Konflikt Dowbor z Piotrowską

[dotera]

www.pudelek.pl/karolina-korwin-piotrowska-przypomina-jak-katarzyna-dowbor-upokorzyla-ja-w-prasie-ja-bym-nie-wpuscila-przed-kamere-prezenterki-o-takim-wygladzie-6738789526432672a
To dobra ilustracja roznicy pokoleń.

Pani Piotrowska pisze ksiązkę o molestowaniu. A sama jest reprezentantem pokolenia które najbardziej się kojarzy z wprowadzeniem hejtu do telewizji. Ona i Wojewidzki. I kupczenie seksualnością i sferą prywatną. Czyli rozpoczecie kultury reality show i celebrytów od początu 21 wieku. Czyli całkiem jak w Holywood. Holywood walczy z molestowaniem a główny producent ma największe osiągniecia na tym polu jak i samo Holywood jest odpowiedzialne za wprowadzenie obsesji seksualnej do społeczeństw. Bo przecież liberałowie muszą nowocześnie walczyć z tabu społecznym. Jak i u nas molestowanie wychodzi w mediach, w szkołach aktorskich a to srodowisko jest z podobnej bajki.

I osobiście już wolę jak się nie wpuszcza z takim wyglądem do telewizji, niż wpuszcza się z taką kulturą.

Wie pai co jest rozwiązaniem na molestowanie najlepszym? tradycyjna moralność która opierała się na silnym oddzieleniu sfery publicznej i prywatnej. I każde naruszenie spotka się z spolecznym potępieniem. A media za wszelką cenę chcą rozbić rozmywając sferę publiczną i prywatną. Przy czym właśie wtedy powstają właśie silne granice w społeczeństwie między tymi którzy władzę mają i tymi gołymi i bosymi.

[dotera]

Nie będzie milczenia w przypadku molestowania jeśli nie będzie przyzwolenia na obsesje seksualną. Jesli będzie silna granica wtedy ofiara odrazu będzie reagować.

My nie potrzebujemy mediów które obalą tabu, i zmowę milczenia. My potrzebujemy mediów które pokazują takie wzorce, które nie dopuszczają do problemu. Bo czescia problemu jest właśnie obalanie tabu.

[dotera]

Dzisiaj stworzono kulturę medialną w której moralność jest dla frajerów, a cynizm jest cool. A czemu? Bo resentyment osłabia słabych jeszcze bardziej. Ludzie w wysokim moralne są zagrożeniem dla tych którzy mają władzę.

[dotera]

lewica wykoślawia sens tego co to znaczy głośno mówić o problemach.

ZGODA! TRZEBA MÓWIĆ GŁOŚNO.

Ale wtedy właśnie od razu gdy jest molestowanie, mobing. Glosno asertywnie w sytuacji konfliktowej.

A nie najpierw milczeć, a pozniej zeby jakiś lewicowiec hurtowo wyzwalał.

Wytarczy zwykła moralność i asertywność. Starodawne pojęcie : odwaga cywilna.

A nie ciągłe szczucie na kogoś w narcystyczej liberalnej kulturze

[dotera]

To jest wlasnie fundamentalny błąd lewicy współczesnej, która chce zbudować społeczeństwo na kształt grupy terapeutycznej ludzi z problemami ktorzy mają się otwierać. Ani takie terapie nie działają i pogłębiają problemy, ani nawet jakby działały spoleczenstwo nie jest psychiatrykiem. Natomiast ilość narcyzmu który jest w mediach i lewica także ochoczo działa na polu "pedagogik wstydu" powoduje właśnie milczenie i zamykanie się ludzi.