Dodaj do ulubionych

przymusowe badania dla kobiet

19.09.08, 19:31
właśnie powiedzieli w Faktach, ze będą obowiązkowe dla kobiet przy
badaniach do pracy cytologia i mammografia. ale się wkurzyłam! Już
sobie wyobrażam, jak mnie potem będą przymusowo leczyć z raka w
szpitalu psychiatrycznym...
Obserwuj wątek
    • hiperrealizm no pięknie 19.09.08, 19:34
      za chwilę, w ramach równouprawnienia wprowadzą przymusowe badania
      prostaty.....
      • laurpi Re: no pięknie 19.09.08, 19:37
        jakbyś zgadł! o tym też mowili, że w przyszłości też będą obowiązkowe
      • szmata_bez_charakteru Re: no pięknie 19.09.08, 19:48
        tylko by cycki macali i lape w dupe wsadzali, zboczence oblesne
    • szmata_bez_charakteru Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 19:40
      slusznie, za duzo kobiet pracuje, a jak pracuja to jeszcze prawo do
      ubezpieczenia dostaja. a jak pracodawca zobaczy ze kobieta ma podejrzenie raka
      to nie bedzie zatrudnial.
      • szmata_bez_charakteru Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 19:42
        ubezpieczenia tez beda prywatne i bedzie lista chorob dzieki ktorym nikt sie nie
        ubezpieczy, nauka w sluzbie systemu usilnie pracuje nad badaniem genow, to
        dopiero material dla pracodawcy. jeszcze bedzie krew sie lala
    • tulila Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 19:50
      ale przekonał mnie kolega, który napisał

      "Szczerze mówiąc nie bardzo widzę inny sposób aby badania te stałe się masowe, a
      co za tym idzie bardziej skuteczne."
      • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 19:54
        komunisci tez nie widzieli innego sposobu umasowienia dobrobytu jak przymusic masy.

        badania gratis w promocji, leczenie juz odplatne
        • of.woman.born Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 19:58
          szmata_bez_charakteru napisał:

          > komunisci tez nie widzieli innego sposobu umasowienia dobrobytu jak przymusic m
          > asy.
          >
          > badania gratis w promocji, leczenie juz odplatne

          Ja i tak bym nie poszła, ale są kobiety, które ucieszą się na wieść, że są zdrowe.

      • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:32
        tulila napisała:

        > ale przekonał mnie kolega, który napisał
        >
        > "Szczerze mówiąc nie bardzo widzę inny sposób aby badania te stałe
        się masowe,
        > a
        > co za tym idzie bardziej skuteczne."
        no wlasnie.... o co chodzi?


        jak pani w berecie w wywiadzie dla tiwi powie, ze "ona tam woli nie
        wiedziec co w srodku siedzi" to krzycza, ze ciemnogrod
        jak robia obowiazkowe to tez źle?
        • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:36
          nienill napisała:

          > no wlasnie.... o co chodzi?
          >
          >
          > jak pani w berecie w wywiadzie dla tiwi powie, ze "ona tam woli nie
          > wiedziec co w srodku siedzi" to krzycza, ze ciemnogrod
          > jak robia obowiazkowe to tez źle?
          >

          Gdyby to dotyczyło pobierania krwi nie podniosłoby się takie larum. Zresztą
          wszyscy chwalili ochotników, ktorzy poszli oddać krew po smierci Agaty Mróz ( i
          bardzo dobrze). Ale jeśli to dotyczy tylko kobiet to wiadomo, histeria i
          naciąganie.
          • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:37
            od wariatow krwi nie biora, a nawet od pedalow biora
            • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:41
              > od wariatow krwi nie biora, a nawet od pedalow biora
              tiaaa.. od szczuplych tak samo... chamy jedne
            • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:41
              szmata_bez_charakteru napisał:

              > od wariatow krwi nie biora, a nawet od pedalow biora

              Od wariatówe czyli od kogo? chciałes oodać ale ci podziękowali? Naprawdę
              musiałeś zrobić niezłe przedstawienie skoro ci podziękowali.

              "A nawet od pedałów biorą?" Rozumiem, że "pedał" jest dla ciebie na samym dole
              drabiny społecznej. Dla mnie nie.
              • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:45
                kolezance podziekowali
                mi kiedys podziekowali bo dowodu nie mialem
                ale na ankietke sie zalapac zdazylem, strasznie sie tam interesowali zdrowiem
                psychicznym

                dla mnie pedal nie jest na dole drabiny, na dole sa wariaci, pedaly sobie niezle
                daja rade.
                • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:48
                  szmata_bez_charakteru napisał:

                  > kolezance podziekowali
                  dlaczego?

                  > mi kiedys podziekowali bo dowodu nie mialem
                  wiktymologii ciag dalszy??


                  > ale na ankietke sie zalapac zdazylem, strasznie sie tam
                  interesowali zdrowiem
                  > psychicznym
                  to znaczy?
                  • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:49
                    na wszystkie twoje pytania odpowiedz jest jedna : jak powiesz ze sie leczysz
                    psychiatrycznie to krwi od ciebie nie wezma
                    • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:50
                      szmata_bez_charakteru napisał:

                      > na wszystkie twoje pytania odpowiedz jest jedna
                      na to o dowod takze?


                      : jak powiesz ze sie leczysz
                      > psychiatrycznie to krwi od ciebie nie wezma
                      ok
                      wiec sie pytam: co to znaczy "leczysz psychiatrycznie"? ze leki
                      bierzesz?
                      • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:54
                        no sa jeszcze elektrowstrzasy. wiecej metod nie znam
                        • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:56

                          > no sa jeszcze elektrowstrzasy. wiecej metod nie znam
                          ja sie nie znam... ale mozna jakiekolwiek ciezsze leki brac i krew
                          oddawac?
                    • lucyna_n Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 23:41
                      chodzi nie o to co masz w głowie tylko o leki, wszystkie stosowane w psychiatrii
                      dyskwalifikują do oddania krwi, niektóre nawet do kilku miesięcy po odstawieniu.
                • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:48
                  szmata_bez_charakteru napisał:

                  > kolezance podziekowali
                  > mi kiedys podziekowali bo dowodu nie mialem
                  > ale na ankietke sie zalapac zdazylem, strasznie sie tam interesowali zdrowiem
                  > psychicznym
                  >

                  Bo najlepiej, żeby wszyscy byli chorzy, nie radzili sobie i mieli pod górkę.
                  Wtedy nasze samopoczucie się poprawia.


                  > dla mnie pedal nie jest na dole drabiny, na dole sa wariaci, pedaly sobie niezl
                  > e
                  > daja rade.

                  A jak to jest jest z białymi i kolorowymi? Którzy sobie lepiej radzą w busach
                  czerwonego krzyża? na pewno też masz własną teorię na ten temat.
                  • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:49

                    > A jak to jest jest z białymi i kolorowymi? Którzy sobie lepiej
                    radzą w busach
                    > czerwonego krzyża? na pewno też masz własną teorię na ten temat.
                    oj przestan...
                    • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:51
                      nienill napisała:

                      >
                      > > A jak to jest jest z białymi i kolorowymi? Którzy sobie lepiej
                      > radzą w busach
                      > > czerwonego krzyża? na pewno też masz własną teorię na ten temat.
                      > oj przestan...

                      Nie przestanę, dopóki mi nie wyjasni dlaczego jego zdaniem "pedały" mają lepiej
                      od wariatów.
                      >
                      • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:52

                        > Nie przestanę, dopóki mi nie wyjasni dlaczego jego
                        zdaniem "pedały" mają lepiej
                        > od wariatów.
                        bo moga na parady chodzic
                        • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:53
                          nienill napisała:

                          >
                          > > Nie przestanę, dopóki mi nie wyjasni dlaczego jego
                          > zdaniem "pedały" mają lepiej
                          > > od wariatów.
                          > bo moga na parady chodzic

                          a wariaci nie mogą? Tak się składa, ze wśród "pedałów" też jest sporo wariatów,
                          chociaż to nie jest przewazająca liczba.
                          >
                          >
                          • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:54

                            > a wariaci nie mogą?
                            a kiedy ostanio jakas widzialas?
                            • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:58
                              nienill napisała:

                              >
                              > > a wariaci nie mogą?
                              > a kiedy ostanio jakas widzialas?
                              >

                              Jakąś kogo? Wariatkę czy pedała? A może jestem jednym i drugim? Tak się składa,
                              że z tak zwanym "pedałem" wychowywałam córkę przez trzy lata i nie zamieniłabym
                              go na żadnego wariata. Mówić o kimś homoseksualnym per pedał to tak samo jakby
                              mówić o kimś cierpiącym na depresję per psychol. Z tą różnicą, że orientacja
                              seksualna to nie jest choroba i jej sie nie wybiera. Albo jesteś pedałem albo
                              nie- a tu mozna sobie wybierać- paranoikiem, borderlajnem, euforykiem,
                              schizofrenikiem..itd. Wariat brzmi dumnie. Pedał mniej.
                              • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:59

                                > > > a wariaci nie mogą?
                                > > a kiedy ostanio jakas widzialas?
                                > >
                                >
                                > Jakąś kogo? Wariatkę czy pedała?
                                parade wariatow
                                • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:01
                                  nienill napisała:

                                  >
                                  > > > > a wariaci nie mogą?
                                  > > > a kiedy ostanio jakas widzialas?
                                  > > >
                                  > >
                                  > > Jakąś kogo? Wariatkę czy pedała?
                                  > parade wariatow
                                  >

                                  Jak już pisałam. Wariat to nie jest okreslenie pejoratywne, wbrew temu czego
                                  sobie euforyk zyczy. Widziałam niejedną paradę, w niejednej uczestniczyłam.
                                  Biorąc pod uwagę normy społeczne to były parady wariatów.
                                  • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:02
                                    tulila napisała:

                                    > Wariat to nie jest okreslenie pejoratywne,
                                    ?????? kpisz sobie??
                                    • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:06
                                      nienill napisała:

                                      > tulila napisała:
                                      >
                                      > > Wariat to nie jest okreslenie pejoratywne,
                                      > ?????? kpisz sobie??
                                      >
                                      Dla mnie nie jest.
                              • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:01
                                to ja zamawiam psychola
                                • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:03
                                  szmata_bez_charakteru napisał:

                                  > to ja zamawiam psychola

                                  Ciekawe kto zamówi "pedała".
                                  • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:06
                                    nie wiem, moze suchy?

                                    a kto zamowi strucha? albo kto zamowi? alkoholika? ale pedal nie zamowiony to
                                    tragedia!!!
                                    • dolor paranoid skacze 19.09.08, 21:26
                                      Od wariata na psychotropach krwi nie wezmą, od "zdrowego" czlowieka "sukcesu" na
                                      psychotropach też nie wezmą. Ani od pedała na psychotropach. A to chyba nie tak
                                      rzadko:
                                      kopalniawiedzy.pl/homoseksualizm-biseksualizm-homoseksualista-biseksualista-depresja-stan-lekowy-naduzycie-alkoholu-samobojstwo-proba-samobojcza-5670.html
                                      Ani od pijanego, ani od naćpanego.
                                      I tak samo oburzenie na akcję "stop wariatom drogowym", jak i na użycie "pedała"
                                      dla mnie większego sensu nie ma. Słowa świadczą najwyżej o ich autorze.
                                      • szmata_bez_charakteru Re: paranoid skacze 19.09.08, 21:29
                                        dziekujemy ojcze wielebny za kazanie
                                        • dolor au 19.09.08, 22:17
                                          szmata_bez_charakteru napisał:

                                          > dziekujemy ojcze wielebny za kazanie

                                          Gorzej, jakiś bretradoidalny post mi wyszedł. Oj, przyda mi się kilka
                                          bezforowych dni.
                                • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:05

                                  > to ja zamawiam psychola
                                  w ustach wiekszosci osob to prawdziwy komplement
                              • lucyna_n Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 23:42
                                co można wybierać, chorobę psychiczną?
                                co Ty piszesz?
                          • szmata_bez_charakteru Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:55
                            bo pedal moze byc przystosowany a wariat z definicji jest nie przystosowany
                            • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:57
                              szmata_bez_charakteru napisał:

                              > bo pedal moze byc przystosowany
                              i na wlasne parady sobie chodzi jak kazdy
                              • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 20:59
                                nienill napisała:

                                > szmata_bez_charakteru napisał:
                                >
                                > > bo pedal moze byc przystosowany
                                > i na wlasne parady sobie chodzi jak kazdy
                                >
                                > Od rana do wieczora sobie paraduje. Nic innego nie robi.
                                >
                                • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:00
                                  tulila napisała:

                                  > nienill napisała:
                                  >
                                  > > szmata_bez_charakteru napisał:
                                  > >
                                  > > > bo pedal moze byc przystosowany
                                  > > i na wlasne parady sobie chodzi jak kazdy
                                  > >
                                  > > Od rana do wieczora sobie paraduje. Nic innego nie robi.
                                  nie wiem jak sie wplatalam w te dyskusje....
                                  • tulila Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:02
                                    nienill napisała:

                                    > nie wiem jak sie wplatalam w te dyskusje....
                                    >
                                    > Mało tego. Nakręcałaś ją:-))
                                    • nienill Re: Też byłam naprzeciwko 19.09.08, 21:04

                                      > > Mało tego. Nakręcałaś ją:-))
                                      nie sadze
    • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 21:32
      ale się wkurwiłam.
      dołączamy do jaśnie oświeconych postępowych krajów
      A JA PROSZE żEBY PA.ńSTWO ODPIERDOLIłO SIE OD MOJEJ DUPY!!!!
      niech się zajmą czym innym. no sory, a dlaczego akurat nie zarządzić
      przymusowych badań ekg? akurat w moim przypadku ryzyko zawału jest o wiele
      większe niż ryzyko raka.
      i dlaczego tylko kobietom chcą do dup zaglądać??? to przejaw dyskryminacji.
      mam nadzieję, że to tylko pogłoska.
      • szmata_bez_charakteru Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 21:35
        obowiazku nie ma. moze sie pani zatrrudniac na umowe zlecenie
        • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:11
          no właśnie: PANI może na umowę zlecenie albo na etat i wtedy poddawać się
          upokarzajacym badaniom.
          a PAN może bez przeszkód tak jak chce.
          • szmata_bez_charakteru Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:17
            no to czego pani chce? zeby panstwo sie od pani odpierdolilo, czy zeby panstwo
            dawalo pani to samo co mezczyzna? bo jesli tylko odpierdolilo, to sie nie
            przypierdala.
            • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:20
              przypierdala, bo uderza w moją wolność osobistą i w wolność wyboru.
              a Pana wolność nie uderza.
              (tak samo uważam, że przymusowy pobór do wojska jest dyskryminacją i uderzaniem
              w wolność osobistą. ale na szczęście ten zwyczaj od przyszłego roku ma być już
              przeszłością)
              • szmata_bez_charakteru Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:24
                nie uderza w pani wolnosc wyboru, tylko w przywileje od panstwa. nie jest pani
                zmuszona sadownie policyjnie do takich badan.
              • nienill Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:26
                aurelia_aurita napisała:

                > przypierdala, bo uderza w moją wolność osobistą i w wolność wyboru.
                ok
                tylko obiecaj, ze potem "wolna" bedziesz zdychala bez pretensji do
                nikogo
                • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:30
                  słuchaj, skoro jesteś hipochondryczką która ma kancerofobię, to chodź sobie do
                  wszelkich lekarzy, nawet i co tydzień.
                  ale nie wymagaj, żeby inni godzili się na przymuszanie ich do tych samych
                  hipochondrycznych zachowań.
                  powtarzam: w mojej rodzinie jest wysokie ryzyko zawału serca. ale nie przyszło
                  mi do głowy, zeby kogokolwiek w kraju zmuszać do badań u kardiologa.
                  • nienill Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:34
                    aurelia_aurita napisała:

                    > słuchaj, skoro jesteś hipochondryczką która ma kancerofobię,
                    projekcja rzadzi na tym forum dzisiaj

                    ja nawet piersi nie jestem w stanie sama przebadac, bo mnie skreca i
                    robi mi sie slabo.
                    • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:38
                      to o co ci chodzi???
                      dlaczego tak bardzo zależy ci na tym, zeby kobiety były zmuszane do badań?
                      ja nie wymagam od innych, żeby powielali moje fobiczne zachowania i nikomu nie
                      zabraniam się badać. a nawet uważam, ze to rozsądnie, niezależnie od płci,
                      zrobić sobie czasem podstawowe badania.
                      ale nie pod przymusem. i tu będę zawsze protestować.
                      a jak taki przepis wejdzie w życie, to będę walczyć o swoją wolność, choć już
                      teraz wiem, ze to pewnei walka z wiatrakami.
                      • nienill Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:41
                        aurelia_aurita napisała:

                        > dlaczego tak bardzo zależy ci na tym, zeby kobiety były zmuszane
                        do badań?
                        zalezy mi na tym, zeby byly zdrowe.
                        • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:51
                          ale dlaczego tak zależy ci na tym, żeby kobiety były zdrowe? i dlaczego za
                          gwarancję zdrowia uważasz badania cytologiczne, do których kobiety mają być
                          zmuszane?
                          i dlaczego nie zależy ci na tym, żeby faceci też byli zdrowi?
                          • nienill konam 19.09.08, 22:55
                            aurelia_aurita napisała:

                            > ale dlaczego tak zależy ci na tym, żeby kobiety były zdrowe?
                            bo kocham siebie i caly swiat, a moim najwiekszym marzeniem jest,
                            aby wszystkie dzieci mialy usmiechniete, radosne mamy z wlosami,
                            brwiami i rzesami


                            i dlaczego za
                            > gwarancję zdrowia uważasz badania cytologiczne, do których kobiety
                            mają być
                            > zmuszane?
                            to pytanie jest tendencyjne



                            > i dlaczego nie zależy ci na tym, żeby faceci też byli zdrowi?
                            bo satystycznie sa gorzej wyksztalceni, ale lepiej zarabiają, wiec
                            licze na to, ze przynajmniej wczesniej sie przekrecą


                            moze byc?
                            • aurelia_aurita Re: konam 19.09.08, 23:01
                              > i dlaczego za
                              > > gwarancję zdrowia uważasz badania cytologiczne, do których kobiety
                              > mają być
                              > > zmuszane?
                              > to pytanie jest tendencyjne

                              nie jest.
                              ok, może ty lubisz jak państwo prowadzi cię za rączkę, pokazuje, do jakich
                              lekarzy powinnaś chodzić, jaki styl życia prowadzić itp.
                              ale dla mnie to już jest czysty socjalizm.
                              każdy niech dba o własne zdrowie na własną rękę. i naprawdę nie rozumiem tej
                              'troski' nawiedzonych kancerofobiczek. jak się boicie raka, to się badajcie. i
                              tyle.
                              (tak tak, to nie projekcja - ja się nigdy żadnego raka nie bałam. to ty tu
                              usiłujesz dowieść, że każdej kobiecie grozi 'zdychanie' na raka)
                              ale widzę, że dyskusja się zapętliła.
                              badaj swoją dupę jak często chcesz. ale od mojej się odczep.
                              dobrej nocy.
                              • nienill Re: konam 19.09.08, 23:07
                                jeszcze raz i do skutku: naprawde mi przykro, ze masz taka fobie


                                > (tak tak, to nie projekcja - ja się nigdy żadnego raka nie bałam.
                                to ty tu
                                > usiłujesz dowieść, że każdej kobiecie grozi 'zdychanie' na raka)
                                to ty usilujesz dowiesc, ze zwykle badanie jest tak samo straszne i
                                ograniczajace wolnosc jak stan wojenny
                                • aurelia_aurita Re: konam 19.09.08, 23:12
                                  jeszcze raz i do skutku:
                                  nie: zwykłe badanie, a PRZYMUS badania. i to przymus wyłącznie dla kobiet.
                                  i naprawdę mi przykro, że jesteś hipochondryczką i boisz się raka.
                                  mnie nie interesuje, na jakie badania chodzisz. a ciebie (ani minister Kopacz)
                                  nie powinno interesować, na jakie badania chodzę ja.
                                  • aurelia_aurita ps. 19.09.08, 23:16
                                    zawsze też ogromne emocje wywoływał u mnie fakt, że każdy mężczyzna musi w
                                    papierach do pracy i na uczelnię mieć wpisany 'stosunek do służby wojskowej'. bo
                                    sprzeciwiam się wszelkiemu przymusowi. czy tu też widzisz jakąś fobię?
                                    naprawdę nie rozumiesz, ze ludzie lubią żyć w wolnym kraju?
                                    • nienill dobranoc 19.09.08, 23:18

                                      > naprawdę nie rozumiesz, ze ludzie lubią żyć w wolnym kraju?
                                      naprawde nie rozumiesz, ze nie ma czegos takiego jak "wolny kraj"?
                                      • aurelia_aurita gute nacht. ordnung muss sein 19.09.08, 23:24
                                        ale jest w człowieku jakieś takie głupie dążenie do (złudzenia?) wolności.
                                        i jest "bardziej wolny" i "mniej wolny" kraj.
                                        no i może warto zawalczyć o ten bardziej wolny?
          • szmata_bez_charakteru Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:22
            a badaniom sie poddawac trzeba, nie ma tak ze bez przeszkoda, roznym sie trzeba
            poddawac.
    • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:10
      kurwa, miałam dzisiaj iśc spać bez prochów nasennych (bo jutro zamierzam Pić)
      ale się nie da.
      serio, dawno nie byłam tak wkurwiona.
      • nienill Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:15

        > serio, dawno nie byłam tak wkurwiona.
        a pozniej sie ryczy, ze na chemie trzeba czekac, a tu czlowiek umiera
        • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:19
          no jasne, bo każda kobieta nosi w sobie zalążek raka i trzeba ją odgórnie
          zmuszać, żeby się badała.
          a robisz sobie ekg? bo później się ryczy, że na operację / przeszczep trzeba
          czekać, a tu człowiek umiera...
          • nienill Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:21

            > a robisz sobie ekg? bo później się ryczy, że na operację /
            przeszczep trzeba
            > czekać, a tu człowiek umiera...
            przykro mi, ze masz taką fobię, ale akurat ten pomysl uwazam za
            sensowny


            a tak w ogole to ciekawe dlaczego o rejestr ciąż nie bylo zadnej
            afery
            • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:28
              jak nie rozumiesz, to napiszę drukowanymi literami:
              tu chodzi o PRZYMUS.
              państwowy przymus, który ma dotyczyć WYLACZNIE KOBIET.
              i dlaczego akurat rak a nie inne choroby? i dlaczego facetów do niczego państwo
              nie będzie zmuszać?
              nie akceptuję jakiejkolwiek formy przymusu, zwłasza, kiedy dotyczy tylko częsci
              ludzi i dotyka spraw tak intymnych.

              a ja uważam, że każdy ma prawo wykonywać badania profilaktyczne, jakie tylko
              chce i jak często chce. ale nie pod przymusem!!!

              ps. o rejestr ciąż była afera i brałam w niej czynny udział. ale akurat nie na
              tym forum.
              • szmata_bez_charakteru Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:30
                nie ma przymusu panstwowego, tylko nierowne przywileje.
              • nienill Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:36
                aurelia_aurita napisała:

                > jak nie rozumiesz, to napiszę drukowanymi literami:
                > tu chodzi o PRZYMUS.
                przymus jest taki, ze sie potem od panstwa wymaga, aby ono opieke
                zapewnialo
                wiec panstwo moze sobie tak samo wymagac, zeby pani tylek ruszyla i
                sie raz na trzy lata przebadala
                • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:39
                  a dlaczego państwo nie wymaga, żeby PAN tyłek ruszył i się przebadał?
                  że faceci to niby na raka nie chorują?
                  albo: że kobiety nie chorują na inne choroby niż rak szyjki macicy?
                  • nienill Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:44
                    aurelia_aurita napisała:

                    > a dlaczego państwo nie wymaga, żeby PAN tyłek ruszył i się
                    przebadał?
                    nie wiem
                    ale nie obchodzi mnie to - w tym przypadku to oni na tym tracą
                  • eizo111 Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:44
                    państwo samo bada PANÓW rekrutując ich do wojska
                    ale o tym feministki zapomniały
                    • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 22:52
                      nie zapomniały.
                      ja też - jak gdzieś wyżej napisałam - uważam przymusowy pobór za zamach na
                      wolność osobistą.
                      ale na szczęście od przyszłego roku przymusowego poboru nie będzie.

                      ps. ja jako absolwentka moich studiów też musiałam stanąć przed komisją poborową :)
    • en.breve PRZECIW PRZECIW PRZECIW 19.09.08, 23:37
      mogę sobie umierać
      na co mam ochotę
      a nie dostawać pracy z powodu umierania
      leczenia, zdrowienia, zbawienia

      to CHUJSTWO
      • lucyna_n Re: PRZECIW PRZECIW PRZECIW 19.09.08, 23:53
        eee, ja tak tego nie odbieram, ale pod warunkeim że faceci na badania prostaty
        będą kierowani.
        • en.breve Re: PRZECIW PRZECIW PRZECIW 19.09.08, 23:55
          jak nie chcę wiedzieć
          na co jestem chora
          to moje prawo

          a pracować muszę
          by żyć
          • en.breve Re: PRZECIW PRZECIW PRZECIW 19.09.08, 23:56
            dopóki nie umrę
            na co jestem chora
            • lucyna_n Re: PRZECIW PRZECIW PRZECIW 20.09.08, 00:07
              ale śmierć na raka ?
              ja się tego tak boję że wolę się badać.
              • en.breve Re: PRZECIW PRZECIW PRZECIW 20.09.08, 00:08
                śmierć.
                na raka - nie
                z diagnozą - tak

                tylko wcześniej
                (mam nadzieję)
                albo w czasie
    • lucyna_n Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 23:39
      ciekawe jak to przeprowadzą, ja próbuję od miesiąca umowić się na wizytę u
      państwowego gina w sprawie cytologii i ciągle nie ma wolnych terminów, a czekać
      w kolejce 6 godzin że może mnie przymie może nie to nie dla mnie. Oczywiście z
      NFZ jest.
      • lucyna_n Re: przymusowe badania dla kobiet 19.09.08, 23:52
        ja też nie lubię takich przymusow, ale baby naprawdę się nie badają a potem jest
        dramat, którego w tym konkretnie przypadku można w dużym procencie uniknąć jak
        się szybko wykryje. ja chodzę co roku na badania na cytologię i usg a
        przynajmniej staram się pamiętać i uważam że to lepsze niż leczenie jakiegoś
        rozwiniętego raczydła. Inna rzecz że ta plaga nowotworów u kobiet to moim
        zdaneim raz przez tabletki hormonalne, a dwa że pokolenie 50 latek często dzieci
        nie karmilo bo była szalona moda i presja na mleko w proszku.
        Bardziej mnei denerwuje robienie testu na choroby weneryczne, jak już to powinni
        robić na aids a nie na te co się antybiotykiem leczy.
        • en.breve Re: przymusowe badania dla kobiet 20.09.08, 00:07
          jeśli chora na raka
          zapragnę żyć
          to nie chcę badań
          po drodze
      • en.breve Re: przymusowe badania dla kobiet 20.09.08, 00:05
        chciałam cytologię
        a dostałam węzły chłonne

        lekarze, jak prosty program
        w prymitywnym języku
        do chybił - trafił
    • tlenoterapia Re: przymusowe badania dla kobiet 20.09.08, 01:47
      Jest wiele odmian raka.To by trzeba bylo zeby sie przed nim w pore
      ustrzec robic mase innych .
      Cytologie w Polsce przeprowadzaja niedouczeni lekarze po krotkim
      kursie ,zeby sobie dorobic.W porownaniu z krajami zachodnimi jest
      u nas najwiecej pomylek cytologicznych.

      A jeszce markery C25 na nowotwor jajnika poprosze i pobranie
      szpiku kostnego...i wybielanie zebow za darmo-bo pracownik musi sie
      jakos prezentowac przed klientem.:)
      Faceci moga wymzec,a zdrowe samice niech rodza podatnikow dla
      panstwa.:):):)
      • aurelia_aurita Re: przymusowe badania dla kobiet 20.09.08, 06:07
        świetny komentarz. trafiony w samo sedno!
        ale postępaki i histeryczni hipochondrycy którzy chcieliby zbawiać świat i tak
        wiedzą swoje. jak im media powiedzą, że trzeba się bać raka szyjki macicy to
        włąśnie tego będą się bali.
        szkoda że media tyle nie trąbią o guzach mózgu.
        szwagier mojej koleżanki niedawno na to zmarł. po kilkuletnich koszmarnych
        cierpieniach (choroba postępowała skokowo).
        no i dlaczego nikt nie zagwarantuje mi bezpłatnego rezonansu, tomografii itp?

        i fakt, świętym obowiązkiem samicy jest być zdrową żeby rodzić nowych podatników :)
        • bajka009 Re: przymusowe badania dla kobiet 20.09.08, 08:15
          W takim razie ja ide na bezrobocie.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka