GoĹÄ: stokrotka
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
21.11.07, 14:35
a raczej jego zakaz.Jutro lecę z Okęcia i już mnie szlag trafia,że
będę się musiała napalić "na zapas" a lot nie za krótki.
A na lotnisku w takim np.Zurichu piękne palarnie "sponsorowane"
przez marki papierosów (leżą wyłożone pod szybkami na stołach)
czysto,ludzie piją kawę, pracują przy laptopikach i palą.Co chwilę
sprzątaczki czyszczą popielniczki,klimatyzacja cud.I to nie jedna
ale kilkanaście.
Z drogiej strony lotnisko Orly,gdzie wystarczy do palarni wsadzić
głowę i się zaciągnąć.
Ale są,nie byłam wszędzie ale wydaje mi się,że na większości lotnisk
europejskich są palarnie.Nawet jeści wyglądają jak szklane klatki.
Czemu zlikwidowano palenie w rstauracji na lotnisku Okęcie?
Palacze z Okęcia - łączmy się.