dotera
06.06.22, 16:25
Japonka mówi że trudno jest japońskim kobietom się wyrazić.
Tyle że może dlatego że nie poszła Japonia na szaleństwo zachodu, w sensie systemowym bo kulturowo też są tym dotknięci amerykanizacja i też odczuwają skutki upadku populacji, nadal trwają.
Feminizm tak ale z zachowaniem integralności obydwu płci . Zachód chce całkowicie męski pierwiastek wykastrować z kultury
Niestety w mniejszym stopniu Japonia w większym kraje arabskie niesprawiedliwie dyskryminują kobiety bo widzą szaleństwo zachodu który idzie do samozagłady.