qwardian
27.05.22, 16:08
Zacytuję jego życiorys:
Franciszek postanowił „zostać rycerzem”, cały swój entuzjazm kierując na urzeczywistnienie tego celu. Uzbrojony i dokładnie wyekwipowany, wyruszył z miasta, aby przyłączyć się do znanego szlachcica, który gromadził żołnierzy na wojnę w Puglii. Być może marzył, że jego wojenna przygoda znajdzie dalszy ciąg na Wschodzie, w krucjatach, które tak entuzjazmowały ludzi średniowiecza.
Ale tym razem coś się we Franciszku zmieniło. Gdy znalazł się w Spoleto, ogarnęły go dziwne uczucia, a przede wszystkim poruszył go dziwny sen, w czasie którego jakiś głos spytał: „Franciszku, wolisz służyć Panu, czy niewolnikowi?”. Gdy odpowiedział: „Oczywiście Panu”, głos skierował do niego przenikliwe pytanie: „Dlaczego więc porzuciłeś Pana, aby służyć niewolnikowi?”.
Franciszek stracił chęć do udziału w wyprawie, w której poczuł się jak „niewolnik”, i powrócił do domu, budząc zdumienie mieszkańców miasta, którzy nie szczędzili mu uszczypliwości z powodu tak nagłego powrotu.
świętego Franciszka z Asyżu, który podczas V krucjaty w 1218 roku udał się do Egiptu na spotkanie z sułtanem al-Kamilem.
Potem podczas piątej krucjaty spotkał się z Sułtanem..
www.isf.edu.pl/a/kalendarz/ciekawostka-historyczna-damietta/0?f=