mim1652avo
31.05.20, 10:38
Nigdzie w Europie dechrystianizacja nie przebiegała tak szybko jak w Holandii
Dziennikarze katolickiego tygodnika „The Tablet” ustalili, że w Holandii przeciętnie co tydzień są zamykane dwa kościoły. Kraj plasuje się na pierwszym miejscu w Europie, jeśli chodzi o sekularyzację. – Corocznie zamyka się u nas 100 kościołów, czyli w ostatnich 10 latach zlikwidowano ok. 1 tys. świątyń – martwi się kard. Willem Jacobus Eijk, arcybiskup Utrechtu i prymas Holandii.Pustych obiektów sakralnych jest dziś mnóstwo i nie zawsze wiadomo, co z nimi zrobić. Znaczna część wyposażenia, w tym relikwie, została przeniesiona do funkcjonujących jeszcze świątyń w kraju bądź wywieziona za granicę. Dziś holenderskie akcesoria religijne można odnaleźć w kościołach na całym świecie: w Dominikanie, w Kongu, w Indonezji, na Filipinach czy na Ukrainie. Wraz z postępującą sekularyzacją Holandia została więc także liderem w eksporcie przedmiotów sakralnych. „Po raz pierwszy od wieków desakralizacja stanowi część gospodarki holenderskiej”, zauważa „The Tablet”.
Autor: Wojciech Osiński wrzesień 02.2019