Dlaczego Pani kasuje posty?

[bzbzbzbz]

Częst w swoich wypowiedziach powołuje się Pani na dobro innych ludzi . Dobro
kojarzy mi sie nierozłącznie z wolnością słowa droga Pani. A tego Pani na
swoim forum z przykrością to stwierdzam nie szanuje. Nawet gorzkie nieraz
słowa pod Pani adresem są czyjąś opinią na Pani temat. Czyż inni nie mają
prawa znać negatywnych opinii na Pani temat? Prawdziwa cnota krytyki się nie
boi. Zbyt często wykorzystuje Pani fakt , że jest administr. tegoż forum -
(racja angest). A Pani metody działania wówczas gdy nie zgadza się Pani z
czyimś zdaniem są niestety bardzo niskie. Nie odpiszę więc niech się Pani nie
produkuje. Dużo zdrowia życzę i więcej luzu.

[edo8]

No właśnie dlaczego ?

[kizia82]

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal ;)

[marlena.skrabulska]

Kiedyś Bożena Dykiel w pewnym polskim filmie powiedziała bardzo fajne zdanie, które chyba trafnie odzwierciedli pewen osoby i ich zachowanie
- "podłość ludzka nie ma granic". No i chyba to wszystko...
Psy szczekają, a karawana idzie dalej.

Życzę szczęścia.

[kizia82]

Podłością byłoby gdybym na tym forum wykazała Pani niekompetencję i opisała, co
mi Pani wysłała mailem. Nie wiem czy zdaje sobie Pani sprawę, że kobiecie w
ciąży zastosowanie tego, co Pani mi doradziła mogło zaszkodzić? I nie jest dla
mnie ważna intencja, że chciała Pani pomóc. Jedno jest pewne - na runach się
Pani nie zna. Za to umie Pani sprawnie korzystać z wiedzy innych osób, zawartej
na ich stronach internetowych.
Tyle pisze Pani o odpowiedzialności innych osób, a sama Pani szkodzi innym - na
co mam dowód.
Nie da się być ekspertem od wszystkiego - jasnowidzem, wróżką, znać się na
tarocie, runach, symbolice sennej i każdej innej rzeczy.
Trochę pokory Pani Marleno.
Może warto pozostać przy księgach rachunkowych?

PS. Zrobiła sobie Pani już arkusz RW? Jeśli nie, to polecam :>

[marlena.skrabulska]

Od samego początku chodzi Pani po tym forum by zdeprecjonować to co robię. Ironia i nieszczere intencje aż krzyczą z Pani zachowania.
To, co przesłalam nie może absolutnie zaszkodzić !
Nie ma Pani pojęcia o tym co robię, jakie mam umiejętności. Skupia się Pani tylko i wyłącznie na złosliwościach i podłości.
Podłość jaką Pani demonstruje mogłaby Pani obdzielić cały świat. To niebywałe, jak człowiek może być tak strasznie okrutny i pozbawiony ludzkich zachowań !!
Jak Pani śmie w ogóle wytykac mi to, że zajmuję się rachunkowością !! Od kiedy to jeden zawód wyklucza drugi? To, czym zajmuje się w tzw. codzienności nie powinno Pani abslolutnie obchodzić !! Od wielu lat z powodzeniem zajmuję się jednym i drugim i nigdy te dwie profesje nie kłóciły się ze sobą !!
Może pora moja pani przedstawić się oficjalnie, a nie jak wstrętny tchórz rzucać oszczerstwami zza zasłony anonimowości, co??
Poza tym , gdyby sie Pani wczytała w wątki dostrzegłaby Pani, ze zawsze powtarzałam iż całe życie się uczę, dokształcam, poszerzam wiedzę, że nie jestem ekspertem, to forum tylko tak sie nazywa, a ja pomagam tak, na ile starcza mi wiedzy i umiejętności, a zapewniam panią, że mam jej sporo. Nikt nie jest w stanie wiedzieć wszytskiego ! Gdybym nie znała run, na pewno nie poleciłabym Pani skryptu, ktory uważam za całkowicie bezpieczny ! Co więcej, jak nie jestem czegs do końca pewna, zawsze konsultuję to z innymi osobami lub wręcz odsyłam do innych, bo np. nie zajmuję się tym.
Pani zamiarem jest to, by mnie po prostu osmieszyć, kieruje panią zawiśc i bardzo niskie pobudki. Tacy ludzie prędzej czy później duszą się od własnego jadu. Nie życzę Pani tego, wręcz przeciwnie, uważam , że pora na zmiany i ciężką prace nad sobą. W przeciwnym wydpaku skrzywdzi pani w życiu jeszcze niejedną osobę ! Pora opamietac się kobieto !!!!



Pani mi mówi o pokorze?? A kim Pani jest?

[kizia82]

To co Pani mi wysłała, nie było skryptem. Ale żeby to wiedzieć, trzeba się znać
na runach, a nie mieć na ten temat jedną książkę na półce (o ile w ogóle, nie
jest to tylko korzystanie z cudzych stron). I to mogło zaszkodzić, a Pani
zapewnienia są dla mnie niewiele warte.

Pisze Pani, że usiłuję Panią ośmieszyć. Ja nie muszę tego robić, Pani doskonale
sobie z tym radzi.
Dlaczego się Pani tak bardzo tłumaczy przed "jakimś anonimem"?
Aha, ja i bzbzbzbz to nie ta sama osoba. A to, że ktoś ma żeńskiego nicka nie
oznacza, że jest kobietą. Jasnowidzenie zawodzi?
Skończmy tę farsę, bo tylko się Pani coraz bardziej pogrąża.

.............................

[marlena.skrabulska]

Pani wiedza na temat ezoteryki jako takiej jest w powijakach.
Przez takich ludzi jak pani traci się wiarę w dobro człowieka.
Dalsza dyskusja z kimś, kto nie przedstawia dla mnie żadnej wartości jako istota
rozumna jest bezsensowna.

Żegnam

[angest]

To ja...ten niemile widziany...

>>Dalsza dyskusja z kimś, kto nie przedstawia dla mnie żadnej wartości jako
istota >>rozumna jest bezsensowna.

Marleno...wiecej milosci, cierpliwosci i pogody ducha. Nie wyznawaj zasady "oko
za oko" bo Cie to zgubi. Jak sama pisalas, to Twoje forum, i nie przystoi tobie
pisac takich slow.

[sigma26]

kiziu82, wnioskuje ze jestes w ciązy, powinnas wiec byc bardziej odpowiedzialna
i udac sie do "super mega specjalisty-profrsjonalisty" a nie prosic o porade na
forum, a potem miec pretensje.Nie znasz kogos tak naprawde a wydajesz osady i
publicznie oskarżasz...poza tym Twoje Ps jest poprostu żenujace.... jako osoba
dorosła i odpowiedzialna mogłas juz sobie odpuścic...W ogole cała ta dyskusja
jest nic nie warta a ich autorzy..hmmm...oby jak najmniej takich ludzi w moim
otoczeniu...tego sobie i Pani, pani Marleno zycze

[chocolate.coffee]

Pozwolę sobie się wtrącić...
Bywam tu regularnie i widzę, że jeżeli coś jest kasowane, to nie jest to post
zawierający 'negatywne opinie', ale ociekający jadem i złośliwością bezczelny
popis zwykłego chamstwa.
Jest cos takiego jak konstruktywna krytyka, i jest cos takiego jak bezczelne
uzywanie sobie na kims, przy wykorzystaniu anonimowosci forum. I tego drugiego
nikt nie musi tolerowac.
Fajne założenie: pozwól obrzucać się błotem, oczerniać, toleruj jad i
złośliwości, bo mamy "wolność słowa". Pozwol zawistnym egoistom bezczelnie
poużywać sobie bo "prawdziwa cnota krytyki się nie boi".
Autorowi postu proponowałabym zapoznanie się ze znaczeniem
słów "dyskusja", "wymiana opinii", a przede wszystkim "kultura".

Nawiasem mówiąc, to jest prywatne autorskie forum, i administrator może robić
co mu się żywnie podoba :)

cc.

[po.prostu.ona]

Postów nie kasuje P. Marlena, robi to administracja forum na podstawie zgłoszeń
na adres mailowy [e-mail]. Pani Marlena, według wyjaśnień
zamieszczonych na Forum o Forum, nie posiada uprawnień moderatora.

[kizia82]

Czy naprawdę, na 100% nie widzisz NIC niewłaściwego w tej wypowiedzi?

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=681&w=39264433&v=2&s=0
> Nawiasem mówiąc, to jest prywatne autorskie forum, i administrator może robić
> co mu się żywnie podoba :)

Niestety, jesteś w błędzie.

Sądziłam, że stać Cię na obiektywizm.

[chocolate.coffee]

kizia82 napisała:

> Czy naprawdę, na 100% nie widzisz NIC niewłaściwego w tej wypowiedzi?
>
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=681&w=39264433&v=2&s=0


Przejrzałam cały wątek i szczerze mówiąc przypomniała mi się bliżej
nieokreślona liczba podobnych przykładów z mojego życia. Przykładów typu "dasz
palec, a od razu chcą całą rękę". Po prostu niektórzy ludzie nie wiedzą gdzie
jest granica pomiędzy prośbą o pomoc, a chciwością. Wychodzą z założenia, ze im
się należy - bo wszystkim jest lepiej, tylko im tak źle. A czasami zapominaja
nawet o zwyklym dziekuje. Na marginesie: czy ktos pomyslal, czy Pani Marlena ma
czas na spedzenie kilku dobrych godzin na streszczaniu podrecznika dla tego
kogos? Szczerze watpie. I nie dziwie sie, ze mogla stracic cierpliwosc. Jest
tylko czlowiekiem.

Btw: Cytowana tam odpowiedz "Dziękuję za przesłanie wiadomości itd." to
odpowiedz autorespondera. Oczywiscie zostala odczytana jako niegrzecznosc ze
strony Pani Marleny. Nie wiem czy ktos zauwazyl slowa "ze względu na dużą
liczbę e-maili" - chyba nie, skoro caly watek w duzej mierze rozbija sie
wlasnie o ową kwestię czasu.

Zatem odpowiadajac na Twoje pytanie: nie, nie widzę nic niewłaściwego.


> > Nawiasem mówiąc, to jest prywatne autorskie forum, i administrator może r
> obić
> > co mu się żywnie podoba :)
>
> Niestety, jesteś w błędzie.
>
> Sądziłam, że stać Cię na obiektywizm.

Od kilku lat prowadzę pod innym nickiem dość duże forum i wiem co może i nie
może admin. Z tym, że nie wiedziałam kto jest nim tutaj. Tak czy owak, na
tamtym forum pojawia sie mnostwo prosb o przeslanie czegos, pomoc, wyjasnienie
etc. I staram sie jak moge, pomagac w miare mozliwosci (nie, ono nie ma nic
wspolnego z ezoteryka, parapsychologia czy czymkolwiek podobnym - to forum
wspolpracujace z kilkunastoma uczelniami w Polsce). I robie to zupelnie za
darmo, spedzajac niejedna godzine na odpisywaniu na czyis mail, szukaniu komus
materialow etc. I nauczylam sie ze nie ma sily - raz na jakis czas po prostu
musi pojawic sie ktos zlosliwy, zawistny, ktory potrafi tylko żądać i wbijac
szpileczki. Przez kogo przebija postawa roszczeniowa, a z klawiatury spływa
jad. W imie czego mam to znosic? W imie setek godzin spedzonych na robieniu
czegos dla dziesiatek ludzi, zamiast spedzenia ich na przyklad z przyjaciolmi?
Po prostu go wyrzucam, a post kasuje. I tyle.

cc.

[po.prostu.ona]

Ja też zauważam, że na forach tego portalu krąży mnóstwo osób, którym pomoc
kojarzy się z wyłudzaniem. Ubranek dla dzieci, pieniędzy, rozmaitych rzeczy. A
nie daj Boże zwrócić komuś takiemu uwagę, lub zdemaskować. Od razu zaczynają
się ataki personalne, absurdalne zarzuty, itp. Ludzie ci po prostu pozbawieni
są elementarnego poczucia wstydu, o przyzwoitości nie wspominając. Normalni
forumowicze są jednak uodpornieni na wycieczki osobiste i inwektywy, zaś ci,
którzy od lat zaangażowani są w pomoc innym, naciągacza wyczują na milę. I nie
trzeba tu być jasnowidzem, naprawdę.
W ogóle cały ten wątek jest głęboko niesmaczny, ma charakter ataku
personalnego, nie przystaje do tematyki forum i zamierzam zgłosić go do
administracji forum.

[kizia82]

> Btw: Cytowana tam odpowiedz "Dziękuję za przesłanie wiadomości itd." to
> odpowiedz autorespondera. Oczywiscie zostala odczytana jako niegrzecznosc ze
> strony Pani Marleny.

Możesz mi podać, na jakiej podstawie wyciągnęłaś taki wniosek?
Ja odczytałam to jako informację "wysłałam już do pani maila" i tyle. Nie każdy
musi wiedzieć co to autoresponder. BTW - jeśli odpowiedź jest z automatu,
warto, by była o tym wzmianka, że jest autorstwa "robota" a nie właściela
skrzynki bezpośrednio.

Przez kogo przebija postawa roszczeniowa, a z klawiatury spływa
> jad. W imie czego mam to znosic? W imie setek godzin spedzonych na robieniu
> czegos dla dziesiatek ludzi, zamiast spedzenia ich na przyklad z
przyjaciolmi?

Widzę tu pewną niekonsekwencję. Zdaje się, ze forum prowadzisz z własnej woli -
nikt Ci nie każe robić tego zamiast spotykać się z przyjaciółmi. To TWÓJ wybór.
Robisz to, bo masz z tego satysfakcję/lubisz pomagać innym,. lubisz czuć się
ważna i mieć władzę ;)

> Po prostu go wyrzucam, a post kasuje. I tyle.

I tu się właśnie różnicie z panią ekspert. Ona zamiast "olać" krytykę i robić
swoje, pozwala sobie na niekulturalne komentarze.

[marlena.skrabulska]

O co pani chodzi?? Zachowuje sie pani po prostu krytycznie !!
Dla pani wiadomości!! JA NIE ADMINISTRUJE FORUM I NIE USUWAM WĄTKÓW ! Teraz pani zrozumiała???
Poza tym p. Kasia otrzyma ode mnie książkę o czym ja poinformowałam w stosownym mailu, ale to nie pani sprawa jak sądzę !
Obiektywizmu to pani nie ma za grosz ! Psuje pani atmoferę tego forum i ja tez juz zgłosiłam wniosek o zabanowanie i usunięcie ! Dosyć tego ! Nie mozna skupic się na innych sprawach bo znalazła się czarfna woca, ktora zachowuje się jak tchórz ! Nawet na mail pani nie odpwoiedziała ! Obawa przed identyfikacją IP?
Żałosne !

[edo8]

Pani Marleno !
Cytat z pani wypowiedzi:
"całe życie się uczę, dokształcam, poszerzam wiedzę, że nie jestem ekspertem,
to forum tylko tak sie nazywa, a ja pomagam tak, na ile
starcza mi wiedzy i umiejętności, a zapewniam panią, że mam jej sporo."

A oto Pani wypowiedź jak się uczyła wróżyć z kart Tarota:

marlena.skrabulska 23.10.05, 12:43 + odpowiedz
deja.vu napisał:
> CC :) wiele moze go oznaczac :) wez pod uwage, ze niektorzy maja w trakcie
> rozkladu rozbudzona intuicje, a nawet jasne wizje stad wlasnie bardzo
> precyzyjne odpowiedzi na pytania. To wlasnie po to w czasie Tarota otwiera
sie
> czakra korony i trzecie oko. Jesli ktos tego nie doswiadcza moim zdaniem
> zostanie tylko mniej lub bardziej zrecznym rzemieslnikiem. Ludzie, ktorzy
> biegle i 'z powolania' posluguja sie Tarotem, zwykle nie przeczytali o nim
> zadnej ksiazki. Karty sie MEDYTUJE, a nie o nich czyta - wtedy efekty pracy
sa
> oczekiwane.
>
> Pozdrawiam,
> Piotr


Dokładnie się z tym zgadzam. Książki co prawda mogą pomóc i warto czasem
skorzystać z wskazówek osób doświadczonych,
ale wydaje mi się, że jesli nie ma intuicji i nawet duchowej więzi z kartami,
wtedy droga jest bardzo utrudniona...
Ja mam kilka pozycji dotyczących tarota, ale nigdy ich nie przeczytałam, no
może troszkę, ale bardzo pobieżnie, by
wiedzieć czy mozna daną książkę polecić.
Co dziwne, gdy chciałam kiedyś zapamietac znaczenie kart proponowanych przez
autora, natychmiast wylatywało mi to z
pamięci.

A oto wypowiedzi użytkowników tego forum którzy skorzystali z "talentów" pani
Skrabulskiej która żadnej książki o Tarocie nie przeczytała jak sama przyznaje:

wera261 05.09.05, 22:37 + odpowiedz
Nie wiem dlaczego ale niezbyt sprawdziła się Pani wróżba:(Niby większość
rzeczy się zgadzało jeśli chodzi o teraźniejszość ale najbliższa przyszłośc
nie była tak jak Pani przewidziała. Szkoda.

coco_chanel_paris 06.09.05, 20:28 + odpowiedz
a mi tez sie nie sprawdzila Pani Marleny wrozba. Ani terazniejszosc ani
przyszlosc. I ja wlasnie czeklaam az sparwy potocza sie wlasnyn tokiem, bez
wywierania nacisku i potoczyly sie..... ale zupelnie inaczej niz wrozba

A to odpowiedź Pani Marleny na pytanie co to sa karty dworskie w Tarocie:

marlena.skrabulska 12.08.05, 21:25 + odpowiedz
Myślę, że chodzi tutaj o arkana dworskie takie jak król, królowa, rycerz i
giermek... Nic innego mi nie przychodzi do głowy
:)

Pani Marleno są Arkana Mniejsze i Większe arkana dworskie nie istnieją są Karty
Dworskie Arkan Mniejszych

I tak dalej i tak dalej. Nie czuje się Pani zażenowana swoimi brakami w
wykształceniu ? Przedstawianie się jako , jasnowidz, litoterapeutka, tarocistka
itp. itd. jest bardzo mocno na wyrost. Nie umie Pani prowadzić kulturalnej
dyskusji a chce Pani dowieść że jest specjalistką od Tarota która doszła
do "oświecenia" drogą medytacji. To forum nie jest kółkiem Pani adoracji. Gdyby
Pani reprezentowała sobą wiedzę i autorytet nie wypowiadałoby się negatywnie na
Pani temat tak wiele osób.

[marlena.skrabulska]

Tak, rzeczywiście całe mnóstwo osób, a szczególnie tych, które wysyłają do mnie
sms`y o treści "oszustka", prawda????
Chyba miarka się już przebrała.

[edo8]

O ciekawa wiadomość, teraz Pani poinformowała mnie ze osób które nie uważają
Pani za wróżkę i eksperta jest więcej czyli jednak się nie mylę. Szczerze
współczuję.

[forum.abuse]

Forum jest moderowane tylko przez administrację forum,
nie przez ekspertów.
Prosimy nie publikować postów będących atakami osobistymi.
Nie odpowiadać na takie listy. Tego rodzaju wypowiedzi należy
zgłaszać do [e-mail]

[edo8]

Czy tę wypowiedź eksperta od ezoteryki możemy zakwalifikować jako atak
osobisty ?
cytat:

"Podłość jaką Pani demonstruje mogłaby Pani obdzielić cały świat. To niebywałe,
jak człowiek może być tak strasznie
okrutny i pozbawiony ludzkich zachowań !!
Jak Pani śmie w ogóle wytykac mi to, że zajmuję się rachunkowością !! Od kiedy
to jeden zawód wyklucza drugi? To, czym
zajmuje się w tzw. codzienności nie powinno Pani abslolutnie obchodzić !! Od
wielu lat z powodzeniem zajmuję się
jednym i drugim i nigdy te dwie profesje nie kłóciły się ze sobą !!
Może pora moja pani przedstawić się oficjalnie, a nie jak wstrętny tchórz
rzucać oszczerstwami zza zasłony
anonimowości, co??

Czy administracja forum już całkowicie nie reaguje na niekulturalne i poniżej
jakiegokolwiek poziomu wypowiedzi eksperta ?

[po.prostu.ona]

Ależ to jest tylko riposta w takim samym stylu i na dokładnie takim samym
poziomie jak wcześniejsze "zarzuty". Czy należy się do tego zniżać, czy lepiej
być ponad? - To już temat na osobną dyskusję.

[edo8]

Wiadomo, że na forum będą dyskutować ludzie różni i na różnym poziomie, więc
jeśli ekspert zarzuca komuś brak kultury a sam odpowiada w sposób niekulturalny
bez żadnych argumentów merytorycznych to pokazuje, że w rzeczywistości niczym
się od nich nie różni i całe "uduchowienie" "życzliwość" "rozwój duchowy" to
tylko poza i nic więcej.

[po.prostu.ona]

Można dyskutować w cywilizowany sposób, jeśli wolę po temu widać u obu stron.
Ale gdy jedna ze stron skupia się głównie na tym by, że tak powiem "dowalić"
rozmówcy, stosując najprzeróżniejsze nieczyste zagrywki - to nie ma co się
dziwić, że tenże rozmówca może stracić ochotę na Wersal. Jest taka stara
prawidłowość, iż "kto sieje wiatr, ten zbiera burzę".

[edo8]

I tu się z Panią zgodzę a ta zasada działa W OBIE STRONY. :)

[po.prostu.ona]

Owszem, ale skoro jesteśmy przy obiektywizmie, to pozwolę sobie nieśmiało
zauważyć, że to nie P. Marlena była siewcą wiatru.

[edo8]

Ale nie potrafiła zachwać się z klasą niestety.

[po.prostu.ona]

edo8 napisała:

> Ale nie potrafiła zachwać się z klasą niestety.

Podobnie jak i jej interlokutor, który zasłużył sobie na każde wypowiedziane
przez nią słowo. Niestety.

[edo8]

Niestety nie prawda.

[kizia82]

W zawód bioenergoterapeuty (swoją drogą, pani ekspert używa tego tytułu jak
sądzę bezprawnie, bo idę o zakład, że nie zdała egzaminu w cechu rzemiosł)
wpisane jest przestawanie z ludzmi. Różnymi. Żeby współpracować z ludźmi,
trzeba mieć do tego predyspozycje. A kiedy nie zachowują się zgodnie z naszymi
oczekiwaniami trzeba umieć wyjść z tego z twarzą. I spokojem. I dystansem.
Wyobrażasz sobie przedszkolankę, która zamiast wytłumaczyć dziecku, że
niegrzecznie jest do Pani mówić "głupia" zaczyna wyzywać go od głupków,
bo "puściły jej nerwy i wersal się skończył"?
Biorąc na siebie odpowiedzialność za prowadzenie tego forum, trzeba było mieć
świadomość, że będą tu także trafiać ludzie z konstruktywną (bądź nie) krytyką.
To forum eksperckie, gdzie ekspert ma odpowiadać na pytania, a nie wdawać się w
żenujące potyczki słowne.
Pani Marlena nie pierwszy raz pokazała swoją prawdziwą twarz - osoby słabej,
nie potrafiącej zapanować nad swoimi emocjami i w dodatku - co najgorsze -
niekompetentnej i zwyczajnie niekulturalnej.

Łatwo jest innym mówić, żeby przestali się nad sobą użalać i wzięli
odpowiedzialność za swoje życie - trudniej zastosować to wobec siebie w
praktyce.

Swoją drogą - gdybym spotkała się w swojej pracy z taką krytyką - wyciągnęłabym
wnioski, zamiast uważać, że jestem ofiarą "spisku".

[po.prostu.ona]

O przepraszam, nie wiedziałam, że tu pisują dzieci, pozbawione elementarnej
wiedzy na temat kultury społecznej i nieświadome konsekwencji swego zachowania.
A skoro mówimy o wychodzeniu z twarzą - kilka osób ustosunkowało się do Pani
postów i z tych wypowiedzi Pani również powinna wyciągnąć pewne wnioski.

[kizia82]

Proszę nie wykręcać kota ogonem. Z dzieckiem to był przykład.
Szkoda, że (podobnie jak Pani Marlena) nie odnosi się Pani do całości
wypowiedzi, a jedynie wybranego fragmentu, o który może Pani zaczepić własny
argument "przeciw".

Wnioski wyciągnę, mam nadzieję, że abuse forum również i gazeta.pl nie będzie
się ośmieszać promowaniem eksperta, który nie potrafi się znaleźć w swojej roli
(że o jego marnych kwalifikacjach zawodowych nie wspomnę).

Kwalifikacje...

[marlena.skrabulska]

Jesli chce Pani zobaczyc moje dyplomy i certyfikaty, w tym również ten z
bioterapii, zapraszam do siebie. Egzamin zdałam z wynikiem bardzo dobrym.
I to był mój ostatni post w tej sprawie.
Nie zamierzam dalej angażowac się w pieniactwo i warcholstwo.

[kizia82]

Świadectwo to już sobie Pani tutaj wystawiła. Lepszego nie trzeba.

Cytat z Pani strony
"Zatem jesli masz kłopoty zdrowotne, finansowe, złe relacje z ludźmi, chcesz
spobować uwolnić się od lęków, depresji, nałogów, uzdrowić relacje
międzyludzkie, zapraszam serdecznie na sesje. "

Może zamiast pomagać innym, warto zacząć od siebie?

[po.prostu.ona]

A któż tu wykręca kota ogonem? Wykazałam jedynie, że Pani przykład był
kompletnie nie trafiony. Co do reszty Pani postu - przepraszam bardzo, ale nie
mam pojęcia kim Pani jest i na jakiej podstawie głosi Pani autorytarnym tonem
zasady etosu zawodowego bioenergoterapeuty. Podobnie jak nie wiem, na jakich
podstawach głosi Pani opinie o wykształceniu i kwalifikacjach P. Marleny.
Proszę wybaczyć ale nie zamierzam ustosunkowywać się do tego typu wypowiedzi,
dla mnie to żenujące i głęboko niestosowne. Administracja forum zwróciła
zresztą już Pani uwagę, by darowała sobie Pani ataki personalne. Pora na
wnioski.

[edo8]

Jakie ma kwalifikacje pani Marlena opisuje sama.
Oto cytat z jej wypowiedzi:

"Ja mam kilka pozycji dotyczących tarota, ale nigdy ich nie przeczytałam, no
może troszkę, ale bardzo pobieżnie, by
wiedzieć czy mozna daną książkę polecić.
Co dziwne, gdy chciałam kiedyś zapamietac znaczenie kart proponowanych przez
autora, natychmiast wylatywało mi to z
pamięci."

Więc o czym tu dyskutować ?

[agentka_literacka]

Czytam i czytam te posty, miałam się nie wtrącać, ale nie wytrzymałam :).
Kizia82, nawet jeśli Pani Marlena korzysta z wiedzy innych osób, cóż z tym
złego? A czy jest to internet, czy książka? Wszak wiedzę zdobywamy od ludzi,
książek również nie piszą duchy, a w tej, do końca niezbadanej dziedzinie, którą
zajmuje się Pani Marlena, ta wiedza wynikająca z doświadczenia innych jest
bardzo cenna :). A jeśli masz dowód, że Pani Marlena szkodzi innym, przedstaw go
nam po prostu na uwiarygodnienie swoich słów, bo napisać można wszystko, prawda?
Edo8, czy Tobie nie szkoda czasu na wertowanie wszystkich postów i cytowanie
słów, które pasują do postawionej przez Ciebie tezy? A nie zauważyłeś/aś, jak
wiele osób wypowiada się o Pani Marlenie inaczej? Trochę obiektywizmu by się
przydało :).
Zarzucacie Pani Marlenie brak kompetencji, a mimo to często prosicie Ją o pomoc.
Bądźcie konsekwentni. Oskarżacie kogoś, macie pretensje, że nie odpisuje na
e-maila w ciągu kilku godzin, i ponownie korzystacie z jego życzliwości i
pomocy? A jeśli uważacie, że jesteście większymi "ekspertami", sami sobie
pomóżcie, a nie zabierajcie Jej cennego czasu, który może wykorzystać na
udzielenie porady komuś innemu, kto to po prostu uszanuje.
Nie pisałabym tego, gdybym nie poznała Pani Marleny osobiście. Najpierw, jakiś
czas temu, udzieliła mi kilka razy pomocy drogą mailową, potem pomogła mi w
trakcie osobistych spotkań. Wypada napisać, że dość sceptycznie podchodzę do
tego typu spraw, kiedyś kompletnie nie ufałam runom, bioterapeutom i innym
magikom ;) Ale nie o wiarę czy zaufanie tutaj chodzi. Jedno muszę stwierdzić -
miałam do czynienia z kilkoma osobami, które zajmują się tym zagadnieniem, i
dopiero po wizytach u Pani Marleny zaczęłam odczuwać wewnętrzną zmianę.
Piszecie, że wróżby z tarota czy innych kart się nie sprawdziły, lub nie
sprawdziły do końca. Tarot nie jest wyrocznią i nie determinuje naszego życia.
Cały czas mamy wybór, a jeśli dokonamy innego, niż radzą karty, cóż, wtedy
istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że się nie sprawdzi :)
I na koniec dodam, że chyba czasami zapominacie, że Pani Marlena też jest
człowiekiem. Ma swoje życie, problemy, radości, emocje, jak każdy z nas. I
naprawdę nie dziwię się, że Jej się w końcu przelało.
W jednej z książek napisano "widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w swoim
nie dostrzegasz?" Zamiast oskarżać, oceniać, frustrować się bez powodu,
poczytajcie sobie w wolnej chwili np. tę cytowaną pozycję albo idźcie z kimś
bliskim na spacer, większy będzie z tego pożytek dla wszystkich, i przyjemność
przy okazji :).
Pozdrawiam

[edo8]

Zapomniałaś o bzbzbzbz i agnest (nie tylko ja sie wypowiadam krytycznie o pani
Marlenie), cieszy mnie że tak sobie cenisz wizyty u pani Marleny. Udowodniono
empirycznie, ze placebo też działa.

[edo8]

Chcę na koniec napisać kilka uwag dlaczego biorę udział w tej dyskusji. Każda z
gazet ma specyficzny krąg odbiorców. Wiadomo że czytelnicy Superekspressu czy
Faktu raczej nie sięgają po Gazetę Wyborczą i vice versa. Nie ma też co ukrywać
że są to reprezentanci różnych środowisk społecznych. Uważam że gazeta którą
czytam (a jest nią Wyborcza) ma swój poziom. I tego samego spodziewałam się po
jej wersji internetowej (oczywiście nie mam tu na myśli czytelników:) tylko
osoby które w ten czy inny sposób tą gazetę reprezentują jakoby z urzędu.
Ekspert wyznacza poziom moderowanego przez siebie forum. I tu przeżyłam bardzo
niemiłe rozczarowanie, (abstrachując od braku elementarnego wychowania i
wiedzy) wypowiedzi pani ekspert są po prostu INFANTYLNE. Jak zwykle posłużę
się cytatem z "eksperta":
"Zwykle rozkładam karty, tam widać wszystko...
Czasem dla dopytania biore karty anielskie i wahadło.
Bardzo często widzę lub słyszę te osoby, dostaje jakieś przekazy.
Nie ma okreslonego schematu działania. Stosuję to, co uważam w danej chwili za
słuszne prosząc jednocześnie "górę" o wsparcie i przewodnictwo."

Widzi wszystko, ma przekazy i wsparcie z góry, słyszy osoby itd. itp.
Tak mały Jasio wyobraża sobie jak działają w praktyce zdolności parapsychiczne.
Strasznie to naciągane. Każdy kogo to interesowało mógł naocznie sprawdzić jak
pracuje jasnowidz Jackowski. Pali tonę papierosów, gada o pogodzie siada w
fotelu i za pół godziny trafnie wskazuje gdzie leżą zwłoki poszukiwanej osoby.
Nie plecie o aniołach, wsparciach, przekazach, kokonach ochronnych. Mówi o
energii i czasie stara się dociec istotę tego zjawiska. Czasem odwiedzam forum
dyskusyjne gdzie rozmowa zaczęła się od postu "czy widziałeś ducha ?" i
przerodziła w interesującą dyskusję trwającą już kilka miesięcy. Ze zdziwieniem
konstatuje że w tamtej dyskusji bierze udział kilka osób które swoją wiedzą,
znajomością tematu i kulturą nakrywają czapką panią Marlenę kilkukrotnie a
teoretycznie są przypadkowe i nie wybrane na eksperta. Na tym forum jedyna
wartka dyskusja jak się toczy dotyczy tematu "czy Marlena jest oszustką czy
nie". Wszystkie inne tematy umierają śmiercią naturalną. Wymiana informacji nie
istnieje. Przyczyna jest prosta ekspert wyznacza poziom forum. Tu dokonał się
dość "specyficzny" przesiew. No cóż, nie każdy kupuje infantylne przypowiastki.
I nie każdy toleruje eksperta "w stanie wzburzenia" wypowiadającego się jak
przekupka na straganie. Abym nie została źle zrozumiana osobom z którymi
dyskutowałam (po_prostu_ona i agentka literacka, przepraszam jeśli niedokładnie
podałam nicki:)) dziękuję za inteligentną i mobilizująca do myślenia dyskusję.
Niestety o "ekspertce" tego napisać nie mogę.

[giovanna8]

edo8, nie wiem, do czego dążysz, jaki masz cel.

To że pan Jackowski wypala tonę papierosów i nic nie mówi o "przekazach" nie
oznacza, że opiekunka tego forum ma zachowywać się tak samo. Każdy ma prawo
pracować tak jak chce i mówić o tym tak jak chce. A że Tobie mówienie o
"przekazach" wydaje się infantylne? A co w tym infantylnego? A palenie tony
papierosów nie jest infantylne tylko cool?

Poziom forum wyznaczają jego użytkownicy, a nie jego opiekun. To od nas zależy,
jakie posty się tu znajdą. Większość postów tutaj to prośba o pomoc albo
pretensje za zbyt powolne odpisywanie itp.

Jeśli to miałoby być forum (a więc miejsce do dyskusji a nie ściana płaczu i
darmowa poradnia czynna 24 na dobę), posty z prośbą o pomoc powinny być po
prostu kasowane, czyż nie? Osobiście dziwię się Pani Marlenie, że ma tyle
cierpliwości i dobrej woli, że ciągle za darmo pomaga ludziom z forum i jeszcze
wysłuchuje tych wszystkich bzdur na swój temat.

edo8, łatwo jest rzucić komuś zarzut w twarz jak mokrą ścierkę i schować się za
nickiem, prawda? I to najlepiej taki zarzut, przed którym nie można się bronić.
Co miało udowodnić pisanie, że "wypowiedzi pani ekspert są po prostu
INFANTYLNE"?

[edo8]

Po co dyskutować gołosłownie jeśli można się posłużyć faktami;
Oto wypowiedzi innych forumowiczów oceniających "pracę" eksperta.

mandragora35 29.01.06, 00:28 + odpowiedz
Sądziłam,że jest Pani milsza-porażka totalna.Już nie mam żadnego problemu a
Pani życze mniej stresowych postów.To po co to forum?Niech Pani ogłasza sie
prywatnie,podając cene usługi i będzie sprawa załatwiona.Nikt nie będzie nekał
gospodyni skoro nie ma czasu.Trafiłam tutaj przypadkowo widząc,iz odpisuje Pani
na prośby ale teraz nie mam ochoty juz na jakikolwiek kontakt z Panią.

oko_dangmy 30.01.06, 00:28 + odpowiedz
Jesteś "gospodarzem" tego forum. O ile "gość swoje prawa ma" o tyle
gospodarzowi nie wszystko uchodzi...

oko_dangmy 30.01.06, 15:27 + odpowiedz
Cytuję :"Nie wiem skąd wiesz o posiłkowaniu się jakimiś sennikami, bo pierwsze
o tym słyszę. Nie czytam internetowych senników, bo są bzdurą. Zawsze kieruję
się intuicją..."
Sama o tym napisałaś przecież :
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=681&w=29798450&a=29832361
Oj nerwy Ci puszczają ;-) Chyba Cię to wszystko przerasta, albo to tylko
zmęczenie. Niestety - na swej drodze spotykamy różnych ludzi- nie tylko
klakierów. Niektóre spotkania bywają wyzwaniem dla ludzi świadomych. Nie ma
przypadkowych "spotkań", każde ma nas czegoś nauczyć wzajemnie. Jeśli uznamy,
że dane spotkanie niczego nowego i wartościowego nam wniosło, to znaczy, że
nienazbyt uważnie słuchaliśmy. Wiem, że moje z Tobą spotkanie - to też jakaś
lekcja. Chyba powinienem się nauczyć powściągać swoje spostrzeżenia, albo
przynajmniej uzywać bardziej zawoalowanego języka. Może jestem za mało
delikatny, za bardzo bezpośredni? Może wchodzę do Ciebie (nieproszony) i staram
się zamieszać w Twoich garnkach? Gotujemy przecież to samo tylko wg innych
przepisów. A Ty? Czym dla Ciebie ma być to nasze spotkanie? I dlaczego akurat w
tym momencie do niego doszło? Może to nauka cierpliwości, może pokory, może
chodzi o kontakty miedzyludzkie? A może jeszcze o coś innego? Masz jakieś
pomysły? Chętnie się z nimi poznam i zapraszam do rzeczowej dyskusji.
Pozdrawiam
OKO_DANGMY

A oto twoja odpowiedź w tym temacie:

Re: Pani Marleno proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!
giovanna8 30.01.06, 01:24 + odpowiedz
Jak najbardziej popieram bunt Opiekunki forum. Forum jest miejscem do dyskusji,
a nie darmową poradnią 24 na dobę. Pani Marlena ma niesamowite pokłady dobrej
woli i ANIELSKĄ cierpliwość... Czapki z głów!


Jesteś "etatową" panegiryczką prowadzącej forum więc o czym tu z tobą
dyskutować? Tamci ludzie cię nie przekonali a ja mam cię przekonać.

[kizia82]

Myślę, że w tym wątku zabrakło jednego ważnego spostrzeżenia. Pani Marlena nie
robi nikomu łaski prowadząc to forum, ani nie poświęca się dla ludzkości. Dla
Pani Marleny, prowadzenie tego forum jest formą AUTOPROMOCJI. Odpowiedzi, które
są udzielane przez nią tutaj, powinny zachęcać ludzi do skorzystania z płatnej
pomocy, którą na swojej stronie oferuje Pani "ekspert".
Nie gloryfikujmy więc jej roli, że to takie poświęcenie z jej strony, bo to
najnormalniejsza w świecie REKLAMA I PROMOCJA. Dla portalu gazeta jest to zysk,
bo przychodzi tu sporo osób i można w dobrej cenie sprzedać miejsce pod reklamę
banerową, a dla Pani Marleny link do jej strony - za który inna osoba musiałaby
zapłacić według cennika portalu serwisy.gazeta.pl/linki/0,52960.html?
skad=forum

[edo8]

I jeszce coś dla spostrzegawczych. Zestawienie wypowiedzi giovanny8 i Pani
Marleny:
1.
Marlena
Nie mozna skupic się na innych sprawach bo znalazła się czarfna woca, ktora
zachowuje się jak
tchórz ! Nawet na mail pani nie odpwoiedziała ! Obawa przed identyfikacją IP?
Giovanna8
edo8, łatwo jest rzucić komuś zarzut w twarz jak mokrą ścierkę i schować się za
nickiem, prawda?

2.
Marlena
O co pani chodzi?? Zachowuje sie pani po prostu krytycznie !!
Giovanna8
edo8, nie wiem, do czego dążysz, jaki masz cel.


3.
Marlena
a ja pomagam tak, na ile
starcza mi wiedzy i umiejętności, a zapewniam panią, że mam jej sporo
Givanna8
Osobiście dziwię się Pani Marlenie, że ma tyle
cierpliwości i dobrej woli, że ciągle za darmo pomaga ludziom z forum

Cóż za zbieżność argumentacji. Ekspert WYZNACZA poziom forum.

I jeszce uwaga do kizi82 nie wspominaj o pienądzach i reklamie bo zostaniesz
pomówiona o bardzo niskie intencje. Oczywiście ekspert jest tutaj tylko dla
wzniosłych intencji i całkowicie bezinteresowne:)jak to udowadnia giovanna8 i
pani Marlena.

[po.prostu.ona]

Ależ droga Pani, przecież to akurat wszystkim wiadomo. Chyba nie sądzi Pani, iż
ktokolwiek jest na tyle naiwny, by sądzić, że portal udostępnia komuś możność
publikacji danych o charakterze oferty komercyjnej za darmo. Uważa Pani
forumowiczów za idiotów, a siebie za tak szalenie bystrą demaskatorkę?
Litości...
Równie dobrze Pani może wykupić sobie banner, czy założyć forum eksperckie,
jeśli rzecz jasna stać Panią na to i ma Pani cokolwiek do zaoferowania.
Agnest akurat prezentuje nieco inną retorykę niż Pani i nie bierze udziału w
tej dyskusji - poza jedną krótką uwagą.
Poza tym - jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Stara to
prawda.

[edo8]

Czy płaci czy nie płaci i ma link to swojej strony z usługami wróżbiarskimi to
dla mnie nie ma żadnego znaczenia. Meritum sprawy dla mnie jest inne, jest
niekompetentna i niekulturalna a przecież reprezentuje Gazetę Wyborczą i
niestety nie może udzielać odpowiedzi w stylu jak sama określiłaś "tu nie
Wersal".Powinna prowadzić polemikę w sposób kulturalny a nie odpowiadać na
zasadzie - jak ktoś jest niekulturalny to ja też. Powinna czuć się
odpowiedzilna za instytucje którą reprezentuje. Ja osobiście nie chciałabym
mieć takiego "reprezentanta".

[bzbzbzbz1]

Dobrze , że są na świecie ludzie , którzy potrafią przeciwstawić się prostocie
ludzkich umysłów. Choćby to były umysły uchodzące za genialne. Rzeczywistość
zweryfikuje fałsz pod każdą postacią . Ktoś napisał , że ludzie pomagający
innym naciągacza wyczują na milę. LUDZIE POTRZEBUJĄCY POMOCY PO PEWNYM CZASIE
TEŻ. Gratuluję odwagi.

[po.prostu.ona]

Hehehe - ktoś tu miał nie zaglądać :-) MEGA ROTFL!!!!!!!!!!!!!!!!

[bzbzbzbz11]

e no mamy bystrzachę , gdzie bystrzacho hehehe napisane było , że tu nie
zajrzę , zajrzę ponieważ rozkręciłem imprezkę i nareszcie jest miło , wiosennie
i sympatycznie , buziaki bystrzacho

I znowu kula w płot

[po.prostu.ona]

bzbzbzbz11 napisał:

> e no mamy bystrzachę , gdzie bystrzacho hehehe napisane było , że tu nie
> zajrzę , zajrzę ponieważ rozkręciłem imprezkę i nareszcie jest miło ,
wiosennie
>
> i sympatycznie , buziaki bystrzacho

ROTFL - jest przyjętym skrótem sieciowym. Nie jest to zaproszenie do stosowania
infantylnej frazeologii. Faktycznie - w oszczerczym poście inicjującym tę
dyskusję było napisane, że nie będziesz odpisywać. A jednak odpisujesz. Cóż...
Forumowicze, jak widzisz, mają swoje zdanie. Nieco inne niż twoje.

[kizia82]

A nie masz wrażenia, że osoba o nicku bzbzbzbz która rozpoczęła wątek a
bzbzbzbz1 i bzbzbzbz11 to ktoś inny?

[po.prostu.ona]

Oj, mam wiele różnych wrażeń, ale zachowuję je dla siebie :-)

[eisy]

A ja mam wrażenie , że ta osoba , która zwraca się do kogoś konkretnego w
pierwszym mailu , nie deklaruje , że się tu więcej nie pojawi. No na zdrowy
chłopski rozum , może przeczytaj wszystko jeszcze raz po prostu ona i wtedy
zrozumiesz. Czasami przy drugim podejśiu się udaje ha ha ha ha ha , pozdr.

[edo8]

Rzeczywiście bzbzbzbz napisał, ze nie odpisze pani Marlenie bo do niej zwracał
się osobiście więc uwaga o tym , że ktoś tu miał nie zaglądać całkowicie
bezzasadna.

[edo8]

Raczej inne niż twoje po prostu ona.

[po.prostu.ona]

Ależ wypowiadają się tu oprócz ciebie, oh, pardon - WAS :-) i mnie, jeszcze i
inne osoby :-)

[edo8]

za ekspertem: 1.po prostu ona, 1.chocolate.coffee , (3.giovanna8 , 4.agentka
literacka
przeciw:
1.bzbzbzbz, 2.kizia82, 3.edo8, 4.agnest,

[edo8]

bzbzbzbz1, masz zadziwiającą intuicję. Faktycznie jestem zaangażowana w ochronę
praw zwierząt i tworzę BEZINTERESOWNIE I ZA DARMO strony internetowe dla takich
organizacji ktore cierpią na "chroniczny" brak pieniędzy. Linków nie podam nie
chcę być atakowana na polu prywatnym. I może dlatego tak alergicznie reaguję na
naciągactwo w każdej formie.

[lavia78]

jestem troche w szoku..troche mało powiedziane... przykro się tego czyta..ale
cóz opinie opiniami tylko prosze... nie oczerniajcie się:) bedzie milej ...

[edo8]

I na koniec zestawienie "złotych myśli' eksperta na tym forum.

podłość ludzka nie ma granic". No i chyba to wszystko...
Psy szczekają, a karawana idzie dalej.

Podłość jaką Pani demonstruje mogłaby Pani obdzielić cały świat. To niebywałe,
jak człowiek może być tak strasznie
okrutny i pozbawiony ludzkich zachowań !!

Pani zamiarem jest to, by mnie po prostu osmieszyć, kieruje panią zawiśc i
bardzo niskie pobudki. Tacy ludzie prędzej
czy później duszą się od własnego jadu.

Tak, rzeczywiście całe mnóstwo osób, a szczególnie tych, które wysyłają do mnie
sms`y o treści "oszustka", prawda????
Chyba miarka się już przebrała.

znalazła się czarfna woca, ktora zachowuje się jak
tchórz ! Nawet na mail pani nie odpwoiedziała ! Obawa przed identyfikacją IP?
Żałosne !


Co prawda to prawda. Żałosne.

Jestescie beznadziejni (ne)

[nic.nie.wiem]

Proponuje ignorowac reszte postow w tym temacie.
Juz dosyc powiedzialyscie, teraz tylko sie nakrecacie.
Moze czas juz stad splynac i zajac sie wlasnym zyciem?