marian_koniuszko_666
28.11.17, 21:16
Miałem napisać o tym już dawno temu...
Skrzyżowanie Alei Solidarności z Wałami gen. Sikorskiego.
Jadąc od strony Wrzosów mijamy salę na Jordankach i chcąc skręcić w Wały (w prawo) widzimy zieloną strzałkę. Upewniamy się, że nikt nie idzie i ruszamy. Przekraczamy 2 razy pasy podczas tego manewru. Właśnie o te drugie pasy chodzi (przed którymi już nikt się nie zatrzymuje). Biegnące od Urzędu Marszałkowskiego do Teatru. Skręcając na wspomnianej powyżej strzałce przejeżdżamy pierwsze pasy, a na drugich (jak już jesteśmy rozpędzeni) pojawiają się piesi!
Widziałem przynajmniej kilkanaście przypadków jak do wypadku z pieszym brakował metra. Może pół. Sam nie raz brałem udział w takiej mrożącej krew w żyłach sytuacji. Wtedy tylko refleks może uratować przed kolizją.
W tamtym miejscu ewidentnie strzałka do prawoskrętu powinna zniknąć!
To nie jest tylko moja obserwacja, Proszę Gazetę o zainteresowanie się sprawą.