marla_79
26.02.06, 19:47
Jakis czas temu kupilismy razem z mezem kuchnie w ikeii - hallarum.
Kuchnia lezala sobie u nas w remontowanym mieszkaniu zapakowana i czekala na
montaz. Przy zakupie zostalismy poinformowani ze brakuje jednego frontu od
szafki i zebysmy przyjechali po niego za jakis czas.
Dzis postanowlismy ten front dokupic, pojechalismy do ikeii i co ?
Mowia nam ze nie tylko nie kupimy tego frontu teraz, ale ze byc moze juz
wogole go nie kupimy. Po czym Pan kazal nam wybrac sobie inne fronty !!!!
(dodam ze mamy juz kupione plytki do wlasnie koloru hallarum - dlugo
wybierane).
Poinformowano nas tez zebysmy pojechali sprawdzic (rozpakowac) czekajaca na
montaz kuchnie BO KLIENCI REKLAMOWALI ZE KOLORY SIE NIE ZGADZAJA.
Pojechalismy w nadzieii ze kolory beda okej - niestety okazalo sie ze
praktycznie kazdy element kuchni jest inny kolorystycznie !!
No poprostu zalam :(((. Inne kolory teraz nie pasuja nam do plytek i nie
podobaja nam sie - nie kupujcie u tych dziadow bo stracicie kase i nerwy.