calibratka
09.09.09, 21:08
Witam wszystkich!
Łuszczyca zawitała u mnie nagle. W ciągu 2 tygodni tak mnie
wysypało, że najchętniej zamknęłabym się na 4 spusty i już nigdy nie
wyszła do ludzi.Ludzie na ulicy spoglądali się na mnie, to było
straszne. Jednak po ponad roku leczenia bez rezultatów u homeopaty
trafiłam dzięki koleżance do makrobiotyczki. Tam się dowiedziałam,
że ŁUSZCZYCA TO NIE CHOROBA i można się jej skutecznie pozbyć.
Odzyskałam wiarę, że będę mogła założyć spódniczkę i krótki rękaw
wreszcie. Łuszczyca jest reakcją organizmu na stres, gdy już
organizm nie może sobie psychicznie poradzić wtedy się tak broni.
Gdy jeszcze chodziłam do lekarza to brałam mnóstwo tabletek, a od
makrobiotyczki dowiedziałam się, że to jeszcze pogarszało sprawę bo
nie dość, że organizm musi się bronić przed stresem to jeszcze przed
substancjami zawartymi w lekach. Najpierw miałam dietę odkwaszającą
organizm przez 2 tygodnie. Jadłam praktycznie same warzywa gotowane
na parze i surówki, na kolacje zupy robione na wywarze warzywnym.
Już w ciągu tych dwóch tygodni zaczęło się coś zmieniać. Do tej
diety dostałam jeszcze tabletki na łuszczycę (z medycyny chińskiej
bo w Polsce takich nie sprzedają chyba) i inne aby oczyścić organizm
z toksyn. Szczerze wierzyłam, że tym razem mi to pomoze. Po tym
czasie jest już dieta makrobiotyczna więc nadal dużo warzyw, ale
także można grochy, zboża, jakieś mięso (w małych ilościach), a poza
tym w diecie są glony, nasiona słonecznika, dyni, migdały itd. Oleje
stosuje się różne, ponieważ każdy odpowiada za coś innego. A poza
tym należy odrzucić całkowicie mleko i jego przetwory pod każdą
postacią ponieważ wbrew temu co reklamują w telewizji mleko od krowy
nie jest zdrowe, a naprawdę jeszcze pogarsza stan każdego człowieka,
a nawet wywołuje niektóre choroby. W tej chwili zaczął się 4-ty
miesiąc odkąd zaczęłam dietę i naprawdę jest już świetnie. Głowa
czyściutka, na początku stosowałam emulsję sqamax ponieważ jakaś
znajoma mi to poleciła i wreszcie mogłam po niej zacząć wychodzić do
ludzi. Teraz mi zostało tylko na nogach a najbardziej na łydkach,
ponieważ praktycznie całe pokryła mi łuszczyca więc teraz powoli się
cofa wszystko. Bardzo się cieszę, że udaje mi się wreszcie to
pokonać, siłą woli wytrzymuję na tej diecie bo momentami bywało
cięzko ale uważam, że naprawdę warto. Nie jest to błyskawiczne, ale
skuteczne. Na razie tam gdzie mi zeszło już nie wraca, wszystko się
robi coraz bledsze. A jeszcze dla tych, którzy nie mogą sobie w
życiu poradzić polecam film "The Secret-prawo przyciągania". Jest
świetny i naprawdę pomaga uwierzyć w siebie. Nie wchodzę na fora
często, ale jeśli możecie to podajcie te informacje także innym.
Idźcie do lekarza, który zajmuje się makrobiotyką i nie bierzcie
tych tabletek, które zatruwają jeszcze bardziej organizm.
Sprawdziłam osobiście też solarium i ono też pomaga wysuszyć
łuszczycę nawet taką, przez którą są rany na ciele (ja tak miałam )
Jednak po jakimś czasie wraca się więc moim zdaniem dzięki diecie
można doprowadzić organizm do równowagi, dowiedzieć się wielu
ciekawych rzeczy a poza tym pozbyć się raz na zawsze tego świństwa.
Pomyślcie nad tym. Pozdrawiam wszystkich
Mój e-mail (jakby ktoś miał pytania): calibratka@tlen.pl