dotera
12.01.23, 19:24
to forma plotkowania.
Obejrzałem ostatnio film historyczny dokumentalny i wykład z historii, który uswiadomił mi, że w zasadzie kazdy może powiedzieć wszystko i niby jak się na tym chaosie opierać? Obydwa dające całkowicie nowe światło na sprawę, nowe fakty. Czy całe te przyswajanie nauk społecznych nie jest łamaniem przykazania o nie wystawianiu fałszywego swiadectwa przeciwko blizniemu swemu?