schutzengel1 15.06.05, 03:04 karwa, ja chyba śnie ! forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=64&w=25221000 Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: H56 Re: Emerytury dla ksieży katechetów !!! IP: *.comnet.krakow.pl 15.06.05, 10:42 niestety to nie sen. Kobietom w ciąży nie chcą dawać zasiłku, dzieci chodzą głodne, a naszym tłustym, wypoczętym wielebnym przyznaje sie prawa emerytalne za naukę religii w PRL-u. Nie muszą dokumentować swojej pracy, zaświadczenie wystawi im pewnie biskup. Ostatnio szukałem koledze świadków ,że pracował w firmie z której został odddelegowany do Dromexu w Iraku ,bo nie chciano mu zaliczyć trzyletniego okresu pracy za granicą. Pani w ZUSie zażadała znalezienia nazwisk kilku osób które pracowały w jego macierzystej firmie na podobnym stanowisku w czasie jego pobytu na exporcie. Firma nie istnieje od 15 lat, troche to trwało zanim ustaliłem te nazwiska. Jednak ktoś, kto nie ma możliwości dojścia do pewnych informacji, skazany jest z góry na porażkę. Kolega nie mógł szukać tego sam, bo musiał wyjechać do pracy w USA. Był właścicielem tartaku, zatrudniał kilka osób, niestety minimalne przydziały drewna na tarcicę nie pozwalały na utrzymanie firmy. Powiedział ,że przyjedzie do Polski tylko po to aby żona i dzieci mogły bez problemów wyjechac do Stanów. Wiem ,ze jest zachwycony Ameryką i namawia mnie również na wyjazd. W niedzielę dojechało do niego dwóch kolegów z naszej dawnej paczki, oni definitywnie też zapowiedzieli ,że nie wracają. Pewnie mają rację a ja chyba zacznę szukać kupca na samochód. Wyrok tego Sądu stwarza precedens i możliwość dojenia polskiego podatnika przez watykańskich czarowników, wszak oni wszyscy cały czas nas nauczają. Trzeba zauważyć, że ten wyrok zapadł w III RP, do rządów szykuja się oszołomy które chca nam zafundować IV RP, pewnie przyjdzie nam odrabiać u plebanów pańszczyznę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: Emerytury dla ksieży katechetów !!! IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 22:05 Gość portalu: H56 napisał(a): > ... Pani w ZUSie zażadała... ZUS już pozostaw na zasadzie nieuniknionej pogody. Jak funkcjonuje ZUS - masz przykład w tym watku. Jest to firma bardziej skorumpowana od Orlenu. Zbyt wielkie interesy krążą wokół tej dziwacznie najbogatszej i jednocześnie najbardziej bezradnej na wszystko firmy, by ktokolwiek w 3RP mógł się zająć tą sprawą. > ... Kolega nie mógł szukać tego sam, bo musiał wyjechać do pracy w USA. Był > właścicielem tartaku, zatrudniał kilka osób, niestety minimalne przydziały > drewna na tarcicę nie pozwalały na utrzymanie firmy. Po prostu nie potrafił się dzielić, stąd klopoty :(( > ... Powiedział ,że przyjedzie do Polski tylko po to aby żona i dzieci mogły > bez problemów wyjechac do Stanów. Wiem, że jest zachwycony Ameryką i namawia > mnie również na wyjazd. I wcale się nad tym nie zastanawiaj zastanawiaj. Później będziesz sobiepluł w brodę, jak robi to już nie jeden. Baranie sentymenty do "spokojnego strzyżenia" odbiły w miejsce krótkiego rachunku ekonomicznego. > ... W niedzielę dojechało do niego dwóch kolegów z naszej dawnej paczki, oni > definitywnie też zapowiedzieli ,że nie wracają. Pewnie mają rację a ja chyba > zacznę szukać kupca na samochód. Zrób to samo. Wprawdzie za samochód wiele nie weźmiesz, ale zabezpiecz sobie pieniądze na bilet i pierwszy miesiąc egzystencji. Bardzo Cię jednak proszę, nie idź śladami Manhattanu czy Polish Villge znanymi nawet w najbardziej polskich miast w USA. > Wyrok tego Sądu stwarza precedens i możliwość dojenia polskiego podatnika > przez watykańskich czarowników, wszak oni wszyscy cały czas nas nauczają. > Trzeba zauważyć, że ten wyrok zapadł w III RP, do rządów szykuja się oszołomy > które chca nam zafundować IV RP, pewnie przyjdzie nam odrabiać u plebanów > pańszczyznę. Zwróć uwagę na to, w jakim składzie te orzeczenie SN zostalo wydane. W tym składzie znajdują się nawet konstytucjonaliści. W mium najbliższym sąśiedztwie z 7 młodzieńców, 4 już funkcjonuje za granicą co najwyżej reaktywowując własne firmy jako filie. Wybacz, nie jestem malkontentem (przynajmniej tak mi się wydaje), ale gdybym był świadomy, co mi zaserwuje 3RP, od 30 lat by mnie tu już nie było. W pewnym momencie nawet owca zacznie szukać własnej skóry. pzdr Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kwadransik Re: Emerytury dla ksieży katechetów !!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.06.05, 00:52 A wyjezdzaj choćby dziś takich zawistnych ludzi w Polsce nie trzeba, żeby wychowywano naród tak jak trzeba byloby lepiej , ksieza przynajmniej nie uczyli o nienawiści widzć że u ciebie nienawiść jest priorytetem Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: otto Re: Emerytury dla ksieży katechetów !!! IP: *.chello.pl 20.06.05, 21:01 Witam, kedys poprzestalem pisac na posty w Gazecie Wybiorczej, ale niestety ten mnie ruszyl... Moj Ojciec S.P. pracowal przez 20 lat za granica poprzez jedyny komunisssstyczny PolService. Odpalal tym Gnomom 30% pensji (tej zagramanicznej). Polservice za komuny był jedynym legalnym posrednikiem pracy na zachód. Przed wyjazdem Ojciec mial stanowisko kierownicze. Po powrocie dostawal emeryture sprzataczki. poniewaz byl juz po zawale, to nie chcial sie ze scierwem procesowac. Zbastowal na minimalnej emeryturze. Sprzątaczki... W tym że czasie slyszalem, że katecheci wprowadzani do szkol, bedą pracowac za "bóg zapłać"... Co im kościół przyniesie... Pamiętam z historii,że nawet Piłsudski Księżom Katolickim nie wierzył... otto Odpowiedz Link Zgłoś
anamar Re: Emerytury dla ksieży katechetów !!! 22.07.05, 15:31 heniu a jak tam emeryturka resortowa? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz to gorzej niż sen :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 11:35 To koszmar senny. A wiesz, dlaczego do końca lat 80-tych księża nie płacili ZUS-u? Popytaj czerwonych, to Ci powiedzą. Nie wiem, ile masz lat, ale żebyś się nie zdziwił... Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: to gorzej niż sen :) 15.06.05, 12:06 Emerytura jest pochodną wynagrodzenia a nie modłów i uzależniona jest od wysokości wpłacanych składek emerytalnych. Idąc za wymogami tej tezy należy postawić nastepujące pytania: Po pierwsze - jakie składki emerytalne zapłacił, gdzie, komu i przez jaki okres, skoro: "Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie ustalił, że Józef H. w okresie od dnia 15 czerwca 1960 r. do dnia 30 czerwca 1991 r. jako ksiądz katolicki uczył religii w pełnym wymiarze czasu pracy w punktach katechetycznych przy parafiach Archidiecezji W." Po drugie - czy parafie Archidiecezjalne spełniały warunki przewidziane przez prawo pracy i przepisy ZUS? Po trzecie - jakie prawo do emerytury przysługuje katechecie, który w w czasie swojej pracy nuie widział nawet szkoły? Po czwarte - w jaki sposób uzbierały się mu tzw. lata składkowe ZUS, skoro z tytułu składek emerytalnych zarówno ks. Katecheta jak i Kościół w okresie zatrudnienia najprawdopodobniej nie zapłacił ani złotówki? Dla mnie taka sytuacja jest formalną obrazą prawa przez instytucje winne stania na straży jego ochrony i przestrzegania. Rozbieżności między tym, co Kościół głosi a co robi są na tyle moralnie istotne, że wymaga to zastosowania wręcz takiego samego postępowania w stosunku do tej instytucji i jej urzędników. Dla mnie nie jest to niczym innym, jak właśnie kradzieżą dóbr stworzonych przez innych. "Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę." [Rzym. 1:18] Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: H56 Re: to gorzej niż sen :) IP: *.comnet.krakow.pl 15.06.05, 12:38 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=60&w=25221799&a=25235258 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Podziekowanie IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 12:52 Dziękuję naszemu niestrudzonemu misjonarzowi - deiście H56 za jego zaangażowanie na różnych frontach i forach :) Czujesz, że żyjesz, co? Poza tym zauważyłem, że zaczynam podzielać Twoje poglądy... Sam chętnie bym "czarnych darmozjadów" wysłał na tamten świat. Najlepiej w worku, z kamieniami u nóg. Świątynie zamienić na muzea, dyskoteki i supermarkety, plebanie na biura, klasztory na hotele, wyciąć wszystkie krzyże i religijność ograniczyć do prywatnych poglądów. Wolność dla gejów, lesbijek, transów i biseksów. Aborcja na każde żądanie. Acha, no i jeszcze oczywiście legalizacja "miękkich" dragów. No i będzie cacy w naszym kraju :) Nareszcie. Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: Podziekowanie 15.06.05, 13:38 prywatnie się z tobą zgadzam. ale zdając sobie sprawę, że żyjemy w społeczeństwie, do tego nieodpowiedzialnym wiem, że tak być nie powinno. PS Henio 1000% poparcia. Odpowiedz Link Zgłoś
henio56 ja swoją misję prowadzę za darmo , a Ty wielebny ? 15.06.05, 13:52 moim celem jest propagowanie idei zerwania konkordatu, wyprowadzenia religii ze szkół oraz symboli religijnych z miejsc publicznych, wprowadzenia podatku kościelnego, powołania komisji sejmowej do zbadania przestępstw popełnionych przy bezprawnym przekazie majątku państwowego, kościołowi katolickiemu. Nie przeszkadza mi prawdziwa posługa kapłańska, uważam ,ze kościoły sa miejscem kultu i nie chciałbym ich na cokolwiek zamieniać. Jestem za eutanazją, antykoncepcją oraz aborcją. Jestem przeciwnikiem legalizacji narkotyków, nie jestem również zwolennikiem pełnej wolności seksualnej. Tak plebanie,wyznanie jak i preferencje seksualne, powinny być prywatną sprawą każdego człowieka. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: ja swoją misję prowadzę za darmo , a Ty wiele IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 14:13 Moj drogi milicjancie. Już raz zrywano konkordat, idziesz zatem w dobre ślady poprzedników. Podobnie jeśli chodzi o usuwanie krzyży, niszczenie kapliczek. A co myślisz o odbieraniu Kościołowi majątków 50 lat temu? Pełne poparcie? A może jeszcze przypomnimy bojówki komunistyczne i mordy na kapłanach? Acha, jeśli twoje poglady podziela córka, to chyba wnuczka sie aczej nie doczekasz :) Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska przeginasz kleszko:-) 15.06.05, 14:18 henio nie pisze nigdzie o niszczeniu obiektów sakralnych ani o zabijaniu kogokolwiek nawet księży. (nawet miało zabrzmieć ironicznie). chodzi o brak przeginania w drugą po komuchach stronę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Lubie to :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 15:10 Rozumiem, że słowo "kleszko" w tytule postu miało być mieszanką dobrego smaku i ciętego dowcipu. No nooo, chyba ci jednak tym razem nie wyszło. Zastanawiałem się, jak ci się odwdzięczyć, ale postanowiłem, że nie będę się zniżał do tego poziomu. Czułbym się bardzo nieswojo. To fakt, że henio nie pisze o różnych rzeczach. Pisze w końcu tylko to, co jemu pasuje. No i tobie :) Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: Lubie to :) 15.06.05, 15:14 miało być pieszczotliwie a nie obrażająco. a napisał prawdę. Odpowiedz Link Zgłoś
henio56 Re: ja swoją misję prowadzę za darmo , a Ty wiele 15.06.05, 14:35 jak już, to policjancie. Ciekawe w jaki sposób te majątki kościół wypracował ? nie jestem jednak zwolennikiem pełnego zwrotu, tym bardziej ,ze kościół dziwnym trafem każe sobie zwracać za mienie utracone na wschodzie , a teraz jest w posiadaniu większego majątku niż przed wojną. Nikt im tu nie kazał przyjeżdżać mogli tam zostać i dalej prowadzic prace duszpasterską dla dobra Watykanu. Bojówki komunistyczne, mordy na kapłanach, podaj liczbę tych zamordowanych kapłanów. Zapomniałeś o Słowacji, Chorwacji, Piusie XII, nie wspomne inkwizycji, czy rzezi muzułmanów i protestantów. Za komuny ograniczeń nie było a dzieci rodziło się więcej niż teraz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz och, policjancie :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 15:20 Pamiętasz ten dzień, kiedy z milicjanta stałeś się policjantem? Piękny był, prawda? Szkoda, że potrafisz tylko powtarzać stare komunistyczne i popularne brednie o Piusie XII, inkwizycji itp. Zdaje mi się, że masz braki w lekturze książek historycznych. Znasz takiego autora, jak Jacques Delumeau? Polecam. Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska eminencjo (tak ma być?) 15.06.05, 15:22 w swoim wpisie podwazył emerytury dla księży którzy nauczali bez płacenia składek. do tego się nie ustosunkowałeś. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz ech, pieszczoty... IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 15:52 Coś pięknego. Muszę powiedzieć mojej kobiecie, żeby do mnie mowiła "kleszko". Wiesz, chyba się do tego przekonuję :) A jeśli chodzi o sprawę nie płacenia składek... Widać, że jestes dość młodą osobą. Zapytaj kogoś starszego, to wyjaśni ci, dlaczego księża nie płacili składek ubezpieczeniowych jako JEDYNI obywatele ludowego państwa? Może to zrobić henio nawet. Na pewno wie. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: przeginasz księżulku 15.06.05, 16:16 Cała tajemnica tkwi w Funduszu kościelnym, który był ustalony w ramach ekwiwalentu za uzyskiwane dochody z kościelnej ziemi przejętej w ramach reformy rolnej. Fundusz ten został utrzymany do dnia dzisiejszego, mimo że Kościół odzyskał ok. 130% tego, czym dysponował w okresie przedwojennym na znacznie większym obszarze i roszczenia kościelne na tym się jeszcze nie kończą. "To zdumiewające jest, że bogactwo ludzi Kościoła wzięło swój początek od zasady ubóstwa" (Montesquieu) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz pudło! IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 16:27 Tak taaaak, reforma rolna... Najnowsza historia ma na jej temat wiele do powiedzenia. Na temat "przejmowowania" ziemi będącej prywatną własnością różnego typu. A skąd masz dane o 130%? Chętnie zajrzę do źródła. Skądinąd podzielam zdumienie Monteskiusza :) Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: pudło pełne wiadomych wartości ... :)) 15.06.05, 17:52 Była to publikacja prasowa chyba sprzed dwóch miesięcy. Przed II wojną Krk posiadał w dawnych granicach ponad 90 tys. ha a obecnie dysponuje areałem ponad 120 tys. ha. Co do sposobu przejmowania ziwemi, jedni są warci drugich i w niczym sobie nie ustępują jak bracia bliźniacy :)). Natomiast irytuje mnie sytuacja, gdzie np. dla górników z pylicą płac po iluś tam latach pracy w kopalni, obecnie nie ma ani pracy, ani emertury czy renty. Natomiast z moich (naszych) pieniędzy wypłaca się emerytury dla ludzi, którzy pracą - w rozumieniu k.p. - w życiu się nie skalali. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz zgadza się, wartości dość przebranych... IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 19:16 Mam nadzieję, że w tej publikacji było także o szpitalach, domach opieki, innych budynkach i dobrach Kościoła, a nie tylko o ziemi. Być może, jeśli chodzi o ziemię, rachunek qychodzi na 130%. Ale pewnie tylko wtedy, gdy chodzi o ziemię. > jedni są warci drugich i w niczym sobie nie ustępują jak bracia bliźniacy :)). Celne trafienie. I słusznie. Mnie też wkurzają zachłanni księża. Nawet bardzo. > obecnie nie ma ani pracy, ani emertury czy renty Dość ogólne stwierdzenie i jako takie - nieprawdziwe. > pracą - w rozumieniu k.p. - w życiu się nie skalali Na miejscu będzie tu dodać - w rozumieniu komunistycznego k.p. Czy na tym forum nikt naprawdę nie wie, dlaczego księża w socjalistycznej Ojczyźnie nie płacili składek? A może ktoś wie, tylko wstyd napisać? Więc może powiem. Nie płacili, bo jako jedyni obywatele naszego kraju nie byli ubezpieczeni. Nie mieli do tego prawa. Kochana władza komunistyczna się kłania. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: zgadza się, wartości dość przebranych... 15.06.05, 21:31 Jakoś starannie unikasz spraw Funduszu Kościelnego. Fundusz Kościelny został powołany na mocy art. 8 ustawy z 20 marca 1950 roku o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego nadzorowanego do 1989 ro przez powołany Urząd do Spraw Wyznań. Fundusz Kościelny początkowo miał być finansowany przede wszystkim z dochodów z nieruchomości przejętych przez państwo na mocy ustawy (tzw. "dóbr martwej ręki") oraz uzupełniająco poprzez dotacje państwowe uchwalane przez Radę Ministrów. Aktualnie - na mocy konkordatu - Fundusz Kościelny jest finansowany z budżetu państwa. Fundusz Kościelny, realizując cele określone w art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 20 marca 1950 r. i rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 23 sierpnia 1990 r. w sprawie rozszerzenia celów Funduszu Kościelnego (Dz. U. Nr 61, poz. 354) oraz przepisach ustaw o systemie ubezpieczeń społecznych i powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, stosownie do § 1 statutu Funduszu Kościelnego, może świadczyć na następujące cele m.in.: - finansowanie składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych - wspomaganie kościelnej działalności charytatywnej, - wspomaganie kościelnej działalności oświatowo-wychowawczej i opiekuńczo-wychowawczej, a także inicjatyw związanych ze zwalczaniem patologii społecznych oraz współdziałania w tym zakresie organów administracji rządowej z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi, - odbudowę, remonty i konserwację obiektów sakralnych o wartości zabytkowej. Jak to się ma do praktyki widać nawet w tym wątku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: zgadza się, wartości dość przebranych... IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 22:48 Dziekuje za staranny cytat z ustawy. Muszę w związku z tym uderzyć się w piersi i Cię przeprosić. Rzeczywiście władza zadbała o to, aby otoczyć wszechstronną opieką Kościół katolicki, wynagradzając sowicie "przejęte" dobra. Wycofuję się ze wszystkich pretensji. Przepraszam. Zwłaszcza za mój brak zaufania do ludowej władzy z początków lat 50-tych. Ustawa przywołana przez Ciebie i jej treśc są na to najlepszym dowodem. Przepraszam raz jeszcze i wycofuję swój bełkot na ten temat. Niech żyje Polska ludowa. Rząd rządzi. Partia kieruje. Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatnio. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: zgadza się, wartości dość przebranych... 15.06.05, 23:31 Teraz mówimy już o Funduszu Kościelnym w 3RP i sytuacji związanej z nieustającą pozakulisową nowelizacją systemu prawnego pod potrzeby rezydujących tu w kraju urzędników Watykanu. Sytuację najbardziej obiektywnie ocenił chyba: oskar44 napisał: > Wprowadzenie nauczania religii do szkół, oprócz tego, że było darem Episkopatu > dla Narodu Polskiego, miało jeszcze jeden cel. Ma dać księżom zabezpieczenie > emerytalne na starość. Podobnie rzecz ma sie z etatami księży w szpitalach. > Można się spierać o idee, ale względy praktyczne przeważyły. > Lata przed wprowadzeniem religii do szkół, są rzeczywiście w wypadku księży > zusowską białą plamą i nie będzie łatwo znaleźć rozsądnego rozwiązania. > W moim przekonaniu, jakkolwiek by te sprawę załatwiać, to napewno należy to > czynić przy otwartej kurtynie. Problem polega jednak na tym, że strona kościelna wcale nie pała miłością do otwartej kurtyny, czego dowodów wcale nie musimy szukać tylko w tej sprawie. Co do rzuconych haseł, wybieram po prostu zwykłą przyzwoitość i normalność. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: S.B. Duchowni bronią reliktu PRL !!!!!!!! IP: *.net.autocom.pl 15.06.05, 23:58 Tonący brzytwy się chwyta - tak biskup Tadeusz Pieronek, rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, zareagował na poprawkę do ustawy zdrowotnej o płaceniu przez duchowieństwo z własnej kieszeni składek na ubezpieczenie zdrowotne. Przegłosowała ją w piątek senacka Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia.- Przecież to nie Kościół zabrał państwu majątki i nie Kościół otworzył Fundusz Kościelny jako rekompensatę za zrabowany majątek - oburzał się bp Pieronek. Zapomniał przy tym dodać, że majątek ten wrócił już w większości do Kościoła. Obecnie składka za kilkadziesiąt tysięcy ludzi w sutannach i habitach opłacana jest ze stworzonego przez władze PRL w 1950 r. Funduszu Kościelnego, w całości dotowanego przez budżet państwa (w budżecie na 2004 r. - 78 mln zł). Z tego samego źródła państwo opłaca 80 proc. składki emerytalnej, rentowej i wypadkowej duchownym. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed CHRZEŚCIJAŃSKI KOŚCIÓŁ WYZNAWCÓW "PRUSZKOWA" IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 20:26 Kościół wyznawców "Pruszkowa" Kościół służący do wyłudzania podatków i legalizacji pobytu cudzoziemców stworzył odłam gangu pruszkowskiego. W piątek zatrzymano dziesięcioro dostojników Kościoła. Jego założyciel i biskup zostali aresztowani. Chodzi o założony w 1995 r. Chrześcijański Kościół Głosicieli Dobrej Nowiny. - Na 58 kapłanów i dostojników 41 osób pozostawało w kręgu zainteresowania policji, 19 ma za sobą wyroki, a pięć jest poszukiwanych listami gończymi - wylicza nadkom. Zbigniew Matwiej z Komendy Głównej Policji. Według CBŚ pomysł założenia Kościoła zrodził się wśród odsiadujących wyroki członków grupy pruszkowskiej. Statut Kościoła napisał były kapelan, który siedział w więzieniu za nadużycia finansowe. Tam poznał ludzi "Pruszkowa". Stworzona przez nich instytucja okazała się tak silna, że przetrwała sam "Pruszków". Śledztwo w sprawie Głosicieli prowadziła od kilku lat warszawska prokuratura okręgowa i wydział ekonomiczny CBŚ. Według policjantów Kościół powstał w celu wykorzystywania przepisów podatkowo-skarbowych dla związków wyznaniowych. Głosiciele sprowadzali "na cele kultu religijnego" samochody zwolnione z opłat i legalizowali pobyt cudzoziemcom (głównie Wietnamczykom). Pobierali 10 proc. od odpisów podatkowych firm, które deklarowały fikcyjne darowizny "na cele kultowe". Prokuratura ma dowody na kilka milionów złotych takich darowizn. W urzędach skarbowych trwa sprawdzanie umów o darowiznę na rzecz Głosicieli. W wykazach mieszkających w Polsce cudzoziemców urzędy wojewódzkie sprawdzają, ilu spośród nich przebywa w charakterze konsultantów Głosicieli Dobrej Nowiny. Chociaż w zgłoszeniu do MSWiA Głosiciele twierdzą, że mają 5,6 tys. wyznawców, ich Kościół nie prowadził działalności religijnej. Zarejestrowany jest w prywatnym mieszkaniu na warszawskim Bemowie. (Wojciech Czuchnowski) serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,2089235.html Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gosia ksiądz-komunista? IP: 217.96.3.* 17.06.05, 00:18 Ksiądz, przesadzasz już. Każdy, kto ci mówi o funduszu kościelnym, od razu wg ciebie pochwala rządy komunistyczne i obliguje ciebie do tego samego. NADINTERPRETUJESZ słowa wybranych forumowiczów. Ludzie jedynie starają się ci wytłumaczyć, że jednak faceci w czerni nie są tacy poszkodowani, bo przecież fundusz kościelny miał zapewniać im m.in. świadczenia emerytalne. Tyle ustawa, tyle fakty. A ty od razu od razu się unosisz i sarkastycznie składasz hołdy władzy ludowej. Zauważ, że sutannom wciąż mało. Katecheci-duchowni pragną już emerytur spoza wydzielonego funduszu, choć na zdrowy rozsądek i wg przepisów im się ona nie należy, bo przecież ich pracodawcą był kościół, a nie państwo (a teraz powinien być kościół, ale niestety jest państwo). Do kościoła niech teraz mają pretensje i kierują do niego roszczenia majątkowe. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: ksiądz-komunista? IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 17.06.05, 11:21 Masz rację - fundusz miał zapewniać różne dobra. Ale mało które zapewniał. Jeszcze raz Ci powtarzam - księża za komuny nie mieli ubezpieczenia, chociaz fundusz im to podobno gwarantował. I co Ty na to? Poza tym ci, którzy dzisiaj pracują w szkole, sami sobie wypracowuja emeryture. Fundusz na to nie jest juz potrzebny. Moim pracodawcą w szkole jest państwo, w ktorym żyje i dla którego pracuję. Zatem emerytura w związku z pracą w szkole mi się nie należy? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wikary z Przelewic Re: ksiądz-komunista? IP: *.localdomain / 67.15.54.* 17.06.05, 11:38 Moim pracodawcą w szkole jest państwo, w ktorym żyje i dla którego pracuję. Zatem emerytura w związku z pracą w szkole mi się nalezy. '''''''''''''''' Rozumiem ze panstwo dla ktorego pracujesz to Watykan, a przeciw ktoremu dzialasz i w nim pasozytujesz to Polska? Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: ksiądz-komunista? 17.06.05, 12:22 tak ojczulku, tobie się nalezy skoro pracujesz. ale tamtemu całkowicie nie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 17.06.05, 14:27 Przyznaję się - jestem agentem Watykanu, chcę okraść Polaków z kasy i wydać ją na niecne cele. Cieszę się, że moje niecne intencje rozpoznali ludzie, którzy z Kościołem nie mają zbyt wiele wspólnego. Dziękuję za twórczą dyskusję :) Poddaję się wobec mocy argumentów i niezwykłego intelektu moich interlokutorów. Muszę wziąć drugą tabletkę na uspokojenie. Bo pęknę zaraz ze śmiechu :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Krzysiek Re: :) IP: *.prenet.pl 22.06.05, 15:15 Nie pękaj, księżulku, ze śmiechu. Lepiej idź do swojej kobiety. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kwadransik Re: ksiądz-komunista? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.06.05, 01:03 Księża pracują zeby nasza młodzież miała jakies morale a kto nie chce nie musi chodzić a jest wielu że uczęszczaja na lekcje religii i ja do nich należe i wiele moich kolegów i kolezanek więc nie pleć bzdur , i za to musza dostac wynagrodzenie a obecni placą składki jak kazdy inny a za komuny brli od kościoła co sie dało. więc jak o czymś nie masz pojęcia to nie pisz kłamstw. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: Morale księży-komunistów? 18.06.05, 09:06 Gość portalu: kwadransik napisał(a): > Księża pracują zeby nasza młodzież miała jakies morale... Masz na myśli Paetzów, Jankowskich, Moskwów..., pedofiliantów z parafii w Połoskach, gdyńskich 36-letnich Wojciechów Cz., 47-letnich Władysława Ł. z pod wieruszowskich parafii... Może moralność księdza Mieczysława Roduchońskiego jest tym utęsknionym wzorcem? forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=21409010 lub inny ksiądz szantażysta www.wm.pl/index.php?ct=mragowo&id=664915 Pregistytatorstwo sług bożych może być też "pożytecznym i wielce zabawnym" zajęciem www.zyciepabianic.com.pl/artykul.php?nr=404 A może bliższa sercu jest ci moralność ks,. Nogi z Gdańska, który tak perłowo i świątobliwie emerytów w ciula robił? A może by tak w końcu jakiś kościelny rachunek sumienia na temat moralności zakorzenionej wśród tych sług bożych: polityka.onet.pl/162,1217848,1,0,2493-2005-09,artykul.html Nie ma to jak "BÓG I HONORARIUM" ;O(( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: Nieznane archiwa mistyfikacji IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 21.06.05, 18:29 www.racjonalista.pl/ks.php/k,710 Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: Prokuratura oskarża księży o wyłudzenia i oszu 08.07.05, 00:27 Księża z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej wyłudzili od Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa prawie milion złotych - twierdzi prokuratura. Mózgiem przedsięwzięcia był były już proboszcz parafii w Połczynie Zdroju (Zachodniopomorskie). Pomagało mu czterech księży - trzech z nich nadal ma swoje parafie, są proboszczami. W sumie akt oskarżenia obejmuje 15 osób, w tym pięciu duchownych. Pozostali to rolnicy, urzędnik jednej z gmin i magazynier. Sprawa obejmuje lata 1999-2002. Bolesław J., wówczas proboszcz parafii w Połczynie Zdroju, na mocy podpisanych z agencjami umów skupował i przechowywał zboże. - Skup i przechowywanie prowadzone było w magazynach należących do powołanego do celów charytatywnych stowarzyszenia Rodzina Kolpinga. Jego prezesem był właśnie ksiądz J. - mówi Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. W magazynach znajdowało się jednak dużo mniej zboża, niż wykazywał to w rachunkach ksiądz J. Dostawcami, którzy godzili się na zawyżanie wagi zboża, było m.in. czterech księży z Koszalina i okolic: Henryk K., Włodzimierz M., Mariusz D. i Waldemar D. Skąd mieli zboże? Byli administratorami gospodarstw rolnych należących do kościoła oraz do stowarzyszenia Rodzina Kolpinga. Księżom grozi do ośmiu lat więzienia, ale chcą skorzystać z instytucji dobrowolnego poddania się karze. Chcą oddać pieniądze agencjom, zapłacić grzywny i proszą o kary w zawieszeniu. Ksiądz Bolesław J. gotów jest oddać do 840 tys. zł oraz zapłacić 600 tys. zł grzywny (jak ustaliło prokuratorskie śledztwo jest majętnym księdzem). Prosi o cztery lata więzienia w zawieszeniu na 10 lat. - To dla nas smutna sprawa - mówi bp Kazimierz Nycz, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. - Ksiądz J. nie ma już swojej parafii. Sam zrezygnował. Co do pozostałych księży, to z decyzją, czy pozbawiać ich funkcji, poczekam na wyrok sądu. Wszyscy są i będą natomiast kapłanami - do śmierci. (Jolanta Kowalewska) serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,2806987.html Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: S.B. Duchowni bronia reliktu PRL !!!!! IP: *.net.autocom.pl 16.06.05, 00:01 W roku 1944 Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego uchwalił reformę rolną, która upaństwowieniem objęła kościelne lasy o powierzchni większej niż 25 ha. 20 marca 1950 r. uchwalono ustawę o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. Jak głosiła preambuła aktu - "celem usunięcia pozostałości przywilejów obszarniczo-feudalnych w dobrach martwej ręki oraz celem materialnego zabezpieczenia duchowieństwa". Kilkanaście dni później polski Kościół katolicki zdecydował się na zawarcie precedensowego porozumienia - 14 kwietnia doszło do zawarcia pierwszej umowy katolickiego Episkopatu z komunistycznym rządem, co Watykan wprawiło w konsternację, ale dzięki temu polski Kościół wynegocjował lepsze warunki upaństwowienia swych dóbr. Prymas kardynał Stefan Wyszyński stwierdził po latach, że upaństwowienie kościelnych majątków pozwoliło duchownym skupić się na ich zadaniach duszpasterskich. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: S.B. Re: pudło! IP: *.net.autocom.pl 16.06.05, 00:13 Dotacje dla Funduszu Kościelnego w ostatnich latach według planów ustaw budżetowych (w mln zł): 1998 - 28,579 1999 - 36,00 2000 - 67,834 2001 - 92,280 2002 - 95,719 2003 - 78,333 2004 - 78,333 Przed przejęciem przez państwo dóbr martwej ręki Kościoły i inne związki wyznaniowe posiadały gospodarstwa rolne o łącznej powierzchni 177 tys. ha, z czego na Kościół katolicki obrządku łacińskiego przypadało ponad 154 tys. ha. Ogólną powierzchnię przejętych przez państwo gruntów szacuje się na ok. 90-100 tys. ha. Obecny stan posiadania Kościoła nie jest znany, mimo że GUS powinien takie dane posiadać. W publicystyce pojawia się liczba 160 tys. ha - czyli więcej, niż przed przejęciem dóbr martwej ręki. Dane statystyczne dotyczące Kościoła katolickiego wg Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC. Dane pochodzą z okresu 2000/2001. Liczba księży diecezjalnych: 22 640 (z czego 21 225 przebywa na terenie Polski, a 1415 poza krajem) Liczba księży zakonnych: 5365 Liczba sióstr zakonnych: 23 939 Alumni diecezjalni: 4736 Alumni zakonni: 2051 W 1999 r. duchowieństwo zostało objęte reformą ubezpieczeń społecznych, która uchyliła ustawę z 1989 r. Duchowni opłacają 20 proc. składki emerytalnej i wypadkowej, która jest potrącana z dochodowego podatku ryczałtowego, a resztę opłaca Fundusz Kościelny. Zatem państwo opłaca 80 proc. składki emerytalnej, rentowej i wypadkowej duchownym (członkom zakonów kontemplacyjnych klauzurowych i misjonarzom będącym na misjach FK opłaca 100 proc. składek). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: Po co Kościolowi ziemia??? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 16:39 cumtroll napisała: > Po 15 latach odbierania w kolejce czeka 400 nowych wniosków Kościoła o ziemię > i budynki. Z informacji Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa wynika, > że od początku działalności uczestniczyła ona w 2800 postępowaniach > dotyczących kościelnych roszczeń majątkowych. W wyniku tego kościołom różnych > wyznań oddano 71 tys. ha ziemi. 91 proc. – 65 000 ha – Kościo-łowi > kat. > Licząc po średniej tegorocznej cenie za hektar oddano majątek wart 305,5 mln > zł. Sprawy te rozpatruje specjalna Komisja Majątkowa – ważniejsza niż sąd > , bo > od jej orzeczeń nie ma odwołania. Z nieoficjalnych informacji wynika > (nadzorujący jej pracę wiceminister spraw wewnętrznych i administracji nie > zechciał spotkać się ze mną), że w większości przypadków komisja załatwia > sprawy po myśli kościelnych wnioskodawców. Na zaspokojenie czeka jeszcze > ponad 400 wniosków złożonych przez instytucje Kościoła kat. forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=25294158 Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: pudło kościelne - stan na 2005 r. 16.06.05, 18:40 Gość portalu: agnostyk1 napisał(a): Dane "stare" ale obrazowe!!! Rekiny szarej strefy Pieniądze nie mają wyznania. Lepią się do rąk wiernych i niewiernych – a wyjątkowo skutecznie, mimo głoszonej wszem i wobec pochwały ubóstwa (cudzego...) - do rąk kapłanów Tam gdzie płyną pieniądze, można – z mniejszą lub z większą dokładnością – prześledzić ich drogę. Sporządzić rachunek wyników i bilans. Właśnie tak – bez emocji i okiem księgowego – spojrzymy na firmę Kościół rzymskokatolicki w Polsce. Liczenie kościelnych pieniędzy nie jest zadaniem łatwym, bo praktycznie nikt nie dysponuje wiarygodnymi danymi: ani urzędy skarbowe, ani Ministerstwo Finansów. Władze kościelne, nawet jeśli taką wiedzę mają, na pewno nie udostępnią jej osobom (ani instytucjom) świeckim. Wolą pozostawić swoją firmę w szarej strefie gospodarczej. Pozostaje metoda pośrednia – dochodzenie do szacunkowych wyników przy wykorzystaniu informacji ogólnodostępnych lub własnych źródeł. Spróbujmy więc oszacować wpływy z działalności Krk oraz określić wydatki rodaków związane z wydarzeniami religijnymi. Do obliczeń przyjmiemy tę ich część, która odnosi się wyłącznie do opłat wzbogacających księżowskie kieszenie (np. ofiara za chrzest, komunię czy ślub) – i to w najniższej możliwej do przyjęcia wysokości. Oficjalnych informacji na temat liczby takich wpływów zarejestrowanych przez sam Kościół można zaczerpnąć na stronie internetowej www.ecclesia.org.pl. W roku 2001 odnotowano blisko 370 tys. Chrztów, co przy wpływie 75 zł od becika daje 28 mln złotych rocznych przychodów. Ponad 480 tys. Dzieci przystąpiło do pierwszej komunii, co przyniosło (ofiara, różaniec, książeczka do nabożeństwa – 80 zł) niemal 39 mln złotych. Bierzmowanie (300 tys. osób) zasiliło kasę Kościoła o 21 mln zł ("składka na krzyż" 70 zł). Ślubów (nadal są to dane za rok 2001) było co prawda znacznie mniej (161 371), ale – przy stawce za zapowiedzi i ofiarę minimum 350 zł – konto Kościoła wzbogaciło się o 56 mln złotych. Pogrzeby przyniosły zysk znacznie wyższy: żegnając naszych zmarłych (363 tyś.), powiększyliśmy finanse Krk aż o 900 mln zł (miejsce na cmentarzu, ofiara – minimum 2500 zł). Przyjmując księży wędrujących po kolędzie, wręczamy im ok. 100 mln zł (średnio – 40 zł); święta (opłatek, święconka) to kolejne 20 mln; msze zamawiane w różnych intencjach to około 50 mln . Sądy biskupie są niemal tak samo zapracowane jak świeckie, rozpatrują mniej więcej 20 tysięcy spraw rocznie (ok. 2000 zł od sprawy), co przynosi 40 mln. Najwyższą pozycję w rubryce "wpływy" stanowi dochód z tacy, z którą praktycznie proboszczowie robią co chcą. Jeśli z 29 mln Polaków uprawnionych do głosowania, do kościołów regularnie chodzi 58% (badania CBOS), to co tydzień 17 mln osób zostawia na tacy 34 mln zł (średnio 2 zł – CBOS). Rocznie ok 1,8 mld zł. Łącznie Kościół rzymskokatolicki otrzymuje w ciągu roku – tylko z prywatnych kieszeni Polaków – co najmniej 3,5 miliarda złotówek. To oczywiście nie są jeszcze wszystkie wpływy. Szacunkowa wielkość (informatorzy podają różne wielkości) dofinansowania Kościoła przez państwo z pewnością nie jest niższa niż 200 mln zł w roku 2002 (Fundusz Kościelny otrzymał z budżetu 84,5 mln, dotacje dla KUL i PAT – 92,5 mln, duszpasterstwo wojskowe – 15, renowacja zabytków – 13,5). Według większości źródeł, ogólna "pomoc" państwa, uwzględniając np. finansowanie nauki religii w szkołach (ponad 500 mln), utrzymanie kapelanów szpitalnych i kapelanów wszelkich branż, sięga 1,2 mld zł. Co parę lat dochodzą dotacje wizyty Papy... Wszystkie przytoczone kwoty można przyjąć za wysoce wiarygodne, są bowiem oparte na konkretnych, weryfikowalnych danych, wynikających z badań społecznych lub zestawień statystycznych. Nikt natomiast nie jest w stanie określić wielkości przychodów z prowadzonej przez Kościół aktywnej działalności gospodarczej. Czego tam nie ma...: inwestycje budowlane (nie tylko kościoły, np. warszawski biurowiec Roma Center), finansowe (jak św. Pamięci Towarzystwo Emerytalne Arka Iveco, sieć kas pożyczkowych SKOK), prowadzenie wydawnictw książkowych i prasowych (przynajmniej setka tytułów), stacje radiowe i telewizyjne, wytwórnie dewocjonaliów, udziały w giełdowych spółkach, wynajem sal i budynków, prowadzenie hoteli i biur podróży . Nieoficjalnie mówi się o 4 – 7 miliardach złotych. Wraz z rzeką kasy z naszych kieszeni (dla przypomnienia 3,5 mld zł) roczne przychody tego koncernu wynoszą więc ok. 8-10 miliardów złotych. Rozważmy. Jeżeli przyjąć, że duchownych w Polsce mamy w przedziale 30 – 60 tysięcy (tak różne są szacunki) to na jednego przychód roczny przypadnie w granicach 333.000 – 166.000 złotych. Ziemi przypadnie na jednego duchownego (przecież nie rolnika) w granicach 5,5 – 2,8 ha. Nieruchomości nie da się praktycznie oszacować. Spokojnie można powiedzieć, że raj to mają tu na Ziemi i po co się im spieszyć do raju pozaziemskiego. forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=60&w=25221799&a=25282839 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: H56 Re: ech, pieszczoty... IP: *.comnet.krakow.pl 15.06.05, 16:16 henio na pewno nie wie, proszę oświeć mnie ! Za PRL-u kościół i księża mienja absolutnie nie przeszkadzali. Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: ech, pieszczoty... 16.06.05, 08:10 nie wiem czemu ale wiem, że brali na tacę aż furczało. i nie rozumiem czemu mają teraz dostawać za to emeryturę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: anty kler Re: ech, pieszczoty... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.06.05, 10:05 To ty ksiądz masz kobietę?? Piszesz o tym jak by to było takie oczywiste. Znaczy sie hipokryzja to normalka w Kościele? Odpowiedz Link Zgłoś
gaga_gatek Re: ja swoją misję prowadzę za darmo , a Ty wiele 19.06.05, 20:12 >A co myślisz o odbieraniu Kościołowi majątków 50 lat temu? a jakim to zrzadzeniem opatrznosci Kosciol te majetnosci posiadl? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Krzysiek Re: ja swoją misję prowadzę za darmo , a Ty wiele IP: *.prenet.pl 22.06.05, 15:05 A po co wam, klechom, majątki? I skąd je mieliście? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kwadransik Re: ja swoją misję prowadzę za darmo , a Ty wiele IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.06.05, 00:57 Pierwszym pociagiem wyjeżdzaj na Kube i już nie wracaj . Skąd taka nienawiść w Tobie, sam pewnie jesteś nierobem i stąt taka zawiść weź się do pracy Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kwadransik Re: ja swoją misję prowadzę za darmo , a Ty wiele IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.06.05, 00:58 Tylko zwierzęta sa zwolennikami pełnej seksualności bo nie mają rozumu i woli Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: Podziekowanie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 14:07 A jak to się stało, że zapomniałeś o wolności dla Paetzów, Moskwów, ks. Z Piasku k/Pszczyny,52-letniego ks. z parafii na Opolszczyźnie *sprawa z Prudnika)..... i wielu wielu innych. Będziesz walczył o ich prawa czy dziękował wszystkim za ukrócenie tych bezeceństw? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Polka Re: to gorzej niż sen :) IP: *.pomorzany.v.pl 16.06.05, 17:10 Wiele osób pracowało w latach sześćdziesiątych i później na umowę zlecenia i nie miało pojęcia czym to grozi.W wielu przypadkach nie mieli wyboru, np w spółdzielniach mleczarskich.Emerytura znajomej ledwie starcza na czynsz i media bo zaliczyli jej tylko czas pracy na umowę o pracę.Przepracowała trzydzieści pięć lat i jest na utrzymaniu dzieci. Czytam o przypadku katechety i myslę, róbcie tak dalej.Na oczach wszystkich ludzi.Można łamać prawo, wybiórczo traktować ludzi, czyli nihil novi, jak za komuny.Trzeba za tym przykładem zarzucić sądy pozwami, by także inni mogli uzyskać odpowiednie pieniądze. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: to gorzej niż sen - to jest gorsze, niż mara : IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 21:33 Niestety. Zbałamucona przez jedynie słuszną rację 3RP nie pozostawia wielkiego wyboru między walką o egzystencję a ew. polowaniem na preriach Manitou. Dyskutowany temat wątku jest jednym z wielu codziennych problemów zafundowanych nam przez zwycięzkich "czarnych moralistów" szawłowego miłosierdzia. Właściwą twarz tej opcji odkrywa nam chyba sam św. Hieronim twierdząc: "Wolno jest kłamać ludziom, nawet w sprawach religii, oby tylko oszustwo przyniosło owoce". pzdr Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kiciara Re: Emerytury dla ksieży katechetów !!! IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 15.06.05, 19:45 oooo mamy szukanego prowokatora!!!! ten tekst jest na prawie kazdym forum! Odpowiedz Link Zgłoś
henio56 Re: zgadza się ,wartości dość przebranych... 15.06.05, 21:06 a po jaką cholere było im ubezpieczenie jak i tak bezpłatnie korzystali ze służby zdrowia. Jakoś przez 60 lat PRL-u krzywda im się nie działa, czego nie mozna powiedzieć o innych. Pewnie znasz powiedzenie 'kto ma księdza w rodzie tego bida nie ubodzie' to hasło z czasów komuny. Kościół katolicki to firma watykańska, mogła Was ubezpieczyć za granicą. Pokaż mi zagraniczną firmę,która zatrudnia obywateli polskich i ich nie ubezpiecza. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: zgadza się ,wartości dość przebranych... IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.05, 22:52 Hasło jest dużo starsze. Na szczęście. Może znasz jeszcze jakieś inne? Jako katolik jesteś dość zorientowany. Tak wiem wiem, nie zapisywałeś się i te sprawy. A mam pytanie: czy swoją córkę zapisałeś do katolickiej sekty? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: H56 Re: zgadza się ,wartości dość przebranych... IP: *.comnet.krakow.pl 16.06.05, 00:01 zgodnie z ludową tradycją dzieci zostały ochrzczone, za co też zgodnie z tradycją zostało zapłacone. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: XXL Re: zgadza się ,wartości dość przebranych... IP: *.ksiazat.v.pl 15.06.05, 23:36 henio56 napisał: Pokaż mi zagraniczną firmę,która > zatrudnia obywateli polskich i ich nie ubezpiecza. TO KGB !!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szela Re: zgadza się ,wartości dość przebranych... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.06.05, 11:11 xxl mylisz się kgb płaciła i to więcej niż należało dlatego takie wysokie emerytury teraz mają i po tym teraz poznać ich można! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: MSWiA o sektach IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.06.05, 08:35 Według definicji MSWiA "za sektę można uznać każdą grupę, która posiadając silnie rozwiniętą strukturę władzy, jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny regulujących życie członków; która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny". Więcej: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2763653.html Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: Tygodnik "Niedsiela" o sektach IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.06.05, 08:39 "...Destrukcja psychiczna powoduje, iż człowiek o wiele bardziej boi się opuścić grupę i wrócić do świata ( w którym z powrotem otoczy go zło, jak uczyła organizacja) niż zostać w sekcie..." www.niedziela.pl/xml.php?nr=4&wyd=wssek&doc=wssek.xml Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: SZCZĘŚCIE BITE FAŁSZYWĄ MONETĄ IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.06.05, 08:42 ...I nagle wszystko stało się jasne. Na wszelkie pytania masz proste odpowiedzi lepsze niż daje ci rodzina, przyjaciele czy twój proboszcz. Wiesz już teraz, jak dobrze się odżywiać i dbać o ducha, aby nie stać się słupem soli jak ludzie, których do tej pory kochałeś. Dziwisz się, że oni wszyscy są ślepi, ale to zapewne przez to są tak głupio agresywni... On ci to powiedział. On jest dobry... www.opoka.org.pl/varia/sekty/wakacje_falszywa.html Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: Boskie emerytury dla ksieży katechetów !!! IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 02:36 Pisanie o faktach jest prowokacją (do czego -hi) a milczenie o nich złotem :)) Jeżeli, co daj boże, boga nie ma, to dzięki bogu, ale jeśli, co nie daj boże, bóg jest - to niech nas ręka boska broni. :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: Kościelny skandal narodowy IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 15:34 Odkopane zasypać Książę Mieszko I przewraca się w grobie. Odsłonięte przez archeologów pozostałości jego grodu na poznańskim Ostrowie Tumskim trzeba zakopać. Wielkie odkrycia archeologiczne są dla polskich władz kłopotliwym ciężarem, który najlepiej ukryć pod ziemią Nad ponadpięciometrowej głębokości wykopem tłoczy się gromadka dzieci. – Ponad tysiąc lat temu w widłach Warty i Cybiny wznosił się potężny gród. Rezydował w nim pierwszy polski władca książę Mieszko I wraz ze swoją żoną Dąbrówką – opowiada im przewodnik. Dzieciaki z zachwytem oglądają pozostałości siedziby władcy. – Ale super! To dużo lepsze niż historia w szkole – mówi Kamil, jedenastoletni kolonista z Nowego Tomyśla. – Bo książki są nudne i nie zawsze można im wierzyć. A tu widać, że ta cała heca z Mieszkiem to była prawda – dodaje jego kolega Patryk. Gdy chłopcy dowiadują się, że to wszystko znowu pokryje gruba warstwa ziemi, wprost nie mogą uwierzyć. Podobnie reaguje profesor Marek Kwiatkowski, historyk architektury i wiceprzewodniczący komisji konserwatorskiej przy wojewodzie mazowieckim. – Bez przesady można powiedzieć, że tam zaczęła się Polska! – unosi się uczony. – To sprawa wagi państwowej! – Nie ulega wątpliwości, że to miejsce jest niezwykle ważne dla kształtowania świadomości narodowej. Zwiedzanie takiego obiektu byłoby doskonałą lekcją patriotyzmu i historii – zgadza się z nim profesor Romuald Schild, dyrektor Instytutu Archeologii Polskiej Akademii Nauk. Na wagę złota Dziś w miejscu, gdzie rezydował pierwszy władca Polski, znajduje się gotycka katedra, XIII-wieczny kościół Najświętszej Marii Panny, kanonie i inne zabytkowe obiekty kościelne. Archeolodzy „węszą” tam od kilku lat. Przed kościołem znajdują się trzy wykopy, za murem otaczającym stare kanonie – jest czwarty. To, co w nich znaleziono przeszło najśmielsze wyobrażenia. – Do tej pory udało nam się uchwycić ponad połowę zarysu murów rezydencji Mieszka I. W XIII wieku część książęcej siedziby została rozebrana, a kamienie posłużyły jako budulec przy wznoszeniu fundamentu kościoła Najświętszej Marii Panny – wyjaśnia profesor Hanna Kocka-Krenz, archeolog z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pod jej kierunkiem prowadzone są prace wykopaliskowe. – Tutaj widać doskonale zachowany fragment muru palatium (reprezentacyjnej budowli mieszkalnej) wysoki na metr – profesor wskazuje na kamienną ścianę. Obok niej widać pozostałości jakiejś nieznanej gotyckiej budowli. Wierzyć się nie chce, że to świadkowie narodzin państwa polskiego. – Palatium miało kształt prostokąta i mogło mieć wysokość dwóch pięter. Krył je prawdopodobnie spadzisty dach. Była to jedna z pierwszych murowanych budowli w Polsce. Książę wzniósł ją ze względu na małżeństwo z Dąbrówką – dodaje Olga Antowska-Gorączniak, doktorantka pracująca przy wykopaliskach. – Zapewne nie chciał, by mieszkała w jakiejś drewnianej chacie. – Odkrycie palatium to niewątpliwie jedno z największych znalezisk w historii polskiej archeologii– uważa profesor Tadeusz Makiewicz, prezes Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich. Teraz archeolodzy chcą szukać ufundowanej przez Dąbrówkę świątyni, w której potem ochrzczono Bolesława Chrobrego. Chodzi o przedromańską rotundę pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny opisaną przez Galla Anonima. Zgodnie z ówczesną modą świątynie budowano tuż przy siedzibach władców, a nawet je z nimi łączono. – Była to pierwsza chrześcijańska świątynia na ziemiach polskich. Kiedy Mieszko I starał się o Dąbrówkę, powiedziano mu: „Dobrze poganinie, masz naszą księżniczkę, ale musisz zadbać o to, by miała się gdzie modlić” – opowiada profesor Kocka-Krenz. – Wymóg zapewnienia miejsca kultu był zapewne ujęty w intercyzie ślubnej. Świątynia Dąbrówki, jak na owe czasy, była naprawdę wspaniałą budowlą. – Odnaleźliśmy małe kawałki malowanych tynków. Do wykonania zdobień został użyty błękit, który wówczas był niezwykle drogim barwnikiem – wyjaśnia Antowska- Gorączniak. – Pozyskiwano go z lazurytu, który sprowadzano ze złóż w Afganistanie. Był to surowiec dosłownie na wagę złota. (Joanna Tomczak) Więcej: kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1181995&KAT=241 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: e.beata ? IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 15.06.05, 23:44 A z czego żyją obecni emeryci? Rodziny ich utrzymują? A ci bez rodzin? A skoro mają pomoc kościoła, to w takim razie płaćmy im te najniższe emerytury ale niech jednocześnie państwo niech mniej płaci na Kościół o tyle, ile teraz wynosi jego pomoc dla emerytów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed OBEZWŁADNIAJĄCA PERFIDIA KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 00:02 Gość portalu: e.beata napisał(a): > A z czego żyją obecni emeryci? Rodziny ich utrzymują? A ci bez rodzin? > A skoro mają pomoc kościoła, to w takim razie płaćmy im te najniższe emerytury > ale niech jednocześnie państwo niech mniej płaci na Kościół o tyle, ile teraz > wynosi jego pomoc dla emerytów. Tu znajdziesz znacznie więcej informacji i materiałów na temat nie tylko realizowanej kościelnej pomocy wprost z budżetu państwa. Forma jest jednakże jednaka :o(( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: S.B. Re: OBEZWŁADNIAJĄCA PERFIDIA KOŚCIOŁA KATOLICKIEG IP: *.net.autocom.pl 16.06.05, 00:16 Okoliczności przyjęcia zwrotu kościelnych majątków po latach wspominał biorący udział w obradach Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Jacek Kuroń: "Jeszcze jesienią bardzo szanowany przeze mnie biskup postawił ostro dwie sprawy: zwrot kościelnego majątku i wprowadzenie religii do szkół. Już zwrot majątku stanowił problem, bo wiele osób uważało, że reprywatyzacja powinna dotyczyć wszystkich właścicieli na jednakowych zasadach. (...) Może jest pewna niezręczność w tym, że dla jednego właściciela robi się wyjątek, może jest to niezręczne i dla samego Kościoła, ale trudno. Świat przez to nie zginie, a ja nie mogę być rycerzem obrotowym wojującym ze wszystkimi o wszystko. I tak komisja przyjęła pełny zwrot kościelnego majątku". A Kościół skwapliwie z tego skorzystał. Nawet wicepremier Jerzy Hausner w swoim planie racjonalizacji wydatków budżetu zostawił w spokoju prawie 80-milionową dotację na FK. Wolał narazić się emerytom i samotnym matkom, niż księżom. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: OBEZWŁADNIAJĄCA PERFIDIA KOŚCIOŁA KATOLICKIEG IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 15:25 ""Głos Pomorza": Proboszcz z Gardny Wielkiej, przed mszą pogrzebową, kazał wynieść z kościoła trumnę ze zmarłym. - Nasz bliski został pochowany gorzej od psa, rozpacza rodzina. Ksiądz tłumaczy, że zmarły nie zasłużył na mszę. - Jak można było odmówić człowiekowi godnego pochówku, mówi Janina Olszewska z Gąbina, córka zmarłego. - W kościele nie zdążyliśmy nawet pożegnać ojca. Trumna z jego ciałem wyniesiona została po pięciu minutach. To był dla nas szok. Człowiek miał chrzest, bierzmowanie, ślub kościelny. Był katolikiem, a ksiądz patrzył tylko na to czy chodził do kościoła czy nie. Bliscy zmarłego twierdzą, że nie mógł on uczestniczyć w mszach ze względu na poważne problemy zdrowotne. - Mój ojciec miał pierwszą grupę inwalidzką, chorował ciężko od kilku lat - tłumaczy córka. - Dla księdza to się nie liczyło. Nie chciał go godnie pochować, twierdząc, że mój ojciec nie wyspowiadał się przed śmiercią i nie przyjął namaszczenia. Nie mógł go przyjąć, bo zmarł nagle. Przewrócił się przed domem i już się nie podniósł. Nie było czasu na spowiedź. - Każdy ma to na co sobie zasłużył - mówi ksiądz Mieczysław Roduchoński, proboszcz Gardny Wielkiej. - Ten mężczyzna nie przyjmował żadnych sakramentów. Jeśli człowiek żyje godnie i ma w sercu Boga ma też szczęśliwą śmierć i zdąży się wyspowiadać oraz przyjąć namaszczenie. Jeśli odrzucił Boga to ma właśnie taką śmierć a nie inną. Ksiądz twierdzi nawet, że jego parafianin pochowany został godnie. - Miał więcej niż sobie na to zasłużył - podkreśla proboszcz. Mieszkańcy od dwóch lat bezskutecznie starają się o zmianę proboszcza. - Jeszcze nigdy nie spotkałam takiego księdza, mówi Barbara Eder z Gąbina. - Pisaliśmy pisma do kurii, do tej pory nie było efektu. Ten ksiądz nie zezwolił mojemu dziecku na uczestnictwo we mszy, tylko dlatego że jest niepełnosprawne. Usłyszałam, że moja córka to nie człowiek tylko zwierzę." info.onet.pl/1064562,11,1,0,120,686,item.html Kler zapomina o tym, że nie stoi wyżej niż Słowo. Zapomina o tym, co powiedział Chrystus: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie". Wszystkim dzieciom. Kler z uporem godnym lepszej sprawy udowadnia, że nie dorósł do propagowania treści, którym sam zaprzecza. (warka_strong) forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=21409010 Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: Oto dlaczego kler stawia siebie ponad prawem 16.06.05, 20:31 Gość portalu: Palnick napisał(a): Chciałbym tylko w kwestii formalnej zwrócić Waszą uwagę na zasadniczą przyczynę dla której kler pogardza prawem, wiernymi i naukami, które wtrynia do przestrzegania maluczkim. Pomyślcie czy ktoś, kto ma w swoim mniemaniu władzę nad samym Chrystusem, uzna zwierzchność Państwa w jakiejkolwiek sprawie? Czy parafianin siedzący za stołem sędziowskim, lub w biurze prokuratora odważy się podnieść rękę na takiego mocarza? Zaprawdę wielka jest moc sprawcza księży. Polecam artykuł: www.webmedia.pl/siz/02-1/ofiara.htm Fragment: "Dostojeństwo kapłana bierze się także stąd, że posiada on moc nad prawdziwym i mistycznym ciałem Jezusa Chrystusa. W sprawie mocy, jaką kapłani sprawują nad prawdziwym ciałem Jezusa Chrystusa, naucza się, że gdy wygłoszą słowa konsekracji, Wcielone Słowo jest zobowiązane posłusznie przyjść do ich rąk w postaci sakramentu... Sam Bóg posłuszny wypowiedzianym przez kapłanów słowom - HOC EST CORPUS MEUM ("To jest ciało moje") - zstępuje na ołtarz, przychodzi gdzie Go zawołają, ilekroć Go zawołają, oddając się w ich ręce, choćby byli jego nieprzyjaciółmi. Gdy już przyjdzie, pozostaje całkowicie w ich gestii; przesuwają Go z miejsca na miejsce, jak im się podoba, mogą też, jeśli sobie życzą, zamknąć Go w tabernakulum, zostawić na ołtarzu lub usunąć na zewnątrz kościoła, mogą też, jeśli tak postanowią, spożyć Jego ciało lub podać innym jako pokarm... W ten sposób kapłan może być nazwany stworzycielem swego Stwórcy, gdyż wypowiadając słowa konsekracji, stwarza on jakby Jezusa w sakramencie, dając Mu w nim życie, a także oferuje Go jako ofiarę wiecznemu Ojcu... wystarczy, że kapłan powie: 'Hoc est corpus meum' i oto chleb przestaje być chlebem, ale staje się ciałem Jezusa Chrystusa. Dlatego św. Bernard ze Sienny mówi: 'Moc kapłana jest mocą boskiej osoby, gdyż transsubstancjacja chleba wymaga tyle samo mocy, ile stworzenie świata'".(7) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: Czarne prawo 3RP IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 17.06.05, 23:52 Trzy lata więzienia w zawieszeniu i 5 tys. zł grzywny - na taką karę skazał wczoraj Sąd Rejonowy w Gdańsku księdza Zbigniewa B. - byłego kapelana metropolity gdańskiego i zarazem byłego dyrektora wydawnictwa archidiecezji gdańskiej Stella Maris - za przywłaszczenie dwóch maszyn drukarskich, oszustwo na szkodę banku i utrudnianie pracy komornikowi. Ksiądz, chcąc uniknąć procesu, sam zaproponował taką karę. B. skorzystał z nadzwyczajnego złagodzenia kary, w zamian za współpracę z prokuraturą w tym oraz w głównym wątku afery Stelli Maris - prania brudnych pieniędzy przez kościelną firmę. (Grzegorz Szaro) serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2773874.html Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: Dziwne interesy Radia Maryja (1) 08.07.05, 00:31 Ojciec Jan Król jest nie tylko prawą ręką Tadeusza Rydzyka, ale i największym akcjonariuszem giełdowej spółki ESPEBEPE. Po co zakonnikom udziały w budowlanym molochu? Ojciec Król nie pojawia się w siedzibie szczecińskiej ESPEBEPE, na zgromadzenia akcjonariuszy wystawia notarialne pełnomocnictwa zaufanemu wspólnikowi Aleksandrowi R. Ten ekonomista z Warszawy, rocznik 1944, to dawny współpracownik posła LPR Witolda Hatki w jego spółkach założonych za pieniądze wyprowadzone bezprawnie - jak twierdzi prokuratura - z kaliskiego Wielkopolskiego Banku Rolniczego. W ESPEBEPE ma ponad 5 proc. akcji i jest przewodniczącym rady nadzorczej. Stanowisko dostał dzięki ojcu Królowi - właścicielowi 25,43 proc. akcji. Jerzy Wiszniewski, od ogłoszenia upadłości spółki w połowie 2002 r. jej syndyk: - Nie wiem, kim jest Król. W spółce nie zachowały się dokumenty, które cokolwiek by o nim mówiły. Grażyna Królak, radca prawny, w ESPEBEPE od 1986 r.: - Miałam kontakty z Aleksandrem R., a z Janem Królem - nigdy. Zbigniew Zalewski, były członek rady nadzorczej: - Król? Największy akcjonariusz w ESPEBEPE. Nic więcej nie wiem. W Krajowym Rejestrze Sądowym, w pięciu pękatych tomach akt, nazwisko Król pojawia się tylko w wyliczance głównych akcjonariuszy. Więcej mówią komunikaty giełdowe. ESPEBEPE to spółka publiczna, musi informować o wszystkich ważniejszych decyzjach. Komunikat z sierpnia 1999 r.: "Zawiadamiamy, iż w dniu 16.08.99 r. ESPEBEPE- Holding S.A. otrzymała następujące informacje (...) od Pana Jana Króla, zamieszkałego w Warszawie przy ul. Karolkowej 49, o wejściu w posiadanie akcji naszej Spółki w ilości powyżej 5 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Spółki". W komunikacie wymieniony jest warszawski adres: "Jan Król, ul. Karolkowa 49". Pod tym numerem znajduję dom zakonny ojców redemptorystów i parafię św. Klemensa Hofbauera. Po co redemptorystom udziały w firmie budowlanej? Były członek zarządu ESPEBEPE twierdzi, że mogło chodzić także o wyprzedaż majątku spółki: - Firma, choć w upadłości, ma kilkunastohektarową działkę przy trasie wylotowej ze Szczecina na Bydgoszcz (ul. Strugi), duży biurowiec w centralnym punkcie miasta (Wały Chrobrego), ośrodek wczasowy w Świnoujściu oraz intratny grunt nad samym morzem - mówi. - Akcje kosztowały redemptorystów najwyżej trzy miliony złotych. Sama działka przy wylotówce warta jest dziesięć razy tyle. O biurowcu i majątku w Świnoujściu nie wspomnę. Syndyk Wiszniewski przyznaje, że po przejęciu w spółce władzy przez Króla i jego ludzi były zakusy na sprzedaż działki przy ul. Strugi. Został nawet znaleziony kupiec i sporządzona wstępna umowa na ponad 30 mln zł. Ale zablokował ją sąd, ogłaszając upadłość ESPEBEPE. W 2001 r., jeszcze przed ogłoszeniem upadłości, Aleksandrowi R. udało się sprzedać część bezwartościowych akcji za bardzo dobrą cenę. Nabywcą okazała się jedna ze spółek posła Hatki - Rolhat. Według opinii biegłego, zamówionej przez prokuraturę, spółka Rolhat na transakcji z R. straciła 600 tys. zł. Prokuratura bada sprawę już od trzech lat. To były ostatnie sprzedane akcje ESPEBEPE przed wycofaniem ich z notowań giełdowych. Spółka cały czas jest jednak w obrocie publicznym. Żeby wycofać ją z tego obrotu, potrzeba decyzji Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Zwołania WZA chce syndyk, ale nie ma na to większych szans - jest blokowany przez Aleksandra R., szefa rady nadzorczej. Gdyby doszło do walnego, w Szczecinie musiałby pojawić się Jan Król lub jego pełnomocnik. Dane osobowe Króla byłyby też publicznie dostępne w siedzibie spółki, a redemptorysta unika rozgłosu. Kim jest ojciec Jan Król, zastępca o. Rydzyka Oficjalnie jest rezydentem przy parafii św. Józefa w Toruniu prowadzonej przez ojców redemptorystów. Najbliższy współpracownik dyrektora Radia Maryja, mówi się o nim "zastępca ojca Rydzyka". Zna wszystkie tajemnice rozgłośni, także finansowe. To on - z pełnomocnictwa prowincjała Warszawskiej Prowincji Redemptorystów - kupił za 4 mln 50 tys. zł teren pod toruńską Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej. On też towarzyszył Rydzykowi podczas zakupu bydgoskiego dziennika "Ilustrowany Kurier Polski" (gazeta zbankrutowała). Wtedy ojciec dyrektor zwrócił się do Króla, prosząc o kartony z pieniędzmi: "Marności ojcze, więcej marności". Ostatnio prowadził audycję z Krzysztofem Wyszkowskim, podczas której oskarżono Lecha Wałęsę o to, że był agentem SB. Po tej audycji Wałęsa napisał list, w którym skrytykował niektóre działania Radia Maryja. Przez Polskę przetoczyła się dyskusja o rozgłośni redemptorystów. Ale Król się tym nie przejął - zaprosił do studia Romana Giertycha, Andrzeja Leppera i Antoniego Macierewicza, panowie przez kilka godzin lżyli Wałęsę, Okrągły Stół i Adama Michnika. Próbowałem porozmawiać z o. Królem. Dzwonię do klasztoru przy ul. Karolkowej. - Zastałem Jana Króla? - pytam furtiana. - Już tu nie mieszka. Wyprowadził się jeszcze przed wojną japońską. Proszę do prowincji przy ul. Ptasiej. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: Dziwne interesy Radia Maryja (2) 08.07.05, 00:33 Dzwonię. - Ojciec Król rozmawia z prowincjałem. Niech pan próbuje później... Próbuję. Furtian pyta, czego chcę od ojca Jana. - Interesuje mnie jego działalność biznesowa. Udziały w spółce giełdowej. - Ojciec Jan jest teraz w drodze. Nie znajdzie tu go pan. Proszę szukać gdzie indziej. Szukałem też w Toruniu, ale i stamtąd zostałem odprawiony z kwitkiem. ESPEBEPE, zadłużony gigant Szczecińskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego powstało zaraz po wojnie. W PRL-u - jedna z większych firm budowlanych na Pomorzu Zachodnim. Do dzisiaj w gazetce na ścianie biurowca wiszą zdjęcia realizowanych inwestycji: elektrownia Opole, most autostradowy przez Wełtawę, osiedla mieszkaniowe, baseny, fabryki, hotele. W najlepszym czasie zatrudniała kilka tysięcy ludzi. W 1990 r. przekształcona w spółkę pracowniczą. Od 1994 r. - notowana na giełdzie. Niestety, wraz z wejściem na giełdę zaczęły się kłopoty zakończone w 2002 r. sądowym postanowieniem o upadłości. Długi spółki sięgały wtedy kilkuset milionów złotych, pracownicy od miesięcy nie dostawali pensji. Dzisiaj po gigancie pozostał - oprócz długów - pusty biurowiec (część pomieszczeń jest wynajmowana) i kilka osób przygarniętych przez syndyka. (Marcin Kowalski, Bydgoszcz, współpraca Ireneusz Dańko, Tomasz Prusek) serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,2587775.html Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Adam Oto dlaczego kler stawia siebie ponad prawem IP: *.toya.net.pl 28.07.05, 08:29 To prawda. Pomijając cały wątek ekonomiczno-prawny, najwiekszą tragedią ludzkości jest właśnie ten nieposkromiony apetyt, duch władzy nad Bogiem, wprowadzony przez człowieka. Bo to człowiek twierdzi, że ma władzę większą od Boga - stąd już wszędzie blisko. Zlekceważyć przesłanie Biblii - jaki problem - duchowo zbawia papiestwo a nie Bóg w 3 osobach... Brać od państwa, ludzi, lekceważyć ich, prawo, godność ludzką, prawa człowieka - jeśli ktoś sam ustanawia prawa dotyczące całej ziemi i decyduje kto ma być zbawiony a kto nie, to nic dziwnego, że nie ma dlań żadnego autorytetu. W Krk jest mnóswtwo szczerych i oddanych wiernych, ludzi głęboko wierzących, którzy szanują Boga i Kościół, do któego należą. Szkoda, że ten Kościół tak często nie szanuje ich, uważa siebie za wybrańca, któemu wolno wszystko. Na szczęście czas działa na jego niekorzyść... I jeszcze jedno - zbawia nie Kościół - żaden, nawet najbogatszy i najstarszy; zgdonie z Biblią jest tylko jeden pośrednik - Jezus - i to z nim trzeba szukać kontaktu bezpośredniego, jemu pozwolić dać sobie wskazania (oczywiście jeśli ktoś jest wierzący). Na temat maskarady, oszustwa zbawienia, jaką proponuje Krk, oraz jego prawdziwej alternatywy polecam artykuły: www.maranatha.pl/page/wyswietl.php?id=48 www.lekcje.maranatha.pl/tematy/filary_wiary/08.htm www.rumburak.friko.pl/BIBLIA/religia/sakramenty/kaplanstwo.php www.nadzieja.pl/czytelnia/artykuly/nowe/czas_sadu.html www.lekcje.maranatha.pl/tematy/swiatynia/08.htm www.lekcje.maranatha.pl/tematy/swiatynia/09.htm www.lekcje.maranatha.pl/tematy/konflikt/13.htm udanej lektury! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: e.beata jak to jest z funduszem emerytalnym? IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 16.06.05, 00:59 Za póżno aby sie dowiedzieć... Jeżeli 58-latek wpłaci od razu duzą sumę (sumę składek które należałoby wpłacac przez kilkadziesiat lat) to dostanie emeryturę z jakiegoś otwartego funduszu? a może nawet z ZUS? No bo patrząc na to tak: nie mogli opłacać składek przez okres komuny, O.K. Pracodawca, czyli kościół nie opłacał składek bo nie mógł O.K. No to co się działo z pieniędzmi, które ewentualnie mogłyby trafić do ZUS? Kościół nimi obracał. O.K. Więc czy teraz skoro stara się o pracownicze emerytury państwowe, nie powinien tych wczesniejszych "składek" oddać? Skoro były w obrotach, to moze nawet przyniosły kościołowi zysk, trza się podzielić ze swoimi pracownikami. Wynika mi z tego, że gdzieś tam na górze hierarchii koscielnej nie pomyślano o podwładnych???? Nikt nie wpadł na to, aby zorganizować wewnętrzny system emerytalny??? A gdyby takie składki odciągać i inwestować, ostatecznie wpłacać na konta??? nikt nie pomyślał?? Czy pomyślał, tylko że teraz chce spróbować wyciągnąć cos od państwa, a nuż po raz kolejny się uda?? A potem zdziwienie, bo ludzie narzekają. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: H56 no i co nasza prawico ? szykujecie nam Katoland ! IP: *.comnet.krakow.pl 16.06.05, 09:55 wszyscy unikacie wypowiedzi, jedynie ksiądz próbował bronić interesu kościoła ale z uwagi na ilość argumentów mówiących o wykorzystywaniu polskiego podatnika przez kościół katolicki, ironizując wycofał się z dyskusji. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: Katoland według wzorców ;o(( IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 10:42 Swego czasu napisałem: "Kościół papieski nigdy nie wyrzeknie się swych pretensji do nieomylności. Wszystko, co uczynił prześladując tych, którzy odrzucili jego nauki, uznaje za dobre i czy nie powtórzyłby tych samych czynów, gdyby się do tego nadarzyła sposobność? Niech ludzie tylko usuną ograniczenia nałożone przez prawo świeckie i pozwolą Rzymowi odzyskać jego pierwotną potęgę, a natychmiast okaże swe prawdziwe oblicze tyrana i prześladowcy. Wystarczy wspomnieć stosunek papiestwa do paktów praw człowieka. Wymowne milczenie lub wręcz lekceważenie okresu "Świętej Inkwizycji". Dzisiejszy katolicyzm jako system religijny jest tak samo sprzeczny z ewangelią Chrystusa, jak był przed wiekami. Papiestwo sięga dalej w swych planach i metodach postępowania do dawno wytyczonych celów. Używa rozmaitych sposobów, aby rozszerzyć swój wpływ i spotęgować swą moc w przygotowywaniu się do okrutnego i zdecydowanego boju w celu odzyskania władzy nad światem, ponownego wprowadzenia prześladowań oraz zniszczenia wszystkiego, czego dokonał postęp cywilizacyjny. Forma walki o wpływy w Rosji wydaje się być wymownym przykładem niezmiennej polityki i sposobów postępowania. Spójrzmy tylko na wzrastającą liczbę jego kościołów i kaplic w krajach, na popularność jego wyższych szkół i seminariów w Polsce, bardzo często w calości finansowanych przez państwo wbrew własnym żywotnym interesom. Czyżby samobójstwo państwowe pod patronatem kościoła?" forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=4460669&a=5010159 Najwyższą wartością kościoła katolickiego jest śmierć i cała liturgia podporządkowana jest hołdowaniu tej najwyższej wartości. Stąd później tak wielkie rozczarowania najbliższych w wypadku odmowy pochówku członka rodziny z religijnym aktem ceremonialnym. Jeżeli chodzi o życie, to chyba tylko pozagrobowe. Wprawdzie tuba propagandowa krk dąży do stworzenia bardziej przyjaznego obrazu, to nie zmienia jednak to istoty rzeczy. Spójżmy chociaż na świętych. Wszyscy oni musieli cierpieć za życia dla kościoła i Boga, by zasłużyć na życie pozagrobowe. Nie wiem, jakie jest tam miejsce dla ludzi normalnych i nie cierpiących z powyższych powodów. Przecież na wieczne zbawienie liczyć nie bardzo mogą, tym bardziej - zgodnie z tezą gloszoną przez Jerzego - że Bóg wybrał tylko naród żydowski i jemu hołduje po dzień dzisiejszy. Czy chodząc do kościoła można stać się Żydem? ...Kościół sam uprawiając swoją CYWILIZACJĘ ŚMIERCI w postaci wyznania religijnego, wybiórczo i tradycyjnie przerzuca te odium - w zależności od doraźnych potrzeb - na selektywnie wyimaginowanych przeciwników, którzy w danym momencie mogą nie sprzyjać aktualnie realizowanej doktrynie. Zastanawia mnie jednak sam zamysł utrzymywania za wszelką cenę swoich wiernych w maksymalnym strachu nawet przed grzechem myśli innej, niż urzędowo pożądana. Wynikać to może albo z bardzo niskiej i narzędziowej oceny zdolności intelektualnych swoich wiernych albo ze strachu przed utratą struktury orgamizacji kościelnej stworzonej przecież przez samego Konstantyna I. Jakby na to zresztą nie patrzeć, jest to sprzeczne - jak myślę - z intencjami wynikającymi z Biblii. Przecież sam Chrystus miał powiedzieć "Idźcie i nauczajcie" a oni stworzyli własna fanatyczną organizację zapominając o posłannictwie chrystusowym. Czyli innymi słowy materialistyczny deizm w wydaniu kościoła katolickiego. (tamże). Ostatnio (jeszcze za czasów JP2) najwyższym rangą oskarżonym duchownym katolickim, w związku z ludobójstwem w Rwandzie jest biskup Augustin Misago, który przyznał się: - do planowania masakry Tutsi wspólnie zrzędnikami administracji rzadowej, - wydania na smierć trzech kapłanów z tego plemienia, - odmowy schronienia 30 osobom. Przed sądem stanął także ojciec Athanaze Serombe oskarżony o udział w wymordowaniu 2 tys. ludzi w swoim kościele w Nyange. Ukrytych tam ludzi nazwał karaluchami i zapłacił wynajętemu kierowcy 500 dolarów za spalenie świątyni wraz z uciekinierami. Po rzezi zbiegł do Włoch, gdzie wytropili go pracownicy Międzynarodowego Trybunału Karnego dla Rwandy. Watykan ukrywał księdza w jednej z parafii w Toscanii. Nie wiem, czy do tych wzorców można jeszcze coś dodać ;(( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szela Re: Katoland według wzorców ;o(( IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.06.05, 11:08 kościół watykański nie jest kościołem - wyznaniem , a jest sektą - czytaj wykładnię pojecia sekta . Państwo Watykan jest mafijną organizacją przestępczą! Wszelkie stosunki z przestępcami należy zerwać!/konkordat podpisany przez Suchocką jest nieważny !!! wg.prawa polskiego i międzynarodowego(dlatego suchocka zwiała do watykanu). Agentów obcego państwa Watykan postawić przed sądem i skazać za zdradę! Polski !i Polaków !. Opodatkować wszystko i wszystkich na zasadach jak każdą osobę w Polsce przebywającą!! Agentów Watykanu innych narodowości tak jak z agentami innych narodowości! Odpowiedz Link Zgłoś
sid15 Re: Katoland według wzorców ;o(( 16.06.05, 11:21 Tym bardziej ,ze jak wykazują najnowsze badania rosyjskich uczonych Watykan jest bezpośrednim sprawcą tsunami,które nawiedziło Azję pd-wsch. pod koniec ubiegego roku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 11:29 Zadania do wykonania: 1 - proszę znaleźć forum GW w większym mieści, na którym nie ma tego wątku, 2 - po odnalezieniu wątku zbadać, czy jest tam wpis H56, 3 - dla najbardziej wytrwałych - spisać godziny wpisów, 4 - dla pełnych poświęcenia - zapytać H56, czy wpisów dokonywał w godzinach pracy, czy po prostu ma wolne. PS. Tsunami to pikuś. Kościół ukrywa fakt, że Majkel Dżekson jest księdzem katolickim :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: Zmień zawód dziecino IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 12:15 Zarówno wystepując jako ksiądz jak i detektyw jesteś całkowicie do bani ze wzgledu na brak zrozumieniaistoty sprawy. Wątek jest oliczeniu pieniędzy zagrabianych pieniędzy przez Krk a nie liczeniu postów czy czyichś wpisów. Po prostu poprzeczka ustawiona za wysoko :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz sie robi, gwiazdko :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 12:30 Dziekuje za dobrą radę i wyajśnienie. Sam bym na to nie wpadł. Rzeczywiście intelektualnie jestem kiepski. Zupełnie nie wiedziałem, o czym jest ten wątek. Chciałem tylko zaistnieć. Proszę o wybaczenie, mam niskie poczucie wartości. Po prostu taki zwykły zakompleksiony klecha. A propos poprzeczki. Pamiętasz gest Kozakiewicza? :))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * Re: sie robi, gwiazdko :o)) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 12:50 Gość portalu: ksiadz napisał(a): > A propos poprzeczki. Pamiętasz gest Kozakiewicza? :))) Doskonały pod publiczkę :) Czyżbyś chciał go w tym temacie naśladować :)) Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: QUIZ [niestety bez nagrod] 16.06.05, 12:57 a co cię obchodzi co henio w pracy robi? powtarzam : w pracy (czego o adresatach tematu powiedzieć nie można). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 14:10 Henio pracuje za moje pieniądze, więc mnie to obchodzi. Poza tym coś przycichł ostatnio, może sobie herbatkę robi :) Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: QUIZ [niestety bez nagrod] 16.06.05, 14:11 ale jak sam napisałeś : pracuje:-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 14:20 Oczywiście, że pracuje i to ciężko. Szkoda tylko, że nie myśli. Ale się nie dziwię w sumie, to ponad jego siły. Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: QUIZ [niestety bez nagrod] 16.06.05, 14:36 czyli te emerytury są za myslenie? cool interes. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 14:58 Zgadza się. Myślenie jest w cenie. Szkoda, że nie u wszystkich. Spróbuj, naprawdę warto. Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: QUIZ [niestety bez nagrod] 16.06.05, 15:00 ty to się napatrzyłeś.bo nie potrenowałeś PS myślenie twórcze jest w cenie, a nie takie byle jakie Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.05, 15:26 Ojejku, jaki tekst. Ale zabłysłaś. Normalnie czuję się znokautowany. Proszę o chwilę oddechu. PS. Gdybys chwilę pomyślała, to Twój post byłby zupełnie inny. Zaufaj mi, to nie boli :) Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: QUIZ [niestety bez nagrod] 17.06.05, 08:42 post był taki byś mógł go zrozumieć - teraz lepiej? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 17.06.05, 11:25 Dużo lepiej :) Ale mimo Twoich wysiłków - nie zrozumiałem. Natomiast myślę, że czas skończyć tę dyskusję. Typowo polska - najpierw argumenty, potem emocje, a na końcu chamstwo. Szkoda. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: H56 skończmy z chamstwem i emocjami ! IP: *.comnet.krakow.pl 17.06.05, 11:34 łyknij ksiądz tabletkę. Ale dyskusję trzeba prowadzić nadal Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska Re: QUIZ [niestety bez nagrod] 17.06.05, 12:21 u mnie nie ma emocji w temacie kleru. o wierze i religii nie rozmawiam. o wyskokach rzadko (staram się) ale o zasadach i owszem. chamstwo imputujesz innym a sam? bez winy? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: normalna Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.06.05, 12:06 a wydawał sie ksiądz takim fajnym człowiekiem. nie ma się co wyzywać czy obrażać wystarczy( jak mawia inny wyjątkowo mądry ksiądz) wyłaczyć komputer. powodzenia w rozwijaniu tolerancji dla innych Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 22.06.05, 00:38 Nie obrażam się :) Po prostu zerknąłem na fora w innych miastach i zwróciłem uwagę, że powtarzają sięte same nicki: henio, edico, schutzengel. Zdaje się, że na naszym forum najbardziej udała im się zadyma. No i jeszcze tajemnicza "gwiazdka" - osoba o wyjatkowo złej woli, która świadomie pisze kłamstwa i chamskie posty. Szkoda czasu :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kalvin - Klein Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.localdomain / 67.15.54.* 22.06.05, 15:21 No i jeszcze tajemnicza "gwiazdka" - osoba o wyjatkowo złej woli, która świadomie pisze kłamstwa i chamskie posty. Szkoda czasu :) ***************** Jak mozna tow. Zofii zarzucac klamstwa. To ona tu jest od ferowania wyrokow. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: * "chamskie posty" - koronny argument księdza w ... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.06.05, 16:29 dyskusji :) Gość portalu: ksiadz napisał(a): > ... No i jeszcze tajemnicza "gwiazdka" - osoba o wyjatkowo złej woli, ... A wiec etyka i moralność forumowicza funkcjonujacego pod nickiem "ksiadz" polega na ukrywaniu prawdy. Jej ujawnianie jest "chamstwem". Nie wiem, czy można będzie jeszcze znaleźć bardziej trafny argument uzasadniający konieczność popularyzowania krytykowanej przez mija osobe tej swoistej interpretacji "WC"? Ogłaszam więc: WSZECHFORUMOWY KONKURS NA NAJBARDZIEJ TRAFNĄ DEFINICJĘ "WC" ODZWIERCIEDLAJĄCĄ ADEKWATNĄ DO STOSOWANEJ PRAKTYKI INTERPRETACJĘ TEGO ZJAWISKA > ... która świadomie pisze ... To prawda, czego trudno dzoszukiwać się w twórczoścu forumowej forumowego księżulka. > ...kłamstwa ... A to są już kalumnie bez pokrycia często określane przez tobie podobnych jako jedynie słuszna racja oparta na samej prawdzie. Jeżeli nie wskażesz konkretnego dowodu na to, określisz takim zachowaniem się sam siebie podkreślając jednocześnie te wartości etyczne i moralne, na których zostałeś tak "wartościowo wyedukowany" i których tak bronisz stosownymi do walorów edukacyjnych argumentami. > ...i chamskie posty. ... Przypuszczam, że właśnie nimi radośnie zaowocują kolejne "głębokie przemyśle" przemyślnia" tak znakomitego forumowego eurudyty ;o)) Wnioskuję to na podstawie takich oto przeprowadzonych naukowo przez ciebie przecież dociekań: "... Szkoda tylko, że nie myśli. Ale się nie dziwię w sumie, to ponad jego siły.: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=25221576&a=25290102 "Zgadza się. Myślenie jest w cenie. Szkoda, że nie u wszystkich. Spróbuj, naprawdę warto." forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=25221576&a=25292093 "PS. Gdybys chwilę pomyślała, to Twój post byłby zupełnie inny. Zaufaj mi, to nie boli :)" forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=25221576&a=25293697 "... Typowo polska - najpierw argumenty, potem emocje, a na końcu chamstwo. ..." forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=25221576&a=25328825 "... chamstwo imputujesz innym a sam? bez winy? ..." forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=25221576&a=25331915 PS. Jeżeli tak mają wyglądać święte prawdy opierane na wydymanych jedynie słusznych racjach, to wcale się nie dziwię, że anioł zdiablił się przeciwko Bogu :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz gorąco dzisiaj, co? :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 24.06.05, 21:12 Gwiazdko, dziękuję za wnikliwą lekturę moich postów oraz za ogłoszenie konkursu. Zadanie do wykonania jest napisane w tak skomplikowany sposób, że go nie rozumiem. Wybacz, nie moge zatem wziąć udziału w konkursie. Reszta wypowiedzi - typowy bełkot napalonego wroga chrześcijaństwa. Smutne. Ośmieszasz sam siebie. Acha, gdy poczytasz posty, na które cytowałeś moje odpowiedzi, to zrozumiesz, dlaczego tak napisałem. A może nie zrozumiesz? Zobaczymy. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: 1 : 0 dla KSIADZ - chyba zasłużenie 25.06.05, 05:08 Zdaję sobie sprawę, że czytanie ze zrozumieniem w niektórych sytuacjach może stawać się nie lada kłopotem. Nie mniej jednak w chwili obecnej nie jestem w stanie wskazać na bardziej trafną definicję współczesnych wartości chreścijańskich w wydaniu katolickim od Twojej. Głosuje na Ciebie. Skoro wycofujesz się z konkursu, dotychczasowy wynik głosowania w konkursie nie ulegą zmianie. Oczywiście inni mogą zarówno zdyskredytować jak i zmienić ten wynik. Jajednak będę obstawał przy swoim :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: 1 : 0 dla KSIADZ - chyba zasłużenie IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 25.06.05, 09:26 Widzisz, ja jestem ksiądz starej daty. W politycznej poprawności się nie odnajduję za bardzo. Dlatego mam ten luksus, że jeśli ktoś bełkocze, to moge spokojnie powiedzieć, że bełkocze, a nie że "niestety widocznie mam niedomyte uszy i proszę wybaczyć, lecz nie mogę dokładnie usłyszeć". Podobnie traktuję inne wypowiedzi misjonarzy nienawiści do Kościoła, którzy publikują nie tylko na tym forum, ale na forach innych miast. Znasz to edico, coooo? :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: 1 : 0 dla KSIADZ - chyba zasłużenie IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 25.06.05, 20:59 Niestety, niedowidzisz, niedosłyszysz i jeszcze do tego nie potrafisz żadnych wniosków wyciągnąć idąc z tym wszystkim w "zaparte". Po między życzeniowymi poglądami na temat Kościoła a realnymi faktami są tak dalego idące rozbieżności, że nawet końskimi stajami by tego nie zmierzył. Rzeczywistość opiera się jednak na faktach a nie wizjach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: 1 : 0 dla KSIADZ - chyba zasłużenie IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 25.06.05, 22:44 To prawda, że te rozbiezności są w wielu przypadkach. Nauczanie Kościoła mówi jedno - katolicy robią coś zupełnie innego. Nawte bardzo coś innego. To fakt. Co z tego wynika Twoim zdaniem? Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: 2 : 0 dla KSIADZ - chyba zasłużenie 26.06.05, 10:07 Gość portalu: ksiadz napisał(a): > To prawda, że te rozbiezności są w wielu przypadkach. ... Tylko w wielu? A może tak zaczniemy od analizy podstaw, jakim jest dekalog? Zresztą też sfałszowany przez samozwańczych zastępców Boga na tej ziemi :) > ... Nauczanie Kościoła mówi jedno ... Łukasz ewangelista zapisał także wręcz mordercze słowa wypowiedziane przez samego Jezusa Chrystusa: "Tych zaś, przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu, i zabijcie na moich oczach." (19: 27). W tych słowach mamy jaskrawy przykład nacjonalizmu i jedynowładztwa, u podłoża których leży terror i przymus, który niczym się nie różni od narodowemu socjalizmu czy bolszewizmu. Papież Innocenty III (1198-1216): "Żadne miłosierdzie nie powinno powstrzymywać od tych surowych środków, albowiem często według przykazań boskich karze się dzieci za grzechy rodziców." Powiadał także, że dzieciom niedowiarków tylko życie należało zostawić, i to jedynie przez miłosierdzie. Skutek tego był taki, że papieże, np. Mikołaj III (1277-1280), wzbogacili swe rodziny konfiskatami dokonanymi na heretykach przez inkwizycję. Papież Bonifacy VIII (1294-1303) postanawia, że "Każda istota ludzka podlega władzy najwyższego kapłana w Rzymie." Życie każdej istoty ludzkiej, Kościół zawłaszczył we własny depozyt, dowolnie nim rozporządzając... Katolicki biskup, Hefele z Rottenburga, miał rację pisząc 3 grudnia 1870 roku: "Nie na chęciach zaiste zbywa hierarchii, jeśli w XIX wieku nie będą znowu stawiane stosy." Wspomnieny powyżej twórca podręcznika dla inkwizytorów Mikołaj Eymeric pisze: "Żona, dziecko, sługa mogą świadczyć przeciwko oskarżonemu, a nie na korzyść jego, albowiem właśnie ich świadectwo przeciwko oskarżonemu jest bardzo miarodajne." Papież Honoriusz III (1216-1227) w ogłoszonym w roku 1226 oficjalnym zbiorze dekretaliów "Compilatio qarta" umieścił zapisy odnoszące się do heretyków, które zawarte były w ustawie cesarskiej z roku 1220. Następujący po sobie papieże, wydają kolejne bulle, którymi uzasadnia się działania inkwizycji, oraz wyszczególnia prawa, na podstawie których działa. Inicjatorem krwawych praw przeciwko heretykom, wydanych przez cesarza Fryderyka II jest papież Grzegorz IX (1227-1241), który w Niemczech przez swoich inkwizytorów (Konrad z Marburga), ogniem i mieczem tępił heretyków. Tomasz z Akwinu, "święty" doktor Kościoła, "książę scholastycyzmu", pisze: "Gdy Kościół utracił nadzieję nawrócenia heretyka, wyłącz go przez ekskomunikę z obcowania z innymi w trosce o ich dobro, i niezależnie od tego, przekazuje go świeckiemu sądowi, aby ten przez śmierć usunął go ze świata. (...) Heretycy, którzy okażą skruchę, zostaną wprawdzie dopuszczeni przez Kościół do pokuty, życie jednak nie będzie im darowane." Słowa papieża Leona XIII z 1903 roku 11878-1903) nie budzą w zakresie nauczania Kościoła żadnych watpliwości, że to tylko było: "Kościół wstrzymuje się na razie od prześladowania heretyków tylko dlatego, ażeby nie pogarszać stosunków w dzisiejszych okolicznościach wyjątkowych, ale bynajmniej nie wyrzeka się prawa do tych prześladowań, skoro to tylko stanie się możliwe. Bo Kościół ma prawo i ma obowiązek tłumienia błędów dowiedzionych i karania winnych." > ... - katolicy robią coś zupełnie innego. Nawte bardzo coś innego. Czy nie sądzisz, że jest to całe szczęście wynikające tylko z tego, że nie wszyscy katolicy dają się ogłupić swoim swoim czarnym pasterzom? > ... To fakt. Co z tego wynika Twoim zdaniem? A no zastanów się. Co by wynikało z tego, gdyby tak te wszystkie nauki kościoła z moralnego punktu widzwnia konsekwentnie zastosować przede wsdzystkim do teologów i nauczaczy takiej teologii??? Uwzględniając głos Ed'a, jest 2:0 dla Twojej definicji katolicyzmu. Tyle właśnie z tego wynika. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz nokaut techniczny IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 26.06.05, 16:32 Po prostu mnie rozwaliłeś. Rzucam ręcznik na ring. Poddaję się. Dawno nie czytałem takich tekstów. Ostatnim razem w pociągu nasłuchałem sie tego od braci protestantów wracających z jakiegoś szkolenia. > Zresztą też sfałszowany przez samozwańczych zastępców Boga na tej ziemi :) Masz rację - byłem w tym szkolony, przyznaję się. Nawet egzamin był z fałszowania dekalogu, nie wypadłem imponująco, ale doświadczenie robi swoje :) > W tych słowach mamy jaskrawy przykład nacjonalizmu i jedynowładztwa... Poproszę o wyjaśnienie - to Jezus jest nacjonalistą, czy ja? Poza tym wydaje mi się, że to fragment jakiejś przypowieści, czy tak? > Papież Innocenty III (1198-1216)... > Papież Bonifacy VIII (1294-1303)... Katolicki biskup, Hefele z Rottenburga... twórca podręcznika dla inkwizytorów Mikołaj Eymeric... Papież Honoriusz III (1216-1227)... itp. Możesz podać źródła tych cytatów, czy przepisałeś je po prostu z jakiejś www lub broszurki? Jeśli znajdę je w źródłach - mogę się do nich odejść. W przeciwnym razie - nie podejmuję sie tego. Wiele razy czytałem takie teksty, które okazywały sie po prostu kłamstwem. > całe szczęście wynikające tylko z tego, że nie wszyscy katolicy dają się ogłupić swoim swoim czarnym pasterzom? Tak, to prawda. Jako czarny pasterz ubolewam nad tym, że nie mam totalnej kontroli nad życiem moich owieczek, tym bardziej nad ich kasą i łóżkowym życiem. Ale nadejdą czasy, że i tak będzie :))) > gdyby tak te wszystkie nauki kościoła z moralnego punktu widzwnia konsekwentnie zastosować przede wsdzystkim do teologów i nauczaczy takiej teologii??? Ojej, aż się boję o tym mysleć. To byłby koszmar, katoland i papieska dominacja nad światem. A tu ten faszystowski i twardogłowy papa Benedykt XVI mówi, że nie zależy Kościołowi na władzy. CO za obłuda... bleeee... Padam na twarz przed Twoją erudycją. Po prostu mam kompleksy i chyba się napiję. Co za wstyd :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz edico, a gdzie odpowiedz... IP: *.funetia.pl / *.walbrzych.dialog.net.pl 29.06.05, 22:58 ... na moje pytanie o zrodla tych cytatów? Doczekam się? Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: edico, a gdzie odpowiedz... 30.06.05, 01:20 I ja ateista mam pomagać księdzu szperać w dokumentach kościelnych, bo ksiądz sobie poradzić nie może? Czyżby uczelnie katolickie specjalizowały się w produkowaniu takich bohaterów jak 28-letni doktorant W.K. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego? www.faktyimity.pl/ W źródłach -jeżeli nie będziesz się lenił - możesz znaleźć i takie kwiatki: STEFAN VI (VII) 896-897. Rzymianin. Syn kapłana o imieniu Jan. Był biskupem Anagni i kandydatem stronnictwa Spoletan. Aby im się przypodobać, zainscenizował makabryczny sąd nad papieżem Formozusem, którego zwłoki kazał wykopać z grobu, ubrać w szaty pontyfikalne i posadzić na ławie oskarżonych. Po przeprowadzonej rozprawie oskarżono Formozusa o naruszenie ustaw kościelnych. Zdjęto z niego szaty i odrąbano trzy palce prawej ręki, która błogosławił lud. Następnie porąbane zwłoki rzucono do Tybru. Czyn Stefana wzburzył ludność Rzymu. Po paru miesiącach wtrącono papieża do więzienia, gdzie został uduszony Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz zdumienie najwyzsze... IP: *.funetia.pl / *.walbrzych.dialog.net.pl 01.07.05, 00:17 ... budzi Twoje zaufanie do tego, co pisze jakiś ksiądz w marnym pisemku? Tak, te cytaty są typowe dla Faktów i Mitów. To rzeczywiście solidne źródło naukowe. Współczucie mi tylko pozostaje. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :)) 03.07.05, 21:04 Ech, księżulku. Co tu więc mówić o cytatach z twórczości doktorów Kościoła? Inna sprawa, to Faktom i Mitom bardziej wierzę, niż wypowiedziom Episkopatu. Te pierwsze są sprawdzalne i mają sensownie wyciągane wnioski w oparciu o bezspornr przykłady i argumentację nie budzącą wątpliwości, czego o wypowiedziach tych drugich trudno powiedzieć. Współczucie katolickie uważam osobiście za daleko idącą obłudę. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że indoktrynowani od najmłodszych lat parafianie nie mogą sobie wyobrazić, że ktoś może spacerować sobie własną ścieżką mając jednocześnie spory dystans do tych proboszczowskich egzorcystycznych brewerii. Skoro jednak już tak się zapędziłeś w tej swej doktrynerii nauczania, pouczania i miłosiernego współczucia, powiedz mi więc, co ma najwyższą wartość dla katolika jeszcze za jego życia? Jest to bardzo krótkie reasume ze znajomości religii, którą sam innych nauczasz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 03.07.05, 23:15 Najwyższą wartością dla katolika za życia i po śmierci jest oczywiście czytanie faktów i mitów. Nie znam nic ważniejszego. I zazdroszczę księdzu Kotlińskiemu wyznawców :) Acha, mam jeszcze prośbę - nie nazywaj wywodów fim sensownymi itp., bo wybuchnę ze śmiechu. Swoją drogą - pogodna z ciebie bestia :) Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :) 03.07.05, 23:59 Jak widzisz, nie każda bestia zaraz musi zionąć ogniem :)) "życie jest piękne, ale trzeba umieć żyć" - z filozofii starożytnej Grecji. Katolicyzm w to miejsce funduje wyłącznie śmierć z umartwaianiem się przez całe życie w celu spełnienia boskich życzeń przekazywanych ludziom przez jego pośredników. Już w samej tej konstrukcji katolickiej filozofi życia jest tyle sprzeczności, że może w znacznym stopniu ułagodzić nawet wisielczy humor bestii :)) Pospólstwo w Polsce ludzką tylko postawą od nierozumnych się różni zwierząt... jest bałwochwalcze w ostatnim stopniu... Wszystko zwala na Boga, od którego nieustannych chce cudów... Oto takie są skutki bałamutnej nauki duchownych... (Stanisław Staszic) - też ksiądz i przed setkami lat mówił to, co nie tak dawno uściślał prof. J. Tischner - i też ksiądz :o)) Czy nie czas w końcu błędy zacząć nazywać błędami, głupotę głupotą a przestępstwa przestepstwami i ponosić z tego tytułu zwyczajne konsekwencje na własny rachunek? Osobiście nie widzę żadnych podstaw ku temu, bym był zmuszany do finansowania czyjejś wizji czy hobby. Siódme przykazania wyraźnie mówi - "NIE KRADNIJ". A więc jaką ma wartość takie przykazanie w praktyce Kościoła i jego wyznawców? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 04.07.05, 00:12 > Katolicyzm w to miejsce funduje wyłącznie śmierć z umartwaianiem... Skad to wytrzasnąłeś? Kolejny cytat z księdza Kotlińskiego? To jest lepsze od najśmieszniejszych dowcipów. :))) > jest bałwochwalcze w ostatnim stopniu... To prawda. Martwię się tym bardzo. Cieszą się za to "racjonaliści". Zresztą jedni są warci drugich. > Osobiście nie widzę żadnych podstaw ku temu, bym był zmuszany do finansowania czyjejś wizji czy hobby. Ja też cierpię z tego powodu. Z moich podatków też są finansowane różne idiotyzmy. > A więc jaką ma wartość takie przykazanie w praktyce Kościoła i jego wyznawców? To proste. Mówi o niej katechizm www.katechizm.opoka.org.pl/ Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :) 04.07.05, 00:28 Gość portalu: ksiadz napisał(a): > > A więc jaką ma wartość takie przykazanie w praktyce Kościoła i jego > > wyznawców? > > To proste. Mówi o niej katechizm www.katechizm.opoka.org.pl/ To fakt. Tylko co z tego wynika dla codziennej praktyki katolicyzmu? Nadal sądzisz, że słowami wyeliminujesz fakty? Potężnie masz zaufanie do słów. Powtarzaj więc całymi dniami - "dzisiaj jeść nie będę, bo jestem najedzony" wprowadzając te słowa w czyn rzeczywisty :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 04.07.05, 09:35 > To fakt. Tylko co z tego wynika dla codziennej praktyki katolicyzmu? To samo, co z codziennych praktyk wielu religii na świecie [jeśli już posługujemy się tak dużymi kategoriami]. Że nie wspomnę o niewierzących. > Nadal sądzisz, że słowami wyeliminujesz fakty? Oczywiście, że to robię. Nauczyłem sie tego od ciebie. No i mistrza - księdza Kotlińskiego. Ten z faktów dopiero potrafi robić mity. Jak nikt inny w tym kraju i kościele katolickim. Dziękuję za radę. Śniadanie bardzo mi smakowało. Skoro już udzieliłeś mi rady, to - w ramach wdzięczności - przyjmij i moją. Powtarzaj więc całymi dniami: "Czytam fim, więc jestem inteligentny i znam prawdę". No i jak? Działa? :))) Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :) 04.07.05, 19:35 Gość portalu: ksiadz napisał(a): > > To fakt. Tylko co z tego wynika dla codziennej praktyki katolicyzmu? > > To samo, co z codziennych praktyk wielu religii na świecie [jeśli już posługuje > my się tak dużymi kategoriami]. ... I w tej egzegenezie ma tkwić motto wszelakich wartości chrzescijańskich??? > ... Że nie wspomnę o niewierzących. > > > Nadal sądzisz, że słowami wyeliminujesz fakty? Czym więc różni się katopatologia od innych patologii? Jak doskonale wiadomo, katolicy pałają wielkim nabożeństwem do czeladzi anielskiej (mniej więcej od ok. 360 r.), a zwłaszcza do ich dowódców (św. Michała, Gabriela i in.). Niestety i tutaj rozchodzą się z Biblią, która potępia ten kult (por. Kol 2, 18). Św. Paweł potępił w ogóle oddawanie czci aniołom, katolicy sfałszowali ten fragment w Biblii Tysiąclecia pisząc o "oddawaniu przesadnej czci aniołów", kiedy w innych tłumaczeniach mowa jest o "oddawaniu czci aniołom" (tłumaczenie Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego). Możemy wszak podarować już im to kolejne pobożne kłamstwo, jednak nawet i temu nie mogą dotrzymać słowa. Jak ma się to daleko od moralności Kalego? > Oczywiście, że to robię. A więc ksiądz samozwańczo chcący uchodzić za zastępcę Boga do grzechu namawia???!!! Twój Bóg księżulku nakazał przecież w dekalogu: "Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnego podobieństwa tych rzeczy, które są na niebie w górze, i co na ziemi nisko, ani tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią; nie będziesz się im kłaniał ani służył" (Wj 20, 4-5). Czy nie każesz jeszcze przypadkiem swym parafianom kłaniać się przed obrazami? Jeśli tak to powinni się z tego grzechu jak najszybciej wyspowiadać, gdyż niemiłe to Bogu Waszemu jest. I niestety, spowiedź taka nie może odbywać się przed zbłąkanym klechą namawiającym do grzechu :)) Wspomniany wyżej zapis jest wyraźnym zakazem czynienia obrazów. Zresztą całe przykazanie w pkt 4 mówi o zakazie wykonywania obrazów!!! :o)) > ... Nauczyłem sie tego od ciebie. No i mistrza - księdza Kotlińskiego. Być może jakaś amnezja mnie dotyka, bo trudno mi wyobrazić sobie jakieś nawet odpuszczające nadanie takiemu eurudycie jakiegokolwiek cenzusu w zakrwsie logiki skojarzeń. Co do Kotlińskiego - nie wiem i nie będę się na ten temat wypowiadał. Choć wydaje mi się, że sama jego przewietrzona sutanna z łatwością by wykazała, że "sery w dziurze" nie są produktem żadnej wiedzy. > Ten z faktów dopiero potrafi robić mity. Jak nikt inny w tym kraju > i kościele katolickim. Nie sądzę, by wpadł na taki pomysł, jak to ostatnio się serwuje w Kościele katolickim, by z mordercy Ante Pavelić roboić świętego. Zresztą na temat wątpliwych świętych można znaleźć dosyć sporo księżulku w samych dokumentach kościelnych łącznie z faktem mianowania korsarza na papieża :)) Coraz bardziej intryguje mnie, co Ty właściwie robiłeś w seminarium. Różne odgłosy bowiem z tamtąd dochodzą a zaprezentowane tu wtajemniczenie w sprawach wiery i religii wydają się wskazywać, że nauka w tym zakresie nie była Twoją najmocniejszą stroną. > Dziękuję za radę. Śniadanie bardzo mi smakowało. Skoro już udzieliłeś mi rady, > to - w ramach wdzięczności - przyjmij i moją. Powtarzaj więc całymi dniami: > "Czytam fim, więc jestem inteligentny i znam prawdę". No i jak? Działa? :))) To tak, jakbyś jadąc pociągiem uważał się za maszynistę :)) Na to pytanie niestety nie odpowiedziałeś reagując bez żadnego przemyślenia na zasadach odruchu bezwarunkowego. Bardzo niepokoi mnie jurydyczne podejscie do problemu: "czy lenistwo nie jest czasem kolejnym grzechem ciezkim???" :o(( Nie śmiem wprowadzać tutaj pojęcia grzechu śmiertelnego, bowiem "Aby grzech był śmiertelny, są konieczne jednocześnie trzy warunki: "Grzechem śmiertelnym jest ten, który dotyczy materii poważnej i który nadto został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą" (KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO Artykuł 8, IV. Ciężar grzechu: grzech śmiertelny i powszedni, 1857). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: zdumienie najwyzsze... cytatami z Biblii? :) IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 05.07.05, 17:45 > I w tej egzegenezie ma tkwić motto wszelakich wartości chrzescijańskich??? Nie. Po prostu nie zrozumiałeś tego, co napisałem. > Czym więc różni się katopatologia od innych patologii? Tym, czym kulturalne wypowiedzi od twoich bredni. Nie wiem, co to za rodzaj patologii. Gdybym napisał, że "ateopatologia", to obraziłbym ateistów. Więc napiszę może po prostu - brednie. > Św. Paweł potępił w ogóle oddawanie czci aniołom, katolicy sfałszowali ten fragment w Biblii Tysiąclecia... Tak tak, niezwykle zdolny biblista Artur Cecuła ma takie chore pomysły. Dziękuję za cytat. > Czy nie każesz jeszcze przypadkiem swym parafianom kłaniać się przed obrazami? Oczywiście, chłopcze, że każę im to robić. I zdzieram za to dużą kasę. Zazdrościsz? :) > I niestety, spowiedź taka nie może odbywać się przed zbłąkanym klechą namawiającym do grzechu :)) Powiem, żeby przyszli do ciebie, buraku. Na pewno jesteś w tym niezły. > Być może jakaś amnezja mnie dotyka, bo trudno mi wyobrazić sobie jakieś nawet > odpuszczające nadanie takiemu eurudycie jakiegokolwiek cenzusu w zakrwsie logik i skojarzeń. Szczerze mówiąc - nie rozumiem tego zdania. Bądź łaskaw wyrazić głębię swoich myśli trochę prościej. Tak dla księdza. Może wtedy zrozumiem. > Nie sądzę, by wpadł na taki pomysł, jak to ostatnio się serwuje w Kościele katolickim, by z mordercy Ante Pavelić roboić świętego... Ooo, wielu mordeców zostało świętymi. Polecam ich poznanie. Np. Jacques Fesch. A gdzie się robi z tego Pavelicia świetego? > Coraz bardziej intryguje mnie, co Ty właściwie robiłeś w seminarium. Piłem piwo, chłopcze, i oglądałem TV. > Na to pytanie niestety nie odpowiedziałeś reagując bez żadnego przemyślenia na zasadach odruchu bezwarunkowego. Oczywiście, zgadłeś. Dlatego tak zrobiłem, że odpowiedź na twoje pytanie nie wymagała pomyślenia. Ps. Odpowiedz Link Zgłoś
edico Święci i poświęcani Kościoła :(( 05.07.05, 22:34 Gość portalu: ksiadz napisał(a): ... > > Św. Paweł potępił w ogóle oddawanie czci aniołom, katolicy sfałszowali > > ten fragment w Biblii Tysiąclecia... > > Tak tak, niezwykle zdolny biblista Artur Cecuła ma takie chore pomysły. > > Dziękuję za cytat. A skąd wyciągnąłeś nagle Cecułę??? Może byś tak zajżał także do tłumaczenia Brytyjskiego czy Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego??? Dziwnie i po katolicku sprowadzasz sprawę do jakiegoś jedynego upatrzonego wroga. Powróć jeszcze raz księżulku do słów Pawła i zastanów się, czy czasem Paweł nie pisze o tym, że jakiś obłudny, nadęty człowiek robi złą robotę, namawiając innych do własnych praktyk religijnych? Przedstawia go przecież w złym świetle i nie uznaje jego obyczajów. Taka jest wymowa tego tekstu i tak zrozumiało ten ustęp także wielu tłumaczy Biblii!!! Powtarzam - tłumaczy a nie interpretatorów :)) > > Czy nie każesz jeszcze przypadkiem swym parafianom kłaniać się przed > > obrazami? > > Oczywiście, chłopcze, że każę im to robić. I zdzieram za to dużą kasę. > > Zazdrościsz? :) Absolutnie nie chłopcze. Zazdrść jest obca mojej naturze i zgodzę się, że może to być calkowicie nie po katolickiemu :) Inna sprawa, to jest to, że tym stwierdzeniem potwierdzasz, że tak naprawdę to prawdziwym Bogiem w Kościele jest mamona, o którą walczy bardziej zapalczywie niż o duszę swych wiernych. ... > > Nie sądzę, by wpadł na taki pomysł, jak to ostatnio się serwuje w > > Kościele katolickim, by z mordercy Ante Pavelić roboić świętego... > Ooo, wielu mordeców zostało świętymi. Polecam ich poznanie. Np. Jacques > Fesch. Jest i wielu innych ciekawych świętych, np.: - papież św. Innocenty I - jako papież syn papieża - walcząc z pogaństwem z wielką ochotą przejmował świątynie pogańskie na własność chrześcijaństwa; - papież św. Bonifacy I (syn kapłana Iocundusa lub Sekundusa) został świętym chyba za skuteczną interwencję w sprawie zachowania Ilirii pod rzymską jurysdykcją; - papież św. Feliks III(II) - syn duchownego z Fascioli - został świętym chyba za ekskomunikę Akacjusza, patriarchy Konstantynopola; - papież św. Sylwweriusz (syn papieża Hormizdasa), żonaty przed przyjęciem kapłaństwa, został wzniesiony na ołtarze dzieki ostrogockiego Króla Teodahada, który zastraszył duchowieństwo? A może dla tego, że wybrany na jego miejsce papież Wirgiliusz nie chciał go widzieć w Rzymie? Czy też może do tego przyczyniła się jego wcale nie przypadkowa śmierć głodowa :o(( - papież św. Grzegorz I Wielki, który należał do senatorskiego rodu Anicjuszów, z którego pochodziło dwóch papieży: Feliks III(II) i Agapit I a jego ciotkami były też święte Tarsylia i Emiliana. Tradycje świętej rodziny zobowiązywały czy też jego gratulacje przesłane cesarzowi Fokasowi za okrutne zamordowanie swego poprzednika Maurycjusza wraz z jego dziećmi? - papież św. Marcin I (syn kapłana Fabrycjusza) - za potępienie patriarchów Konstantynopola bądź też za wzniesienie rewolty przeciwko cesarzowi Konstansy II i próbie ogłoszenia się samodzielnym władcą Italii; - papierż św. Paweł I (młodszy brat papieża Stefana II(III) za surową rozprawę ze swymi przeciwnikami i przejmowanie zadań władzy świeckiej zakończonej w końcu ucieczką do bazyliki św. Pawła, gdzie zmarł; - papież św. Mikołaj I Wielki (krewny papieża Leona IV) za sformulowanie poglądu, że jest zastępcą Chrystusa na ziemi, a może także za ekskomunikę kolejnego patriarchy Konstantynopola - Focjusza. Resztę świętych z tej najwyższej półki możesz przelecieć sam :) > A gdzie się robi z tego Pavelicia świetego? Dawni święci należeli w wielu wypadkach do czołowych postaci naszej cywilizacji. Św. Tomasz z Akwinu (zm. 1274) i św. Augustyn (zm. 430) to jedni z najwybitniejszych europejskich myślicieli. Któż nie zna świętych Cyryla i Metodego - patronów Europy, w Irlandii - św. Patryka, we Francji - św. Joanny d?Arc, a w Polsce - św. Wojciecha, Stanisława czy Jadwigi. Współcześni święci nie bywają filarami cywilizacji, są jednak postaciami bliższymi wiernym, bardziej ludzkimi i sympatycznymi. Współczesny święty i błogosławiony - mam na myśli kanonizacje i beatyfikacje z okresu pontyfikatu Jana Pawła II - to zwykle ksiądz, zakonnica lub mnich. Przy okazji tego najciemniejszego okresu dziejów Europy dochodzi do polemik na temat zasadności powoływania nowych błogosławionych i świętych. Słusznym wydaje się wnioskowanie o odłożenie na 50 lat beatyfikacji Piusa XII (1939-1958) ze względu na brak jasności co do roli, jaką odegrał w Holocauscie. Trzeba przyznać, że również opinie historyków wobec stosunku tego papieża do nazizmu są bardzo podzielone. Te same wątpliwości można zastosować wobec odbywającej się 3 października tego roku beatyfikacji chorwackiego kardynała Alojzije Stepinaca. Zarzuca mu opowiadanie się za przymusowym nawracaniem Serbów na katolicyzm oraz wspieranie faszystowskiego reżimu Pavelicia. I w tym wypadku są to fakty znane historykom. Obydwaj łaskawie patronujący dziełu Pavelicia wyciągani są już na ołtarze, trudno więc przypuszczać, że tan sam zaszczyt nie spotka i Pavelicia. Skazy na życiorysach świętych odnajdywane są i przez ludzi Kościoła. Skądinąd sama ta instytucja powiada, że ludzkie przywary nie wykluczają świętości. Np.: - Ks. Stanisław Musiał zwrócił uwagę na króla Kastylii św. Ferdynanda (zmarł w 1252 r.): "był tak pokorny, iż własnoręcznie nosił szczapy drewna na stosy, na których palono heretyków". - z kolei ksiądz Jan Kracik ubolewa, że do dzisiaj wielu katolików nie może przeboleć przerwania beatyfikacji królowej Kastylii Izabelli, która w 1492 r. wypędziła Żydów z Hiszpanii. Nie dziwię się więc kolejnych uników zakończonych stwierdzeniem: > ... "że odpowiedź na twoje pytanie nie wymagała pomyślenia." ponieważ fakty są tak oczywiste, że najwygodniejszą formą zachowania twarzy jest chowanie głowy w piasek :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz Re: Święci i poświęcani Kościoła :(( IP: *.adnet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 06.07.05, 09:14 > A skąd wyciągnąłeś nagle Cecułę??? Ponieważ cytaty, które ciągle tutaj wklejasz na temat Biblii są w jego stylu. Domyślam się, księżulku, że po prostu wklejasz jego teksty skopiowane z FiM. I tyle. A jeśli już coś piszesz od siebie, to najczęściej jakieś prostackie odzywki lub niezrozumiały bełkot pseudo-filozoficzny. > Może byś tak zajżał także do tłumaczenia Brytyjskiego czy Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego??? > Dziwnie i po katolicku sprowadzasz sprawę do jakiegoś jedynego upatrzonego wroga. No właśnie to jest przykład takiego bełkotu. Na dodatek jeszcze z błędem ortograficznym. To przykład twojej twórczości. Cytaty nie mają błędów ortograficznych. Po tym można je poznać. No chyba, że niestarannie przepiszesz lub nie sprawdzisz. Literówki się zdarzają. A jak się poczyta twoje wypowiedzi na innych forach, to aż żal bierze... > potwierdzasz, że tak naprawdę to prawdziwym Bogiem w Kościele jest mamona, o którą walczy bardziej zapalczywie niż o duszę swych wiernych. Potwierdzam, że tak jest. Liczy się przede wszystkim kasa. Pieniądze są prawdziwymi bogami. Rozumiem, że masz do nich wstręt, jak każdy autentyczny racjonalista hehehe. > Jest i wielu innych ciekawych świętych, np.: A dziękuję za kolejny cytat. Interesujący. > to zwykle ksiądz, zakonnica lub mnich. Oooo, kolejny bełkocik nawiedzonego racjonalisty. > Skądinąd sama ta instytucja powiada, że ludzkie przywary nie wykluczają świętości. Oczywiście, że nie. Święci bez żadnych przywar są tylko wśród zdewociałych antyklerykałów. Zobacz - ksiądz Kotliński. >najwygodniejszą formą zachowania twarzy jest chowanie głowy w piasek :)) Masz rację. Z cytatami trudno dyskutować, księżulku. Odpowiedz Link Zgłoś
ja_aska kościół? 27.06.05, 10:22 niechęć (nawat nienawiść) do kleru jest nienawiścią do kościoła? a może do boga? Odpowiedz Link Zgłoś
edico Re: jedność w mnogości :)) 27.06.05, 21:50 Czyli między kosmosem a chaosem. Innymi słowy "philosophia perennis" parafianizmu :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksiadz parafianizm rulez : IP: *.funetia.pl / *.walbrzych.dialog.net.pl 28.06.05, 21:53 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lehi Re: QUIZ [niestety bez nagrod] IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.07.05, 13:58 Dziewięciolatek pyta się mamy -"Czy Bóg jest kobietą czy mężczyzną?" Mama myśli chwilę, po czym znajduje zadowalającą odpowiedź: -"Bóg jest zarówno kobietą jak i mężczyzną" lecz to niewiele wyjaśnia małemu chłopcu, więc ten dopytuje się dalej: -"A czy jest biały czy czarny?" Mama trzyma się obranej taktyki -"Bóg jest i biały i czarny jednocześnie" -"A czy Bóg jest homo czy hetero?" W tym momencie mamę lekko zatkało, ale wybrneła z sytuacji -"Bóg jest i homo i hetero" Chłopiec najwyraźniej doszedł już do pewnych wniosków: -"Mamo czy Bóg to Michael Jackson?" Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: Katoland według wzorców ;o(( IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 11:30 Przecież w Watykanie urzęduje bezpośredni zastępca wszechmocnego Boga a nie Lenina. Dla czego więc winę ma na siebie przejmować Putin? :)) Odpowiedz Link Zgłoś
sid15 Re: Katoland według wzorców ;o(( 16.06.05, 11:41 A kto mówi o winie rasPutina,przecież piszę ,że Watykan.SLD w Polsce też chciało dobrze i uczciwie rządzić,ale Kościół im ciągle miesza i świnie podkłada. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ed Re: Katoland według wzorców ;o(( IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 16.06.05, 11:43 I to od samego św. Stanisława :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: okradany wielebny ! IP: *.comnet.krakow.pl 16.06.05, 11:54 tak ,ten watek jest na wszystkich forach. Chcesz mnie zakapować ,ze piszę w pracy ? nie trudź się, bo tak nie jest. Swoją drogą czas zmienić w końcu swoja mentalność i skończyć ze stereotypami, że duchowny to donosiciel i podżegacz. Odpowiedz Link Zgłoś