g625 20.04.11, 09:04 Ten restaurator, co traci przez brak miejsc parkingowych to ten sam, co jego maluchy blokowały parkowanie na Starym Mieście? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: j-50 Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: *.internetia.net.pl 20.04.11, 09:04 Tracicie też na tym fatalnym bruku, będącym spadkiem po "geniuszu Sudetów". Moje kobity z rodziny za grzyba nie chcą iść do Rynku, bo od razu mają zniszczone obcasy w butach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Hania Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.play-internet.pl 20.04.11, 09:44 to prawda! ten bruk jest fatalny! nie da się po nim chodzić, nawet w trampkach nie czuję się na nim bezpiecznie... a spróbujcie jeszcze prowadzić wózek dziecięcy po tym torze przeszkód- koła zapadają się w wielkie przerwy pomiędzy kostkami.... "komfort i jakość życia", nie ma co... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: merol Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 12:18 > to prawda! ten bruk jest fatalny zaasfaltowac i wyrwać słupki >! nie da się po nim chodzić, nawet w trampkach > nie czuję się na nim bezpiecznie... Boisz się o obcasy ? > a spróbujcie jeszcze prowadzić wózek dzieci > ęcy po tym torze przeszkód- koła zapadają się w wielkie przerwy pomiędzy kostka > mi.... "komfort i jakość życia", nie ma co... Codziennie tam prowadzę wózek , no fakt jak go kupowałem to wybrałem z dużymi kółkami z oponami a nie badziewne kółeczka jak w wózku w hipermarkecie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ubu król oj tam, oj tam co za marudy ! IP: *.3.199.109.static.rdi.pl 20.04.11, 18:48 przecież powstało mnóstwo alternatywnych miejsc parkingowych w podziemiach w pobliżu Rynku, oraz dogodny dojazd do nich nawet z bezpłatnej AOW !! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: oj tam, oj tam co za marudy ! IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 19:08 > przecież powstało mnóstwo alternatywnych miejsc parkingowych w podziemiach w po > bliżu Rynku, oraz dogodny dojazd do nich nawet z bezpłatnej AOW !! Przecież we Wrocławiu w prawie całym mieście jest darmowe parkowanie na chodnikach. Nie to co w Berlinie Tam za darmo ale w ograniczonym czasie można parkować: w nielicznych meijscach najczęściej przy centrach handlowych: Gesundbrunnen-Center (1000 miejsc; 3 godz.) Friedrichstraße 200 / Philip-Johnson-Haus (60 miejsc; 1 godz.) Rathauspassagen / Galeria Kaufhof (600 miejsc; 1 godz.) Deutsche Oper (350 miejsc; 24h) Am Ernst-Reuter-Haus (123 miejsc; 24h) Stilwerk (162 miejsc; 1 godz.) Einemstraße (25 miejsc; 24h) Zitadelle / Kaufland (540 miejsc; 90 min.) Spandau Arcaden (1873 miejsc; 1 godz.) Reinhardtstraße (75 miejsc; 2 godz.) Markthalle (Tempelhof) (85 miejsc; 1 godz.) Kindl Boulevard (500 miejsc; 90 min. ) Hertie / Rollbergstraße (450 miejsc; 2 godz. ) Landsberger Allee / Anton-Saefkow-Platz (300 miejsc; bez ograniczeń) Hohenschönhauser Tor (300 miejsc; 2 godz.) Linden-Center (808 miejsc; 1 godz.) Allee-Center Berlin (320 miejsc; 24h) W Berlinie trzeba mieć też winietkę ekologiczną. Odpowiedz Link Zgłoś
kristoff26 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:11 Ciekawe że każdy zawsze szuka winy gdzie indziej tylko nie u siebie. Ja (i nie tylko ja) np. przestałem przychodzić do restauracji i knajp na rynku bo np cena piwa jest zaporowa nawet dla osób pracujących nie mówiąc o studentach. Kilka lat temu można było kupić piwo na rynku za 4-5zł, dziś nie znajdzie się poniżej 8-8:50. Czyżby w tym czasie wypłaty też wzrosły dwukrotnie ? Nie wydaje mi się. Odpowiedz Link Zgłoś
olek_01 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:35 Kristoff26 napisał: > Ciekawe że każdy zawsze szuka winy gdzie indziej tylko nie u siebie. Ja (i nie > tylko ja) np. przestałem przychodzić do restauracji i knajp na rynku bo np cena > piwa jest zaporowa nawet dla osób pracujących nie mówiąc o studentach. Ceny piwa w rynku to jest rzeczywiście jakaś przewałka - w zeszłym roku byłem nad morzem z dziewczyną , (Dąbki) i tam piwo kosztowało 4,5 PLN !!! bYłem w ciężkim szoku,że tam się jakoś opłaca sprzedawać piwo za taką cenę ,i to NAD MORZEM!! nasi krwiopijcy -restauratorzy nie mają bladego pojęcia o prawdziwym biznesie - i jeszcze sami blokują miejsca parkingowe (PRL) jakie pozostały i się potem dziwią że klientów nie ma - obniżcie buraki ceny to będą chodzić piechotą i walić drzwiami i oknami!!! Ale do Was "restauratorzy " jak z koziej d*** to pewnie nie trafi:/ Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ccc Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.jzo.com.pl 20.04.11, 11:19 > Ceny piwa w rynku to jest rzeczywiście jakaś przewałka - w zeszłym roku byłem n > ad morzem z dziewczyną , (Dąbki) i tam piwo kosztowało 4,5 PLN !!! > bYłem w ciężkim szoku,że tam się jakoś opłaca sprzedawać piwo za taką cenę a co w tym dziwnego, skoro piwo w hurcie kosztuje koło złotówki to i tak mamy kilkusetkrotną marżę. Podobnie jest z kawami herbatami itp. Ceny które są w knajpach to rozbój, szkoda że się na nie zgadzamy... A propos bruku na Rynku - nijak porównać go do jeleniogórskiego na głównym deptaku. We Wrocku jest równiutko stół :-) Odpowiedz Link Zgłoś
xyz1955 Soul Cafe i Chili Cafe to ......kosmos cenowy ! 20.04.11, 11:35 obłed ! zeby herbaty kosztowaly w tych kawiarniach 18-25zl !!! Wlascicielka przywiazuje wage do jakosci ale musi byc alternatywa ....mniej gatunkowa i tansza ! Zupka za 18zl to tez absurd ! Ciasta dobre bo z dobrych produktow ale tez coraz miejsze porcje to juz nie te sprzed 5 lat ! > a co w tym dziwnego, skoro piwo w hurcie kosztuje koło złotówki to i tak mamy k > ilkusetkrotną marżę. Podobnie jest z kawami herbatami itp. Ceny które są w knaj > pach to rozbój, szkoda że się na nie zgadzamy... > > A propos bruku na Rynku - nijak porównać go do jeleniogórskiego na głównym dept > aku. We Wrocku jest równiutko stół :-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ale brednie Re: otóż to. powodem spadku obrotów są ceny, a nie IP: *.23.54.194.generacja.pl 20.04.11, 13:53 usunięcie kilkudziesięciu miejsc parkingowych. a opowieści że zakaz większego ruchu w ścisłym centrum i rynku to polski ewenement, może wywołać jedynie pusty śmiech i odruch popukania się w czoło. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Rompo Re: Soul Cafe i Chili Cafe to ......kosmos cenowy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.14, 21:59 5,50 za kawę illy, czy to dużo? Chyba nie. Cena zestawu herbacianego tz. konfitura z płatków róży,cytryna, dwa ciasteczka i imbryk z herbatą to 12 zł. Zupa kosztuje 10 zł. Dodatkowo mają przepyszne sałatki, w szczególności ta z wędzonym łososiem :-) Odpowiedz Link Zgłoś
olek_01 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 13:43 Gość portalu: ccc napisał(a): > a co w tym dziwnego, skoro piwo w hurcie kosztuje koło złotówki to i tak mamy k > ilkusetkrotną marżę. Podobnie jest z kawami herbatami itp. Ceny które są w knaj > pach to rozbój, szkoda że się na nie zgadzamy... Ja tam się nie zgadzam - już od dawna w Rynku piwa nie kupuję/piję , mam w d*** takie ceny , wolę kupić puszkę/butelkę w sklepie i wyjdzie o wiele taniej :-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 18:26 > Ja tam się nie zgadzam - już od dawna w Rynku piwa nie kupuję/piję , > mam w d*** takie ceny , wolę kupić puszkę/butelkę w sklepie i wyjdzie o wiele > taniej :-) A skoro nikt z nas nie pije piwa w Rynku to dlaczego mielibyśmy się martwić, że oni stracą taki intratny interes ? Niech się wynoszą a lokale przejmą ci co mają coś do zaoferowania dla normalnych mieszkańców a nie tylko dla najbogatszych. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: olkaolka bojkot rynku! IP: *.am.wroc.pl 20.04.11, 14:00 bojkot rynku!!! piwo drogie jak cholera a dodatkowo chrzczone jakimis paskudztwami, po jednym , drugiego sie odechciewa,szczyny belzebuba, nic dziwnego że obroty spadają.. drożyzna to mało powiedziane.... kupic w butelku i nad rzeke, bo i ciszej i smaczniej:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: merol Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 12:26 > Ceny piwa w rynku to jest rzeczywiście jakaś przewałka - Bo się nastawili na najbogatszego klienta. Brawo ze wyrzuca się auta, dzięki temu może ceny spadną. Liczy się obrót a nie maksymalizacja marzy. Macie wolną ulicę , czekamy na ogródki. Nie serwujcie tylko piwska . Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: qba Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.04.11, 09:53 Piwa? A gdzie masz piwo w Rynku? Poza Bernardem i Bierhalle to piwa nigdzie nie widziałem w żadnym lokalu. Ale masz rację - tam piwo jest drogie tak jak w krajach starej Unii. Odpowiedz Link Zgłoś
kalam07 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:56 W sumie racja, tego sikacza piwem nie powinno sie nazywać Odpowiedz Link Zgłoś
olek_01 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 13:47 kalam07 napisał: > W sumie racja, tego sikacza piwem nie powinno sie nazywać Ooo,bym zapomniał - z tego powodu też nie piję w Rynku tego badziewia zwanego piwem Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ewa Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 10:42 O_o, piwo jest w kazdej restauracji i klubie na rynku. Gdzies Ty sie uchował. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lolek tam nie ma piwa IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 10:51 a czy tam jest woda z piwem oraz kwas mlekowy bo na noc aparatura jest zapewne wyłączana ?? Odpowiedz Link Zgłoś
turbo_wesz Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 10:55 to nie pwio, tylko szczyny goblina chorego na nerki Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Bartek Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: 195.117.149.* 20.04.11, 11:01 Mówisz o tej barwionej wodzie o smaku chmielu ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tak trzymać Re: o, widzę że coraz więcej ludzi ma dość IP: *.23.54.194.generacja.pl 20.04.11, 13:55 chrzczonego piwa :] Odpowiedz Link Zgłoś
xp17 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 14:47 Piwo w Berlinie kosztuje 4 euro, w Paryżu nawet 14! euro. Pokaż mi takie ceny we Wrocławiu? ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Miro i Zbychu Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.static.korbank.pl 20.04.11, 17:50 W Monachium na rynku kupisz naprawdę smaczne piwo za 3.5 Euro (dzisiejszy kurs to 3.9629 = 13.87 zł za piwo). To wcale nie jest dużo więcej niż piwo w niektórych wrocławskich knajpach. Często w knajpach to nie jest piwo tylko sik barmana/ki. I PRL prymu nie wiedzie jeśli chodzi o jakość. To już wolę Bierhalle - tanio nie jest ale piwo lepsze niż w PRL-u. Różnicę w sile nabywczej Niemca a Polaka to już pomijam... Być może w końcu i u nas ludzie zaczynają być trochę bardziej świadomymi konsumentami i omijają lokale, gdzie sprzedaje się im sprzedaje marny produkt... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 19:01 > Piwo w Berlinie kosztuje 4 euro, w Paryżu nawet 14! euro. Pokaż mi takie ceny w > e Wrocławiu? ;) A ile tam kosztuje parkowanie w Rynku ? W Paryżu to koszt 3 euro a w Berlinie 6 Euro za godzinę Jak uwzglednisz różnice w sile nabywczej to się okaże, że mamy droższe piwo niż w Berlinie czy w Paryżu. Jesli w Berlinie trzeba zapałcić za piwo 66% ceny parkowania to u nas piwo powinno kosztowac 2,30 zł Jeśli kosztuje 8 zł to albo piwo jest za drogie albo parkowanie za tanie. Skoro restauratorzy mówią ze musi kosztować 8 zł to należy podnieść ceny parkowania bo jak kogo stać płacić cenę połowy piwa w Berlinie to powinno go być stać zapłacić połowę za bilet parkingowy czyli 12 zł za godzinę. Proponuję w drodze eksperymentu podnieść na 3 miesiące ceny za parkowanie i zostawić za piwo na niezmienionym poziomie i zobaczymy co wtedy powiedzą właściciele knajp . Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gaax To jest powód IP: *.adsl.inetia.pl 20.04.11, 09:56 Masz najświętszą rację. W Rynku jest po prostu w cholerę drogo, dlatego coraz mniej ludzi tam chodzi. Dla mnie to po prostu miejsce dla turystów. W życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby znajomych na piwo do Rynku zaprosić. Odpowiedz Link Zgłoś
rocez Parking piętrowy na Rynku rozwiaze problem! 20.04.11, 11:43 Może trzeba przywrócić ruch samochodowy na Rynku, Świdnickiej i na Oławskiej? Gdyby tezy knajpiarzy były prawdziwe wszystkie sklepy w okolicy dawno zbankrutowały, a jakoś dobrze się maja. Podobnie jak kwitnie stare miasto w w Krakowie mino zakazu ruchu. Strasznie ciemny lud mamy w naszym pięknym mieście. Trochę czasu musi minąć, żeby ludziska wyjęli dupy z samochodów, ale to nie nieuniknione, bo miasto nie jest z gumy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: merol Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 12:23 > Ciekawe że każdy zawsze szuka winy gdzie indziej tylko nie u siebie. Ja (i nie > tylko ja) np. przestałem przychodzić do restauracji i knajp na rynku bo np cena > piwa jest zaporowa nawet dla osób pracujących nie mówiąc o studentach. Kilka l > at temu można było kupić piwo na rynku za 4-5zł, dziś nie znajdzie się poniżej > 8-8:50. Czyżby w tym czasie wypłaty też wzrosły dwukrotnie ? Nie wydaje mi się. Trudno się z tym nie zgodzić. Dodatkowo auta i tak się nie dało zaparkować na Kiełbaśniczej więc po co te lamenty ? W centrum parkuje prawie 10.000 aut i te 40 miejsc na Kiełbaśniczej ma zrujnować knajpy w Rynku ? Nastawcie się bardziej na pieszych i rowerzystów albo oddajcie lokale innym. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bazoon Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.internetia.net.pl 28.06.11, 22:24 Dokładnie. Niech podniosą jakośc obsługi lub skorygują ceny bo póki co tam tam się nie chce chodzic. Gdyby nie ogródki to by się zwijali z torbami. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Greg Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 09:12 Jak się sprzedaje piwo po 8 PLN, nie dziwię się, że obroty spadają. Odpowiedz Link Zgłoś
jadwiha Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:19 dodajmy, ze piwo jest obrzydliwe i rozwodnione, a potrawy za 30-40 zł doprawione nadmiernie, żeby nie było czuć, ze mięsko okres świetności ma już dawno za sobą... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: merol Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 12:30 > dodajmy, ze piwo jest obrzydliwe i rozwodnione, a potrawy za 30-40 zł doprawion > e nadmiernie, żeby nie było czuć, ze mięsko okres świetności ma już dawno za so > bą... To ci złodzieje jeszcze mają czelność szantażować, że się wyniosą ? To niech idą na Nowy Dwór jak tam większa kasa. Odpowiedz Link Zgłoś
kalam07 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:21 Dokładnie lepiej zrewidujcie cenniki, od jaekiegos czasu wole chodzić na Bogusławskiego, piwko po 6 zeta i to nie jakies wodnopodobne, tylko z róznych ciekawych browarów, klimat nawet lepszy niz w knajpach na rynku, mniej lanserki z małych miasteczek. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jarek Głosujcie dalej na tego populistę Dutkiewicza !!!! IP: 79.139.99.* 20.04.11, 09:19 Tak jest jak głupota dominuję nad ekonomią !! Najdroższe lokale na Starym Mieście ! Urzędasy tak samo jak ten pseudo Rząd Polski ma swoich obywateli głęboko w odbycie !! Przecież to urzędas podejmuje decyzje o zamknięcie ruchu kołowego wokół Rynku , ten sam urzędas , który jest utrzymywany między innymi przez restauratorów z podatków które musi opłacać !! To jest tak samo jak pies który gryzie rękę Pana za to że ten codziennie daje mu michę !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ewa Re: Głosujcie dalej na tego populistę Dutkiewicza IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 10:45 Wypraszam sobie. Jako obywatelka nie czuje sie w dupie rady i prezydenta, wrecz odwrotnie. Rynek to deptak, malo kto tam przyjezdza samochodem, ten, kto chce sie pobawic. A i ja wole chodzic po nim spokojnie, nie bojac sie ze mnie jakis samochod potraci. Niejednokrotnie widuje sie masy lanserskich samochodow przejezdzajacych czy tez parkujacych na rynku dla "szpanu". Zaparkowac w galerii i do rynku daleko nie ma. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: leniwa Re: Głosujcie dalej na tego populistę Dutkiewicza IP: *.static.korbank.pl 20.04.11, 16:00 > Wypraszam sobie. Jako obywatelka nie czuje sie w dupie rady i prezydenta, wrecz > odwrotnie. Rynek to deptak, malo kto tam przyjezdza samochodem, ten, kto chce > sie pobawic. A i ja wole chodzic po nim spokojnie, nie bojac sie ze mnie jakis > samochod potraci. Niejednokrotnie widuje sie masy lanserskich samochodow przeje > zdzajacych czy tez parkujacych na rynku dla "szpanu". Zaparkowac w galerii i do > rynku daleko nie ma. Ja jeździłam tylko samochodem i właśnie najwygodniej było zaparkować na Kuźniczej. Nie mam ochoty łatać na piechotę , wiec na pewno teraz tam nie pojadę. Pewno w okolicy zostanie tylko Pasaż Nepolda. A jak zaparkuje w galerii to na pewno do rynku nie pójdę tylko zostanę w galerii. Co za brednie wy tu wypisujecie. A kostka jest rzeczywiście kretyńsko położona wystarczy porównać z choćby fragmentami na wyszyńskiego czy okolicznych ulicach - oczywiście nie tam gdzie kopali Polacy po wojnie ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: top leming Polecam McDrive IP: *.static.korbank.pl 20.04.11, 18:07 Polecam McDrive. Nie będziesz musiała nawet wychodzić z samochodu :) Ja za to domagam się otwarcia przestrzeni powietrznej nad Rynkiem i wybudowania lądowiska dla śmigłowca (żebym mógł wylądować) ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Głosujcie dalej na tego populistę Dutkiewicza IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 18:23 > A kostka jest rzeczywiście kretyńsko położona wystarczy porównać z choćby fragm > entami na wyszyńskiego czy okolicznych ulicach - oczywiście nie tam gdzie kopal > i Polacy po wojnie ;) Skoro piwo chrzczą i jest do doopy to dlaczego kostka miałaby być lepsza ? A przecież Rynek to ponoć najlepsza rzecz jaką mamy we Wrocławiu Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: merol Re: Głosujcie dalej na tego populistę Dutkiewicza IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 12:34 > Tak jest jak głupota dominuję nad ekonomią !! > Najdroższe lokale na Starym Mieście ! Urzędasy tak samo jak ten pseudo Rząd Pol > ski ma swoich obywateli głęboko w odbycie !! Przecież to urzędas podejmuje decy > zje o zamknięcie ruchu kołowego wokół Rynku , ten sam urzędas , który jest utrz > ymywany między innymi przez restauratorów z podatków które musi opłacać !! Co ty pierzysz. To Rada Miasta w 1995 roku podjęła uchwalę o wyrzucaniu aut z centrum. Prezydent i Zarząd Miasta musi tę uchwałę wdrażać.Szkoda ze tak późno . Te 16lat zwłoki spowodowało ze jednym się w głowach poprzewracało a inni się wyżarli. Zabrać im koncesję na alkohol jak im sprzedawanie piwa pieszym nie odpowiada. >To j > est tak samo jak pies który gryzie rękę Pana za to że ten codziennie daje mu mi > chę !!!! Twój cie pewnie gryzie :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: dobra rada Re: nadużywasz wykrzykników IP: *.23.54.194.generacja.pl 20.04.11, 13:58 od tego twoja wypowiedź nie stanie się bardziej lepsza, jak mawiał martin eden. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jaro A co tam narzekanie prywaciarzy... IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 20.04.11, 09:23 Jacyś tam restauratorzy, czy mieszkańcy miasta to tylko element szkodliwy i rzucający kłody pod wizjonerskie projekty magistratu. Najlepiej by było, gdyby miasto zostało w ogóle pozbawione tych malkonententów. Dopiero wtedy plany urzędu miasta mogłyby nabrać prawdziwego rozmachu ! A co do domniemanych strat restauratorów wskutek zamknięcia Rynku dla samochodów: nikt chyba nie ma wątpliwości, że to urzędnik wie lepiej od jakichś tam prywaciarzy, jakie będą skutki takiego rozwiązania. A stado maruderów niech lepiej się zabierze do roboty i płaci podatki na pensje panów urzędników. Odpowiedz Link Zgłoś
masters30 Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut 20.04.11, 09:25 mało sie nachapaliscie zlodzieje jedne, z marza 5000%, piwo 0,4l 8zł, kawa 8zł za tyle to mam 3 browary i 200gr kawe w domu Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: oj tam masters30 to sie na d... i realizuj plan IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 10:17 wyrzucania ludzi z centrum ;> Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: taka prawda Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.04.11, 11:55 Nie w domu lumpiku tylko we własnym zapyziałym mieszkanku z którego nie wychodzisz bo ciebie nie stać i dlatego ujadasza. Jak pójdziesz do sklepu dla biedoty czyli biedronki to będziesz miał za 8 zł 4 browary. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 19:14 > Nie w domu lumpiku tylko we własnym zapyziałym mieszkanku z którego nie wychodz > isz bo ciebie nie stać i dlatego ujadasza. Jak pójdziesz do sklepu dla biedoty > czyli biedronki to będziesz miał za 8 zł 4 browary. Nigdy nie kupowałem piwa w biedronce, ale skoro ty wychodzisz ze swojego zapyziałego mieszkanka to musisz mieć dokładne dane ze sklepu dla biedoty. Jakie piwo z biedronki polecasz ? Dużo lepsze jest od tego z Rynku ? Odpowiedz Link Zgłoś
oliveira Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 22.04.11, 10:26 > Nigdy nie kupowałem piwa w biedronce, ale skoro ty wychodzisz ze swojego zapyz > iałego mieszkanka to musisz mieć dokładne dane ze sklepu dla biedoty. To tak jak pewien pan PREZES. On też nigdy sam nie kupował w sklepie, ale ogłosił wszem i wobec, że JEST ZA DROGO. On tak stwierdził, więc widać tak być musi. Piwo można pić i w domu i w knajpie. No, chyba, że cię nie stać, ale wtedy zwykła zawiść nie powinna wpływać na twoja opinię o sprawie parkowania. Odpowiedz Link Zgłoś
jwojcie Z tą Szewską to jak kulą w płot 20.04.11, 09:27 bo Szewska to akurat odżyła... powodem mniejszych obrotów w knajpach ściśle Rynkowych jest zwiększona konkurencja i drożyzna na Rynku. Co mnie bardzo cieszy coraz częściej otwierają się przyzwoite lokale w innych częściach miastach i nie trzeba zawsze jechać do Rynku... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: VIKING Re: Z tą Szewską to jak kulą w płot IP: *.wroclaw.mm.pl 20.04.11, 14:52 A gdzie Ci Szewska ożyła?? Tam, gdzie można się jeszcze w pobliże dostać autem i zaparkować, czyli okolice Kameleona/Wita Stwosza. Od Wita Stwosza w kierunku Nowego Świata - pusto... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ...za drogo? Re: parking przy szewskiej nie jest w pobliżu? IP: *.23.54.194.generacja.pl 20.04.11, 15:00 za daleko czy... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Z tą Szewską to jak kulą w płot IP: *.e-wro.net.pl 20.04.11, 19:21 > A gdzie Ci Szewska ożyła?? Tam gdzie ludzie chodzą >Tam, gdzie można się jeszcze w pobliże dostać autem > i zaparkować, czyli okolice Kameleona/Wita Stwosza. Skoro przy Kameleonie jest żywa Szewska to tylko potwierdza że brak aut nie przeszkadza bo akurat przy Kameleonie są tylko dwa miejsca do parkowania dla inwalidów . Oławska z jednej strony Szewskiej i z drugiej jest pozbawiona aut a mimo to tłumy ludzi ie tam przewalają. Rynek jest bez aut i też tysiące ludzi tam dociera. >Od Wita Stwosza w kierunku > Nowego Świata - pusto... Gdzie Wita Stwosza a gdzie Nowy Świat ? Między nimi tysiące aut parkują i może dlatego "pusto" ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kacpes Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.04.11, 09:28 nikt nie zauważa, że w czasie kiedy piwo powędrowało z poziomu 6-6,5zł (4-5zł to kosztowało w latach 90-tych !! :D ) do 8-8,5zł, ceny za wynajem lokali wzrosły o 30 %. Trochę więcej obiektywizmu w opiniach się przyda. Ponadto nikt nikogo nie zmusza do chodzenia na piwo do knajpy, na którą go nie stać. Warto spojrzeć na problem z punktu widzenia drugiej strony, nawet kiedy się z nią nie zgadzamy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tam Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.am.wroc.pl 20.04.11, 09:51 A pracownikom płacą adekwatnie do tego piwa za 8.50? Coś mi się nie wydaje. Dodajmy, piwa paskudnego, którego kijem nie tknę. Odpowiedz Link Zgłoś
kristoff26 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:51 Bzdura kwadratowa. Nie studiowałem w latach 90tych tylko do 2005 roku i nachodziłem się trochę na piwo na rynek. Wcześniej w ogóle nie byłem we Wrocławiu więc nie wiem jakie były ceny. Nie było problemu z kupieniem piwa do 5zł (coś koło 6 to Spiżowe kosztowało a to zawsze było droższe). A jak się trafiło na studenckie promocje (zwłaszcza w czwartek) to nawet za 3,5 można było wyhaczyć. A teraz co ? 8-9zł za wodę z dodatkiem piwa ? Bo niby dlaczego po 4 Żywcach z butelki człowiek już radosny a po 4 Żywcach w knajpie to tylko pełny a w głowie nic. Typowo polska specjalność to zedrzeć skórę z klienta i płakać że więcej nie chce przyjść. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klient Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.ip.netia.com.pl 20.04.11, 10:51 Spiżowe to już prawie 10 zł kosztuje za 0,5 l. Powariowali... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: marduk Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.technologpark.net 20.04.11, 12:13 Serio? Dwa lata temu było po 7 zdaje się. Co prawda dobre jest, ale: - zawsze spore kolejki, - w trzech na cztery przypadkach nalewają pod kreskę... - są inne miejsca na rynku, gdzie też idzie dostać dobre piwko, ale bez tych przypadłości... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Bart Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.ultranet.net.pl 20.04.11, 09:54 Zgoda, że ceny lokali poszły do góry i niech piwo kosztuje 8zł ale niech to piwo będzie nadawało się do picia obsługa tip-top itp .... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: afe Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.dynamic.chello.pl 20.04.11, 09:54 > Ponadto nikt nikogo > nie zmusza do chodzenia na piwo do knajpy, na którą go nie stać. Wytłumacz to "restauratorom". Ceny w Rynku są takie a nie inne to i ludzi tam coraz mniej, bo ich nie stać. Zamożny klient podjedzie sobie taksówką, ma też większy wybór restauracji na jego kieszeń i nie musi korzystać z przybytków w samym Rynku. Nie ma znaczenia że połowa pl. Solnego została zamknięta dla ruchu kołowego. Piwo za 5-6 zł można było bez problemu kupić na wrocławskim rynku nawet w 2005 roku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wrocławianin Re: ...dodajmy że argument o samochodach jest IP: *.23.54.194.generacja.pl 20.04.11, 14:06 zupełnie idiotyczny, bo ile tych miejsc jest na placu solnym? 60? 80? i co, ludzie parkują na 5min. i zaraz przyjeżdżają następni? a może wszyscy co zaparkowali to oczywiście przyjechali do knajpy na piwo :] a przy kiełbaśniczej to ile samochodów stało? 15?20? i to też zapewne byli sami przyjezdni a nie pracujący na miejscu, nie? w życiu mi się nie udało znaleźć tam miejsca do zaparkowania. zawsze standardowo, jak jadę do rynku autem kieruje się od razu na parkingi poziomowe. przestańcie się panowie restauratorzy błaźnić opowieściami że zakaz wjazdu na solny czy kiełbaśniczą spowoduje upadek rynku. trochę rozsądku, panowie. Odpowiedz Link Zgłoś
kalam07 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:55 > nikt nie zauważa, że w czasie kiedy piwo powędrowało z poziomu 6-6,5zł (4-5zł t > o kosztowało w latach 90-tych !! :D ) do 8-8,5zł, ceny za wynajem lokali wzrosł > y o 30 %. Trochę więcej obiektywizmu w opiniach się przyda. Ponadto nikt nikogo > nie zmusza do chodzenia na piwo do knajpy, na którą go nie stać. Warto spojrze > ć na problem z punktu widzenia drugiej strony, nawet kiedy się z nią nie zgadza > my. 4,5-5 zł piwo kosztowało jeszcze 5 lat temu , 1-2 rok moich studiów. Nikt nikogo nie zmusza do picia piwa z 8-10 zł i też nikt tez nie zmusza do posiadania knajpy w ścisłym centrum miasta. Na placu uniwesyteckim (chyba nawet nie 500m od rynku) piwo jest po 6 zł, w jednej z knajp na odrzańskiej piwo do posiłku po 5 zł, a u zdzierców w rynku po 8-10. Tyle to moge dac z piwo w Spiżu, albo Koźlaczka w Akademusie, a nie trzeciej jakości wodo-siki z komercyjnego browaru. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: blecharz Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 10:16 Nikt nikogo nie zmusza do posiadania knajpy w rynku. Nie trzeba wiec placic o 30% wiecej. Warto zachowac troche obiektywizmu. Do rynku conajwyzej na spacer. Kawa za ponad 10pln. hahaha Odpowiedz Link Zgłoś
olek_01 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 09:28 g625 napisał: > Ten restaurator, co traci przez brak miejsc parkingowych to ten sam, co jego ma > luchy blokowały parkowanie na Starym Mieście? Tak ten sam - ostatnio blokuje miejsca parkingowe na Kuźniczej :P Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 21.04.11, 07:24 > Tak ten sam - ostatnio blokuje miejsca parkingowe na Kuźniczej :P Czyli PRL dalej się kojarzy z syfem. Może właściciel ma sentyment do PRLu ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: noise Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.04.11, 09:31 W końcu ktoś zaczyna zareagował na kretyński pomysł odcięcia ruchu samochodów od centrum miasta. Centrum zamiera, ludzie przenieśli się do galerii handlowych. Dlaczego kolejny raz urzędas dla mojego „dobra” stawia nowe zakazy. Czyje jest to miasto ? nasze, mieszkańców (w większej części zmotoryzowanych) czy urzędników, swoją drogą opłacanych z naszej kieszeni. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: afe Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.dynamic.chello.pl 20.04.11, 10:01 Kretyński pomysł to jest ruch kołowy wkoło Rynku. Gdyby ktoś kiedyś w tym mieście nie podjął decyzji, żeby zamknąć ruch kołowy w samym Rynku to mógłbyś podjechać tam po paliwo na stację benzynową, która tam się mieściła w pobliżu dzisiejszego banku BZWBK. Tak masz restauracje, kawiarnie, bary i nie musisz się obawiać, że ktoś Cie rozjedzie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: blecharz Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 10:20 Przydalby sie jakis wiekszy pozar w rynku w godzinach szczytu. Nastepnego dnia juz by byl zakaz wjazdu i parkowania. Nie bylo to i garstka oszolomow protestuje. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wrocławianin Re: brednie pociskasz. przyczyny zamierania ruchu IP: *.23.54.194.generacja.pl 20.04.11, 14:09 knajpach są zasadniczo inne i dużo trudniejsze do rozwiązania, niż brak możliwości podjechania w ścisłe centrum samochodem. przypominam, że tuż obok są parkingi wielopoziomowe na których ZAWSZE jest miejsce. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 21.04.11, 07:48 > W końcu ktoś zaczyna zareagował na kretyński pomysł odcięcia ruchu samochodów o > d centrum miasta. O czym ty bełkoczesz ? W ścisłym centrum parkuje prawie 10.00 aut a uwzględniając rotacje wjeżdża tam kilkadziesiąt tysięcy pojazdów. W całym centrum pojawia się pewnie z 200.000 aut. Stare Miasto wewnątrz fosy ma promień od Rynku około 350 m. Zatem nawet gdyby wyrzucić 1005 aut ze Starego Miasta do do Starego Miasta zawsze będzie dojazd bo parkując przy fosie jesteś już w ścisłym centrum. Zawsze będziesz miał dojazd Do Starego Miasta ale ze ścisłego centrum auta będą sukcesywnie usuwane a przestrzeń publiczna będzie zwracana pieszym. Dziś mamy chorą sytuacje ze pieszy nie może chodzić po ulicy po starówce. Na dodatek trudno mu się poruszać po chodniku bo też jest zastawiony autami. >Centrum zamiera, Zgoda. Od kilku lat gdy zostało zamienione w parking. >ludzie przenieśli się do galerii handlowych. Kolejna zgoda.Świat nie stoi w miejscu . Gastronomia przepędziła handel z centrum bo wywindowała wysokie stawki czynszu. Oczywiście że gastronomia jest bardziej potrzebna niż handel ale jak się restauratorzy wyżarli tak ze 99,9% mieszkańców nie stać na jej usługi i nie mają tam drobnego handlu to po co maja centrum odwiedzać? Podnosili ceny dla turystów i pijaczków nie liczących się z kosztami bo pijak przepuści ile ma. Niestety turystyka sentymentalna sie kończy bo starzy bogaci Niemcy wymierają. trochę hołoty z Anglii przylatywało tanimi liniami aby pokrzyczeć po piwku i pokazywać doopy do kamer ale i to się kończy bo maja tańsze piwo u siebie. Chcecie mieć pełne lokale to dajcie ceny dla ludzi jak w Czechach gdzie stołowanie się w knajpie nie rujnuje budżetu domowego. Nastawcie się na niebogatego turystę zwykle młodego podróżującego pociągiem , motocyklem, rowerem, posługującego się kartami zniżkowymi. Wystawcie lady z lodami ale nie po 3-4 zł za gałkę.Serwujcie soki a nie tylko piwsko. > Dlaczego kolejny raz urzędas dla mojego „dobra” stawia nowe zakazy nie dla twojego. To jest jego teren i jak nie che zarabiać grosików na parkowaniu to jego wola. > . Czyje jest to miasto ? nasze, mieszkańców No włąsnei nasze a nie Twoje jak psiałeś wyzej. >(w większej części zmotoryzowanych > ) Tak jestem zmotoryzowany jak i cała moja rodzina , ale od lat nie próbuję znaleźć miejsca na Kiełbaśniczej dlatego jestem za zakazem. Za dużo osób łamało tam przepisy o parkowaniu. Potrafimy tam dotrzeć MPK czy autem i pokonywać resztę drogi piechotą i wkurza nas jak musimy się przeciskać między autami parkującymi jak popadnie. >czy urzędników, swoją drogą opłacanych z naszej kieszeni. Po raz pierwszy urzędnicy zrobili coś dla mieszkańców. Skoro tam tylko cwaniacy parkowali to lepiej jak będzie deptak. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: M Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: 167.3.114.* 20.04.11, 09:31 Jedyny powod, dla ktorego protestuja to obawa, ze w okolicy rynku pojawi sie wiecej knajp i wzrosnie konkurencja. Teraz oni sa jak swiete krowy, a konsumenci sa na nich skazani. Ciekawe, jak by im sie spodobal pomysl odwrotny: zamiast zwiekszac strefe zamknieta, otworzyc rynek dla aut i zlikwidowac ich ogrodki. Wtedy dopiero bylby krzyk. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: inc. Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.pclk.net 20.04.11, 09:32 10/10 Własciciel PRL'u niech odblokuje miejsca parkingowe i usunie te swoje maluchy z reklamami skor tak mu źle i nie dobrze! To jestdopiero wioska. Zresztą cała ta knajpa to <bez komentarza> Knajpy w rynku są mało atrakcyjne cenowo oraz nie ma w nich klimatu. Obsługa w większości niedoświadczona, naburmuszona, piwo z wodą, cola to głównie szklanka po brzegi napchana lodem i kilka krople samej coli, jedzenie przeciętne a do tego często przestarzały wystrój knajp. Osobiście wybieram lokale poza rynkiem, nawet jesli trzeba się do nich przejśc spacerem trochę dłużej. Tak tak drodzy restauratorzy - do miasta mozna przyjechać komunikacją miejską (zwłaszcza na piwo) lub rowerem. Mozna też zapakowac z dala od rynku. Weźcie się porzadnie do roboty a nie zwalajcie winy na innych. Ludzie są coraz bardziej swiadomi, podróżują, zwiedzają i dostrzegają równiez, że ten nasz wrocławski ryneczek to żadne wow. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bazoom Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.internetia.net.pl 28.06.11, 23:04 Tak niestety jest. Czeka się godzinę na zimnego steka a piwo rozwodnione. Jeśli drodzy "restauratorzy" myslicie że wystarczy się wstrzelic w rynek i biznes się bedzie kręcił to duży błąd. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: biznesman Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.dynamic.chello.pl 20.04.11, 09:39 Precz z autami z Rynku!! Gospodarka restauracyjna sama sobie poradzi - to pewne. Myślę, że ta grupa 40 osób powinna raczej swoją energię skumulować na atrakcyjną wspólną promocję swoich lokali. Kocham te miasto i chcę, aby było prawdziwym miastem spotkań, to pierwszy tak ważny krok. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Bart Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: *.ultranet.net.pl 20.04.11, 09:42 Tracą bo ceny mają z kosmosu: Piwo kosztuje niemal tyle co w Szkocji i u nas jest nie dobre, a nie zarabiamy tak jak tam. Kawa kosztuje u nas 12zł (3euro), za 2 euro mam kawę w muzeum Prado w Madrycie i przypominam my na godzinę zarabiamy średnio około 3-4euro (są tacy co nawet mniej) na zachodzie zarabiają 10 euro,a espresso u nas około 10zł we Włoszech 0.90 euro centów czyli nie całe 4zł. Ceny jedzenia też z kosmosu ....i nie mówiąc o ilościach - co roku mniej ....także Państwo restauratorzy mniej pazerności, proponuję też zmianę wystroju ogródków i lokali bo od gdyby miasto nie wymusiło ujednolicenia kolorystyki parasoli i markiz to do kilku lat żadnych zmian byście nie poczynili. A jeżeli uważacie, że nie opłaca się wam prowadzić biznesu w takich warunkach zawsze można zmienić branżę..... bo najłatwiej jest narzekać i protestować zamiast pomyśleć czy spadek obrotów nie tkwi w polityce cenowej..... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: WK Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: 156.17.73.* 20.04.11, 09:45 Pozostaje liczyć na to, że restauratorzy maja skuteczne możliwości lobbingu i wybiją z głowy władzom miasta idiotyczne pomysły zamiany Starego Miasta w pieszy skansen. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: stefan Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.internetia.net.pl 20.04.11, 09:58 zaproście Magdę Gessler :D Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wrocławianin Re: pozostaje liczyć na to że takich jak ty, IP: *.23.54.194.generacja.pl 20.04.11, 14:13 będzie coraz mniej, bo wyginiecie jak dinozaury. Odpowiedz Link Zgłoś
paciffic Szewska pusta? Co za bzdura! 20.04.11, 10:01 Tam teraz się tłumy przewalają. A Świdnickiej pusto, bo tam jest remont i wielka dziura w ziemi. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: taka prawda Re: Szewska pusta? Co za bzdura! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.04.11, 11:56 W galeriach handlowych też są tłumy, ale nie kupujących tylko takich co nie mają nic w życiu do roboty. Tłumy nie wpływają na większe obroty. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: qwerty Re: Szewska pusta? Co za bzdura! IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 20.04.11, 16:49 Co ty za bzdury opowiadasz? Tłumy na Szewskiej? Czyba tylko na odcinku od Feniksu do Wita Stwosza. Dalej w stronę rzeki są pustki, knajpy bankrutują co 3 miesiące, a lokale stoją puste po klika-kilkanaście miesięcy. Zamknięcie Szewskiej na odcinku od Wita Stwosza w stronę rzeki było idiotyzmem i wie o tym każdy kto miał tam swój biznes. O tych którzy muszą jeździć samochodem w tamtych okolicach już nie wspominam. Pionki ze straży miejskiej przynajmniej mogą więcej mandatów wystwić. chyba tylko po to ta ulica dalej jest deptakiem. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: x Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: 194.11.254.* 20.04.11, 10:01 Obie strony maja racje. Nie powinno zamykac sie ulic ani placow dla samochodow. Centrum umrze przez to! Swidnicka czy szewska sa doskonalym przykladem. To co jest we Wroclawiu to ekstremum! Bylem dosc dlugo w Hamburgu, tam jest ruch aut w centrum, a pod samym ratuszem sa przystanki autobusowe. Mimo to miasto zyje jest fajny klimat, sa knajpy, sa ogrodki , itd. W Berlinie podobnie, ruch jest normalny wszedzie. Maja racje tez Ci ktorzy twierdza ze to nie przez zakazy parkowania zamiera gastronomia. Gastronomia umiera przez nieslychane podwyzszanie cen i nieustanne pogarszanie jakosci. Ceny wroclawskie przewyzszaja europejskie metropolie czy kurorty nie mowiac o Warszawie. Po raz kolejny trzeba napisac o tym piwie, pamietam czasy jak piwo kosztowalo do 5 zl na rynku a w studenckich pubach 3.5zl i nie bylo tak chrzczone jak teraz. Ogrodki w rynku w sezonie zawsze pelne, musialem zrobic kilka rundek wokol rynku aby znalesc miejsce. Cos zaczelo sie zmieniac w 2008, wielki bum hurraoptimizmu(ze wszystko moze isc tylko do gory) tuz przed kryzysem. Pamietam jak dzis ze w jednym z ogrodkow na przeciwko Empiku byl Piast lany za 10zl a Calsberg za 12zl. Tak sie wk... ze po raz pierwszy odpuscilem sobie siedzenie na piwie w rynku i z kumplem pojechalismy do domu na piwo ze sklepu. W tamtym sezonie cos peklo. Rynek w 2009, 2010 i pewnie w tym roku bedzie juz inny. W ogorodkach i knajpach siadasz "prostu z ulicy" zadnego krazenia i szukania, zadnych kombinacji, pustawe lokale czekaja na gosci. Da sie nawet zauwazyc obnizke cen , 8zl za Piasta. Oczywiscie ze piwo jest chrzczone jak i jedzenie i inne napoje. To jest drugi powod dla ktorego od 2008 na rynku stoluje sie ze 3 razy w sezonie max. Chcial bym jescze wrocic do Warszawy. W sierpniu 2009 byle w Warszawie turystycznie. Poszedlem na ichniejszy rynek (to sie nazywa Nowy Swiat, Krakowskie Przedmeiscie czy Zamek Krolewski, niewazne). Siedzialem w drogiej knajpie (wystroj, wyposazenie, wyglad kelnerow (nie studenci), wybor dan z menu ) w ogrodku na wprost Zamku Krolewskiego. Piwo Zywiec 6zl! Kawa 5zl! Nic nie chrzczone, centrum Warszawy, sezon turystyczny, dobra knajpa z super widokiem. Bylem w szoku, w ogole jak zaczelem ogladac ceny to doszedlem do wniosku ze Wroclaw to najdrozsze miasto w Polsce. Nawet w stolicy gdzie zarobki sa bardzo duzo wyzsze jest duzo taniej i jest lepsza jakosc. No i te taksowki, w Warszawie 1.8zl za km we Wrockawiu 3zl za km. Pozdrawiam z przelewarowanego Wroclawia Odpowiedz Link Zgłoś
paciffic Gościu, przestań pieprzyć z tą Szewską. 20.04.11, 10:08 Tam teraz ruch jest taki jak na rynku. Jak masz knajpę na rynku to obniż ceny, żeby ludzi przyciągnąć, a nie zwalaj winę na rowerzystów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: x Re: Gościu, przestań pieprzyć z tą Szewską. IP: 194.11.254.* 20.04.11, 10:12 Jaka knajpe? umiesz czytac? Przecierz napisalem ze nie chadzam juz do rynku z powodu rosnacych cen i spadajacej jakosci Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: paciffic Sorry, nie doczytałem. IP: *.opera-mini.net 20.04.11, 10:53 Pójdź, zobacz, jak te uliczki odżywają. Właściciele z samego rynku boją się konkurencji, która wyrasta im na zamykanych dla aut placach i ulicach - Solnym, Szewskiej, Kuźniczej. Łot i cały problem. Guiness i inne puby z Solnego tylko zacierają ręce z rosnących obrotów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bezsens Re: Sorry, nie doczytałem. IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 14:42 Guiness akurat ma wyrobioną 'markę' i całkiem niezłe importowane piwo (osobiście uważam za skandal zamawianie tam 'polskiego' piwa, gdy do wyboru jest angielskie, irlandzkie czy jeszcze jakieś inne importowane. No i klientela Guinessa jest też inna i specyficzna (wystarczy wpaść tam w tygodniu, nie w weekend) - sporo zagranicznych turystów (bo dla nich bardzo tanio), jedyna knajpeczka oferująca 'dobre piwo' a nie jakiś podrzędny import, no i do tego obsługa w kilku językach, zawsze uśmiechnięta i szybka - dlatego tej knajpce obroty wzrastają jak i klientela (co niestety pogarsza 'jakość' knajpeczki). Gdyby restauratorzy ze ścisłego centrum nie pozamieniali się z dupami na głowy to zrozumieliby, że zamożny klient MOŻE iść na centrum rynku do knajpki, ale chce też dostać doskonały obiad (zarówno pod względem ilości jedzenia jak i jego jakości) oraz całkiem niezłe piwo (to, co tam leją to już nawet chyba nazwać wodą mineralną) - raz padł mój rekord, durny studencki zakład - wypiłem 8 piw dosyć szybko i ... nic. Pełny pęcherz, zapchany żołądek i nawet cienia 'szumu w głowie' - za to kac następnego dnia był morderczy. Aż się zastanawiałem, czy bezalkoholowego nie kupuję, ale kilka razy sprawdziłem - 'normalny' Żywiec czy tam Tyskie... Panowie restauratorzy - co by nie powiedzieć macie dużo większe pole do popisu niż konkurencja w bocznych uliczkach, ale wolicie oszczędzać na czym się da i to teraz przynosi efekty. Najbardziej rynek się zepsuł podczas kryzysu w 2009 roku, w 2010 nie odbił się od dna. Za to bardzo wzrosły ceny. Skończyłem studiować właśnie w 2010, a w 2004 zacząłem. W tym czasie piwo na rynku poszło o 120% w górę, obiady w knajpkach też o około 100%, jakość upadła na pysk (potwierdzają to wszyscy znajomi), piwo to nie jest piwo, do części klubów pojawiły się takie ceny 'wjazdu', że aż nie chce się wchodzić, do tego ochroniarze, którzy krzywo patrzą na każdego, kto 'odstaje' od klienteli lokalu. Rozumiem, że pewne zmiany musiały zajść (rok rozpoczęcia moich studiów to zarazem rok wejścia do UE), rozumiem, że jest inflacja i wzrosły koszty pracy. Ale to nie jest jeszcze powód aby krytykować dobry kierunek rozwoju - brak samochodów na rynku mnie osobiście cieszy. Raz dlatego, że mam bardzo blisko (2 minutki piechotą), a dwa dlatego, że te samochody przeważnie miały za zadanie 'szpanować' albo 'reklamować' - nieraz widziałem bardzo wypasione fury, które przyjeżdżały z wypożyczalni aby sobie 'postać' i 'zrobić wrażenie'. Oczywiście część z tych samochodów jest rzeczywiście w prywatnych rękach, ale większa grupa to tylko 'ulotki podnoszące prestiż lokalu'. Dziękuję za taki ruch samochodowy na rynku. Większość turystów dojeżdża albo pod Heliosa albo pod Galerię dominikańską i tam rozpoczynają swój pochód na rynek. Po drodze mijają szereg knajpek dobrych i tanich, a na sam rynek nie zachodzą bo jest kiepska jakość, kiepska obsługa i ceny dwa razy takie, jak być powinny. W innych, porównywalnych miastach w Polsce jest taniej i lepiej. Jako mieszkaniec chcę tego samego we Wrocławiu bo to się musi opłacać. Rynek to nie jest tylko McDonalds i pręgierz, sporo ludzi chce sobie pochodzić i popatrzeć, a przy okazji dobrze zjeść lub wypić. Skandalem są ceny piwa w Spiżu (jedna z moich ulubionych knajpek), pogorszyła się też jego jakość. W innych knajpkach leją tylko totalny syf (szczególnie tam, gdzie bawią się ludzie - PRL czy Jazzda). Lepiej już zamówić jakiegoś drinka i mieć 'z głowy' niż to ochydne piwo. Niestety cena za taką przyjemność potrafi zmiażdżyć nawet najgrubszy portfel. Dlatego do rynku nie chodzę, wolę się przejść pod uniwerek albo na ruską, od biedy do Niepolda i okolic zajrzę, a ostatecznie zawsze w tygodniu pozostanie Guiness (w weekend nie mogę tam wytrzymać). Czekamy na wasz odzew restauratorzy, wiemy, ze czytacie ten wątek i urzędnicy również go czytają. Nie od parady siedziba GW na solnym przecież ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: x Re: Sorry, nie doczytałem. IP: 194.11.254.* 20.04.11, 14:56 Ja we Wroclawiu mieszkam od roku 2000. Przez te 11 lat jakosc piwa spizu pogorszyla sie strasznie. Ten lokal przeszedl chyba najwiekszy spadek jakosci. Zal. Ale moze jak by ludzie przestali chodzic to albo by sie opamietali albo by zbankrutowali Odpowiedz Link Zgłoś
paciffic Sorry, nie doczytałem do końca. 20.04.11, 11:00 Pójdź, zobacz, jak te uliczki odżywają. Właściciele z samego rynku boją się konkurencji, która wyrasta im na zamykanych dla aut placach i ulicach - Solnym, Szewskiej, Kuźniczej. Łot i cały problem. Guiness i inne puby z Solnego tylko zacierają ręce z rosnących obrotów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: qwerty Re: Sorry, nie doczytałem do końca. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 20.04.11, 16:55 Kuźnicza i Szewska od Kotlarskiej do rzeki wymiera. Co tam niby odżyło? Chyba trawa. Żadnej nowej knajpy ani baru tam nie otwarto od kilku lat, wiele zbankrutowało, a te które zostały ledwo ciągną. Czy twoim zdaniem oznaką "odżycia" ulicy jest to, że łażą po niej piesi? Wcześniej też łazili, tyle że uważalli trochę na samochody? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: paciffic Re: Sorry, nie doczytałem do końca. IP: 57.66.175.* 21.04.11, 12:14 Przedtem łazili PRZEZ Szewską, jak najszybciej chcąc stamtąd uciec, teraz idą NA Szewską, aby coś zjeść, obejrzeć, powoli dostrzegają to przedsiębiorcy i zakładaja tam różne lokale. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: qwerty Re: Sorry, nie doczytałem do końca. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 21.04.11, 15:52 He he he :D Zakładają i po 3 miesiącach bankrutują. Zresztą nawet nie. W zasadzie praktycznie niczego tam się nie otwiera. Zauważ, że wartość lokali na tej ulicy jest w tej chwili oceniana tak nisko, że nawet sklep z figurkami do Warhammera miał wystarczająco dużo kasy żeby wynając sobie tam miejscówkę. Jaki oni mają obrót i jaki mogą płacić czynsz? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: melek Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 21.04.11, 07:06 > Obie strony maja racje. Ci co chcą uporządkowania parkowania w centrum bo trudno przejść i ci co muszą zaparkowac bliżej niż 30 m od knajpy ? > Nie powinno zamykac sie ulic ani placow dla samochodow. Centrum umrze przez to! Centrum umrze przez zamknięcie jednej ulicy ? Cały świat tworzy strefy pieszych ( u nas strefy zamieszkania) i auto jeśli tam się pojawi to tylko jako dojazd do posesji. > Swidnicka czy szewska sa doskonalym przykladem. Przecież to najruchliwsze ulice . Przecież tam stoją największe domy towarowe. Gdyby nie hipermarkety to by tam było trudno przejść. Przecież mimo ze na Świdnickiej jest zakaz jazdy to na przetargach sklepikarze windują czynsze do absurdalnie wysokich kwot. Znaczy jest biznes a ty nie znasz się. >To co jest we Wrocławiu to eks > tremum! Bylem dosc dlugo w Hamburgu, tam jest ruch aut w centrum, A co u nas nie ma ? Lepiej napisz ze w Hamburgu darmowe parkingi są za miastem. W tym roku podniesiono opłaty z 2 euro na 3 euro czyli to ponad 3 razy drożej niż we Wrocławiu. >a pod samym r > atuszem sa przystanki autobusowe. U nas z przystanku tramwajowego do ratusza raptem kilkadziesiąt metrów. Pod ratuszem jeździ i parkuje pełno samochodów. Nie widzę powodu aby Hamburg miałby być lepszy skoro na piwo do Rynku można się przejść od przystanku 70 m. Auta parkują od rynku kilkanaście do kilkudziesięciu metrów. Na mikołaja.Odrzańskiej, Wita Stwosza nawet kilak metrów. Nasi kierowcy się rozbestwili i parkują nawet na miejscach dla inwalidów i na skrzyżowaniach oraz drogach dla rowerów. Nic dziwnego, że UM zaczął robić z tym porządek. > Mimo to miasto zyje jest fajny klimat, sa kna > jpy, sa ogrodki , itd. A u nas nie ma knajp i ogródków tuż obok zaparkowanych samochodów w okolicy Rynku ? > W Berlinie podobnie, ruch jest normalny wszedzie. Nie gadaj . Czy znasz jedną ulicę we Wrocławiu gdzie jest zakazany ruch ? > Maja racje tez Ci ktorzy twierdza ze to nie przez zakazy parkowania zamiera gas > tronomia. Od parkowania mamy we Wrocławiu parkingi a ich właściciele tracą bo miejsca w połowie stoją puste. Teraz więcej zarobią więc może zamiast sprzedawać piwo 10 razy drożej niż się je kupuje zaczną budować i zarządzać parkingami skoro 1000% marża jest za mała ? > Gastronomia umiera przez nieslychane podwyzszanie cen i nieustanne po > garszanie jakosci. Kto normalne zarabiający i mający rodzinę chodzi na obiady do Rynku ? Ułatwione parkowanie "w Rynku" spowodowało że stało się to miejsce wielką piwiarnią gdzie wszyscy chodzą. przez to knajpki dalej od Rynku ledwo przędą. Teraz gdy więcej osób będzie parkować dalej od Rynku knajp przybędzie a ceny się spłaszczą. To korzyść dla restauratorów, dla mieszkańców i dla UM. Czynsze za lokale powinny być mniejsze a lokali powinno być więcej aby kasa miasta nie traciła. >Ceny wroclawskie przewyzszaja europejskie metropolie czy kur > orty nie mowiac o Warszawie. To to teraz zimny prysznic na naszych restauratorów i muszą się przestawić na mniej zamożnego klienta. Prosimy o ogródki na Kiełbaśniczej . Usunięto auta i zrobiono wam miejsce na nie. Dostaniecie do zagospodarowania Kuźniczą, pl.Uniwersytecki, Szewską, i inne.Na Szewskiej jest zakaz zatrzymywania a zamiast ogródków stoją tam auta. Są dwa powody takiego stanu. Za dobrze mieli knapiarze w okolic Rynku i wywindowali za wysoko czynsze przerzucając koszty na klientów. Byli za dużą konkurencją dla tych co chcieliby prowadzić działalność na Szewskiej bo tam trzeba sporo zainwestować. Zatem ograniczenie parkowania na Kiełbaśniczej przyczyni się tylko do ożywienia Kuźniczej i Szewskiej. Centrum miasto to nie parking. jak powstanie więcej parkingów wielopoziomowych to będą one dalej od knajp niż dzisiejsze na chodnikach. Proszę się do tego przyzwyczajać i dostosowywać albo otwierać knajpy na parkingach jeśli wasi klienci nie dają rady przejść 100 m. Są tak pijani ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: x Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: 194.11.254.* 22.04.11, 12:28 Co za nonsensy! Prosze mi wskazac miejsce 30 metrow od rynku gdzie masowo parkuja samochody? Nie chodzi o zamykanie jednej ulicy ale o zamykanie kolejnej. Wroclaw robi sie miastem zakazow i nakazow, za duozo juz ulic czy placow zamknieto. W calym swiecie tworza jakies strefy tylko dla pieszych? Niby gdzie? Na tym forum ktos umiscil zdjecia z Pragi , ze starego zabytkowego miasta, gdzie normalnie staja samochody. Ja moge sie wypowiedziec za miasta niemieckie, tam mozna prawie wszedzie wjechac czy zaparkowac. Auto jest tam traktowane jak nieodlaczny element zycia kazdego czlowieka. A rozsadne kraje ulatwiaja zycie swoim obywatelom. We Wroclawiu zamyka sie centrum aby "bydlo" autami nie jezdzilo, jedyne kto ma prawo autem jezdzic pod sam ratusz to dupkiewicz i jego swita, przecierz musza czuc sie wyroznieni ze im wolno. Szewska czy swidnicka najruchliwsze? To chyba zyjemy w innym miescie. Szewska juz totalnie umarla. Chyba na zadnej ulicy bliko rynku nie ma tylu pustostanow. Gastronomia czy uslugi tam nie istniaja a jak pojawia sie jakas knajpa to szybko umiera. Przez swidnicka ludzie glownie przechodza. Pelni role komunikacyjna, niestety wylacznie piesza. Na swidnickiej tez zaczely pojawiac sie pustostany. Jezeli chodzi o Hamburg, parkingi sa darmowe poza miastem, sa darmowe w miescie i w scislym centrum. To ze parkowanie ma byc platne to jakis chory polski wynalazek. Komunikacja staje pod ratuszem ale doslownie, prawie pod drzwiami czy okami. prosMieszkalem w Berlinie ponad 3 misiace, w scislym centrum, sporo zwiedzalem. Natknelem sie wylacznie na jeden parking platny! Jeden! W dodatku byl on strzezony i oplata wynosila 2E za DOBE. W centrum i w ogole w miescie pelno darmowych miejsc parkingowych. Pod glownym dworcem ichniejszego PKP, darmowe parkowanie, zadnych korkow zadnego tloku, po prostu trzeba budowac z glowa. W we Wroclawiu na rozwiazanie problemu korkow to sie stosuje zamykanie ulic, w krajach cywylizowanych buduje sie nowe drogi. Ciekawe ktora metoda jest lepsza? Ktory przystanek jest 70 metrow od rynku? Auto parkuja kilka, kilkanascie metrow od rynku? O jakie miejsca chodzi i ile aut moga pomiescic? UM robi porzadek aby tylko wybrane paniska mogly jezdzic po centrum. Ruch samochodowy jest zakazany ba bardzo wielu ulicach. Jeszcze jedno w wielu zachodnich miastach jak siedzisz w ogrodku knajpianym to jedna reka mozesz "dotkanac" samochodu, po prostu staje sie pod ogrodkami, pod samymi knajpami. Miejsca parkingowe i ogrodki sa jednolita przestrzenia publiczna, doskonale to wyglada i jest praktyczne. Miasta maja sygnalizacje elektroniczna mowiaca gdzie jest ile miejsc parkingowych. Taki system monitoringu. Jest cos takiego we Wroclawiu? Juz nie moge sie doczekac ogrodkow na kielbasniczej :-) Kolejne miejsca ze chrzczonym Piastem za 10 zl. Na pewno wszyscy sie tam rzuca Auto jest integralna czescia zycia czlowieka. Oczywiscie sa grupy ktore sie z tym nie zgodza (fanatycy roznego typu: eko, rowerowi, jakies inne dziwne subkultury). Auto nie sluzy do lansu. Mam samochod i jest on drogi w utrzymaniu. Kierowcy to rozsadni ludzie. Nie nie lubi przepalac kasy(benzyny) na darmo. Jakies opinie o lansowaniu sie samochodami to opinie biednych/i/lub zakompleksionych ludzi. Na zasadzie jak ja nie mam samochodu to fajne ze zymykaja ulice, do.... tym "bogatym", niech inni maja gorzej. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: know Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.04.11, 10:02 Co za bzdura... Może szanowni restauratorzy pomyślą o tym żeby zmienić cenniki bo nie każdego stać na to żeby za obiad i kawę zapłacić 50zł i więcej... Ludzie wybierają tańsze miejsca jak galerie handlowe itp... Może państwo wspomną o tym jak dogadują się między sobą na temat cen alkoholu, jedzenia itd itd... Autentycznie żałosne... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wrocławianin Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.bestgo.pl 20.04.11, 10:08 Ja tez jzu nie chodze na rynek, gdyz ceny piwa sa gigantyczne jak na kieszeń zwykłego wrocławianin,a są to ceny bardziej dla bogatego niemieckiego turysty, a przecież nas wrocławian jest więcej niż niemieckich turystów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Fakir Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.04.11, 10:09 Tak się składa że są knajpki w okolicach Rynku (kryptoreklamy nie zrobię, dlatego bez nazw), gdzie do parkingu daleko było zawsze i są pełne, ale... - dobre jedzenie - nierozwodnione piwo - troska o małe dzieci - w miarę przystępne ceny a miejsce najlepiej rezerwować wcześniej... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: vgyctrxsd Pan rzecznik białe myszki też widzi ??? ciekawe IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.04.11, 10:14 gdzie parkuje swoje auto Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Gustlik Re: Pan rzecznik białe myszki też widzi ??? cieka IP: 91.90.161.* 20.04.11, 10:26 Ceny piwa sa wysokie dlatego ze ceny czynszów za lokale są wysokie. Miasto bardzo mocno zawyża ceny a restaurator musi zarobić.Tego pod uwagę nikt tutaj, jak widać, nie bierze. Urzad Miasta uważa, ze mamy piekny rynek i kazdy chce na nim być, więc dyktuje bandyckie ceny za lokale. W efekcie wszystko w rynku jest drogie. teraz do tego zamyka dojazdy ale nie buduje zadnych rozwiązań, jakie pozwoliłyby łatwo zaparkowac, wyjechac, odjechać itd. najprościej: zamykamy a wy sobie spacerujcie. Durnie rządzą tym miastem. Odpowiedz Link Zgłoś
kristoff26 Re: Pan rzecznik białe myszki też widzi ??? cieka 20.04.11, 10:34 Nikt tutaj nie jest idiotą, każdy wie że na ceny na rynku wpływa wiele czynników, wysokość czynszów też. Tyle tylko że pytanie jest dlaczego spadają obroty. A odpowiedź jest jednoznaczna. Poziom cen przestał być społecznie akceptowalny. No i towar jest wątpliwej jakości. Może więc warto zejść trochę z marży, żeby klientów zachęcić ? Cena litra piwa kupowanego w beczkach to jakieś grosze, więc przebitka jest naprawdę ogromna. A mam też wrażenie że panom restauratorom z rynku wydaje się że jak mają dobrą lokalizację to już się nie trzeba starać. Prosty przykład. Kiedyś uwielbiałem chodzić do Spiża bo dawali kilka kanapek do piwa i dzbanuszek smalcu. Można było sobie samemu smarować i się tym delektować. Teraz za dużo wyższą cenę dostaje się ledwie widoczny kawałek chleba z jeszcze mniej widoczną ilością smalcu. Myślicie że klient tego nie widzi ? Klient zostawia pieniądze i wymaga szacunku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klient Re: Pan rzecznik białe myszki też widzi ??? cieka IP: *.ip.netia.com.pl 20.04.11, 10:55 Mi ostatnio w ogóle nie dali nawet tego kawałka chleba ze smalcem, za to skasowali mnie prawie 10 zł za piwo. Żenada, tyle to piwo w Warszawie kosztuje... Odpowiedz Link Zgłoś
kalam07 Cena piwa = 2 litry benzyny 20.04.11, 10:41 Ale nie mozna przerzucac całości kosztów na klienta, az do punktu w którym sie owego zarżnie/orżnie z ostaniej złotówki. Można zebrac sie w grupy zakupowe i wspólnie kupowac pewne towary, postawic nie tylko na cene, ale i na jakość, a przy tym oryginalność, róznorodność ... a na rynku w każdym ogródku ta samo woda z piwem za 8-10 zł. Poziom cen na rynku przekroczył pewna psychologiczna granice ich akceptowalności, dla piwa to ok 7 zł. Odpowiedz Link Zgłoś
paciffic Do rynku, na piwo, >samochodem<??? 20.04.11, 10:58 Czegoś tu nie rozumiem. No tak, tam jest 80% wody, reszta to piwo. I wszystko jasne, upić tym się nie da. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Re: Pan rzecznik białe myszki też widzi ??? cieka IP: *.206.113.199.static.telsat.wroc.pl 20.04.11, 18:46 Jeżeli się nie mylę to restauratorzy sami ustalają ceny za lokale w Rynku. Jak jest przetarg to padają takie ceny, że głowa boli. A potem mówi się, ze ceny lokali są duże. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tano Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut IP: *.adsl.inetia.pl 20.04.11, 10:30 To normalna ewolucja,Rynek stanie sie drogi,klientow mniej,restauratorow więcej poza Rynkiem.Już dzisiaj wielu z nas rezygnuje ze spotkania w Rynku z uwagi na drozyzne.Jeszcze nie ma pelnej alternatywy innych restauracji poza ale to kwestia czasu.Ruch samochodowy czy jego brak to nie jest prawdziwa przyczyna.Nie napisze,w której kawiarni w północnej pierzeji Rynku herbata kosztuje 15 zł!!!!!!!! Czasy dolce vita dla restauratorow się konczą. Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dla aut 20.04.11, 10:40 Nie będę się kłócił z restauratorami, najlepiej wiedzą czy ponoszą straty, czy nie. Ale czy potrafią udowodnić, że straty wiążą się z tym, że mają straty z powodu zamykania ulic Starego Miasta? Bo np. klient mający spotkanie biznesowe w rynku pojawi się na nim niezależnie od tego czy może tam dojechać, czy musi kawałek przejść. Nie, moim zdaniem restauratorzy nie są w stanie wykazać, że spadek klientów to efekt zamknięcia kilku ulic w centrum. Może powinni zastanowić się nad cenami (8-9 złotych za piwo?!) albo obsługą (ignorowanie klienta przez 20-30 minut i bieganie z pustym kuflem to chyba nie jest właściwe rozwiązanie). A potem przyjdzie lato, sezon na ogródki i się odkują. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Schiff Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.play-internet.pl 20.04.11, 11:07 Święte słowa. Może lepiej warto zwrócić uwagę na rosnące ceny - także przez podatki i to może być przyczyną spadku dochodów, rzekomego lub prawdziwego. W końcu nie wynika z artykułu ile procent tracą. Zresztą idąc ich szlakiem to trzeba by przywrócić możliwość parkowania na rynku. Powrotu tego koszmaru sobie nie wyobrażam!W Europie zachodniej, Australii a nawet Stanach dochody po wyrzuceniu samochodów z centrum miast wzrosły a nie spadły, więc niech się restauratorzy bardziej do pracy przyłożą. Odpowiedz Link Zgłoś
kristoff26 Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl 20.04.11, 11:27 A w sumie przypomniało mi się jeszcze jedno co mnie niesamowicie denerwuje w knajpach na rynku. Nie dość że płaci się ciężkie pieniądze za produkt piwopodobny to jeszcze barmani mają wyczulone oko na pijanych klientów i dziwnym trafem wraz ze wzrostem upojenia spada ilość piwa nalewanego do kufla. Bywało że dostawałem 2cm poniżej kreski oznaczającej 0,5l. Czyli kolejny element oszukiwania. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: WK Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: 156.17.73.* 20.04.11, 12:01 Gość portalu: Schiff napisał(a): > W Europie zachodniej, Australii a nawet Stanach dochody po wyrzuceniu s > amochodów z centrum miast wzrosły a nie spadły Może jakiś przykład plus źródło danych do tej tezy? Jakoś nie znam żadnego większego miasta w Europie, które całkiem zamknęłoby swoje centrum dla ruchu samochodowego. Owszem, są znaczne ograniczenia tego ruchu a zwłaszcza parkowania (samo parkowanie zaś jest drogie i tylko czasowe, np. do 2 godzin co skutecznie eliminuje zablokowanie ulic samochodami) ale pozostawia się opcję DOJAZDU bo samochód jest dla ludzi. Zamykany bywa niewielki obszar średniowiecznej zabudowy ale wtedy, gdy nie jest to centrum miasta (tak jak we Wrocławiu) i gdy pełni rolę atrakcyjnego skansenu dla turystów. Wrocławskie Stare Miasto nie jest średniowiecznym skansenem, w ponad połowie zabudowane jest powojennymi blokami no i jest tu pełno instytucji i biur. To miejsce codziennej pracy a nie azyl dla relaksujących się turystów. Dutkiewicz nie rozumie układu przestrzennego Wrocławia (podobnie zresztą jak wielu świeżo przybyłych do miasta "młodych, wykształconych, z dużego miasta [od wczoraj] "). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: merol Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 21.04.11, 16:52 > Gość portalu: Schiff napisał(a): > > W Europie zachodniej, Australii a nawet Stanach dochody po wyrzuceniu s > > amochodów z centrum miast wzrosły a nie spadły > Może jakiś przykład plus źródło danych do tej tezy? Europa- Kopenhaga Australia i okolice- Wellington i Melbourne , Brisbane USA- West Palm Beach, NY Tak naprawdę nie pytaj o szczegóły bo mało kogo ta ekonomia obchodzi. Więcej korzyści jest z rewitalizacji centrum czy z arterii niż wzrost podatków ze zmiany charakteru lokali. Bo jeśli w wielu miastach wyrzuca się banki z parterów na pietra to jasne jest ze trudno uzyskać podobne dochody z innej działalności. Wrocław na Ruskiej też chce wyrzucić banki na piętra. Chodzi o wzrost liczby pieszych w centrum. Wzrost ilości zieleni i odremontowanie kamienic czekających od wojny. O przeniesienie ludzi z czynszowych mieszkań z parterów na inne miejsca i oddanie tych parterów do działalności. Chodzi o to aby pod każdym sklepem było miejsce parkingowe nie blokowane przez mieszkańców. Aby skwer w centrum z ławeczkami nie był otoczony spalinami . Aby ludzi do centrum nie przyciągały tylko koncerty lub piwo. >Jakoś nie znam żadnego wię > kszego miasta w Europie, które całkiem zamknęłoby swoje centrum dla ruchu samoc > hodowego. Po co całe ? Słyszałeś aby Wrocław chciał całe centrum wyłączyć z ruchu ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: merol Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.e-wro.net.pl 21.04.11, 16:55 >Owszem, są znaczne ograniczenia tego ruchu a zwłaszcza parkowania (sa > mo parkowanie zaś jest drogie i tylko czasowe, np. do 2 godzin co skutecznie el > iminuje zablokowanie ulic samochodami) I to naśladowac chcemy. > ale pozostawia się opcję DOJAZDU bo samo > chód jest dla ludzi. Dojazd do Rynku ? Proszę bardzo: pl.Solny, Ofiar Oświęcimskich, Szewska, Wita Stwosza, Odrzańska, św.Mikołają, Igielna, Kotlarska, Malarska, Gepperta, Szajnochy, Psie Budy, Rzeźnicza, Ruska, Więzienna, Nożownicza, Łaciarska, Kurzy Targ, św.Magdaleny i wiele innych >Zamykany bywa niewielki obszar średniowiecznej zabudowy Toteż Wrocław wyrzuca auta tylko ze starówki wewnątrz fosy i Odry.Stamtąd jest często mniej niż 200 m do Rynku. > al > e wtedy, gdy nie jest to centrum miasta (tak jak we Wrocławiu) i gdy pełni rolę > atrakcyjnego skansenu dla turystów. Właśnie o to chodzi aby starówka stała się atrakcyjna dla turystów. Im więcej turystów tym większe dochody restauratorów . Ale oni tego nie rozumieją bo koncentrują się na chwilowym spadku obrotów spowodowanym tym że kierowcy nie nauczyli się jeszcze gdzie można parkować. >Wrocławskie Stare Miasto nie jest średniow > iecznym skansenem, jest parkingiem > w ponad połowie zabudowane jest powojennymi blokami No trudno aby tak zbombardowane miasto miało średniowieczne kamienice. Sprawdź w wykazie zabytków ile ich jest na Starym Mieście. >no i jes > t tu pełno instytucji i biur. Za dużo. Sprzątaczki tych instytucji jeżdżą do pracy autem bo je stać na tak groszowe ceny parkowania. Urzędnik do pracy nie wozi narzędzi wiec nie musi jeździć autem. Można powiedzieć, że ponad połowa aut w centrum to auta pracowników i tu jest pies pogrzebany. >To miejsce codziennej pracy a nie azyl dla relaks > ujących się turystów. Tak starówka to nie miejsce spacerów tylko dobre miejsce na lokalizację instytucji finansowych i wszystkich oddziałów UM. A potem się dziwią ze połowa aut parkuje tam nielegalnie a SM nie nadąża wywozić. Podobnie z korkami , pchają się ludzie do centrum po byle kwitek. Nowy biurowiec UM buduje 30 m od starego, na głównym skrzyżowaniu w mieście, gdzie ani pracownicy ani petenci nie maja gdzie zaparkować. Parking na Nowym Targu miał mieć 800 miejsc z czego 300 dla urzędników UM. Budują na 300, a ile zajmą urzędnicy ? > Dutkiewicz nie rozumie układu przestrzennego Wrocławia (podobnie zresztą jak wi > elu świeżo przybyłych do miasta "młodych, wykształconych, z dużego miasta [od > wczoraj] "). My zaś tu urodzeni to rozumiemy i od lat namawiamy Dutkiewicza aby zaczął robić porządek. Wreszcie do niego dotarło po wizycie Gehla. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rdk Re: Restauratorzy: tracimy na zamknięciu Rynku dl IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.04.11, 10:40 Ciekawe co by owi "restauratorzy" powiedzieli, gdyby przywrócić ruch na Rynku: jezdnia, chodniki, przystanki... Ogródki by musieli pozwijać. Te, co stanęły na zamkniętych jezdniach, to pewnie też same straty przynoszą. Odpowiedz Link Zgłoś