bartdab
29.01.10, 12:21
Smieszy mnie ta cala sprawa. Przedewszystkim ponizajace jest ze na decyzje o
lokalizacji wojska maja wplyw lokalni politycy ;/ Przeciez to zenujace - co
maja wladze samorzadowe do wojska. Po drugie jest to kolejna sprawa ktora
pokazuje jak funkcjonowac bedzie "metropolia" - czyli wyrywanie sobie nawzajem
"kąsków", walka o bazy, drogi, kazda zlotowke - totalny brak wspolnych dzialań.
Zamiast dogadać się i ustalić wspolne dzialania i lobbowanie to tutaj walka
tak naprawde o nic - o orkiestre ? o jakas szkółkę ? ;/ i to jest metropolia ?
Logicznie patrzac Bydgoszcz zawsze byla bardziej wojskowym miastem niz Torun.
Tutaj chyba nie ma co gadac. Faktycznie miasto stracilo sąd garnizonowy.
Jednak nalezy patrzec na to wszystko zupelnie inaczej.
Jezeli faktycznie chcemy (albo chcecie, bo bydgoszczanie chyba niekoniecznie)
tworzyc tą metropolie to nalezy na takie "krajowe" i "rzadowe" sprawy patrzec
razem tj. RAZEM stracilismy sąd garnizonowy, razem straciliśmy orkiestrę, i
teraz RAZEM zyskujemy bazę. Może czas zaczać patrzeć na te dwa miasta jako na
cos jednego i w rowny sposob jakos dzielic rozne dobra.