Zespół Szkół Elektrycznych Hauke -Bosaka

[sarna]

Allo!

[Gość: vorwerk]

sarna napisał(a):

> Allo!

no czesc ;)))

[everybody]

Witam!
Moje spostrzezenia po ostatniej wizycie w ZSŁ.
Budynek nic sie nie zmienil.Leniwe szatniarki nadal sie opierd....., szkolne
warsztaty odstraszaja niemilym zapachem, w gablotach wszystko to samo,
odklejajace sie gumoleum od parkietu, tandetnie otynkowane poobijane sciany,
jak co roku bezsensownie odmalowywana toaleta, etc.
Ale i tak jest milo.Tylko te kamery!bleeee...

[Gość: toni]

chodzilem tam w latach 60-tych
moim wychowawca bym pan syska
nie moge zapomiec te emblematy przyczepiane przed szkola do marynarki
i ta dyrektorka jak jej tam bylo hahah<co olowkiem podwazala tarcze na rekawie>
i te obowiazkowe kapcie !!!!!!!!
a ten zapach szatni ?
pozdrawiam wszystkich energetykow

[Gość: toni]

aha jeszce jak konczylismy lekcje co nas okoliczni trzepali po kieszeniach i
zabierali nam pieniadze -tez pamietam

[sumatra39]

Lewińsxi ??
Kumańsxi Jerzy
Błażejxo Jarosław
Kordxs

Bielawsxi Jarosław
Tiahnybox Zbigniew
Kordylewicx Marek

Chamxoło Edward
Sobiesxwięcej nie pamiętam , ale mam kupę zdjęc
i Waldemar
Marcinkowsxi Adam
Rostkowsxi Leszek
Arcikiewicx ?? pochodził z Ruciane Nida (Mazury)

Papixr Roman
Śmiexak Jarosław
Wodzińxki Tomasz

Dudzińsxi Robert
Szargax Jarosław
Więcławsxi Dariusz
Boxiek Wiktor
Zagxrski Grzegorz
Bąkxwski Tomasz
Dziuxka Robert
Judzińsxi Grzegorz

Gruxzka Violetta
Kazxowska Urszula
Groxkowska Ola
Choxyko Lilla
Golecxi Jacek
Fabiszewsxi Rafał
Władyczxo Adam
Gorgxl Roman
Maxon Jarosław
Buxajski Zbigniew
Białx Mirosław
Dziedzix Dariusz
Maxła Mieczysław
nauczyciele
Śp Kocyłowsxi wychowawca, nuczyciel w-f
Dębsxi w-f
Burx Krystyna w-f
Sługocxi Andrzej w-f
Zamulińsxi Henryk dyrektor przedmiot nie pamiętam
Kryxa fizyka
Kamińxka Anna matematyka
Kamińsxa Natalia jez rosyjski
Alojzy Ziętarsxi muzyka
TRUSKAWA historia (nazwiska nie pamiętam )
Maria Lilla Kałax jęz niemicki
Iwanex PO – później pracował w SP nr 2 wyleciał bo kazał ćwiczyć na lekcji w-f
bez biustonosza dziewczęom z klas 7i8
Swarecxi Jerzy _ SUM, elektronika
Śp. Blandyna Fedax jęz polski
Sp. Cechax (Jan??)- chemia jak mówił do kogoś Jasiu to była 5, a jak Piotrek to
pała

[Gość: bielawa]

Wspaniała pamięć. Trzeba jeszcze dopisać :
Krzysztof Siwko
a z nauczycieli gościa od technologii z brązowymi okładkami na zeszyty ale
nazwisko uleciało

[sumatra39]

[lil.cho]

słyszałam o tym forum, nie wiedziałam o tym,
że tyle osób się pamięta ;)
a chyba tem od technologii nazywał się kułakowski

[Gość: Aneta]

No jak widze z pamięcią u niektorych niewesoło :P
Taaaa....PO to Meckier , technologia Kułakowski, historia Kudelski vel
Truskawa ale zabijcie mnie , nie mam pojecia kim jest ten Siwko :O moze jakas
podpowiedź ?
Pozdrowka dla Klas T i Ł rocznik 85 oraz klasy Ł rocznik 1986 :)))

[Gość: bielawa]

Siwko to uczeń klasy T . Co prawda tylko przez jeden rok ale był. Pozdrowienia

[sarna]

Konstant Kułakowski

[Gość: bielawa]

matura 1985. Wychowawca R. Kocyłowski. ksywa kocioł. klasa T. Jedno z jego
powiedzeń : proszę zejść na dół bo mogę uderzyć. Czy ktoś to pamięta ?

[Gość: bielawa]

Pamiętacie pana Sfareckiego? Jego tekst: ty smętny pipolu.Klasa T 1985 czekam
na jakiś odzew.

[Gość: zembik]

On się nazywał raczej Swarecki i miał niezłe poczucie humoru oraz zdrowy
dystans do budy. Ksywa "Sum" (od wąsów?), a sklepik który prowadził nazwał
SUMEX i jeszcze ten skrót jakoś rozwijał... Lubił też wymyślać ksywki uczniom i
wstawiał teksty przy tablicy typu: A co mi tu pani X... biust wypina.
Sprawdziłem w papierach, bo skleroza. Klasa Ł, matura w 1986.

[Gość: bielawa]

Masz rację. Swarecki, skleroza nie boli ale było to już bardzo dawno.Pamiętam
jeszcze chemika w bardzo mocnych okularach. Wyglądał jak by był cały czas
nawalony. Stawiał wszystkim same pały.Ciekawe jak się on mazywał?

[Gość: Zembik]

Też Go pamiętam, św.p. "Jasiu" bo tak mówił do wszystkich uczniów, poza
dziewczynami. Ale one też miały u niego przesrane... "Marzena, ale ładne imię,
to może pójdziesz sobie na łąkę pomarzyć... Pała!"

[Gość: bielawa]

Zembik masz bardzo dobrą pamięć.Moje gratulacje.Kto Was uczył matematyki? Nas
Pani Kamińska. Była bardzo ostra.Był jeszcze gość od technologii, brązowe
okładki na zeszyty( tylko 60 kartek nie inne)i jego system pytania. Pamiętam
jeszcze Panią Kamińską ale od rosyjskiego. Jeszcze szatnia od wf chyba była
poniemiecka.

[Gość: Zembik]

Może pamieć długotrwałą, Bo ogólnie to cienko. Mnie też matmy uczyła p
Kamińska, ale powiedziałbym, że była dziwna, a ostra to przy okazji. Taaaak,
technologię też pamiętam, kapciuszki, dyscyplina itp, a nazwisko chwilowo mi
wypadło. Jeszcze aspiryna na przerwach i zgon na serce w czasie wakacji... Zaś
P. Kamińska była naszą wychowawczynią.Z wfu lubiłem salę KS Burza i ping ponga,
także w soboty, z własnej inicjatywy. Było fajnie.. Hej!

[Gość: bielawa]

Rosyjski w wydaniu Pani Kamińskiej był bardzo na luzie. A pamiętacie emblematy
szkolne spawdzane przy wejścu do szkoły. W zimie musiały być dwa, jeden na
kurtce drugi na marynarce. Oczywiście mocno przyszyte. I to zamieszanie przy
szatni...Szkolne lata.

[Gość: zembik]

Ale mi się z pamięcią porąbało... Ale długa trasa za kierownicą pomaga na
pamięć. my mieliśmy matmę z p. Wierzowiecką, i to ona była z pewnością dziwna.
Pozdrawiam.

[Gość: bielawa]

Wierzowiecka taka chuda i bardzo wysoka chyba...Ale matematyki jeszcze uczył
taki niski facet, bardzo śmieszny. Przychodził nieraz na zastępstwo i stawiał
same pały ale jak się nazywał to chyba nikt nie pamięta. Czy chodził z Wami do
klasy Tomek (bardzo się jąkał zwłaszcza przy odpowiedzi). On oblał chyba w 4
klasie? Pozdowienia od byłego z 5T.

[Gość: zembik]

Cześć. Tomka nie pamiętam, Swego czasu spadł do nas Fazi-Janusz, Aneta z
koleżanką, może jeszcze ktoś, ale jednak pamięć nie jest idealna.. Z kolei
niski i gruby facet przypomina mi nauczyciela miernictwa, matematyków w moich
czasach nie pamiętam ale p. Iwanek lubił zaginać innych swą "wiedzą". Ze
szkolnych lat pamiętam wydarzenia na placu tien an men i pomnik z rozjechanego
roweru wraz z pikietą, która go pilnowała. Ten rower znikał w nocy, a potem
znowu się pojawiał. Tamtędy jeździłem do domu i podziwiałem
upartych "oporników". Pozdrawiam.

[Gość: bielawa]

Opornik to nosił w klapie nauczyciel od PO. Ale i on po jakimś czasie
skapitulował.A pamiętasz nauczyciela od muzyki. Był porządnie zakręcony i to
okrągłe okno w jego sali no i ten sprzęt. Wszyscy patrzyli na to z zazdrością
bo w tamtych czasach każdy by chciał mieć coś takiego.Pozdrawiam.

[Gość: zembik]

Muzyczne pamiętam, ale ni w ząb nie wiem, jak on się nazywał? Nawet lubiłem te
zajęcia, w naszej technicznej szkole to chyba wręcz ewenement. ktoś z klasy
zwrócił kiedyś uwagę na jego sztruksy zawsze na kant. Z kolei dzięki
Profesorowi od PO zrobiłem sobie prawko na wakacyjnym kursie, i to jest to, co
dziś chyba najbardziej mi się przydaje. Zrobił się prawie pruwatny czat z tego
forum, nikogo więcej z tej naszej dziwnej budy już nie ma? pozdrowienia.

[Gość: bielawa]

Może nikt z naszego pokolenia nie potrafi korzystać z internetu. Kiedyś tego
nie było. Czasem fajnie pogadać o prehistorii.Pozdrawiam.

[Gość: zembik]

Może o naszej szkole na wyrost mówiło się Zespół Szkół Łączności? Bo przecież
sieć to chyba kwintesencja łączności... Cóż, może nasze roczniki coś
zdziesiątkowało, nie zauważyłeś ostatnio, że ktoś za tobą jeżdzi? :-))) Hej!

[Gość: bielawa]

Tak. Czarna wołga. Ratunku!!!!!!!!!

[Gość: Aga]

Za moich czasów ( matura 1984) muzyki uczył Alojzy Ziętarski. Świetny facio!!!

[Gość: Ircys]

Tomek przyleciał do naszej klasy (5T - matura '86)
i zapamietałem go jako najlepszego kabareciarza
w naszej szkole.

[Gość: bielawa]

Czy był to Tomek B. ? Pamiętam ,że trochę się jąkał.(5T - matura 1985 )

[Gość: Ircys]

Tak, Tomek Bąkowski.
Niestety spadł jeszcze bardziej w dół :(
On mial głowę artysty a nie techniczną stąd
jego problemy ze szkołą. Z nami był tylko
rok albo dwa - nie pamiętam tego dokładnie.

[Gość: bielawa]

Z Tomkiem siedziałem w ławce przez dwa lata ale nie ujawnił się jako artsta
choć dobrze parodiował. Najlepiej pana od technologii. Brązowe okładki na
zeszyty, kapcie i system pytania z niodłączną gumką. Maturzyści z 1986 się
odnależli a co z ludzmi z 1985 ? Pozdrawiam wszystkich. Bielawa

[Gość: Aneta]

Bielawa>>> a kto Cię interesuje z maturzystow z 1985 roku/ bo gdyby mnie Mietek
nie uglebił zdawałabym własnie w 1985 roku mature . Byłam z kl. Ł :)))
pozdrawiam :)

[Gość: bielawa]

Anetko ja walczyłem w klasie T i praktycznie nie mam z nikim kontaktu. Ciekawy
jestem jak żyje reszta naszej klasy.Czy masz z kimś kontakt ? . Jeśli tak to
poleć tę stronę. Pozdrawiam. bielawa.Z Mietkiem mieliśmy kilka razy zastępstwo,
facet był śmieszny i chyba ostry.

[Gość: gosia]

Oczom nie wierzę. Cześć Anetka! Kłania się Gosia S.z twojej dawnej klasy Ł,
matura w roku 1985, wychowawca pan Michał Dąbski. Masz jakieś namiary na resztę
tej klasy? Ja zaraz wysyłam adres stronki do tych kilku osób, z którymi mam kontakt.
Pozdrowionka. Gosia

[Gość: Krzycho]

Cześć Anetka!!! Pozdrawiam Gosie!! Koleżanki z mojej klasy Ł. Matura rocznik 85.

[Gość: bielawa]

Widzę, że klasa Ł się pomału odnajduje. Ale co się dzieje z klasą T (matura
85 ) ?.

[anaesthetic]

Gość portalu: bielawa napisał(a):

> Widzę, że klasa Ł się pomału odnajduje. Ale co się dzieje z klasą T (matura
> 85 ) ?.

Hej! Odnajdujemy się trochę dzięki tobie i zembikowi, bo niezmordowanie gadacie
i utrzymujecie temat na początku, no i oczywiście dzięki Anecie i Urszulce.
Pozdrowienia dla dziewczyn, was, chłopaki, nie kojarzę i jestem prawie pewna,
że wy mnie też nie ;-)))
Ale fajnie jest powspominać. Gosia S. z klasy “Ł“, matura w 1985.

[Gość: Marzena K]

Sorki nie zauważyłam pozdrawiam też Krzycha :)

[Gość: Krzycho]

A ja Cię zauważyłem :-))) Super że jesteś. Pozdrawiam serdecznie!

[Gość: Ola G.]

Cześć Bielawa :) Klasa T nigdy się nie zgubiła. Spotykamy się czasami więc jak
możesz odezwij się do mnie. Nawet wczoraj się widzieliśmy i organizujemy
spotkanie na 20-lecie ukończenia szkoły :) planujemy na 17 czerwca. Pozdrawiam
wszystkich z T i oczywiście z Ł. Ola G.

[Gość: bielawa]

Witam Cię Olu. Cieszę się, że już nie jestem sam na tym forum ( mam na myśli
klasę T}.Widzę, że nasza klasa żyje. Jakiś czas temu dzwonił do mnie Grzesiek i
mówił mi o spotkaniu. Ale nie mogłem się wyrwać. Pozdrawiam całą naszą klasą i
klasą Ł też.

Klasa "Ł" !!! (1980 - 1985) Klasa "Ł"!!! LISTA

[anaesthetic]

Patrzcie, jaką listę udało mi się skompletować z czeluści pamięci. Jeśli kogoś
brakuje, to niech się zgłosi i go dopiszę :-))) Zdaję sobie sprawę, że nie
wszystkich (być może) wymieniłam, za co przepraszam...Przypominam sobie jeszcze
Wioletę (z pierwszej klasy) i Asię (dołączyła do nas chyba w drugiej albo
trzeciej razem z Alicją, dwoma Markami, Grzesiem i Piotrkiem), ale nie pamiętam
nazwisk i nie wiem gdzie te osoby umiejscowić na liście. Mając na uwadze
ochronę danych osobowych czy cośtamcośtam, podaję tylko pierwszą literę
nazwiska. Ja wiem o kogo chodzi i wy wiecie o kogo chodzi, a jeśli ktoś nie
kojarzy, to niech pisze PW do mojej skrzynki. Podobnie ma się sprawa z pseudo,
które czasem było takie samo jak nazwisko, znak zapytania nie oznacza, że kryje
się za nim brzydki wyraz ;-). I pamiętajcie, że ma być miło i przyjemnie, jak
przystało na jubileusz. No! I nie zapomnijcie przesłać adresu tego forum do
osób, z którymi macie kontakt.
...wpisywać się, wpisywać....
Gosia S.

Bogusław A...........ANIOŁ
Iwona A..............?
Jarosław C...........CEDRO
Teresa F.............TERESKA
Marek F..............?
Ewa J................?
Janusz.F.............FAZY
Marzena K............?
Grzegorz K...........?
Marian K.............KRUCZEK
Małgorzata K.........?
Jarosław L...........?
Marek M..............?
Marek M..............?
Paweł. M.............?
Robert M.............KUNY
Jacek M..............MISIACZEK
Andrzej N............D.J.
Grażyna P............?
Alicja P.............?
Janusz P.............?
Małgorzata P.........GOSIA P.
Jagoda S.............JAGóDKA
Dariusz S............MAŁY
;-) Małgorzata S.........GOSIA S.
Małgorzata S.........?
Anna S...............ANIUNIA
Przemysław S.........?
Piotr S'.............?
Joanna S.............SMYS
ś.p. Anna T.................?
ś.p. Małgorzata W...........GOSIA W.
Krzysztof W..........KRZYCHO
Aneta W..............?

[jarek.c65]

Czesc Aneta i Wy wszyscy z "Ł".Fajnie po latach {kurcze - 20-stu }z
wami "pogadać".Jeszcze trochę i się może pozbieramy prawie wszyscy.I trzeba by
się było w końcu spotkać (ale nie na 25-lecie ) :-)
jarek.c (cedro)-od prawie ćwierćwiecza mnie tak
nikt nie nazywał -ale jestem stary :-)))

[anaesthetic]

Pozdrawiam wszystkich, z którymi chodziłam do klasy, nauczycieli, którzy
męczyli się z nami a my z nimi i wszystkich, którzy chodzili, chodzą lub będą
chodzić do naszej budy.
W tym roku mija 20 lat, jak zdawaliśmy maturę (niektórzy byli zmuszeni
przełożyć to na później), piękna okazja, żeby się spotkać, jeśli nie w świecie
rzeczywistym, to przynajmniej wirtualnie. W końcu jesteśmy łącznościowcy, no
nie? Fajnie by było powspominać stare dobre czasy, co o tym myślicie? Ciekawe,
ilu z naszych się odnajdzie... Szperając w zakamarkach pamięci napisałam listę
klasy 5Ł, która w 1985 pisała maturę, ludzie, odezwijcie się! Gosia S.
...wpisywać się, wpisywać...

[Gość: Aneta]

Hej wszystkim :) No i witam Cie Gosiu :))) super sie czyta po latach, ze ktoś
pamieta .....Liste klasy Ł poczytałam i tak prawde mowiac to tak pi razy drzwi
wiem, co poniektorzy robią :).Masz racje ze to 20 lat już mija....szkoda, ze
nikt nie wpadl na pomyśł, aby zorganizowac z tej okazji jakies szalone
spotkanie :)))Moja "druga" klasamyśli o czyms takim w przyszłym roku. Zobaczymy
co z tego wyjdzie :))Narazie jest tylko pomysł.
Mogłabym Ci napisac co u kogo słychac , ale nie wiem czy ta osoba zyczyłaby
sobie .Wiem na pewno, ze Marzenka K nie miałaby nic przeciw , wiec o niej Ci
napisze:)Pracuje w gazowni.Pani księgowa czy jak to tam teraz się mowi :P .
Blisko niej bywa Piotruś Swiszczu . A przy nim Asia M -zonka Swiszcza.. W
ubiegłym tygodniu rozmawiałam z Pawłem M . Jego syn chodzi do naszej szkoły i
sladem tym bedzie podązał rowniez i moj syn, ktory w tym roku konczy
gimnazjum.Iwonka A siedzi w Warszawie:)Aniunia mieszka pod Wrocławiem niedaleko
Anioła :)Jagoda grzeje miejsce nadal chyba w łącznosci.Widziałam niedawno Jarka
Ł -to był chyba on . Dobrze, solidnie wygląda.Z Jackiem M ktoregos pieknego
lata gosciliśmy w tym samym czasie nad jeziorem. Piwko się popilo i trochę
pogadało.Pracuje nadal w TpSa...........
To chyba tyle co pamietam . Jak mi się przypomni coś jeszcze to wpisze się od
razu :) Pozdrawiam cieplutko Łacznosciowców i Ciebie Gosiu S. :)))

[Gość: Aneta]

no i jak mogłabym zapomniec napisac jeszcze o Fazim - Jasiu K. Ozenił się nam
chłop. Spotyka się czesto z Asią S. Asia naucza w jakiejs szkole językowej
niemieckiego. MIeszkam obok rodzicow Przemka S.Czasami go widuję - jednak on
niestety albo nie dowidzi, albo udaje albo ja az tak bardzo się zmieniłam, ze
mnie nie chce poznac :)

:))))

[anaesthetic]

Witam! Widzę,że i tak z wieloma osobami masz kontakt, więc nie tracę nadziei,że
w niedługim czasie zawitają na to forum i dorzucą coś od siebie. Fajnie jest
posłuchać o starych znajomych, a jeszcze fajniej byłoby się spotkać i pogadać.
Bo faktycznie niektórzy mogliby mieć coś przeciwko, żeby o nich opowiadać w
internecie. A co do spotkania, to coś tam wróble ćwierkały, że kiedyś, kiedyś
były takie plany...

[Gość: Marzena K]

Cześć Gosiu S i Jareczku C tu się zgłasza Marzena K ,pozdrawiam Was cieplutko
po tych 20 latach.Aneciu Ciebie mam na codzień to chyba się nie obrazisz , że
Cię nie wymieniłam . Co tam u Was słychać, dory pomysł z tym spotkaniem
popieram z całych sił.Teraz chociaż przez internet możemy się spotkać.....

[Gość: Gosia S.]

Cześć Marzenka! Fajnie, że się odezwałaś. Te dwadzieścia lat minęło, zanim się
człowiek zdążył obejrzeć. U mnie wszystko w porządku, wywiało mnie daleko od
Wrocławia, więc cieszę się, że mogę się z byłą klasą spotkać przez internet,
na stare lata robię się chyba sentymentalna i często was wszystkich wspominam,
zrestą zdaje się, że nie tylko ja tak mam... Ale tak sobie myślę, że nic nie
stoi na przeszkodzie, żeby ci co są na miejscu spotkali się w świecie
realnym :)
Ja też pozdrawiam cieplutko. Gosia S.

[Gość: Ola G. klasa 5T]

Witam Ciebie Gosiu i Wszystkich z klasy 5 Ł (matura 1985):)
Mówiąc szczerze nie pamiętam Was wszystkich z nazwisk ale gdybym kogoś
zobaczyła na pewno bym poznała ;) Nasza klasa czasami się spotyka, nawet
wczoraj się widzieliśmy. Było 10 osób więc nawet nawet ( może po godz.20.40
ktoś doszedł bo ja już wyszłam więc i nie widziałam ) Szanowna Klaso 5Ł
organizujemy spotkanie na 20-lecie ukończenia szkoły 17 czerwca godz.19.
Miejsce jeszcze nie do końca mamy ale jesteśmy w trakcie załatwiania :) Może
ktoś z Was chciałby się do nas przyłączyć?! Serdecznie zapraszamy!!! :)
Zostawiam Wam mój e-mail. Jeśli ktoś chciałby się dołączyć niech po prostu
napisze do mnie maila. Ze względu na ilość osób, którą będziemy musieli podać
przy rezerwacji stolika proszę o kontakt do piątku 13.05. (o rany ale data
piątek i to 13!) :) Pozdrawiam Wszystkich i mam nadzieję, że mnie pamiętają :)
były nas tylko 3 dziewczyny ( Lilka, Viola i Ola czyli ja ) więc chyba nie
będzie problemu :) Podaję mój e-maila:
[e-mail]
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich i myślę, że do.....ZOBACZENIA :)
Ola G.
P.S.
Tak tak mój e-mail to alegro, tylko przez jedno "l" :)
PaPa

[Gość: Gosia S.]

Witaj Olu! Oczywiście pamiętam trzy dziewczyny z równoległej klasy T, gorzej z
dopasowaniem imion do twarzy :) Fajnie, że się czasami spotykacie, 10 osób to
sporo, a na spotkaniu jubileuszowym będzie pewnie jeszcze więcej. Nasza klasa
też się czasami spotyka, tylko w mniejszych grupkach. Niektórzy są
zaprzyjaźnieni, niektórzy razem pracują, zresztą u was sytuacja wygląda pewnie
tak samo. Bardzo miło, że nas zapraszacie, w imieniu wszystkich dziękuję, ja
nie mieszkam we Wrocławiu, więc raczej na pewno się nie pojawię, ale może
inni... W każdym razie życzę miłego spotkania i dobrej zabawy.
Pozdrawiam ciebie i całą waszą klasę. Gosia S.

[Gość: thor51]

Cze wszystkim!!! Strasznie sie ucieszylemz tego forum. wyczytalem gdzies w
rozmowie bielawa i zembika, ze nie pamietaja nazwiska naszego nauczyciela od
muzy. No wiec to oczywiscie Alojzy Zietarski

[Gość: Ircys]

Ten facet od matematyki to Mieczysław Węgliński.
Uczył chyba do roku '82 i był moim pierwszym wychowawcą.
Później w wychowawstwie nastała era pani Kałas (j.niemecki).

[Gość: Aneta]

To i ja się dopisze tez. Matura 1986 rok, wych.Natalia Kamińska :)
Widze , ze macie braki w pamieci odnosnie nazwisk uczacych nas nauczycieli :P
Muzyki uczył nas Alojzy Ziętarski, matematyk, ktory mnie oblał to Mieczysław
Węgrzyński, matematyki uczyła nas P. Wierzowiecka, polskiego P. Sabiniewicz ,
fizyki P. Dyr.Renata Kryza, miernictwa P. Gorgolewska, ktora nie trawiła u
chłopakow krotkich spodenek i namietnie opowiadała nam o zakupach na stadionie
10-lecia.PO uczył nas P Meckier. Rewelacyjny był tez pan Iwanek, ktory po
dłoniach sprawdzał czy ktoś ma chora watrobę :)Niezapomniany "Sum" - p. Jerzy
Swarecki. Przed dyplomem, rzekł do mnie, ze kaktus mu na dłoni wyrosnie jak
zdam dypolm :PCiekawa jestem czy go podlewa /:D . A pamietacie super lekcje
urządzen telekomutacyjnych/ u pani K. Popowicz/ chlopcy siłowali się na rece.
Mistrzem został Sławek Z. ktory pokonał takich maczo jak Jacek S, Kaziu S, oraz
mojego obecnego małzonka Marka M.Czesto wracam pamiecią do wystroju auli na
ktorej odbyła się nasz studniowka. Wrazenie robily plakaty , ktore malowaliśmy
u Urszulki na stancji. Najlepsze były w wykonaniu Grzesia R.

Zembik>>> odezwij sie .
Ircyz >>> pamietasz mnie/:P
Pozdrawiam tez Urszulke , ktora dała mi namiary na te stronkę .

[Gość: Ircys]

> Ircyz >>> pamietasz mnie/:P

Pamiętam, pamiętam.
Ludzi z Twojego opisu też.
Z Kaziem S i Grzesiem R z Twojej klasy grzaliśmy później
wykładowe ławki na PWr :)

[Gość: Aneta]

Ircyz a kojarzysz kto moze się kryś pod nickiem ZEMBIK /bo nie mozemy z Ulką
się doszyfrowac/:)

[Gość: Ircys]

Nie, nie kojarzę ale skoro to człowiek z Waszej klasy
to macie większe pole do popisu :)

Cześć Anetka :-))))))))))))))))))00

[zembig]

Hej, Ale dobrze, że znowu tu zajżałem, dotychczas nikogo pamiętanego. (to moja
pamięć jest do bani) Marek się zapowiada u mnie po siłownik do drzwi, jakbyś to
ty po niego przyjechała to oddam gratis( ale tylko 1 sztukę) Kurka wodna, jakie
wspomnienia tu się odświeżają!!! Tylko bez kudłatych myśli. Odzywam się
niniejszym i też liczę na zew. Pozdrowienia.

[Gość: Aneta]

Heheee i wszystko jasne :)) juz wiem kim jest ow tajemniczy zembik :P a co do
siłownika to jesli to prawda, ze oddasz mi go gratis to z pewnoscią zawitam u
Ciebie dosc szybko:)) Marek wyraza zgode:))

Szkoda, ze tak mało nas tu zagląda :))

Jareczku C >>> pamietam, pamietam ....doskonale. To juz 20 lat? alez ten czas
nieublagalnie leci , dobrze ze choc my się nie starzejemy :)).
Gosiu>> komu moge to linka podaje do stronki, ale coś niewiele osob jest
chetnych na wpisanie się tutaj :((. Moze z czasem....oby.

Pozdrawiam :)) Byee

Hej, to do szybkiego zobaczenia!!

[zembig]

Dziś jestem w Poznaniu, ale specjalnie wybrałem się do kawiarenki, licząc na
post od Ciebie.
Trzeba troche zareklamować tą stronkę wśród znajomych, nasza klasa ma szansę na
dominację:-))) PA.

[Gość: Zembig vel Zembik]

Cześć i sława dla wszystkich błyszczących izolatorów!!!
Czekam, kiedy się pojawicie lub przynajmiej coś napiszecie...
Próbowałem dać cynk z tego forum na Mazury, ale ich komórka milczy. Złapię może
jeszcze Andrzeja, ale na razie chyba muszę schować do kieszeni marzenia o
dominacji Ł-klasy. Pa i pozdrowienia dla wszystkich ciepło myślących o naszej
budzie.

[Gość: thor 51]

Nie Weglinski tylko Wegrzynski:-) To byly trudne zajecia
Bardzo nudne i niestety zawsze takie same:-)))

[Gość: Ircys]

Oczywiście, że Węgrzyński - zapamiętam go chyba do
końca życia :)
"Węgliński" - to wypadek przy pisaniu, w głowie
miałem właściwe nazwisko :)

[16-tka]

nazywał się jasiu cechak/nie pamiętam czy przez samo H/.Pędził bimber na lekcji,
a moje koleżanki robiły u niego na lekcji na drutach/np.Maryla P.,teraz ponoć
w australii/.ja miałam u niego fory.zawsze mi mówił czy Lucyna to dziewczyna,i
zawsze jakoś zaliczałam tę chemię choć kompletnie nic nie umiem do dziś/

[Gość: toni]

no

[Gość: Krzysiek]

Dyrektorka nazywała się Eleonora Hildebrandt. Mój czas w tej szkole to lata 80,
ale kapcie, sprawdzanie tarczy ( za moich czasów palcem nie ołówkiem, ale to
chyba dlatego, że kryzys był :-) - jako żywo takie samo.
A i okolica była już zdecydowanie spokojna.

Pozdrawima

[Gość: NXA]

Cześć. Bywałem tam w latach 1971-1975. Na sąsiedniej ulicy był bar z piwem,
gdzie łaziliśmy na długiej przerwie lub po drodze na salę Burzy, gdzie był W-F.
Nie pamiętam jak nazywał się nauczyciel, ale pamiętam, że wstawiliśmy mu
trabanta między dwa drzewa. Pani Hildebrandt załatwiła zamknięcie baru i
później był tam sklep z tkninami. W tej chwili budynek jest wyburzony. Pamiętam
też, że gabinet pani dyrektor był na przeciw męskiej toalety, skąd buchały
kłęby dymu (II piętro). Pani Hildebrandt miała wielki metalowy dzbanek pełen
wody i z okrzykiem "pali się" lała z dzbanka na oślep po naszych głowach. Nikt
nie miał pretensji, bo konsekwencje "oficjalne" były o wiele gorsze. Nie
pamiętam wszystkich nazwisk nauczycieli. Zapamiętałem ksywki Sum, Melon, Koniu,
Cap, Lola, De facto, Młody, Lolo. Niestety po tylu latach urwały mi się
kontakty z kolegami. Może ktoś się znajdzie...
Pozdrawiam.

a może by się przenieść na szkolnelata.pl ?

[finmar]

[Gość: NXA]

Byłem na szkolnelata.pl/ i wpisałem się tam. Mam nadzieję, że kogoś
spotkam. Pzdr. Elek

[aga1972]

Kończyłam tę szkołę 2 razy ;) W 1990 ZSZ- wtedy wychowawczynią była pani
Swołkowicz od historii (nie ta młoda ;) ) A potem utworzyli Liceum Ekonomiczne
(Eksperymentalne 3-letnie po ZSZ) i ukończyłam je w 1993r. Naszą wych. była
przez pierwsze dwa lata pani Bęben-Jaworska (uczyła nas eksploatacji poczt.-
telekom.) a potem z nas zrezygnowała (byłyśmy beee dziewczynki-stare i
niegrzeczne:) Wtedy w III klsie (ostatniej) przejęła nas pani bodajże
Wojnarowska (od maszynopisania).
Lata w tej szkole to najlepsze lata z mojego życia :)))))))))))
Absolwenci 1993 dajcie sygnał :)))))

Chodziliśmy w tym samym czasie, aga1972 >(

[Gość: mAbZ]

aga1972 napisała:

> Kończyłam tę szkołę 2 razy ;) W 1990 ZSZ

Ja skończyłem w 1989 klasę T-teletransmisja.
A właściwie przerwałem przed maturą, uciekając przed wojskiem do Szwecji- gdzie
już zostałem ;-)

Nazywam się Marcin, byłem v-ce przewodniczącym samorządu szkolnego i m.in.
autorem "legendarnego" plakatu "Witamy Was" wywieszonego 1. września na
rozpoczęcie roku szkolnego.
Na plakacie namalowałem złośliwą karykaturę dyrektorki :-P
Ta się tak obraziła, że odmawiała mi potem zaświadczenia że w ogóle chodziłem
do "jej" szkoły :-)))

Wszystkich mnie kojarzących proszę o maila na [e-mail]

[nxa]

Nie chce mi się pisać po raz drugi. To kopia z wątku "szkolne lata czy warto".

Miło jest pogadać/popisać z kumplem z lat szkolnych. Wczoraj zadzwonił
do mnie kolega, który znalazł mnie na szkolnelata.pl/ . Ostatni raz
rozmawialiśmy w 1975 roku. Pierwsze spotkanie po latach skróciliśmy "tylko" do
jednej godziny. Na forum, w wątku o mojej szkole, przez 8 miesięcy wpisało się
tylko kilka osób. Na stronie szkolnelata.pl/ jest bezpłatna opcja
dokonania wpisu. Im więcej będzie tam wpisów, tym łatwiej będzie znaleźć
znajomych.
Technikum Elektryczne ul. Hauke Bosaka ma tam swój rozdział.
Pzdr.

[roman46]

Matura 1975. Wychowawczyni Latanowicz- j.polski, kl. 5 M .
Może ktoś sie odezwie. Beata

[nxa]

No po prostu cud. :))))))))) Tyle czasu czekam, aż ktoś się odezwie. Elek i
Jadzia. Zajrzyj do skrzynki w gazecie.pl.

[Gość: Maruch]

ZSŁ rocznik 1971 - czy ktoś również ?

[Gość: se moi]

Ja :-) Skończyłem maturą w 91r. klasę V - Telekomutacja. Wychowywała
nas "Natalka" Kamińska :-)

[Gość: zembik]

Hej! Natalia to też moja wychowawczyni. Ale chyba 5 lat wcześniej. Muszę sobie
spojżeć w dowód... Jeszcze pamiętam p. Hildebrant, ale tylko z 1 klasy. Wtedy
miała maczugę w gablocie za szkłem.

[Gość: nawol]

A kiedy to kiolega tę maturę pisał. Mnie wychowywała z miernym skutkiem, też
Natalia. Jak kolega doda do mojgo nicka najpopularniejszą polską końcówkę
nazwysk, to wyjdzie moje. Ja z maturą walczyłem w 80.

[Gość: Zembik]

Sorki za dłuuugie braki odpowiedzi... Ja to już w następnej 5-latce, 86 rok.
Choć jak liczę na palcach, to mi wciąż inny rok wychodzi;-)) Pozdrawiam.

[Gość: bielawa]

Zembik nie ma się co dziwić to przecież było tak dawno temu. Skleroza stary
skleroza :)Pozdrawiam.

To wiosenny szok piwny!!!

[Gość: Zembik]

Pozdrawiam także;-))

[zabawka64]

czytam was i gul skacze ... po tylu latach
przerazila mnie tylko ta lista z ł gdzie przy dwoch pozycjach bylo śp czy to
znaczy że ......
ale nawiazujac do naszego spotkania to milo by bylo was wszystkich obejrzec pa
pa roman p. matura 85 klasa t

[sumatra39]

cześc Jarek, czasami bywam na spotkaniach klasowych.
SUM Swarecki mieszka parę ulic dalej i wspominał, że szkoła działa ostatni rok-
coś tam z reforma oświaty. Będzie funkcjonowała jako liceum profilowane, ale
najprawdopodbniej Ci nauczyciele przedmiotów zawodowych chyba straca pracę.
Nic z temperamentu SUM nie stracił. Pozdrawiam i do zobaczenia 17 czerwca.

Pozdrowienia dla Suma!!

[Gość: Zembik]

Prosze o przekazanie.

[Gość: Ewka]

A tą maczugę dostała od nas na zakończenie szkoły. Bardzo ją miło wspominam po
tylu latach, chociaż w szkole nas tępiła niemiłosiernie.
5Ł - matura 81

[kasperan]

Wow to ta sama klasa ...pozdrawiam Andrzej

[Gość: Elek]

Klasa Vm rocznik 1975. Znaleźli się Lucyna, Edek, Irek, Irena, Anka, Heniek,
Ola, Jadzia, Danka, Bogdan, dwie Marysie, Marek, Zbyszek, Mirek, Zdzisiek,
Beata, Basia, Waldek. Podnoszę wątek do góry. Może ktoś zauważy.

[janosik6]

podnosze aby nie zaginelo gdzies tam.

[Gość: se moi]

nie mów że jesteś tym "Janosikiem" z technikum - teletransmisji z lat '86-
'91 ?!?!?!!?

[Gość: joko]

Skończyłam technikum ekonomiczne ze specalizacją "eksploatacja pocztowa i
telekomunikacyjna" czy jakoś tak w 1991, wychowawcą był Jacek Malinowski,
klasa "R".

[Gość: aga1972]

To ten od fizyki? Mnie też uczył

[Gość: BIELAWA]

Fizyki to uczyła Pani Kryza. Sfarecki uczył elektroniki.

[joko5]

Z cała pewnością fizyki uczył Malinowski.

[Gość: Aga]

Mnie tez fizyki uczyl Malinowski

[Gość: Zembik]

Pozdrawiam, Ale ja Malinowskiego wogóle nie pamiętam. Hej!!

[16-tka]

zembik,który rocznik jesteś?czy masz nietypowe imię męskie na M?Czy Twoją
wychowawczynią była Ewa chyba Chełstowska/fizyka?Wydaje mi się że chodziliśmy
razem do klasy.muszę zerknąć w papiery,który rocznik matury ale tak około
1975,6.lucyna

[zembig]

Cześc, Lucynko. Niestety nie mam nietypowego imienie na M. Chodziłem do Ł klasy
Natalki Kamińskiej z maturą w 1986r. Ale długo mnie tu nie było, muszę
poczytac...Pa.

[Gość: Aga]

A nas fizyki uczył Andrzej Hubert

[Gość: uczen]

Hubi nas lubi, hehe

[Gość: Adam]

Chyba pamiętam kobitki z tej klasy.
Ciężko było od was wzrok oderwać jedna ładniejsza od drugiej. Mmmmm...

[haggard66]

mniwe też uczy hehe zajefany gość a powiedzcie coś o panu Wojciechu Stępniewkim ,Tadeuszu Garncarku i panu Stanisław Bartnik wielki zamół bardzo proszę o info.

[Gość: aj]

Hello
Ja kończyłam Liceum zawodowe w roku 1994 klasa F, odezwijcie się

[janosik6]

podciagam-i pozdrawiam

[Gość: kasialot]

To i ja się dopiszę :-)
klasa T matura 1989
wychowawczyni : Anna Kamińska
promotor pracy : "Sum" Swarecki
Byłam najładniejszą dziewczyna w klasie - tak, tak, bo jedyną ;-))
Ech,to były czasy...
:-)))

[Gość: bielawa]

W naszej klasie były trzy dziewczyny. Też były ładne a może jeszcze są....
klasa T matura 1985

[Gość: kasialot]

Nas na początku były dwie, ale moja koleżanska odeszła ze szkoły i zostałam sama z bandą prawie trzydziestu chłopa :-) co zresztą miało wiele dobrych stron.
Ale to był jeden z najpiękniejszych okresów w moim życiu: czas cudownie nieodpowiedzialnych zachowań, cudownie kretyńskich kawałów, cudownie bezsensownych zabaw...

[zembig]

Ale Sum to Cie musiał męczyć... Jedyna kobieta w klasie! Był też moim
prowadzacym... Z tym, że miałem na niego sposób, do dziś lubię elektronikę. Pa.

[Gość: Wojtek_F]

Matura 1987.Klasa 5Ł. Nauczyciel technologii to byl gosciu.Oczywiscie brązowe
okładki,słynne "klasa gotowa do pracy, łyk "tusipectu" z szafeczki i pytanie
systemem 1-ostatni i w polowie. W ciagu semestru 13 x do odpowiedzi, N za
nieobecnosc, 3 x N to pala. Jak dostalem 5 -ke z technologii to starsze
roczniki przychodzily oglądac jak to wyglada w zeszycie.Jak sie mu gumka
przesunęła to wpadka , bo nikt nie zakuwał, gdy nie była jego kolej.I słynny "-
" za patrzenie w okno, gdy nie wiedziles dlaczego to drugi minus.Trzy minusy to
pała. To były czasy.Dzieki niemu nie mialem problemów z nauką na pamięc.!!!

Taaak, to byl gosc!

[Gość: Zembig]

Az do dzis chwalisz sie ta piatka! Ja go pamietam z porad zdrowotnych:
lekarstwo na wszystko to aspiryna (lub polopiryna?) Az sie czlowiek przekrecil
w ktores wakacje, na serce bodaj. Nam sie akurat skonczyla technologia. Pozdro!

[Gość: bielawa]

Są rzeczy, które będziemy pamiętać do końca życia. Tak jak gościa od
technologii. Pozdrawiam .

[Gość: Anetaa]

Halooo :) Uwaga klasa Ł matura 1985 . W sobote odbyło się spotkanie . Kto nie
był, niech załuje :-). . Było nas 16 osob. Zabawa przednia, muzyka swietna,
swawole i hulanki do poźnych godzin nocnych. Piwo lało się strumieniami.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie .I do nastepnej rocznicy :-))).

[lil.cho]

Super,że wszyscy się spotkali (klasa Ł i T we własnych grupach),
ale nie powinniśmy kończyc z forum,
bo nasz kolega o nicku bielawa nie będzie wiedział co u nas słychac!
Trudno jest przecież dojechac 20 km !!
Zadanie dla tych co tu zagladają
Jak się nazywała nauczycielka z plastyki, również była kierowniczką świetlicy!!
PS: pozdrawiam koleżankę z klasy Ł z biblioteki,
(sorki, ale nie WIEM jak masz na imię)

[Gość: Gosia S.]

Nazwiska nauczycielki nie pamiętam, ale pamiętam (chyba)jak wyglądała: dosyć
niska, czarne włosy do ramion, zdaje się, że kręcone, zawsze była miła.
hmm, w szkole była świetlica?
Pozdrawiam :)

[Gość: Zembig]

Swietlica... naprzeciwko biblioteki. Ale zagadka nie dla mnie, Skleroza.
Pozdrawiam.

[Gość: jarek c]

nauczycielka plastyki i "Swietliczanka" to Ela Szukalska
ps. dzieki Gosiu za zdjęcie. Na spotkaniu nie mogłem być bo pracowałem (za
późno sie dowiedziałem) ale na następnym na pewno będę. :-)
pozdrawiam jarek c.

[lil.cho]

jestem pod wrażeniem, Ewa Szukalska .................

Ciekawe co ona teraz robi ??
Pozdrawiam :))

[Gość: Gosia S.]

Oj żałuję, żałuję. I to jak! Fajnie, że się spotkaliście, dotarło do mnie
zdjęcie i miło mi było was zobaczyć. (Prawie) wszystkich rozpoznałam :), chwilę
musiałam się zastanowić nad Aniołkiem i Markiem M., a niektórzy w ogóle się nie
zmienili. Pozdrawiam wszystkich.

A kto z Was pamięta Dzień Łącznościowca?

[Gość: kasialot]

Zawsze piąte klasy szykowały coś dla pierwszaków - chetnych do organizowania w naszej klasie było całe mnóstwo, bo to był świetny pretekst do urwania się z lekcji. Ale oczywiście zamiast się przygotowywać to siedzieliśmy w gadaliśmy o d... Maryni. Na dwa dni przed uroczystością stwierdziliśmy że akcja naszego "przedstawienia" będzie się rozgrywać na planecie, bodajże, Strowger w galaktyce Pentaconta (nie pamiętam pisowni), gdzie schronili sie ludzie po wojnie atomowej (!) co zdjęło nam z głów problem dekoracji - wystarczyły śmieci i poprzewrcane krzesła. Z tekstem poradziliśmy sobie równie szybko: zarysowaliśmy z grubsza akcję i stwierdzilismy ze będziemy improwizować.
Efekt był naprawdę niezły - wspominany tu wcześniej muzyk (słodki pan z fryzurą na "pożyczkę :-)) gratulował mam talentów, twierdząc że W OGÓLE NIE BYŁO WIDAĆ ZE TO WYUCZONE TEKSTY I ROLE! No, nic dziwnego bo wyuczonych tekstów w ogóle nie było... :-))

[zembig]

A propos Muzyka, za cholerę nie pamiętam, jak się nazywał, a dobrze Go
wspominam, mimo,że dość dawno nie byłem w filharmonii. Przed jednym z
takich "imprezowych" dni naprawialismy głośniki radiowęzła i lądowałem na
twardo razem z drabiną.He He szczęśliwie na d..ie. Własnej.

[Gość: [e-mail]]

Muzyk nazywal sie i nadal nazywa:-) Alojzy Ziętarski
pozdrawia piszacy te slowa Robert W z klasy T gralem u niego na instr.
klawiszowych i nie tylko w zespole...najlepszym zespole tej szkoly razem z
Markiem P z klasy Ł Arturem D z klasy T
Ale dnia Łacznosciowca nie pamietam:-)))

[aga1972]

Muzyk nazywał się Zientarski i miał super fryz:)

Matura 1986 Klasa T

[Gość: Van]

Swietnie sie czyta i przypomina stare czasy. Teraz pamietam naszego wychowawce
od matematyki; M. Wegrzynowski...moze ktos z was byl ze mna w klasie, napiszcie
na [e-mail]...pozdrawiam

[nyny75]

Spoko gość - nadal ma "bujny" fryz :))) Wiem bo mieszkamy na tej samej dzielnicy :)

[Gość: thor51]

Czy sarna to Daniel W? Jesli tak to pozdrawiam
Robin:-) W

[Gość: kanadyjczyk]

Czy ktos sie odezwie ? Lata 1960--1963 Technikum po zawodowce. Klasa 3C.4.
Wychowawca byl P. Nurzynski

[Gość: Matura 2003]

hmn hmn kamerki?? :) Widać, że idą z duchem postępu:PChociaż tyle:):):):

[Gość: lteletransmisja]

a pamieta ktos Kalasowa od niemieckiego i angielskiego w jej wystrzalowych
kozakach z miekkiej skory poza kolana na notabene wspanialych nogach i
nieprzyzwoicie krotkich spodnicach ?mysle ze wielu szczeniakow zawdziecza jej
nocne polucje he he

Zespół Szkół Elektrycznych Hauke -Bosaka 82-86

[Gość: Van]

Czy jest tu ktos, kto uczeszczal do tej szkoly w latach 1982-1986..wyjechalem
za granice i stracilem kontakty ale chetnie bym odnowil znajomosci...MZ

[Gość: Ircys]

Ja np. chodziłem w tych latach (klasa T).
Czy Ty przypadkiem nie masz na imię Marek
(i pora roku ? :))

[dvan]

Tak...a ktoty jestes ?

Matura1986 klasa T

[dvan]

Ircys, widze z twoich poprzednich wypowiedzi ze byles ze mna w klasie...napisz
jak masz na imie.
Pierwszy raz od 19 lat pojechalem do PL i odwiedzilem nasza stara szkole. W
sumie nic sie specjalnie nie zmienlo poza nowymi twarzami...ale nie mniej
jednak bylo przyjemnie pochodzic po tych starych korytarzach juz bez zadnego
stresu...

> Ja np. chodziłem w tych latach (klasa T).
> Czy Ty przypadkiem nie masz na imię Marek
> (i pora roku ? :))

[Gość: Ircys]

Witam
Jurek S (Jerry).
Jak przeczytasz wszystkie wypowiedzi to znajdziesz jeszcze
inne osoby z naszej byłej klasy np. Robert W i o ile dobrze
pamiętam to chyba Artur D – pozdrawiam.
Też z sentymentem podchodzę do tej szkoły.
Chyba najciekawsze chwile w życiu :)
Mam kilka adresów e-mail do ludzi z naszej
klasy bo wymieniamy życzenia świąteczne.
Osobiście nie widziałem nikogo już dobrych
kilka a niektórych (np. Ciebie) kilkanaście
lat :(
Warto byłoby już powoli się odnajdywać bo
za rok okrągła 20-tka więc chyba jakieś
spotkanie wypada zmontować.
Nie przypominam sobie abyś był na 10-tce (1996r)
a była prawie cała klasa.
Gdzie teraz jesteś ?
Jak możesz to podaj swój e-mail.
Może być na priv do mnie: [e-mail]

Pozdrawiam

> Ircys, widze z twoich poprzednich wypowiedzi ze byles ze mna w
klasie...napisz
> jak masz na imie.
> Pierwszy raz od 19 lat pojechalem do PL i odwiedzilem nasza stara szkole. W
> sumie nic sie specjalnie nie zmienlo poza nowymi twarzami...ale nie mniej
> jednak bylo przyjemnie pochodzic po tych starych korytarzach juz bez zadnego
> stresu...
>
> > Ja np. chodziłem w tych latach (klasa T).
> > Czy Ty przypadkiem nie masz na imię Marek
> > (i pora roku ? :))

[dvan]

Hey Jurek, wyslalem Ci email na Twoj priv address :)...Marek Z.

Zespół Szkół Elektrycznych Hauke -Bosaka

[dvan]

Straszna cisza w eterze od bylych absolwentow....:-)

Zespół Szkół Elektrycznych Hauke -Bosaka 1986

[dvan]

Troszke cicho jest tutaj na naszym forum. Czy moze ktos organizuje 20 rocznice
absolwentow (z 1986 roku oczywiscie) ? Dajcie znac :-)
MZ

[Gość: Ircys]

Spoko, Marek jak będzie coś organizowane to na pewno
będziesz o tym poinformowany np. drogą mailową.
JS

[zembig]

Taaaka cisza, że aż brzęczy. I ani słowa o jakimś spotkaniu po 20 latach od
matury. Może pod koniec wakacji?

Zespół Szkół Elektrycznych Hauke -Bosaka 20 lat

[dvan]

Przeciez spotykamy sie po 20 latach w ostatni weekend Sierpnia.... 5 T :-)

[zembig]

Fajnie, pozdrawiam. Ja byłem w "Ł".

Pozdrowienia dla klasy T, matura 99

[Gość: Tomek]

Ł-Klasa, matura w 86!

[zembig]

No jeszcze raz: Ł-Klasa, matura 1986!!!

[zembig]

Zanosi się na spotkanie po latach. Termin ustalony na 18.11.2006. Bliższe
info:[e-mail]
Pozdrawiam.

matura 1991, klasa "R"

[joko5]

Czy jest tu któraś z dziewczyn uczących się w Technikum Telekomunikacji,
klasa "R" wychowawca Jacek Malinowski.

[loya2005]

JESTEM!!!! :)
dopiero teraz odkryłam ten wAtek, czytam, łzy ocieram....;)))
czytam o "baczku", a tu jeszcze Maliniak!!!
pozdrawiam,

[Gość: lichodiejew]

Odbyło się , no i co .... znowu trzeba czekać 20 lat .... A gdyby tak
częściej , co ? Może przyjdą Ci , których nie było .