tita.titi
12.06.17, 10:27
hej, moje roczne dziecko ma rna dodatnie i bardzo wysokie alaty. Lekarze twierdzą, że ma szanse na samoistne wyleczenie do 2 r.ż. , a jeśli nie to będziemy leczyć po 3 r.ż. Czy są tutaj rodzice, których dzieci samoistnie pozbyły się wirusa (nie chodzi mi o przecwiciała, ale o RNA z plus na minus?)? Czy to naprawdę jest możliwe? Jak wasze dzieci przechodziły leczenie? Lekarz twierdzi, że dziecko zakwalifikuje się już na nową terapię- czy są jakieś skutki uboczne tejże u dzieci? Będę wdzięczna za każde info i podzielenie się doświadczeniem związanym z hcv u malucha.