Dodaj do ulubionych

MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie

03.06.06, 14:47
Dziś ostatni sparing z Chorwatami i odliczanie do pierwszego meczu. Czas na
pierwsze przewidywania. Wyjście z grupy czy coś więcej? Jak oglądamy? Kto
jedzie? Kto mistrzem?

-------------------------------------------------------
Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
Obserwuj wątek
    • beatrix13 Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 03.06.06, 15:05
      <z grupy nie wyjdą;
      <futbolowa realistka
    • fifrock Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 03.06.06, 15:22
      zamiast ogladac mecza wole sam pograc na salosie.
    • mamoniowa303 Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 03.06.06, 15:55
      wyjscie z grupy ??? buhahahahahaha
      • Gość: trampkarz Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie IP: *.chello.pl 03.06.06, 16:15
        Łapcie rytm : Polonia nic się nie stało, polonia nic sie nie stało.
        Śmierdzi to wszystko układem bisnesu i polityki jak wcześniej.
        PIS powinien rozwalić ten SBeckoPzetpenowski układ ,ale Kaczyńscy nie
        interesują sie piłką .
    • Gość: ktoś Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.06.06, 09:18
      Po wczorajszym meczu z Chorwatami pojawiło się światełko w tunelu. Nie jest
      jeszcze może idealnie, ale zaczynam wierzyć w Janasa, w jego intuicję. Z grupy
      wyjdziemy, a dalej wszystko w rękach opatrzności, uwzględniając szczęście
      Janasa może być nieźle. Jak tylko Żurawski i Szymkowiak zaczną grać na swoim
      normalnym poziomie, to sądzę, że półfinał jest w naszym zasięgu. Faworyci?
      Oczywiście tradycyjnie Brazylia, ale oni zawsze są faworytem, a nie zawsze
      wygrywają. Biorąc pod uwagę tradycję, że na mistrzostwach rozgrywanych w
      Europie zwykle wygrywają drużyny europejskie to należy sądzić, że tym razem
      będzie podobnie stawiam na Niemcy a w dalszej kolejności Włochy i Anglia.
      pozdrawiam
      ps. więcej optymizmu
      • korfi Re: Po meczu z Chorwacją 04.06.06, 10:27
        Rzeczywiście gra była w miarę poprawna. Szczególnie w I połowie. Chociaż byc
        może ostatni mecz z Kolumbią trochę zaniżył nam kryteria oceny :). A i
        Chorwatom mecz niezbyt wyzedł. Niepokoi jednak niepewność Boruca w niektórych
        sytuacjach. Raczej słaby (bardzo niedokładny) Szymkowiak. Widać też, że
        Żurawski jednak woli grać trochę cofniętego napastnika. Taka gra na szpicy
        raczej nie pozwala mu na wykorzystanie wszystkich możliwości. (czyli wraca
        temat Franka :)) Zaskoczyła mnie trochę zacietość obu drużyn jak na taki
        sparing. Niespecjalnie odstawiali nogi w obawie przed kontuzją. Po meczu z
        Kolumbią naszły nas obawy czy w ogóle nie polegniemy w grupie. Teraz można
        zakładać, że jednak wyjdziemy.

        -------------------------------------------------------
        Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
        • Gość: ktoś Re: Po meczu z Chorwacją IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.06.06, 10:54
          Ja to cały czas widzę Żurawskiego w środku pomocy, jako rozgrywającego, dziwię
          się że trenerzy jeszcze na to nie wpadli. Franka rzeczywiście trochę szkoda,
          ale trzeba ufać trenerowi,bo co nam zostało.
          • piotr33k2 Re: Po meczu z Chorwacją 05.06.06, 20:20
            gra była o niebo lepsza niż w chorzowie ale z innym bardziej defensywnym
            ustawieniem i bardziej na niemcy niż na pierwszy mecz bo za dużo (jezeli
            wogóle )to sytacji nie stworzyliśmy ,słabo grał szymkowiak dobrze jak zwykle
            sobolewski i radomski a zurawski moim zdaniem po grze w celticu jak na razie
            zatracił to co pokazywał do tej pory w reprezentacji czyli przyjecie bardziej
            ciezaru odpowiedzialnosci za gre bo w celticu tylk raczej czeka na podania
            kolegów i strzela bramki ,taką celtic ma drugą linie . zgadzam sie że zurawski
            w kadrze poiwinien być liderem na boisku, dosłownie i w przenosni.wyjsc z grupy
            powinniśmy mamy takie mozliwosci i potencjał ,wszystko inne będzie kleską ,brak
            frankowskiego nawet na ławce rezerwowych to najwiekszy błąd janasa i po prostu
            skandal .
    • obiuankenobi Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 04.06.06, 12:16
      Wyjdziemy z grupy i to, wydaje mi się bez większych problemów.
      Z Niemcami bedziemy grać ale przegramy jak zawsze.
      Natomiast Kostaryka i Ekwador - z całym szacunkiem dla tych drużyn - są w naszym
      zasięgu.
      Poza tym Janas do tej pory się nie mylił (eliminacje) i wydaje mi się, że trzeba
      mu zaufać. Robię to tym bardziej, że nie popełnia błędów Engela (na mistrzostwa
      jadziemy na wakacje za zasługi). W tej drużynie widać chęć walki i oby przyszło
      jeszcze "to coś", co jest niezbędne żeby wygrywać z najlepszymi;)
      Natomiast faza pucharowa to już loteria - i wydaje mi się - kres naszych
      obecnych możliwości.
      Oglądamy przy piwku w domu, u znajomych, w lokalach.
      A wygra Brazylia - każdy inny zwyciężca będzie supersensacją.

      pozdr dla kibiców i więcej wiary w naszych!
    • gradus2004 Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 04.06.06, 12:22
      a ja 09.06 o 21 bede sobie siedzial na stadionie w Gelsenkirchen :))
      • rysiek_ochucki Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 04.06.06, 13:08
        Niestety nie uda mi sie pojechac!!!





        --------------------------------------------------------------------------------
        "Tylko na tym znasz się biegle
        Wbijać szpilki głodne wilki
        Chcące pożreć Ochuckiego
        Weź odpie..się od niego
        A nie będzie boju tego...
        Odpie..się od niego, nie będzie boju tego.."
        • gradus2004 Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 04.06.06, 13:16
          rysiek_ochucki napisał:

          > Niestety nie uda mi sie pojechac!!!

          kobieta wyrwala Ci katke w paszporcie?? :)
    • Gość: Pismak Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie IP: *.gprspla.plusgsm.pl 04.06.06, 13:30
      Po kolei, od góry :))).

      W finale widzę Brazylię i Holandię lub Francję. Do czwórki dorzuciłbym jeszcze
      Anglików, ale na pewno będą jakieś niespodzianki. Liczę na to. Na przykład na
      niespodziewanego mistrza świata.

      Polacy będą jak zwykle heroicznie walczyć, ale typowanie wyjścia z grupy na
      podstawie meczu z Chorwacją jest niebezpieczne. Janas i nasza reprezentacja
      jest niestabilna. Emocjonalnie. Mogą wygrać z każdym i z każdym przegrać.
      Uważam wynik naszego występu na mundialu za kompletnie nieprzewidywalny. Co nie
      znaczy, że nie mam określonych marzeń.

      Po meczu z Chorwacją wreszcie czuję się lepiej. Straszny kac nam zafundowali z
      Kolumbią. Cieszę się, że dobrze zagrał Krzynówek, Jop i cała obrona, Radomski,
      Żurawski (jak zwykle) - no, i cieszy mnie bramka Smolarka. Ale wnioski już nie
      są takie przyjemne. Mamy niezłych piłkarzy w pierwszym składzie i zero
      wartościowych zmienników. Mila, Kosowski, Rasiak - pokazali wielkie nic.
      Brakowało Frankowskiego jak cholera! I niestety, ale nie mamy bramkarza. Dudek
      się kłania. To się robi jak refren niewesołej piosenki, ale Janas zrobił nam
      kuku. Taka jest prawda.

      W piątek, 9. czerwca o 21.00 będę siedział na trybunach Arena auf Schalke w
      Gelsenkirchen i oglądał najważniejszy mecz polskiej reprezentacji na mundialu.
      Mecz o życie. Od wyniku tego meczu zależy los Polski w tym turnieju. Nie mogę
      się doczekać. Nie mogę się też doczekać biletów, które ponoć wiezie mi kurier z
      PZPN :).

      Tyle przed mundialem.
      pismak_logowany@gazeta.pl
      • xyz-xyz Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 05.06.06, 13:08

        > W piątek, 9. czerwca o 21.00 będę siedział na trybunach Arena auf Schalke w
        > Gelsenkirchen i oglądał najważniejszy mecz polskiej reprezentacji na mundialu.

        To powodzenia Tobie życzę w oglądaniu. Ja będę siedział na Veltins Arena:)))))
    • Gość: poloneZ Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie IP: 83.168.106.* 04.06.06, 15:49
      Spokojnie pesymiści.
      Pouczeni lekcją z przed 4 lat nasi piłkarze są już skromniejsi, zarówno w
      wypowiedziach jak i w reklamach. Za to dużo i intensywnie pracują. To i tamto
      rodzi nadzieję, ale pod jednym warunkiem, że wytrzymają psychicznie i po
      pierwszym meczu zdrowie zostawią na boisku. To nic odkrywczego bo oglądając
      przedwczoraj powtórke meczu z 1974 r z Argentyną, właśnie heroizm, wysiłek aż
      do bólu ( co podkreślał nieodżałowany Jan Ciszewski ) był kluczem do sukcesu.
      Prosiłbym też niebiosa o troszeczkę szczęścia np. o taki ciut jaki mieli
      kolumbijczycy w meczu w Chorzowie przed kilku dniami.
      Zatem: ZDROWIE+SZCZĘŚCIE+UMIEJĘTNOŚCI+ORZEŁ NA PIERSI = SUKCES+DUMA+RADOŚĆ
      Zyczmy sobie tego wszyscy. Nie uprawiajmy zbędnego patosu zacofania i kompleksu.
      • Gość: wizaż Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie IP: *.chello.pl 04.06.06, 19:49
        Kosowski przed meczem udzielał wypowiedzi do kamery i rączką
        poprawiał sobie loki na fryzurze prosto od fryzjera. Na boisku
        sprawial wrażenie jakby skupiony był nie na piłce , a bardziej na tym
        jak włosy mu falują pod wiatr w kierunku bramki.
        • rysiek_ochucki Re: MŚ 2006 czyli forumowe mundialowanie 04.06.06, 20:38
          Polsat Sport extra, wlaśnie sie zaczyna meczyk Polska-USA z MŚ 2002, polecam,
          mozna sobie powspominac jedyne zwyciestwo w poprzednich mistrzostwach!!!!

          --------------------------------------------------------------------------------
          "Tylko na tym znasz się biegle
          Wbijać szpilki głodne wilki
          Chcące pożreć Ochuckiego
          Weź odpie.. się od niego
          A nie będzie boju tego...
          Odpie.. się od niego, nie będzie boju tego.."
    • korfi Nasze typy 04.06.06, 21:06
      Skoro Pismak zaczął, to czas na typowanie. Proponuję kilka kategorii:
      1. Mistrz swiata
      2. Miejsce lub osiąg Polski
      3. Pierwsza czwórka (z kolejnoscia lub bez)
      4. Niespodzianka czyli "czarny koń" turnieju

      moje odpowiedzi w tej kwestii:
      1. Chciałbym żeby niemoc przełamała Hiszpania. Rosądek podpowiada, że szanse ma
      średnie. Ale zaryzykuję.
      2. Wyjscie z grupy i nic więcej (choć serce by chciało)
      3.Hiszpania, Argentyna, Włochy, Holandia (nie wiem czy to mozliwe regulaminowo,
      ale sprawdzę:))
      4. USA - moga tym razem zastapić tradycyjnego przedstawiciela Afryki w tej roli.

      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • Gość: Pismak Re: Nasze typy IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 05.06.06, 03:24
        Dla porządku:

        1. Holandia-Brazylia. Ze wskazaniem na orange, choć przy takim składzie
        Canarinios...
        2. Wyjście z grupy. Ale więcej szczęścia, niż rozumu (Paweł "Dudek" Janas).
        3. Do dwójki wymienionych dodam Francję i Niemcy. Ale nie dam Szwabom nawet
        brązu :))). Za 1974 r.
        4. Od ostatniej imprezy po cichu czekam na sukces Czechów. Ale tym razem raczej
        spodziewam się niespodzianki ze strony Ukrainy.

        pismak_logowany@gazeta.pl
        • germanus Re: Nasze typy 05.06.06, 04:15
          Proponuje tu typowac.
          .
          www.mundial.wp.pl/scenariusz.html.
          A potem wklejac linki do scenariuszy.
          .
          Zobaczmy, czy to pracuje, bo link jest bardzo dlugi.
          Oto moj.
          .
          http://www.mundial.wp.pl/scenariusz.html?in0=6&in1=0&in2=5&in3=1&in4=2&in5=2&in6=2&in7=0&in8=0&in9=3&in10=1&in11=4&in12=4&in13=1&in14=0&in15=4&in16=6&in17=0&in18=2&in19=2&in20=7&in21=0&in22=2&in23=1&in24=4&in25=0&in26=1&in27=2&in28=1&in29=1&in30=3&in31=0&in32=0&in33=1&in34=2&in35=2&in36=3&in37=1&in38=0&in39=4&in40=3&in41=1&in42=3&in43=0&in44=3&in45=3&in46=1&in47=1&in48=1&in49=0&in50=1&in51=3&in52=1&in53=1&in54=4&in55=0&in56=2&in57=1&in58=2&in59=2&in60=3&in61=1&in62=3&in63=0&in64=1&in65=2&in66=4&in67=1&in68=2&in69=2&in70=0&in71=4&in72=4&in73=1&in74=2&in75=3&in76=3&in77=1&in78=2&in79=3&in80=1&in81=3&in82=0&in83=4&in84=2&in85=1&in86=2&in87=3&in88=1&in89=5&in90=3&in91=0&in92=3&in93=1&in94=0&in95=3&in96=NIEMCY&in97=ANGLIA&in98=HOLANDIA&in99=MEKSYK&in100=SZWECJA&in101=POLSKA&in102=PORTUGALIA&in103=ARGENTYNA&in104=CZECHY&in105=AUSTRALIA&in106=FRANCJA&in107=UKRAINA&in108=BRAZYLIA&in109=WLOCHY&in110=HISZPANIA&in111=KOREA%20PLD.&in112=&in113=&in114=&in115=&in116=&in117=&in118=&in119=&in120=&in121=&in122=&in123=&in124=&in125=&in126=&in127=&in128=4&in129=2&in130=2&in131=1&in132=1&in133=3&in134=3&in135=2&in136=4&in137=1&in138=3&in139=2&in140=4&in141=1&in142=3&in143=1&in144=NIEMCY&in145=2&in146=HOLANDIA&in147=1&in148=POLSKA&in149=3&in150=PORTUGALIA&in151=2&in152=CZECHY&in153=3&in154=FRANCJA&in155=1&in156=BRAZYLIA&in157=3&in158=HISZPANIA&in159=0&in160=NIEMCY&in161=3&in162=&in163=&in164=CZECHY&in165=1&in166=&in167=&in168=POLSKA&in169=1&in170=&in171=&in172=BRAZYLIA&in173=4&in174=CZECHY&in175=POLSKA&in176=NIEMCY&in177=BRAZYLIA&in178=3&in179=1&in180=2&in181=1&ticaid=11bac&_ticrsn=3
          • germanus Re: Nasze typy 05.06.06, 04:20
            Pracuje, jak sie skopiuje i wklei.
            Nie wiem, czy warto.
            .
            Wiec tylko koncowe wyniki
            Polfinal:
            Niemcy - Czechy 3:1
            Polska - Brzylia 1:4
            3 miejsce
            Czechy - Polska 3:1
            Final
            Niemcy - Brzylia 2:1
            • ergie Re: Nasze typy 05.06.06, 13:21
              germanus napisał:

              > Polfinal:
              > Niemcy - Czechy 3:1
              > Polska - Brzylia 1:4

              chcesz puścić z torbami MM ?????????
      • beatrix13 Re: Nasze typy 05.06.06, 15:15
        korfi napisał:

        > Skoro Pismak zaczął, to czas na typowanie. Proponuję kilka kategorii:
        > 1. Mistrz swiata
        > 2. Miejsce lub osiąg Polski
        > 3. Pierwsza czwórka (z kolejnoscia lub bez)
        > 4. Niespodzianka czyli "czarny koń" turnieju
        >
        > oto moje:
        1) Brazylia
        2)po wyjściu z grupy odlot na Okęcie;
        3)Brazylia,Hiszpania,Francja,Kamerun
        4)Kamerun
        • xyz-xyz Re: Nasze typy 05.06.06, 15:42
          Kamerun ogląda Mistrzostwa w telewizji;)
          • beatrix13 Re: Nasze typy 05.06.06, 15:46
            >dzięki xyz za korektę mojego błędu,
            >myślałam Ekwador,a napisałam Kamerun

            więc Ekwador jako czarny koń,ale nie z czarnego lądu
            • korfi Re: Nasze typy 06.06.06, 10:56
              >myślałam Ekwador,a napisałam Kamerun

              Teraz analizuję wszystkie Twoje wpisy pod kątem tego stwierdzenia :). Poza tym
              cos mi ono przypomina.

              -------------------------------------------------------
              Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
              • beatrix13 Re: Nasze typy 06.06.06, 10:58
                młody Freud?
                • korfi Re: Nasze typy 06.06.06, 16:36
                  Jaki tam Freud. :)

                  -------------------------------------------------------
                  Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
              • xyz-xyz Re: Nasze typy 06.06.06, 11:11
                Się dziwisz... beatrix to baba (bez urazy) może nie wiedzieć, ale pismak, stary
                kibol, będzie oglądał Polska –Ekwador na stadionie Arena auf Schalke, którego
                nie ma. Od 01 lipca 2005 nosi on bowiem nazwę Veltins Arena:)))))
                • beatrix13 Re: Nasze typy 06.06.06, 11:26
                  dzięki ci xyz za rycerską obronę;-)
                • Gość: Pismak Re: Nasze typy IP: *.gprspla.plusgsm.pl 08.06.06, 00:03
                  Aleś dokładny :))).

                  pismak_logowany@gazeta.pl
                  • xyz-xyz Re: Nasze typy 08.06.06, 09:17
                    Wyślij mi mailem nr tel. Będę w Gelsenkirchen:)
                    • Gość: Pismak Wysłałem IP: 213.155.167.* 08.06.06, 10:28
                      Wysłałem. Do zobaczenie na stadionie. Będę w sektorze M.

                      Pozdrawiam,
                      pismak_logowany@gazeta.pl
                      • dyrgosia Re: Wysłałem 08.06.06, 10:32
                        Czy tylko ja będę oglądała relacje nie na stadionie ?
                        • kakq Re: Wysłałem 08.06.06, 10:33
                          nie
                          ja bede ogladała w domu , pubach , w kinie :)
                        • Gość: AfrykaDzika Re: ja wcale IP: *.chello.pl 11.06.06, 19:43
                          dyrgosiu
                          ja tam wcale nie oglądałam, wystarczyło mi 5 min. skrótu po meczu i wszystko
                          wiadomo.....hehehe
        • zelig16 Re: Nasze typy 05.06.06, 15:45
          Chyba Ci sie mistrzostwa pomyliły. Skąd ten Kamerun wytrzasnąłaś? Nie ma go w
          tym roku. Nie zakwallifikowali się.
    • korfi Komentarze do naszych typów :) 05.06.06, 10:28
      Germanus, jak trafisz 1 drużynę z tej czwórki, to góra. ;). Ja trochę pominąłem
      Francję, a teoretycznie ma więcej szans niż Włosi. No, ale jakieś niespodzianki
      (Włochy) byc muszą :).

      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
    • korfi Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 16:10
      Mecz może być twardy, kto wie czy nie okupiony kontuzjami. Powinniśmy wygrać.
      Jakoś nie chce mi się wierzyć, że jestesmy w stanie strzelić więcej niż dwie
      bramiki. A że z reguły jakiegoś głupiego balona tracimy, to wychodzi 2-1.
      Mozliwe jest wyższe zwycięstwo pod warunkiem strzelenia czegoś w pierwszym
      kwadransie. Typuję troche w ciemno, bo o słabości naszej reprezentacji wiem dużo
      a o Ekwadorze raczej z doniesień medialnych. Ale nie sądzę, aby zbytnio
      odstawali od zaciągu który grał w Pogoni w tym sezonie. :)

      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • beatrix13 Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 16:17
        KORFI,
        dla Ciebie wszystko;
        nawet ten wynik wytypuję;
        1:1
        • kakq Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 16:22
          1:2pzdr
          • piotr33k2 Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 22:08
            powinniśmy wygrać bo potencjał mamy większy wszystko rozegra sie w psychice
            polskich piłkarzy, jak sie chłopaki nie "spalą" i głupio nie pogubią w obronie
            to powinno byc dobrze.
            • korfi Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 08.06.06, 21:20
              Piotr, to ze się pogubia w obronie to pewne. rzecz w tym czy Ekwador to
              wykorzysta. Myslę że nie, bo są ciency

              -------------------------------------------------------
              Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • mamoniowa303 Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 23:48
        1:1, heh
        • beatrix13 Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 23:50
          mamoniowa znowu sie ze mną zgadza,hurrra
          • mamoniowa303 Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 23:52
            Bea, ale przyznaje, ze typujac ten wynik, jestem czlowiekiem malej wiary
            • beatrix13 Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 07.06.06, 23:57
              bo ten 1:1 tp optymistyczny wariant,
              ich najsłabszej formy i naszych najlepszej
      • xyz-xyz Re: Polska - Ekwador, jak będzie? 08.06.06, 09:25
        Oglądałem wczoraj mecz Francja-Chiny. Cisse doznał strasznej kontuzji. Złamana
        kość piszczelowa i strzałkowa. Wyglądało to makabrycznie. Dosłownie złożyła mu
        się noga. A najciekawsze, że facet nie wył z bólu, tylko wyklinał na czym świat
        stoi. Już wiedział, że mistrzostwa na wyciągu spędzi. To do naszych piłkarz:
        żebyście mieli taką chęć do gry! A że będę na stadionie, to musicie wygrać:)))
        Dla mnie:)
    • Gość: Pismak PZPN IP: 213.155.167.* 08.06.06, 12:19
      Słuchacie radia? Totalny skandal z biletami. Wielu ludzi nie dostało ich na
      czas. Przed ludźmi czekającymi w Warszawie na jakieś wyjaśnienia uciekają
      wszyscy urzędnicy. Listkiewicz zwala winę na FIFA. Jakiś urzędas PZPN zwala
      winę na kibiców. Jakiś facet ze Szczecina pozywa PZPN do sądu, bo ma 60 lat i
      to jest jego właściwie ostatnia w życiu możliwość przeżywania mundialu na żywo.
      Inny gość jest już w Gelsenkirchen, poszedł potwierdzić swoją rezerwacją, a w
      komputerze na jego miejscu jest facet z Łomży. Skandal.

      Dostałem moje dwa bilety kurierem dopiero po interwencji kancelarii
      gospodarczej, która prowadzi moje sprawy zawodowe. Postraszyli PZPN, to
      przysłali bilety wczoraj wieczorem. Ale na zupełnie inne nazwiska, w tym jedno
      nazwisko kobiety. Do koperty dołączyli jakiś świstek z informacją, że zmienili
      dane w systemie na moje i kolegi jeszcze zanim to wysłali - ale kto ich tam
      wie, oszustów. Pod świstkiem nikt się nie podpisał, żadnej pięczątki nie dali,
      to nie jest papier firmowy PZPN. Taki kwit to każdy może sobie wydrukować. Będę
      musiał pewnie ręcznie tłumaczyć Szwabom na bramce wejściowej, że to moje
      bilety. Dla pewności kancelaria pisze mi po niemiecku pismo z informacjami na
      temat tego, jak interweniowali i załatwiali. Kancelaria jest polsko-niemiecka,
      więc może... Kosmos!!! Mam nadzieję, że po tych aferach po PZPN nie zostanie
      kamień na kamieniu. Takie instytucje trzeba reformować wagonem dynamitu.

      Spraw sądowych będzie kilkanaście tysięcy. Jak się z tego sukinsyny wywiną, to
      chyba wyjadę z tego kraju.

      pismak_logowany@gazeta.pl
      • Gość: kakq Re: PZPN IP: 213.199.219.* 08.06.06, 12:24
        Mowili otych problemach wczotaj w radio ZET
        TO JEST ISTNY mEKSYK
        ALE POWODZENIA ZYCZE I MIŁYCH WRAŻEŃ:)
      • dyrgosia Re: PZPN 08.06.06, 12:26
        Dopinguj za nas , będziemy Cię wspierać duchowo...
      • korfi Re: PZPN 08.06.06, 14:35
        Zapewne jest dyspozycja aby wysłać w terminie "do mistrzostw Swiata". Ktos po
        prostu traktuje ten termin jako "włącznie". Dlatego wszystko jest w porządku.
        Podejrzewam, że jakas referentka dostanie naganę i po krzyku. :)
        Nie wiem tylko czy bardziej się denerwowałem, że ja tych biletów nie wylosowałem
        czy bym się denerwował gdyby to mnie spotał teraz taki numer.

        -------------------------------------------------------
        Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
    • Gość: kibol kto wygra jutro mecz? IP: *.astermedia.pl / *.astermedia.pl 08.06.06, 19:20
      kto wygra jutro mecz?
    • korfi Niemcy - Kostaryka 09.06.06, 15:43
      Spokojne dwa lub trzy do zera. Chociaż zwykle w meczach otwarcia nie pada zbyt
      wiele bramek i bywają niespodzianki, to tym razem róznica jest dla mnie zbyt
      oczywista by liczyć na Kostarykę. Byle troche Niemców zmęczyli.

      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • beatrix13 Re: Niemcy - Kostaryka 09.06.06, 17:32
        2:1 dla Niemców
        • piotr33k2 Re: Niemcy - Kostaryka 09.06.06, 17:52
          oczywiście niemcy są zdecydowanym faworytem w tym meczu i w tej grupie ale ja
          im finału a nawet pólfinału nie wróże ,wszyscy inni wielcy czyli
          anglia ,brazylia ,argentyna ,włosi a nawet hiszpanie i francuzi mają lepsze
          bardziej ograne drużyny ,niemcy zapłacą frycowe za swoich młodych zawodników i
          klinsmana , tzn.bedą mieli z nich dużą pocieche ale jeszcze nie na tych
          mistrzostwach, zajdą może do ćwierfinału a przy dużym szczęściu do pólfinału i
          to wszystko.
          • piotr33k2 no i co panie janas? 09.06.06, 22:58
            tak panu wyszło z tymi kartkami co to je pan w nocy ustawiał przy powołaniach?
            mundial mamy juz praktcznie z głowy ,trzeba sie powoli pakować bo tylko z pmocą
            niebios mozemy wygrac z niemcami ,chociaż kto wie? he he he.
    • beatrix13 Janasowi dziękujemy 09.06.06, 23:00
      za wstyd
      porażkę
      złe ustawienia
      skład'
      pychę
      • Gość: trampkarz Re: Janasowi dziękujemy IP: *.chello.pl 09.06.06, 23:05
        A pisałem wam tydzień temy uczcie się rytmu " Polonia nic sie nie stalo,
        Polonia nic się nie stało" Szymkowiak ma ze sobą i Kosowski prywatna fryzjerkę.
        • piotr33k2 Re: Janasowi dziękujemy 09.06.06, 23:08
          najgorzse ze mamy druzyne wcale nie taką złą ,nie gorszą od np. od ekwadoru ale
          mamy trenera przygłupa.
          • beatrix13 Re: Janasowi dziękujemy 09.06.06, 23:15
            oglądanie meczu Niemcy - Kostaryka sprawił mi ogromną frajde,dużo emocji,
            a Polska- Ekwador - szkoda nerwów,
            teraz to wstyd,a
            w środę z Niemcami w tak dobrej formie,uskrzydlonymi zwycięstwem
            będzie klęska
            i to nie jest czarnowidztwo,a realizm
            • piotr33k2 Re: Janasowi dziękujemy 09.06.06, 23:23
              frajersko jak zwykle przegraliśmy bo pierwsze minuty mimo że nie stwarzaliśmy
              sytuacji nie były złe potem błąd jak zwykle w obronie i kicha a janas zamiast
              zaraz po stracie gola zmienic ustawienie na ofensywne z dwoma napastnikami to
              czekał idiota niewiadomo na co i dlaczego .
              • kakq Re: Janasowi dziękujemy 10.06.06, 07:59
                najbardziej z tego meczu
                podobałO mi sie
                WYKONANIE HYMNU NARODOWEGO:)


                wtyd i porazka na całej lini
                zagramy trzy mecze i do domu
                czyli jak zwykle
      • swieta_1 Re: Janasowi dziękujemy 09.06.06, 23:06
        WSTYD - beatrix, wstyd - to mało powiedziane. Janas - prawie jak trener, prawie robi w tym przypadku wielką różnicę.
        • Gość: trampkarz Re: Janasowi dziękujemy IP: *.chello.pl 10.06.06, 08:34
          A Boniek wygrał - kasę . Reklama z nim sprawia wrażenie ,że to o to chodziło.
    • Gość: Pismak Gelsenkirchen IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 10.06.06, 12:36
      Wróciłem.

      Ludzie pozdejmowali flagi z samochodów. W tamtą stronę było pełno naszych
      kibiców. Z powrotem - nieoznakowany bus za busem. Ale tak to jest, gdy stadion
      jest nasz, gramy niemalże u siebie, piłkarze są zaszokowani pozytywnie
      atmosferą na stadionie (Miluś aż się za głowę lapał, gdy zobaczył) - a
      tymczasem zespół gra chodzonego, a trener jak zwykle pali głupa. Gdy
      zaśpiewaliśmy hymn, Ekwadorczyków aż przygniotło do ziemi. Przez pierwsze 20
      minut mieli nogi z waty. Potem - widząc co wyprawiają nasi - wyluzowali się. A
      my na trybunach zaczęliśmy dostawać jasnej cholery. Nikt nie rozgrywał,
      Szymkowi piłka uciekała na parę metrów, Żurawski gdzieś kręcił się po środku,
      obrona i pomocnicy grali do tyłu, a ruszali się tak wolno i oszczędnie, iż
      można domniemywać, że ten element gry długo ćwiczyli na treningach. Całość
      wyglądała, jakby chłopaki wpadli tylko na moment, tak z obowiązku, by w miarę
      bezboleśnie odpękać pierwszy mecz mistrzostw, a potem szybko spierniczyć do
      hotelu. Bo tam nikt nie będzie bił, krzyczał i wstyd można jakoś przełknąć. A
      kumpel kumpla wytłumaczy.

      Janas ślepy jest i tyle. Widział, co się dzieje, a ze zmianami czekał do 70.
      minuty. I skąd on posiadł tą pewność, że nowe ustawienie jest dobre na zespoły
      z Ameryki Południowej? Po wygranym meczu z Chorwacją? Spodziewaliśmy się, że na
      drugą połowę wyjdą już z 4-4-2, a pod koniec wejdzie trzeci napastnik. Przecież
      to mecz o wszystko. Tymczasem dopóki nie weszli zmiennicy, strzałów na bramkę
      nie było w ogóle. Pressing zjadł pies, a pierwszy wślizg polskiego zawodnika z
      udanym odbiorem piłki ze zdziwieniem zanotowaliśmy około 80. minuty meczu. Pod
      koniec chcieliśmy jeszcze naszych podnieść, więc zaintonowaliśmy hymn. A oni
      zamiast grać, stanęli i wpadła druga bramka. Proszę, jacy patrioci. Minutę
      później zaczęły się nieśmiałe okrzyki: Gdzie jest Franek, łowca bramek? Na
      szczęście wstał taki jeden wysoki, chudy i krzyknął: dajcie im spokój!!! I
      daliśmy. Zrobiło się cicho, do końca.

      Przed gwizdkiem dostałem smsa od brata: Było warto? Oczywiście, że tak! Piękny
      stadion, wspaniała atmosfera, mundial, świetna ekipa w podróży,
      klimat, "Mazurek Dąbrowskiego" na 35 tysięcy głosów. Tego się nie zapomina.
      Zapomnieć możemy spokojnie o wyjściu z grupy. Szczególnie w kontekście meczu
      Niemcy - Kostaryka. I teraz dziwnie się czuję. Bo było wspaniale, ale nasza
      reprezentacja zafundowała nam spory ładunek smutku. Idę więc teraz na balkon,
      wywiesić flagę. Bo w tym mundialu w celu piłkarskiej komunikacji wywiesza się
      flagi. My wieszamy biało-czerwone; piłkarze wczoraj wywiesili białą.

      pismak_logowany@gazeta.pl

      Dla porządku forumowego dodam, że:
      - Jacek Zienkiewicz szkolił personel Veltins Arena w temacie zawartości piany w
      piwie :)))))
      - udało mi się wejść na bilety z obcymi nazwiskami (po wytłumaczeniu Szwabom,
      że to pomyłka PZPN nikt nie robił problemu)
      - było kilkanaście wolnych miejsc w moim sektorze - ciekawe, czy to nie sprawka
      ekipy Misia Liścia?
      - bilety można było kupić w kasie stadionowej lub u koni
      - XYZecie, komórka zdechła, więc nie mogłem Cię znaleźć pod stadionem, sorry.
      • Gość: Quasimodo Re: Gelsenkirchen IP: *.wzieu.univ.szczecin.pl 10.06.06, 12:59
        Witam!
        Urodzilem sie w 1975 roku wiec z musu nie dane bylo mi nigdy w zyciu ogladac
        sukcesow polskiej reprezentacji pilki noznej. Cala historie zlotej reprezentacji
        s.p Gorskiego znam tylko z opowiesci, powtarzanych zreszta do znudzenia, ktore
        urosly juz do rangi mitow badz legend (tak jak z Wanda co nie chciala za Niemca).
        Dzieki temu nie bylo rozczarowania no bo niby z czego. Nasi pilkarze zachowuja
        sie jak udzielni ksiazeta, ktorym nalezy sie kaska za samo wyjscie na zielona
        trawke. Ciekawe ze duzo lepiej graja w reprezentacjach ktore ich kupily (czyzby
        polskie wyplaty byly az o tyle mniejsze?) Sam bylem sportowcem wiec wiem co
        nieco o tym jak sie ma PZPN a jak taki chocby polski zwiazej narciarski czy
        polski zwiazek plywacki. Moze najwyzszy czas przetransferowac te panstwowe
        doplaty do zwiazkow w ktorych odnosimy sukcesy (zamiast wypominac
        Korzeniowskiemu czy Malyszowi ze zarobili troche pieniedzy za MISTRZOSTWO
        SWIATA, czy MISTRZOSTWO OLIMPIJSKIE). Moze najwyzszy czas podziekowac tym Panom.
        Moze sa mlodzi zdolni ktorzy beda chcieli po prostu dobrze grac a pieniadze
        dostawac za sukcesy a nie za frajer. Moze....
      • mamoniowa303 Re: Gelsenkirchen 10.06.06, 13:18
        jednym slowem mamy cala druzyne drewninhos....
        • Gość: PoloneZ Re: Gelsenkirchen IP: 83.168.106.* 10.06.06, 13:53
          To wszystko co napisał Pismak to fakty techniczne. Bardzo słuszne.
          Ale jest jeszcze coś czego się nie trenuje, nie ćwiczy.
          TO PATRIOTYZM i DUMA NARODOWA.
          Dziś rano jeszcze raz na chłodno obejrzałem mecz.
          Zero ambicji, zero umiejętności, zero taktyki, zero chęci, zero zgrania.
          Dlatego wyszło 2 : 0 !
          Ekwdorczycy ograli naszych jak przedszkolaków. Dyscypliną, taktyką, ambicją,
          chęcią sukcesu, polotem, futbolem radosnym i ciężką pracą.
          A co nasi przeciwstawili ? Totalną niemoc ! Aż żółć się gotuje.
          Szkoda było Pismaku na Was - kibiców patrzeć. A realizator telewizyjny pod
          koniec często Was pokazywał, wasze miny, wasz zawód, wasze niedowierzanie, po
          prostu wasze zbolałe twarze. Totalnie zawiedzione jakby krzyczące z bólu.
          W pewnym momencie pięść mi się zacisnęła........
          A potem jeszcze ten świński niemiecki program o którym piszą na forum inni.
          Ciśnie się na usta jedynie: K..RWA WASZA JE..BANA MAĆ.
          I nic więcej.
      • korfi Re: Gelsenkirchen 10.06.06, 16:19
        Totalny zawód. Jednak na chłodno moge powiedzieć, że to wynik uległości wobec
        balona mediów. Wszystko przed było przecież jasne. Szymkowiak jest fatalnym
        rozgrywającym, zawodnikom polskim brak podstawowych umiejetności technicznych,
        drużyna nie ma lidera ciągnącego grę w trudnych sytuacjach. A dodatkowo nie
        doceniłem Ekwadoru. Szkoda zaprzepaszczenia tak swietnej atmosfery na
        trybunach. Mogło być święto, była stypa.

        -------------------------------------------------------
        Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
    • korfi Dzień drugi 10.06.06, 16:26
      Teoretycznie wszystko łatwe do przewidzenia. Ale już widać jak Anglicy męczą
      sie z Paragwajem. Nie mogą strzelic drugiej bramki. Szwecja ma najłatwiejszego
      rywala. Kłopoty może miec Argentyna z WKS.

      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • mamoniowa303 Re: Dzień drugi 10.06.06, 16:51
        Byc moze Angole bardziej by sie starali, gdyby nie ten samoboj, ktory dal im
        prowadzenie...
        • Gość: trampkarz Re: Dzień drugi IP: *.chello.pl 10.06.06, 18:35
          Ja nie miałem przedmeczowej euforii oglądając poprzednie mecze.
          Usiadłem przed tv po ciężkim dniu pracy, kupiłem sobie tylko jedno małe piwo,
          które dokończyłem po meczu.
          A Jednak nie mogę do tej pory dojść do siebie po przegranej, zazdroszczę tym
          którzy szykują sie na lanie jakie sprawimy Niemcom. ( Ja typuje 5 : 1) 1 to
          karny dla nas.
          Uważam że mecz został sprzedany. Przynajmniej tak się zachowywali.
          Może po tym obciachu na caly świat , ktoś podliczy ile wydaliśmy na
          reprezentację, ile kosztuje nas Janas ze świtą ,ile kosztuja nas żony i
          kochanki razem z hotelami reprezentacji. Czy Janas toleruje pijaństwo podczas
          obozów
          treningowych i podczas mundialu bo Szymkowiak sie z tym nie krył(ostro bylo).
          PZPN to mafijna organizacja co tez ma wpływ na reprezentację.
          • korfi Re: Dzień drugi 10.06.06, 21:10
            A jednak niespodzianka. Szwedzi tylko zremisowali i to w dodatku grając w
            przewadze. Trynidad naprawde mi zaimponował. Teraz Argentyna z WKS toczą bardzo
            dobry mecz, przynajmniej na poczatku. Myslę, że jednak w takim meczu
            Argentyńczycy wcisną jakąś bramkę a WKS niekoniecznie.

            -------------------------------------------------------
            Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
            • mamoniowa303 Szwecja : Trynidad i Tobago he he 11.06.06, 19:37
              Mozna by pomyslec, ze Szwecja stoczyla boj z pilkarska potega. Ciesze sie z
              wyniku, poniewaz Szwecja nie gra fair play !
            • piotr33k2 Re: Dzień ostatni 12.06.06, 01:04
              jak dla mnie to argentyna jest drugim po brazyli glównym kandydatem do
              tytułu ,jest od brazyli nawet lepsza taktycznie i jest lepiej poukładanym
              zespołem na boisku chociaz wiadomo brazylia to brazylia która łamie wszelkie
              stereotypy i zasady taktyczno-strategiczne,troche na razie rozczarowali mnie
              anglicy a niemcy powtórze to nie zajdą do finału a nawet pólfinalu bo zapłacą
              frycowe za odmłodzoną i przebudowaną druzyne ,mają słaba obronę i nawet polacy
              w środe strzelą im bramke .
    • korfi Dzień trzeci 11.06.06, 12:47
      Serbia i Czarnogóra vs Holandia. To mecz, który powinien być znakomitym
      widowiskiem. Więcej szans daję Holendrom, ale może to być też drugi remis na
      mundialu. Angola-Portugalia to mecz z najbardziej zdecydowanym faworytem w
      całej pierwszej "kolejce" spotkań. Jednak wszystkie takie spekulacje opieramy
      również na małej znajomości niektórych, bardziej egzotycznych drużyn. Iran z
      Meksykiem też powinien gładko przegrać. Oczywiście "powinien". Jak bedzie
      zobaczymy.
      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • beatrix13 konferencja prasowa 11.06.06, 16:00
        < brak Janasa,bo ponoć ma wolne;
        < za to obecny kucharz,który ani słowem nie poczęstował;
        < Piechniczek,który nieskładnie się wypowiadał;


        zbliża się klęska w środę;
        • Gość: AfrykaDzika Re: TYPUJĘ... IP: *.chello.pl 11.06.06, 19:48
          .....ja przewiduję jedną pewną sprawę : Polacy nie wygrają żadnego meczu na tym
          mundialu! i tyle...
          i to potwierdzi moje zdanie na temat piłki noznej : za duże dofinansowania na
          to idą, kosztem innych ciekawszych dyscyplin sportowych, moze w końcu ktoś sie
          zreflektuje i przystopują tą paranoję
          • mamoniowa303 Re: TYPUJĘ... 11.06.06, 19:50
            zapomnij, pilka nozna zostala ogloszona sportem narodowym i chocby nie wiem jak
            sie kompromitowali, zawsze sie znajdzie jakis frajerski sponsor, ktory bedzie
            tych szmaciarzy finansowal.
            • beatrix13 Portugali - Angola 11.06.06, 20:59
              5:1;

              dżizes,jaki ten Figo boski;-)
              • mamoniowa303 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:14
                Portugalia gra z byla kolonia :-)
                Figo eee tam. Najprzystojniejszym portugalskim pilkarzem, jesli nie
                najprzystojnieszym w ogole, byl Vitor Baia, poprzedni bramkarz. IDEALNY !!!
                • beatrix13 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:23
                  nie bądź wybredna,
                  od lat Figo plasuje się w czołówce najelegntszych i najprzystojniejszych
                  piłkarzy,
                  z resztą tych najskutewczniejszych na boisku też;
                  poza tym cała drużyna warta zawieszenia oka
                  • mamoniowa303 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:31
                    Portugalia jest moja ulubiona druzyna od dawna, zaraz po niej Argentyna.
                    Dobrze, ze Figo juz nie gra w Realu, gra w reprezentacji pokazuje jego
                    mozliwosci, a tam jakos niknal...
                    • kakq Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:35
                      dziewczyny prosze Was...
                      Portugalia????
                      nie

                      CHORWACJA
                      TAM TO SA OKAZY
                      kLASTNIć
                      • mamoniowa303 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:41
                        mnie sie podoba Hernan Crespo z Argentyny i spojrzenie Didier Drogby z Wybrzeza
                        Kosci Sloniowej, zreszta kumpli z jedne klubu, Chelsea :-)
                        Najwyrazniej ten Klasnic jest niefotogeniczny ...
                        fifaworldcup.yahoo.com/06/en/w/player/214931_KLASNIC_Ivan.html
                        • kakq Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:47
                          no fakt zdjecie nie najlepsze ale jak bys zobaczyła w tv to jest nie zly gra
                          Werder Brema
                          jest dobty , szybki i stzreli pare bramek , co do krory mnie sie podoba to
                          Fredrik Ljungberg Szwecja , ten Chorwat
                          myślę,ze kobiety maja lepiej gdy ogladaja mecze bo zawsze mozna popatrzec na
                          urode zawodnikówe a faceci sie wtedy nudza jak mecz jest mało interesujacy :)
                          • beatrix13 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:50
                            najlepsze po meczu,
                            wymiana koszulek
                          • mamoniowa303 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:51
                            zgadza sie, Ljungberg zdecydowanie sie wyroznia :-)
                            Ja najbardziej lubie, gdy sie wymieniaja koszulkami, wowczas prezentacja
                            kaloryferkow
                        • beatrix13 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:48
                          oj ,nie,Broń Boże Klasnic,
                          Figo,Pauleta i inni,
                          no na razie tylko 1 :0,
                          liczę na więcej sytuacji podbramkowych;-)
                          • kakq Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:55
                            Angola gra bardzo ładny mecz wciąz atakuja ale to chyba Portugalia pozwala tak
                            grac przeciwnikowi
                            wymian koszulek tak tak jest niezła
                            szkoda ze co raz czesciej dzieje sie to poza murawa a w szatni
                            ale sa wyjatki:)
                            no niezły kaloryferek ma lAMPARD :)
                            • mamoniowa303 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:56
                              Bea, ale wedlug Twojej prognozy, w drugiej polowie czeka nas istny festiwal
                              goli :-)
                  • swieta_1 Re: Portugali - Angola 11.06.06, 21:39
                    a ciekawe co by "nasi najcudowniejsi" trampkarze powiedzieli gdyby musieli zwrócić całą kasę za ich obsługę mundialową? ZA takie pieniądze ciężkie im się nawet ruszyć nie chce. Albo może za dużo już dostali i starać się nie ma po co. Polonez - masz rację - w każdziutkim zdaniu.
            • Gość: AfrykaDzika Re: TYPUJĘ... IP: *.chello.pl 12.06.06, 23:34
              ...sponsorów niech sobie szukają do woli , ale wara im od kasy gminy czy
              powiatu a to one dają na kluby sportowe , oczywiście najwiecej na nozną !!!!!
    • korfi Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konferencja) 12.06.06, 14:00
      Trzy mecze plus konferencja prasowa. Takie są plany. Wyniku konferencji nie
      przewiduję. Mecze bardzo ciekawe. Australia - Japonia ; każdy wynik jest
      mozliwy. Trudno ocenić szanse. Druzyna która przegra na pewno odpadnie z
      dalszych gier (powiedzmy na 99,9 %). USA - Czechy ; tu wietrzę niespodziankę tzn
      zwycięstwo Amerykanów lub przynajmniej remis. Włochy - Ghana ; Znowu trudno o
      wskazanie faworyta. Teoretycznie są nim Włosi, jednak po tym co już wiemy o
      drużynach z Afryki (a Ghana to nie nowicjusz) trzeba się liczyć z każdym
      wynikiem. Mozliwy remis 0-0, jeśli Włosi zagrają swoją grę, a Ghana nie będzie
      popełniać zbyt wielu błędów w obronie. Generalnie - ciekawy dzień.

      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • beatrix13 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 15:10
        a na tę dzisiejszą konferencję zamiast Janasa przyjdzie masażysta;-)
        Australia - Japonia 1:1
        USA - Czechy 3 : 2
        Włochy - Ghana 2:1
        • korfi Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 17:00
          Bea, na razie dwa pudła :). Masażysty nie było (chociaż może od niego więcej sie
          można dowiedzieć niż od Janasa) a Austaralia dzięki piorunującej końcówce
          wygrała. Ale reszta twoich typów prawdopodobna.

          -------------------------------------------------------
          Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
          • mamoniowa303 Czechy:USA 3:0 12.06.06, 19:56
            Nasi poludniowi sasiedzi jak zwykle pokazali klase, uwielbiam patrzec na ich
            styl gry, spokojny, ale jakze skuteczny !!! Takiego trenera jak Bruckner nam
            trzeba !!
            Mysle, ze Makaronom tak latwo nie pojdzie z Ghana...
          • beatrix13 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:19
            ja już tak z rozpędu zasugerowałam masażyste,
            bo jak wczoraj zamiast Janasa kucharz był,który ani słowa z siebie nie wydał,to
            czemu nie ów pierwszy;
            jakoś typowania mi nie najlepiej idą,bo faworyci w meczach np. Szwecja,Anglia
            nie błyszczą albo może inaczej ich rywale zaskakują formą,a przede wszystkim
            ambicją,wolą walki,czego naszym brak totalnie,
            • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:21
              najbardziej mna wstrzasnal fakt samobojstwa obywatela Ekwadoru, ktory postawil
              mnostwo kasy na zwyciestwo naszej druzyny i...przegral :(((
              • beatrix13 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:28
                musiałaś mocno kciuki zaciskać za Pepików;-)
                • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:31
                  w zasadzie to bylam pewna ich zwyciestwa, ale zaciskanie kciukow tez nie
                  zaszkodzi :-)
                • baba_w_oknie Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:31
                  i wargi......
                  • beatrix13 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:32
                    tobie to tylko w tym oknie jedno w głowie;-)
                    • baba_w_oknie Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:38
                      ale nie do krwii!
                      :-)
                      • beatrix13 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:41
                        to nie jest krwawy sport;-)
                        • baba_w_oknie Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:48
                          ale wargi można zagryzać, względnie zaciskać, do krwii.
                          jak która chce.
                          • beatrix13 Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:51
                            chyba z podniecenia zagryzasz
                            oglądając wymianę koszulek
                            • baba_w_oknie Re: Dzień czwarty (jako atrakca dodat. - konfere 12.06.06, 20:56
                              Mój stary rzadko zmienia podkoszulek, więc te młode i spocone ciała
                              wymieniające podkoszulki, pozytywnie wpływają na moje samopoczucie.
      • korfi Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:00
        Bardzo dobry mecz. Włosi zagrali bardziej do przodu niz zwykle, Ghana podjeła
        walkę i kilka razy była blisko. Być może pierwszy karny był do podyktowania.
        Jednak w sumie Włosi byli zespołem dojrzalszym, mieli wiecej czystych sytuacji
        no i przede wszystkim strzelili dwie bramki.

        -------------------------------------------------------
        Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
        • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:09
          owszem sa bardziej doswiadczonym zespolem, ale cieszy brak kompleksow ze strony
          slabszego przeciwnika. Szkoda mi troche Ghany, mieli pare sytuacji, ktore mogly
          zaowocowac golami.
          Mecz prawie tak dobry jak Argentyna : Wybrzeze Kosci Sloniowej :)
        • beatrix13 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:09
          a mnie zabrakło czerwonej kartki dla Ghany
          za brutalny faul,
          no chociaz tym razem trafiłam ze zwycięstwem
          • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:20
            przed chwila uslyszalam w radiu, ze mecz Polska: Niemcy bedzie sedziowal
            arbiter, ktory w czasie jakiegos spotkania, po pokazaniu zawodnikowi drugiej
            zoltej kartki,zapomnial o czerwonej :-)
            • korfi Re: Dzień czwarty - sędzia środowy 12.06.06, 23:27
              To że zapomina o kartkach jest akurat dobre:). Może zapomni o tym że to Niemcy
              sa gospodarzem.

              -------------------------------------------------------
              Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
              • beatrix13 a Janas 12.06.06, 23:30
                w czapce niewidce niech wystąpi
              • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - sędzia środowy 12.06.06, 23:31
                O ile sie nie myle, ten pan jest Hiszpanem, nie wiem czy z Majorki, ale
                jednak :-)
          • piotr33k2 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:22
            bardzo dobry mecz, chyba do tej pory najlepszy obok tego z argentyną ,włosi
            zaskoczyli in plus otwartą grą tak samo ghana ,ogólnie spotkanie na wysokim
            poziomie aż przyjemnie było patrzeć ,jutro czekam na prawdziwa uczte brazylia-
            chorwacja a mecz polski z niemcami w środe lepiej by było utajnić (według
            filozofi janasa ) ,he he .pozdrawiam wszystkich kibiców piłki w tym wątku.
            • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:24
              Proponuje, aby emisja meczu Polska : Niemcy odbyla sie w kodowanym pasmie :-)
              • beatrix13 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:26
                mam dylemat
                ściągnąć flagę z balkonu przed klęską z Niemcami (ja wieszczę 0:3)
                czy po
                poradźcie
                • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:30
                  a niech sobie wisi, ladna pogoda, nie zmoknie, nie zabrudzi sie :-)
                  • piotr33k2 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:35
                    słuchajcie wcale nie moze byc tak tragicznie jak sie nasi cofną naprawde i
                    zamurują bramke to po naszych ulubionych kontrach które zawsze wychodziły nam
                    najlepiej i nie wiedzieć czemu przestaliśmy je ostatnio stosować może z pomocą
                    niebios osiagniemy dobry wynik ,wszystko jest możliwe w piłce a obecnie niemcy
                    to nie brazylia argentyna czy nawet włochy.
                    • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:43
                      Przyznam sie, ze po cichutku licze na bardziej ambitna postawe tych naszych
                      gamoni, moze w tym momencie wykazuje sie naiwnoscia, ale cos mi mowi, ze sa w
                      stanie powtrzymac te niemiecka troche skorodowana machine.
                      • beatrix13 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:47
                        jaką skorodowaną
                        Niemcy odmłodzili reprezentacje
                        • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:48
                          chodzi mi o ich styl gry, nie srednia wieku
                        • piotr33k2 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:52
                          odmłodzili i to jest nasza szansa bo juz nie sa taką autoamtyczna machiną jak
                          kiedyś ,popełniają błędy w obronie jak normalni ludzie (he he) i tak jak mówię
                          nasza sznasa jest w kontraatku, ale w prawdziwym szybkim kontraatku bez
                          niepotrzebnego zwalniania i przytrzymywania piłki w środku pola przez
                          np.radomskiego.
                          • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:55
                            oby tylko pojeli na czym ten kontratak polega...
                            • korfi Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 12.06.06, 23:58
                              A za chwilę dzień piąty. Czas odpocząć przed nim. :)

                              -------------------------------------------------------
                              Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
                              • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 13.06.06, 00:12
                                a ja we wtorek odpoczywam od Mundialu :)
                              • beatrix13 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 13.06.06, 00:12
                                prawdziwy kibic czuwa.
                                hawk!
                                • mamoniowa303 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 13.06.06, 00:17
                                  dzisiaj nie gra zadna z "moich" druzyn, nawet ten Klasnic jakis taki....:-)
                                  • beatrix13 Re: Dzień czwarty - świetny mecz wWochy - Ghana 13.06.06, 00:22
                                    a moje drużny aż 2 dziś grają
                                    FRANCJA ze Szwajcarią,
                                    BRAZYLIA z Chorwacją,
                                    trzymam kciuki
    • Gość: Pismak Jak na razie... IP: *.gprsbal.plusgsm.pl 13.06.06, 03:32
      Jak na razie...

      - Polska zrobiła wiadomo co. Póki co, zaprezentowała na mistrzostwach najgorszy
      futbol. Przykre.
      - Cudownie Czesi! Jednak Bruckner to klasa! Pamiętacie, jak zachwycaliśmy się
      jego zespołem i myślą trenerską podczas ostatnich Mistrzostw Europy? Nic się
      nie zmienia. Stabilność, polot, taktyka, skuteczność. Tylko nie ma Barosa.
      - Holandia - mój faworyt - imponuje taktyką, ale martwi mnie trochę
      oszczędnością gry. Nie błyszczy. Czyżbym jednak zbłądził?
      - Anglia, Szwecja - jedzcie do domu. Zaskakujące.
      - Argentyna - pięknie, ale nie wierzę w Peckermana. Z Wybrzeżem KS o mało nie
      przeszarżował taktycznie.
      - Afrykańskie zespoły to przyjemność oglądania. Miałem ogromną nadzieję, że
      Ghana rozwali Włochów (już remis byłby rozwałką). To byłoby sprawiedliwie, bo
      świat włoskiego futbolu tak bardzo przypomina nasz zgniły PZPN. Nie podyktowano
      ewidentnego karnego i człowiek zastanawia się, czy jakiś włoski bonzo piłkarski
      nie dogadał się przypadkiem z sędzią meczu z Ghaną. Irracjonalne to i pewnie
      nieprawdziwe, ale tak jakoś mi się pomyślało. Włosi sami sobie zgotowali ten
      los. Myślę, że się jeszcze doigrają. Z Czechami na przykład.
      - I wreszcie: Hiddink Cudotwórca nie zawiódł! Bardzo się cieszę! Po cichu na to
      liczyłem. To dla mnie wzór trenerskiego profesjonalizmu. Nie pozer Murinho, czy
      cwaniaczek Benitez. Rijkaard, Van Basten, czy Deschamp to dla mnie "młodzi
      zdolni", ale najbardziej cenię starożytnych gladiatorów pokroju Hiddinka,
      Brucknera, czy Kasperczaka. Profesjonaliści. Jestem ciekaw, co będzie dalej.

      Wszyscy czekają na Brazylię, aż to się nudne robi. Jestem ciekaw Francji i
      Ukrainy. Potem już tyko potop (Niemcy - Polska). Moja flaga będzie wisieć do
      finału.

      pismak_logowany@gazeta.pl
    • xxtoja może piłkarzom jest potrzebny psycholog? 13.06.06, 06:11
      serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3412438.html?nltxx=1000621&nltdt=2006-06-13-02-05

      Tomasz Ulanowski: Oj, przydałby się naszej reprezentacji psycholog...

      Dr Joanna Basiaga-Pasternak: Na pewno. Przed meczem z Ekwadorem piłkarze
      podkreślali, że nie mogą przegrać. To nie jest dobry cel, bo podświadomie
      zakłada porażkę. Oni pojechali wygrywać, a nie "nie przegrywać". To bardzo
      częsty błąd w nastawieniu zawodników.

      Podświadomość odgrywa na boisku dużą rolę?

      - Ogromną, dlatego wszelkie strachy, które piłkarze głęboko ukrywają - nawet
      przed sobą - potrafią ujawnić się w czasie gry.

      Jakie to mogą być obawy?

      - Typowa - że przestrzelę karnego. Kiedy pytam takiego piłkarza, o czym myślał,
      kiedy strzelał, zwykle mówi: "Że nie mogę spudłować". No i pudłuje. On musi
      podejść do piłki i wiedzieć: "Strzelę"! Im więcej przy tym myśli, tym gorzej.
      Piłkarz na boisku powinien reagować odruchowo - jak automat.


      Uważam, że jest to dobry wywiad i należałoby wreszcie zmienić myślenie,
      szczególnie u trenera Janasa.
    • korfi Dzień piąty 13.06.06, 07:11
      Największa niewiadoma to mecz Korea - Togo. Z pozycji europejskiego kibica
      należy więcej szans dać Korei. Ale widząc grę innych Afrykańczyków trzeba się
      liczyć i z Togo. Jednak typowałbym wygrana Korei. Francuzi powinni wygrać ze
      Szwajcarami, mimo nie najlepszej ostatnio formy. Ciekawe jak dadzą sobie radę
      wiekowi już znakomitości francuskie. Lubię i wierzę w Zidana. Brazylia -
      Chorwacja to mecz z faworytem. Chorwaci chyba nie są w stanie wyrwać jakichś
      punktów z tego meczu. Zobaczymy czy Brazylia zacznie mundial w dobrym stylu.
      Jeszcze tym razem typuję ich wygraną.

      -------------------------------------------------------
      Każda akcja wywołuje co najmniej równy i skierowany przeciw niej krytycyzm
      • beatrix13 Re: Dzień piąty 13.06.06, 11:28

        może coś ustrzelę dziś;-)
        Korea Płd.- Togo 1:1
        Francja - Szwajcaria 3:1
        Brazylia - Chorwacja 4:1
        • kakq Re: Dzień piąty 13.06.06, 11:51
          Korea Płd.- Togo 2:1
          > Francja - Szwajcaria 3:0
          > Brazylia - Chorwacja 3:2
          pzdr
          kibicuje rezprezentacji Czech i Holandii.
          • mamoniowa303 Re: Dzień piąty 13.06.06, 20:00
            czarna strona Francji nie sforsowala szwajcarskiej obrony :) Wynik mnie
            satysfakcjonuje. Mecz zadna rewelacja, bardziej podobali mi sie Helweci,
            Francja zatrzymala sie w miejscu.
            • beatrix13 Re: Dzień piąty 13.06.06, 20:04
              mamoniowa,
              Ty to jakieś voodoo chyba uprawiasz,
              że zawsze Twoi wygrywają
              • mamoniowa303 Re: Dzień piąty 13.06.06, 20:12
                niestety nie zawsze, ale jest coraz lepiej :) Zaraz lece przygotowac laleczke w
                brazylijskich barwach, jako Europejka zdecydowanie wole Chorwacje !
                • zona.pijaka Re: Dzień piąty 13.06.06, 20:45
                  A ja jestem na jednym z czołowych miejsc w takim konkursie typerów. Prawie że
                  ocieram się o ichniejszą nagrodę asianhandicap.pl/rank_x.php
                  • mamoniowa303 Re: Dzień piąty 13.06.06, 20:47
                    krzys13 to ty ?:)
                    • zona.pijaka Re: Dzień piąty 13.06.06, 20:50
                      Jak będę tak przytakiwała to w końcu zgadniesz. Nie powiem.