d.o.s.i.a 08.09.07, 00:02 Chyba nadszedl czas aby przypomniec sobie o ojczyznie...? wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4470857.html Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ecto Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 00:11 kiedy jeszcze w polandii mieszkalem to glosowalem. 'narod' mial jednak gdzies glosujacych tak jak ja. teraz mnie juz to wali ... wyjechalem, nie wracam, niech ci co tam mieszkaja wybierja kolejna zmiane swin przy korycie ... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 00:40 Najlepiej i najwygodniej obrazic sie na "narod"... Postawa godna strusia. Odpowiedz Link Zgłoś
ecto Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 01:16 a co mam sie narzucac? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 01:51 Komu? O kim Ty w ogole piszesz? 'narod' mial jednak gdzies glosujacych tak jak ja. Mozesz jakos rozwinac mysl? Jaki narod masz na mysli? I w jaki sposob ten narod mial Cie gdzies? Kto konkretnie? Ja? Kolega z podworka? Znajomi z pracy? Kto Cie mial gdzies, bo nie kumam...? Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 10:37 > Mozesz jakos rozwinac mysl? Prosze bardzo :P > Jaki narod masz na mysli? Narod polski, osiolku ;] > I w jaki sposob ten narod mial Cie gdzies? Przeglosowywujac mnie 50:1. > Kto konkretnie? Ja? Kolega z podworka? Znajomi z pracy? Kto Cie > mial gdzies, bo nie kumam...? Konkretnie to stado osiolkow. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 13:25 > > I w jaki sposob ten narod mial Cie gdzies? > > Przeglosowywujac mnie 50:1. Na demokracje sie obrazasz?? No rzeczywiscie strasznie Cie potraktowala. Jak narod smie miec inne zdanie od Ciebie...! Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 09.09.07, 10:02 > > > I w jaki sposob ten narod mial Cie gdzies? > > > > Przeglosowywujac mnie 50:1. > > Na demokracje sie obrazasz?? Nie tyle obrazam, co uwazam ja za kompletnie idiotyczny system, w swoich zalozeniach wadliwy i pomalu acz skutecznie ruinujacy kraje w ktorych niemilosciwie nam panuje. Jaki sens ma system, w ktorym sprzataczka, pijak i profesor filozofii wspolnie razem decuduja o gospodarce kraju? Toz w wiekszosci przypadkow rzut moneta bylby lepszy :P Chocby dlatego, ze tanszy :P > No rzeczywiscie strasznie Cie potraktowala. Jak > narod smie miec inne zdanie od Ciebie...! Ja sie narodowi wcale nie dziwie, nie od dzis twierdze, ze zdecydowana wiekszosc ludzkosci nie potrafi myslec logicznie. Trudno im sie dziwic, ze glosuja jak osly na tych, ktorzy im wieksza marchewke przed oczami zawiesza. Heh. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 10:40 > Najlepiej i najwygodniej obrazic sie na "narod"... Nie, lepiej siedziec w gnoju w Bolszewii i babrac sie w tamtejszym blotku. > Postawa godna strusia. Nie, postawa godna doroslego czlowieka, ktory chce poprawic jakosc zycia sobie, swojej zonie i dzieciom. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 13:27 > Nie, postawa godna doroslego czlowieka, ktory chce poprawic jakosc > zycia sobie, swojej zonie i dzieciom. Zapewne zycie w normalnym kraju to nie jest cos o co warto sie starac. Lepiej przyjechac gdzies na gotowe, bo sie nalezy, a stare smiecie zostawic innym, niech sie martwia. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 09.09.07, 09:57 > Zapewne zycie w normalnym kraju to nie jest cos o co warto sie starac. Staralem sie 10 lat, glosowalem na tych, ktorzy chcieli zmienic SYSTEM a nie tylko obsadzic stolki swoimi ludzmi. > Lepiej > przyjechac gdzies na gotowe, bo sie nalezy, a stare smiecie zostawic innym, > niech sie martwia. Przewidywana dlugosc mojego zycia to nieco ponad 70 lat. Nie mam czasu czekac na to, az Bolszewia stanie sie normalnym krajem, bo moge sie nie doczekac. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maecki Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: 78.146.188.* 08.09.07, 01:59 (E)migranci juz niedlugo wracaja, wiec jada glosowac do Londka. Naprawde, jezeli wybory zastana mnie jeszcze tutaj, to wybieram sie do konsulatu? na glosowanie. Jezeli juz w PL, to bede mial pod nosem :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: 78.32.65.* 08.09.07, 09:47 Nie glosuje. Nie musze sobie przypominac o ojczyznie, bo nie zapomnialam o niej. Jednak nie bede sie wtracac do zycia tym, ktorzy tam mieszkaja i beda musieli zyc z wynikami wyborow. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 11:16 My na to to, co zwykle - wycieczka do konsulatu i kartka do urny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Voiddd Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.cable.ubr06.shef.blueyonder.co.uk 08.09.07, 11:44 No, to wszyscy PO..pierd.. co się kaczyzmu wystraszyli i wyjechali - nie możecie teraz wója Donalda wystawić, odżałujcie te pare setek na bilet do Polski. Bo jak nie to za 3 miesiące morda w kubeł na tematy polityczne. Odpowiedz Link Zgłoś
trelemorele Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 12:45 a ja nie zaglosuja, bo nie mam takiego obowiazku. Swoja opinie na temat Polski wyrazilem wsiadajac 3 lata temu do samolotu. Ntomiast nikt nie moze mi zabronic komentowania stytuacji w PL. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: filozoff Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.09.07, 13:08 Dokładnie. zreszta, co tu komentować tak naprawdę...Wystarczy, ze komentują za granicą. Co za wstyd. Gdyby tylko człowiek miał wpływ na to, jakiej chce być narodowości...Pozdrawiam tych, którzy zmądrzeli i wyjechali ;P Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 13:29 > komentują za granicą. Co za wstyd. Gdyby tylko człowiek miał wpływ > na to, jakiej chce być narodowości...Pozdrawiam tych, którzy > zmądrzeli i wyjechali ;P Do tego wstydu przyczyniles sie nie glosujac. Wiec nie schlebiaj sobie, ze taki madry jestes. To akurat byle glupek potrafi. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 09.09.07, 10:19 > Do tego wstydu przyczyniles sie nie glosujac. Wiec nie schlebiaj sobie, ze taki > madry jestes. To akurat byle glupek potrafi. Byle glupek to akurat potrafi zrobic krzyzyk przy nazwisku zlodzieja, ktory najskuteczniej go omamil obietnicami bez pokrycia. I dokladnie to byle glupek robi, i dokladnie dlatego mamy w Bolszewii taki syf jak mamy. Odpowiedz Link Zgłoś
robak.rawback Re: motloch 09.09.07, 15:47 w tekscie ponizej mozna sobie zamienic Rome na Poland. to samo. i chyba w polsce sa zadowoleni z wynikow wyborow bo pis zdaje sie ma dosc dobre notowania. bezmyslne oszolomy oszolomow wybieraja i sie ciesza. poza tym ciagle ten sam sklad po obu stronach politcyznego swiiatka - jakby innych ludzi nie bylo. wiec na zdrowie. gladiator - [SCENE CHANGE - between Gaius and Gracchus at a restaurant, discussing the games which Commodus revived to lure the mob. Outside can be seen a juggler, merchants calling out their wares, and the crowd visiting and moving about.] GAIUS Games! 150 days of games! GRACCHUS He's cleverer than I thought. GAIUS Clever? The whole of Rome would be laughing at him if they weren't in fear of his Praetorian. GRACCHUS Fear and wonder. A powerful combination. GAIUS Will the people really be seduced by that? GRACCHUS I think he knows what Rome is. Rome is the mob. He will conjure magic for them and they will be distracted. He will take away their freedom, and still they will roar. The beating heart of Rome is not the marble of the Senate, it is the sand of the Colosseum. He will give them death, and they will love him for it. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: filozoff Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.09.07, 13:56 Brawo ghrom! Takiego podsumowania sam bym lepiej nie wymyslił ;p Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 13:32 > a ja nie zaglosuja, bo nie mam takiego obowiazku. Swoja opinie na temat Polski > wyrazilem wsiadajac 3 lata temu do samolotu. > Ntomiast nikt nie moze mi zabronic komentowania stytuacji w PL. Komentowania nikt Ci nie broni. Ale do narzekania nie masz prawa, bo wlasnie przez Twoja biernosc w Polsce do wladzy doszli tacy, a nie inni ludzie. Odpowiedz Link Zgłoś
trelemorele Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 19:09 Gość portalu: Dosia napisał(a): > > a ja nie zaglosuja, bo nie mam takiego obowiazku. Swoja opinie na temat P > olski > > wyrazilem wsiadajac 3 lata temu do samolotu. > > Ntomiast nikt nie moze mi zabronic komentowania stytuacji w PL. > > Komentowania nikt Ci nie broni. Ale do narzekania nie masz prawa, bo wlasnie > przez Twoja biernosc w Polsce do wladzy doszli tacy, a nie inni ludzie. powiem tak Dosiu... gowno akurat wiesz o tym jakie ja mam doswiadczenia i jaki mialem wplyw na polska polityke ;) moze podaj przyklady swojej aktywnosci w tej dziedzinie poza maszerowaniem do urny? ciekaw jestem.... Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 09.09.07, 10:23 > moze podaj przyklady swojej aktywnosci w tej dziedzinie poza maszerowaniem do u > rny? ciekaw jestem.... Hehe, a do przykladow zalacz liste partii, na ktore glosowalas. Ciekaw jestem ;] Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 09.09.07, 10:21 > Komentowania nikt Ci nie broni. Ale do narzekania nie masz prawa, bo wlasnie > przez Twoja biernosc w Polsce do wladzy doszli tacy, a nie inni ludzie. Przez jaka jego biernosc? On nie ma obowiazku rozumiec praw ekonomii, mechanizmow tworzenia prawa itd. itp. Skoro tego nie rozumie, to po kiego grzyba ma glosowac? Zeby dostarczyc listek figowy demokratycznie wybranym zlodziejom? Nie, jesli nie rozumie tego czym go mamia politycy, to niech lepiej wybory zbojkotuje. Glos oddany na zla partie jest w oczywisty sposob gorszy, niz nie oddany w ogole. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 13:23 Mam coraz gorsze zdanie o emigracji. Okazuje, sie, ze czesc z Was to ludzie, ktorych interesuje tylko czubek wlasnego nosa. Obrazeni jak dzieci pouciekali z kraju, bo narod nie zaglosowal po ich mysli... Och, co za urazona duma... Beee narod. A wiecie co Wam powiem? Narod nie zaglosowal po Waszej mysli, bo z ponad pol miliona Polakow na wyspach zaglosowalo w ostatnich wyborach ok. 8 tys.!!! Zapewne reszta uznala, ze "narod ma ich gdzies". Zenada. A kto mial do cholery zaglosowac jak Wy wypieliscie sie na wybory??? I jaka macie czelnosc mowic teraz, ze to NAROD zaglosowal przeciwko Wam???! Mam ogromny zal do polskiej emigracji, po ostatnich wyborach, ze wypiela sie na wlasny kraj, ze pokazala, jak naprawde lezy jej na sercu dobro ojczyzny, od ktorej oczekuja pracy, dobrego zycia. A ja sie pytam? Za co??? Za to, ze nawet nie chce sie Wam isc do wyborow??? Za to, ze bierzecie tylek w troki i spadacie na Wysypy? Uwazacie, ze wszystko sie Wam nalezy od kraju, a sami nawet palcem nie kiwniecie, zeby pomoc tym, ktorzy staraja sie cos zmienic? No to mieliscie wynik ostatnio - przy frekwencji wyborczej jaka byla, te glosy pol miliona Polakow w samym UK MOGLY MIEC ZNACZENIE! Oczekujecie, ze ktos cos zrobi za Was - zaiste jest to postawa charakterystyczna dla wiekszosci Polakow, a pozniej wielkie zdziwienie, ze jest jak jest i zwalanie winy na jakichs "innych", na jakis "narod". Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dis_and_dat_kid Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.cable.ubr11.azte.blueyonder.co.uk 08.09.07, 13:30 po pierwsze o ile pamietam wszystkie glosy z zagranicy i tak sa wrzucane do okregu Wawa Centrum, zwroc uwage na to ze konsekwetnie Polacy za granica sa niedoreprezentowani w polskim Sejmie dwa, niektorych (na przyklad mnie) to kto wygra wybory w Pl obchodzi umiarkowanie, trzy, niektorych (innych) obchodzi jeszcze mniej: znajomy nawijal mi wczoraj o jakims meczu, wiec pytam sie co, z kim, po co (nie interesuje mnie sport zawodowy), wiec dostalo mi sie ze nie wiem ze Pl gra z Portugalia. Za to o zadnych wyborach nie mial pojecia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 13:40 > po pierwsze o ile pamietam wszystkie glosy z zagranicy i tak sa wrzucane do > okregu Wawa Centrum, No i co z tego? I tak sie licza. > zwroc uwage na to ze konsekwetnie Polacy za granica sa niedoreprezentowani w > polskim Sejmie > A czyja to wina? Moja? Zreszta nie wiem o czym piszesz. Wszakze w sejmie znalazlo sie chocby paru poslow, ktorzy walczyli o zmiane przepisow podatkowych na Polakow w UK? Nieprawdaz? Dosc powiedziec, ze takiej reprezentacji nie mieli Polacy w USA, bo dla nich nikt nowych przepisow nie przeforsowal.... Z jednej strony narzekacie na fiskusa, na podatki, ale jak zwykle ktos inny musial Wam to zalatwic. Ktos, kogo nawet nie wybraliscie do sejmu, bo Wam sie nie chcialo... I jeszcze malo???! > dwa, niektorych (na przyklad mnie) to kto wygra wybory w Pl obchodzi umiarkowan > ie, > A mnie obchodzi. I bedzie obchodzic, dopoki plynie we mnie polska krew. Bo sie nie chce wstydzic za swoj kraj, bo chce, aby moim rodakom, zylo sie lepiej (bo nie jestem pies ogrodnika), zeby nie musieli wyjezdzac tak jak ja za granice w poszukiwaniu lepszego zycia, bo chcialabym moze kiedys moc wrocic. A kogo nie obchodzi niech zamknie gebe na klodke i nie rozglasza na emigracji jaka Polska zla i jaka niewdzieczna i niedobra. Niech sie wyrzeknie obywatelstwa, albo sie do niego nie przyznaje. I wtedy bedzie uczciwie. > trzy, niektorych (innych) obchodzi jeszcze mniej: znajomy nawijal mi wczoraj o > jakims meczu, wiec pytam sie co, z kim, po co (nie interesuje mnie sport > zawodowy), wiec dostalo mi sie ze nie wiem ze Pl gra z Portugalia. Za to o > zadnych wyborach nie mial pojecia Fajnie. Oczekujesz ode mnie pochwaly dla kolegi? Bo nie wiem co chcesz udowodnic. To, ze sie komus nie chce, nie oznacza, ze to dobrze. Odpowiedz Link Zgłoś
bonzee33 Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 13:42 > Niech sie wyrzeknie obywatelstwa... To wcale nie jest proste. Trabia o tym non stop na forum Polonia. Stary Wiarus jest expertem. Odpowiedz Link Zgłoś
starywiarus Krótki film o długości smyczy obywatelskiej PL 11.09.07, 12:18 bonzee33 napisała: > > Niech sie wyrzeknie obywatelstwa... > To wcale nie jest proste. ========== Chętnie, choćby jutro. Tyle że zrzeczenie się obywatelstwa polskiego na wlasny wniosek, ustawowo dozwolone, jest praktycznie niewykonalne. wtemaciemaci.salon24.pl/10468,index.html Krótki film o długości smyczy obywatelskiej: Tak się zrzeka swojego obywatelstwa obywatel amerykański: Dziesięć minut, dwa podpisy złożone poza terytorium USA,w obecności konsula USA, bezpłatnie. Instrukcja, jak się zrzec obywatelstwa USA, jest wydrukowana w każdym amerykańskim paszporcie. usembassy-australia.state.gov/consular/oathrenunciation.pdf usembassy-australia.state.gov/consular/renunciationstatement.pdf Tak się zrzeka swojego obywatelstwa obywatel kanadyjski: 30 dni, dwukartkowy formularz, skromna opłata administracyjna www.cic.gc.ca/english/pdf/kits/citizen/CIT0302E.pdf Tak się zrzeka swojego obywatelstwa obywatel australijski: 30 dni, dwukartkowy formularz, skromna opłata administracyjna. www.immi.gov.au/allforms/pdf/128.pdf Tak się zrzeka swojego obywatelstwa obywatel polski: www.abc.com.pl/serwis/du/2000/0231.htm (spieszę uściślić - obywatel polski posiadający także inne obywatelstwo) [Nota bene 1: Tekst pod adresem powyżej jest oznaczony na website wydawnictwa ABC jako nieaktualny, bo od daty publikacji wprowadzono dodatkowe poprawki, z dodatkową komplikacją procedury, ale nikomu nie chciało się sporządzić tekstu jednolitego.] Rozporządzenie zawiera szczegółowe warunki składania suplikacji do tronu... pardon... do Pana Prezydenta RP, z prośbą o osobistą (!) decyzję głowy państwa o zwolnieniu z obywatelstwa polskiego. Wymagane w tym celu jest ośmiokartkowy, niezmiernie szczegółowy formularz oraz furmanka kosztownych i upierdliwych w uzyskaniu załączników. Fotografie paszportowe. Odręcznie napisany życiorys (poważnie! - kto nie wierzy, niech sprawdzi w rozporządzeniu). Pełna dokumentacja całożyciowej historii stanu cywilnego wyłącznie polskimi dokumentami (jak kto nie ma, bo pół życia spędził za granicą - tym gorzej dla niego). PESEL (jak kto nie ma - źle; jak nigdy nie miał ? jeszcze gorzej). Koszty są nieograniczone, czyli open-ended, typowo około USD 1000, ale może być i dziesięć razy tyle, jak ktoś musi np. dokonać w polskich sądach walidacji zagranicznego rozwodu, bo niepolski rozwód się nie liczy, a establishment urzędowy RP nie chce dać wiary, że rozwód nie ma nic wspólnego z obywatelstwem. Koszty są open-ended także dlatego, że od petenta pobiera się dantejskie opłaty za każdą pieczątkę, a im więcej na podaniu pieczątek, tym lepiej. Czas rozpatrywania wniosku wynosi od roku do nieskończoności, typowo dwa lata. Prezydent może się zgodzić, nie zgodzić, albo nic nie robić, pozostawiając wniosek bez rozpatrzenia. Decyzja lub jej brak są niezaskarżalne do sądów RP, nie podlegają także apelacji administracyjnej. Decyzja zapada w takim samym nieodwołalnym trybie, jak ułaskawienie skazańców albo naturalizacja cudzoziemców, tzn. jako osobista decyzja, podejmowana według własnego uznania Pana Prezydenta RP. Wniosek do Prezydenta RP opiniują po drodze (tajnie) dwa ministerstwa w Polsce, z których żadne nigdy nie widziało petenta na oczy. Jeśli wniosek zostanie pozostawiony bez rozpatrzenia, petenta się nie zawiadamia - na zasadzie że tron... pardon...Prezydent RP w swoim miłosierdziu niczego rozpatrywać nie musi, ani nikomu z niczego się tłumaczyć. Prawo decyzji nie jest delegowane na nikogo, każde zrzeczenie obywatelstwa polskiego z osobna wymaga osobistego podpisu monarchy... pardon... Prezydenta. [Nota bene 2: Nie ma w polskim prawie żadnego ograniczenia liczby pokoleń, przez które dziedziczy się obywatelstwo polskie. Dla ustawy o obywatelstwie polskim nie ma żadnego znaczenia miejsce urodzenia i stałego zamieszkania, znajomość języka, więź kulturowa etc. Każdy, kto na jakimkolwiek etapie nieograniczonej liczby pokoleń odziedziczył dowolnie drobną część DNA obywatela polskiego, przekazaną mu przez któregoś z dowolnie dalekich przodków, w wyniku aktu kopulacji dowolnie odleglego w czasie i przestrzeni - jest obywatelem polskim, wyposażonym przez polskie prawo w komplet praw i obowiązków obywatelskich na mocy ustawy o obywatelstwie polskim z 15 lutego 1962 r.] [Nota bene 3: Nie, to nie jest literówka - z 1962 roku. Ustawa jest gomułkowska, lecz nadal obowiązuje, z drobnymi kosmetycznymi zmianami terminologii... ] [Nota bene 4: A może po prostu zróbcie tak, jak cala sprawa była prawnie rozwiązana w II RP przed II wojną światową, w latach 1920-1939? Przedwojenna Polska była znana z wysokiej jakości swego ustawodawstwa. Jeśli obywatel II RP się naturalizował w innym kraju, uzyskując niepolskie obywatelstwo, to AUTOMATYCZNIE tracił obywatelstwo polskie w chwili nadania obcego. Wszystko bez papierów, petycji, suplikacji i opłat. Prosto, sprawiedliwie, jednoznacznie. Tylko że w IV RP po prostu nikt już nie rozumie tych trzech słów.] Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dis_and_dat_kid Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.cable.ubr11.azte.blueyonder.co.uk 08.09.07, 14:12 Gość portalu: Dosia napisał(a): Wszakze w sejmie > znalazlo sie chocby paru poslow, ktorzy walczyli o zmiane przepisow podatkowych > na Polakow w UK? Nieprawdaz? mysle ze zmiana przepisow podatkowych byla bardziej w interesie Pl niz Polakow mieszkajacych w UK, Pl sama sobie oddala przysluge, wiec nie wiem czemu ja mialbym jej za to dziekowac > A mnie obchodzi. I bedzie obchodzic, dopoki plynie we mnie polska krew. we mnie plynie A Rh+ ;-) Bo sie > nie chce wstydzic za swoj kraj, bo chce, aby moim rodakom, zylo sie lepiej (bo > nie jestem pies ogrodnika), zeby nie musieli wyjezdzac tak jak ja za granice w > poszukiwaniu lepszego zycia, bo chcialabym moze kiedys moc wrocic. nie wstydze sie, uwazam ze jesli chca zyc lepiej to niech zrobia w tym kierunku (nie zabraniam im w zaden sposob, ale tez nie twierdze ze wiem co dla nich jest najlepsze), nie planuje wracac Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 14:43 > mysle ze zmiana przepisow podatkowych byla bardziej w interesie Pl > niz Polakow mieszkajacych w UK, Pl sama sobie oddala przysluge, wiec nie wiem > czemu ja mialbym jej za to dziekowac Nie no oczywiscie. Bo malo tu bylo przewalanki na forum o tym jaka to Polska beee, bo kaze placic podatki... Rozwala mnie Twoja postawa. Odwracanie kota ogonem. PL sama sobie oddala przysluge, nie wiem za co jej dziekowac. Wez przestan, bo to juz jest przesada. A jak Ci szef daje podwyzke to tez twierdzisz, ze sam sobie oddal przysluge...??? > we mnie plynie A Rh+ ;-) Nie mowie o fizycznych wlasciwosciach - genetycznie jestes Polakiem, bo Twoje geny pochodza od przodkow bedacych Polakami. Z drugiej strony, jak nie rozumiesz przenosni, to nie probuj blyskac intelektem, bo Ci nie wychodzi. > nie planuje wracac Sie okaze. A okaze sie zapewne, ze jak w Polsce sie zmieni, to za 20lat nagle zapalasz wielka miloscia i przywiazaniem do swojego kraju. Fajnie zerowac na czyjejs pracy - najpierw pracy brytyjczykow, ktorzy zbudowali swoj kraj, potem zapewne, na pracy Polakow, ktorzy swoj kraj odbuduja (mam nadzieje). A samemu nic z siebie nie dawac. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dis_and_dat_kid Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.cable.ubr11.azte.blueyonder.co.uk 08.09.07, 15:00 Gość portalu: Dosia napisał(a): Wez > przestan, bo to juz jest przesada. A jak Ci szef daje podwyzke to tez > twierdzisz, ze sam sobie oddal przysluge...??? szczerze mowiac tak ;-) ja jestem dobrym pracownikiem, i jesli nie dostaje odpowiedniego renumeration to sobie pojde gdzie indziej ;-) jestem single wiec moge pracowac wszedzie, od Yukonu po Florida Keys, nic mnie nigdzie nie trzyma genetycznie jestes Polakiem, bo Twoje > geny pochodza od przodkow bedacych Polakami. nie istnieje cos takiego jak genetyczny Polak, moje geny od przodkow bedacych Polakami? masz na mysli tych ktorzy sprzymierzali sie z Zakonem przeciw Polsce, czy tych ktorzy na murach Warszawy w XVI w. smieli sie z Polaczkow ktorym ubrdalo sie ze przylacza Mazowsze do Polski (historia autentyczna)? > > nie planuje wracac > > Sie okaze. A okaze sie zapewne, ze jak w Polsce sie zmieni, to za 20lat nagle > zapalasz wielka miloscia i przywiazaniem do swojego kraju. moja droga, Pl za 20 lat nie bedzie najbogatszym krajem swiata, z najbardziej atrakcyjnym klimatem. Bedzie uwzgledniajac realistyczny scenariusz krajem troche biedniejszym od sasiednich Czech, bogatszym od sasiednich Niemiec, i mniej wiecej rownym poziomem z sasiednia Litwa. Bedzie miala problemy z demografia, i rosnace ilosci kolorowych mniejszosci. Pogoda, jak mysle, bedzie z grubsza taka sama. Wszystko to za malo bym rwal tam przez morza i oceany. Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 15:25 > szczerze mowiac tak ;-) > ja jestem dobrym pracownikiem, i jesli nie dostaje odpowiedniego renumeration t > o > sobie pojde gdzie indziej ;-) OK. Odbieglismy od tematu. Ja tez wyznaje poglady takie jak Twoje. Ale akurat rozmawialismy tutaj o reprezentacji interesow emigrantow w Polskim sejmie. Zdaje sie padl zarzut, ze emigranci nie sa reprezentowani. Wykazalam jedynie, ze (1) trudno o reprezentacje, skoro emigracja tej reprezentacji nie chce wybierac, (2) mimo tej niecheci jednak jakas reprezentacja w sejmie jest. I nawet, ze Ty uwazasz, ze reprezentuja "bez laski" akurat znaczenia nie ma. A to, kto na tym korzysta (choc akurat korzystaja obie strony) jest rowniez drugorzedne. Faktem jest, ze twierdziles, ze tej reprezentacji nie ma w ogole. Po osme. Z jednej strony domagasz sie reprezentacji, z drugiej, jak taka reprezentacja jest, to ja umniejszasz i ignorujesz, mowiac, ze jej nie ma. Tak naprawde trudno mi zgadnac czego tak naprawde oczekujesz. Ze ktos za Ciebie zaglosuje na Twoich reprezentantow?? Tylko po co, skoro Ty nawet tego nie potrafisz docenic? > nie istnieje cos takiego jak genetyczny Polak, moje geny od przodkow bedacych Polakami? Nie chce mi sie prowadzic czczych dyskusji. Jesli czujesz sie Turkiem, nic mi do tego. > Bedzie uwzgledniajac realistyczny scenariusz krajem troche biedniejszym od sasiednich Czech, bogatszym od sasiednich Niemiec, i mniej wiecej rownym poziomem z sasiednia Litwa. Bedzie miala problemy z demografia, i rosnace ilosc i kolorowych mniejszosci. Pogoda, jak mysle, bedzie z grubsza taka sama. Wszystko to za malo bym rwal tam przez morza i oceany. Pozyjemy, zobaczymy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dis_and_dat_kid Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.cable.ubr11.azte.blueyonder.co.uk 08.09.07, 15:43 d.o.s.i.a napisała: daj > e > sie padl zarzut, ze emigranci nie sa reprezentowani. takiego zarzutu nie bylo, wskazalem tylko, ze emigranci sa niedoreprezentowani, co biorac pod uwage ze sa obywatelami ale nie rezydentami moze miec sens. nie domagam sie reprezentacji, tak jak to widze potrafie sam siebie reprezentowac zupelnie ok, jak rowniez moje interesy. > Nie chce mi sie prowadzic czczych dyskusji. Jesli czujesz sie Turkiem, nic mi d > o > tego. moje odczucia maja niewiele do rzeczy. jestem bialym Europejczykiem, plci meskiej, i to tyle. Jesli to wystarcza milionom ludzi na kontynencie amerykanskim zeby zbudowac swoja tozsamosc etniczna, to czemu ja mialbym chciec wiecej? > Pozyjemy, zobaczymy. jasne, czasami zdarza sie niemozliwe. chcialbym jednak zwrocic Twoja uwage na slowa amerykanskiego pisarza D. Runyon'a : The race is not always to the swift, nor the battle to the strong, but that's the way to bet. Odpowiedz Link Zgłoś
sylwek07 co do glosowania 08.09.07, 15:46 Macie racje ze nie znacie tych osob ktore kandyduja ale wtedy mozecie glosowac na partie dana,taka jaka lubicie ,jaka uwazacie za ok lub tez ktora cos zmieni w Polsce. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: co do glosowania 09.09.07, 10:40 Najnowsza historia pokazala nam, ze NIE MA ISTOTNYCH ROZNIC pomiedzy partiami takimi jak UD, KLD, UW, SLD, AWS, PiS. Kolejne wladze robia mniej wiecej to samo: obsadzaja stolki swoimi ludzmi i knuja jak zostac wybranym w nastepnych wyborach. Trudno sie im dziwic, tak wszak dziala demokracja kadencyjna. Rownie dobrze mozecie sie dziwic, ze 2+2=4. Wniosek? Jesli nie masz zamiaru glosowac na ludzi, ktorzy otwarcie deklaruja chec zmiany SYSTEMU, nie glosuj wcale, bo bedzie tak samo niezaleznie od tego czy wygra PiS, PO, LID, czy co tam jeszcze teraz maja. Podpowiedz? O ile mi wiadomo, jedyna partia otwarcie gloszaca chec zmiany syetemu jest UPR. PS. Glos oddany na UPR nie jest zmarnowany bardziej, niz glos oddany na kogolowiek innego, a nawet mniej, bo jesli UPR wejdzie do sejmu to ma szanse cos zmienic. Pozostale partie nie maja zamiaru zmienic nic. Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 15:47 > takiego zarzutu nie bylo, wskazalem tylko, ze emigranci sa niedoreprezentowani, > co biorac pod uwage ze sa obywatelami ale nie rezydentami moze miec sens. No to chyba logiczne? Skoro w dodatku nie glosuja, to chyba tym bardziej...? > jasne, czasami zdarza sie niemozliwe. A ile Ty juz na tej emigracji jestes, ze juz poruszasz sie w kategoriach niemozliwosci? Znudzi Ci sie praca dla Angoli i bycie obywatelem drugiej kategorii, to zmienisz zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 09.09.07, 10:44 > Znudzi Ci sie praca dla Angoli i bycie obywatelem drugiej kategorii, to zmienisz > zdanie. ROTFL, zdecyduj sie, albo jestes pozytecznym idiota albo oplacanym agentem :D Nie wprowadzaj zbednego zamieszania :D Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 15:26 PS. Remuneration, a nie renumeration. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dis_and_dat_kid Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.cable.ubr11.azte.blueyonder.co.uk 08.09.07, 15:35 dziekuje, na ogol ortografie mam ok, ale zdarzaja sie pomylki jesli pisze szybko Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: iza2306 Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.ipt.aol.com 08.09.07, 13:44 oddalam glos wsiadajac ponad rok temu do samolotu. popieram tych emigrantow, ktorzy nie chca glosowac. z perspektywy emigracji to, co sie dzieje na polskiej scenie politycznej jest po prostu zenada. kiedy opowiedzialam znojomym tutejszym, ze jakis czlonek rzadu opowiadal o diable podpowiadajacym pielegniarkom strajkowanie i prezedencie nie majacym konta w banku (czy premierze? nie rozrozniam ich), to pootwierali buzie w szoku i pytali czy te osoby sa NADAL w rzadzie. nie wierze w jakakoliwiek zmiane. glosowalam zawsze odkad nabylam prawa wyborcze i nie przypominam sobie, zeby kiedykolwiek bylo inaczej: polscy politycy przypominaja jedynie szczury scigajace sie do koryta i sa tak bezczelni, ze nawet nie dbaja o pozory. totalne lekcewazenie wyborcy i to denerwujace besserwisserstwo, arogancja. no way. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 14:04 > nie wierze w jakakoliwiek zmiane. glosowalam zawsze odkad nabylam > prawa wyborcze i nie przypominam sobie, zeby kiedykolwiek bylo > inaczej: polscy politycy przypominaja jedynie szczury scigajace sie > do koryta i sa tak bezczelni, ze nawet nie dbaja o pozory. totalne > lekcewazenie wyborcy i to denerwujace besserwisserstwo, arogancja. > no way. Coz, ktos na nich zaglosowal... Do kogo masz pretensje? Demokracja jest jedynie tak silna jak silne sa glosujace jednostki. Odpowiedz Link Zgłoś
czokibiki Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 14:18 > Coz, ktos na nich zaglosowal... Do kogo masz pretensje? Demokracja jest jedynie > tak silna jak silne sa glosujace jednostki. Widac po sytuacji w Pl jakie silne te glosujace jednostki byly. ;-( Gratuluje wiary w lepsze wybory, ja juz chyba zwatpilam, czy w Pl kiedykolwiek lepiej bedzie. Ja zawsze glosowalam, ale wyniki nigdy mnie nie zadowalaly. Decyzje o wyjedzie podjelismy po ostatnich wyborach. Wracac nie bedziemy. Zarty sie skonczyly, mlodzienczy romantyzm i wiara, ze bedzie dobrze takoz, teraz trzeba pomyslec o dzieciach, o ich normalnym rozwoju, normalnej szkole, przyszlosci. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 14:32 > Widac po sytuacji w Pl jakie silne te glosujace jednostki byly. ;-( Ale nie bylo ich znowu tak duzo. Glosy emigrantow mogly sytuacje odwrocic. Tylko, emigracji sie nie chcialo... Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 09.09.07, 10:46 > Ale nie bylo ich znowu tak duzo. Glosy emigrantow mogly sytuacje odwrocic. Gdyby zaglosowali na ktora partie? Na kogo mieli oddac swoje glosy, powiedz, prosze? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: izka2306 Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.ipt.aol.com 09.09.07, 21:47 Gość portalu: Dosia napisał(a): > Ale nie bylo ich znowu tak duzo. Glosy emigrantow mogly sytuacje odwrocic. > Tylko, emigracji sie nie chcialo... Dosiu, to nie ze nam sie nie chcialo: 1/ czesc z nas nie wraca i nie ma zamiaru sie wtracac we wlasciwie nie swoje sprawy, 2/ bardziej sie czuje Europejka niz Polka i tyle, kompletnie nie czuje jakiegos patriotycznego dreznia serca na wzmianke o Polsce, 3/ powtarzam: glosowalam zawsze odkad nabylam prawa wyborcze parenascie lat temu, glosowalam rowniez w ostatnich wyborach - wciaz mam nieodparte wrazenie, ze wybieram tych, co beda przy korycie, a nie tych, co faktycznie cos zrobia, 4/ powtorze za ghromem: mam jedno dosc krotkie zycie i nie mam ochoty go marnowac i w niskonczonosc czekac na 'kiedys bedzie lepiej', 5/ jedyne czego chce od Polski, to zeby pozwolila mi zdecydowac, czy chce byc nadal tejze obywatelem. a tak w ogole, to niektorym w RP nie chce sie sprzed TV tylka ruszyc do punktu wyborczego na osiedlu, dlaczego ja mam LATAC do Edynburgha czy Londynu? nie chce mi sie w nie swojej sprawie. no i jak jeden z przedmowcow powiedzial: a co sie mam narzucac. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: 78.32.65.* 08.09.07, 14:13 Glosowac mozna w konsulacie. Ile osob bedzie specjalnie jechac do Londynu? Na dodatek trzeba sie wczesniej tam dodzwonic, zeby w ogole mozna bylo glosowac. Jak ktos nie ma zamiaru wracac do PL, to dlaczego mialby wybierac tym, ktorzy tam sa politykow? > Mam ogromny zal do polskiej emigracji, po ostatnich wyborach, ze wypiela sie na > wlasny kraj, ze pokazala, jak naprawde lezy jej na sercu dobro ojczyzny, od > ktorej oczekuja pracy, dobrego zycia. A ja sie pytam? Za co??? Za to, ze nawet > nie chce sie Wam isc do wyborow??? Za to, ze bierzecie tylek w troki i spadacie > na Wysypy? Uwazacie, ze wszystko sie Wam nalezy od kraju, a sami nawet palcem > nie kiwniecie, zeby pomoc tym, ktorzy staraja sie cos zmienic? No to mieliscie > wynik ostatnio - przy frekwencji wyborczej jaka byla, te glosy pol miliona > Polakow w samym UK MOGLY MIEC ZNACZENIE! Kto mowi, ze wszystko im sie nalezy od kraju? O czym Ty piszesz? Chyba za bardzo zaangazowalas sie emocjonalnie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.brnt.cable.ntl.com 08.09.07, 14:33 > Kto mowi, ze wszystko im sie nalezy od kraju? Wystarczy poczytac to forum, zeby zgadnac... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: 78.32.65.* 08.09.07, 17:56 Czytam to forum od poczatku jego powstania (wczesniej Praca zagranica) i raczej wiekszosc osob chce czegos od UK, od czasu do czasu pojawiaja sie watki o benefitach czy mieszkaniach socjalnych. Nie pamietam by ktos tu pisal, ze chce czegos od Polski, byc moze dlatego, ze to nie jest wlasciwe forum. Odpowiedz Link Zgłoś
randybvain Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 14:54 Ale bredzisz. Ludzie pojechali do UK aby zarobic na zycie, czego nie mogli zrobic w Polsce. A ty robisz z wszystkich jakichs politycznych emigrantow, co sie obrazili na Kaczki. Spora czesc osob wyjechala jeszcze za Millera, Belki i Kwasniewskiego, wiec trafiasz jak kula w plot. Po drugie jakos ci nie przychodzi do glowy ile trzeba sie wlec do tego Londyny, jesli mieszka sie na peryferiach UK. Takas przepelniona obywatelska postawa? To jedz ze Swinoujscia, by glosowac w Ustrzykach Dolnych. Aha, bez pieniedzy na hotel. Frekwencja jest jaka jest, bo ustroj demokratyczny jest chory i nikt naprawde nie wierzy, ze jego zdanie/glos sie liczy. Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 15:28 Po drugie jakos ci nie przychodzi do glowy ile trzeba sie wlec do > tego Londyny, jesli mieszka sie na peryferiach UK. Takas > przepelniona obywatelska postawa? To jedz ze Swinoujscia, by > glosowac w Ustrzykach Dolnych. Aha, bez pieniedzy na hotel. Tak sie sklada, ze w ostatnich wyborach stanelam na glowie, aby zdobyc karteczke do glosowania z miejsca zameldowania. > Frekwencja jest jaka jest, bo ustroj demokratyczny jest chory i nikt > naprawde nie wierzy, ze jego zdanie/glos sie liczy. Ustroj komunistyczny byl zapewne lepszy... Odpowiedz Link Zgłoś
randybvain Zamiast tego moglas stanac na nogi 09.09.07, 15:49 Na glowie daleko nie zajdziesz. Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: Zamiast tego moglas stanac na nogi 09.09.07, 16:08 wow. Jakie to doglebne. Nie wazne, ze tresci brak... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: profes79 Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? IP: *.cable.ubr01.sutt.blueyonder.co.uk 10.09.07, 18:25 Jaka karteczke? Nie zrozumialas? w UK mozna glosowac tylko i wylacznie w Londynie. Ja z Birmingham mam tam 3 godziny drogi. A ci z Liverpoolu czy Manchesteru? Ze o Szkocji nie wspomne? Nie bede wydawal kasy zeby spedzic pol dnia w pociagu i 10 minut w ambasadzie. Odpowiedz Link Zgłoś
randybvain Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 14:58 Moja ojczyzna jest tam, gdzie moj ojciec, a nie gdzie twoj. Oprocz tego, co juz napisalem, to dochodzi jeszcze fakt, ze mialbym glosowac na ludzi, ktorych kompletnie nie znam. Nie jestem Warszawiakiem. Ty zas probujesz wmowic ludziom, ze nie wazne na kogo, byle bylo. Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: 21 pazdziernika wybory - co na to emigranci?? 08.09.07, 15:31 > Moja ojczyzna jest tam, gdzie moj ojciec, a nie gdzie twoj. Oprocz > tego, co juz napisalem, to dochodzi jeszcze fakt, ze mialbym > glosowac na ludzi, ktorych kompletnie nie znam. Nie jestem > Warszawiakiem. Ty zas probujesz wmowic ludziom, ze nie wazne na > kogo, byle bylo. Bo oczywiscie to tak trudno dowiedziec sie na kogo mozna glosowac? Bo jak sie jest Warszawiakiem, to zapewne wszystkich kandydatkow sie zna osobiscie... Tak, kazdy niech sobie tlumaczy jak chce. Ale niech pozniej nie narzeka, ze mu "kraj", albo "narod" nic nie dal i trzeba bylo emigrowac... Prawda jest taka, ze jak sie komus chce to sie postara, a jak komus sie nie chce, to i tak bedzie mial wszystko gdzies. Szkoda tylko, ze najwiecej krzycza i najwiecej pretencji maja Ci, ktorzy NIC nie robia. Odpowiedz Link Zgłoś
randybvain Ech 09.09.07, 15:53 Szkoda, ze nie ujawnie swojej tozsamosci, kim jestem i co robie, bo bys sie pochlastala gumka myszka, jakbys wiedziala i zrozumiala, co za brednie wypisujesz... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dosia Re: Ech IP: *.brnt.cable.ntl.com 09.09.07, 19:35 Juz sie pochlastalam... Nawet nie musisz nic pisac. Na sama mysl kim jestes i co robisz reka mi sama siega po gumke myszke. Kimze jestem ja przy Tobie...! Nie godnam Ci stop calowac. Odpowiedz Link Zgłoś
sylwek07 do dosii 08.09.07, 15:40 Widze ze chcesz cos zmienic,to dobrze ale jesli chcesz miec wieksza sile w tym i dzialac wspolnie w sprawie glosowania to zachecam Cie do Fundacji Pana Balcerowicza,nie dlugo jego Fundacja bedzie promowac glosowanie wsrod mlodych i maja nalozyc nacisk na te wybory. www.iap.pl/?id=wiadomosci&nrwiad=146087 a i pamietaj ze nikogo na sile nie przekonasz,milego dnia zycze :) Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: do dosii 08.09.07, 15:49 Dzieki za link. > a i pamietaj ze nikogo na sile nie przekonasz,milego dnia zycze :) Nie o przekonanie mi chodzi, wbrew pozorom, a o sklonienie do refleksji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dis_and_dat_kid Re: do dosii IP: *.cable.ubr11.azte.blueyonder.co.uk 08.09.07, 16:00 d.o.s.i.a napisała: > Nie o przekonanie mi chodzi, wbrew pozorom, a o sklonienie do refleksji. reflektuje ze mamy ladna pogode za oknem. Cos tak czuje ze bedzie piekne Saint Luke's summer w tym roku. Poreflektuj sobie Dosiu o zrobieniu dobrego uzytku z pogody, i zostaw polityke dla innych Odpowiedz Link Zgłoś
d.o.s.i.a Re: do dosii 08.09.07, 16:30 Nie moge bo wisze na telefonie z jednym z brytyjskich bankow, ktory jak sie okazalo, "zapomnial" zrobic przelew na moja karte kredytowa... To wszystko pomimo zapewniania mnie przez trzy tygodnie przez roznych innych reprezentantow infolinii, ze wszystko jest w porzadku. Takiego burdla jak tutaj, to chyba nawet w Kongo nie ma. I to tylko dlatego, ze Kongo pewnie nie ma zadnego systemu bankowego, ktory moznaby spieprzyc. Z dwojga zlego wole juz myslec o polskiej polityce. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A Re: do dosii IP: 78.32.65.* 08.09.07, 17:54 Chyba ten kraj Ci nie sluzy. Banki rzucily na Ciebie klatwe. Odpowiedz Link Zgłoś
trelemorele Re: do dosii 08.09.07, 19:16 d.o.s.i.a napisała: > Nie moge bo wisze na telefonie z jednym z brytyjskich bankow, ktory jak sie > okazalo, "zapomnial" zrobic przelew na moja karte kredytowa... To wszystko > pomimo zapewniania mnie przez trzy tygodnie przez roznych innych reprezentantow > infolinii, ze wszystko jest w porzadku. > Takiego burdla jak tutaj, to chyba nawet w Kongo nie ma. I to tylko dlatego, ze > Kongo pewnie nie ma zadnego systemu bankowego, ktory moznaby spieprzyc. > > Z dwojga zlego wole juz myslec o polskiej polityce. odpowiedz na twoje niezadowolenie jest prosta -wyjedz z UK!! najlepiej do kraju gdzie bedziesz mogla glosowac, banki beda super a polonia dozgonnie odddana i zywo zainteresowana losami Polski. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: chlop_ze_wsi Re: do dosii IP: 217.206.52.* 09.09.07, 15:43 na 20 zarezerwowalem lot do Polski, zaglosuje i spadam... oczywiscie glosuje na PISiorow.... ha ha ha... Odpowiedz Link Zgłoś
robak.rawback Re: do dosii 09.09.07, 15:56 hahaha a to dobre - o tym nie pomyslalam. ale to pewnie dlatego ze wredna nie jestem hahahaha Gość portalu: chlop_ze_wsi napisał(a): > na 20 zarezerwowalem lot do Polski, zaglosuje i spadam... > oczywiscie glosuje na PISiorow.... ha ha ha... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maecki Re: do dosii IP: 78.146.188.* 09.09.07, 16:55 Gość portalu: A napisał(a): > Polska? > > ;-) Dlaczego nie? Dwa pierwsze warynki beda spelnione :) Odpowiedz Link Zgłoś
kicior99 Re: do dosii 10.09.07, 18:52 > Takiego burdla jak tutaj, to chyba nawet w Kongo nie ma Biedna skrzywdzona dziewczynka... To co tu jeszcze robisz DKN? Kraj ci nie służy więc wracaj i przekonuj te 50 proc. Polaków co na wybory nie pójdą. tam masz większe szanse. Albo przekonuj Polonię w Kongo... W każdym razie tam sie mniej skompromitujesz niż powyższą wypowiedzią. Odpowiedz Link Zgłoś
luiza-w-ogrodzie Kazdy powinien glosowac w kraju swojej przyszlosci 10.09.07, 11:27 Od wyjazdu kilkanascie lat temu nigdy nie glosowalam w polskich wyborach. Uwazam, ze kazdy powinien glosowac, ale tylko w tym kraju, w ktorym widzi swoja przyszlosc. Nie znam warszawskich kandydatow (a tylko w tym okregu wyborczym liczylby sie moj glos), poza tym bardziej mnie interesuja sprawy lokalnej polityki - wladze gminy, stanu no i nadchodzace wybory federalne. Nie planuje powrotu do Polski. Pozdrawiam Luiza-w-Ogrodzie .¸¸><((((º>¸¸.·´¯`·.¸¸><((((º> Australia-uzyteczne linki Odpowiedz Link Zgłoś
kicior99 Re: Kazdy powinien glosowac w kraju swojej przysz 10.09.07, 18:54 nie masz racji Luizo. Dopóki tamten kraj trzyma prawnie nade mną łapę (bo przecież podlegam polskiej jurysdykcji) mam prawo wiedzieć kto to prawo tworzy i mieć na to wpływ. Później, gdy będę miał obywatelstwo - pocałujta wójta. Odpowiedz Link Zgłoś
luiza-w-ogrodzie Re: Kazdy powinien glosowac w kraju swojej przysz 11.09.07, 07:14 kicior99 napisał: > nie masz racji Luizo. Dopóki tamten kraj trzyma prawnie nade mną łapę (bo przecież podlegam polskiej jurysdykcji) mam prawo wiedzieć kto to prawo tworzy i mieć na to wpływ. Później, gdy będę miał obywatelstwo - pocałujta wójta. Kicior, to w niczym nie zaprzecza mojej tezie ze glosujesz na swoja przyszlosc. Na razie glosujesz w Polsce liczac na to, ze wplyniesz na swoja przyszla sytuacje jako obywatel polski, a pozniej, gdy bedziesz mial obywatelstwo, oprocz podawania roznych czesci do calowania :o) bedziesz zapewne glosowal w UK. Pozdrawiam. Luiza-w-Ogrodzie, obywatelka australijska od 13 lat, polska od urodzenia .¸¸><((((º>¸¸.·´¯`·.¸¸><((((º> Australia-uzyteczne linki Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 10.09.07, 16:28 Najśmieszniejsze partyjki zbierają się do kupy. Dorzucić jeszcze Chamooborę i będzie komplet :) wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4475836.html Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 10.09.07, 16:59 korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID251855245,index.html Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 10.09.07, 17:03 Dzięki, przednie! Najlepsze to: "jeśli NIE wystartowalibyśmy razem, to miejsca posłów LPR (i UPR...) zajęliby ludzie z "Samoobrony" lub innej partii LiDowej..." "Liberalna" UPR, zwiększająca szanse Giertychów, Orzechowskich, Wierzejskich i Bosaków na wejście do parlamentu - cu-dow-ne! Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 10.09.07, 17:30 > Dzięki, przednie! Nie tobie ten link podawalem, jak widac niewiele zrozumiales. > Najlepsze to: > "jeśli NIE wystartowalibyśmy razem, to miejsca posłów LPR (i UPR...) zajęliby > ludzie z "Samoobrony" lub innej partii LiDowej..." Rozumiem, ze w lawach sejmowych Towarzysz wolalby widziec swoich kolegow z Samoobrony i LiD zamiast poslow UPR i LPR. > "Liberalna" UPR, zwiększająca szanse Giertychów, Orzechowskich, Wierzejskich i > Bosaków na wejście do parlamentu - cu-dow-ne! "Start z LPR nie z'obowiązuje nas do popierania stanowiska LPR w Sejmie jakiejkolwiek sprawie!" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: profes79 Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... IP: *.cable.ubr01.sutt.blueyonder.co.uk 10.09.07, 18:28 To troche jakby PiS sprzymierzyl sie z SLD zeby uzyskac lepszy wynik wyborczy. Widzialem juz dziwne rzeczy, ale LPR i UPR? Komus tu bardzo teskno do koryta - acz Korwina o to nie posadzalem. NA PEWNO nie oddalbym glosu na liste LPR/UPR Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 11.09.07, 01:00 W statucie UPR jest zamieszczony zakaz wchodzenia partii do *rzadu*, ktory nie jest w pelni prawicowy (LPR nie jest partia prawicawa, jesli chodzi o gospodarke). Sejm to inna inszosc - tak jak napisal JKM: "Ja się zgadzam, że d***kracja jest do doopy - ale czy to nie przesada? Start z LPR nie z'obowiązuje nas do popierania stanowiska LPR w Sejmie jakiejkolwiek sprawie!" Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 11.09.07, 10:17 > To troche jakby PiS sprzymierzyl sie z SLD zeby uzyskac lepszy > wynik wyborczy. Lepiej, to tak, jakby szef partii Zielonych postawił w parku narodowym fabrykę Smrodeksu :) > Widzialem juz dziwne rzeczy, ale LPR i UPR? Mnie to nie dziwi w ogóle - u takich kabaretowych partyjek to częste. Nie ma szans na rządzenie, nie ma szans na udział w rządzeniu, nie ma szans na realizację programu (pomijając fakt, że ów program to jeden wielki dowcip), ale jest szansa na dostanie się do parlamentu i pobieranie diet przez cztery lata i to wystarczy. > Komus tu > bardzo teskno do koryta - acz Korwina o to nie posadzalem. Ponownie - mnie to nie dziwi. Kiedy się nie ma pomysłu na przekonanie społeczeństwa do swoich racji, to się próbuje dostać do koryta tylnymi drzwiami, przy okazji przeciagając przez nie również Giertycha z Wierzejskim. > NA PEWNO nie oddalbym glosu na liste LPR/UPR Trudno mi sobie wyobrazić kogokolwiek, kto by oddał. Nawet, gdyby z tej listy startowali anieli niebiescy, zagłosowawszy na nich miałbym potworne wyrzuty sumienia, że przyczyniłem się do uzyskania przez nich 8%, które pozwoliły do Sejmu dostać się np. Orzechowskiemu. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 11.09.07, 11:35 Kabaretowe poglady to macie wy, towarzyszu. Kompletnie oderwane od rzeczywistosci, ignorujace podstawowe prawa ekonomii i psychologii. > Nawet, gdyby z tej listy > startowali anieli niebiescy, zagłosowawszy na nich miałbym potworne wyrzuty > sumienia, że przyczyniłem się do uzyskania przez nich 8%, które pozwoliły do > Sejmu dostać się np. Orzechowskiemu. Kolejny genialny pomysl: na zlosc babci odmroze uszy. Odmrazajcie sobie, towarzyszu. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 11.09.07, 12:09 Gromciu, ja staram się zrozumieć Twoją frustrację - też bylbym sfrustrowany, gdyby facet, na którego wiernie latami glosowalem, zacząl nagle pomagać Wierzejskiemu i Giertychowi w wejściu do parlamentu. Niemniej zrozumienie nie oznacza akceptacji inwektyw i ja ich nie akceptuję. Dlatego ponownie pożegnamy się do czasu, kiedy troszkę ostygniesz, zastanowisz się i zaczniesz dyskutować przy użyciu czegoś, co choćby z daleka przypomina argumenty. Twoje posty zaczną się u mnie ponownie pojawiać za tydzień. Papa. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 11.09.07, 12:57 > Gromciu, ja staram się zrozumieć Twoją frustrację - też bylbym sfrustrowany, > gdyby facet, na którego wiernie latami glosowalem, zacząl nagle pomagać > Wierzejskiemu i Giertychowi w wejściu do parlamentu. Chyba jednak wroce do nazywania cie pajacem, kabareciarz to zbyt szumnie. Naprawde niewiele inteligencji wymaga zrozumienie roznicy pomiedzy 'wykorzystuje' i 'pomaga'. Abstrahujac, wyjasnij mi co masz konkretnie do tych dwoch panow, oprocz tego ze najwyrazniej sa na liscie wrogow twoich mocodawcow? Pierwszego nie kojarze, Giertycha znam tylko z tego, ze pozwolil paru chlopakom z glowa do matematyki zdac mature, i takoz paru dziewczynom z umiejetnoscia pieknego pisania po polsku. Co wzbudzilo histerie i pochody pierwszomajowe. Smiechu warte. Gdzie byliscie, gdy Wiatr rozwalal edukacje? > Niemniej zrozumienie nie oznacza akceptacji inwektyw i ja ich nie akceptuję. > Dlatego ponownie pożegnamy się do czasu, kiedy troszkę ostygniesz, zastanowisz > się i zaczniesz dyskutować przy użyciu czegoś, co choćby z daleka przypomina > argumenty. Pajacu, przeciez ty od dawien dawna nie uzywasz argumentow, probujesz li tylko nieudolnie nasmiewac sie z ludzi, ktorym do piet nie siegasz. Kalkowanie propagandy godnej Goebbelsa to nie sa argumenty. > Twoje posty zaczną się u mnie ponownie pojawiać za tydzień. Papa. Co jest, wymiekasz? Nie podoba ci sie, ze ktos cie pogonil stosujac twoja wlasna bron PLUS sensowna argumentacje? Odpowiedz na to: "Start z LPR nie z'obowiązuje nas do popierania stanowiska LPR w Sejmie jakiejkolwiek sprawie!" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: profes79 Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... IP: *.cable.ubr01.sutt.blueyonder.co.uk 12.09.07, 17:58 Ghromie - to tak jakby PiS poszedl do urn z SLD rownoczesnie zastrzegajac, ze fakt wejscia do Sejmu aboslutnie nie oznacza koniecznosci realizacji celow SLD. Jezeli tego nie widzisz - trudno. Mam nadzieje ze nie ma zbyt wielu takich jak ty, ktorzy zaglkosowaliby na JKM nawet gdyby sie sprzymierzyl z partia komunistyczna. Dla mnie ten facet jest skonczony. Kiedys startowali bodajze wspolnie z PO - i to jeszcze bylem w stanie zrozumiec. Ale start z LPR? Jaki oni maja wspolny mianownik - ciiag do koryta? Bo nic innego nie widze. Giertych wlasnie rozwalil polska edukacje wprowadzajac ocene z religii do sredniej - nagle sie okazuje ze szkoly maja obowiazek zorganizowac lekcje etyki na ktore nie ma pieniedzy i do ktorych nie ma nauczycieli. (teoretycznie ten obowiazek byl wczesniej, ale poniewaz ocena z religii sie do sredniej nie liczyla wiec sie nikt tym nie przejmowal. A teraz zaczeto). Swoja droga pomysl wart zaskarzenia do TK - przeciez na scianie wschodniej jest calkiem spory odsetek prawoslawnych, ewangelikow tez w kraju mamy sporo a w konstytucji zapisany jest rozdzial kosciola od panstwa. Tylko kto sie tym przejmuje? Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 13.09.07, 16:34 > Ghromie - to tak jakby PiS poszedl do urn z SLD rownoczesnie > zastrzegajac, ze fakt wejscia do Sejmu aboslutnie nie oznacza > koniecznosci realizacji celow SLD. Jezeli tego nie widzisz - trudno. Ale przeciez masa ludzi przeszla i przechodzi miedzy PiS, PO i SLD (LiD). To sa de facto te same partie, ten sam program rozdzielania stolkow miedzy kolesi i utrzymywania obecnego ustroju bez zmian, wiec nie bardzo wiem o co sie ciskasz. > start z LPR? Jaki oni maja wspolny mianownik - ciiag do koryta? Bo > nic innego nie widze. Oskarzac JKM o ciag do koryta to tak jakby oskarzac Matke Terese o terroryzm. Jezeli tego nie widzisz - trudno. Tu mozesz poczytac (i obejrzec, jesli masz cierpliwosc) dlaczego UPR zdecydowal sie na start z LPR: www.asme.pl/118954499048463.shtml Odpowiedz Link Zgłoś
zdr1 LPR/UPR dosc naturalne polaczenie. 14.09.07, 12:49 Gość portalu: profes79 napisał(a): > Jaki oni maja wspolny mianownik - ciiag do koryta? Bo > nic innego nie widze. Maja wspolny mianownik i to bardzo istotny. To partie bardzo konserwatywne, kulturowo wyraziscie prawicowe. Jesli tego nie wiesz, to chyba bardzo malo wiesz na temat UPR. Pewnie znasz tylko niektore wypowiedzi JKM z telewizji. Przypomne, ze byly redaktor naczelny Najwyzszego Czasu, Stanislaw Michalkiewicz jest w tej chwili najzajadlej atakowanym felietonista Radia Maryja i startowal juz do senatu wlasnie z list LPR w poprzednich wyborach. LPR i UPR laczyly sie juz takze w wyborach lokalnych, np. w 2002r. LPR i UPR rozni tylko program gospodarczy, w przypadku tej ostatniej partii juz nie liberalny a libertarianski, jednak wbrew pozorom to nie sa rzeczy nie do pogodzenia. Mozna prowadzic polityke wyrownywania szans, ktora jest jednoczesnie polityka liberalna (np. obnizac podatki przede wszystkim biedniejszym, udzielac ulg na dzieci itp.). Cos takiego dostrzeglem w PiSie i dlatego po wielu latach glosowania na UPR, przenioslem swoje sympatie na PiS, jak zreszta kilku innych sympatykow UPR, ktorych znam. Wszyscy sympatyzujemy teraz z PIS, bo PO nie jest partia konserwatywna jak deklaruje, a ich polityka gospodarcza od polityki PiSu roznilaby sie tylko dazeniem do wprowadzenia euro. Poza tym PiS podniosl te tematy kulturowe, ktore pierwszy poruszal NCz! wiele lat temu. Kpiny z "wyksztalciuchow", "autorytetow moralnych" i wszelkiego rodzaju "postepowcow", to nie wynalazek Dorna i Kaczynskich, prosze poczytac stare felietony Ziemkiewicza czy Michalkiewicza. Teraz kiedy UPR ma szanse wejsc do sejmu z LPR-em jeszcze raz sie zastanowie czy nie wrocic i nie zaglosowac na nich. Odpowiedz Link Zgłoś
vierablu Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 13.09.07, 00:36 ghrom: > Abstrahujac, wyjasnij mi co masz konkretnie do tych dwoch panow, > oprocz tego ze najwyrazniej sa na liscie wrogow twoich mocodawcow? Mocodawcow? clxxvi szczekajacym pieskiem chodzacym na pasku Wyborczej? :) :) Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 13.09.07, 11:01 > Mocodawcow? clxxvi szczekajacym pieskiem chodzacym na pasku Wyborczej? Cos w tym stylu, przeciez widac golym okiem. Albo jest szczekajacym pieskiem, albo pozytecznym idiota. Skutek ten sam. Odpowiedz Link Zgłoś
vierablu Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 13.09.07, 11:45 > > Mocodawcow? clxxvi szczekajacym pieskiem chodzacym na pasku > Wyborczej? ghrom napisał: > Cos w tym stylu, przeciez widac golym okiem. Albo jest szczekajacym > pieskiem, albo pozytecznym idiota. Skutek ten sam. Hmmm... Ciekawa jestem, dlaczego pewna grupa ludzi ma sklonnosc do sadzenia, ze odmiennosc pogladow moze byc spowodowana albo byciem oplacanm przez okreslone sily, albo bycie glupim. Przy okazji kopiuje definicje slowa 'mocodawca': słownik jęz. polskiego, mocodawca (Wilga) rz. mos VIIIa, ‘ten, kto daje komuś prawo i możliwości do prowadzenia jakiejś działalności, udziela pełnomocnictwa’ Sugerowanie, ze jeden z uczestnikow dyskusji wypowiada swoje poglady pod wplywem mocodawcow jest pomyslem dosc interesujacym. Zywcem wziety z odbywajacego sie w Polsce polowania na agentow i komuchow. Szkoda, ze panowie wdaliscie sie sie w personalna pyskowke - dzieki temu wiemy co prawda, ze panowie sie nie lubia, ale w dalszym ciagu nie mamy jasnosci, jakie sa panow poglady. A w koncu wybory blisko i jakas dyskusja polityczna bylaby na miejscu. Polityczna podkreslam, a wiec NIE polegajaca na wzajemnym wytykaniu sobie, kto jest glupszy. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 13.09.07, 13:07 > Szkoda, ze panowie wdaliscie sie sie w personalna pyskowke - dzieki > temu wiemy co prawda, ze panowie sie nie lubia, ale w dalszym ciagu > nie mamy jasnosci, jakie sa panow poglady. A w koncu wybory blisko > i jakas dyskusja polityczna bylaby na miejscu. Polityczna > podkreslam, a wiec NIE polegajaca na wzajemnym wytykaniu sobie, kto > jest glupszy. Wiero, swoje poglądy wylożylem w innym wątku, który zresztą widzialaś: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=720&w=68212601 Nie widzę więc sensu ciąglego pisania w kólko tego samego. Do dyskusji politycznej chętnie kiedyś wrócę (choć, z drugiej strony, twierdzenie o kwitnących autorytaryzmach i zgnilych demokracjach w XXI wieku, gdy każdy może sobie wykonać pięć kliknięć i porównać sobie informacje o życiu na Łotwie i życiu w Zimbabwe, nie jest w zasadzie warte obalania - robię to tak sobie w ramach chwilowego braku lepszej rozrywki) - warunkiem koniecznym jest jednak zmiana inwektyw na argumenty. Zwróć, proszę, uwagę, że w tym wątku nie uslyszalem ani jednego argumentu, zostalem natomiast okrzyknięty na przemian idiotą i czyimś funkcyjnym. Oglosilem, że takiego zachowania nie toleruję, Ghroma od paru dni trzymam w odplebsiaczu - nie widzę jego postów, nie mówiąc już o ustosunkowywaniu się do nich. Dlatego uprzejmie proszę o nietraktowanie mnie jako strony w tej pyskówce; uznalem się w niej bowiem za w pelni pokonanego i z przyjemnością oddalem pole, na którym nie jestem w stanie (ani nie mam ochoty) dotrzymać kroku w chamstwie. Odpowiedz Link Zgłoś
vierablu Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 13.09.07, 18:27 > Zwróć, proszę, uwagę, że w tym wątku nie uslyszalem ani jednego argumentu, > zostalem natomiast okrzyknięty na przemian idiotą i czyimś funkcyjnym. Oczywiscie widze. Wniosek nasuwa sie sam - wszelkiej rozmowy na tematy polityczne z Ghromem nalezy unikac. Chyba, ze sie chce byc obrazanym. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 14.09.07, 11:40 > Oczywiscie widze. Wniosek nasuwa sie sam - wszelkiej rozmowy na tematy > polityczne z Ghromem nalezy unikac. Chyba, ze sie chce byc obrazanym. Nieporozumienie: nie nalezy unikac dyskusji na tematy polityczne ze mna, nalezy unikac *jakiejkolwiek* dyskusji ze mna jesli jedynymi kontr-argumentami na moje argumenty maja byc 'ghromciu', puste ogolniki bez pokrycia, demagogia i obrazanie powaznych ludzi. Kto sieje wiatr, ten zbiera burze. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 13.09.07, 13:14 > Szkoda, ze panowie wdaliscie sie sie w personalna pyskowke Mi sie tez od zycia cos nalezy. Jak mi pajac skacze, zamiast podawac argumenty oskarza MNIE o brak argumentow a powaznych ludzi wyzywa od komediantow, to sam sie prosi. > ale w dalszym ciagu nie mamy jasnosci, jakie sa panow poglady. Viera, ja tu sieje propagande UPR nie od dzis, nie mow, ze nie zauwazylas ;] Pogladow swoich nigdy nie ukrywalem, wrecz przeciwnie, polowa forum mnie nienawidzi za zbyt nachalne ich wyglaszanie! Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 10.09.07, 17:02 > Najśmieszniejsze partyjki zbierają się do kupy. Towarzysz Pozyteczny Idiota na kogo poleca glosowac? Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 10.09.07, 17:04 > Towarzysz Pozyteczny Idiota na kogo poleca glosowac? Gromciu, pogadamy, kiedy troszkę ochłoniesz i nabierzesz ogłady. Papa. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Przynajmniej coś się zaczyna klarować... 10.09.07, 17:31 Skoro nie jestes Pozytecznym Idiota, to znaczy ze jestes na czyims pasku. Czyim? Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Robi się coraz weselej :) 12.09.07, 15:05 Ledwie się to talatajstwo zeszlo, a już się klóci :D www.tvn24.pl/-1,1521087,wiadomosc.html Niemniej Nasza Szkapa snuje wielkie plany: "Roman Giertych zapowiada, że Liga Prawicy Rzeczpospolitej nie jest koalicją obliczoną tylko na wybory. - Naszym celem jest zbudować nową jakość - mówi. Jest przekonany, że UPR, LPR i PR wiele łączy." Przede wszystkim lączy ogólna śmiechowość - tu akurat muszę Naszej Szkapie przyznać rację :D Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Weselej i weselej :D 14.09.07, 12:49 Byla wspólna konferencja Naszej Szkapy i Korwina. Najśmieszniejsze byly próby jeżdżenia tego drugiego po PiS - pewnie myśli, że ludzie już zapomnieli, że do ostatnich wyborów (powtórzone do sejmiku na Podlasiu) Unia Pozbawiona Rozumu poszla z PiS w jednym bloku :D Coraz trudniej znaleźć w Polsce partię, z którą się "niezależna" UPR nie dogadywala celem obsadzenia jakichś stolków (bo przecież nie realizacji programu, gdyż na to z poparciem na poziomie blędu statystycznego szans nie ma) :D Aha, dla przypomnienia - w tym bloku na Podlasiu byla również Chamoobora. Pięknie :D Może doczekamy się i dolączenia Leppera, jak to już postulowalem w pierwszym poście? Wówczas poziom absurdu przewyższy Himalaje :D Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: antypajac Re: Weselej i weselej :D IP: *.mindsail.net 14.09.07, 16:23 Nadworny komediant znow skacze? Moze napisz cos sensownego tym razem, a moze bysmy sie posmieli tytaj z twoich wyborow? Przyznaj sie, na kogo bedziesz glosowal, kabotynie? Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Coraz bardziej czysto i ideowo się robi 24.09.07, 12:20 serwisy.gazeta.pl/wybory2007/1,85061,4513580.html Nazwisko Dobrosza zapalilo mi jakąś lampkę i kazalo poszukać czegoś na temat tego pana. I nie mylilem się - zaslynąl m.in. tym, że razem z calym klubem Ligi Pozbawionej Rozumu bronil w sejmie Łyżwińskiego: orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&46&31 Kolejny dowód tego, że niedawny podlaski związek Chamoobory i xPR to wcale nie byl przypadek. Na tym tle niejaki Braun, który trudni się szukaniem agentów SB w każdym kącie, wypada niemal normalnie :) Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Coraz bardziej czysto i ideowo się robi 24.09.07, 13:47 > Nazwisko Dobrosza zapalilo mi jakąś lampkę Kolega widzę cierpi na przypadłość, o która oskarża wszystkich dookoła - paranoję ze specjalizacją w teorii spisku. Przykre acz typowe. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Coraz bardziej czysto i ideowo się robi 24.09.07, 14:05 > > Nazwisko Dobrosza zapalilo mi jakąś lampkę sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2512442 "przypomnieć — przypominać 1. «wywołać w pamięci dawne wydarzenia, doznane wcześniej wrażenia, przeżycia itp.»" Teraz rozumiesz? Definicja PWN jest bardzo prosta, nie ma w niej nawet zdań złożonych, więc powinieneś sobie poradzić. W razie czego nie wstydź się zapytać; wytlumaczę. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Coraz bardziej czysto i ideowo się robi 24.09.07, 15:58 > Teraz rozumiesz? Definicja PWN jest bardzo prosta, nie ma w niej nawet zdań > złożonych, więc powinieneś sobie poradzić. W razie czego nie wstydź się zapytać; > wytlumaczę. Problem z toba chlopczyku polega na tym, ze zamiast dyskutowac z ludzmi i zastanawiac sie jak ich przekonac do swoich racji argumentami, skaczesz pociesznie naokolo nich jak nie przymierzajac pekinczyk, ujadajac takimi jak powyzszy postami, ktore ani specjalnie blyskotliwe nie sa, ani rzeczowe, ani zwiazane z tematem. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Coraz bardziej czysto i ideowo się robi 24.09.07, 16:08 > Problem z toba chlopczyku polega na tym, ze zamiast dyskutowac z > ludzmi i zastanawiac sie jak ich przekonac do swoich racji > argumentami, Gdybyś przeczytal choćby pobieżnie pierwszy post, dostrzeglbyś opowieść o tym, jak obecny nr 1 na liście LPR bronil immunitetu Łyżwińskiego. Zamiast odnieść się do tego, uczepileś się "zapalenia lampki". Dostaleś więc odpowiedź na podobnym - niestety, wciąż zbyt wysokim, co widać z Twojego postu - poziomie. Jak sobie, Gromciu, pościelesz, tak się wyśpisz. > skaczesz pociesznie naokolo nich jak nie przymierzajac > pekinczyk, ujadajac takimi jak powyzszy postami, ktore ani > specjalnie blyskotliwe nie sa, ani rzeczowe, ani zwiazane z > tematem. A cóż z Tobą innego można zrobić? Informację o glosowaniu nad immunitetem zignorowaleś, przyczepiając się trzech nieistotnych merytorycznie slów. Z tego mogę się co najwyżej pośmiać i czynię to, dopóki nie osiągniesz poziomu chamstwa, przy którym stwierdzę, że lepiej ponownie dać Ci ochlonąć w filtrze. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Coraz bardziej czysto i ideowo się robi 24.09.07, 18:28 > Gdybyś przeczytal choćby pobieżnie pierwszy post, dostrzeglbyś opowieść o tym, > jak obecny nr 1 na liście LPR bronil immunitetu Łyżwińskiego. Zamiast odnieść > się do tego, uczepileś się "zapalenia lampki". Dostrzeglem opowiesc chorego umyslu, ktory zamiast zajac sie czyms pozytecznym trolluje na forach obszczekujac kogo popadnie, kompletnie bez mysli przewodniej i bez konstruktywnych kontrpropozycji. Byle szczekac, byle sie klocic. Zajelo mi troche, zanim to dostrzeglem, w poprzednich 'dyskusjach' z toba niepotrzebnie skupialem sie na szczegolach, a poniewaz ciebie sedno sprawy w ogole nie interesuje, nieodmiennie przeradzaly sie one w pyskowki albo spelzaly na niczym. Wiecej nie mam zamiaru sie dac w to wciagac, chyba, ze na moich warunkach, trollu. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Coraz bardziej czysto i ideowo się robi 24.09.07, 22:08 > Dostrzeglem opowiesc chorego umyslu, ktory zamiast zajac sie czyms > pozytecznym trolluje na forach obszczekujac kogo popadnie, > kompletnie bez mysli przewodniej i bez konstruktywnych > kontrpropozycji. Ojej, pomyślmy. Wątek jest o wyborach w Polsce. I czy ja w nim piszę o Antarktydzie? Nie, o Polsce. I czy o uprawie buraków cukrowych? Nie, o wyborach właśnie. Odpowiadasz mi zaś o psychozach i teoriach spiskowych. Kto tu trolluje, słonko? > w poprzednich 'dyskusjach' z toba > niepotrzebnie skupialem sie na szczegolach, a poniewaz ciebie sedno > sprawy w ogole nie interesuje, nieodmiennie przeradzaly sie one w > pyskowki albo spelzaly na niczym. Wiecej nie mam zamiaru sie dac w > to wciagac, chyba, ze na moich warunkach, trollu. Gromciu, zacząć należy od tego, że to coś, co się odbywa na Twoich warunkach - z wyzwiskami i spiskami masońskimi, to w ogóle dyskusją NIE JEST. I nie przeradza SIĘ w pyskówki, tylko jest w nie zamieniane przez Ciebie, gdy próbujesz np. ukryć swoje bycie na bakier z historią. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Hoho, powiało uczciwością 25.09.07, 22:14 wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4521027.html Prawie 10% lewych podpisów LPR. Normalnie kulam się ze śmiechu :D Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Hoho, powiało uczciwością 25.09.07, 23:35 > Normalnie kulam się ze śmiechu :D Serio? Po kims takim jak ty spodziewal bym sie raczej oskarzen o podrzucanie lewych podpisow przez sluzby specjalne. Bardzo prosty, bezpieczny i skuteczny sposob na przeciwnika, nieprawdaz. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Hoho, powiało uczciwością 25.09.07, 23:59 > Serio? Serio. Po co miałbym zmyślać? Obśmiałem się jak norka. > Po kims takim jak ty spodziewal bym sie raczej oskarzen o > podrzucanie lewych podpisow przez sluzby specjalne. Kolejny przykład tego, jak uważnie czytasz to, co piszę, zanim odpowiesz. Konkretniej, spodziewam się, że nie czytasz prawie w ogóle. > Bardzo prosty, > bezpieczny i skuteczny sposob na przeciwnika, nieprawdaz. Nie wiem, nigdy nie próbowałem. Skoro jednak Twoje doświadczenie właśnie tego Cię nauczyło - nie będę się kłócił ze specjalistą. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 00:05 > Nie wiem, nigdy nie próbowałem. Szkoda, myslenie nie boli. A zasada domniemania niewinnosci jest jak widze obca nie tylko bolszewikom. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 13:01 > A zasada domniemania niewinnosci jest jak > widze obca nie tylko bolszewikom. Gromciu, co chciałbyś domniemywać w tym przypadku? Prawie 10% podpisów Ligi Przekrętów Rozmaitych jest lewe - i to zostało przez komisję wyborczą SPRAWDZONE, a nie domniemane. Domniemywać to sobie można, kiedy fakty nie są znane - a w tym przypadku są i nie ma miejsca na domysły. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 16:40 > > A zasada domniemania niewinnosci jest jak > > widze obca nie tylko bolszewikom. > > Gromciu, co chciałbyś domniemywać w tym przypadku? Cdlxxviciu, niewinnosc. > Prawie 10% podpisów Ligi > Przekrętów Rozmaitych jest lewe - i to zostało przez komisję wyborczą > SPRAWDZONE, a nie domniemane. Nie zostalo sprawdzone, skad sie one tam wziely, w szczegolnosci nie zostalo sprawdzone, czy nie zostaly one podrzucone przez sily wrogie LPR, UPR czy PR. > Domniemywać to sobie można, kiedy fakty nie są > znane - a w tym przypadku są i nie ma miejsca na domysły. Bynajmniej, podstawowe fakty nie sa jeszcze znane, nie wiadomo KTO, z imienia i nazwiska, te podpisy zebral, co wcale nie przeszkadza ci ferowac wyrokow. Na szczescie wiekszosc sadow jeszcze nie kieruje sie twoim tokiem rozumowania. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 17:09 > Cdlxxviciu, niewinnosc. Komitet wyborczy LPR przyniósł do KW listę, na której 10% podpisów było lewe. To jest fakt, nie ma o czym dyskutować. > Nie zostalo sprawdzone, skad sie one tam wziely, To nie należy do KW. KW sprawdza, czy podpisy są ważne, czy lewe. Jeśli LPR nie potrafi dostarczyć dobrej listy - ich problem, nie KW. > w szczegolnosci nie zostalo sprawdzone, czy nie zostaly one > podrzucone przez sily wrogie LPR, UPR czy PR. Taaak, to wszystko Żydzi i masoni. Oraz imigranci. A poważnie - jeśli LPR nie potrafi zapanować nad własnymi listami poparcia to powinna, że podeprę się Piłsudskim, "kury szcz.. prowadzić, a nie politykę robić", bo to oznacza, że to dupy wołowe są, a nie poważni ludzie. > Bynajmniej, podstawowe fakty nie sa jeszcze znane, nie wiadomo KTO, > z imienia i nazwiska, te podpisy zebral, Nie ma to NAJMNIEJSZEGO znaczenia. Komitet wyborczy przyniósł listę, więc za nią odpowiada. Jeśli się obawiają o uczciwość swoich ludzi, powinni byli sprawdzić te podpisy WCZEŚNIEJ. Tak czy inaczej świadczy to o nich żałośnie. > co wcale nie przeszkadza ci ferowac wyrokow. Oczywiście, że nie przeszkadza. Fakty są znane i każdy ma prawo je interpretować. Ja interpretuję je w ten sposób, że uważam to za próbę świadomego oszustwa. Ty dodajesz możliwość, że dorośli ludzie dali się wystawić do wiatru jak szczeniaki jakimś tajemniczym "wrogom". Być może któraś z tych teorii jest prawdziwa, każdy ma prawo do posiadania swojej. > Na szczescie wiekszosc sadow jeszcze nie kieruje > sie twoim tokiem rozumowania. Sąd nie orzeka o przydatności listy. Orzeka o niej komisja wyborcza, która stwierdziła, że lista się nie nadaje. Co tu jeszcze roztrząsać? Być może będzie sprawa w prokuraturze, nie wiem. Znając przekręty z listami LPR w poprzednich wyborach, nie zdziwilbym się, gdyby tak wlaśnie bylo. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 19:46 > A poważnie - jeśli LPR nie potrafi zapanować nad własnymi listami poparcia to > powinna, że podeprę się Piłsudskim, "kury szcz.. prowadzić, a nie politykę > robić", bo to oznacza, że to dupy wołowe są, a nie poważni ludzie. W praktyce nie jestes w stanie sprawdzic podpisow, ktore ci ludzie przynosza. Formularze sa drukowane z internetu, xerowane, przynosza je ludzie, ktorych widzisz na oczy pierwszy raz w zyciu. Nie masz praktycznej mozliwosci ich weryfikacji. Szczegolnie, ze dziwnym trafem okno na zebranie podpisow dziwnie waskie. > > Bynajmniej, podstawowe fakty nie sa jeszcze znane, nie wiadomo KTO, > > z imienia i nazwiska, te podpisy zebral, > Nie ma to NAJMNIEJSZEGO znaczenia. Obawiam sie, ze ma to DIAMETRALNE znaczenie. > > co wcale nie przeszkadza ci ferowac wyrokow. > Oczywiście, że nie przeszkadza. Fakty są znane i każdy ma prawo je > interpretować. Ja interpretuję je w ten sposób, że uważam to za próbę świadomego > oszustwa. Kazdy odpowiada za swoje wlasne paranoje. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 20:38 > W praktyce nie jestes w stanie sprawdzic podpisow, ktore ci ludzie > przynosza. Formularze sa drukowane z internetu, xerowane, przynosza > je ludzie, ktorych widzisz na oczy pierwszy raz w zyciu. Jeśli działanie partii ma się opierać na ludziach, których się widzi pierwszy raz w życiu, to jest to piaskownica, a nie partia. Kury szcz.. prowadzić. > Nie masz > praktycznej mozliwosci ich weryfikacji. To się zbiera liczbę podpisów z odpowiednim zapasem. Jeśli ktoś tego nie przewiduje, to powinien kury szcz.. prowadzić. > Szczegolnie, ze dziwnym > trafem okno na zebranie podpisow dziwnie waskie. Jakoś wszystkim partiom poza jedną to nie przeszkodziło. > Obawiam sie, ze ma to DIAMETRALNE znaczenie. Dla komisji wyborczej nie ma żadnego. Jest 5000 poprawnych podpisów? Proszę bardzo, rejestrujemy listę. Nie ma? To kury szcz.. prowadzić. > Kazdy odpowiada za swoje wlasne paranoje. Za taką opinię odpowiada LPR, których przekręty z poprzednich wyborów do dziś są mielone przez prokuratury. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 21:49 > Kury szcz.. prowadzić. Nerwy ci puszczaja? Slusznie, twoja ulubiona Samoobrona sie chyba nie zarejestrowala. korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID255311070,index.html Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Re: Hoho, powiało uczciwością 26.09.07, 23:02 > > Kury szcz.. prowadzić. > > Nerwy ci puszczaja? Skądże - Piłsudski doskonale określił zdolność do rządzenia partyjek pokroju LPR, więc nie ma sensu wymyślać innych określeń, lepiej zacytować jego. > Slusznie, twoja ulubiona Samoobrona sie chyba > nie zarejestrowala. Moja ulubiona? Hehe, z kimś mnie mylisz :) Szczerze życzę im niewejścia do Sejmu, podobnie, jak LPR zresztą. > korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID255311070,index.html A to tak odnośnie do czego? To, że Korwin czasem napisze coś oczywistego i w miarę sensownego (pomijając podżeganie do linczu) nie znaczy, że się od razu stanę jego fanem. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Hoho, powiało uczciwością 27.09.07, 00:13 > A to tak odnośnie do czego? Lewych podpisow. > To, że Korwin czasem napisze coś oczywistego i w > miarę sensownego (pomijając podżeganie do linczu) nie znaczy, że się od razu > stanę jego fanem. Kropla drazy skale, przyjacielu, kropla drazy skale. korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID255455576,index.html Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Wielkie jaja w TVP 03.10.07, 14:12 Kabaretu pod nazwą LPR ciąg dalszy. Parę dni temu red. Lichocka zaprosila sobie do studia gości, w tym Pilkę z LPR. Fakt, że jeśli się nie jest do studia zaproszonym, to się nie przylazi, przerasta jednak umyslowe możliwości LPRaków, tak więc na Woronicza zamiast Pilki zjawil się Korwin, którego prowadząca oczywiście nie chciala wpuścić, gdyż zaproszony nie byl. Ten jednak nie rezygnowal - próbowal go wepchnąć LPRowski figurant w TVP, niejaki Farfal (redaktor faszyzujących szmatlawców - "Szczerbca" i "Frontu". Kogoś to dziwi, hehe?), na szczęście Lichocka się nie dala. Opis zdarzenia: blog.rp.pl/lichocka/2007/10/03/o-tym-jak-nie-uleglam-naciskom/ Zapis klótni pod studiem: bi.gazeta.pl/im/1/4542/m4542781.mp3 - na koniec pliku slychać, jak Korwin grozi, że zaraz wszystkich poszczuje Giertychem :D Na deser kilka slów o Farfale: www.dw-world.de/dw/article/0,2144,2063329,00.html Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Wielkie jaja w TVP 03.10.07, 21:34 korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID256744375,index.html Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi LPR bardzo potrzebuje teraz immunitetów 07.10.07, 13:29 www.wprost.pl/ar/113891/Ekspertyza-ktora-moze-pograzyc-Giertycha/ "Wprost" jest wprawdzie szczekaczką PiS, ale w jednym mają rację: śledztwo może przyspieszyć. Niestety, nie przyspieszy, jeśli LPR ponownie znajdzie się w parlamencie i jej kacyków nadal będą chronić immunitety. Warto o tym pamiętać, głosując. Istnieje realna możliwość, żeby przekręciarze w rodzaju Giertycha oglądali świat zza kratek, a nie z okna Sejmu. Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: LPR bardzo potrzebuje teraz immunitetów 07.10.07, 17:14 Ktos ci placi za to? Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Przedsmak "likwidacji koryta" 09.10.07, 11:37 wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4560568.html W ramach "likwidowania koryta" jakiś pan (bo już nie minister ani wicepremier) Giertych (albo Roman G., jeśli wreszcie straci immunitet) kosztuje podatnika codziennie jedną pensję np. nauczyciela. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Wytrwały obrońca trzeźwości 12.10.07, 22:14 Jedna z gwiazd LPR, Zawisza Ciemny, często i gęsto krytykował popijanie Kwacha. Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że i jego można zobaczyć upierniczonego: tinyurl.com/2cyma2 No to wszyscy hipokryci już wiedzą, na kogo mogą głosować :) Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Tak ładnie żarło i zdechło :) 13.10.07, 11:04 Już się ta prześmieszna kanapa zaczyna rozkładać. Pomyśleć, że istnieje ktoś, kto nawet Giertychowi może zaszkodzić - przyroda nigdy nie przestaje zadziwiać! wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4574870.html Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Oszczerca ma odszczekać 17.10.07, 13:53 Wprawdzie trudno bylo sobie wyobrazić jakikolwiek inny wynik, ale warto wspomnieć, że się jednak stalo: serwisy.gazeta.pl/wybory2007/1,85061,4579282.html Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Oszczerca ma odszczekać 19.10.07, 17:06 > Wprawdzie trudno bylo sobie wyobrazić jakikolwiek inny wynik Jesli sie jest taką szują jak ty jestes, to i owszem. Zapomnialeś tylko kłamco napisać, że sąd apelacyjny decyzje sądu pierwszej instancji oddalil, zreszta slusznie. Przy okazji hipokryto wytlumacz sie z nazywania LPR Ligą Pozbawioną Rozumu. Gardze takimi szujami jak ty. Odpowiedz Link Zgłoś
cdlxxvi Dowcip tygodnia :) 19.10.07, 12:32 Antykomuniści i zwolennicy lustracji, buhahahahaha: wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/PL/KOMITETY/k2_19.htm "KOŚCIUSZKO Jarosław Tadeusz, popierany przez Unię Polityki Realnej złożył następujące oświadczenie: pracowałem, pełniłem służbę i byłem współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa" Dzięki LPR ta kampania jest tak śmieszna, jak żadna przedtem :D Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: Dowcip tygodnia :) 19.10.07, 17:10 Szujo, gdybys rozumial po co jest lustracja, to wiedzialbys, ze nie ma ona na celu zablokowanie bylym wspolpracownikom prawa do kandydowania, a zablokowanie sluzbom, wszelakim, mozliwosci do szantazowania ich. Odpowiedz Link Zgłoś
kerryman do ghroma ale i nie tylko 10.09.07, 18:46 prawie "domena" ludzi mlodych i inteligentnych jest to ze nie glosuja, bo faktycznie jak kiedys napisal kolega soup.nazi... a co mi tam, wkleje caly kawalek, bo trafia w dziesiatke: "Caly problem w tym, ze wlasciwie nie ma roznicy czy przy wladzy w Bulbonii sa akurat towarzysze czy koledzy czy swietopierdzacy wielebni. To caly czas jeden wielki, nieustajacy pissing contest - kto glupszy, kto wiecej ukradnie, kto wredniejszy, kto wieksza lapowe wezmie, kto bezczelniejszy, kto wiekszy przewal albo skok na kase wykona. A godlem narodowym ciagle jest Frisbee. No i 4 wicepremierow to malo gdzie mozna zdybac." koniec cytatu domena ludzi prostych natomiast jest to, ze albo zaglosuja na tego co go ojciec tfu rydzyk wytypowal, albo na tego co ma ladna buzke, albo na obojetnie ktorego, byle by walesa nie wygral, albo na tego co zdzichu mowil, a zdzichu madrze gada itd. tak dlugo jak inteligentni ludzie nie beda glosowac - tak dlugo u koryta beda lepper, dwie kaczki i spolka. wg mnie powinno sie wprowadzic obowiazek glosowania, tak jak jest np w belgii. pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
kerryman Re: do ghroma ale i nie tylko 10.09.07, 19:11 nie powstrzymam globalnego ocieplenia, nie wynajde szczepionki na aids, nie wytluke wszystkich kaczek i lepperow, ale : chetnie posortuje smieci, udostepnie kilka flopsow na kompie, chocby w poszukiwaniu szczepionek, pojade wPISdu przez cala irlandie do dublina, ktorego nie znosze, ale przy tym wezme z 3 osoby. jest ktos z kerry kto by sie chcial dolaczyc? Odpowiedz Link Zgłoś
ghrom Re: do ghroma ale i nie tylko 11.09.07, 01:03 > wg mnie powinno sie wprowadzic obowiazek glosowania, tak jak jest np w belgii. Po co? Po to, zeby stado baranow poszlo oddac krzyzyk na ktoregos z tych: > "Caly problem w tym, ze wlasciwie nie ma roznicy czy przy wladzy w Bulbonii sa > akurat towarzysze czy koledzy czy swietopierdzacy wielebni. To caly czas jeden > wielki, nieustajacy pissing contest - kto glupszy, kto wiecej ukradnie, kto > wredniejszy, kto wieksza lapowe wezmie, kto bezczelniejszy, kto wiekszy przewal > albo skok na kase wykona. Sam sobie przeczysz, chlopie. UPR jako jedyna partia chce zlikwidowac koryto i przy okazji demokracje. Nie w glowie im cos rownie bzdurnego jak przymusowe rzady sprzataczek i murarzy. Sprzataczki niech sprzataja, murarze niech muruja :P Odpowiedz Link Zgłoś
kerryman Re: do ghroma ale i nie tylko 11.09.07, 10:33 wystarczyloby zeby wszyscy "moj glos i tak nic nie zmieni" zaglosowali na chocby takie UPR, daloby im to wiekszosc, mogliby rzadzic samodzielnie, zmienic konstytucje, wlasciwie gdyby sie uparli, mogliby wprowadzic monarchie. koryto jak bylo tak bedzie, nic sie nie zmieni. moglyby jednak te swinie przy okazji zrobic cos pozytecznego i dlatego zamierzam glosowac. Odpowiedz Link Zgłoś