz bardzo proszę o wpis kogoś z redakcji. Czy ten wątek jest oparty na
          rzeczywistym zdarzeniu?
          • redakcja_radom Od redakcji 28.10.03, 17:48
            Okoliczności wypadku są ustalane. Według policji wyglądały inaczej niż
            przedstawione w tym wątku. Artur Gadowski zapowiedział, że wypowie się w tej
            sprawie na forum.
            • Gość: ep Re: Od redakcji IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 28.10.03, 18:15
              Za długo trwa wyjaśnianie. Ale informację można było podać, nie byłoby tyle
              domysłów. GW bądź szybsza, bo tracisz wiarygodność oraz jesteś posądzana o ...
              • Gość: temida Re: Od redakcji IP: *.10.udn.pl 28.10.03, 18:22
                Wyjaśnienie trwa tyle, ile sporządzenie ekspertyzy przez biegłego. Czasami -
                kilka tygodni. Na razie wiadomo tyle - kobieta zostałą potrącona przez
                samochód, którym kierował Artur Gadowski. TYLE WIADOMO na pewno. A na resztę
                poczekaj.
                • Gość: ep Re: Od redakcji IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 28.10.03, 18:26
                  Dziękuję.
          • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 28.10.03, 18:14
            Wątek nr 1 we wszystkich lokalnych serwisach ?? Uważasz, że w Radomiu nic
            ważniejszego się nie dzieje ?? Co to za wiadomość, że Gadowski potrącił kogoś
            na przejściu dla pieszych ?? Wiesz, ile jest takich zdarzeń ?? Tygodniowo
            kilkanaście. I nie mówi się o tym. Bo jak pisałem - są rzeczy ważniejsze. I
            naprawdę - jeśli pisać - to o wszystkich takich zdarzeniach, nie wyróżniając
            Gadowskiego. Bo tak naprawdę ważny jest człowiek, którego potrącono - to, żeby
            wrócił do zdrowia. I jestmu wszystko jedno, kto go potrącił. Efekty są takie
            same - czy to jechał Gadowski, czy prezydent, proboszcz ... Chyba, że był
            pijany. Ale to w tej sprawie wiadomo na pewno - NIE BYŁ. Więc żaden nr 1
            newsów. Wypadek jak każdy inny, a serwisy informacyjne i gazety to nie kronika
            kryminalna. Kupuj sobie "Fakt", tam znajdziesz wiele takich historii.
            • Gość: M Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 195.164.30.* 28.10.03, 19:33
              Dziękuję Gazecie za odpowiedź.

              Jeśli chodzi o wpis temidy

              Gość portalu: temida napisał(a):

              > Wątek nr 1 we wszystkich lokalnych serwisach ?? Uważasz, że w Radomiu nic
              > ważniejszego się nie dzieje ?? Co to za wiadomość, że Gadowski potrącił kogoś
              > na przejściu dla pieszych ?? Wiesz, ile jest takich zdarzeń ?? Tygodniowo
              > kilkanaście. I nie mówi się o tym.

              Nikt nie mówi, że jest to temat na trzy strony, ale jeśli inne wypadki,
              zwłaszcza z udziałem polityków sa tak drobiazgowo rozpatrywane, nie widzę
              powodów, dla których opinia publiczna nie miałaby się dowiedzieć o tym.
              Nawet małej wzmianki? To chyba przesada. Dowodem na zainteresowanie tematem
              może być ilość wpisów w tym wątku. Jestem fanem Artura Gadowskiego i chciałbym
              wiedzieć, czy to co przeczytałem o wypadku jest prawdą.
              Efekt braku reakcji mediów masz powyżej. Pierwsza informacja jaka ujrzała
              światło dzienne jest bardzo jednostronna. Pytanie, czy prawdziwa... Na czym ma
              się opierać postronny obserwator, skoro nie ma żadnej oficjalnej informacji
              prasowej na ten temat?
              • Gość: Supreme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.udn.pl 28.10.03, 20:48
                Obiecalem Wam nazwisko policjanta który jest znajomym Gadowskiego. Jak sie
                okazało sprawa nie jest taka prosta. Gadowski pierwsze co zrobil po wypadku to
                zadzwonil do swojego znajomego policjanta. I to powiedzialem wczesniej. Tyle ze
                tym policjantem nie okazal sie ktos z drogówki tylko oficer z innego wydziału.
                Był pierwszy na miejscu wypadku i jeszcze przed przyjazdem karteki zaczał
                przywracac normalny ruch i robic wszystko, aby było jak najmniej zamieszania.
                Gdy pojawiła się karetka kazał jej jak najszybciej przewiezc poszkodowana do
                szpitala. Pal licho gdyby chodziło o to ze sie martwi o jej zdrowie - kazal to
                zrobic aby jak najmniej osob zobaczylo cale zdarzenie i bylo jak najmniej
                swiadkow. Robił wszystko aby jak najszybciej zakonczyc sprawe przy jak
                najmniejszym rozgłosie. Bo przeciez to jego kolega spowodował wypadek i nie
                moze byc tak aby cos mu sie zlego przytrafilo. I teraz rzecz najciekawsza. Co
                sie stalo gdy przyjechala policja wezwana przez swiadkow zdarzenia? Oczywisice
                kolega Gadowskiego, jako starszy stopniem policjant i zaznajomiony z sytuacja
                bardziej niz policjanci ktorzy dopiero co przyjechali, dosłownie PODYKTOWAŁ
                raport z wypadku policjantowi z drogówki. To on podał numery samochodu którym
                nie jechał Gadowski (a innego, którym jechała kobieta za Gadowskim i która to
                wezwała pogotowie i zadzwoniła do rodziny poszkodowanej), to on powiedział ze
                jest tylko jeden świadek (mimo ze jest ich kilku), to w koncu on podał ze
                dziewczyna ma tylko "lekko stłuczony łokieć", ignorując po prostu kałużę krwi
                na jezdni i chodniku z otwartego złamania kości podudzia w dwóch miejscach. To
                równiez on tak sporządzil mape sytuacycjna wypadku (az chce sie
                powiedziec "spreparowal") aby wyszlo ze to byla wina kobiety ze tamtedy
                przechodziła. Dziewczyna mieszka na Michałowie 17 lat i od kilkunastu lat
                jezdzi codziennie autobusem z tego wlasnie przystanku do ktorego zmierzala do
                szkoly i pracy. Nigdy nic sie jej nie stalo, zawsze byla ostrozna i rozwazna -
                i "akurat" gdy potracil ja ktokolwiek pierwszy raz w zyciu, "akurat" gdy tym
                kims był Gadowski z układami - to "akurat" wtedy wbiegła na jezdnie, nie
                patrząc na nic. Ja to zostawie Wam do skomentowania.
                Teraz juz wiecie czemu nie bylo nic o tym w mediach - bo cala sprawa została
                bardzo "szybki i sprawnie" załatwiona przez oficera z innego wydziału który był
                pierwszy na miejscu wypadku i pokierował wszystkim. Skad media biora informacje
                o wypadkach? Z policji. A co pisalo w raporcie policji? Zapewne tyle ze "to
                wina dziewczyny, ze Gadowski jest ofiara i ze wolałby tego nie nagłasniac. A
                tak w ogole to dziewczynie nic sie nie stalo i nie ma sensu robic szumu wokół
                tej sprawy". No chyba nie sadzicie ze do mediow mogloby sie dostac cos, co
                stawialoby w negatywnym swietle pana Gadowskiego. Bo przeciez to taki dobry,
                odpowiedzialny i uczciwy czlowiek.
                Ciekawe jaka bajke wymysli tu na forum i jakie klamstwa tym razem bedzie chcial
                upubliczniac.
                A moj adres @ to supremepl@op.pl
                • Gość: GregorY do Supreme i GW IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 29.10.03, 07:20
                  Supreme podając swojego majla nie boisz się pogróżek? W razie czego daj znać.

                  A do GW - panowie trochę więcej rzetelności. Ile razy mozna bylo przeczytać o
                  wypadkach w miescie i okolicznych wsiach? I opisywaliście nie tylko wypadki
                  śmiertelne. Przepraszam, ale mam wrazenie, że nabraliście wody w usta. I to
                  chyba nie jest tylko moje takie odczucie. Z kim wy pogrywacie?
                • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 29.10.03, 10:01
                  Człowieku, jesteś chory. Wyjedź, odpocznij i nie wracaj.
            • bibis5 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 31.10.03, 20:05
              Masz rację, przecież ważniejsze są informacje. Np. ta, chyba z 29.10 w Dodatku
              Lokalnym GW, podaję swoimi słowami ... osoba lat ... została potrącona przez
              kogoś tam lat ... we wsi chyba w Jasieńcu Iłżeckim - na to było miejsce, żeby
              napisać, bo to była "ważna" informacja. Nie mogę napisać dosłownie, bo nie mam
              tego numeru GW. W następnych dodatkach co pisano, nie wiem, nie czytam. Dla
              mnie to nie strata.
            • Gość: boxo Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.13, 14:56
              Temida jaki masz interes broniąc Gadowskiego nie mieszaj ludziom w głowie. Widac Gadowski duźo moźe na terenie Radomia boi się by sprawa nie dostała się do mediów krajowych.
    • Gość: Supreme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.udn.pl 28.10.03, 21:04
      I jeszcze kilka zdań ktorych zapomnialem dopisac.
      Gazeta Wyborcza napisala tu na forum ze wg policji sytuacja wygladala inaczej
      niz ta tu przedstawiona przez moja osobe. Po moim ostatnim poscie wiecie
      dlaczego tak jest - bo na miejscu bylo kilku policjantow, ktorymi kierował
      oficer, kolega Gadowskiego. I powstał tylko jeden raport. I dla rzecznika
      policji ten wlasnie raport (czy tez protokol) jest jedyna oficjalna wersją
      zdarzen. Policja nie przesluchiwala jeszcze potrąconej dziewczny, ktora lezy w
      szpitalu. Po jej zeznaniach sprawa bedzie mogla ruszyc z miejsca i dopiero
      wtedy zaczna sie zgrzyty. To co tu czytacie jest wersją jakze przeciwstawna do
      wersji raportu policyjnego i pana Gadowskiego - a to dlatego ze ich opis jest
      na razie jedynym. Problemy i schody zaczna sie dla nich wtedy gdy dziewczyna i
      swiadkowie zloza zeznania. Nagle sie okaze ze tylko Gadowski i oficer widzieli
      to co opisują, bo reszta swiadkow i poszkodowana widziala co innego. I wtedy
      dopiero media sie zainteresuja sprawą.

      Temida - skad wiem ze stracila ok. 1,5 litra krwi? Bo poszkodowanej
      przeprowadzili w szpitalu badania i wykazaly one utratę ok. 2 litrow krwi. Tak
      wiec na miejscu zdarzenia musiala stracic od 1 do 1,5 litra, gdyz pozniej
      krwawienie zostalo w duzym stopniu zatamowane przez lekarzy z karetki pogotowia.

      Skad wiem ze jechal z ogromna predkoscia? Z dwoch przyczyn. Po pierwsze
      zastanow sie jaka musi byc predkosc samochodu by uderzajaca w przednią szybe
      reka zrobila w niej dziure. Po drugie - z jaka predkoscia musi jechac samochod
      aby zaczynajac hamowac z prawego pasa ruchu przed przejsciem zatrzymał sie na
      na lewym pasie tuz przed rondem?? (mowie o ulicy Warszawskiej jadac od strony
      Białobrzeg. Nie wiem ile to jest metrow - nie mierzylem).

      Jezeli sa jeszcze jakies pytania i watpliwosci to slucham.
      • Gość: fanka Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.tronic.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 05.11.03, 16:22
        Ja osobiście bardzo lubie zespół IRA, i samego Artura. I nie wierze w to co
        zostało napisane w tym artykule. Ale jeśli jest to prawdom, w co wątpie!!!! To
        uważam, że Artur powinen ponieść za to odpowiedzialność, ponieważ ma on takie
        same prawa jak wszyscy obywatele. Mojm zdaniem wszyscy są równi. Nikt nie
        powinien miec taryfy ulgowej. Ale tak, czy inaczej myśle, ze to som
        kłamstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    • Gość: fotak Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.pilickanet.pl 29.10.03, 00:19
      nie od dzis wiadomo, ze gwiazda nie zostaje sie ot tak. trzeba miec znajomosci
      to w gazecie, to w radiu, telewizji, policji... wiekszosc tych ukladow polega
      na znajomosciach - reka reke myje (jedno z podstawowych praw uczonych na
      dziennikarstwie). moze byc nawet taka sytuacja ze artur ma znajomych w
      wyborczej i ci tez mu pomagaja. no ale wtedy zaciera sie granica, zaczynamy
      gubic sie w tym co jest prawda a co nie. jedyne wyjscie to dobranie sie panu
      gadowskiemu do tylka (o ile cala opisana sytuacja jest prawdziwa nie powinno
      to byc wiekszym problemem, chociaz dzieki znajomosciom wlasnie sprawa moze byc
      z gory skazana na kleske). no wlasnie, o ile sytuacja jest prawdziwa...
      prawda jest tez taka ze ludzie maja tendencje do wyszukiwania najwiekszych
      brudow i rzucania klod pod nogi tym "ktorym sie udalo" (chociaz opis wypadku
      jest dla mnie bardzo przekonujacy). na razie jednak wole wstrzymac sie z
      osadem i poczekac na dalszy rozwoj sytuacji - mam nadzieje ze sprawiedliwosc
      tym razem zatriumfuje.
      nie trzeba szukac daleko, zeby przeczytac o innych aroganckich
      zachowaniach "radomskich dzialaczy", forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?
      f=68&w=7459817&a=7459817 sutuacje prawdziwa kiedy dyrektor placowki
      kulturalnej grozi muzykowi za wypowiedzi na forum (nie ma to jak samokrytyka)
      no i warto sobie postawic pytanie - majac do wyboru plame na karierze a czyste
      sumienie - co wy byscie wybrali...
      • syfon13 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 29.10.03, 09:29
        Gość portalu: fotak napisał(a):

        > nie od dzis wiadomo, ze gwiazda nie zostaje sie ot tak. trzeba miec
        znajomosci
        > to w gazecie, to w radiu, telewizji, policji... wiekszosc tych ukladow polega
        > na znajomosciach - reka reke myje (jedno z podstawowych praw uczonych na
        > dziennikarstwie).

        Sorry za odejście od głownego wątku. W sumie napisałem już w nim wszystko, co
        myślę. Będę dalej śledzić i reakcje mediów, i rozwój sytuacji na forum. Takoż
        to, sledząc ten ostatni, natrafiłem na powyższą wypowiedź. I mam ochotę
        zaprotestować. Bo, drogi fotaku, domyślam się, iż wypisując cośkolwiek na temat
        podstawowych praw, jakich uczą na dziennikarstwie, wiesz to z własnych
        doświadczeń. Cholernie mnie ciekawi, gdzież to, w jakiej szkole, na jakich
        studiach dziennikarskich uczy się ludzi, ze będąc dziennikarzami, pamiętać
        powinni przede wszystkim, iż ręka rękę myje i że w tym zawodzie nie wolno się
        wychylać, za to należy być lojalnym i dyspozycyjnym wobec np. politycznych
        dysponentów, tudzież znajomych o bardziej lub mniej znanym nazwisku.

        To nie jest zadne podstawowe prawo rządzące tym zawodem. Podstawowym prawem,
        jakim powinien się kierować dziennikarz, jest ustawa o prawie prasowym - fakt,
        nie przystaje ona do dzisiejszych czasów, ale dopóki nie zostanie przyjęta
        nowa, dopóty obowiązuje ta z 1984 z późniejszymi zmianami, ktore również w
        zadan sposób nie wskazują na to, by podstawową zasadą obowiązującą dziennikarzy
        jest ta, na którą się powołujesz.

        Jeśli zaś nie o prawo w sensie formalnym tu chodzi, to rownież niesposób
        przyznać ci racji. Nieformalne zasady obowiązujące dziennikarzy, opracowane
        przez nich samych, zawarte w tzw kodeksie etyki dziennikarskiej, którego
        przestrzegania strzeże choćby Rada Etyki Mediów, bardzo dalekie są od tej,
        którą przywołujesz.

        Jeśli zatem na studiach dziennikarskich nauczono cię, że jest tak, jak piszesz,
        to serdecznie ci współczuję czasu zmarnowanego na studiowanie dziennikarstwa w
        jakiejś chorej szkole. A przy okazji chciałbym wiedzieć, jaka to szkoła.
        Odnoszę bowiem wrażenie, że niemała grupa radomskich dziennikarzy również tam
        pobierała nauki i dlatego poziom lokalnego dziennikarstwa jest, jaki jest.
        Żenada, proszę państwa, ale jeśli to wina pokończonych przez was szkół, to
        proponuję wam, byście w trosce o moralne zdrowie przyszłych pokoleń
        dziennikarzy, dołożyli wszelkich starań, aby szkoły, które uczą podobnych
        rzeczy po prostu czym prędzej pozamykać. Dziennikarstwo to nie jest rzemiosło
        jak każde inne. To zawód wiążący się z powołaniem (choćby dogłoszenia prawdy)
        tak samo, jak zawód nauczyciela, czy też, nie przymierzając, księdza. Myślcie o
        tym, pisząc. Nikt was tego nie uczył? Trudno - tego wymagają czytelnicy, a
        kimże w końcu będziecie bez nich?
        • Gość: fotak Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.pilickanet.pl 29.10.03, 10:36
          podobne tezy wyglasza jeden z redaktorow radomskiego dziennika (nazwiska nie
          podam, bo po co) na studiach dziennikarskich imienia wankowicza. gdybym sam
          nie slyszal nie uwierzylbym. co prawda nie bylo to powiedziane doslownie,
          kazdy jednak odebral przeslanie wypowiedzi podobnie.
          z tym podstawowym prawem troszke przesadzilem, nie zmienia to jednak faktu iz
          pan x nie napisze zle o panu y w momencie kiedy pan y "robil dobrze" panu x.
          jest to przeciez typowe zachowanie.
          gdy pisalem o "prawach nie chodzilo mi o sztywno wyuczone regulki, bardziej o
          to z jakim podejsciem do ludzi spotkalem sie wsrod kadry.
          a ze studiow zrezygnowalem z wielu powodow, mam nadzieje ze ci co dotrwaja do
          konca zatrzymaja troche nieskazonej ambicji.
          pozdrawiam...
          • syfon13 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 29.10.03, 10:52
            A czy pan x to pan S? Zresztą, czy to ważne? Jezu, nie kończyłem tyj szkoły,
            ale nie dlatego miałem o niej zawsze złe zdanie. Teraz przekonuję się, że jak
            najbardziej słusznie. Obciach (takie szkoły) dla całego miasta. wstyd!
    • Gość: fotak Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.pilickanet.pl 29.10.03, 00:21
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=68&w=7459817&a=7459817
      • Gość: Artur Gadowski Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 29.10.03, 09:41
        W związku z wypadkiem w którym uczestniczyłem i który jest tematem tej
        dyskusji, przypominającej nieco sąd kapturowy chciałbym powiedzieć kilka słów.

        Łatwo jest wydawać anonimowe sądy w internecie, bez podstaw i żadnych
        konsekwencji.

        Można zmieszać człowieka z błotem i osądzić od czci i wiary. Większość z Was
        przeprowadziła już proces dowodowy i wydała wyrok. Jest to przykre bo wygląda
        na to, że bez względu co teraz powiem ten wyrok już zapadł a fakty nie mają
        żadnego znaczenia. Przedstawiany tu opis tego nieszczęśliwego wypadku jest
        nieprawdziwy. Nie zgadzają się w nim podstawowe fakty. Prawdą jest to, że
        potrąciłem kobietę na przejściu dla pieszych.
        Prawdziwa jest też lokalizacja w miejscu i czasie. Ale na tym koniec.
        Jechałem lewym pasem jezdni i nie wyprzedzałem, jak twierdzi ten człowiek, na
        trzeciego z prawej strony.
        Gdy byłem w odległości ok. 10 metrów przed przejściem zobaczyłem wchodzącą na
        nie kobietę. Zacząłem hamować i trąbić, niestety odległość była za mała.
        Potrąciłem ją a samochód zatrzymał się kilka metrów za przejściem.
        To był nieszczęśliwy wypadek. Jest mi strasznie przykro, bardzo współczuję tej
        Pani, chciałbym aby do tego nigdy nie doszło ale to już się stało i nie mogę
        tego zmienić.
        Ocenę tego czy jestem winny czy nie pozostawiam organom do tego powołanym.
        Nie pamiętam jakie były moje pierwsze słowa po wypadku skierowane do tej Pani,
        zaistniała sytuacja była dla mnie szokiem. Pamiętam jednak, że zapytałem jak
        się czuje, co ją boli i czy może się ruszać.
        Było tam wiele osób między innymi kobieta, która kazała się dziewczynie nie
        ruszać do przyjazdu karetki.
        Ona może również zaświadczyć, że dzwoniłem na pogotowie i dostałem informację,
        że karetka już jedzie. Na policję też dzwoniłem ale bezskutecznie. Nie mogłem
        się połączyć.
        Nie mam żadnego znajomego policjanta. Nie wiem kim jest ani jak się nazywa
        ten, który spisywał protokół.
        Dlaczego człowiek który jest jak sam twierdzi naocznym świadkiem nie zgłosił
        się od razu na miejscu wypadku kiedy policjanci pytali czy ktoś chce złożyć
        zeznanie?

        Nie wiem skąd ten człowiek zna jak twierdzi protokół policyjny. Ja go nie
        znam. Z Radomia wyjechałem w tym samym dniu, i jeszcze tam nie wróciłem. Muszę
        mieć ogromną władzę, z której nawet nie zdaję sobie sprawy. Potrafię
        kontrolować całe miasto i wszystkie media nawet z dużej odległości. Ocenę
        realności tej sytuacji pozostawiam Wam.
        Jest jeszcze jedna ciekawa sprawa. Numer rejestracyjny. Najwyraźniej ktoś
        zdążył już przerejestrować samochód, którym się poruszałem! Warszawskie
        numery??? Zapraszam na osobiste oględziny tych podobno warszawskich numerów!
        Człowiek ten twierdzi, że rejestracja była warszawska a policjant wpisał inną.
        Dowód rejestracyjny też już zdążyłem podrobić???
        Jeżeli to co mówi jest według niego prawdą, nalegam aby zgłosił się do
        prokuratury.
        Ja nie mam nic do ukrycia.
        To był nieszczęśliwy wypadek, ucierpiała młoda kobieta i naprawdę jest mi z
        tego powodu bardzo przykro. To może przytrafić się każdemu, ale najwyraźniej
        nie każdy w takiej sytuacji może liczyć na trzeźwy i rzetelny osąd.
        Tu wyrok już zapadł bez względu na to co powiem.

        Artur Gadowski
        • redakcja_radom Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 29.10.03, 09:44
          Potwierdzamy autentyczność - powyższy wpisu jest autorstwa Artura Gadowskiego
          • Gość: GregorY Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 29.10.03, 09:51
            no to mamy pata. Prosimy teraz o wypowiedź drugiej strony.
            • jdk Prosba 29.10.03, 10:00
              A moze skonczmy te dyskusje, ktora nie wiadomo jak i po co sie rozpetala?

              Ktos, kto zaczal caly ten watek - dlaczego, jak kilka osob juz tu zauwazylo -
              nie zglosil sie na policje, na prokurature, nie walczy o ujawnienie prawdy (?) -
              jesli tak ona jego zdaniem wygladala.

              Bardzo latwo jest kogos oczernic przeinaczajac fakty, albo przedstawiajac je w
              stronniczy sposob. Albo mowiac tylko o czesci wypadkow, pomijajac inne.

              Ja nie wiem, co tam sie naprawde stalo, ale szczerze mowiac - nie obchodzi mnie
              to i daleko mi do checi babrania sie w czyichs prywatnych sprawach.

              Mamy policje, mamy prokurature, sady, niezalezna prase i telewizje. Jesli cos w
              tej sytuacji bylo nie tak, zawsze mozna to naglosnic i dochodzic prawdy.

              Na szczescie zyjemy w wolnym kraju.

              Ale widac chec plotkowania, zagladania w czyjes zycie prywatne, oczerniania
              itp. jest gleboko zakorzeniona w swiadomosci Polakow.

              Powtarzam: nie wiem, co tam sie stalo, kto jest winny a kto nie, czy to byl
              tylko nieszczesliwy wypadek czy czyjes bezmyslne zachowanie.

              Ale moze zostawmy to w spokoju?...
              • Gość: observer Re: Prosba IP: *.radom.pilickanet.pl 30.10.03, 07:53
                swięta racja jdk!
            • Gość: joker Re: Artur Gadow IP: 158.66.132.* 29.10.03, 10:01
              • Gość: joker Re: Artur Gadow IP: 158.66.132.* 29.10.03, 10:38
                Supreme !
                Czy zgłosiłeś się do prokuratora i przedstawiłeś swoje rewelacje na temat
                działania funkcjonariuszy policji na miejscu zdarzenia ?
                Jeśli nie, to jesteś niewiarygodny.
            • Gość: Supreme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 29.10.03, 10:45
              Pan Gadowski napisał swoja wersje zdarzen. Mam nadzieję ze bedzie sie trzymal
              tej wersji, to oprocz wyroku za spowodowanie wypadku dostani wyrok za
              krzywoprzysięstwo.
              Panie Gadowski, swiadkowie potwierdzaja wersje dziewczyny. Zgadzaja sie
              wszystkie fakty - to ze jechal pan prawym pasym, ze wyprzedzal na tzeciego, to
              ze potracil pan dziewczyne ktora przeleciala z konca pasow z powrotem na
              wysepke miedzy pasami wykonujac w powietrzu pełny orbot spowodowany impetem
              jakim pan w nia uderzyl. Potwierdzaja ze oba pasy byly zajete i samochody staly
              by przepuscic dziewczyne. Kilka metrow za dziewczyna przechodzil inny pieszy i
              on widzial doskonale to co sie stalo. Jakim cudem mogles jechac lewym pasem
              skoro na nim staly samochody i przepuszczaly piesza? Jakim cudemsamochod
              zatrzymal sie kilka metrow za przejsciem skoro swiadkowie i poszkodowana (ktora
              byla caly czas przytomna) widzieli jak zatrzymal sie pan dopiero tuz przed
              rondem na lewym pasie jadac z prawego? Nie mogl sie pan zatrzymac na prawym
              pasie przed rondem gdyz staly tam samochody czekajace na wjazd na rondo. Na
              lewym pasie bylo ich mniej i dlatego tam musial pan salwowac sie ucieczka.
              Zatrzymal sie pan kilka metrow za przejsciem? Oczywiscie - o ile wjazd na rondo
              znajduje sie kilka metrow za przejsciem. A wjazd na rondo przy ulicy
              Warszawskiej jest KILKADZIESIAT metrów dalej.
              Ja nie twierdze ze znam protokol policyjny. Nie znaja go nawet rodzice
              dziewczyny. Ale jezeli na podstawie protokolu podawane sa informacje do prasy
              (m.in. odnosnie złamania, zajcia, przebiegu wypadku) to wiadomo co musi sie w
              tym protokole znajdowac. I juz po tym widac ze byl "odpowiednio" przygotowany
              gdyz jest calkowicie sprzeczny z relacjam swiadkow.
              Ja poznalem pana teorie na temat wypadku juz nastepnego dnia. Juz wtedy
              wiedzialem ze bedzie pan twierdzil ze jechal pan lewym pasem, ze dziewczyna
              weszla na ulice, ze to jej wina. Bo nie ma pan odwagi wziasc na siebie
              odpowiedzialnosci za to co pan zrobil.
              Ja nie jestem swiadkiem. Zainteresowalem sie ta sprawa bo dowiedzialem sie od
              niej od naocznego swiadka. Potem okazalo sie ze potracona dziewczyna to znajoma
              innego mojego kolegi i bylem z nim w szpitalu. I tam dowiedzialem sie jej
              wersji. Moze nie tyle wersji co RZECZYWISTEGO przebiegu wypadkow. Bo tylko
              Gadowski ma swoja wersje.
              Nie moge isc do prokuratury bo nie jestem swiadkiem. Nie pozwole jednak aby w
              tym przypadku ktos chcial tuszowac sprawe i zmieniac fakty tylko dlatego ze nie
              ma odwagi poniesc odpowiedzialnosci. Dziewczyna powiedziala ze gdybys przyszedl
              do niej do szpitala, gdybys sie wytlumaczyl i ja przeprosil, przyznal sie do
              winy, byloby zupelnie inaczej. Ty jednak wolales od samego poczatku krecic i
              robic z siebie ofiare a z dziewczyny winna. I z tego powodu wiem ze
              poszkodowana Ci nie daruje - bo brak Ci wystarczajacej moralnosci i odwagi
              cywilnej aby przyznac sie do bledu.
              Czekam na rozprawe. Zobaczymy jak tam bedziesz sie pocil i dziwil sie czemu
              Twoja wersja jest inna niz to co mowi reszta swiadkow. To bedzie ciekawie
              wygladalo.
              • europa10 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 29.10.03, 11:03
                Supreme, człowieku z klapkami na oczach. Teraz się okazuje, że wszystko wiesz,
                tyle tylko, że świadkiem nie byłeś. Ktoś ci coś opowiedział, dziewczyna kolegi
                itp. itd. I pyszczysz. Na jakiej podstawie wiesz kto tu mówi prawdę. Dla mnie
                jesteś niesamowicie i nieprzyzwoicie niewiarygodny. To ty możesz mieć proces o
                zniesławienie. Zamilcz już!

                A ty Syf-on więcej myśl, mniej pisz. Wszystkich wkoło pouczasz. Może napisz co
                ty robisz, by inni mogli ciebie ocenić gieniuszu. Najlepiej byłoby zrobić Syf-
                off.
                • Gość: Robert Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 158.66.132.* 29.10.03, 11:29
                  Syfon to prawdopodobnie absolwent dziennikarstwa, który nie załapał się do
                  żadnej redakcji. Ma chyba o to żal do całego swiata. Stąd te jego pouczania.
                • Gość: Supreme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 29.10.03, 11:33
                  No brawo brawo! Widze ze jezeli czlowiek sie zainteresuje wyjasnieniem
                  prawdziwego przebiegu zdarzen i chce zrobic cos dobrego dla kogos i dojsc do
                  prawdy to co go czeka? Europa - ja przynajmniej probuje dociekac prawdy i
                  przyczyny dla ktorej Gadowski klamie. Choc ona jest banalnie prosta - brak mu
                  cywilnej odwagi - lepiej sprawe zatuszowac. A co Ty zrobiles dla tej
                  dziewczyny? Albo dla kogos innego w podobnej sytuacji?
                  Ale nie dziwie sie - zapewne jestes bliskim znajomym Gadowskiego i ktos musi
                  bronic tego "jakze niewinnego i uczciwego czlowieka".
                  Uwazasz ze mam klapki na oczach? Zobaczymy co powiesz po rozprawie, gdzie
                  bedzie poszkodowana i swiadkowie vs Gadowski. Ale znajac Ciebie to pewnie i
                  wyrok bedzie wydany "z klapkami na oczach", prawda?
                  Nie cierpie ludzi ktorzy umieja tylko krytykowac. Zainteresowalbys sie sprawa,
                  porozmawial z poszkodowana, ze swiadkami, odwiedzil ja w szpitalu - moglbys cos
                  wtedy mowic. A tak jezeli uwazasz ze wszyscy klamia oprocz Gadowskiego - to
                  gratuluje bezstronnosci.
                  Nie rozmawiales z rodzicami dziewczyny - nie wiesz ile musieli juz odkrecac w
                  tej sprawie, a i tak maja jeszcze przed soba mase pracy w tym kierunku.
                  Najpierw nieprawdziwy i niedokladny protokol, potem wyjasnianie pani naczelnik
                  jak to sie obdywalo wg slow poszkodowanej, potem wysluchiwanie w radiu jak to
                  jest jej wina. Wiesz jak sie musi czuc dziewczyna ktora przechodzila prawidlowo
                  przez jezdnie a sprawca chce zrobic z siebie ofiare i wszystko zwala na nią??
                  Samochody ja przepuszczaja, jest na przejsciu, potraca ja rozpedzony samochod,
                  dziewczyna ma podwojne otwarte zlamanie nogi i zlamanie reki, spedza juz
                  tydzien w szpitalu i dowiaduje sie ze to jej wina bo policjant spisujacy raport
                  musi sluchac kumpla Gadowskiego. Jak sie postawisz w takiej sytuacji gdy chce
                  sie zrobic z Ciebie idiote ktory nie wie co widzial to wroc tu i pisz!
                  • europa10 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 29.10.03, 12:07
                    Człeniu, zaprzeczasz sam sobie. Przeczytaj to wszystko co napisałeś - jesteś,
                    łagodnie mówiąc - stronniczy. Co powiem po wyroku? Nie wiem. A ty co powiesz?
                    Przecież już wydałeś wyrok. Czy ja gdziekolwiek napisałem kto tu zawinił? Nie.
                    A ty tak i to jednoznacznie. I odnoszę wrażenie, że powiesiłbyś Gadowskiego na
                    strunie od gitary. Dlatego ja po wyroku będę mógł powiedzieć to co będę uważał
                    za stosowne. A Ty nie!!!!! Takich ludzi jak ty należy się bać.
                    Ps. Gadowskiego widziałem ze trzy razy w życiu. Za każdym razem on był na
                    scenie, ja na widowni.
                    • Gość: Supreme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 29.10.03, 12:27
                      Moglem mowic ze jestem swiadkiem. Moglem mowic ze to wszystko widzialem. Moglem
                      nie wspominac Wam ze nie jestem swiadkiem, moglem powiedziec ze juz bylem w
                      prokuraturze. Jezeli zaczalem od prawdy to tak juz trzeba do konca. W
                      przeciwienstwie do wiekszosci ludzi jestem niestety szczery. I w koncu spotkala
                      mnie tu na forum za to kara w postaci Twojego postu. Ale to i dobrze - bo w
                      koncu jezeli jestem szczery i to co pisze jest prawda - nie powieniem sie
                      zloscic na krytyke. Zatem przepraszam Europa jezeli potraktowalem Ciebie zbyt
                      ostro.
                      A co do Gadowskiego - gdybys widzial tyle co ja i poznal tyle co ja w tej
                      sprawie, gdybys widzial jak prawie wszystko jest podawane do wiadomosci
                      publicznej inaczej niz mialo to miejsce - to nie dziwilbys sie ze tak ostro
                      prostestuje i atakuje Gadowskiego. Dziewczyna nie moze tego robic bo lezy w
                      szpitalu, jej rodzice nie maja do tego srodkow i czasu gdyz musza pracowac. Do
                      tego maja inne sprawy zwiazane z tym wypadkiem na glowie. I co jej zostaje?
                      Nic.. Lezenie i placz z bezsilnosci ze wszyscy wiedza co sie stalo tylko ze
                      nikt nie wie jak bylo naprawde, płacz z powodu tego ze chce sie zrobic z niej
                      ofiare. I dlatego napisalem pierwszy post na tym forum - aby poruszyc te
                      sprawe. Media sprawe przemilczaly albo podaly ze to jej wina. Im dluzej nikt by
                      nic nie robil tym trudniej byloby pozniej wszystko odkrecic.
                      Dziewczyna przez dwa dni od wypadku (wypadek mial miejsce w srode 22.10.2003
                      ok. godz. 12.10) do piatku (24.10.2003) nie wiedziala kto byl sprawca. I od
                      samego poczatku mowila to samo - ze ona byla na pasach, ze przeszla juz 3/4 ich
                      dlugosci i zostala potracona. Nie wiedziala kto ja potracil przez dwa dni i
                      bylo to dla niej bez znaczenia. Podobnie gdy okazalo sie ze to Gadowski. Czesc
                      personelu w szpitalu nawet jej zazdroscilo.. Co za ludzie:( Dopiero gdy
                      dowiedziala sie ze osoba ktora ja potracila kreci w sprawie jej prawdziwego
                      przebiegu zaczela byc na sprawce zla i rozgoryczona.
                      To wszystko co tu piszemy to sa opinie ludzi oparte tylko na dwoch relacjach -
                      mojej i Gadowskiego. Poki co oczywiscie wychodzi na to ze ja klamie bo nie
                      widzialem zajscia a pan Gadowski i owszem, i nikt oficjalnie jeszcze nie zlozyl
                      innych zeznan. Dziewczyna zlozy je dopiero po powrocie do domu. I dopiero wtedy
                      poda dokladne dane personalne swiadkow ktorych zapamietala (rodzice dziewczyny
                      juz byli u tych osob i zgodzily sie one zeznawac. Z tego co rodzice od nich
                      uslyszeli okazuje sie ze to co mowia pokrywa sie w calosci z zeznaniami
                      dziewczyny). Przyznajac sie do tego ze nie jestem swiadkiem tego wypadku
                      wiedzialem ze uznacie to co pisze za nierzetelne i niewiarygodne. Liczylem
                      jednak na to ze bedziecie potrafili docenic fakt iz nie oklamalem was w zadnej
                      sprawie - ani przebiegu wypadku ani tego ze nie jestem naocznym swiadkiem.
                      • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 29.10.03, 15:08
                        Człowieku, zrozum wreszcie: CAŁĄ SPRAWĘ ROZSTRZYGNIE SĄD. A do tego czasu i
                        Gadowski, i potrącona dziewczyna są niewinni. Takie jest prawo w tym kraju - i
                        nie tylko. Pamiętaj o tym.
          • Gość: slitme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 62.233.197.* 07.11.03, 20:10
            Supreme kogo nie toczyłaby sie ta sprawa nie można czlowieka zmieszac z błotem.
            Kto ci dal władze abyś sadził,sadząc zadawał ból....
            Tu nie chodzi o to że jestem fanką IRY i gadzia,piszesz bezpodstawne
            oskarżenia i na pierwszy rzut oka daleko odbiegające od prawdy.
            Z twojego punktu widzenia Gadzio jest wszystkiemu winny i nie ma szans na
            godność...
            Jakimże musiał być człowiekiem gdyby powiedział do tej kobiety "Czemu mi
            weszlas pod samochod!!??"... a wiem ze tak nie postąpił,bo dla mnie nie jest
            chodzącym złem,którego trzeba za wszystko obwiniać.....
            Pomyśl ile bólu zadałes,przecież gadzio nie napisał że nie jest winny..
            Nie mówie tu że jest nie winny,ale jest tylko człowiekiem któremu błedy też
            sie zdażają,czy dlatego że jest sławny musi odczuwać ten cieżar twoich słów...
            Czasem słowa potrafią ranić jeszcze mocniej niż tępy nóż.....
            A i jeszcze jedno gdyby z tym niby kolegą policjantem to była prawda to media
            bu huczaly strasznie......uwierz mi....
        • syfon13 Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 29.10.03, 10:03
          Panie Arturze, wyroków w tym kraju nie wydają żadni forumowicze i całe
          szczęście. Niewykluczone, że część z nas ma tendencje do osądzania ludzi, ale
          umówmy się: chyba jednak nie wszyscy. Dobrze, że pan zareagował. Dzięki temu
          wiadomo przynajmniej, że nie ma pan gdzieś tego, co tu się opisuje, a co w tym
          wypadku bezpośrednio pana dotyczy. I dobrze, że zareagowała Wyborcza. Naraszcie.

          Przykra to sprawa, choć ani bardziej, ani mniej przykra od każdej, w której
          chodzi o to, że komuś stała się krzywda. Odnoszę wszakże wrażenie, iż w tym
          konkretnym przypadku większości osób tu piszących chodziło jednak o brak
          reakcji ze strony mediów. Zawsze w sytuacjach, kiedy osoby skądinąd publicnie
          znane znajdują się, czy to z winy własnej, czy też nieszczęśliwym zbiegiem
          okoliczności, w podobnej sytuacji, dziennikarze, wbrew podniesionemu tym razem
          postulatowi cierpliwego oczekiwania na ustalenia odpowiednich organów,
          INFORMUJĄ, że tego typu zdarzenie miało miejsce. Niezwykle często im samym
          trudno jest uniknąć wydawania osądów zanim cokolwiek się wyjaśni. Tym razem
          wstrzymali się nawet z publikacją informacji, że takie zdarzenie miało miejsce.
          Jeśli to zaniechanie służy faktycznie wyjaśnieniu wszelkich okoliczności, to
          czekajmy na wyjaśnienia. Trudno jakoś jednak oprzeć się wrażeniu, że z jakichś
          mniej jasnych powodów media milczą na ten temat. Jeśli faktycznie czekają na
          wyjaśnienie sprawy - chwała im za to. Leży to nie tylko w pańskim, ale i nas
          wszystkich żywotnym interesie. Jeśli jednak podejrzenia dotyczące jakiejś zmowy
          milczenia są choć trochę uzasadnione - to co mamy o tym myśleć?
        • Gość: temida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.10.udn.pl 29.10.03, 10:18
          Panie Arturze - proszę się nie przejmować. Jak Pan pisze - od sądzenia ludzi są
          właściwe instytucje. Do czasu podjęcia przez nie decyzji - jest Pan - zgodnie z
          prawem - NIEWINNY. I żadne szczekanie kogoś chorego z nienawiści i próbującego
          zniszczyć każdego, komu się powiodło - tego nie zmieni.
          Trzymam kciuki i mam nadzieję, że ew. wyrok będzie sprawiedliwy. To, co tu się
          wypisuje to tylko komentarze i opinie - jak mówiłem - ludzi, którzy sprawiają
          wrażenie chcących zniszczyć każdego, komu się udało, kto coś w życiu osiągnął.
          Takie polskie piekiełko.
          Pozdrawiam.
        • dbase Bo chodzi o to, żeby było miło... 30.10.03, 02:45
          Gadziu! Trzymaj się. Na Tym forum jest mnóstwo takich wypowiedzi
          przesiąknietych jadem. Jest tutaj również pełno ludzi poruszających sensacyjne
          wątki, by po prostu zaistnieć w jakiś sposób na forum. Najłatwiejszym sposobem
          na takowe "Błyśnięcie" jest oskarżenie osoby publicznej. Tym razem padło na
          Ciebie. Po prostu nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że fakty należy
          sprawdzać i gromadzić - nie konfabulować.

          Niestety ubolewam przy okazji nad tym, że moderator nie ocenzurował tego wątku,
          lub po prostu nie usunął tego płynącego krwią, jadem i szlamem plujących
          pseudopaparazzich ścierwa. Dał tym samym możliwość polowania na czarownice,
          przez co ucierpiał konkretny, poniekąd niewinny człowiek.

          Artur. Jestm z tobą jak i wielu mi podobnych. Autorowi wątku zacytuję Kawałek
          krakowskiego rappera Bolca "Bo chodzi o to, żeby było miło, chociaż nie każdy
          to czuje"
          Podpisany z imienia i nazwiska
          Konrad Krzywicki - niegdysiejszy prezenter Radia Radom
        • Gość: ela Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 30.10.03, 10:31
          Jedno w wypowiedzi p. Artura Gadowskiego moge potwierdzic: nie mozna sie
          dodzwonic na radomski numer alarmowy policji.

          Co do samego wypadku to wina lezy jak zwykle po srodku. Nawet jak
          pisze "superme" Gadowski jechal za szybko, to ze sie jest na pasach nie
          zwalnia nikogo od myslenia i ograniczonego zaufania do innych uzytkownikow
          drogi, bo samochod jest maszyna i moze byc prowadzona przez "spieszacego sie"
          kierowce lub po prostu sie zepsuc.

          Nie jestem fanka grupy IRA, ale mam dziwne wrazenie, ze pies z kulawa noga
          (nawet "superme") nie zainteresowalby sie dziewczyna i calym wypadkiem, gdyby
          uczestnikiem wypadku byl kto inny.
        • Gość: lelec Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 213.199.199.* 30.10.03, 19:06
          Ja byłem i jestem i mam nadzieję że będę fanem IRY i Artura... ale

          Mój młodszy brat potracił PIJANEGO (2,7 promila) człowieka w pobliżu pasów
          (około 100 m) motocyklem, bez przekroczenia dozwolniej prędkości. Wyłożył się
          kasując bok motocykla, podciął pijanego.

          Zadzwonił po karetkę i policję, NIE MIAŁ ZNAJOMYCH. Policjanci byli bardzo
          mili, pijany człowiek ocknął się i chciał uciekać - bo myślał, że go zamkną za
          spowodowanie wypadku... nic mu nie było... nawet sie nie skaleczył.

          No i mój brat DOSTAŁ 2 LATA w zawieszeniu. Za niezachowanie należytej
          ostrożności?
          Ponad rok ciągali go po sądach, a adwokacina którego wyanjął przedłużał sprawę
          jak się da - taka praca. O naprawie motocykla nie wspomnę...

          Czy za połamanie trzeźwej kobiety na przejściu dla pieszych należy się nagroda?
          Trochę błota to żadna kara.

          Pozdrowienia
          lelec

          PS: Od tej pory, gdy mój młody jedzie jakimś pojazdem i widzi pijanego
          stwarzającego poważne zagrożenie w ruchu drogowym, to zatrzymuje się i wypłaca
          mu gałę (zamiast mandatu).
          • Gość: nobi Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.neo 30.10.03, 19:26
            > Czy za połamanie trzeźwej kobiety na przejściu dla pieszych należy się
            nagroda?
            > Trochę błota to żadna kara.

            Ale Ty zakładasz że wina jest po stronie Artura. Poczekaj na wyroki, a bratu
            współczuje. Kiedyś uczestniczyłem w podobnym incydencie również w Radomiu ale
            na przejściu dla pieszych na ul.Grzecznarowskieg obok budynku "Łucznika".
            Byłem pasażerem, a prowadzący auto kolega potrącił gościa króry miał 2,7
            promila. Najlepsze że ten pijaczek jeszcze chciał się bić mimo że miał otwarte
            złamanie nogi.

            Na szczęście w tym przypadku mojego kolege uniewinniono ...

            I nie mieliśmy znajomych policjantów ...

            Pozdrawiam
        • Gość: aga Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.lama.net.pl / *.lama.net.pl 04.11.03, 10:40
          Gadzio jestesmy z Toba:)
        • Gość: yoda Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.spray.net.pl 04.11.03, 18:36
          Nikt ci nie uwierzy. czuć, że kłamiesz.
        • Gość: ida-fanka Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.tronic.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 05.11.03, 20:20
          Ja niewierze w to co zostało zamieszczone w tym opisie wypadku. Uważam, że ten
          człowiek sporo sobie dołożył. Drogi Arturze ja jestem z tobą. I nigdy nie
          zmienie zdania na twój temat, dla mnie będziesz zawsze IDOLEM godnym
          naśladowania!!!!!!!! 3maj się, mam nadzieje, że ta sprawa się wyjaśni.
        • Gość: Inez Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.udn.pl 06.11.03, 19:22
          strasznie duzo w Was jadu bardzo mnie to boli
        • Gość: Baśka Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.uni.opole.pl / *.uni.opole.pl 23.02.04, 10:32
          Drogi Arturze!
          Ja wiem, że sprawa jest juz lekko przedawniona, ale nie miałam jeszcze okazji
          się wypowiedzieć.
          Wiem, że teraz nie ma to najmniejszego znaczenia, ale chciałam napisać,że
          jestem po Twojej stronie.To forum moim zdaniem nie ma wogóle żadnego sensu, a
          ten kto wyszukuje takich tanich sensacji zasługuje na czapę.Jak było sam wiesz
          przecież najlepiej,a jeżeli się komuś nie podoba to juz nie Twój problem:))
          Trzymaj się i nie daj się!! Do zobaczenia na koncercie!! Buziaki!!
        • Gość: observer Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.vectranet.pl 22.04.13, 22:23
          Biorąc pod uwagę, że na tej ulicy obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, a przy przejściu dla pieszych kierowca ma obowiązek zachować SZCZEGÓLNĄ ostrożność, z wpisu pana Gadowskiego wynika, że nie zna przepisów ruchu drogowego, lub co najmniej się do nich nie stosuje. Ciekawe ile punktów karnych dostał oraz czy miał przeprowadzona badania na obecność alkoholu czy też innych "środków zmieniających świadomość". Tłumaczenie tego "pseudo gwiazdora" jest żałosne. "trąbił, ale nie zdążył wyhamować" - należało jechać zgodnie z przepisami. Zdumiewa też fakt, że wielbiciele muzyczki tego zespoliku tak wspaniale potrafią wytłumaczyć swojego idola. Pewnie niejedna zakochana w tym podstarzałym beztalenciu panna żałuje, że to nie ona doświadczyła tego wypadku, bo "dostałaby kwiatki" od "gwiazdy". Głupota ludzka nie zna granic.
    • jfw Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 29.10.03, 11:53
      Cóż No Coments jak mówią anglicy. Ale po prawdzie czemu wlazła mu pod
      samochód. A może ktoś z radnych wysunie wniosek o zbudowanie nowej obodnicy
      spejalnie dla VIPów, żeby szaraczkowie mogli bezpiecznie chodzic po
      oznakowanych przejściach dla pieszych.

    • Gość: obserwator Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 29.10.03, 14:19
      Zastanawiają mnie w tej sprawie dwie rzeczy.
      Z tego co pamiętam w tym miejscu są dwa pasy ruchu, jakim więc cudem Gadowski
      mógł wyprzedzać na trzeciego? Jechał poboczem??? No i co ze śladami
      hamowania???? Przecież policja musi mieć zdjęcia tych śladów pomiary itd. I w
      tym momencie kończy się temat co kto widział albo mu się wydaje że widział.
      Wyobraźcie sobie teraz sytuację, że Gadowski mówi jednak prawdę, są na to
      dowody i sąd to potwierdza – już widzę dyskusję na tej stronie. Ma w kieszeni
      sąd, prokuraturę i papieża. Mam wrażenie, że tworzy się tu atmosfera nagonki.
    • Gość: over Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 29.10.03, 14:43
      Staram się w sposób obiektywny ocenić informację z wątków i jedynie co
      przychodzi mi do głowy to Supreme wydał wyrok przynajmniej na forum na
      Gadowskiego.Nie dajmy się zwariować.pozdr.over
    • Gość: kolo Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 29.10.03, 16:39
      Supreme, trochę mi pachniesz klasycznym "życzliwym" Jak na przypadkową osobę
      strasznie się w to angazujesz! Oficer, "kolega" Gadowskiego. Człowieku, skąd
      ty to wszystko wiesz??? Też od świadków albo od rodziców dziewczyny? Toż
      to "Gadowski gate". Masz dostęp do billingów, przeprowadziłeś dochodzenie?
      jakie masz powody by twierdzić że to był jego kolega??? Masz pretensje do
      policjanta o to że wysłał karetkę z dziewczyną NATYCHMIAST do szpitala???
      Chwilę wcześniej piszesz że straciła masę krwi! To co miał robić, porozmawiać
      z nią??? Toż to jakieś szaleństwo! Na samym początku postawiłeś tezę a
      następnie tłumaczysz wszystkie fakty pod kątem tej tezy. Idąc tym tropem
      możemy spokojnie powiązać Gadowskiego z aferą Rywina. Na mój gust nie jesteś
      żadnym znajomym tylko jej krewnym albo kimś bliskim, rozgoryczony faktem, że
      coś takiego się stało. I mogę to zrozumieć. Ale wylewanie komuś na głowę
      wiadra szamba to co innego.
    • Gość: obserwator Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 29.10.03, 16:53
      Mamy trochę nierówną sytuację. Z jednej strony wypowiedź człowieka podpisanego
      imieniem i nazwiskiem a tym samym biorącego na siebie odpowiedzialność również
      prawną za to co mówi. Z drugiej strony mamy tajemniczego detektywa który
      wypisuje różne rzeczy bez żadnych konsekwencji. A to jakaś tajemnicza tablica
      rejestracyjna, samochód widmo, „kolega” policjant. Mam nadzieję, że zdajesz
      sobie sprawę z tego, że jeśli choćby część tych rewelacji okaże się
      nieprawdziwa to Gadowski mógłby cię podać do sądu o zniesławienie. No ale może
      właśnie dlatego pozostajesz tajemniczym Supreme. Nie wiem co tam się
      wydarzyło, ale sam zastanowiłbym się dobrze czy mam podstawy by osądzać kogoś
      od czci i wiary.
      • Gość: magda polacy... IP: *.fema.pl / *.fema.krakow.pl 30.10.03, 10:14
        mało macie zajęc i własnych spraw czy jeseście niedowartościowani że musicie
        odreagowac piszac o ludzkim życiu!? gdyby nie była to osoba publiczna pewnie
        nawet by do kroniki wydarzen nie trafiło co a tak z niepojetej przeze mnie
        przyczyny gadacie i tylko gadacie snujac jakies watki!!! Znana osobe mozna za
        sama jej popularność powiesić co?? bo wam sie nie udało?? zastanówcie sie czy
        takimi bezpodstawnymi wpisami kogos nie ranicie!!!!! jednej i drugiej strony!
        to sprawa Gadowskiego i tej dziewczyny a nie radomskiej głodnej sensacji
        publiczności!! Polak polakowi nie rowny...poznać po waszych wpisach typowych
        polaków...załosne!
      • Gość: Supreme Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.sdi.tpnet.pl 30.10.03, 11:00
        Od samego początku powód dla ktorego postanowilem poruszyc te sprawe na forum
        byl jeden - pokazac Wam ze sa rozne wersje zdarzen - dziewczyny i Gadowskiego.
        Dziewczyne popieraja swiadkowie, Gadowskiego raport policyjny. Nie sadze
        Gadowskiego gdyz nie nalezy to do mnie. Jednak po tym gdy zobaczylem ze
        Gadowski klamie aby sie wywinac - stracil moj szacunek i tolerancje jaka zywie
        do kazdego czlowieka (bez wzgledu na to kim on jest). Zamiast przyznac sie do
        winy robi wszystko ayb uniknac kary. I TO BYLO I JEST GLOWNYM POWODEM DLA
        KTOREGO POWSTAL TEN WATEK!!!! Oczywiscie to co tu piszemy to wszystko opisy i
        relacje bez mocy wiążących. Tę moc ma tylko sąd.

        Jak to mozliwe ze wyprzedzal na trzeciego skoro tam sa dwa pasy ruchu? Miedzy
        kraweznikiem a prawym pasem jest odcinek drogi na ktorym narysowana jest
        pozioma mała zebra (oznaczajaca koniec danego pasa ruchu i koniecznosc
        zjechania na lewy pas oraz sluzaca do postoju dla samochodow ktore maja
        awarie). I wlasnie tamtedy jechal Gadowski na trzeciego.

        Oczywiscie ze Gadowski nie powie ze zna policjanta (oficera z wydzialu innego
        niz drogowka, ktory przyjechal blyskawicznie na miejsce wypadku z 3 innymi
        policjantami) bo to by go pozbawilo glownej linii obrony i podwazylo protkol
        ktory zostal spisany. Oczywiscie to normalne ze oficerowie przyjezdzaja do
        wypadku, normalne jest to ze ich reakcja jest natychmiastowa, no i zawsze moze
        byc normalne ze "akurat przejezdzal" to sie zatrzymal. Tylko skad sie w takim
        razie wzial tam pare minut patrol drogowki ktory przyjechal wezwany przez
        swiadkow?
        Nie wiem co z droga hamowania. Poniewaz protokol byl spisany tak jak byl
        spisany to pewnie droga hamowania byla mierzona na lewym pasie zgodnie z
        zarzadzeniem oficera policji. I oczywiscie tajemnica zostanie czemu nie
        mierzono jej tam gdzie byly widoczne slady opon po hamowaniu. Jak policja moze
        miec zdjecia i pomiary hamowania skoro oficer robil wszystko aby jak
        najszybciej zakonczyc sprawe? Tego nie mowi dziewczyna tylko swiadkowie. Takie
        sa wlasnie powody ze twierdze iz to byl kolega Gadowskiego - zeznania swiadkow,
        szybkosc jego przyjazdu na miejsce wypadku, to ze jest oficerem a nie zwyklym
        szeregowym policjantem, to ze nie byl z drogowki oraz to ze to on rządzil tą
        akcją i przeprowadzał ją w ten a nie inny sposob.

        Nie chodzi o to ze ja wyslal NATYCHMIAST do szpitala tylko o sposob w jaki to
        robil. Ale tego moze dowiemy sie nie tylko od swiadkow ale i od sanitariuszy i
        lekarzy ktory byli w tej karetce i przyjechali na miejsce wypadku.

        Tablicy rejestracyjnej i samochodu sie nie czepiam. Pisalem ze za malo wiem o
        tym watku tej sprawy i dlugo sie zastanawialem czy go poruszyc. Zrobilem to i
        to bylo jednak moim bledem.

        Piszecie ze jezeli chociaz czesc z moich rewelacji okaze sie nieprawdziwa to
        moge poniesc konsekwencje. A co jezeli prawie wszystko z tego co pisze Gadowski
        i przedstawia w swojej wersji nie bedzie prawda? Co z nim zrobicie? Bedziecie
        go ciagac po sadach za to ze was oklamal??

        Twierdzicie ze klamie, ze wylewam szambo na glowe Gadowskiego, ze go atakuje i
        oskarzam. I powtorze do znudzenia to co pisalem wczesniej - pisze to co pisze
        dlatego ze Gadowski klamie. Obstaje przy swojej wersji i bedzie to wciaz robil.
        Atakujecie mnie i macie do tego prawo. Ciekawe co napiszecie jezeli bedziecie
        mogli przeczytac zeznania dziewczyny i swiadkow. No coz - pozyjemy, zobaczymy.

        Ja nie twierdze ze Gadowski ma w kieszeni prokurature, sady itp. Ma tylko
        znajomego oficera w policji ktory przyjechal na miejsce wypadku by mu pomoc. To
        wszystko.

        Po to napisalem ze dziewczyna i swiadkowie od samego poczatku opisuja te
        sytuacje tak a nie inaczej (wtedy gdy nie wiedzieli nawet kto potracil
        dziewczyne) by nie bylo ze to dlatego iz "to pan Gadowski. On jest slawny i
        trzeba mu dac w kosc". Zeznania sa wciaz takie same - bez wzgledu na to kim
        jest kierujacy samochodem ktory potracil pieszą.

        Nie jestem w tej sprawie obiektywny i nie ukrywalem tego od momentu gdy
        zobaczylem ze Gadowski kłamie i przeinacza fakty. Mam prawo myslec o nim rozne
        rzeczy i to wlasnie robie. Sadzic prawnie nie moge, ale pod wzgledem osadu
        moralnego nie mozecie mi tego zabronic jako czlowiekowi i mieszkancowi tego
        kraju.

        Tak jak mowicie - starczy pisania bo zostalo powiedziane wszystko co mozna bez
        faktow, ekspertyz, dowodow i zeznan wszystkich osob. O reszcie dowiecie sie z
        mediow, bo jak widze z waszych opinii i reakcji ja nie jestem odpowiednia osoba
        aby was o tym informowac.
        • Gość: joker Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 158.66.132.* 30.10.03, 11:47
          A tak na marginesie całej tej sprawy. Zrobiłem pewien mały test.
          Zapytałem pracujące ze mną osoby, czy wiedzą kto to jest Artur Gadowski.
          Na 29 pytanych osób jedynie 2 (słownie dwie) udzieliły prawidłowej odpowiedzi.
          Przedział wiekowy pytanych współpracowników kształtuje się od dwudziestu kilku
          do pięćdziesięciu kilku lat.
          Trudno mi sobie wyobrazić, że od samego początku tego nieszczęśliwego
          zdarzenia wszytkie siły były skierowane na to, aby tak "znana persona"
          uniknęła odpowiedzialności. To zaczyna pachnieć spiskową teorią dziejów.
          • Gość: Jakub. Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 213.199.199.* 30.10.03, 12:35
            Jak myślę,to za mocno powiedziane.Faktem jednak jest,że strzeżonego Pan Bóg
            strzeże.I gdybym miał taką sytuację,jak p.Gadowski,na pewno szukałbym w
            pierwszej chwili przyjaznej duszy w resorcie,gdyż najważniejsze dla śledztwa są
            pierwsze minuty,sposób ustalania faktów i zapisywanie ich na stronach
            protokołów.Wiedząc zapewne o tym, p.Gadowski postąpił,jak postąpił - zwyczajnie
            zadziałał instynkt samozachowawczy.
            Mało tego, miał on przewagę nad pokrzywdzoną,gdyż pierwszy mógł złożyć wstępne
            wyjaśnienia i próbować,już na tym etapie postępowania,zarysowywać szkic linii
            obrony.
            Tego została pozbawiona poszkodowana.
            I żadne wzajemne obrzucanie się wyzwiskami,obelgami przez forumowiczów (swoją
            drogą mogę się tylko mocno dziwić,że takie posty są dopuszczane przez admina -
            jak choćby wszystkie wypowiedziane słowa pod moim adresem przez ~temida) nie
            zmienią faktu,że wypadek istotnie miał miejsce,zaś p.Gadowski nie musi być
            gwiazdą ogólnopolską (wystarczy,że jest postrzegany jako gwizdor lokalny),aby o
            nim pisać źle,czy dobrze.To są uroki bycia tzw. osobą publiczną.
            A o jego dokonaniach artystycznych pisałbym jednak z większą
            wstrzemięźliwością, bo tak naprawdę czego mu tu zazdrościć ?
            Pozdrawiam tych,którzy są za,a nawet za i przeciw.Czas weryfikuje wszystko i
            wszystkich.
        • Gość: AREK Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.energis.pl 30.10.03, 12:26
          Do Supreme: Znasz i chcesz znać tylko jedną wersję zdarzenia - wersję
          poszkodowanej - choć i w to można wątpić. Każdą inną przyjmujesz jako
          kłamstwo ! Nie byłeś nawet świadkiem wypadku. W przypadku potwierdzenia się
          tego co wg. ciebie jest kłamstwem mam nadzieję, że zostaniesz pozwany za
          oszczerstwa i zniesłwienie na forum publicznym. Nie masz nawet odwagi się
          podpisać :-))) Jesteś śmiesznym, zakłamanym tchórzem.
          • Gość: Jakub. Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 213.199.199.* 30.10.03, 12:46
            I po co te emocje i obelgi.Za to nikt go nie wsadzi,a ty z taką samą
            gorliwością zprzeczas,jakbyś to Ty był świadkiem zdarzenia.
            I komu te nerwy potrzebne.Czytaj mój post nad Tobą.
            Wyhamuj - pozdrawiam.
            • Gość: obserwator Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 30.10.03, 13:03
              I po co te emocje i obelgi - pyta Pan Jakub który parę postów wcześniej
              pisze: "...No cóż, nigdy nie byłem "miłośnikiem" tzw. twórczości pana Artura
              Gadowskiego,
              wydawało mi się jednak ,że jako człowieka można go było tolerować.Widać,że
              przysłowiowa woda sodowa uderzyla p.Gadowskiemu do głowy bardzo mocno..."
              "...W moich oczach p.Gadowski urósł do rangi przedszkolaka i gówniarza
              podszytego
              tchórzem"
              Jeśli o mnie chodzi to dziękuję już Panu Jakubowi za jego tak zwaną twórczość
              publicystyczną na tym forum.
        • Gość: obserwator Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 30.10.03, 16:05
          Kolego Supreme, to nawet nie jest kwestia co powie Gadowski na temat tego
          policjanta. Kwestią jest skąd Ty, świadkowie czy ktokolwiek inny wie, że to
          był jego kolega??? Masz na to dowody? Przecież zweryfikowanie takiego faktu
          jest dziecinnie proste. Wystarczy spojrzeć na biling. Czy sądzisz, że Gadowski
          wiedząc o tym szedł by w zaparte? A może operator komórkowy też jest w spisku
          i podeśle fałszywe billingi? Cała ta dyskusja wzięła się stąd, że Gadowski
          jest osobą publiczną, przynajmniej w Radomiu. Jest więc łatwym celem, a
          internet świetną anonimową bronią, dzięki której można komuś przywalić.
          Wysuwając jednak takie oskarżenia, a jest to baaardzo poważne oskarżenie,
          musisz mieć bardzo poważne dowody, bo jeśli nie, to nie wiem jak inni ale ja
          na miejscu Gadowskiego odnalazł bym Cię i pozwał do sądu.
          A musisz wiedzieć, że na Twoje rewelacje powołują się dzisiejsze Fakty, więc
          sprawa nie kończy się już na tym forum. A może się okazać Supreme, że ten
          patrol przyjechał tak błyskawicznie (co z resztą sam podkreślasz) że
          technicznie niemożliwe będzie dopasowanie czasu przyjazdu do telefonów
          wykonanych przez Gadowskiego, o potencjalnym braku numeru „kolegi” w bilingach
          nie wspominając.
          Może, się więc okazać, że jedynym logicznym i wiarygodnym wyjaśnieniem tak
          szybkiego przybycia będzie fakt, że byli tam przypadkowo.

          Skąd się wziął patrol drogówki??? No teraz mnie rozbroiłeś? BO TO BYŁ WYPADEK
          DROGOWY Einsteinie! Policjant, jakikolwiek, MA OBOWIĄZEK widząc wypadek
          zatrzymać się, pokierować ruchem, zabezpieczyć miejsce i WEZWAĆ DROGÓWKĘ!
          ZAWSZE. Kolega Policjant działający w porozumieniu z Gadowskim przyjechał na
          miejsce wypadku z TRZEMA innymi kolegami tuszować sprawę??? Nie wiem jak wy
          ale ja wolałbym nie mieć świadków przy takiej akcji. No chyba że cała policja
          w Radomiu to koledzy Gadowskiego.

          Gadowskiego popiera „tylko” raport policyjny. Nooo to rzeczywiście niewiele, a
          tak na marginesie to według mojej wiedzy, na tym etapie NIKT nie ma prawa znać
          treści tego raportu. Więc może to Ty masz jakiegoś kolegę w policji?

          Supreme , żeby się do czegoś przyznać, trzeba to najpierw zrobić. Z tego co
          widzę Gadowski nie zaprzecza że potrącił tą dziewczynę, i nigdzie ani słowem
          nie wspomina, że jest niewinny. To Ty zdążyłeś go już osądzić i wydać wyrok i
          jesteś oburzony że Gadowski z biczem pokutnym w ręku nie przyznaje że TWOJE
          rewelacje są prawdziwe.

          Mylisz się Supreme pisząc: „....Od samego początku powód dla ktorego
          postanowilem poruszyc te sprawe na forum byl jeden - pokazac Wam ze sa rozne
          wersje zdarzen - dziewczyny i Gadowskiego...”
          Ty nie przedstawiłeś wersji, Ty wysunąłeś bardzo poważne oskarżenie, nie mając
          jak się domyślam, żadnych dowodów.

          Piszesz: „...Nie wiem co z droga hamowania. Poniewaz protokol byl spisany tak
          jak byl spisany to pewnie droga hamowania byla mierzona na lewym pasie zgodnie
          z zarzadzeniem oficera policji. I oczywiscie tajemnica zostanie czemu nie
          mierzono jej tam gdzie byly widoczne slady opon po hamowaniu...”

          Supreme. Chcesz mnie przekonać, że policjant, na oczach świadków, gapiów i
          przypadkowych przechodniów mierzył NIEISTNIEJĄCE ślady hamowania?????
          Widziałeś kiedyś wypadek i takie ślady??? Nawet dziecko by je wskazało, mało
          tego, nie da się od tak w parę minut ich usunąć! Myślę że tan policjant
          musiałby być co najmniej kochankiem Gadowskiego, na dodatek niewiarygodnie
          głupim, żeby zdobyć się na tak chamski i prymitywny numer. To naprawdę
          pachnie już teorią MEGA SPISKU.
          A co będzie Supreme, jeśli okaże się że te ślady tam BYŁY? Na lewym pasie. i
          są na to dowody. Zastanawiałeś się nad tym?


          Piszesz: „...Tablicy rejestracyjnej i samochodu sie nie czepiam. Pisalem ze za
          malo wiem o
          tym watku tej sprawy i dlugo sie zastanawialem czy go poruszyc. Zrobilem to i
          to bylo jednak moim bledem.”

          A ja zapytam skąd wziął się ten wątek? Od tych samych świadków? A może
          podobnie sytuacja ma się z innymi wątkami? W końcu wszystko co wiesz o tej
          sprawie pochodzi od osób trzecich.

          ”....Piszecie ze jezeli chociaz czesc z moich rewelacji okaze sie nieprawdziwa
          to
          moge poniesc konsekwencje. A co jezeli prawie wszystko z tego co pisze
          Gadowski
          i przedstawia w swojej wersji nie bedzie prawda? Co z nim zrobicie? Bedziecie
          go ciagac po sadach za to ze was oklamal??

          Co będzie? Gadowski odpowie za to przed sądem, w przeciwieństwie do Ciebie
          podpisuje bowiem swoją wersję imieniem i nazwiskiem. A czy ty rozpoczynając
          wysuwanie ciężkich oskarżeń zastanowiłeś się nad odpowiedzialnością za to co
          robisz?


          ”Ja nie twierdze ze Gadowski ma w kieszeni prokurature, sady itp. Ma tylko
          znajomego oficera w policji ktory przyjechal na miejsce wypadku by mu pomoc.
          To
          wszystko”

          Gdzie dowody Supreme, gdzie dowody???


          ”...Sadzic prawnie nie moge, ale pod wzgledem osadu moralnego nie mozecie mi
          tego zabronic jako czlowiekowi i mieszkancowi tego kraju...”

          Pewnie, że nie. Szkoda tylko, że te osądy wystawiasz tak wcześnie.
          • Gość: Anonim Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 209.234.157.* 01.11.03, 11:20
            [...]
            Cała ta dyskusja wzięła się stąd, że Gadowski
            jest osobą publiczną, przynajmniej w Radomiu. Jest więc
            łatwym celem, a internet świetną anonimową bronią,
            dzięki której można komuś przywalić.
            [...]

            ---

            No, nie taką anonimową...!
        • Gość: obserwator Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 30.10.03, 17:24
          Miałem sobie już dać z tym spokój ale nie mogę się powstrzymać.
          Supreme spójrz na to co sam wypisujesz:


          „...Pan Gadowski robi po prostu wszystko aby nikt sie nie dowiedzial o tym co
          zrobil. Oczywiscie niewiele osob wie ze samochod ktorym wtedy jechal (srebrny
          Ford kombi) byl na warszawskich numerach i nie nalezal do niego ani do jego
          zony (o ile ja ma. Uwaza sie ze nalezy do pewnej "kobiety" z Warszawy. O tej
          sprawie dam wiecej znac jak bede mial sprawdzone i pewne informacje. Bo to
          moze
          byc kolejny powod dla ktorego nie chce rozglosu...”

          Tak to może być taki powód. Jeszcze mniej osób wie o tym, że Gadowski wiózł w
          tym fordzie 2 kg heroiny, karabin maszynowy i zwłoki tajemniczej kobiety z
          Warszawy. No teraz jest już rzeczą absolutnie oczywistą, że chciał sprawę
          zatuszować!


          „..A co pisalo w raporcie policji? Zapewne tyle ze "to
          wina dziewczyny, ze Gadowski jest ofiara i ze wolałby tego nie nagłasniac...”

          Zapewne tak. To bardzo prawdopodobne.
          Ja myślę, że takie uwagi to standrdowa procedura przy pisaniu raportów. Mogła
          tam być również notka że Ci dziennikarze, którzy ośmielą się jednak o tym
          napisać zostaną aresztowani i znikną w niewyjaśnionych okolicznościach.

          „... potracil pan dziewczyne ktora przeleciala z konca pasow z powrotem na
          wysepke miedzy pasami wykonujac w powietrzu pełny orbot spowodowany impetem
          jakim pan w nia uderzyl...”

          Supreme, widać, że chcesz dobrze, jesteś w to bardzo zaangażowany. Ale zamknij
          oczy i wyobraź sobie tą sytuację. Wam również to polecam. Dziewczyna idzie z
          wysepki na prawą stronę. Samochód nadjeżdża z dużą prędkością przy prawym
          krawężniku. Pokonała więc już 8, 9 metrów, nie wiem jak szeroka jest jezdnia w
          tym miejscu ale skoro jest tam jak mówisz dodatkowy pas to pewnie tyle będzie,
          albo więcej.
          Samochód uderza w nią z ogromną siłą. Co w tym momencie się dzieje?
          1 Dziewczyna jest podcięta i wpada na samochód. Ten wali strasznie szybko więc
          dziewczyna przelatuje nad nim i spada na jezdnię? NIE.
          2. Odbija się od samochodu leci wprzód, sądząc po ogromnej prędkości, ładnych
          parę metrów i pada na jezdnię? NIE .

          Ona odbija się od samochodu i leci w TYŁ, PROSTOPADLE DO RUCHU SAMOCHODU!!!
          Wykonując przy tym w powietrzu obrót leci prawie 10 metrów i ląduje z
          powrotem na wysepce????? Jeśli czyta to jakiś fizyk, mam pytanie, czy to jest
          w ogóle możliwe???

          Tak jak Ty nie widziałem tego ale ja nie potrafię sobie tej sytuacji wyobrazić.
    • Gość: Y Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.pilickanet.pl 30.10.03, 13:49
      THE END
      • Gość: Nek Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.tkdami.net / *.tkdami.net 30.10.03, 22:09
        czy ktos z was był potracony przez samochód? albo ktos z rodziny? W zeszłym
        tygodniu był wypadek na Strugo pzry swiatłach koło targowiska . samochód nie
        jechał tak szybko kobieta miała 40 lat (nie była stara ani zchorowana) po
        kilku dniach zmarła. PRZY TAKIEJ PREDKOSCI Z JAKĄ MIAŁ JECHAC GADOWSKI JAK
        OPISUJESZ I DRODZE CHAMOWANIA TA DZIEWCZYNA POWINNA ZGINAC NA
        MIEJSCU !!!!!!!!!!!!!! Ty piszez ze zyla była przytomna i nawet głowe miała
        cała
        zastanów sie czy to jest mozliwe (a moze to ona ma z kims układy?)a tak na
        prawde to chyba wam sie nudzi !!!!!! a wyobraźni to niejeden autor by
        pozazdroscił
        • Gość: driver Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.radom.pilickanet.pl 30.10.03, 23:02
          a co powiesz na to ze jak kiedys jadac motorkiem zdezylem sie z autem jadacym
          ok 100kmh i nic mi sienie stalo, spadlem na nogi i ani zadrapanie, a caly bok w
          aucie do naprawy,blotnik,drzi tyl, prog... no nie uwierzysz, trudno.
          nie ma reguly na to jakie sie odnisie obrazenia w wypadku.

          co do calej sprawy to moglobyc i tak i tak, ale mnie dziwi i bulwersuje fakt ze
          gazeta, i inne media w radomiu, ktore rozwodza sie o jakims pierdzielonym
          pomniku poswieconym przez kleche czy nowym chodniku na drodze do kosciole, albo
          o konkursie recytatorskim w przedszkoly nr 2 itd... nie napisza sensownego
          artykulu.

          no do jasnej cholery przeciez to idealny temat na sledztwo dziennikarskie,
          niech szukaja i pytaja swiadkow i uczestnikow zajcia, policje itd my mamy im
          mowic co robic, od czego oni sa przeciez to swietny temat, no a moze lepiej
          pisac o pogodzie i nic nie robic , nikomu sie nie narazac...
          • Gość: Daniel Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.udn.pl 01.11.03, 20:00
            Gość portalu: driver napisał(a):

            > no do jasnej cholery przeciez to idealny temat na sledztwo dziennikarskie,
            > niech szukaja i pytaja swiadkow i uczestnikow zajcia, policje itd my mamy im
            > mowic co robic, od czego oni sa przeciez to swietny temat, no a moze lepiej
            > pisac o pogodzie i nic nie robic , nikomu sie nie narazac...


            to fakt. nie wiadomo, co myśleć o tej ciszy...
            • Gość: Gość Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.tkdami.pl 03.11.03, 19:02
              Powoli nie mi i nie Wam to sądzić
              Takie opisywanie przebiegu jest dość popularne ... sam pare miesięcy temu
              miałem przyką kolizje kobieta zajechała mi drogę skręcająć w lewo na
              skrzyżowaniu ze światłami i buum i od razu komentarze że jechałem 100 czy
              szybciej a tu niespodizanka ślady hamowania wykazały niecałe 45 km/h no albo
              władza jest niedouczona i nie zna się na fizyce i pomiarach albo ... czysta
              złośliwość i głupota ludzka, Nie mam oceniać kogo to wina
              • Gość: LordVan Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.swic.dialup.inetia.pl 03.11.03, 21:00

                Gratuluję Supreme...w teoriach spiskowych miałbyś Nobla,gdyby go tylko dawali...
                Gratuluję również innym np Jakubowi...nie wiedziałem że można być aż takim
                imbecylem...bo inaczej waszego zachowania się nie da nazwać...Cos mi mówi że
                oceniacie sprawę tylko i wyłącznie przez pryzmat braku sympatii do twórczości
                Artura Gadowskiego...Supreme piszesz jakieś plotkarskie pierdoły,wieszasz psy
                na być może niewinnym człowieku tylko dlatego że kolega Ci coś tam
                powiedział...masz bujną fantazję i duże kompleksy które leczysz właśnie w
                taki,anonimowy sposób...
                Wg Twojej opowieści Artur to Szatan w swej pierwotnej postaci który omamił cały
                świat...zamknał usta mediom,zaślepił policjantów którzy mierzyli niewidoczne
                ślady a potem spisali niewinną kobietę i pewnie jeszcze jest odpowiedzialny za
                dziurę ozonową...gdy poczujecie zapach siarki to napewno Szatan Gadowski się
                zbliża... :)
                póki nie ma wyroku jestem po stronie Artura Gadowskiego...on odpowiada za swoje
                słowa które tu wypisał...nie tak jak ty supreme,zakompleksiony człowieczku...

                ps Gadzio...trzymaj się...
                • Gość: magd Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 80.51.194.* 03.11.03, 21:18
                  Tez jestem po stronie Artura Gadowskiego. Niedawno mialam kolizje i wierze w
                  jego slowa, bo to co opisuje, jego reakcje. To wszystko przypomina mi moja
                  sytuacje. Trzymaj sie Gadziu!! Pozdrowka
                  • Gość: Grażka Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.bielsko.dialog.net.pl 04.11.03, 00:02
                    Ja osobiście cenie Artura Gadowskiego za to jakim jest czlowiekiem i nie wierze
                    w rzadne słowo,ktore jest przeciwko Arturowi.Gazeta ma swoje prawdy,ktore ranią
                    nie tylko Gadzia,ale rowniez nas.Artur pozdrawia Cie z calego serca trzymaj
                    sie.Pozdrawiam serdecznie jestem z Toba
    • Gość: obserwatorka Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 212.150.123.* 03.11.03, 21:59
      Nie ma już co roztrząsać tej sprawy na forum.
      Strony się wypowiedziały. Amen.
      Nie nam dane wydawać jakikolwiek wyrok.
      Poczekajmy na wyrok Sądu.

      To prawda że o tej sprawie było głucho w mediach.
      Biorąc pod uwagę że można znaleźć w gazetach info o "byle czym".
      No ale to nie świadczy o winie Artura Gadowskiego.
      To nawet zrozumiałe, że nie szuka w tym wypadku rozgłosu.
      Niezależnie winny czy nie, taka "reklama" to nie reklama.

      Rozumiem też Supreme.
      Jeśli jest kolegą tej dziewczyny to boli go, że sprawie "ukręca się łeb".

      P.S. Pozdrawiam obserwatora.
      Twoje posty czytam z ciekawością.
      Wszystko ujęte konkretnie, zwięźle i z humorem.
    • Gość: Lucek Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.syscomp.pl / *.crowley.pl 04.11.03, 01:08
      Witam. Przeczytałem tu wiele opinii - zarówno mądrych jak i tych mniej
      rozsądnych. Mam tylko jedno pytanie. Czy gdyby kobietę na pasach potrącił pan X
      z miasta Y, też byłaby to tak nagłośniona sprawa? Bynajmniej nie
      usprawiedliwiam Artura, ale on tak jak i każdy z nas jest człowiekiem, a każdy
      człowiek popełnia błędy. Jednak nie każdy (przykładowo autor artykułu) potrafi
      się do nich przyznać. Artur potrafił. Ten artykuł wygląda na poszukiwanie
      taniej sensacji. Poszukiwanie tam gdzie jej nie ma. Apel do Supreme : podpisz
      się własnym nazwiskiem, niech zobaczę co to odwaga. A publiczne nazwanie kogoś
      kłamcą zalatuje mi lekko procesem o zniesławienie. To tyle. Dziewczynie
      poszkodowanej w wypadku życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a Arturowi
      wytrwałości i wiary w ludzi (jesteśmy z Tobą).
    • Gość: jeanny Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.gorzow.mm.pl 04.11.03, 07:12
      Trzymaj się Gadziu jesteśmy z Tobą! Wierzę w to co mówisz
      i mam nadzieję,że inni też ci uwierzą.
    • ontour Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 04.11.03, 09:29
      Osobiscie znam dziwczyne, ktora potracil Gadowski. Bardzo mi jej szkoda, bo
      miala wiele planow, a teraz czeka ja dluga rehabilitacja. Szczescie, ze nie byl
      to wypadek smiertelny. Ira i Artek sa dla mnie autorytetami muzycznymi, ale
      niestety nie ma to nic wspolnego z tym przypadkiem. Czlowiek jest tylko
      czlowiekiem i popelnia bledy i musi ponosic konsekwencje swoich dzialan. Zle sie
      dzieje, ze Artur wezwal swoich policjantow itd. Nie przysporzy mu to korzysci,
      wrecz przeciwnie. Wierze jednak, ze wszystko bedzie sprawiedliwie osadzone,
      inaczej moja wiara w dobro bedzie na poziomie zera. Byc moze jestem naiwny?
      • Gość: obserwator Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 04.11.03, 14:49
        Tak, to bardzo przykre i chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie z tym
        polemizował.
        Ale...
        Wyobraź sobie, że ktoś loguje się na stronie wyborczej i na tym forum pisze:
        „Świadkowie twierdzą, że dziewczyna była kompletnie pijana naćpana i biegła
        przez ulicę z zawiązanymi oczami. Ja co prawda tego nie widziałem ale wszystko
        wskazuje na to że tak było. Wiem bo rozmawiałem ze „świadkiem””

        Za nim wyjdzie na jaw, że to oczywiste brednie, na forum rozpętuje się
        piekło... no taaak wszystko jasne to ćpunka, pijaczka i w ogóle wariatka.
        Brednie są oczywiście łatwe do zweryfikowania, wystarczy wynik badania krwi,
        ale....

        W momencie gdy okazuje się że krew jest czysta pojawiają się wpisy: „.... no
        taaak sfałszowała próbki przy pomocy znajomej pielęgniarki...” i tak dalej i
        tak dalej. Machina idzie w ruch. Plota zaczyna żyć własnym życiem.

        Rozumiesz mnie?

        Jedno anonimowe oszczerstwo może narobić bardzo dużo zamieszania.
        Piszesz : „...Zle się dzieje, ze Artur wezwal swoich policjantow itd. Nie
        przysporzy mu to korzysci,
        wrecz przeciwnie”

        Przejrzyj jeszcze raz wszystkie wpisy Supreme i zwróć uwagę na jakiej
        podstawie on wysuwa TAKIE oskarżenie??? Bo tak to wyglądało? CO WYGLĄDAŁO?
        Gadowski przybijał piątkę z gliniarzem? Albo mówił do niego po imieniu? A może
        ktoś ich widział razem gdzieś w radomskim pubie???
        Bo sam fakt, że gliniarz był niegrzeczny i coś głupiego powiedział tej
        dziewczynie to jeszcze chyba DUŻO za mało żeby stwierdzić że był kumplem
        Gadowskiego!? To chyba nie takie rzadkie zachowanie policji?
        A co z warszawskimi blachami, „świadkowie” też je widzieli, tyle że nie było
        żadnych warszawskich blach!
        Cóż , pomylili się ....
        Czy jest jakikolwiek dowód na to że Gadowski znał tego policjanta? Czy gdyby
        tak było szedł by w zaparte??? Przecież gdyby go znał nie byłoby chyba trudno
        to udowodnić?
        Cały dowód to wpis jakiegoś Supreme, Gadowski zadzwonił po kolegę policjanta i
        basta! Nikt nie wie kim jest Supreme i skąd to wie, nie ma ani pół dowodu ale
        to wystarczy by rozpętało się piekło!
        A co się stanie jeśli okaże się, że nie było żadnego kolegi policjanta?
        Ups.... pomyłka. Cóż, każdy się może pomylić..... i po zawodach.
        • bawarczyk.pl Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 04.11.03, 15:18
          Wiadomo tylko tyle, ze zdarzylo sie wielkie nieszczescie. Tak glosno jest
          tylko przez to, ze akurat byl to Gadowski. Z potwierdzonych informacji wiem,
          ze byla proba zatuszowania sprawy, ale prz takim rozglosie temat upadl.
          Monika, bo tak ma na imie ta mloda dziewczyna, miala skomplikowana 5-cio
          godzinna operacje. Teraz co najmniej 3 m-ce rehabilitacji w szpitalu i 3 m-ce
          poza nim. Od Artura dostala bukiet kwiatow i tyle. Nie jestem juz na biezaco,
          ale wydaje mi sie, ze powinien Ja odwiedzic (byc moze juz to zrobil). O innych
          hipotezach nie bede pisal, bo co do wiarygodnosci nie jestem przekonany. Co do
          panow policjantow to zdania sa podzielone. Teraz tylko czekac na sprawiedliwy
          wyrok.
    • Gość: sweety Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.lama.net.pl / *.lama.net.pl 04.11.03, 10:23
      Hej!Na poczatku goraco pozdrawiam tych wszystkich, którzy nie oceniaja po
      pozorach i przez pryzmat swego stosunku do muzyki Gadzia!!Hm....nie mam zamiaru
      go bronic i kłócić sie ze jest niewinny mimo, ze jestem jego fanka:)Niektórzy
      chyba (sadzac po komentarzach)ciesza sie ze Gadowskiemu podwinęła sie noga i
      najchetniej oskarzyli by go o całe zło swiata(ta......II wojna swiatowa to tez
      przez niego.....;-))Ale ludzie nauczcie sie ze jego muzyka to jedno a jego
      zycie to co innego, wiec jak nie lubicie muzyki IRY to nie znaczy ze macie od
      razu cieszyc sie z kazdego ich błedu:/A ja wierze ze wszystko zostanie
      rozwiazane w sposób sprawiedliwy a ludzie w koncu przestana opierac swoja
      opinie tylko na tym co przeczytaja w gazetach:)Przeciez i tak nikt z was nie
      był przy tym wypadku(no ktos był na pewno ale przeciez nie wszyscy którzy mysla
      ze Gadzio to Szatan wcielony który krazy po swiecie i pozera ludzi na sniadanko)
      Tak wiec zstanówcie sie czasem co piszecie i czy sami jestescie zawsze wzórem
      cnót i jak byscie sie czuli jakiby was oceniali ludzie których nawet nie
      znacie:/Wiecej tolerancji i musimy wierzyc ze prawda zostanie dostrzezona bez
      wzgledu an wszystko:)z Tym ze prawda nigdy nie lezy po jednej stronie;)Oki,
      zaplątałam sie strasznie, wiec koncze:)
      PS.Gadzio a ja i tak uwazam ze Ty i IRA jestescie najlepszym polskim
      zespołem:):)I nie tylko polskim:)
    • Gość: sweety Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.lama.net.pl / *.lama.net.pl 04.11.03, 10:28
      Hm....a jeszcze jedna dygresja.....autor tego artykułu to chyba powinien w
      jakims brukowcu pracowac bo tekst "Nie wiem co sądziliscie do tej pory o tym
      czlowieku, ale ja wiem jedno - to
      jest zwykły kłamca ktory boi sie wziasc odpowiedzialnosci za to co zrobil" to
      zwykłe pomówienie i obraza...hm...a moze po prostu jest zazdrosny i w ten
      sposób (obrazajac ludzi których nie zna)dodaje sobie pewnosci siebie??:)
      hm....przeciez takie rzeczy to on moze w jakims "zyciu na goraco"wypisywac, bo
      tam takie tandetne chwyty biora;)
    • Gość: obserwatorka Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 212.150.34.* 04.11.03, 17:45
      Pozwolę sobie jeszcze na umieszczenie kilku wniosków nasuwających mi się.

      Dla mnie z każdym nowym wpisem, supreme traci swoją wiarygodność.
      Np. Ten niby znajomy policjant Gdowskiego. Supreme pisze,
      że dobrze zna całą sprawę, ba nawet ujawni mam nazwisko policjanta-znajomka.
      Potem dodaje, że nazwiska nie zna. Hmmm...
      Skąd właściwie supreme czerpie te informacje?
      Skąd wie że policjant spisujący protolół to znajomy Artura?
      Mnie ta wersja nie przekonała.
      Lecz jeśli ktoś, kto wierzy w tę historyjkę, to do niego kieruję te słowa;
      Czy to dziwne, że człowiek znajdujący się w trudnej, szokującej dla niego
      sytuacji szuka wsparcia wśród znajomych? Czy należy go za to potępić?
      A jak to się ma do nas samych?!
      Czy w potrzebie nie szukamy znajomości?!
      Nasuwa się kilka przykładów;
      - by uniknąć służby wojskowej, szukamy znajomego lekarza, który stwiedzi
      zły stan zdrowia,
      - zabrakło dla nas miejsca na uniwerku, szukamy znajomych wśród
      znajomych, może ktoś nas wepchnie, itd.
      Takich przykładów z życia codziennego są miliony. Czy gardzimy sobą za to?!

      Następna sprawa;
      Nie rozumiem dlaczego obwiniacie Artura za to że nie było info w mediach o
      wypadku.
      Przyznaję, to dziwne, że nie było nawet wzmianki o tym.
      Lecz uważam, że to wyłącznie wina mediów.
      Zachowanie Artura było jak najbadziej naturalne, że nie nagłaśniał tej sprawy.
      Każdy z nas postąpił by tak samo. Nie „trąbimy” na prawo i lewo o przykrej dla
      nas sprawie.
      Są na forum twierdzenia, że Gadowski ma władzę nad mediami i nakazał im
      milczenie. Uważacie, że ma władzę nad mediami całej Polski?! Ufff... Trochę
      logiki, przecież to niemożliwe.
      Dziennikarze tylko czekają na sensację.
      Pewnie gdyby Artur brał udział w napadzie z bronią w ręku, lub gdyby w ukryciu
      czychał na życie tej dziewczyny, to byłby to „gorący temat”.
      Ale On zwyczajnie uczestniczył w nieszczęśliwym wypadku samochodowym.
      Widocznie media nie uznały tego faktu za dość interesujący.

      Supreme pisze, że gdyby Artur przyszedł do szpitala, do jego koleżanki i
      przeprosił, to było by inaczej, a teraz to ona mu nie daruje. CO BYŁO BY
      INACZEJ?
      Czy Twoja wersja wydarzeń była by inna supreme?
      Nie oczekuję odpowiedzi. To było pytanie retoryczne.
      Każdy z nas wyciągnął sam wnioski czytając te posty.

      Supreme życzę Twojej koleżance szybkiego powrotu do zdrowia.

      obserwatorka
    • Gość: agATka :( Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: 5.2.* / *.chello.pl 04.11.03, 18:47
      przeczytalam to wszystko i przyeczytalam komentarz artura...trudno mi
      sprecyzowac opinie,wypadki sie zdarzaja,a supreme-kim jest dla ciebie ta
      dziewczyna? piszesz z taka gorycza,nie wierze ze chodzi o to ,ze gadowski niby
      ma kontakty i mu to ujdzie na sucho,poprostu nie wierze,poza tym kolejna
      sprawa,co ty bys powiedzial gdybys potracil kogokolwiek?ja osobisciue
      zaczelabym krzyczyec glupie rzeczy majac pretensje ze ktos mi wszedl pod
      samochód to normalne,bo to naplyw ogromnych emocji,wiec nie rozumiem tej
      prentesji...coz...twoje wypowiedzi troche sie nie trzymaja kupy ze tak
      powiem,raz mowisz to ,raz tamto,co gorsza twierdzisz,ze nikogo nie chcesz
      osadzac,ale mowisz ze to jego wina,rozwaz swoja postawe w kazdej sytuacji i
      potem oskarzaj innych,tobie tez to sie moze kiedys przytrafic...mi pewnie
      tez,tylko ze ja mam jeszcze,bo mam 14 lat,ale czytajac to wszystko wydaje mi
      sie ze to ja sie zadaje z banda dzieciaków,a nie wy z jednym-mna
      • Gość: As Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.udn.pl 22.11.03, 13:15
        Gość portalu: agATka :( napisał(a):
        > co ty bys powiedzial gdybys potracil kogokolwiek?
        > ja osobisciue
        > zaczelabym krzyczyec glupie rzeczy majac pretensje ze ktos mi wszedl pod
        > samochód to normalne,bo to naplyw ogromnych emocji,wiec nie rozumiem tej
        > prentesji...
        A gdyby to było z twojej winy?Też byś krzyczała?A emocje potrąconej osoby?
        Chyba są ciut większe od twoich...
        I to jest właśnie kultura kierowców. A to Polska właśnie...
    • Gość: agATka :( Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.chello.pl 04.11.03, 18:50
      przeczytalam to wszystko i przyeczytalam komentarz artura...trudno mi
      sprecyzowac opinie,wypadki sie zdarzaja,a supreme-kim jest dla ciebie ta
      dziewczyna? piszesz z taka gorycza,nie wierze ze chodzi o to ,ze gadowski niby
      ma kontakty i mu to ujdzie na sucho,poprostu nie wierze,ja osobisciue
      zaczelabym krzyczyec glupie rzeczy majac pretensje ze ktos mi wszedl pod
      samochód to normalne,bo to naplyw ogromnych emocji,wiec nie rozumiem tej
      prentesji...coz...twoje wypowiedzi troche sie nie trzymaja kupy ze tak
      powiem,raz mowisz to ,raz tamto,co gorsza twierdzisz,ze nikogo nie chcesz
      osadzac,ale mowisz ze to jego wina,rozwaz swoja postawe w kazdej sytuacji i
      potem oskarzaj innych,tobie tez to sie moze kiedys przytrafic...mi pewnie
      tez,tylko ze ja mam jeszcze,bo mam 14 lat,ale czytajac to wszystko wydaje mi
      sie ze to ja sie zadaje z banda dzieciaków,a nie wy z jednym-mna
    • Gość: agATka :( Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.chello.pl 04.11.03, 19:41
      zapomnialam jeszcze czegos dodac
      ->supreme:skad ty wogóle wiesz ze on do kogokolwiek dzwonil?ahhh
      taaaaak.......przeciez kiedy dziewczyna potrocona prze samochód robi piruet w
      powietrzu to swiadkowie tylko czekaja az kierowca zadzwoni po podstawionego
      policjanta,no jak moglam zapomniec
      ->jakub:ja nie rozumiem,twierdzisz,ze nie masz czego gadowskiemu zazdroscic?a
      popatrz ile ludzi jest po jego stronie,wybacz,ale cos w tym jest,zaufanie sie
      nie bierze z niczego,a poza tym taki szukalam dluuugo pieknego cytatu o
      gadowskim,ale znalexc go nie moge,w kazdym razie mowil on o tym ze ten bas
      baryton to jeden z najcenniejszych polskich glosów i naprawde doskonaly w
      skali europejskiej,nie zmyslam,dokladnie to tam bylo napisane,nie pamietamz
      jakiej gazety,ale jak znajde to nie omieszkam ci napisac ,a to juz sa powody
      do zazdrosci,bo ja chcialabym tyle w zyciu osiagnac
      ->ostatnia sprawa:dlaczego nie ma nic o tym w mediach?bo to zwyczajny
      wypadek,czy o kazdym wypadku trabia tu i tam?nie wydaje mi sie,gdyby to byl
      ktos popularny w calym kraju to oczywiscie ze by o tym bylo glosno nawet gdyby
      próbowali to wyciszyc ,bo to sensacja, a tv,radio i wy tylko za tym gonicie,

      chyba bezsensem jest,ze znowu tu pisze,bo i ja zaczynam sie robic smieszna
      • Gość: Janosik Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.11.03, 11:16
        A w tym wszystkim chodzi po prostu o pieniadze. Znowu znalazł się cwaniak,
        który wie jak wydoić dojną krowę. Gadowski da to będzie spokój.Może nawet nie
        od dziewczyny to wyszło, która chce byc zdrowa, ale od tego cwaniaczka z
        rodziny.
        • bawarczyk.pl Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew 06.11.03, 11:37
          Znam te dziewczyne i nie mysle, ze chodzi o pieniadze. Stala sie tragedia i
          tyle. Nie jestem w stanie uwierzyc, ze ktos cos proponowal.
    • Gość: Ania Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.waw.cdp.pl / *.waw.cdp.pl 04.11.03, 20:49
      Ludzie zastanówcie sie jakim prawem Gadowskiego wszyscy osądzacie!!! Nie
      widziałam wiec sie nie wypowiadam!!! Kto z was jest pewien na 100%, że przebieg
      wydarzeń opisany przez Supreme jest prawdziwy? Może poprostu nie przepada za
      wokalistą IRY i w ten sposób chce go w jakiś sposób pogrążyć!! Myslałam, że
      żyję w świecie rozumnych istot ale widzę, że jednak wielu z was zachowuje sie
      jak zwierzeta stadne. ktos rzuci hasło a reszta za nim jak cielaki za maciorą!!
      I do czego to jest podobne?? cywilizowani ludzie... ha, chyba jednak nie
      wszyscy!!! nawet jeśli pan Artur ma zaprzyjażnionego policjanta (w co wątpię)
      i go wezwał to co w tym byłoby dziwnego?? Ja jakbym miała wypadek (tym
      bardziej jakby był tak nieprzyjemny) i możliwośc wezwania kogos znajomego z
      policji to tez bym po nigo niewątpliwie zadzwoniła bo sytuacja jest na tyle
      stresująca, że jednak wolałabym miec kogos kogo znam koło siebie a nie
      głupiego gliniarza który niekoniecznie bedzie chciał sie dowiedziec
      prawdy...moze w końcu być człowiekiem pokroju wspomnianego wyżej Supreme...
      jednak dalej jestem zdania, iż ten fakt nie miał miejsca. Z wypowiedzi p.
      Gadowskiego wynika, że nie ma on nic do ukrycia więc jeżeli Supreme ma na tyle
      odwagi by osobiście się pofatygować i sprawdzić dogłębnie szczegóły zajścia z
      chęcią przeczytam o tym czy potwierdza swoją wypowiedz. Jeśli natomiast nie to
      niech będzie na tyle uprzejmy i nie robi zamieszania wokół osoby której nie zna
      i niech nie wypowiada się na temat o którym nie ma zielonego pojęcia!!!
    • Gość: ida Re: Artur Gadowski, wokalista IRA, potrącił dziew IP: *.tronic.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 04.11.03, 20:58
      ten co pisał ten artykół to jest dopiero kłamca~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka