Dodaj do ulubionych

Kiedys przeczytalem zbior piesni ludowych

06.06.23, 10:33
I pomyslalem ile madrosci w nich bylo i dobroci. Ile madrosci jest w mitach. W literaturze 19 wiecznej. A nikt z tych ludzi nie studiowal psychologii.

I ile bzdur opowiadaja dzis w erze wszechobecnego psychologizmu profesjonalni psychologowie, pop psychologowie, psychologowie polityczni.

Psychologia jedyne co odkryla to jak upodlic drugiego czlowieka i zdobyc nad nim wladze. Po czym wymyslila socjologie zeby prac mu mozg do konca.
Obserwuj wątek
    • dotera Re: Kiedys przeczytalem zbior piesni ludowych 06.06.23, 10:47
      Przywyklo sie wierzyc w postep nauki i ze na koncu naukowcy maja cos do powiedzenia a po drodze same bledy.

      A ja coraz bardziej mysle ze poznawanie historii takze nauki moze bardziej pozwolic,zrozumiec swiat w bardziej ludzki sposob niz wspolczesny zalew spamu. Gdy czytasz stare teksty masz sama tresc. Gdy czytasz dzis tekst przez 3/4 tekstu jakas nowomowa z zargonem wydumanym o niczym , po czym za wszystkim jedna mysl sie kryje.

      Na lekcjach fizyki dzieci powinny budowac starodawne maszyny
    • dotera Re: Kiedys przeczytalem zbior piesni ludowych 06.06.23, 11:01
      Cala psychoanaliza to zwykle projekcje jej tworcow. Od samego Freuda zaczynajac z projekcja pedofilii. Kazdy idiota mysli ze oswieca a jedynie narzuca innym swoje ograniczenia. Chociaz mam podejrzenie ze oni celowo manipulowali. Zatruwanie glow falszywymi naukami toksycznymi odwracajacymi glowy od rzeczywistej edukacji i rozwoju.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka