dotera
06.04.22, 11:44
m.youtube.com/watch?v=foYNUVFoZe0
Kilka dni temu myślałem dokładnie o tym samym, bo ogladalem kawałek teleturnieju Ninja warrior i akurat mi wyświetliło film na ten temat. O tym jak dziś zmieniły się proporcje ciała. Wszyscy w tym teleturnieju mieli duże mięśnie piersiowe i ogólnie wydawali się jacyś tacy zbyt napakowani w stosunku do tego co robią. Przecież kiedyś cyrkowcy byli szczupli podobnie jak wspinacze.
Wlasnie w dawnych proporcjach bardziej funkcjonalnych większość mięśni było z tyłu . Jest też taka nazwa anatomiczna : tylni łańcuch mięśniowy . Z tyłu każdy mięsień jest powiązany z następnym bo razem tworzą sprawność. Z przodu są oddzielne.
A od czasu kulturystyki najważniejsze stały się dwa mięśnie najmniej istotne. Piersi i biceps. Mi osobiście rozwinięte mięśnie piersiowe nie wydają się zbyt męskie. Zaś duże plecy płaska klata owszem.
Paradoks też taki że to dbanie o wygląd jest przeciwskuteczne. Jest badanie na kobietach które uważają zbytnią sylwetkę V z rozbudowanymi mięśniami za kobieca przypominająca kształt osy. Natomiast panie zwracają uwagę rzekomo na pośladkowe. I słusznie bo tył jest o sprawności osobnika.