dotera
02.06.22, 16:58
Było błyskotliwe, ale takie sobie. A ja je zle zrozumiałem. Oryginalność tego polegała na tym, ze to nie tylko był błąd gramatyczny czy dowolnie inny jezykowy, tylko jakbym poetycko utworzył całkowicie inne zdanie z całkowicie odrębnym sensem innymi słowami i zbieg okoliczności chciał ze sens zdania był on odwrotny do tego w tym zdaniu na poziomie metaforycznym.
I moje zdanie było 1000 razy bardziej niesamowicie odkrywcze. Jakbym przejrzał.
Synchronia. Kolejny znak jak żyć.