lumpior 13.03.10, 08:55 A owieczki sie modla,bronia i finansuja drani w sutannach,zgroza. wyborcza.pl/1,75248,7657185,Dlaczego_kobieta_nie_moze_byc_papi ezem.html Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
lumpior Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 09:04 Kiedys juz pisalem. forum.gazeta.pl/forum/w,721,81389400,81389400,Gdybym_byl_kobieta_.html?wv.x=1 Odpowiedz Link Zgłoś
chasyd_666 Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 09:29 lumpior napisał: > A owieczki sie modla, To źle ? :) bronia i finansuja drani w sutannach, Jakich "drani" ?... >zgroza. Gdzie ta "zgroza" ? :) -- Benjamin Franklin: W jakimkolwiek kraju by się osiedlili w większej liczbie, Żydzi demoralizowali go, niszczyli integralność ekonomiczną, segregowali się od reszty społeczeństwa, wyszydzali i podkopywali chrześcijańską wiarę, na jakiej oparty jest kraj. Odpowiedz Link Zgłoś
kolter-f1 Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 19:42 chasyd_666 napisał: > lumpior napisał: > bronia i finansuja drani w sutannach, > > Jakich "drani" ?... Przecież napisał jakich . Odpowiedz Link Zgłoś
chasyd_666 Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 18:57 kolter-f1 napisał: > > Przecież napisał jakich . Nie - pytam o konkrety... Odpowiedz Link Zgłoś
kolter66 Re: Kobieta w/g katolikow? 15.03.10, 09:19 chasyd_666 napisał: > kolter-f1 napisał: > > > > Przecież napisał jakich . > > Nie - pytam o konkrety... To czego stękasz ? Odpowiedz Link Zgłoś
chasyd_666 Re: Kobieta w/g katolikow? 15.03.10, 22:05 kolter66 napisał: > To czego stękasz ? Na razie to ty stękasz bez sensu :) -- www.rp.pl/artykul/447387_Izrael__Ultraortodoksi_oskarzani_o_pedofilie.html Odpowiedz Link Zgłoś
kolter66 Re: Kobieta w/g katolikow? 16.03.10, 09:44 chasyd_666 napisał: > Na razie to ty stękasz bez sensu :) Wiem za dyzo tej żydowskiej starej księgi cytuje :( Odpowiedz Link Zgłoś
polski_amstaf Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 22:37 chasyd_666 napisał: > > Jakich "drani" ?... > Np. takich: www.spiegel.de/panorama/gesellschaft/0,1518,683368,00.html#ref=top > Gdzie ta "zgroza" ? :) Np. tu: www.spiegel.de/panorama/ gesellschaft/0,1518,683072,00.html I tu: in1.bilderbuch-koeln.de/img/f9/e1/111286.600x450xfr.jpeg Gdzie nie popatrzysz tylko ZGROZA:) Posdroofka Odpowiedz Link Zgłoś
chasyd_666 Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 19:00 polski_amstaf napisał: > Np. takich: www.spiegel.de/panorama/gesellschaft/0,1518,683368,00.html#ref=top > Np. tu: www.spiegel.de/panorama/ > gesellschaft/0,1518,683072,00.html > > I tu: in1.bilderbuch-koeln.de/img/f9/e1/111286.600x450xfr.jpeg Naucz się kultury : na polskim forum piszemy po polsku. A więc napisz po polsku o co Ci chodzi... > > Gdzie nie popatrzysz tylko ZGROZA:) Cierpisz na schizofrenię ?... :) Odpowiedz Link Zgłoś
l.george.l A co z facetem w celibacie? 13.03.10, 15:00 To się dopiero na mózg rzuca. Odpowiedz Link Zgłoś
chasyd_666 Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 19:31 Dlaczego "katolików" ? To był prywatny pogląd tej pani - w dodatku medyczny, a nie religijny. Jesteś oszołomem... -- Wilhelm II: Żyd nie może być prawdziwym patriotą. On jest jak złośliwy owad. Trzeba go trzymać z dala od miejsc, gdzie może czynić szkody. Odpowiedz Link Zgłoś
rzeka.suf Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 20:30 az by sie chcialo zrzucic te wypowiedz na karb pms... Odpowiedz Link Zgłoś
seth.destructor Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 20:53 Dobrze prawiła! Zrobić ją papieżycą! Odpowiedz Link Zgłoś
ideefiks Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 21:14 Coś kręciła. Sama przyznała, że to "puchnięcie mózgu" i nieprzewidywalność powodowana przez burzę hormonów nie występuje już po menopauzie, a jak wiadomo, papieże w chwili wyboru raczej młodzikami nie są. Więc w końcu czemu "puchnięcie mózgu" jest przeciwwskazaniem do wyboru jakiejś starowinki na papieżycę, jeśli będąc już grubo po menopauzie takowego puchnięcia nie doświadcza?... :) Odpowiedz Link Zgłoś
rzeka.suf Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 21:21 bo wczesniej musi jakos dobic do stanowiska biskupa? nie wiem, czy rzeczywiscie musi Odpowiedz Link Zgłoś
polski_amstaf Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 23:17 Co oni będą robić jak się podniosą?? www.spiegel.de/panorama/gesellschaft/bild-683441-56689.html Posdroofka Odpowiedz Link Zgłoś
polski_amstaf Re: Kobieta w/g katolikow? 13.03.10, 23:52 www.spiegel.de/thema/sexueller_missbrauch_in_der_katholischen_kirche/ Posdroofka Odpowiedz Link Zgłoś
polski_amstaf Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 00:23 Orginał: Auch Chorchef Georg Ratzinger, der Bruder von Papst Benedikt XVI., wurde von ehemaligen Domspatzen als "extrem cholerisch und jähzornig" erlebt. So habe Ratzinger noch Ende der achtziger Jahre bei Chorproben erzürnt Stühle in die Männerstimmen hineingeworfen. Einmal habe sich der Domkapellherr so erregt, dass ihm sogar das Gebiss herausgefallen sei. Der 86-jährige Ratzinger wollte sich dazu nicht äußern. Tłumaczenie: W Brat obecnego papieża też był ekstremalnie wybuchowym cholerykiem. Pod koniec lat osiemdziesiątych ciskał stołkami w męski chór. Pewnego razu duchowny dyrygent tak się podniecił, że wypadła mu sztuczna szczęka. 86-letni Ratzinger nie odpowiedział oficjalnie. Posdroofka P.S. Domspatzen znaczy: KATEDRALNE WRÓBLE(KI). Ratzybońskie wróbelki nazywałyby się REGENSBURGERSPATZEN Odpowiedz Link Zgłoś
e-plive Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 02:12 Co się stało z ludźmi, że tak uwielbiają tarzać się w cudzych grzechach jak prosię w błocie. Z takim zapamiętaniem opisują szczegóły których nie byli świadkami jakby żałowali, ze nie dane im było w nich uczestniczyć. Żenada. Odpowiedz Link Zgłoś
polski_amstaf Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 02:48 e-plive napisała: > Co się stało z ludźmi, że tak uwielbiają tarzać się w cudzych grzechach jak pro > się w błocie. Z takim zapamiętaniem opisują szczegóły których nie byli świadkam > i jakby żałowali, ze nie dane im było w nich uczestniczyć. Żenada. Jak prosiaki w błocie to narazie tarzają się te gnoje w smiesznych kieckach. A cudze grzechy mam gdzieś, tylko nie znoszę moralistów jebanych w dupę i odwrotnie. Posdroofka Odpowiedz Link Zgłoś
pocoo Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 08:02 polski_amstaf napisał: > > Jak prosiaki w błocie to narazie tarzają się te gnoje w smiesznych kieckach. > A cudze grzechy mam gdzieś, tylko nie znoszę moralistów jebanych w dupę i odwro > tnie. > Posdroofka Jeszcze nie wynaleziono takiego środka , który by ten koscielny wielowiekowy bród usunął.Przyzwyczaili się żyć w brudzie i zamiatają ten syf w dalszym ciągu pod dywan stąd to gigantyczne śmierdzące wysypisko. Odpowiedz Link Zgłoś
e-plive Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 14:45 Witaj polski_amstaf. Dzięki, że odpowiedziałeś. Moralistami są jednak nie tylko księża. Pierwszymi moralistami są rodzice, potem nauczyciele i księża. Muszę tu również wspomnieć o policji i sądach, oni uzbrojeni w kodeksy i sankcje są supermoralistami. Moralistami są również pracodawcy wymagający solidnie wykonanej pracy. Całe życie otoczeni jesteśmy moralistami. I co masz na to jakiś pomysł? Odpowiedz Link Zgłoś
polski_amstaf Re: Kobieta w/g katolikow? 25.03.10, 02:44 Witam, trochę póżno, ale, te czarne kiecuchy, uczą NAS życia po "bożemu" w imieniu RP niewiem jakiej cyfry. Kicha, mości Panowie:( > sałaWitaj polski_amstaf. > Dzięki, że odpowiedziałeś. Moralistami są jednak nie tylko księża. Pierwszymi m > oralistami są rodzice, potem nauczyciele i księża. Muszę tu również wspomnieć o > policji i sądach, oni uzbrojeni w kodeksy i sankcje są supermoralistami. Moral > istami są również pracodawcy wymagający solidnie wykonanej pracy. Całe życie ot > oczeni jesteśmy moralistami. I co masz na to jakiś pomysł? Odpowiedz Link Zgłoś
karbat Re: Kobieta w/g katolikow? 25.03.10, 06:29 polski_amstaf napisał: >Witam, trochę póżno, ale, te czarne kiecuchy, uczą NAS życia >po "bożemu" w imieniu RP niewiem jakiej cyfry. >Kicha, mości Panowie:( kosciol katolicki stworzyl system tzw. wartosci , uczy zycia swe owce i barany w taki sposob , aby mogli sami z tego czesac kase . Spogladajac na patologie Watykanu - kosciola katolikow na przestrzeni setek lat ... dyskredytuja ta firme na zawsze . Odpowiedz Link Zgłoś
kolter66 Re: Kobieta w/g katolikow? 15.03.10, 09:17 e-plive napisała: > Co się stało z ludźmi, że tak uwielbiają tarzać się w cudzych grzechach jak pro > się w błocie. Z takim zapamiętaniem opisują szczegóły których nie byli świadkam > i jakby żałowali, ze nie dane im było w nich uczestniczyć. Żenada. Nie stękaj kozo parafialna !!nikt z nas Ateistów na tym forum nie uchodzi wśród swoich owieczek za moralny autorytet, a dopóki tak będzie to wielka radość będzie nam sprawiało ujawnianie tego dna moralnego jakim jest w 90% kler watykański. Odpowiedz Link Zgłoś
e-plive Re: Kobieta w/g katolikow? 15.03.10, 16:30 Witaj kolter66. Ubawiłeś mnie tą kozą, od razu poczułam się młodziej. Nie wiem tylko dlaczego parafialna? Babranie się w cudzym błotku to nasz sport narodowy ponad podziałami. No i wzajemne dokopywanie też. Ktoś robi niezła kasę na tych naszych narodowych "zaletach", ot tak nie wkładając w to za wiele wysiłku. Odpowiedz Link Zgłoś
kolter66 Re: Kobieta w/g katolikow? 16.03.10, 09:42 e-plive napisała: Babranie się w cudzym błotku to nasz sport narodowy > ponad podziałami. Lubisz tak ? bo ja to olewam. Odpowiedz Link Zgłoś
e-plive Re: Kobieta w/g katolikow? 16.03.10, 13:24 kolter66 napisał: > Lubisz tak ? bo ja to olewam. Nie lubię i cieszę że Ty też nie. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
caroli_ne_86 Re: Kobieta w/g katolikow? 16.03.10, 18:39 kolter66 napisał: > Nie stękaj kozo parafialna !! :(((( Nie poznaję Cię Kolterku Każda Kobieta jest ..Aniołem:) Usilnie pracujesz chyba na trzecią szóstke?...:)) >nikt z nas Ateistów na tym forum nie uchodzi wśród > swoich owieczek za moralny autorytet moralne autorytety??? Moralność ,cały system wartości zależy od tego w jakich warunkach żyjemy Dla przykładu , obozy zagłady w ktorych czlowiek zotał sprowadzony do poziomu ..zwierzęcia,traktowany był jak przedmiot.Jaka to była ..moralnośc ,jaki system wartości tam ..istniał? Czytałam kiedys wspomnienia więzniarki ,która tamten świat nazwała dekalogiem ..odwróconym . pozdrawiam.. Odpowiedz Link Zgłoś
kolter66 Re: Kobieta w/g katolikow? 17.03.10, 08:06 caroli_ne_86 napisała: > :(((( > Nie poznaję Cię Kolterku Przecież napisałem prawdę :( > Każda Kobieta jest ..Aniołem:) Nie bardzo . > Usilnie pracujesz chyba na trzecią szóstke?...:)) Dasz mi ją na pagony ? > moralne autorytety??? Np; panowie w sukienkach , którzy zrobią wszystko byle ich podłość nie ujrzała światła dziennego. > Moralność ,cały system wartości zależy od tego w jakich warunkach żyjemy > Dla przykładu , obozy zagłady w ktorych czlowiek zotał sprowadzony do poziomu > ..zwierzęcia,traktowany był jak przedmiot.Jaka to była ..moralnośc,jaki system > wartości tam ..istniał? Duży u tych którzy przed obozem zachowywali jakieś wartości . > Czytałam kiedys wspomnienia więzniarki ,która tamten świat nazwała dekalogiem . > .odwróconym . Sami sobie tak robili w strachu i bólu Odpowiedz Link Zgłoś
polski_amstaf Re: Kobieta w/g katolikow? 14.03.10, 03:52 Witam, odnośnie Pani Wujkowskiej: izba lekrska powinna pozbawić Panią prawa wykonywania zawodu. Posdroofka Odpowiedz Link Zgłoś
andrzej234k432 Re: Kobieta w/g katolikow? 15.03.10, 21:48 ŚWIĘCI I DOKTOROWIE KOŚCIOŁA O KOBIETACH Tertulian Kobieta to bezbożne furie chuci. To brama, przez którą wdziera się diabeł Klemens Aleksandryjski U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd. Augustyn Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. Jan Kasjan W samotności pustynnej i w milczeniu doszedł ojciec Paweł do takiej czystości serca, że nie tylko nigdy nie spojrzał w twarz niewiasty, ale nawet na szatach niewieścich nie spoczęło oko jego. Gdy pewnego razu w towarzystwie ojca Archelbejusza, mieszkającego w tej samej pustyni, podążał do celi któregoś ze starszych ojców, spotkali przypadkiem niewiastę. Tak się przeraził tym spotkaniem ojciec Paweł, że poniechawszy tych pobożnych odwiedzin zaczął uciekać do swego klasztoru z takim pośpiechem, że nikt by przed lwem lub okrutnym jakim smokiem tak nie pierzchał. Hieronim Tak długo, jak kobieta żyje po to, by rodzić, i dla dzieci, tak długo między nią i mężczyzną istnieje taka sama różnica, jak między ciałem i duszą; jeżeli jednak pragnie Chrystusowi bardziej służyć niż światu - wówczas przestanie być kobietą i nazwą ją "mężczyzną", gdyż życzymy sobie, by wszyscy zostali podniesieni do stanu doskonałego mężczyzny. Jeśli dobrze jest nie zadawać się z niewiastą, to źle jest zadawać się z nią. Małżonkowie żyją niczym bydło, a spółkowanie z kobietami upodabnia mężczyzn do świń i innych nierozumnych bydląt. Boethius Kobieta jest świątynią zbudowaną na bagnie Odo Gdyby ludzie mogli dostrzec to, co kryje się pod skórą oglądanie kobiety powodowałoby tylko wymioty. Skoro sami nawet koniuszkami palców nie chcemy dotykać śluzu i łajna, dlaczego tak gorliwie pożądamy objęcia naczynia z nieczystościami? Anzelm Kobieta ma jasną twarz i miłą postać. Podoba się bardzo, ta mleczno-biała kreatura! Ale gdy otworzy się jej wnętrze i wszystkie inne regiony jej ciała, okaże się jak plugawą tkankę zawiera ta biała skóra. Franciszek z Asyżu Kto obcuje z kobietami narażony jest na skalanie swego ducha, tak samo jak ten, kto idzie przez ogień, naraża się na poparzenie stóp. Tomasz z Akwinu Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech, owdowiali - sześćdziesiąt procent, a żonaci - trzydzieści procent. Kobiety są błędem natury. Z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny. Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów. Kobieta to zwierzęca niedoskonałość. Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych. Enea Silvio Gdy widzisz kobietę, myśl, że to diabeł! Jest ona rodzajem piekła. Francois Garasse Kobiety trzeba trzymać z dala od tego niebezpiecznego tekstu (Biblii), i od wszelkiej nauki w ogóle. Kobieta uczona to coś gorszego niż brodata. Św. Odo z Cluny Obejmować kobietę, to jak obejmować wór gnoju. Abraham a Santa Clara Piękna i wystrojona kobieta jest świątynią, która została zbudowana nad wielką kloaką. Kto będzie chciał wielbić łajno jako Boga? Św. Klemens z Aleksandrii Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą. Św. Paweł z Tarsu Kobiety mają milczeć w kościele. Św. Jan Chryzostom Pośród wszystkich dzikich bestii nie masz szkodliwszej nad kobietę. Kobiety są przeznaczone głównie do zaspokajania żądzy mężczyzn. Św. Augustyn Kobieta jest istotą pośrednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyznie. Św. Bonifacy Kobietom nie wolno śpiewać w kościele. Kapokrates (założyciel klasztoru) Kobiety ze swej natury są przeznaczone do wspólnych uciech. Synod Paryski, 846 W miejscu, w którym zatrzyma się ksiądz, nie powinna przebywać żadna kobieta. Synod w Coyaca, 1050 Kobiecie nie wolno mieszkać w pobliżu kościoła Clemens Alexandrinus, 215 U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd. Synod w Ewirze, IV w. Kobietom nie wolno we własnym imieniu pisać ni otrzymywać listów. Wild, SJ, XX w. Dziewczęta noszące spódniczki mini, pójdą do piekła. Odpowiedz Link Zgłoś
karbat Re: Kobieta w/g katolikow? 16.03.10, 14:08 andrzej234k432 napisał: > ŚWIĘCI I DOKTOROWIE KOŚCIOŁA O KOBIETACH > Klemens Aleksandryjski > U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd. . . ciekawe , ze pomimo tylu pomyj wylewych przez wieki na kobiety , one sa rdzieniem na ktorym opieraja sukienkowi swoj biznes . Kobiety sa masochistkami ? . Co sie pytam dzis zmienilo w kosciele katolikow , ... otoz nic ! , poza retoryka .Wielebni nie wierza w slowa po "zynach ich poznacie " , nie po czyczym gadaniu . Jak sie PRAKTYCZNIE dzis , zmienil sie stosunek kosciola , wielebnych do kobiet ? . Moga byc dalej sluzacymi w kosciele i prac biskupom i ksiezom gacie . kosciola do kobiet !!. Odpowiedz Link Zgłoś
caroli_ne_86 Re: Kobieta w/g katolikow? 16.03.10, 18:39 andrzej234k432 napisał: >Wild, SJ, XX w. >Dziewczęta noszące spódniczki mini, pójdą do piekła. :) Wiedziałam:)) ..mam miejsce zaklepane czuję ,że ciasno będzie..:) Odpowiedz Link Zgłoś