ZChN jest droga do dechrystianizacji Polski

[dotera]

Powiedział niegdyś Kaczyński.

I poszedł ta sama droga w wersji turbo.

Papież powiedział że religia powinna wymagać a nie iść na kompromisy i iść na łatwiznę. Narcystyczna prawica zrozumiała z tego że ma wymagać od innych a nie od siebie.

Niektórym ciężko w głowie pomieścić że jeśli biorą sobie monopol czegoś dla siebie to zatopia to że sobą gdy sami pójdą na dno. A każdy pójdzie. Że gdy robią sobie wrogów wszędzie to tym samym sami się marginalizują.

[dotera]

Jeśli religia ma rację może to w prosty sposób udowodnić. Lepszym życiem religijnych ludzi. Gdy inni zobaczą że to droga do takiego życia pójdą za nią.

Tylko w dwóch przypadkach można innych zmienić. Po pierwsze dać samemu przykład. Po drugie szanować innych ludzi bardziej nawet niż na to zasługują. Prawica jest dobra w łamaniu obu reguł a później płacze że Europa się dechrystianizuje. Prawica ma wpisany bowiem w siebie gen autodestrukcji i hipokryzji. Powołują się na wyższe wartości ale nie dlatego że w nie wierzą w tym sensie że je chcą realizować. Tylko w tym jak człowiek który zrobi wokół siebie smieciowisko szuka czystego kawałka trawki i wychwala jej zalety.

Są dwa rodzaje religii. Jedna prawdziwa druga pospolita. Pierwsza wymaga od siebie. Druga marzy że Bóg uratuje bo się samemu doprowadziło do poziomu gówna.

[dotera]

W Rosji jest reżyser Michałkow. On jest przykładem jaskrawym dla mnie takiej postawy. Jako artysta bardzo lubi subtelność , szuka delikatności. Jako człowiek jest aroganckim koniunkturalista który popiera dokładnie każda władzę i jego rodzina jest przy niej od pokoleń , łącznie nawet z monarchia, komunizmem, każda władza w nowej Rosji. Jego twórczość jest taka projekcja. Dwustronna . Projektuje z jednej swoją wolę bycia silnym człowiekiem, samemu będąc zależnym od władzy , z a z drugiej pragnienie spotkania czegoś subtelnego w życiu, samemu będąc prostakiem.