Dodaj do ulubionych

Pan powie, Panie Euforyk..

11.08.09, 01:41
..ucieszyl sie pan chociaz z tej wymiany zdan miedzy Agata, Ola i mna? Niech
mi Pan powie, nie nadanzam, po coz to bylo..jeszcze rozumiem jakos Agate,
ktora na kazdym forum, gdzie pisuje musi miec kogos, kogo "najbardziej na
swiecie kocha", kogos, kto wg niej jest je wrogiem i osobe, na ktorej moglaby
wywrzec swoja zlosc..Pan ma podobnie?
Obserwuj wątek
    • uwaga_na_forumie_lustruja Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 11.08.09, 08:33
      >nie nadanzam, po coz to bylo

      pytanie bylo jak najbardziej szczere, a pan je zignorowal. a po co pana wymiana
      miedzy panem i agata? naprawde ja za pana odpowiadam? cos ktos powie o
      granicach? jako milosnik etosu rycerskiego, wzialby pan na siebie , kmiciocowi
      wybaczono, te spalone wiochy, nie trzeba ciagle zgrywac cnotliwej zawiszy. pan
      ze swoja slawa osoby banowanej, pyta sie po co to bylo i zlosc zarzuca?

      jeszcze rozumiem jakos Agate,
      > ktora na kazdym forum, gdzie pisuje musi miec kogos, kogo "najbardziej na
      > swiecie kocha", kogos, kto wg niej jest je wrogiem i osobe, na ktorej moglaby
      > wywrzec swoja zlosc..Pan ma podobnie?

      pan tu zdaje zrobil tu sobie wycieczke po zoo, w zoo sa zwierzeta, pan jest
      czlowiekiem zoologiem, tylko widzi pan, sa za klatkami i dosc marnie z nimi. a
      ja raczej ze swoimi trzymam.

      chociaz czasem patrzy sie przez kraty i nie wiadomo co po ktorej stronie. pan
      tez tu swoje stany uwielbienia wyznaje, wyrzuca pan zlosc, zapewne pana jest
      autentyczna lub tez udawana ale usprawiedliwiona, woman jest rozszczepiona, nie
      moze byc odwrotnie bo pan jest wspanialym rycerzem z podziemia. choc niektorym
      sie zdawac moze ze don kichotem.
    • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 11.08.09, 10:19
      jak zobaczyłam te wymianę zdań to bez czytania, bach, wątek zamknęłam
      • ellena_cyganka Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 12.08.09, 13:06
        Ja przejrzałam pobieżnie, mieszane mam uczucia.
        • marouder.eu Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 02:07
          Nu, ja tez mam mieszane uczucia:/ Fakt, ze ludzie, ktorzy na moje oko, sa o tyle
          zdrowi, ze nie doznaja zadnej z psychoz, paniki, czy czesto nawet zwyklych
          wyrzutow sumienia, a przy tym sa przykrzy (mowiac delikatnie) dla innych userow,
          mialby mnie wykluczac z jakiejs formy dezawuowania tego, co pisza?
          szczegolnie, gdy znam ich schemat dzialania, w ktorym zawsze wykorzystuje sie
          kogos, by go ostygmatyzowac jako glupka-potencjalna ofiare, innego jako niczym
          nie uspawiedliwionego kata, siebie zas-jako ofiare, ktorej nalezy sie
          wspolczucie i wsparcie?
          • kiplo Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 10:51
            nuu jak mask, czyli ciagle bo rozumiem siebie to rozumiem innych.

            pan nam opowie o swoich banach, byciu przykrym, braku wyrzutow sumienia. pewnie
            z nikad sie bierze to wszystko lacznie z banerkami na watpliwa slawe pana,
            lancuszkiem ofiar, i manipulacjach na osobach cierpiacych.

            pan nam opowie jak pan stygmatyzuje, kogos uznaje za glupka ofiare. a innych
            katow, przed ktorymi pan don kichot broni swiat ( oczywiscie po fakcie, jak
            trzeba mowic "ja nie" przed damami)
            • kiplo Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 11:26
              a pan kiedys siebie czytal panie morder? pan pisze "ich" schemat dzialania.
              wieksza czesc pisarstwa pana to nalepianie etykietek stygmatyzowanie i
              ponizanie kogos.

              a ze ja wchodze w spory? ano wchodze, ale ile pan znajdzie moich ofiar? oprocz
              siebie of kors, bo to jak pan pisze moja wina ze pan pokazal na co stac w
              rozmowie z agatka.
              • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 11:36
                jaką agatką, nic nie rozumiem, tu jest jakaś agatka?
                • kiplo Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 11:37
                  zamknelas wymiane zdan miedzy morderem i agatka wlasnie jak pisalas
                  • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 11:47
                    eeee...
                    ??
                    • nienill Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 17:31
                      z rozmowy wynika, ze agatką jest pani kobieta.off
                      • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 20:32
                        dobrze, ok
                        nie będę udawać że rozumiem, ale to nei szkodzi.
                        • of.woman.born Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 20:48
                          lucyna_n napisała:

                          > dobrze, ok
                          > nie będę udawać że rozumiem, ale to nei szkodzi.

                          widzę, że sama muszę się przyznać, bo coś czuję, że będziecie tak wiedzieć i nie
                          wiedzieć do końca września. Ja jestem Agatka. Tak. To ja. We własnej osobie.,
                          Nikt nie mówi do mnie Agatka poza maruderem, który w ten sposób próbuje mnie
                          poniżyć, co euforyk próbował sprytnie podkreslić. Sprytnie= nie bawiąc się w
                          cudzysłowy.

                          Nie wiem jak się z tym czujesz ale taka jest bolesna prawda.
                          • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 20:51
                            nie wiem o co wam idzie jakieś dziwne wpisy enigmatyczne, ale tak jak napisalam
                            nie będę dochodzić bo to nie ma sensu, nie rozumiem nadal np wpisu "
                            zamknelas wymiane zdan miedzy morderem i agatka wlasnie jak pisalas " bo wydaje
                            mi się że ja maruderowi żadnej wymiany zdań nie zamykam, ale ok, może nei
                            rozumiem co do siebei piszecie i dlatego.

                            Dlaczego poniża Cię Agatka? mnie się to imie wydaje calkiem ładne.
                            • of.woman.born Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 21:04
                              lucyna_n napisała:

                              > nie wiem o co wam idzie jakieś dziwne wpisy enigmatyczne, ale tak jak napisalam
                              > nie będę dochodzić bo to nie ma sensu, nie rozumiem nadal np wpisu "
                              > zamknelas wymiane zdan miedzy morderem i agatka wlasnie jak pisalas "

                              a czy ja siedzę w glowie eufo? jego pytaj.



                              >
                              > Dlaczego poniża Cię Agatka? mnie się to imie wydaje calkiem ładne.

                              Jakbyś ktoś wylał na ciebie z balkonu kilkadziesiąt wiader pomyj, a potem na
                              klatce w obecności innych rozrechotanych sąsiadów mówił- o! agatka idzie. Hehe.
                              ta taka owaka! to nie czułabyś lekko upokorzona?

                              specjalnie nie wzięłam słowa "lekko" w cudzysłów. a mogłam.
                              • of.woman.born Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 21:29
                                Dodam, ze Olga wielokrotnie prosiła marudera, żeby nie pisał do niej per Olu.

                                Nawet jej przyjaciele tak do niej nie mówią.

                                Nie lubi jak ktoś tak do niej tak mówi, tak ma. I jej święte prawo.- ale
                                normalnym ludziom wystarczy to powiedzieć raz. I uszanują.

                                I o czym świadczy brak pozytywnego ustosunkowania się marudera do jej prośby?

                                Ano o braku szacunku i prymitywnej próbie manipulacji. Bo jak ktoś słaby to
                                wystarczy powiedzieć do niego- ty przesłodki ciapciaku, ty moje miziu miziu-
                                żeby zmiękły mu nogi. A wtedy nie pozostaje nic innego tylkom postawić mu na
                                czole pieczątkę - Ptysiaczek.




                                • marouder.eu Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 21:40
                                  ..w tej sprawie lzecie z Euforykiem po rowno. W jednym z watkow na tym forum Ola
                                  przyznala, ze woli swoje imie w brzmieniu Olga lub Aida ale dopuszcza takze Ole.
                                  Nie bylo miedzy nami o to sporu, slepa manipulantko.
                                  • mendokiller Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 22:33
                                    marouder.eu napisał:

                                    > ..w tej sprawie lzecie z Euforykiem po rowno. W jednym z watkow na tym forum Ol
                                    > a
                                    > przyznala, ze woli swoje imie w brzmieniu Olga lub Aida ale dopuszcza takze Ole
                                    > .
                                    > Nie bylo miedzy nami o to sporu, slepa manipulantko.
                                    >
                                    Jak śmiesz tak pisać patologiczny moherowy przypadku?:D
                                    • marouder.eu Justynka w akcji:) Animacja! 13.08.09, 22:38
                                      fotoforum.gazeta.pl/photo/6/rd/rd/vajj/1qo8X8FJ7yReKmjqzX.jpg
                                      • mendokiller Re: Justynka w akcji:) Animacja! 13.08.09, 23:08
                                        marouder.eu napisał:

                                        > fotoforum.gazeta.pl/photo/6/rd/rd/vajj/1qo8X8FJ7yReKmjqzX.jpg

                                        :)...cienias jesteś.Atakujesz na oślep.:D
                                  • mendokiller Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 22:41
                                    marouder.eu napisał:

                                    > ..w tej sprawie lzecie z Euforykiem po rowno. W jednym z watkow na tym forum Ol
                                    > a
                                    > przyznala, ze woli swoje imie w brzmieniu Olga lub Aida ale dopuszcza takze Ole
                                    > .
                                    > Nie bylo miedzy nami o to sporu, slepa manipulantko.
                                    >

                                    profesur maruda.eu beknął.:):):):)Znaczy wydalił.:)
                                    • marouder.eu Samotnosc Justynki 13.08.09, 22:46
                                      Smazy Justynka kaszanke na piecu,
                                      Kaszanka skwierczy, Justynka placze:
                                      - Czemuz mi Boze tak te lzy leca?
                                      Chyba miast placzu sobie zagdacze!
                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:18
                                    marouder.eu napisał:

                                    > ..w tej sprawie lzecie z Euforykiem po rowno. W jednym z watkow na tym forum Ol
                                    > a
                                    > przyznala, ze woli swoje imie w brzmieniu Olga lub Aida ale dopuszcza takze Ole
                                    > .
                                    > Nie bylo miedzy nami o to sporu, slepa manipulantko.
                                    >


                                    a o co ma byc spor, jak cham sie uprze to z czym sie spierac? tu ludzie maja
                                    rozne stany morder, a nie sily , zeby z chamem sie prztykac i czekac az zarzyga,
                                    powiedziala jasno ze nie lubi tego zwrotu, po czym ty koskewentnie zwracasz sie
                                    tak do niej.
                                    • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:22
                                      Zamknij te rozwalijape kretynie, juz ci sie calkiem w pustym lbie poprzewracalo
                                      od tych pseudo kreacji.
                                      • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:23

                                        marouder.eu napisał:

                                        > Zamknij te rozwalijape kretynie, juz ci sie calkiem w pustym lbie poprzewracalo
                                        > od tych pseudo kreacji.

                                        elita...podziemna of kors
                                        • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:33
                                          A coz trzeba wiecej na takiego zmrola?:)
                                          • mendokiller Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 10:34
                                            marouder.eu-Wesz ludzka (Pediculus humanus)
                                      • blue-bazzz Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:25
                                        > Zamknij te rozwalijape kretynie, juz ci sie calkiem w pustym lbie poprzewracalo
                                        > od tych pseudo kreacji.

                                        :(
                                        smutno takie rzeczy czytać
                                        • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:29
                                          slaba kostrukcja bazowa
                                          • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:37
                                            Bazowa, nie umiejacy czytac ze zrozumieniem a nawet zapamietac czytanego tekstu
                                            badziewiu, to byla konstytucja psychosomatyczna.
                                        • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:36
                                          Aurelio, alec zmrolowstwo w postaci Agatki i jej przydupasa durnia Euforyka po
                                          prostu lze na moj temat.
                                          • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:38
                                            ja tu ryceszryku ktory broni swiat przed moimi rzekomymi ofiarami, znam
                                            wiekszosc osob stad z reala, i nie musze projekcji wielce uczonych tak ze panu
                                            bogu w okno dawac zeby wiedziec jak jest z kim
                                            • marouder.eu A wiesz, ze mnie to khuj obchodzi putansco?:) 13.08.09, 23:41
                                              Taka mendowata ofiare losu jak ty, kazdy poznaje na swoje wlasne ryzyko.
                                              Taki lajf:)
                                              • kiplo Re: A wiesz, ze mnie to khuj obchodzi putansco?:) 13.08.09, 23:43
                                                to co morder niezmiennie akcja wisla
                                                • marouder.eu Nie odpowiadam takze, za twoje pasjonujace.. 13.08.09, 23:45
                                                  ..skojarzenia wymiekluchu:)
                                                  • kiplo Re: Nie odpowiadam takze, za twoje pasjonujace.. 13.08.09, 23:46
                                                    poglebiasz dno i trzymasz sie koryta
                                                  • marouder.eu Re: Nie odpowiadam takze, za twoje pasjonujace.. 13.08.09, 23:59
                                                    Zajdz na Aquanet, poflirtuj z rachelka, czy innym antysemickim okraglactwem, bo
                                                    ze masz u nich szanse z racji rownie glebokich, co oni przemyslen i komentarzy,
                                                    glowe daje!:)
                                                  • kiplo Re: Nie odpowiadam takze, za twoje pasjonujace.. 14.08.09, 00:03
                                                    a ty co prezentujesz? oprcz mowienia jaki jestes up, na razie nic sie nie
                                                    ukazalo. a skojarzenia twoje sa rownie czytelne. cos widac ze morder chce
                                                    blysnac, bo jakis emotikonek, ale tylko on wie o co chodzi
                                                  • of.woman.born Re: Nie odpowiadam takze, za twoje pasjonujace.. 14.08.09, 00:04
                                                    daj spokój. pochlebiasz mu swoim zainteresowaniem.
                                                  • marouder.eu Wyszla Womanoff na glebe przed blokiem 14.08.09, 00:08
                                                    Blokers tam "kurwa" rwal swoja mysl
                                                    - Kurwa, jak moga tak klac pod mym bokiem?
                                                    - spytala Womanoff i smarknela w kisc.
                                                  • lucyna_n Re: Wyszla Womanoff na glebe przed blokiem 14.08.09, 00:29
                                                    faktycznei coś nie tak z tobą.
                                                  • marouder.eu Och, wierszyk jest prostym nawiazaniem do: 14.08.09, 00:33
                                                    a) wulgaryzmow jakich Womanoff nie szczedzi swoim wyimaginowanym "wrogom" oraz
                                                    wulgaryzmow stosowanych przez nia w charakterze podkreslnika emocji a kiedy
                                                    indziej przecinka
                                                    b) do watku Womanoff pomieszczonego bodaj na swini, w ktorym z pozycji osoby
                                                    niezmiernie kulturalnej utyskuje nad klnacymi w nieopodali jej bloku blokersami
                                          • blue-bazzz Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:40
                                            oj, odleciałeś marouder w kosmos.
                                            taki czas chyba nastał. na odlatywanie.
                                            • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:44
                                              Odlecialem, nie odlecialem..pisalas o Aurelii, ze ma dosc swojego zajecia, wiec
                                              sadzilem, ze zmienila nicka. Urazac jej tym nie mialem zamiaru. Ciebie zreszta
                                              takze nie.
                                              • blue-bazzz Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:46
                                                ee? a to ja już w dwóch osobach nieboskich jestem?
                                                odleciałeś z czym innym akurat.
                                                no nic, nie ftrancam się w nawałnicę jaka tu przechodzi. (...)
                                                • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 13.08.09, 23:58
                                                  Zadna nawalnica. Kretyn wraz z paniami w liczbie dwu tzw. dawniej sztuk usiluja
                                                  "blyskac" mysla swa wielce nadobna, co mnie o tyle bawi, ze zdaje sobie sprawe z
                                                  nieuchronego pogorszenia sie nastroju u w/w panstwa w niedlugim czasie:/
                                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:00
                                                    zdumiewajaca jest twoja wiara ze jak zaklniesz rzeczywistosc to taka bedzie
                                                  • of.woman.born Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:02
                                                    kiplo napisał:

                                                    > zdumiewajaca jest twoja wiara ze jak zaklniesz rzeczywistosc to taka bedzie

                                                    napisz do mnie co i jak. proszę.

                                                    muszę wiedzieć.
                                                  • of.woman.born Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:02
                                                    na maila.
                                                    >
                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:04
                                                    Wystarczy mi znajomosc mechanizmow, jakie rzadza takim zajechanym przez wlasne
                                                    wybory, psychopatycznym menelstwem:)
                                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:07
                                                    najlepsza ilustrracja mechanizmow jakie wskazujesz niezmiennie sa twoje posty, w
                                                    ktorych zawsze sa te najprymitywniejsze.
                                                  • marouder.eu O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:13
                                                    Sadzisz, ze skoro cos tam pobelkocesz skladnie majac za nic, ze jesli rzucisz
                                                    jakiegos wydymanego przez sie w trakcie natchnienia klamliwego smiecia w rodzaju
                                                    tego, ze Ola wyraznie nie zyczyla, bym poslugiwals wobec niej tym imieniem, to
                                                    ktos ci tu uwierzy, marny, klamliwy becwale?
                                                  • blue-bazzz Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:15
                                                    no i powychodziły szydła.
                                                    no nic, idę spać.
                                                  • blue-bazzz Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:18
                                                    blue-bazzz napisała:

                                                    > no i powychodziły szydła.
                                                    > no nic, idę spać.

                                                    o, nawet nie zauważyłam że na tym poziomie to już trzeba cytować żeby było
                                                    wiadomo kto komu, bo się drzewko dalej nie zgina. no więc to było do maroudera.
                                                    dobranoc.
                                                  • marouder.eu Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:21
                                                    Nu, ja wielokrotnie mowilem, ze mam alergie na osoby pokrewne duchowo Womanoff,
                                                    Swini, czy Euforykowi. Sami zaczeli, ja zas nie mam zamiaru robic za
                                                    wyrozumialego swietego wobec takich osob.
                                                    Niemniej spij dobrze:)
                                                  • kiplo Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:21
                                                    napisala gabi ze nie chce zeby sie tak zwracac. i to czytales. i ci co ja znaja
                                                    wiedza ze nie chce zeby tak do niej mowic.
                                                  • marouder.eu Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:22
                                                    Poszet won, klamliwy posrancu.
                                                  • kiplo Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:24
                                                    a moze ty stad pojdziesz? czy jak zawsze nasrasz na srodku i czekasz az wszyscy
                                                    odsunal sie od gowna
                                                  • lucyna_n Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:31
                                                    ale ochydne teksty , bueeee
                                                  • marouder.eu Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:38
                                                    Na co osobowosciowy pokret zasluzyl, to i dostal.
                                                  • kiplo Re: O czym ty do mnie rozmawiasz niedotluku? 14.08.09, 00:40
                                                    marouder.eu napisał:

                                                    > Na co osobowosciowy pokret zasluzyl, to i dostal.

                                                    ale morder co ty mozesz dac? no cos mozesz powiedziec ze dajesz, ale ty wogole
                                                    mozesz tylko o swoich czynnosciach pogadac i wsio
                                      • lucyna_n Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:26
                                        ty mi się maruder od początku nie widziałeś, taki jakiś niewyraźny jesteś
                                        • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:29
                                          To przez moja zadziwajaca wszystkich niewinnosc Lucyno oraz sympatie jaka zywie
                                          do Snajpera:)
                                          • lucyna_n Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:32
                                            jesteś odrażającym typkiem
                                            • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:36
                                              Jesli dlatego nim jestem, ze brzydza mnie psychopatyczne bordery, gdy probuje
                                              wysymulowac wewnatrz siebie ich odrazajaca psychike, to tak, jestem nim:)
                                              • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:39
                                                marouder.eu napisał:

                                                > Jesli dlatego nim jestem, ze brzydza mnie psychopatyczne bordery, gdy probuje
                                                > wysymulowac wewnatrz siebie ich odrazajaca psychike, to tak, jestem nim:


                                                no mechanizm i tlumaczenie calkiem godny bordera
                                              • lucyna_n Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:39
                                                ot durny jesteś i tyle,
                                                idź spać.
                                                • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:48
                                                  Moze dla ciebie, przez projekcje wlasnego przykrego stanu na nich, sa godni
                                                  wspolczucia. Dla mnie nie. Jak wszyscy psychopaci, niezle symuluja stany
                                                  psychiczne i emocje jakich doznaja ludzie. Traktuja to jednak instrumentalnie,
                                                  by otrzymac od innych natychmiastowa najlepiej gratyfikacje.
                                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 00:55
                                                    Jak wszyscy psychopaci, niezle symuluja stany
                                                    > psychiczne i emocje jakich doznaja ludzie. Traktuja to jednak instrumentalnie,
                                                    > by otrzymac od innych natychmiastowa najlepiej gratyfikacje


                                                    czyli calkiem jak ty tutaj


                                                    gdy probuje
                                                    > wysymulowac wewnatrz siebie ich odrazajaca psychike, to tak, jestem nim:



                                                    a pozniej morder sie tylko tlumaczy jaki jest niewinny zeby "


                                                    > by otrzymac od innych natychmiastowa najlepiej gratyfikacje

                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:03
                                                    Hehe, psiadasz patafianie system zaprzeczen godny narkomana lub alkoholika:)
                                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:04
                                                    marouder.eu napisał:

                                                    > Hehe, psiadasz patafianie system zaprzeczen godny narkomana lub alkoholika:)


                                                    ale nie mnie zwa jankiem panie "ja nie"
                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:08
                                                    A coz mi do tej twojej slownikowej pamiatki po licznych terapiach burasie, ha?
                                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:09
                                                    marouder.eu napisał:

                                                    > A coz mi do tej twojej slownikowej pamiatki po licznych terapiach burasie, ha?

                                                    no widzisz , nie bywalem.

                                                    kiedys w liceum, cos przeczytalem, co ty zglebiasz przez zycie cale i gowno i
                                                    tak wiesz.
                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:16
                                                    Nu i? Przeczytales w liceum, teraz ci sie odpamietalo, pochwaliles sie,
                                                    zaprzeczyles przy tym, bys byl terapeutyzowany..po prostu gieroj, acz
                                                    intelektualna sieczka nie przestala sie sypac, emocjonalnie wciaz glab jakich
                                                    malo bywa
                                                    ..chociaz zadowolony? Spac pojdzie? Czy dopiero po pojutrze?
                                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:19
                                                    chetnie popatrze z publika jak sie spalasz

                                                    ps. zaprzeczylem liczne.
                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:25
                                                    Spalic sie, tu, w tym czyms, co nawet odpowiedniej temperatury nie ma z racji
                                                    twojej indolencji?
                                                    Ja tak moge tygodniami:)))))
                                                    Moj Boziu, niech cie moze jednak Agatka ze mna lepiej "obznajomni"(jak o mowio
                                                    łu ni w rodzimem), dobywasz jakichs swoich granic, a ja ziewam zlociutki:/
                                                  • kiplo Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:30
                                                    >dobywasz jakichs swoich granic, a ja ziewam zlociutki:/

                                                    ale to nie ja musze o tym informowac ciebie tylko ty mnie, bo to ty zaklinac
                                                    musisz rzeczywistosc. indolenacja, to po co tu jestes, po co inwektywy? coz cie
                                                    trzyma morder, zeby ciagle powtarzac to samo, dla wiekszosci nudnego niezmiernie.

                                                    mnie twoja osoba nie interesuje, wystarczy to co widze nadto, i zadnych rozmow
                                                    na twoj temat nie prowadzilem i nie zamierzam
                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 01:38
                                                    Wywolales mnie, to sie martw.
                                                    Od czasu scysji w sprawie twojego lazenia za pania Gabi nie interesowalem sie
                                                    tym, coz tam tez porabia to Asmici.

                                                    A dzis chcialem sobie potrenowac erystyke i potrzebowalem kogos do sparringu,
                                                    ale tylko stracilem czas.
                                                  • marouder.eu Nu i nie fukaj na mnie z tej racji.. 14.08.09, 02:32
                                                    ..boc przecie nie wykorzystalem nikogo zlozonego choroba, bo tego z zasady nie
                                                    czynie, ale kretyna, ktory zhomogenizowal sobie mozg, bo tak mu w paru zyciowych
                                                    przypadkach bylo wygodniej:)
                                                    Zeby Asmiciemu bardziej przyblizyc..dla mnie asmici, choc zapewne wizualnie
                                                    prezentuje sie lepiej, psychicznie niewiele lepiej prezentuje sie od menela
                                                    wyludzajacego dwojke na mozgotrzepa. Zadnemu z nich nie wspolczuje i kazdy z
                                                    nich moze otrzymac ode mnie fizycznego, czy wirtualego kopa. Bą nłi:)
                                                  • dolor Fiu fiu, podziwiam. 14.08.09, 09:13
                                                    Oberwał nam Pan Marouder tak, że tylko gówno i uśmieszki z niego poleciały, a
                                                    już godzinę po tym, jak wszyscy spać poszli, ogłosił się zwycięzcą i fajterem
                                                    największym. Normalnie normals wzorcowy, uczmy się.
                                                  • marouder.eu Re: Fiu fiu, podziwiam. 14.08.09, 13:31
                                                    Czym niby oberwalem szlachetny weganku?:) Pisalem przeciez wyraznie, ze na to
                                                    Asmici nie potrzeba zadnych subtelniejszych srodkow, niz te, ktore zastosowalem.
                                                    Nb., nie mam tez potrzeby zwyczajem Asmiciego krycia moich pobudek. Nie
                                                    potrzebuje ich w nic ubierac, by byly atrakcyjniejsze dla odbiorcy. Nie gram
                                                    panie Dolor, to mnie rozni od popapranca Asmici, obecnie podprzydupasa Agatki.
                                                  • lucyna_n Re: Fiu fiu, podziwiam. 14.08.09, 13:34
                                                    no tak jak myślalam, to nie była tylko kwestia zalania się w sztok, po prostu
                                                    taka osobowość.
                                                    wątek jak za starych czasow na depresji.
                                                  • dolor Re: Fiu fiu, podziwiam. 14.08.09, 13:58
                                                    Jasne, nie grasz, jesteś tylko Czarnym Rycerzem:
                                                    www.youtube.com/watch?v=nL0dnrFbhtE&feature=related
                                                  • marouder.eu Re: Fiu fiu, podziwiam. 14.08.09, 21:35
                                                    Wybacz Dolor, ale oceny wegankow czesto bywaja obarczone bledem z racji slabego
                                                    u nich spozycia kwasow omega3 i omega6 oraz wit. B12:/
                                                  • dolor Re: Fiu fiu, podziwiam. 15.08.09, 13:25
                                                    Właśnie o takich kadłubkowych, czarnorycerskich szarżach było, toż to starczyć
                                                    może najwyżej na ten mendoniczek upośledzony, co to banery przereklamowujące Cię
                                                    wszędzie wkleja. Ale, że się powtórzę, każde swoje pierdnięcie traktować jak
                                                    symfonię, szczerze podziwiam, tak solidnie ukorzeniony Narcissus poeticus musi
                                                    chronić przed odczuciem jakichkolwiek bolączek intelektu.
                                                  • marouder.eu Re: Fiu fiu, podziwiam. 15.08.09, 23:39
                                                    Czym upokorzony?:)) Belkotem, dwojga durniow, ktorych ty akceptujesz w ich
                                                    pustaczej postaci? Nigdy nie krylem, ze egalitaryzm i stowarzyszanie sie ze
                                                    wszystkimi jak leci jest mi dosc obce.

                                                    Tobie nie?
                                                    Zaluj. Zycie jest wtedy prostsze i przyjemniejsze.
                                                  • dolor Re: Fiu fiu, podziwiam. 17.08.09, 12:23
                                                    Nie wiem, czego tyczy pytanie "czym upokorzony". Egalitaryzm też jest mi raczej
                                                    obcy, owszem, Twoich rozmówców (jeśli to w ogóle coś wspólnego z rozmową miało)
                                                    akurat cenię, ale i od Ciebie, bo właśnie nie uważam Cię za durnia, oczekiwałbym
                                                    jednak, by na moim ulubionym forum same inwektywy nie zastępowały inwencji, i to
                                                    w stosunku do każdego, nie tylko to bowiem niesmaczne, ale przede wszystkim
                                                    nudne, no i powodów do samozadowolenia dostarczać nie powinno.
                                                  • miose Re: Nu i nie fukaj na mnie z tej racji.. 14.08.09, 10:10
                                                    marouder.eu napisał:

                                                    > ..boc przecie nie wykorzystalem nikogo zlozonego choroba, bo tego z zasady nie
                                                    > czynie, ale kretyna, ktory zhomogenizowal sobie mozg, bo tak mu w paru zyciowyc
                                                    > h
                                                    > przypadkach bylo wygodniej:)
                                                    > Zeby Asmiciemu bardziej przyblizyc..dla mnie asmici, choc zapewne wizualnie
                                                    > prezentuje sie lepiej, psychicznie niewiele lepiej prezentuje sie od menela
                                                    > wyludzajacego dwojke na mozgotrzepa. Zadnemu z nich nie wspolczuje i kazdy z
                                                    > nich moze otrzymac ode mnie fizycznego, czy wirtualego kopa. Bą nłi:)




                                                    dowiedzialem sie ze nie jestem czlowiekiem dla pana morderea menelem i kims tam
                                                    jeszcze. odczlowieczenie mnie traktuje jako usprawiedliwienie dla swoich atakow.
                                                    morder chodzisz po forumach i narcyzow i borderow tropisz. tropisz bo sam jestes.
                                                  • marouder.eu Re: Nu i nie fukaj na mnie z tej racji.. 14.08.09, 13:34
                                                    Kupa khuja jestes dla mnie Asmici:)
                                                  • miose Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 10:07
                                                    > A dzis chcialem sobie potrenowac erystyke i potrzebowalem kogos do sparringu,
                                                    > ale tylko stracilem czas.

                                                    traciles. pocwicz na niemowlakach, to moze chwile sie utrzymasz panie piorko.


                                                    > Od czasu scysji w sprawie twojego lazenia za pania Gabi


                                                    powtorz sto razy to ktos uwierzy. napisalem zdaje sie ze tak to juz jest ze
                                                    meski mizoginizm jest godny potepienia, a kobieca niechec moralnie
                                                    usprawiedliwiona etycznie. co odebrala za okrutny atak.

                                                    jeszcze jakies usprawiedliwienia dla swojego chamstwa morder?
                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 13:33
                                                    Chamstwo wobec kretyna, ktore dzis juz ma drugiego nicka jest samo przez sie
                                                    usprawiedliwione moje ty Asmici:)
                                                  • digesta.s Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 14:25
                                                    chamstwo jest jak smród niemytego ciała. Pieści tylko nosiciela nozdrza

                                                    marouder.eu napisał:

                                                    > Chamstwo... jest samo przez sie
                                                    > usprawiedliwione ...
                                                  • miose Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 10:17
                                                    marouder.eu napisał:

                                                    > Wywolales mnie, to sie martw

                                                    o i o tym zapomnialem.

                                                    bardzo mnie polechtalo juz wczesniej, jak pan morder poczul sie sprowokowany bo
                                                    sie do niego odezwalem, po czym odrazu dostalem epitety. pan powie, ze zapytam
                                                    watpliwym klasykiem, pan musi miec na forumie kogos kogo nienawidzi i kogos kogo
                                                    uwielbia of kors?
                                                  • marouder.eu Re: Lzesz, klamczucho patologiczna.. 14.08.09, 13:37
                                                    Jak mozna nienawidziciec takiego bezkregowca jak ty moje Asmici. Nu, brzydzi sie
                                                    tego czlowiek, to fakt, ale do nienawisci jeszcze daleko. Bez pochlebiania se
                                                    Asmici, moj ty popaprancu!
                              • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 14.08.09, 00:28
                                nie wiedzialam że to jakoś ze szczególnie przykrą sytuacją powiązane, po prostu
                                samo imię nei jest złe.
                                nie wdawam się w spory bo one wykraczaja daleko poza forumy na których
                                egzystuję, więc nei śledzę , więc no, to tyle.
                            • ych Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 21:17
                              lucyna_n napisała:

                              > nie rozumiem nadal np wpisu "
                              > zamknelas wymiane zdan miedzy morderem i agatka wlasnie jak pisalas "

                              "jak zobaczyłam te wymianę zdań to bez czytania, bach, wątek zamknęłam"

                              po prostu o to chodziło przypuszczalnie.
                              • nienill Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 22:50
                                ych napisała:

                                > lucyna_n napisała:
                                >
                                > > nie rozumiem nadal np wpisu "
                                > > zamknelas wymiane zdan miedzy morderem i agatka wlasnie jak pisalas "
                                >
                                > "jak zobaczyłam te wymianę zdań to bez czytania, bach, wątek zamknęłam"
                                >
                                > po prostu o to chodziło przypuszczalnie.
                                nom, o to
                                • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 14.08.09, 00:33
                                  o rety, to ja nei zrozumialam, ja wogóle coś ostatnio malo kumata jestem, sorka
                                  za wywołanie jakichsik ekscesow, niechcący to było tym razem.
                            • nienill Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 13.08.09, 22:48
                              no bo otworzylas watek i go zamknelas
                              ten z Euforykiem i Maruderem

                              a wlasnie w tym watku sie problem agatki pojawil
                              • lucyna_n Re: Pan powie, Panie Euforyk.. 14.08.09, 00:34
                                ja zrozumiałam że zamknęlam w sensie uciełam, spuentowalam, zgasilam, no coś w
                                tym rodzaju. za dużo chyba pracuję ostatnio bo już nie rozumiem najprostszych słów.
                          • marouder.eu Hehe:) 13.08.09, 21:33
                            Agatko, nie znam innej osoby tak sprawnej w ponizaniu samej siebie. Czego
                            zreszta odczuc nie jestes w stanie, bo ci kilku wymiarow w osobowosci brakuje.
                            Co do Euforyka, to fakt, belkoce sobie nieboze, a ze nie wie o czym i slabo
                            orientuje sie w tym, po coz usta otwiera to caalkiem inna para kaloszy:)
                            Coz wiec, kiedy Euforykowi wyznasz forumowa milosc?:)
                            • mendokiller Re: Hehe:) 13.08.09, 22:44
                              marouder.eu napisał:

                              > Agatko, nie znam innej osoby tak sprawnej w ponizaniu samej siebie. Czego
                              > zreszta odczuc nie jestes w stanie, bo ci kilku wymiarow w osobowosci brakuje.
                              > Co do Euforyka, to fakt, belkoce sobie nieboze, a ze nie wie o czym i slabo
                              > orientuje sie w tym, po coz usta otwiera to caalkiem inna para kaloszy:)
                              > Coz wiec, kiedy Euforykowi wyznasz forumowa milosc?:)

                              Dziadek.Wymocz nogi w misce z wodą i mydłem.
                              • marouder.eu Odmaka Justysi brod pod pazurkiem 13.08.09, 22:49
                                Cieszy ja to zjawisko ciekawe:
                                - Gdybyz tak jeszcze nad moim wzgorkiem
                                Ktos sie pochylil lub wzial na kawe:/
                                • mendokiller Re: Odmaka Justysi brod pod pazurkiem 13.08.09, 23:09
                                  marouder.eu napisał:

                                  > Cieszy ja to zjawisko ciekawe:
                                  > - Gdybyz tak jeszcze nad moim wzgorkiem
                                  > Ktos sie pochylil lub wzial na kawe:/

                                  patałch!:):):)
                            • kiplo Re: Hehe:) 13.08.09, 23:20
                              marouder.eu napisał:

                              > Agatko, nie znam innej osoby tak sprawnej w ponizaniu samej siebie. Czego
                              > zreszta odczuc nie jestes w stanie, bo ci kilku wymiarow w osobowosci brakuje.


                              z tym brakiem odczucia to bardzo celne, dlatego ty uznajesz sie za wzor zdrowia
                              • marouder.eu Nurtuje cie, putasino, za sie mam?/nt 13.08.09, 23:38

                            • lucyna_n Re: Hehe:) 14.08.09, 00:35
                              a to tu cie boli, zazdrosny jest po prostu więc marudny,
                              • marouder.eu Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 00:42
                                Chco prawde mowiac, wrecz przeciwnie:) Nie moge sie wrecz doczekac Agatcynego
                                wyznania milosci wobec tego z lekka wytrepanowanego osobnika:)
                                • kiplo Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 00:44
                                  marouder.eu napisał:

                                  > Chco prawde mowiac, wrecz przeciwnie:) Nie moge sie wrecz doczekac Agatcynego
                                  > wyznania milosci wobec tego z lekka wytrepanowanego osobnika:)

                                  lubisz sobie popodglac, bo coz innego zostalo
                                  • marouder.eu Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 00:49
                                    Tyle, ile mi zostalo, u ciebie nigdy nie bylo.
                                    • kiplo Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 00:53
                                      przeceniasz mnie, po lekach troche mi zgaslo przez czas pewien wiec znam twoj bol
                                    • marouder.eu Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 00:55
                                      Gdybym byl napisal, ze np. wiecej zapomnialem, niz ty sie w zyciu zdazyles
                                      nauczyc, to tez bys nie zrozumial, przyglupie?
                                      • kiplo Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 00:56
                                        to ta slynna riposta mordera co zapomniala byc cieta
                                        • marouder.eu Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 01:06
                                          Nie musi..tzn. na zmrola musi wystarczyc.
                                          Srodki jakie stosuje wobec podobnych ci osobnikow tragicznie nieprawdziwie
                                          nazywanych z grubsza ludzmi, sa poddane daleko idacej indywidualizacji.
                                          • kiplo Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 01:07
                                            > Srodki jakie stosuje wobec podobnych ci osobnikow tragicznie nieprawdziwie
                                            > nazywanych z grubsza ludzmi, s

                                            zrobilbys ze mnie mydlo?
                                            • marouder.eu Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 01:10
                                              Wystarczy mi, ze sam wystarales sie o to, by miec w glowie jakis koktajl
                                              bialkowy, zamiast mozgu:)
                                              • mendokiller Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 10:39
                                                marouder.eu o sobie napisał:

                                                Wystarczy mi,że mam w głowie jakiś koktajl
                                                białkowy, zamiast mózgu.Amen!
                                              • ellena_cyganka Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 10:43
                                                Kiplo:
                                                napisala gabi ze nie chce zeby sie tak zwracac. i to czytales. i ci
                                                co ja znaja
                                                wiedza ze nie chce zeby tak do niej mowic.

                                                Może nie pamiętam, ale wydaje mi się, że nie zastrzegałam sobie,
                                                żeby nie używac imienia Gabi, byc moze napisałam, że zmieniam nick z
                                                uwagi na realową demaskację i niepotrzebne dywagacje na temat
                                                powiązania mojego nicku z pewną realową osobą, ale tego tez nie
                                                jestem pewna. Nie wydaje mi się, że komuś zabraniałam tak mnie
                                                nazywać.

                                                Sama zwróciłam uwage Maruderowi, że Ola nie życzy sobie być Olą, na
                                                co Ola odpisała, że bez przesady, taka zasadnicza nie jest w tej
                                                sprawie (jak znajdę wkleję).

                                                Awantura z Asmici była wynikiem mojego raczkowania na forum, teraz
                                                już z nikim nie dyskutuję w tem sposób, gdyż zanatto się wtedy
                                                zupełnie bez sensu spalam, a forum dla mnie istnieje tylko jako
                                                miejsce pozytywne, nie poszukuję toksycznych środowisk ale pamiętam,
                                                że dotyczyła spraw damsko-męskich. Dawno to było.

                                                To tyle, w kwestiach mnie dotyczących.

                                                • miose Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 13:16
                                                  > Sama zwróciłam uwage Maruderowi, że Ola nie życzy sobie być Olą, na
                                                  > co Ola odpisała, że bez przesady, taka zasadnicza nie jest w tej
                                                  > sprawie (jak znajdę wkleję).

                                                  wiem co napisala. nie chciala robic wielkiego halo, jak ona to mowi. ale faktem
                                                  jest ze napisala, ze nie lubi tak, widac ma powody, po czym ten osobnik w kazdym
                                                  zdaniu tak sie do niej zwracal.

                                                  jak myslisz, czemu napisala kefirce o pewnym osobniku : oswajasz?



                                                  > Awantura z Asmici była wynikiem mojego raczkowania na forum, teraz
                                                  > już z nikim nie dyskutuję w tem sposób, gdyż zanatto się wtedy
                                                  > zupełnie bez sensu spalam, a forum dla mnie istnieje tylko jako
                                                  > miejsce pozytywne, nie poszukuję toksycznych środowisk ale pamiętam,
                                                  > że dotyczyła spraw damsko-męskich. Dawno to było.
                                                  >
                                                  > To tyle, w kwestiach mnie dotyczących.

                                                  ludzie maja tu rozne doswiadczenia z przeciwna plcia i tak jak ty masz. moj post
                                                  nie mial na celu dopierdalania, byl neutralny, zaczepny do dyskusji ale nie
                                                  atakujacy i jak pisalm nawet nie do ciebie skierowany.
                                                  • ellena_cyganka Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 13:48
                                                    miose:
                                                    ludzie maja tu rozne doswiadczenia z przeciwna plcia i tak jak ty
                                                    masz. moj post
                                                    nie mial na celu dopierdalania, byl neutralny, zaczepny do dyskusji
                                                    ale nie
                                                    atakujacy i jak pisalm nawet nie do ciebie skierowany.

                                                    Zgadza sie, przyjmuję do wiadomości.
                                                    Jeszcze komentarz do akapitu o tym jak Gabi nie życzyła sobie
                                                    nazywac ją Gabi. Nie bardzo lubię byc wykorzystywana jako mięso
                                                    armatnie w procesie obrzucania się padliną, zwłaszcza, że w tym
                                                    procesie nie było mojego udziału. Tak, ze na przyszłośc bardzo
                                                    proszę mnie w takie sprawy nie mieszać.
                                                  • olga_w_ogrodzie Re: Ofkoz, ze tak:) 28.08.09, 21:30
                                                    miose napisał:

                                                    > > Sama zwróciłam uwage Maruderowi, że Ola nie życzy sobie być Olą,
                                                    na
                                                    > > co Ola odpisała, że bez przesady, taka zasadnicza nie jest w tej
                                                    > > sprawie (jak znajdę wkleję).


                                                    > wiem co napisala. nie chciala robic wielkiego halo, jak ona to
                                                    mowi. ale faktem
                                                    > jest ze napisala, ze nie lubi tak, widac ma powody, po czym ten
                                                    osobnik w kazdy
                                                    > m
                                                    > zdaniu tak sie do niej zwracal.

                                                    napisało się na ten temat posty dwa.
                                                    jeden z prośbą, by nie mówić do mnie per "Olu", bo nigdy takiego
                                                    nicku nie używałam.

                                                    w drugim poście, dokładnie dlatego, jak zauważył miose, że nie
                                                    chciałam robić wielkiego halo, napisałam coś w stylu, że jak kto
                                                    koniecznie chce, to niech sobie do mnie gada, jak mu tam pasuje.

                                                    niemniej, raz jeszcze zauważam : się ja nigdy na żadnym forum
                                                    jako "Ola" nie podpisywałam i o tym chyba powinni pomyśleć ci,
                                                    którzy zwracają się do mnie "Olu".
                                                  • marouder.eu Re: Ofkoz, ze tak:) 28.08.09, 23:20
                                                    Nu, i dobrze..nie przyszlo mi do glowy, ze moge tym imieniem cos np. bolesnego
                                                    naruszac. Przyjalem do wiadomosci i przepraszam a zlych intencji nie mialem.
                                          • carlos.mendoza Re: Ofkoz, ze tak:) 14.08.09, 11:59
                                            img5.imageshack.us/img5/9059/marx6.gif

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka