Gość: Wernyhor IP: *.icpnet.pl / *.icpnet.pl 05.02.03, 19:11 W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? proszę o rady:) z gory dziękuję Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: Wernyhor Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.icpnet.pl / *.icpnet.pl 05.02.03, 19:12 w ciągu roku-oczywiście Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 19:29 Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? > proszę o rady:) Nie rozumiem, dlaczego Wrocław w oczach inwestorów ma stracić z powodu zadłużenia? Na pewno traci w oczach wierzycieli. Może dało by się obciąć pensje radnym i urzędnikom do wysokości kilku złotych, wtedy będą aktywniej szukać łapówek i działalność gospodarcza w mieście zakwitnie. flx Odpowiedz Link Zgłoś
wedzonka Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 19:46 frolix napisał: > Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > > W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? > > proszę o rady:) > > Nie rozumiem, dlaczego Wrocław w oczach inwestorów ma stracić z powodu > zadłużenia? Na pewno traci w oczach wierzycieli. > > Może dało by się obciąć pensje radnym i urzędnikom do wysokości kilku złotych, > wtedy będą aktywniej szukać łapówek i działalność gospodarcza w mieście > zakwitnie. > > flx No wlasnie, mowa najwyzej o inwestorach kupujacych ewentualne obligacje komunalne, a nie o tych ktorzy daja miejsca pracy. W granicach barier okreslonych prawem miasta nie maja klopotow z pozyczaniem pieniedzy. Problemem moze byc tylko wyzszy koszt dlugu... Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
wedzonka Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 19:36 Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? > proszę o rady:) > > z gory dziękuję > Sa trzy sposoby: (1)zwiekszyc dochody, (2)zmniejszyc wydatki, lub (3)jedno i drugie. Jest jeszcze inne rozwiazanie - nadal inwestowac. Bo gmina nie bankrutuje (jej dlugi sa podobne do dlugow szpitali). Chwilowo jednak warto z tym poczekac by niedlugo, procz srodkow pozyczonych, zalapac sie jeszcze na fundusze z Unii. Pozdrawiam! :) Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 19:48 wedzonka napisał: > Bo gmina nie bankrutuje (jej > dlugi sa podobne do dlugow szpitali). Nie znam się na tym, ale jak to jest, że gmina nie bankrutuje? Jaki wierzyciel zgodzi się, żeby ktokolwiek odkładał spłacanie długów w nieskończoność? Podobno w Nowym Jorku teraz dyskutują nad możliwością bankructwa miasta. Myślałem, że podobne może się zdarzyć i w Polsce. flx Odpowiedz Link Zgłoś
wedzonka Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 20:08 frolix napisał: > wedzonka napisał: > > Bo gmina nie bankrutuje (jej > > dlugi sa podobne do dlugow szpitali). > > Nie znam się na tym, ale jak to jest, że gmina nie bankrutuje? Jaki wierzyciel > zgodzi się, żeby ktokolwiek odkładał spłacanie długów w nieskończoność? Takiej mozliwosci raczej nie ma. Splaty dlugow musza byc przewidziane w budzecie, bo inaczej to chyba byloby niezgodne z prawem. Trzeba by poszukac jak dokladnie jest to uregulowane w ustawie. Po drugie jesli za pozyczone pieniadze sa prowadzone inwestycje, to przeciez z mysla o tym ze zaowocuja one rozwojem, a wiec i w przyszlosci wzrostem dochodow - czyli ze splaty beda latwiejsze. Po trzecie, a wlasciwie to powyzsze powoduja, ze granice wysokosci zadluzenia sa okreslone raczej ustawowo nizli poprzez niechec inwestorow... > Podobno w Nowym Jorku teraz dyskutują nad możliwością bankructwa miasta. > Myślałem, że podobne może się zdarzyć i w Polsce. > > flx Jesli teraz tam nad tym dyskutuja to widac niewiele sie zmienilo od lat 70- tych. Moze to nie nieskonczonosc, ale jednak ladnych pare latek minelo! :)) Poza tym na czym mialoby polegac takie bankructwo? Czy gmina jako taka moze ulec likwidacji przez syndyka? :) Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 20:37 wedzonka napisał: > frolix napisał: > > > wedzonka napisał: > > > Bo gmina nie bankrutuje (jej > > > dlugi sa podobne do dlugow szpitali). > > > > Nie znam się na tym, ale jak to jest, że gmina nie bankrutuje? Jaki wierzy > ciel > > zgodzi się, żeby ktokolwiek odkładał spłacanie długów w nieskończoność? > > Takiej mozliwosci raczej nie ma. Splaty dlugow musza byc przewidziane w > budzecie, bo inaczej to chyba byloby niezgodne z prawem. Trzeba by poszukac jak > > dokladnie jest to uregulowane w ustawie. Nawet jeśli ustawa każe zapisywać spłatę długów do budżetu, to do ich spłaty wcale nie musi dojść. Zawsze znajdą się wymówki. Chyba że chodzi Ci o to, że gmina nie może zbankrutować, bo musi regularnie spłacać długi. Niewiele to różni się od sytuacji zwykłej firmy, która też nie może zbankrutować, bo teoretycznie powinna regularnie spłacać długi. A jeśli tych długów będzie za dużo? Co wtedy? NBP się wmiesza? > Po drugie jesli za pozyczone pieniadze sa prowadzone inwestycje, to przeciez > z > mysla o tym ze zaowocuja one rozwojem, a wiec i w przyszlosci wzrostem > dochodow - czyli ze splaty beda latwiejsze. Wiesz, inwestycje mają swoje ryzyko. Poza tym, jakie - z punktu widzenia nawet najbardziej cierpliwych inwestorów - mogą być dochody z remontu chodników? > Po trzecie, a wlasciwie to powyzsze powoduja, ze granice wysokosci zadluzenia > sa okreslone raczej ustawowo nizli poprzez niechec inwestorow... Zadłużenia są zaciągane nie tylko u inwestorów, ale i u dostawców. > > Podobno w Nowym Jorku teraz dyskutują nad możliwością bankructwa miasta. > > Myślałem, że podobne może się zdarzyć i w Polsce. > > > > flx > > Jesli teraz tam nad tym dyskutuja to widac niewiele sie zmienilo od lat 70- > tych. Moze to nie nieskonczonosc, ale jednak ladnych pare latek minelo! :)) > Poza tym na czym mialoby polegac takie bankructwo? Czy gmina jako taka moze > ulec likwidacji przez syndyka? :) Nie znam się na sytuacji Nowego Jorku, ale pisze się o tym tak, że to bankructwo będzie po prostu sposobem na pozbycie się wierzycieli. Czyli coś takiego jak Ch. 11 w wersji dla miasta. Ogłaszają bankructwo, rozkładają ręce przed wierzycielami, a następnie zaczynają biznes od nowa. flx Odpowiedz Link Zgłoś
wedzonka Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 21:19 frolix napisał: > wedzonka napisał: > > > frolix napisał: > > > > > wedzonka napisał: > > > > Bo gmina nie bankrutuje (jej > > > > dlugi sa podobne do dlugow szpitali). > > > > > > Nie znam się na tym, ale jak to jest, że gmina nie bankrutuje? Jaki wierzy > > > ciel zgodzi się, żeby ktokolwiek odkładał spłacanie długów w nieskończonoś > > > ć? > > > > Takiej mozliwosci raczej nie ma. Splaty dlugow musza byc przewidziane w > > budzecie, bo inaczej to chyba byloby niezgodne z prawem. Trzeba by poszukac > > jak dokladnie jest to uregulowane w ustawie. > > Nawet jeśli ustawa każe zapisywać spłatę długów do budżetu, to do ich spłaty > wcale nie musi dojść. Zawsze znajdą się wymówki. W zasadzie to idac tym tropem w ogole nie trzeba by sobie zawracac glowy jakims tam budzetem. Z tym ze to pociaga za soba szereg konsekwencji, z wiezieniem wlacznie, wiec gra moze nie byc warta swieczki... > > Chyba że chodzi Ci o to, że gmina nie może zbankrutować, bo musi regularnie > spłacać długi. Niewiele to różni się od sytuacji zwykłej firmy, która też nie > może zbankrutować, bo teoretycznie powinna regularnie spłacać długi. A jeśli > tych długów będzie za dużo? Co wtedy? NBP się wmiesza? Nie da sie zaciagnac "za duzo", bo ustawa nie dopuszcza do zaciagania dlugow powyzej pewnego limitu... > > Po drugie jesli za pozyczone pieniadze sa prowadzone inwestycje, to przeciez > > z mysla o tym ze zaowocuja one rozwojem, a wiec i w przyszlosci wzrostem > > dochodow - czyli ze splaty beda latwiejsze. > > Wiesz, inwestycje mają swoje ryzyko. Poza tym, jakie - z punktu widzenia > nawet najbardziej cierpliwych inwestorów - mogą być dochody z remontu > chodników? Rozne. Ladne miasto jest bardziej atrakcyjne niz miasto zaniedbane. Zobacz jak remont Rynku wplynal na jego wyglad - na pierwszy rzut oka widac tylko wymienione chodniki i pomalowane elewacje, a mimo to knajp sie tam namrowilo jak w jakim Nowym Jorku! I ruch prawie cala dobe! > > > Po trzecie, a wlasciwie to powyzsze powoduja, ze granice wysokosci > > zadluzenia sa okreslone raczej ustawowo nizli poprzez niechec inwestorow... > > Zadłużenia są zaciągane nie tylko u inwestorów, ale i u dostawców. Dobrze, dodaje przed wielokropkiem przecinek i slowo "dostawcow". Zadowolony? :) > > > Podobno w Nowym Jorku teraz dyskutują nad możliwością bankructwa miasta. > > > Myślałem, że podobne może się zdarzyć i w Polsce. > > > > > > flx > > > > Jesli teraz tam nad tym dyskutuja to widac niewiele sie zmienilo od lat 70 > > tych. Moze to nie nieskonczonosc, ale jednak ladnych pare latek minelo! :)) > > Poza tym na czym mialoby polegac takie bankructwo? Czy gmina jako taka moze > > ulec likwidacji przez syndyka? :) > > Nie znam się na sytuacji Nowego Jorku, ale pisze się o tym tak, że to > bankructwo będzie po prostu sposobem na pozbycie się wierzycieli. Czyli coś > takiego jak Ch. 11 w wersji dla miasta. Ogłaszają bankructwo, rozkładają ręce > przed wierzycielami, a następnie zaczynają biznes od nowa. No to wlasciwie gdzie problem? :) > > flx Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 21:34 wedzonka napisał: > > Nawet jeśli ustawa każe zapisywać spłatę długów do budżetu, to do ich spła > ty > > wcale nie musi dojść. Zawsze znajdą się wymówki. > > W zasadzie to idac tym tropem w ogole nie trzeba by sobie zawracac glowy jakims > > tam budzetem. Dlatego mało kto zawraca sobie głowę tym budżetem. Zauważ, ze w zwykłej firmie czy nawet w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. > Z tym ze to pociaga za soba szereg konsekwencji, z wiezieniem > wlacznie, wiec gra moze nie byc warta swieczki... Jeszcze nie słyszałem o wsadzeniu kogokolwiek za mieszanie z samorządowym budżetem. Najwyżej nie dostanie się na drugą kadencję. > Nie da sie zaciagnac "za duzo", bo ustawa nie dopuszcza do zaciagania dlugow > powyzej pewnego limitu... Może się zdarzyć bardzo prawdopodobna sytuacja, że długi sięgnęły już owego ustawowego limitu i skarbiec miasta jest pusty. A przecież codziennie są wydatki. Co wtedy? > > Wiesz, inwestycje mają swoje ryzyko. Poza tym, jakie - z punktu widzenia > > nawet najbardziej cierpliwych inwestorów - mogą być dochody z remontu > > chodników? > > Rozne. Ladne miasto jest bardziej atrakcyjne niz miasto zaniedbane. Zobacz jak > remont Rynku wplynal na jego wyglad - na pierwszy rzut oka widac tylko > wymienione chodniki i pomalowane elewacje, a mimo to knajp sie tam namrowilo > jak w jakim Nowym Jorku! I ruch prawie cala dobe! Restauratorzy mogą się cieszyć, ale co z tych chodników wynika dla inwestorów, którzy w nie zainwestowali? > > > Po trzecie, a wlasciwie to powyzsze powoduja, ze granice wysokosci > > > zadluzenia sa okreslone raczej ustawowo nizli poprzez niechec inwesto > row... > > > > Zadłużenia są zaciągane nie tylko u inwestorów, ale i u dostawców. > > Dobrze, dodaje przed wielokropkiem przecinek i slowo "dostawcow". Zadowolony? : Mam trochę inne wymagania, żeby być zadowolonym. Dodanie do listy dostawców jest ważne dlatego, że inwestorów można zwodzić dość długo, natomiast w przypadku dostawców terminy rozliczenia najczęściej nie przekraczają miesiąca. > > Nie znam się na sytuacji Nowego Jorku, ale pisze się o tym tak, że to > > bankructwo będzie po prostu sposobem na pozbycie się wierzycieli. Czyli co > ś > > takiego jak Ch. 11 w wersji dla miasta. Ogłaszają bankructwo, rozkładają r > ęce > > przed wierzycielami, a następnie zaczynają biznes od nowa. > > No to wlasciwie gdzie problem? :) Problem mają wierzyciele, bo zostają z niczym. flx Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wernyhor Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.policom.com.pl 05.02.03, 21:54 frolix napisał: > > Z tym ze to pociaga za soba szereg konsekwencji, z wiezieniem > > wlacznie, wiec gra moze nie byc warta swieczki... > > Jeszcze nie słyszałem o wsadzeniu kogokolwiek za mieszanie z samorządowym > budżetem. Najwyżej nie dostanie się na drugą kadencję. Z tym wiezieniem to wędzonce chodziło chyba o cos innego tzn.o inną sytuację:)) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 05.02.03, 21:58 frolix napisał: > wedzonka napisał: > > > Nawet jeśli ustawa każe zapisywać spłatę długów do budżetu, to do ich > spła > > ty > > > wcale nie musi dojść. Zawsze znajdą się wymówki. > > > > W zasadzie to idac tym tropem w ogole nie trzeba by sobie zawracac glowy > jakims > > > > tam budzetem. > > Dlatego mało kto zawraca sobie głowę tym budżetem. Zauważ, ze w zwykłej firmie > czy nawet w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. w których to panstwach nie ma zadłużenia? UE ciagnie na kredytach,Polska ciagnie i reszta też.Kredytów nie biorą tylko Ci którzy nie mogą :) > > > Z tym ze to pociaga za soba szereg konsekwencji, z wiezieniem > > wlacznie, wiec gra moze nie byc warta swieczki... > > Jeszcze nie słyszałem o wsadzeniu kogokolwiek za mieszanie z samorządowym > budżetem. Najwyżej nie dostanie się na drugą kadencję. Widocznie nie było żadnej winy. > > > Nie da sie zaciagnac "za duzo", bo ustawa nie dopuszcza do zaciagania dlug > ow > > powyzej pewnego limitu... > > Może się zdarzyć bardzo prawdopodobna sytuacja, że długi sięgnęły już owego > ustawowego limitu i skarbiec miasta jest pusty. A przecież codziennie są > wydatki. Co wtedy? zauważyłeś,że w budżecie przeznacza sie ponad 200mln na inwestycje? masz odpowiedz Poza tym można ciąć wszystko,szczególnie socjalne to same korzysci. > > > > Wiesz, inwestycje mają swoje ryzyko. Poza tym, jakie - z punktu widze > nia > > > nawet najbardziej cierpliwych inwestorów - mogą być dochody z remontu > > > > chodników? > > > > Rozne. Ladne miasto jest bardziej atrakcyjne niz miasto zaniedbane. Zobacz > > jak > > remont Rynku wplynal na jego wyglad - na pierwszy rzut oka widac tylko > > wymienione chodniki i pomalowane elewacje, a mimo to knajp sie tam namrowi > lo > > jak w jakim Nowym Jorku! I ruch prawie cala dobe! > > Restauratorzy mogą się cieszyć, ale co z tych chodników wynika dla inwestorów, > którzy w nie zainwestowali? Inwestorem jest miasto,które ma z tego podatki od restauratorów.Np kwant płacił 90tys zł miesiecznie :) > > Dodanie do listy dostawców jest ważne dlatego, że inwestorów można zwodzić dość > > długo, natomiast w przypadku dostawców terminy rozliczenia najczęściej nie > przekraczają miesiąca. a jakich to dostwaców ma miasto? > > > > Nie znam się na sytuacji Nowego Jorku, ale pisze się o tym tak, że to > > > > bankructwo będzie po prostu sposobem na pozbycie się wierzycieli. Czy > li co > > ś > > > takiego jak Ch. 11 w wersji dla miasta. Ogłaszają bankructwo, rozkład > ają r > > ęce > > > przed wierzycielami, a następnie zaczynają biznes od nowa. > > > > No to wlasciwie gdzie problem? :) > > Problem mają wierzyciele, bo zostają z niczym. > > flx Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 22:07 Gość portalu: Rafis napisał(a): > > Dlatego mało kto zawraca sobie głowę tym budżetem. Zauważ, ze w zwykłej > firmie > > czy nawet w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. > > w których to panstwach nie ma zadłużenia? UE ciagnie na kredytach,Polska > ciagnie i reszta też.Kredytów nie biorą tylko Ci którzy nie mogą :) Pisałem, że w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. Bo opinia zwraca na to znacznie większą uwagę niż na budżety samorządowe. > > > Z tym ze to pociaga za soba szereg konsekwencji, z wiezieniem > > > wlacznie, wiec gra moze nie byc warta swieczki... > > > > Jeszcze nie słyszałem o wsadzeniu kogokolwiek za mieszanie z samorządowym > > budżetem. Najwyżej nie dostanie się na drugą kadencję. > > Widocznie nie było żadnej winy. Raczej niczego jeszcze nie znaleźli. > > Może się zdarzyć bardzo prawdopodobna sytuacja, że długi sięgnęły już oweg > o > > ustawowego limitu i skarbiec miasta jest pusty. A przecież codziennie są > > wydatki. Co wtedy? > > zauważyłeś,że w budżecie przeznacza sie ponad 200mln na inwestycje? masz > odpowiedz > Dlatego opłaca się sobie zawyżać wydatki na inwestycje, żeby mieć co ciąć. > > Restauratorzy mogą się cieszyć, ale co z tych chodników wynika dla > inwestorów, > > którzy w nie zainwestowali? > > Inwestorem jest miasto,które ma z tego podatki od restauratorów.Np kwant > płacił 90tys zł miesiecznie :) Jeśli inwestorem jest miasto, a ono ma długi, to skąd ma pieniądze na inwestycje? A więc jest inny, większy inwestor - państwo albo prywatni, którzy nie będą czekać wieczność na spłacenie długów. > a jakich to dostwaców ma miasto? Choćby Telekomunikację. flx Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 05.02.03, 22:40 frolix napisał: > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > Dlatego mało kto zawraca sobie głowę tym budżetem. Zauważ, ze w zwykł > ej > > firmie > > > czy nawet w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. > > > > w których to panstwach nie ma zadłużenia? UE ciagnie na kredytach,Polska > > ciagnie i reszta też.Kredytów nie biorą tylko Ci którzy nie mogą :) > > Pisałem, że w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. Bo > opinia zwraca na to znacznie większą uwagę niż na budżety samorządowe. A ja pisałem,że dopuscił !!! > > Raczej niczego jeszcze nie znaleźli. Z pustego i Salomon nie naleje :) > > > zauważyłeś,że w budżecie przeznacza sie ponad 200mln na inwestycje? masz > > odpowiedz > > > Dlatego opłaca się sobie zawyżać wydatki na inwestycje, żeby mieć co ciąć. Chyba juz sam nie wiesz o czym piszesz.Kto Ci zawyża wydatki na inwestycje? > > > Restauratorzy mogą się cieszyć, ale co z tych chodników wynika dla > > inwestorów, > > > którzy w nie zainwestowali? > > > > Inwestorem jest miasto,które ma z tego podatki od restauratorów.Np kwant > > płacił 90tys zł miesiecznie :) > > Jeśli inwestorem jest miasto, a ono ma długi, to skąd ma pieniądze na > inwestycje? Z budżetu? A więc jest inny, większy inwestor - państwo albo prywatni, którzy > nie będą czekać wieczność na spłacenie długów. a ktos czeka na społacenie tych długów wiecej niż jest zapisane w umowie? > > > a jakich to dostwaców ma miasto? > > Choćby Telekomunikację. > > flx Powalające :) Jaka suma wchodzi w gre? Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 23:05 Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > w których to panstwach nie ma zadłużenia? UE ciagnie na kredytach,Pol > ska > > > ciagnie i reszta też.Kredytów nie biorą tylko Ci którzy nie mogą :) > > > > Pisałem, że w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. Bo > > > opinia zwraca na to znacznie większą uwagę niż na budżety samorządowe. > > A ja pisałem,że dopuscił !!! To po co pytałeś, w których to panstwach nie ma zadłużenia, i podawałeś przykłady państw z długami? To Twój sposób na rozgrzewkę, zanim zaczniesz rzeczową dyskusję? > > > Dlatego opłaca się sobie zawyżać wydatki na inwestycje, żeby mieć co > ciąć. > Chyba juz sam nie wiesz o czym piszesz.Kto Ci zawyża wydatki na inwestycje? Radni. Jakąś część na inwestycje pewnie dostają z budżetu państwa, więc zawyżają sobie te wydatki na papierze, żeby pieniądze poszły np. na pokrycie długów. > > Jeśli inwestorem jest miasto, a ono ma długi, to skąd ma pieniądze na > > inwestycje? > Z budżetu? A skąd mają pojawić się pieniądze w tym budżecie, skoro miasto ma długi? Żeby wyciągnąć królika z kapelusza, ktoś go musi tam włożyć. > > > a jakich to dostwaców ma miasto? > > > > Choćby Telekomunikację. > > > > flx > Powalające :) Jaka suma wchodzi w gre? A co to ma do rzeczy? Długi to długi. Pytałeś o dostawców, to Ci podałem. flx Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 05.02.03, 23:12 frolix napisał: > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > > w których to panstwach nie ma zadłużenia? UE ciagnie na kredytac > h,Pol > > ska > > > > ciagnie i reszta też.Kredytów nie biorą tylko Ci którzy nie mogą > :) > > > > > > Pisałem, że w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużeni > a. Bo > > > > > opinia zwraca na to znacznie większą uwagę niż na budżety samorządowe > . > > > > A ja pisałem,że dopuscił !!! > > To po co pytałeś, w których to panstwach nie ma zadłużenia, i podawałeś > przykłady państw z długami? To Twój sposób na rozgrzewkę, zanim zaczniesz > rzeczową dyskusję? > Chyba sie zamotałes troszke.Napisałes,że w panstwie nikt by nie dopuscił do zadłużenia.Jak widzisz jest to bład,zadłużają sie wszyscy :) > > > > Dlatego opłaca się sobie zawyżać wydatki na inwestycje, żeby mie > ć co > > ciąć. > > Chyba juz sam nie wiesz o czym piszesz.Kto Ci zawyża wydatki na inwestycje > ? > > Radni. Jakąś część na inwestycje pewnie dostają z budżetu państwa, więc > zawyżają sobie te wydatki na papierze, żeby pieniądze poszły np. na pokrycie > długów. Nie!!! Z budżetu panstwa są finansowane inwestycje panstwowe np. budowa biblioteki uniwersyteckiej(czesc daje uczelnia,czesc panstwo).Miasto nie ma tu nic do rzeczy.Miasto "dostaje " kase na zadania zlecone.Jednak jest to raczej okradanie miast niz dotowanie.Wszystkie podatki spływaja do Warszawy a potem są "sprawiedliwie" dzielone.Do Wrocławia wraca jakas kwota np na szkoły.Oczywiscie jest ona mniejsza niż potrzebna wiec miasto dokłada ze swoich. > > > > Jeśli inwestorem jest miasto, a ono ma długi, to skąd ma pieniądze na > > > > inwestycje? > > Z budżetu? > > A skąd mają pojawić się pieniądze w tym budżecie, skoro miasto ma długi? Żeby > wyciągnąć królika z kapelusza, ktoś go musi tam włożyć. Czy to,że miasto ma długi musi oznaczac,że nie pojawiaja sie pieniadze w budzecie? Miasto ma dług w tym roku 70 mln a budżet 1,5 mld Deficyt jest pokrywany z kredytów lub wykupu obligacji. > > > > > a jakich to dostwaców ma miasto? > > > > > > Choćby Telekomunikację. > > > > > > flx > > Powalające :) Jaka suma wchodzi w gre? > > A co to ma do rzeczy? Długi to długi. Pytałeś o dostawców, to Ci podałem. Wiec miasto ma długi u telekomunikacji? > > flx Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 23:34 Gość portalu: Rafis napisał(a): > > Chyba sie zamotałes troszke.Napisałes,że w panstwie nikt by nie dopuscił d > o > zadłużenia.Jak widzisz jest to bład,zadłużają sie wszyscy :) Nie uważałeś. Napisałem, że żadne państwo nie ma _tak wysokiego_ zadłużenia. > > Radni. Jakąś część na inwestycje pewnie dostają z budżetu państwa, więc > > zawyżają sobie te wydatki na papierze, żeby pieniądze poszły np. na pokryc > ie > > długów. > Nie!!! Z budżetu panstwa są finansowane inwestycje panstwowe np. budowa > biblioteki uniwersyteckiej(czesc daje uczelnia,czesc panstwo).Miasto nie ma tu > nic do rzeczy.Miasto "dostaje " kase na zadania zlecone.Jednak jest to raczej > okradanie miast niz dotowanie.Wszystkie podatki spływaja do Warszawy a potem > są "sprawiedliwie" dzielone.Do Wrocławia wraca jakas kwota np na > szkoły.Oczywiscie jest ona mniejsza niż potrzebna wiec miasto dokłada ze > swoich. Nie znam się na tym, ale czy to oznacza, że rozliczenia na linii Wrocław - państwo są deficytowe dla Wrocławia? > > A skąd mają pojawić się pieniądze w tym budżecie, skoro miasto ma długi? > Żeby > > wyciągnąć królika z kapelusza, ktoś go musi tam włożyć. > Czy to,że miasto ma długi musi oznaczac,że nie pojawiaja sie pieniadze w > budzecie? > Miasto ma dług w tym roku 70 mln a budżet 1,5 mld > Deficyt jest pokrywany z kredytów lub wykupu obligacji. To są kolejne długi. Pisałem o sytuacji, w której długi sięgnęły ustawowego limitu. Miasto nie może zaciągać więcej długów. Czy w takim przypadku możliwe jest bankructwo? flx Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 05.02.03, 23:55 frolix napisał: > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > Chyba sie zamotałes troszke.Napisałes,że w panstwie nikt by nie dopus > cił d > > o > > zadłużenia.Jak widzisz jest to bład,zadłużają sie wszyscy :) > > Nie uważałeś. Napisałem, że żadne państwo nie ma _tak wysokiego_ zadłużenia. Jakiego? Polska ma 50%,w UE waha sie około 50% > > > > Radni. Jakąś część na inwestycje pewnie dostają z budżetu państwa, wi > ęc > > > zawyżają sobie te wydatki na papierze, żeby pieniądze poszły np. na p > okryc > > ie > > > długów. > > Nie!!! Z budżetu panstwa są finansowane inwestycje panstwowe np. budowa > > biblioteki uniwersyteckiej(czesc daje uczelnia,czesc panstwo).Miasto nie m > a > tu > > nic do rzeczy.Miasto "dostaje " kase na zadania zlecone.Jednak jest to rac > zej > > okradanie miast niz dotowanie.Wszystkie podatki spływaja do Warszawy a pot > em > > są "sprawiedliwie" dzielone.Do Wrocławia wraca jakas kwota np na > > szkoły.Oczywiscie jest ona mniejsza niż potrzebna wiec miasto dokłada ze > > swoich. > > Nie znam się na tym, ale czy to oznacza, że rozliczenia na linii Wrocław - > państwo są deficytowe dla Wrocławia? Te rozliczenia są deficytowe dla każdego miasta w Polsce.System jest taki,że we Wrocławiu(jak i w innym miejscu) zostaje bodajze 15% podatków od osób fizycznych-reszta jedzie do Warszawy i tam jest dzielona bez wzgledu na wkład po równo.Tak że pózniej wychodzi,że do tych "bogatszych" miast wraca mniej kasy niż wychodzi.I jeszcze panstwo przerzuca na samorzady finansowanie no oswiaty.Potrzeba na to powiedzmy 500mln a panstwo daje 420mln.Co musi zrobic miasto? dodac z własnej kieszeni.Czyli miasto musi zabrac innym.Ma 2 wyjscia!) zabrac np z inwestycji 2)pozyczyc żeby inwestycje były nie tkniete a reszta tez zaspokojona. Jesli w miescie mysla o przyszłosci to nie tna inwestycji.Wiec aby inwestowac mudza pożyczac.I tak sie dzieje.W tym roku rząd zmienił ustawe o POlicji i Wrocław nie dostał na Policje 70mln.Trzeba było ciąć, co Dutkiewicz zrobił. > > > > A skąd mają pojawić się pieniądze w tym budżecie, skoro miasto ma dłu > gi? > > Żeby > > > wyciągnąć królika z kapelusza, ktoś go musi tam włożyć. > > Czy to,że miasto ma długi musi oznaczac,że nie pojawiaja sie pieniadze w > > budzecie? > > Miasto ma dług w tym roku 70 mln a budżet 1,5 mld > > Deficyt jest pokrywany z kredytów lub wykupu obligacji. > > To są kolejne długi. Pisałem o sytuacji, w której długi sięgnęły ustawowego > limitu. Miasto nie może zaciągać więcej długów. Czy w takim przypadku możliwe > jest bankructwo? > > flx Nie bo wtedy miasto ogranicza wydatki np inwestycyjne lub inne i nie siega 60%. Tak zrobił w tym roku Wrocław.Wrocław spłaca swoje długi jednak sytuacja ekonomiczna sprawia,że zaciaga nowe.W tegorocznym budzecie było przeznaczonych 100mln na spłate długów.Po zmianie jest chyba troszke mniej a\le cos około.Kazdy kredyt ma okreslony termin spłaty. Wiec jesli Wrocław będzie spłacał np 150mln rocznie a zaciagnie dług w wysokosci 50mkn to ogólny dług zmniejszy sie o 100mln. Jak możesz przeczytac planuja zmniejszyc dług w przyszłym roku do 40% po to żeby znów sie zadłużyc w nastepnych latach(współfinansowac inwestycje z kasy UE). Popatrz na Argentyne.O niej mówi sie,że jest bankrutem.Przejawia sie to tym,że pod nadzorem musi spłacac kredyty MFW.Pilnuje on tego żeby nie wydawali niepotrzebnie kasy np na socjał. Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 06.02.03, 00:37 Gość portalu: Rafis napisał(a): > > Nie uważałeś. Napisałem, że żadne państwo nie ma _tak wysokiego_ zadłużeni > a. > > Jakiego? Polska ma 50%,w UE waha sie około 50% Faktycznie dług publiczny Polski wyniósł 47,5 proc., ale wrocławski to 57 proc. Prawie dziesięć punktów różnicy. > > Nie znam się na tym, ale czy to oznacza, że rozliczenia na linii Wrocław - > > > państwo są deficytowe dla Wrocławia? > > Te rozliczenia są deficytowe dla każdego miasta w Polsce.System jest taki,że > we Wrocławiu(jak i w innym miejscu) zostaje bodajze 15% podatków od osób > fizycznych-reszta jedzie do Warszawy i tam jest dzielona bez wzgledu na wkład > po równo.Tak że pózniej wychodzi,że do tych "bogatszych" miast wraca mniej > kasy niż wychodzi.I jeszcze panstwo przerzuca na samorzady finansowanie no > oswiaty.Potrzeba na to powiedzmy 500mln a panstwo daje 420mln.Co musi zrobic > miasto? dodac z własnej kieszeni.Czyli miasto musi zabrac innym.Ma 2 wyjscia!) > zabrac np z inwestycji 2)pozyczyc żeby inwestycje były nie tkniete a reszta > tez zaspokojona. Jesli w miescie mysla o przyszłosci to nie tna > inwestycji.Wiec aby inwestowac mudza pożyczac.I tak sie dzieje. Dzięki za wyjaśnienie. W takim razie dziwne jest, że miasta w ogóle istnieją. Przecież to im się nie kalkuluje. > > To są kolejne długi. Pisałem o sytuacji, w której długi sięgnęły ustawoweg > o > > limitu. Miasto nie może zaciągać więcej długów. Czy w takim przypadku > możliwe > > jest bankructwo? > > > > flx > > Nie bo wtedy miasto ogranicza wydatki np inwestycyjne lub inne i nie siega 60%. > Tak zrobił w tym roku Wrocław.Wrocław spłaca swoje długi jednak sytuacja > ekonomiczna sprawia,że zaciaga nowe.W tegorocznym budzecie było przeznaczonych > 100mln na spłate długów.Po zmianie jest chyba troszke mniej a\le cos > około.Kazdy kredyt ma okreslony termin spłaty. > Wiec jesli Wrocław będzie spłacał np 150mln rocznie a zaciagnie dług w > wysokosci 50mkn to ogólny dług zmniejszy sie o 100mln. > Jak możesz przeczytac planuja zmniejszyc dług w przyszłym roku do 40% po to > żeby znów sie zadłużyc w nastepnych latach(współfinansowac inwestycje z kasy > UE). Jeśli jest tak, jak piszesz, to czemu nikt nie grzmi? Przecież to jest nieprzerwane zadłużanie się na pokrycie poprzednich długów tylko po to, żeby na papierze nie było tych 60 proc. flx Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 00:56 frolix napisał: > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > Nie uważałeś. Napisałem, że żadne państwo nie ma _tak wysokiego_ zadł > użeni > > a. > > > > Jakiego? Polska ma 50%,w UE waha sie około 50% > > Faktycznie dług publiczny Polski wyniósł 47,5 proc., ale wrocławski to 57 proc. > > Prawie dziesięć punktów różnicy. Nie.Podajesz dług Polski z roku 2002 i prognoze długu Wrocławia na rok 2003. > > > > Nie znam się na tym, ale czy to oznacza, że rozliczenia na linii Wroc > ław - > > > > > państwo są deficytowe dla Wrocławia? > > > > Te rozliczenia są deficytowe dla każdego miasta w Polsce.System jest taki, > że > > we Wrocławiu(jak i w innym miejscu) zostaje bodajze 15% podatków od osób > > fizycznych-reszta jedzie do Warszawy i tam jest dzielona bez wzgledu na wk > ład > > po równo.Tak że pózniej wychodzi,że do tych "bogatszych" miast wraca mniej > > > kasy niż wychodzi.I jeszcze panstwo przerzuca na samorzady finansowanie no > > > oswiaty.Potrzeba na to powiedzmy 500mln a panstwo daje 420mln.Co musi zrob > ic > > miasto? dodac z własnej kieszeni.Czyli miasto musi zabrac innym.Ma 2 > wyjscia!) > > zabrac np z inwestycji 2)pozyczyc żeby inwestycje były nie tkniete a reszt > a > > tez zaspokojona. Jesli w miescie mysla o przyszłosci to nie tna > > inwestycji.Wiec aby inwestowac mudza pożyczac.I tak sie dzieje. > > Dzięki za wyjaśnienie. W takim razie dziwne jest, że miasta w ogóle istnieją. > Przecież to im się nie kalkuluje. Taki system centralistyczny.Jak jest dobrze w gospodarce to jakos to idzie bo jest duży popyt na grunty miejskie.Wrocław miał jeszcze kilka lat temu 20mln nadwyżki budżetowej :) > > > > To są kolejne długi. Pisałem o sytuacji, w której długi sięgnęły usta > woweg > > o > > > limitu. Miasto nie może zaciągać więcej długów. Czy w takim przypadku > > > możliwe > > > jest bankructwo? > > > > > > flx > > > > Nie bo wtedy miasto ogranicza wydatki np inwestycyjne lub inne i nie siega > > 60%. > > Tak zrobił w tym roku Wrocław.Wrocław spłaca swoje długi jednak sytuacja > > ekonomiczna sprawia,że zaciaga nowe.W tegorocznym budzecie było > przeznaczonych > > 100mln na spłate długów.Po zmianie jest chyba troszke mniej a\le cos > > około.Kazdy kredyt ma okreslony termin spłaty. > > Wiec jesli Wrocław będzie spłacał np 150mln rocznie a zaciagnie dług w > > wysokosci 50mkn to ogólny dług zmniejszy sie o 100mln. > > Jak możesz przeczytac planuja zmniejszyc dług w przyszłym roku do 40% po t > o > > żeby znów sie zadłużyc w nastepnych latach(współfinansowac inwestycje z ka > sy > > UE). > > Jeśli jest tak, jak piszesz, to czemu nikt nie grzmi? Przecież to jest > nieprzerwane zadłużanie się na pokrycie poprzednich długów tylko po to, żeby na > > papierze nie było tych 60 proc. I to jest kapitalizm.Jesli nie ma pieniedzy a rozwijac sie trzeba to konieczne sa pozyczki i to jest dobre.Zobaczysz wszystko bedzie ok.Ważne tylko żeby kase inwstowac a nie tak jak Polska przejadac. pozdrawiam > > flx Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Do Rafisa IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 16:15 Gość portalu: Rafis napisał(a): > Czy to,że miasto ma długi musi oznaczac,że nie pojawiaja sie pieniadze w > budzecie? > Miasto ma dług w tym roku 70 mln a budżet 1,5 mld > Deficyt jest pokrywany z kredytów lub wykupu obligacji. Rafis, kompletnie mylisz pojęcia!! Wrocław jest zadłużony na 850 mln zł, a 70 mln to deficyt!! Deficyt to nadwyżka wydatków nad dochodami, i ten deficyt trzeba czymś pokryć i miasto znowu musi się zadłużyć. Aby mówić o jakimejkolwiek spłacie zadłużenia miasto najpierw niech stara się osiągnąć nadwyżkę budżetową. Jak na razie wasz magistrat usiłuje uniknąć zwiekszającego zadłużenia miasta, tnąc wydatki (oświata,inwestycje)a tym samym zmniejszając deficyt. P.S Spłata kredytów jest już uwzględniona w wydatkach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Do Rafisa IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 16:51 Gość portalu: P.B napisał(a): > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > Czy to,że miasto ma długi musi oznaczac,że nie pojawiaja sie pieniadze w > > budzecie? > > Miasto ma dług w tym roku 70 mln a budżet 1,5 mld > > Deficyt jest pokrywany z kredytów lub wykupu obligacji. > > Rafis, kompletnie mylisz pojęcia!! > Wrocław jest zadłużony na 850 mln zł, a 70 mln to deficyt!! co za róznica? deficyt staje sie długiem :) > Deficyt to nadwyżka wydatków nad dochodami, i ten deficyt trzeba czymś pokryć i > > miasto znowu musi się zadłużyć. Aby mówić o jakimejkolwiek spłacie zadłużenia > miasto najpierw niech stara się osiągnąć nadwyżkę budżetową. Nie musi.Trzeba wiecej oddawac niz pożyczac. Jak na razie wasz > magistrat usiłuje uniknąć zwiekszającego zadłużenia miasta, tnąc wydatki > (oświata,inwestycje)a tym samym zmniejszając deficyt. > > P.S Spłata kredytów jest już uwzględniona w wydatkach. W tym roku spłacamy 100mln. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Re: Do Rafisa IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 21:14 Gość portalu: Rafis napisał(a): > Gość portalu: P.B napisał(a): > > > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > > > Czy to,że miasto ma długi musi oznaczac,że nie pojawiaja sie pieniadz > e w > > > budzecie? > > > Miasto ma dług w tym roku 70 mln a budżet 1,5 mld > > > Deficyt jest pokrywany z kredytów lub wykupu obligacji. > > > > Rafis, kompletnie mylisz pojęcia!! > > Wrocław jest zadłużony na 850 mln zł, a 70 mln to deficyt!! > co za róznica? deficyt staje sie długiem :) > > Deficyt to nadwyżka wydatków nad dochodami, i ten deficyt trzeba czymś > pokryć i > > > > miasto znowu musi się zadłużyć. Aby mówić o jakimejkolwiek spłacie > zadłużenia > > miasto najpierw niech stara się osiągnąć nadwyżkę budżetową. > > Nie musi.Trzeba wiecej oddawac niz pożyczac. należy zmniejszać deficyt, bo wówczas zataczamy koło, zaciągacie nowe kredyty aby spłacić poprzednie, i tak jest w tym przypadku > > Jak na razie wasz > > magistrat usiłuje uniknąć zwiekszającego zadłużenia miasta, tnąc wydatki > > (oświata,inwestycje)a tym samym zmniejszając deficyt. > > > > P.S Spłata kredytów jest już uwzględniona w wydatkach. > W tym roku spłacamy 100mln. No i pożyczacie 70 mln + odsteki, stoimy w miejscu Rafis Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 05.02.03, 22:41 frolix napisał: > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > Dlatego mało kto zawraca sobie głowę tym budżetem. Zauważ, ze w zwykł > ej > > firmie > > > czy nawet w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. > > > > w których to panstwach nie ma zadłużenia? UE ciagnie na kredytach,Polska > > ciagnie i reszta też.Kredytów nie biorą tylko Ci którzy nie mogą :) > > Pisałem, że w państwie nikt nie dopuściłby do tak wysokiego zadłużenia. Bo > opinia zwraca na to znacznie większą uwagę niż na budżety samorządowe. A ja pisałem,że dopuscił !!! > > Raczej niczego jeszcze nie znaleźli. Z pustego i Salomon nie naleje :) > > > zauważyłeś,że w budżecie przeznacza sie ponad 200mln na inwestycje? masz > > odpowiedz > > > Dlatego opłaca się sobie zawyżać wydatki na inwestycje, żeby mieć co ciąć. Chyba juz sam nie wiesz o czym piszesz.Kto Ci zawyża wydatki na inwestycje? > > > Restauratorzy mogą się cieszyć, ale co z tych chodników wynika dla > > inwestorów, > > > którzy w nie zainwestowali? > > > > Inwestorem jest miasto,które ma z tego podatki od restauratorów.Np kwant > > płacił 90tys zł miesiecznie :) > > Jeśli inwestorem jest miasto, a ono ma długi, to skąd ma pieniądze na > inwestycje? Z budżetu? A więc jest inny, większy inwestor - państwo albo prywatni, którzy > nie będą czekać wieczność na spłacenie długów. a ktos czeka na społacenie tych długów wiecej niż jest zapisane w umowie? > > > a jakich to dostwaców ma miasto? > > Choćby Telekomunikację. > > flx Powalające :) Jaka suma wchodzi w gre? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.N Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 02:20 wedzonka napisał: > Ladne miasto jest bardziej atrakcyjne niz miasto zaniedbane. Zobacz jak > remont Rynku wplynal na jego wyglad - na pierwszy rzut oka widac tylko > wymienione chodniki i pomalowane elewacje i tutaj tkwi wasz problem, wszystko pięknie wyglada na pierwszy rzut oka, a finanse miasta ledo zipią. Pożegnajcie się już z unijną dotację na niektóre inwestycje, czekają was lata spłacania kredytów Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Do P.B. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 10:27 Gość portalu: P.N napisał(a): > i tutaj tkwi wasz problem, wszystko pięknie wyglada na pierwszy rzut oka, a > finanse miasta ledo zipią. Pożegnajcie się już z unijną dotację na niektóre > inwestycje, czekają was lata spłacania kredytów Długi Wrocławia i Poznania zrównają sie w roku 2004 :) W tym roku bedziecie mieli 550 mln,my 850czy jakos tak.Wasz prezydent zapowiedział,że to dopiero początek pożyczania i pózniej wcale nie bedzie lepiej.My natomiast zmniejszymy dług do 40%.Warto zauważyć,że Poznan znajduje sie na 3 miejscu od konca jesli chodzi o % udział inwestycji w budżecie miasta.Czyli pożyczacie i nie inwestujecie.Wiem z GW,że w tym roku w Poznaniu nie zacznie sie żadna nowa inwestycja. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Re: Do P.B. IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 10:59 Gość portalu: Rafis napisał(a): > Gość portalu: P.N napisał(a): > > > i tutaj tkwi wasz problem, wszystko pięknie wyglada na pierwszy rzut oka, > a > > finanse miasta ledo zipią. Pożegnajcie się już z unijną dotację na niektór > e > > inwestycje, czekają was lata spłacania kredytów > > Długi Wrocławia i Poznania zrównają sie w roku 2004 :) > W tym roku bedziecie mieli 550 mln,my 850czy jakos tak.Wasz prezydent > zapowiedział,że to dopiero początek pożyczania i pózniej wcale nie bedzie > lepiej.My natomiast zmniejszymy dług do 40%.Warto zauważyć,że Poznan znajduje > sie na 3 miejscu od konca jesli chodzi o % udział inwestycji w budżecie > miasta.Czyli pożyczacie i nie inwestujecie.Wiem z GW,że w tym roku w Poznaniu > nie zacznie sie żadna nowa inwestycja. Chyba się pomyliłeś. 1. Zadłużenie Poznania wynosi 38 %, Wrocławia 57% 2. Jak to powiedział Wernyhor, nie zmniejszycie w tym roku zadłużenia, bo niby jak?Z 57% do 40% wierzsz w to? 3. Pod względem inwestycji w 2001 r. a teraz mamy 2003! 4. Pozyczamy i nie inwestujemy?My już jesteśmy przygotowani na kredyty z UE, wy nie. 5. "Wiem z GW,że w tym roku w Poznaniu nie zacznie sie żadna nowa inwestycja" - aha, pokaz mi ten artykuł!! 6. Skoro chcecie obniżyć zadłużenie o 17% w tym roku, a więc o 145 mln zł, czyli wynika z tego, że na inwestycje kasy u was wcale nie będzie 7. Poznańskie inwestycje, niektóre które będą realizowane w tym roku: - remont stadionu Lecha - budowa mostu Rocha - budowa wiaduktu obornickiego - program renowacji kamienic - sztuczne lodowisko - inwestycje oświatowe np. budowa sal gimnastycznych itp. Na inwestycje miasto w tym roku wyda 263 mln zł, a ile Wrocław? Aha pamiętajmy, że to są inwestycje miejskie nie komercyjne!!! 8. Zadłużenie miasta w przeliczeniu na jednego mieszkańca: - Warszawa - 1499 zł - Wrocław - 1311 - Kraków - 1300 - Gdańsk - 998 - Poznań - 927 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Do P.B. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 11:34 Gość portalu: P.B napisał(a): > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > Gość portalu: P.N napisał(a): > > > > > i tutaj tkwi wasz problem, wszystko pięknie wyglada na pierwszy rzut > oka, > > a > > > finanse miasta ledo zipią. Pożegnajcie się już z unijną dotację na ni > ektór > > e > > > inwestycje, czekają was lata spłacania kredytów > > > > Długi Wrocławia i Poznania zrównają sie w roku 2004 :) > > W tym roku bedziecie mieli 550 mln,my 850czy jakos tak.Wasz prezydent > > zapowiedział,że to dopiero początek pożyczania i pózniej wcale nie bedzie > > lepiej.My natomiast zmniejszymy dług do 40%.Warto zauważyć,że Poznan znajd > uje > > sie na 3 miejscu od konca jesli chodzi o % udział inwestycji w budżecie > > miasta.Czyli pożyczacie i nie inwestujecie.Wiem z GW,że w tym roku w Pozna > niu > > nie zacznie sie żadna nowa inwestycja. > > Chyba się pomyliłeś. > 1. Zadłużenie Poznania wynosi 38 %, Wrocławia 57% Tak wynosi w tym roku ale w przyszłym my w dół wy w góre.O tym pisze. > 2. Jak to powiedział Wernyhor, nie zmniejszycie w tym roku zadłużenia, bo niby > jak?Z 57% do 40% wierzsz w to? Nikt nie pisał o tym roku.Mowa jest o 2004. > 3. Pod względem inwestycji w 2001 r. a teraz mamy 2003! > 4. Pozyczamy i nie inwestujemy?My już jesteśmy przygotowani na kredyty z UE, wy > > nie. My juz korzystamy z tych kredytów :) > 5. "Wiem z GW,że w tym roku w Poznaniu nie zacznie sie żadna nowa inwestycja" - > > aha, pokaz mi ten artykuł!! Był tydzien lub 2 tygodnie temu. > 6. Skoro chcecie obniżyć zadłużenie o 17% w tym roku, a więc o 145 mln zł, > czyli wynika z tego, że na inwestycje kasy u was wcale nie będzie Ciecia sa robione w innych dziedzinach :) > 7. Poznańskie inwestycje, niektóre które będą realizowane w tym roku: > - remont stadionu Lecha > - budowa mostu Rocha > - budowa wiaduktu obornickiego > - program renowacji kamienic > - sztuczne lodowisko > - inwestycje oświatowe np. budowa sal gimnastycznych itp. > Na inwestycje miasto w tym roku wyda 263 mln zł, oj P.B. ciagle zawyzasz te liczby.Wiem,że na waszej stronie internetowej moze byc tak podane ale u was jakos dziwnie liczą co jest inwestycja a co nie.Dokładnie nie pamietam jak tam robicie ale wliczacie w to chyba jeszcze jakies dotacje panstwowe. a ile Wrocław? > Aha pamiętajmy, że to są inwestycje miejskie nie komercyjne!!! > > 8. Zadłużenie miasta w przeliczeniu na jednego mieszkańca: > - Warszawa - 1499 zł > - Wrocław - 1311 > - Kraków - 1300 > - Gdańsk - 998 > - Poznań - 927 Warszawa ma tak dużo? hm dziwne Czy P.B. nie zauwazasz tendencji? W tamtym roku pozyczyliscie 200mln,w tym 200,w przyszłym tez cos około.My w tym 70.Jesli w przyszłym roku taka tendencja sie utrzyma to zróewnamy sie w długach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Re: Do P.B. IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 12:52 Gość portalu: Rafis napisał(a): > > Chyba się pomyliłeś. > > 1. Zadłużenie Poznania wynosi 38 %, Wrocławia 57% > Tak wynosi w tym roku ale w przyszłym my w dół wy w góre.O tym pisze. > Aha, a skąd ty możesz wiedzieć jaki budżet będzie za roku, Rafis u was dochody miasta w tym roku spadły jeszcze więcej niż w Poznaniu!!!!Jeżeli zadłużenie miasta POznania wzrośnie kilka procent to co, i tak nadal zostajecie najbardziej zadłużonym miastem w Polsce. A gadki, że Wrocław myśli o spadku zadłużenia do 40% sa w sferze marzeń, wy dopiero chcecie osiągnąc wynika taki jakim obecnie dyspoduje Poznań. > > 2. Jak to powiedział Wernyhor, nie zmniejszycie w tym roku zadłużenia, bo > niby > > jak?Z 57% do 40% wierzsz w to? > Nikt nie pisał o tym roku.Mowa jest o 2004. Nie nie, już w tym roku miasto zmniejszyło radykalnie wydatki aby ograniczyć deficyt do 70.000, głównie odbije się to na oświcie i inwestycjach > > > 3. Pod względem inwestycji w 2001 r. a teraz mamy 2003! > > 4. Pozyczamy i nie inwestujemy?My już jesteśmy przygotowani na kredyty z U > E, > wy > > > > nie. > My juz korzystamy z tych kredytów :) Ha ha, sorki, ale jak możecie korzystać z funduszy unijnych skoro Polska nie jest pełnoprawnym członkiem! Pewnie myślisz o ISPA, to przecież fundusze pomocowe dla przyszłych członków Unii, zresztą Poznań też z nich korzysta, w zeszłym roku dostał przecież największą dodację w historii Polski na rozwój systemu kanalizacyjnego miasta oraz dostaliśmy także pieniądze na renowację miejskich kampienic > > > 5. "Wiem z GW,że w tym roku w Poznaniu nie zacznie sie żadna nowa > inwestycja" - > > > > aha, pokaz mi ten artykuł!! > Był tydzien lub 2 tygodnie temu. > Był, ale nie było w nim napisane, że żadnych inwestycji nie będzie. Było napisane, że nie będzie wielu nowych, a tłustym drukiem była wzmianka,że przetargi które już ogłoszono zostaną zrealizowane. > > 6. Skoro chcecie obniżyć zadłużenie o 17% w tym roku, a więc o 145 mln zł, > > > czyli wynika z tego, że na inwestycje kasy u was wcale nie będzie > Ciecia sa robione w innych dziedzinach :) nie kopciuszku, najwięcej odbije się na inwestycjach i oświecie > > > 7. Poznańskie inwestycje, niektóre które będą realizowane w tym roku: > > - remont stadionu Lecha > > - budowa mostu Rocha > > - budowa wiaduktu obornickiego > > - program renowacji kamienic > > - sztuczne lodowisko > > - inwestycje oświatowe np. budowa sal gimnastycznych itp. > > Na inwestycje miasto w tym roku wyda 263 mln zł, > > oj P.B. ciagle zawyzasz te liczby.Wiem,że na waszej stronie internetowej moze > byc tak podane ale u was jakos dziwnie liczą co jest inwestycja a co > nie.Dokładnie nie pamietam jak tam robicie ale wliczacie w to chyba jeszcze > jakies dotacje panstwowe. poznan.naszemiasto.pl/archiwum/806799.html > > a ile Wrocław? > > Aha pamiętajmy, że to są inwestycje miejskie nie komercyjne!!! > > > > 8. Zadłużenie miasta w przeliczeniu na jednego mieszkańca: > > - Warszawa - 1499 zł > > - Wrocław - 1311 > > - Kraków - 1300 > > - Gdańsk - 998 > > - Poznań - 927 > > Warszawa ma tak dużo? hm dziwne > Czy P.B. nie zauwazasz tendencji? W tamtym roku pozyczyliscie 200mln,w tym > 200,w przyszłym tez cos około.My w tym 70.Jesli w przyszłym roku taka > tendencja sie utrzyma to zróewnamy sie w długach. jeszcze nie pożyczyliśmy, deficyt wynosi 200 mln, będa akcje albo obligacje, a skąd możesz wiedziec co będzie w przyszłym roku. A wy musieliście zmniejszyć deficyt, powtarzam musieliście, bo inaczej zarząd komisaryczny wam grozi!! Wasza tabelka zadłużenia mówic nico inaczej www.wroclaw.pl/p/576 Z tego co widzę, zadłużenie ma spadać od 2005, zanim osiągniecie wynik poznański pozostanie bardzo duuuuuużo czasu Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Do P.B. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 14:27 Gość portalu: P.B napisał(a): Po pierwsze obniżyc zadłużenie do 40% można łatwo i wcale nie trzeba miec do tego 140 mln.Zauważ,że dług Wrocławia wzrósł w tym roku sztucznie do 57% w wyniku działan rzadu zmieniajacych ustawe o Policji dzieki czemu zabrano nam 70mln.Gdyby te 70 mln było w budzecie deficyt byłby nizszy.Wiec ograniczajac deficyt i zwiekszajac dochody miasta mozna znacznie obnizyc deficyt nawet do 40% w ciagu nastepnego roku :) Dane z podanej przez ciebie tabelki sa stare i nieaktualne.Według nowych planów dług ma byc spłacony o wiele szycciej ze wzgledu na UE. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Re: Do Rafisa IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 15:22 Gość portalu: Rafis napisał(a): > Gość portalu: P.B napisał(a): > > Po pierwsze obniżyc zadłużenie do 40% można łatwo i wcale nie trzeba miec do > tego 140 mln.Zauważ,że dług Wrocławia wzrósł w tym roku sztucznie do 57% w > wyniku działan rzadu zmieniajacych ustawe o Policji dzieki czemu zabrano nam > 70mln.Gdyby te 70 mln było w budzecie deficyt byłby nizszy.Wiec ograniczajac > deficyt i zwiekszajac dochody miasta mozna znacznie obnizyc deficyt nawet do > 40% w ciagu nastepnego roku :) > Dane z podanej przez ciebie tabelki sa stare i nieaktualne.Według nowych > planów dług ma byc spłacony o wiele szycciej ze wzgledu na UE. 1. Rafis mylisz deficyt z zadłużeniem miasta, 2. "Zauważ,że dług Wrocławia wzrósł w tym roku sztucznie do 57% w wyniku działan rzadu zmieniajacych ustawe o Policji dzieki czemu zabrano nam 70mln. " nie wzrósł żaden dług, lecz dochody spadły, a 70 mln to deficyt budżetowy, który został w desperacji ograniczony z ok. 150 mln zł, dlaczego, tłumaczyć chyba nie muszę Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Re: Do Rafisa IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 16:56 Gość portalu: P.B napisał(a): > Gość portalu: Rafis napisał(a): > > > Gość portalu: P.B napisał(a): > > > > Po pierwsze obniżyc zadłużenie do 40% można łatwo i wcale nie trzeba miec > do > > tego 140 mln.Zauważ,że dług Wrocławia wzrósł w tym roku sztucznie do 57% w > > > wyniku działan rzadu zmieniajacych ustawe o Policji dzieki czemu zabrano n > am > > 70mln.Gdyby te 70 mln było w budzecie deficyt byłby nizszy.Wiec ograniczaj > ac > > deficyt i zwiekszajac dochody miasta mozna znacznie obnizyc deficyt nawet > do > > 40% w ciagu nastepnego roku :) > > Dane z podanej przez ciebie tabelki sa stare i nieaktualne.Według nowych > > planów dług ma byc spłacony o wiele szycciej ze wzgledu na UE. > > 1. Rafis mylisz deficyt z zadłużeniem miasta, > 2. "Zauważ,że dług Wrocławia wzrósł w tym roku sztucznie do 57% w wyniku > działan rzadu zmieniajacych ustawe o Policji dzieki czemu zabrano nam 70mln. " > > nie wzrósł żaden dług, lecz dochody spadły, a 70 mln to deficyt budżetowy, > który został w desperacji ograniczony z ok. 150 mln zł, dlaczego, tłumaczyć > chyba nie muszę wzrósł udział długu w budzecie do 57% jak wyzej... napisałes to samo co ja tylko z drugiej strony :) zabranie 70 mln oznacza spadek dochodów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bladyrunner Re: Do Rafisa IP: *.gazeta-handlowa.com.pl 07.02.03, 01:45 Rafis! Człowieku! Czy mozesz mi pokazać te niesamowite wrocławskie inwestycje miejskie? Czekam aż ktoś mi wreszcie pokaże co w tym wrocławiu takiego jest i nikt mi jeszcze nic nie pokazał, tylko sie stale kłócicie. Naprawdę chcę zobaczyć to wasze kwitnące miasto a wy stale ten swój bełkot porozcinany łaciną w stylu asd. Odpowiedz Link Zgłoś
frolix Re: Do Rafisa 07.02.03, 11:29 Gość portalu: Bladyrunner napisał(a): > Czekam aż ktoś mi wreszcie pokaże co w tym wrocławiu takiego jest i nikt mi > jeszcze nic nie pokazał, tylko sie stale kłócicie. Co ma Ci ktoś pokazać? Disneylandu we Wrocławiu nie ma. Lista inwestycji też raczej Cię nie przekona, bo zawsze można stwierdzić, że w Poznaniu kostka brukowa grubsza, fontanny głębsze i taksówki żółtsze. > Naprawdę chcę zobaczyć to wasze kwitnące miasto a wy stale ten swój bełkot > porozcinany łaciną w stylu asd. Jak naprawdę, to przyjeżdżaj i sobie patrz. flx Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: asd Re: Do Rafisa IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 07.02.03, 13:34 frolix napisał: > Gość portalu: Bladyrunner napisał(a): > > Czekam aż ktoś mi wreszcie pokaże co w tym wrocławiu takiego jest i nikt m > i > > jeszcze nic nie pokazał, tylko sie stale kłócicie. > > Co ma Ci ktoś pokazać? Disneylandu we Wrocławiu nie ma. Lista inwestycji też > raczej Cię nie przekona, bo zawsze można stwierdzić, że w Poznaniu kostka > brukowa grubsza, fontanny głębsze i taksówki żółtsze. > > > Naprawdę chcę zobaczyć to wasze kwitnące miasto a wy stale ten swój bełkot > > > porozcinany łaciną w stylu asd. > > Jak naprawdę, to przyjeżdżaj i sobie patrz. > > flx wiesz, chodzi o to, ze bladyrunner to slynny redaktor poznanskiego miesiecznika dla aktywnych gejow GEJ POLSKI (dzialajacy pod przykrywka gazety handlowej) i ow koles byl w wielu miastach w Polsce (ale jedyne co zwiedzal to kluby dla gejow i lesb). Jego nic wiecej poza cudzymi odbytami i penisami nie interesuje i w tym jego problem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wernyhor Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.icpnet.pl / *.icpnet.pl 05.02.03, 20:38 wedzonka napisał: > Po drugie jesli za pozyczone pieniadze sa prowadzone inwestycje, to przeciez z mysla o tym ze zaowocuja one rozwojem, a wiec i w przyszlosci wzrostem(!!!) > dochodow - czyli ze splaty beda latwiejsze. A ile będzie wynosilo myto na moscie Tysiąclecia? > Poza tym na czym mialoby polegac takie bankructwo? Czy gmina jako taka moze > ulec likwidacji przez syndyka? :) we Wrocku wszystko jest możliwe,nawet wystawa swiatowa:)) pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
wedzonka Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 20:51 Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > wedzonka napisał: > > > Po drugie jesli za pozyczone pieniadze sa prowadzone inwestycje, to przeciez > z mysla o tym ze zaowocuja one rozwojem, a wiec i w przyszlosci wzrostem(!!!) > > dochodow - czyli ze splaty beda latwiejsze. > > > A ile będzie wynosilo myto na moscie Tysiąclecia? Nie sadze by most byl platny, ale odciazenie ruchu w centrum miasta powoduje np. to ze jest ono miejscem bardziej przyjaznym do prowadzenia interesow, stad juz krok do zmniejszenia bezrobocia, wzrostu wplywow z podatkow, i innych uroczych efektow... Dziwne tylko ze akurat Tobie trzeba takie rzeczy tlumaczyc! :) > > > Poza tym na czym mialoby polegac takie bankructwo? Czy gmina jako taka moze > > ulec likwidacji przez syndyka? :) > > > we Wrocku wszystko jest możliwe,nawet wystawa swiatowa:)) Ladnie powiedziane! I prawdziwie. :) > > pozdr. Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wernyhor Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.icpnet.pl / *.icpnet.pl 05.02.03, 20:54 wedzonka napisał: > Ladnie powiedziane! I prawdziwie. :) Prosto z serca!:) > Pozdrawiam! pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 02:16 wedzonka napisał: > Nie sadze by most byl platny, ale odciazenie ruchu w centrum miasta powoduje > np. to ze jest ono miejscem bardziej przyjaznym do prowadzenia interesow, stad > juz krok do zmniejszenia bezrobocia, wzrostu wplywow z podatkow, i innych > uroczych efektow... > Dziwne tylko ze akurat Tobie trzeba takie rzeczy tlumaczyc! :) No dziwne dzieją się rzeczy w tym Wrocku, w Poznaniu po zamknięciu mostu Rocha ruch w centrum zmniejszył się, ulice mniej się korkują, dziwne? ale prawdziwe, w Waszych warunkach nierealne. Przyjazdne centrum jest w tedy, kiedy firmy mające tam biura maja gdzie parkować a to jest problem miasta. Nie budowanie się nowego mostu, który w jeszcze większym stopniu skumuluje ruch w kierunku centrum, a do tego usilnie co niektórzy dążą. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wernyhor Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.icpnet.pl / *.icpnet.pl 05.02.03, 20:00 wedzonka napisał: > Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > > > W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? > > proszę o rady:) > > > > z gory dziękuję > > > > Sa trzy sposoby: (1)zwiekszyc dochody, (2)zmniejszyc wydatki, lub (3)jedno i > drugie. > Pozdrawiam! :) Aha to my w Poznaniu zmiejszymy w przyszłym roku poziom zadłużenia z 39% do 22% pozdrawiam:) Odpowiedz Link Zgłoś
wedzonka Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? 05.02.03, 20:10 Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > wedzonka napisał: > > > Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > > > > > W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? > > > proszę o rady:) > > > > > > z gory dziękuję > > > > > > > Sa trzy sposoby: (1)zwiekszyc dochody, (2)zmniejszyc wydatki, lub (3)jedno > i > > drugie. > > > Pozdrawiam! :) > > > Aha > to my w Poznaniu zmiejszymy w przyszłym roku poziom zadłużenia z 39% do 22% > > pozdrawiam:) A u nas jeszcze dlugo bedzie w co inwestowac! :) Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wernyhor Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.icpnet.pl / *.icpnet.pl 05.02.03, 20:25 wedzonka napisał: > Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > > > wedzonka napisał: > > > > > Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > > > > > > > W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? > > > > proszę o rady:) > > > > > > > > z gory dziękuję > > > > > > > > > > Sa trzy sposoby: (1)zwiekszyc dochody, (2)zmniejszyc wydatki, lub (3) > jedno > > i > > > drugie. > > > > > Pozdrawiam! :) > > > > > > Aha > > to my w Poznaniu zmiejszymy w przyszłym roku poziom zadłużenia z 39% do 22 > % > > > > pozdrawiam:) > > A u nas jeszcze dlugo bedzie w co inwestowac! :) My również sie nie poddamy:) > Pozdrawiam! pozdr. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: asd Re: Czy Wrocław straci w oczach inwestorów? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 05.02.03, 20:40 Gość portalu: Wernyhor napisał(a): > W jaki sposób osiagnąć w ciągu spadek zadłużenia z 57% do 40%? > proszę o rady:) > > z gory dziękuję > jestes na to za glupi kartoflarzu! co tam u grobelnego i jego pazia frankiewicza? zaplanowali juz w ktorej czesci waszego rynku zasadza kartofle na wiosne? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Breslau Na obwodnice śródmiejską poczekamy kolejne 20 lat IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 00:20 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Breslau Na 2 gi most Warszawski tez poczekamy 20 lat IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 00:21 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Breslau A na remont pl. Grunwaldzkiego chyba ze 30 lat IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 00:21 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Breslau A nowymi tramwajami to nasze prawnuki będa jeźdźić IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 00:22 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Breslau A o Centrum Południowym przestańmy marzyć IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 00:23 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bladyrunner Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! IP: *.gazeta-handlowa.com.pl 06.02.03, 00:40 A teraz trochę pikantniej. Sprubujcie się dalej porównywać z Poznaniem i Wielkopolską, które ten sam rating mają zawsze na najwyższym w Polsce poziomie :) W dniu 30 września 2002 roku niezależnie działająca agencja ratingowa Moody’s Investors Service po raz drugi przyznała Poznaniowi ocenę ratingową Baa1 z prognozą stabilną. (Baa1 według agencji Moody’s odpowiada ocenie BBB+ według agencji Standard & Poor’s ) Dodam tylko że taką ocenę według agencji Standard & Poor’s z miast przez nią ratingowanych w Polsce posiada tylko Kraków i to z prognoza negatywną... Ale Wy i tak jesteście lepsi co? ASD, Rafis czekam na wasze jak zwykle racjonalne argumenty w stylu (q...,sp... itp) Cieniasy! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rafis Przestalismy juz dawno :) IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 00:59 Przestalismy juz dawno porównywac sie z Poznaniem :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Re: Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 02:10 Gość portalu: Bladyrunner napisał(a): > A teraz trochę pikantniej. > Sprubujcie się dalej porównywać z Poznaniem i Wielkopolską, które ten sam > rating mają zawsze na najwyższym w Polsce poziomie :) > W dniu 30 września 2002 roku niezależnie działająca agencja ratingowa MoodyR > 17;s > Investors Service po raz drugi przyznała Poznaniowi ocenę ratingową Baa1 z > prognozą stabilną. > (Baa1 według agencji Moody’s odpowiada ocenie BBB+ według agencji Standar > d & > Poor’s ) > Dodam tylko że taką ocenę według agencji Standard & Poor’s z miast przez > nią > ratingowanych w Polsce posiada tylko Kraków i to z prognoza negatywną... > Ale Wy i tak jesteście lepsi co? > ASD, Rafis czekam na wasze jak zwykle racjonalne argumenty w stylu (q...,sp... > itp) > Cieniasy! oni zaraz zaczną podważać wiarygodność agencji Moody’s Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: abc Re: Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! IP: *.prosys.wroc.pl / 194.181.186.* 06.02.03, 13:12 A co takiego dzieje się w Poznaniu oprócz coraz słabszych targów ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: P.B Re: Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! IP: *.czerwonak.sdi.tpnet.pl 06.02.03, 15:25 Gość portalu: abc napisał(a): > A co takiego dzieje się w Poznaniu oprócz coraz słabszych targów ? niewątpliwie więcej niż we Wrocławiu P.S W tym roku targi np. Budma odnotowały wzrost liczby zwiedzających w porównaniu z latami ubiegłymi. A jak trzymają się targi Wrocławskie?Istnieje jeszcze coś takiego? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: asd Re: Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 06.02.03, 16:51 Gość portalu: Bladyrunner napisał(a): > A teraz trochę pikantniej. > Sprubujcie się dalej porównywać z Poznaniem i Wielkopolską, które ten sam > rating mają zawsze na najwyższym w Polsce poziomie :) > W dniu 30 września 2002 roku niezależnie działająca agencja ratingowa MoodyR > 17;s > Investors Service po raz drugi przyznała Poznaniowi ocenę ratingową Baa1 z > prognozą stabilną. > (Baa1 według agencji Moody’s odpowiada ocenie BBB+ według agencji Standar > d & > Poor’s ) > Dodam tylko że taką ocenę według agencji Standard & Poor’s z miast przez > nią > ratingowanych w Polsce posiada tylko Kraków i to z prognoza negatywną... > Ale Wy i tak jesteście lepsi co? > ASD, Rafis czekam na wasze jak zwykle racjonalne argumenty w stylu (q...,sp... > itp) > Cieniasy! i znow wchodzisz na nasze forum redaktorze Bladyrunner z miesiecznika gazeta handlowa - gej polski. Co slychac u twojego ojca? dalej rznie sie z waszym jamnikiem? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bladyrunner Re: Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! IP: *.gazeta-handlowa.com.pl 06.02.03, 22:34 Heh... A co takiego dzieje się we Wrocławiu? Nie chce mi się nawet wymieniać tego co się u nas dzieje bo i tak byście ze swoja typową wrocławską kompleksowością obrzucili mnie wyzwiskami - po co mi to? Pokażcie mi taki multipleks jak Kinepolis Poznań we Wrocławiu to może zacznę się zastanawiać. Ale najpierw musielibyście zatrzymać lokomotywe, która rozpędza nasze miasto a o to będzie ciężko jeśli nawet Miler niewiele tu może :) Poznań to dla mnie wartość sama w sobie i nie wyplenicie tego ze mnie. Jestem dumny ze swojego miasta. Jestem Poznaniakiem i nie mam kompleksów. Wasze miasto walczyło dla zbrodniarzy co jest jedyną waszą dumą. Bo co jest w tym Wrocławiu co? Hala ludowa? Nie rozśmieszajcie mnie. Buahaha Ten budynek jest poprostu obleśny! Odpowiedz Link Zgłoś
talkinghead Re: Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! 07.02.03, 10:01 Gość portalu: Bladyrunner napisał(a): > Heh... > A co takiego dzieje się we Wrocławiu? > Nie chce mi się nawet wymieniać tego co się u nas dzieje bo i tak byście ze > swoja typową wrocławską kompleksowością obrzucili mnie wyzwiskami - po co mi to > ? > Pokażcie mi taki multipleks jak Kinepolis Poznań we Wrocławiu to może zacznę > się zastanawiać. > Ale najpierw musielibyście zatrzymać lokomotywe, która rozpędza nasze miasto a > o to będzie ciężko jeśli nawet Miler niewiele tu może :) > Poznań to dla mnie wartość sama w sobie i nie wyplenicie tego ze mnie. > Jestem dumny ze swojego miasta. > Jestem Poznaniakiem i nie mam kompleksów. > Wasze miasto walczyło dla zbrodniarzy co jest jedyną waszą dumą. > Bo co jest w tym Wrocławiu co? > Hala ludowa? > Nie rozśmieszajcie mnie. > Buahaha > Ten budynek jest poprostu obleśny! no comments. zauwazyliscie panowie z poznania ze rozmawiacie od pewnego czasu sami ze soba ;). jak w przedszkolu. th. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mortyr Expo IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 07.02.03, 13:07 Pytanie ma bardzo prostą odpowiedź. Nie wydawać kasy na poronione pomysły takie jak expo, obchody millenijne, jose carrerasy, iluminacja odry etc. Już by się znalazło kilkadziesiąt mln. Poza tym proponuję powołanie przez MS i MF zespołu prokuratorko-skarbowego do zbadanuia inwestycji miejskich, przetargów ofertowych na sprzedaż nieruchomości oraz nadużyć przy tworzeniu planu zagospodarowania - vide casus terenów rekreacyjnych rojka. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: asd Re: Przestańcie marzyć o rywalizacji z Poznaniem! IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 07.02.03, 13:39 Gość portalu: Bladyrunner napisał(a): > Heh... > A co takiego dzieje się we Wrocławiu? > Nie chce mi się nawet wymieniać tego co się u nas dzieje bo i tak byście ze > swoja typową wrocławską kompleksowością obrzucili mnie wyzwiskami - po co mi to > ? > Pokażcie mi taki multipleks jak Kinepolis Poznań we Wrocławiu to może zacznę > się zastanawiać. > Ale najpierw musielibyście zatrzymać lokomotywe, która rozpędza nasze miasto a > o to będzie ciężko jeśli nawet Miler niewiele tu może :) > Poznań to dla mnie wartość sama w sobie i nie wyplenicie tego ze mnie. > Jestem dumny ze swojego miasta. > Jestem Poznaniakiem i nie mam kompleksów. > Wasze miasto walczyło dla zbrodniarzy co jest jedyną waszą dumą. > Bo co jest w tym Wrocławiu co? > Hala ludowa? > Nie rozśmieszajcie mnie. > Buahaha > Ten budynek jest poprostu obleśny! kino baltyk w wiosce poznan to jest dopiero super obiekt zlamany penisie!!!!!! albo ten "wspanialy" budynek na srodku waszego oblesnego rynku, obok ratusza!!! syfiasta wioska o nazwie pozek moze sie jedynie rownac z albanskimi wioskami pelnymi lepianek i biurowcow z kartonow i kawalkow drewna na opal!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś