dotera
06.12.22, 17:57
I nasza gwiazda , która chce decydować jak je rozdzielić, bo jeszcze za mało ma pieniędzy i jej się należy. Mając już zarezerwowane wczasy po przegranym meczu.
Mysle że doszliśmy do ściany. To już bylo widoczne w czasie mundialu w Brazylii gdy pierwszy raz w historii Brazylijczycy byli obojętni na swoją drużynę a i ona przegrała okrutnie. Nastąpiła bowiem zmiana pokoleniowa. I piłkarze przestali być bogami a oni sami przestali być też chłopakami z robotniczych dzielnic. Może czas odebrać im finansowanie.