Dlaczego ucichła nagle sprawa ważna dla Rzeszowa?

[bjl-33]

Co jest powodem , że nie powstaje siedziba dla Sądu Okręgowego w Rzeszowie , do której miał się
przenieść ten sąd z pałacu Lubomirskich.
Po przeniesieniu się sądu , pałac ten ma być przekazany dla Miasta Rzeszów z przeznaczeniem
na cele kulturalne.

[privus]

Proste jak drut. Finansowanie takiej inwestycji z budżetu miasta przekracza jego możliwości. Zresztą sądy nie są instytucjami samorządowymi. W przeciwnym wypadku każdy mieszkaniec miałby podstawę oskarżenia prezydenta o niegospodarność w sytuacji, gdy na terenie miasta istnieje wiele innych zadań i potrzeb do realizacji, jak np. przerobienia słynnego na całą Polskę pomnika na wazon z kwiatami :)

[bjl-33]

To nie Miasto Rzeszów ma finansować tą inwestycje a Ministerstwo Sprawiedliwości,
Rzeszów zgodnie z podpisanym aktem notarialnym ma przekazać działkę pod tą inwestycje.

[anita234]

O ile wiem ministerstwo sprawiedliwości zainwestowało w Pagasusa.

[bjl-33]

Sytuacja dotycząca tej ważnej dla Rzeszowa inwestycji utknęła w martwym punkcie.
Stało się tak ponieważ główny orędownik Tadeusz Ferenc nie jest już Prezydentem Rzeszowa , a poseł
Marcin Warchoł wiceminister w resorcie sprawiedliwości przegrał w wyborach na prezydenta Rzeszowa , oprócz tego doszło do zmiany działki na której ta inwestycja miała powstać.
Ten splot niekorzystnych okoliczności nie wróży nic dobrego - zainteresowane strony nie zabierają głosu
a lokalna prasa trwa w kłopotliwym milczeniu.