Dodaj do ulubionych

Karp z Milicza i piwo z Lwówka wygrały w plebis...

30.08.10, 07:41
Karp bez certyfikatu nie daje tak mułem :)

Ile jeszcze unijnych absurdów zostanie wprowadzone w życie zanim obudzimy się
z ręką w nocniku??
Obserwuj wątek
    • pssz Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 08:09
      Tylko gdzie je kupić we Wrocławiu?
      • machov Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 08:18
        Otóż to, czekam już od pewnego czasu na jakąkolwiek informacje, gdzie
        można nabyć we Wrocławiu Lwówecki trunek
        • Gość: das Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: *.wro-com.net 30.08.10, 10:41
          Nawet we Lwówku nie ma już gdzie kupić. Niestety piwo straciło dużo na
          smaku - kto pamięta ten sprzed 4-5 lat, będzie wiedział.
        • Gość: m. Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: *.206.112.55.static.telsat.wroc.pl 30.08.10, 11:30
          piwo Lwóweckie jest do kupienia (w piątek jeszcze było) w hali kupców Perła
          przy ulicy (chyba) Ślicznej lub Widnej boczna Armii Krajowej (3,40 z butelką)
      • piotr.sko Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 08:21
        W PIWOSZU na Żeromskiego i wielu innych , przynajmniej na Śródmieściu. Ale tak z
        zachwytem nad tym piwem to bym uważał. Ma dość płytki smak i przefiltrowany jak
        każde inne piwo. Co najwyżej średnie. We Wrocławiu można kupić dużo czeskich piw
        z małych browarów. Spróbuj kilka i później się wypowiedz.
        • Gość: c Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.08.10, 11:55
          Trzeba bylo podac jakies marki czy chocby browary.
          Patrzac na czeska etykiete skad mam wiedziec czy to browar lokalny czy jakis
          moloch ?
          • piotr.sko Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 14:02
            Gość portalu: c napisał(a):

            > Trzeba bylo podac jakies marki czy chocby browary.
            > Patrzac na czeska etykiete skad mam wiedziec czy to browar lokalny czy jakis
            > moloch ?
            Browar Rohorzec- piwo Skalak, Krkonosz, Novopackie piwo, Svijany- i wszystkie
            od 11 do 13, jasne i ciemne. Z kija to najwięcej na Bogusławskiego a w butelkach
            w sklepie na rogu Rydygiera i Brodatego. Może niektóre nie są najtańsze ale
            dużej części nigdy nie widziałem ani o nich nie słyszałem.
      • Gość: Heweliusz Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.08.10, 08:22
        Piwo z Lwówka kupisz w sklepie PARMA. Cena 4.50 zl
      • Gość: Roman Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: 79.110.195.* 30.08.10, 08:52
        Mi obecny lwówek zalatuje ciechanem.
        • czechofil Re: Piwo Lwóweckie jest takie sobie... 30.08.10, 09:31

          Czytając ten artykuł przypomniało mi się stare przysłowie "Na
          bezrybiu i rak ryba". Trudno się dziwić, że jedyny browar na Dolnym
          Śląsku (z wyjątkiem minibrowaru Spiż), który właśnie wznowił
          produkcję, został natychmiast tak wysoko oceniony. Piwo dość marne,
          bez wyczuwalnej nuty chmielowej goryczy, ale zdecydowanie lepsze od
          polskich piw koncernowych, jawi się na naszym rynku jak jednooki
          wśród ślepców. Gdzie podziała się potęga browarnicza naszego
          regionu, ciągnąca jeszcze resztkami sił do końca tzw.
          realsocjalizmu? Kto i dlaczego doprowadził do zniszczenia przemysłu
          browarniczego na naszym terenie? Kiedy Czesi mają w każdym powiecie
          (okresie) co najmniej jeden lokalny browar, my podniecamy się
          pierwszym lepszym piwem, które zostało rzucone na rynek i mianuje
          się jedynym piwem dolnośląskim. O tempora, o mores...
          • Gość: tantus Re: Piwo Lwóweckie jest takie sobie... IP: *.pwrnet.pwr.wroc.pl 30.08.10, 10:34
            > "Kto i dlaczego doprowadził do zniszczenia przemysłu
            > browarniczego na naszym terenie?"
            To pytanie dotyczy właściwie każdego rodzaju przemysłu w naszym kraju :/
            A samo piwo udało mi się kupić... na wakacjach w Gdyni :) Jak dla mnie całkiem
            dobre, choć nie mam za bardzo porównania z poprzednim produktem lwóweckiego
            browaru, bo za młody wtedy byłem, żeby pić piwo ;)
          • 1410_tenrok a ty czechofil jestes znawcą, że sie tak wygydywcz 30.08.10, 13:26
            o oklepujesz?
            Smak poprzedniego Lwówka był porównywalny z najlepszymi piwami niemieckimi tej
            klasy. A obecny ma smak, nieco inny, też wędruje w stronę smaku dobrych piw
            kolonskich lub berlinskich. Też dobrze. Grunt, że sie Browar podniósł. Kiedyś
            należał do Niemcy, a walczono z tym piwem na całego i wreszcie Niemca pokonano!
            A gdzie inne browary? PADŁY! Takie są prawa rynku! Swego czasu Schultheis chciał
            wykupić Piasta, ale podarowano go dunczykom, ponieważ nie będzie nam Niemiec w
            mieści Wrocław piwa ważył. A szkoda!

            A do Dolnego Sląska należy nadal Namysłów, gdzie ważone jest nadal super piwo.

            A Czesi, pdobnie do Belgów i Niemców są narodem piwnym, podczas gdy Polacy są
            narodkiem wódcznym od dobrych paru stuleci i nawet piwa pic nie potrafią, skoro
            kupują ciecz do szybkiego nawalenia się!
            • czechofil Re: a ty czechofil jestes znawcą, że sie tak wygy 30.08.10, 15:54
              Nie za bardzo wprawdzie rozumiem, co znaczy "wygydywczo oklepywać",
              ale domyślam się, że pijesz do mojej opinii o piwie z Lwówka.
              Wprawdzie o gustach się podobno nie dyskutuje, zgodzić się jednak
              mogę z Tobą co do faktu, że poprzedni właściciel-Niemiec warzył
              znacznie lepsze piwo niż to obecne. Porównywanie go jednak z
              najlepszymi piwami niemieckimi jest już lekką przesadą. Widać, że
              nie masz pojęcia o jakości piw niemieckich, skoro uważasz, że piwa z
              Kolonii i Berlina są jakoś szczególnie cenione. Pojedź do Bawarii,
              popróbuj tamtejszych lokalnych piw (tylko nie koncernów typu
              Paulaner, Erdinger bądź Löwenbräu), spytaj niemieckich piwoszy o
              klasyfikację piw i wtedy pogadamy. Prawda jest niestety taka, że
              piwa z północy Niemiec są w Bawarii i Badenii-Wirtembergii uważane
              za pospolite szchochy. Poza tym o upadku browarów dolnośląskich
              (wielkopolskich takich jak Ostrów Wlkp. oraz Krotoszyn również)
              masz też niewielkie pojęcie i uwierz mi, że z działaniem wolnego
              rynku miało to niewiele wspólnego. Zmowa szemranych biznesmenów typu
              Kulczyk i Warisella z odpowiednimi czynnikami w odpowiednich
              ministerstwach doprowadziła do upadku prawie wszystkich lokalnych
              browarów na ziemiach zachodnich i wytworzenia patologicznej
              sytuacji, w której cały rynek opanowały trzy koncerny, proponując
              piwo wytwarzane chemicznie i podpędzane spirytusem. Zgodzę się z
              Tobą jeszcze co do jednego, że Polacy byli narodem wódczanym, ale to
              się właśnie na naszych oczach zmienia i coraz więcej ludzi widzi, a
              raczej czuje, że te wszystkie Żywce, Lechy, Tyskie, Okocimie i Żubry
              to produkty nie mające nic wspólnego z naturalnie uwarzonym piwem.
              Dlatego mimo wszystko cieszę się, że browar we Lwówku znów ruszył z
              produkcją, bo piwo to, choć mi nie smakuje tak jak piwa czeskie typu
              Kocour z Varnsdorfu bądź Zilvar z Rychnova nad Kněžnou, kładzie na
              łopatki wszystkie nasze piwa koncernowe. Czekam też z
              niecierpliwością na pierwszą warkę piwa w Lądku Zdrój, co ma
              nastąpić w przyszłym roku. Pierwsze jaskółki już są, a ja jestem
              pewien, że historia zatoczy koło i browary jeszcze na Dolny Śląsk
              wrócą. Bo nienormalnym np. jest, aby w prawie 700-tysięcznym mieście
              leżącym w środku Europy był tylko jeden minibrowar w knajpie na
              Rynku...
              • 1410_tenrok co to oznacza? Czyste sciemniactwo! 30.08.10, 18:17
                A ten tekst to już wogole kicha, z niewielkimi wyjątkami! Mieszkając tam i
                ówdzie, a nie należąc do miłośników polskiego dopalacza dla inteligentnych
                inaczej, delektowałem sie różnych gatunkami piwa. Twoje teksty mnie po prostu
                rozbawiają!
                Może byś przyjął pod uwagę, że ówczesny Lwówek był pilsnerem, a obecny już nim
                nie jest. Ma zabawny słodkawy posmak. Jest po prostu innym gatunkiem piwa, tak
                jak innym piwem jest prazdroj oraz paulaner, koelsch czy DAB oraz jever. Z tej
                racji nie wymądrzaj sie za bardzo i nie opowiadaj, że Bawarczycy uważają
                północne piwa za szczochy, zwłaszcza, że popularny jest tam niezwykle Jever. A
                skądże onże pochodzi????

                PS.
                Mieszkałem w Bawarii wiele lat!!!!! Varisella kupił browar, ponieważ nie chciano
                go sprzedać Schultheissowie, podobnie, jak kiedy paru nacjonalkretynów nie
                sprzedało FSO koncernowi VW, a jedynie jakimś szumowinom koreanskim. Gdyby
                Schultheis kupił ten browar (w koncu kiedyś był jego), to we Wrocku nadal ważono
                by dobre piwo. A tak? Ppostaczkowie dunscy leją swoje szczyny i raz klepną
                nalepke bosman, a raz klepną nalepke piast.............. lub okocim.

                Na całym swiecie jest tak, że globalizacja powoduje umieranie małego i puszenie
                sie. Wszedzie jest tak samo. W niemczech również był czas, że każde miasto miało
                swoją "staedtische brauerei", to sie tam tak samo skończyło, jak i u nas.
                Zachęcam do poczytania o procesie upadku browarów w tzw. Ruhrpocie. Klasa
                robotnicza piła kiedyś mnóstwo piwa, ponieważ był to kalorycznym napój. Znikła
                klasa robotnicza, znikło i piwo. Taki to jest żywot.

                Hopfen und Malz - Gott erhalt's!

                Kilka dni temu oglądałem Ziebice. Rozkradziona ruina. Należała najpierw do
                Kłodzkich zakładów piwowarskich, następnie do Wrocławskich zakładów
                piwowarskich, które zamnkęły ów browar w 1997 roku................ Proponuję
                obejrzeć sobie spis polskich browarów, a w zasadzie ich listę pogrzebową. Po
                datach zamykania rozpoznasz, że to jednak żadna zmowa, a prawa wolnego rynku
                (wie: energia, płace, podatki i takie tam szmery, rowery, bajery).

                A Czesi?
                Cóż, i oni też będą zamykać.

                A Lądek Zdr?
                Fajnie byłoby, gdyby była to prawda.

                A reszta?
                We Wrocku istniej jakieś kilkaset browarów prywatnych............ I ja sie też
                do tego przymierzam, choć na razie konsumuję Namysłów, Głubczyce oraz Lwówek
                (ponownie)

                kłaniam
                • czechofil Re: co to oznacza? Czyste sciemniactwo! 30.08.10, 21:52
                  > Może byś przyjął pod uwagę, że ówczesny Lwówek był pilsnerem, a
                  obecny już nim
                  > nie jest. Ma zabawny słodkawy
                  posmak.

                  Ale nawet niemieckie exporty mają posmak chmielu, czego w Lwówku
                  daremnie szukać. Osobiście mam dość piw, w których przeważa słodowy
                  akcent. Może dlatego, że wszystkie obecnie znane mi polskie piwa
                  walą
                  słodem...

                  Z tej
                  > racji nie wymądrzaj sie za bardzo i nie opowiadaj, że Bawarczycy
                  uważają
                  > północne piwa za szczochy, zwłaszcza, że popularny jest tam
                  niezwykle Jever. A
                  > skądże onże pochodzi????

                  Spędziłem kiedyś trochę czasu w jednej wsi niedaleko Aschaffenburga
                  i nigdzie nie widziałem szyldu Jevera. Mało tego, na żadnej imprezie
                  gdzie pito piwo z butelek również nie widziałem, żeby ktokolwiek
                  spożywał to piwo. Oni mają tam swoje lokalne piwa, oprócz których
                  często nic innego nie
                  piją...

                  > Na całym swiecie jest tak, że globalizacja powoduje umieranie
                  małego i puszenie
                  > sie. Wszedzie jest tak samo. W niemczech również był czas, że
                  każde miasto miał
                  > o
                  > swoją "staedtische brauerei", to sie tam tak samo skończyło, jak i
                  u nas.

                  W Bawarii i Czechach jakoś się nie skończyło. W Aschaffenburgu,
                  mieście wielkości Oleśnicy są trzy browary, w okolicznych wioskach
                  to nawet ich liczyć nie
                  będę...

                  > A Czesi?
                  > Cóż, i oni też będą zamykać.

                  Jest dokładnie na odwrót, bo właśnie teraz jest u nich boom na
                  minibrowary, które dosłownie powstają jak grzyby po deszczu. Tylko w
                  bezpośredniej bliskości granic naszego województwa powstało ich w
                  ciagu ostatnich paru lat kilkanaście, że wspomnę najbardziej znane,
                  czyli Rychnov nad Kneznou, Zamberk, Dobruska, Dvur Kralove nad
                  Labem, Loucna nad Desnou, Harrachov, Varnsdorf
                  etc...

                  BTW - Czasami wpadam na pokaz warzenia piwa do pubu Cesky Raj na
                  Bogusławkiego, więc znam temat, ale nie o to chodzi w tej dyskusji.
                  Dopóki takie miasta jak Wrocław, Legnica, Wałbrzych, a także
                  Kłodzko, Bolesławiec itp. nie będą miały swojego lokalnego browaru,
                  dopóty będziemy podniecać się piwem z Lwówka, które naprawdę jakimś
                  rewelacyjnym piwem nie jest...
                  • 1410_tenrok Aschaffenburg? 30.08.10, 23:24
                    Taż to Frankenland jest!

                    widzę, że o piwie nie pogadamy.............. Sprawdz strone: Bier in
                    Deutschland, wówczas zobaczysz, ile jest tam gatunków piwa.
                    Nie porównuj więc pliz Lwówka ante i post.
                    A słód jest przecie immanentnym składnikiem piwa, jeżeli robi sie je wedle
                    Reinheitsgebotu. Choć w innych krajach i na innych lądach piwo robi sie z
                    kukurydzy, ryżu, sogo, prosa etc. W koncu piwo jest najstarszym napojem gaszącym
                    pragnienie. Stąd jego nazwa w prawie wszystkich językach indoeuropejskich
                    pochodząca od picia.

                    Hopfen und Malz, Gott erhalt's!
                    • 1410_tenrok A więc tam są trzy browary? 30.08.10, 23:27
                      he, he............
                      www.braufranken.de/html/brauunterfranken.html
                      było 36 a ostał sie jeno jeden...............
                    • czechofil Re: Aschaffenburg? 31.08.10, 00:01
                      > Taż to Frankenland
                      jest!

                      Dokładnie, i co z tego? Przecież to Bawaria, tyle że północna, z
                      dużymi tradycjami
                      piwowarskimi...

                      > widzę, że o piwie nie pogadamy.............. Sprawdz strone: Bier
                      in
                      > Deutschland, wówczas zobaczysz, ile jest tam gatunków
                      piwa.

                      Znam jeszcze więcej niemieckich stron "piwnych", ale co to ma do
                      rzeczy?

                      > Nie porównuj więc pliz Lwówka ante i post.

                      Co to jest
                      pliz?

                      > A słód jest przecie immanentnym składnikiem piwa, jeżeli robi sie
                      je wedle
                      >
                      Reinheitsgebotu.

                      Co nie znaczy, że ma być dominującym smakowo składnikiem
                      piwa...
                      • 1410_tenrok no to o piwie se nie pogadamy, 31.08.10, 14:43
                        skoro wyklepywujesz takie bełkotliwe bełkoty

                        słyszałaes o stoutach?

                        np. Guiness, Beamisch, Portery etc. - wszystkie posiadają nadmiarową ilość
                        słodu..........., jakby co.
                        Receptury piw, co już wcześniej próbowałem powiedzieć, zależne są od warzycieli
                        (piwowarów) i to oni ustalają układ składników, sposób fermentacji i różne inne.
                        Pisanie, że coś, co nie smakuje jak Pilsner a jak Koelsch, sugeruje, że ktoś
                        takich niuansów nie rozumie. Czemu sie nie dziwię, skoro żyjemy w kraju:
                        a. ludzi, co w wiekszosc konsumujł prosze do pieczenia z napisami SAP, Carlsberb
                        lub coś innego
                        b. dolewają do piwa spirytus (sama metoda na tzw. uboota nie jest zdrożna, ale
                        lanie dopalacza do puszki - np. smierdzący wódą tzw. Zubr - jest obrązą tego
                        prastarego napoju.


                        pliz= to spolszczona forma angielskiego please.
                        • czechofil Re: no to o piwie se nie pogadamy, 31.08.10, 16:07
                          > słyszałaes o stoutach?
                          >
                          > np. Guiness, Beamisch, Portery etc. - wszystkie posiadają
                          nadmiarową ilość
                          > słodu..........., jakby co.
                          > Receptury piw, co już wcześniej próbowałem powiedzieć, zależne są
                          od warzycieli
                          > (piwowarów) i to oni ustalają układ składników, sposób fermentacji
                          i różne inne
                          > .
                          > Pisanie, że coś, co nie smakuje jak Pilsner a jak Koelsch,
                          sugeruje, że ktoś
                          > takich niuansów nie
                          rozumie.

                          Sam bełkoczesz, a do tego zmyślasz. Nie porównywałem Koelscha z
                          Pilsnerem, to po pierwsze, a po drugie "nadmiarowa" ilość słodu (co
                          to w ogóle znaczy?) nie świadczy jeszcze o tym, że ma ci on
                          wychodzić nosem i uszami podczas picia piwa. Niezłego stouta robi
                          nachodsky Primator i w nim jakoś czuć chmielową
                          goryczkę...
      • inkwizytor.biskupa.breslau Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 10:10
        Na rogu Oleśnickiej i Świętokrzyskiej jest monopolowy z Lwóweckim, jest także w
        społem na Pomorskiej i w pasażu Grunwaldzkim. Cena od 3.10 do 3.90.
        Jak dla mnie jest bardzo dobre.
        ______________________________
        Na pohybel czarnym i czerwonym.
      • kretek_bladzi Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 10:16
        Praktycznie w każdym sklepiku specjalizującym sie w piwie. JA widziałem na Szybowcowej przy Drzewieckiego.

        Prawdą jest, że ma swój "wyrazisty" smak, ale inny niż dawne Książęce. I wg mnie nie jest to zmiana na lepsze. Młodym piwoszom pokaże jak smakowało piwo 25 lat temu.
        Trzymam kciuki - im więcej lokalnych browarów tym lepiej.
      • manonik Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 10:35
        w Astrze się pojawiło ostatnio.
      • Gość: stas Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: 195.47.201.* 30.08.10, 10:53
        lipa, nawet na trójkacie w Chmielu nie ma
      • rafal.duk Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 12:09
        Na przykład w alkoholach na Stysia
      • Gość: woj Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.08.10, 12:13
        W Astrze jest po 3.80
        • kupalnik Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) 30.08.10, 16:52
          Może nie każde "gardło" będzie zachwycone, ale w powodzi różnych
          szczyn piwo lwóweckie zasługuje na miano prawdziwego piwa i
          trzymajmy kciuki za powodzenie browaru.
          • Gość: jacom Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.08.10, 17:31
            Na Wyszyńskiego/róg z Sienkiewicza, w monopolu jest Lwóweckie, ale szału nie robi.
      • Gość: Igor Re: Piwo Lwóweckie jest rewelacyjne :))) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.08.10, 22:00
        W świecie piwa na Bielanach.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka