Gość: historyk_amator
IP: *.icm.edu.pl / *.icm.edu.pl
11.05.05, 09:11
Po raz pierwszy dowiedzialem sie, ze ruscy maja pelna dokumentacje odnosnie
polskich zbrodni na ruskiej elicie administracyjnej i wojskowych po
zwyciestwie Polakow w 20 roku. Ponoc zginelo wtedy ok 20 tys ruskich,
wzietych do niewoli - bez sadu, bez statusu wieznia, internowanych, bez sadu,
bez wyroku. Po prostu kula w leb i do dolu. I ponoc do tej pory nie
odnaleziono zbiorowych grobow tego ludobojstwa. I odmawia sie ruskim prawa do
poszukiwan grobow im bliskich. Czy to prawda?