Dodaj do ulubionych

Religia - Nauka

09.06.22, 13:54
Przeglądając portale Internetowe zwróciłem uwagę
na zacytowaną wypowiedz rodzica ucznia z liceum.
Jego syn oczywiście nie uczęszcza na lekcje religii
w szkole, ale skarży się, że w tygodniu są dwie godziny
religii, a tylko jedna godzina fizyki.
Ja to dobrze rozumiem dlaczego tak jest. KK chodzi o to
aby religii było jak najwięcej, a nauk tz. ścisłych jak najmniej,
bo one są największym zagrożeniem dla bajek religijnych.
Z bajek religijnych Hierachia może żyć bajkowo w rzeczywistości.
Były dwie ogromne klęski dla KK. Pierwsza, to Wielka Rewolucja
Francuska likwidując boski system feudalny i sprowadzając
wiarę religijną do parteru, a nawet tylko do pełzania.
Druga, to rozwój nauk ścisłych (fizyka) dla której koroną wiedzy
jest największe dotychczasowe osiągnięcie rozumu ludzkiego -
Ogólna Teoria Względności A. Einsteina. OTW dokładnie wyjaśnia
jak powstaje rzeczywistość i jak działa energia. Tu jest pewien
problem. Aby rozumieć OTW trzeba wyższego poziomu inteligencji,
a to nie jest dostępne dla wszystkich. Trzeba dokładnie rozumieć
Mechanikę Klasyczną I.Newtona oraz jego założenia do tej nauki
oraz różnicę w tym u E. Einsteina. Bez tego nie można zrozumieć,
że w całym Wszechświecie nie ma oddziaływań natychmiastowych,
że masa to skondensowana energia, że czas zależy od grawitacji
i prędkości, że jedyną stała wartością we Wszechświecie jest
prędkość fotonu i ma tą prędkość ograniczoną dla wartości
~300 000 km/s. Im więcej będzie ludzi mądrych i wykształconych,
tym mnie będzie wiary religijnej. To jest największe obecnie
zagrożenie dla religijnych Szamanów.
Obserwuj wątek
    • qwardian Re: Religia - Nauka 09.06.22, 15:26
      Koroną międzynarodowego oszusta był plagiat prac własnej żony Milevy Maric, a potem pracując w urzędzie patentowym opracowanie referatów naukowych francuskiego matematyka i fizyka Jules Henri Poincaré i holenderskiego fizyka Hendrika Antoona Lorentza, które postanowił afirmować nową teorią własnym nazwiskiem. Amen
      • kociak40 Re: Religia - Nauka 09.06.22, 19:59

        "Amen" - qwardian

        A co wierz poza tym? Zadawałem Ci już parę razy pytanie sprawdzające
        twoją wiedzę, a Ty udajesz, że pytania nie czytałeś.
        Pytanie jest proste - Dlaczego w całym Wszechświecie nie ma oddziaływań natychmiastowych?
        Jak tego nie wiesz, to o nauce nie ma co z tobą dyskutować.
        • edico Re: Religia - Nauka 20.06.22, 17:12
          Wie tylko tyle, że jest nastojaszczym katolikiem o bardzo specyficznej formie prezentacji swoich poglądów porównywanych przez analogię do nieszporów sycylijskich zwanych także krwawym weselem paryskim.
          • feelek Re: Religia - Nauka 21.06.22, 06:14
            edico napisał: Wie tylko tyle, że jest nastojaszczym katolikiem o bardzo specyficznej formie prezentacji swoich poglądów porównywanych przez analogię do nieszporów sycylijskich zwanych także krwawym weselem paryskim.
            .....
            .... to nijak do kociaka nie pasuje.
            • edico Re: Religia - Nauka 22.06.22, 23:51
              Tak myślisz, jak piszesz. Nie o kociaku była mowa.
              • feelek Re: Religia - Nauka 22.06.22, 23:59
                edico napisał: " Tak myślisz, jak piszesz. Nie o kociaku była mowa."
                .......
                nie o kociaku ....
                .... a o kim?
    • pkt4a Re: Religia - Nauka 09.06.22, 16:07
      Teologia to nie jest nauka . To szamaństwo jak numerologia , tarot , horoskopy czy wróżenie z fusów kawowych .
      Teologia to mega pierdy ale niestety mamy dużo niesłusznie posługującymi się w tym zakresie tytułami naukowymi typu mgr , dr , profesor . Te tytuły naukowe są bez wartości , bzdety takie , popelina , pseudonaukowy bełkot


      .
      www.racjonalista.pl/
      • kociak40 Re: Religia - Nauka 09.06.22, 19:53

        "Teologia to nie jest nauka" - pkt4a

        Oczywiście, że teologia nic nie ma z nauką rzeczywistą, tylko z bajkami.
        Bajki religijne produkują najwięcej cudownych kadzideł i dla wszystkich
        pozycję z góry upatrzoną - cmentarz.
        • qwardian Re: Religia - Nauka 10.06.22, 08:03
          Od starożytności kapłani zgłębiali naukę w każdej cywilizacji. W Polsce pierwszym uczonym był mnich Witelon, pierwsi ludzie piśmienni w Polsce byli zakonnikami. Ksiądz Georges Lemaître był największym kosmologiem na tej planecie, skutecznie korygował błędne wnioski, które formułował Einstein. Teologia była zwieńczeniem wszystkich nauk na akademiach i uniwersytetach, dzisiaj każda nauka potwierdza, że życie nie może być dziełem przypadku i tzw. pierwotnej zupki, a wszechświat miał swój początek..
          • krzy-czy Re: Religia - Nauka 10.06.22, 09:02
            ...każda nauka potwierdza...
            straszny zgrywus z ciebie.
          • kociak40 Re: Religia - Nauka 10.06.22, 22:41

            Ogólnie można stwierdzić, że szczególnym przedmiotem teologii jest istnienie Boga
            i jego atrybuty oraz jego relacja do świata przyrody i człowieka.
            Inaczej mówiąc, jest tak jak w bajkach, czarodziej, mag, szaman (nazywany Bogiem),
            który może wszystko (co dusza tylko zapragnie), może nawet nie być.
            Pojawia się kiedy tylko chcemy zastąpić niewiedzę tezą, której nie można dowieść
            rzeczywistością, a tylko bajką. Od dzieciństwa towarzyszą nam różne bajki i z wiekiem
            stają się nałogiem.
            • qwardian Re: Religia - Nauka 11.06.22, 07:57
              Stworzenie nie jest bajką, każde ma swojego autora, a wszechświat i życie to rzeczywistość. Bajki to naukowy koncept zupki pierwotnej, albo losowej natury genomu. Teologia znacznie wyprzedza czasy chrześcijaństwa, za Arystotelesa odnosiła się do kosmologii i Absolutu. Pojęcie Stwórcy nie wynika jedynie z religii, bo jego prawa fizyki obowiązujące we Wszechświecie są fundamentem nauki i badań
              • kociak40 Re: Religia - Nauka 11.06.22, 13:21
                "Pojęcie Stwórcy nie wynika jedynie z religii" - qwarian

                Przed powstaniem Wszechświata nie było przestrzeni ani czasu. Żaden Stwórca
                osobowy nie mógł istnieć. Nie było przestrzeni więc nie było "miejsca" na jego
                istnienie, oraz nie było czasu więc nie było "chwili" do jego istnienia.
                Natomiast mogła istnieć bez czasu i przestrzeni energia (to fizyczna wielkość skalarna).
                Aby ta energia mogła oddziaływać musi zaistnieć fizyczna wielkość wektorowa.
                Nic w całym Wszechświecie nie może oddziaływać bez Siły (a to jest waśnie wektor,
                aby do określić potrzeba przestrzeni, czasu, podać wielkość, kierunek oraz zwrot.
                tz. Wielki Wybuch (określenie dziennikarskie jakie się przyjęło), to powstanie
                Przestrzeni i Czasu. Aby cząstki elementarne bez masowe wypełniające tą powstałą
                Przestrzeń mogły oddziaływać między sobą, musi być ich ograniczenie prędkości.
                I tak się stało, w milionowych częściach sekundy zadziałał tz. Bozon Higgsa.
                W Wielkim Zderzaczu Hadronów przy zastosowaniu praw A. Einsteina wykryto
                taką cząstkę i za to Higgs dostał nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.
                Cały Wszechświat wypełnił się wodorem (najprostszy atom jaki istnieje).
                Od ilości protonów w jądrze atomowym zależy rodzaj pierwiastka, a to z kolei
                odbywa się w reakcji termojądrowej itd. itd. itd.
                Można przyjąć, że tym "Stwórcą" jest Energia czyli zdolność do wykonania pracy.
              • kociak40 Re: Religia - Nauka 11.06.22, 13:29

                "Stworzenie nie jest bajką" - qwardian

                Pytam się kolejny raz, jak powstał już ten w rzeczywistości Wszechświat,
                to mogą w nim być oddziaływania natychmiastowe? Religia przyjmuje to
                jako pewnik, i na tej postawie może odprawiać swoje czary, w które mają
                wierzyć wierni. Też do nich się zaliczasz?
                • qwardian Re: Religia - Nauka 11.06.22, 13:59
                  Zaliczasz się do ignorantów intelektualnych, bo energia ma właściwości fizyczne, a te nie mogły wywołać powstania Wszechświata, bo przed jego powstaniem nie istniała. Przed powstaniem, nie było czasoprzestrzeni, ani materii. Jedynym czynnikiem, który według naukowców istniał przed Wielkim Wybuchem i go wywołał to grawitacja.
                  • kociak40 Re: Religia - Nauka 12.06.22, 09:40
                    qwardian napisał:

                    > Zaliczasz się do ignorantów intelektualnych, bo energia ma właściwości fizyczne
                    > , a te nie mogły wywołać powstania Wszechświata, bo przed jego powstaniem nie i
                    > stniała. Przed powstaniem, nie było czasoprzestrzeni, ani materii. Jedynym czyn
                    > nikiem, który według naukowców istniał przed Wielkim Wybuchem i go wywołał to g
                    > rawitacja.

                    Ignorantem intelektualnym jesteś Ty i to do potęgi, sam sobie zaprzeczasz.
                    Piszesz, że przed powstaniem, nie było czasoprzestrzeni, ani materii.
                    Była według ciebie tylko grawitacja, przecież to śmieszne.
                    Grawitacja (inaczej ciążenie powszechne) to zjawisko, że wszystkie obiekty posiadające
                    masę lub energię przyciągają się. Obecnie w fizyce grawitację dokładnie opisuje
                    Ogólna Teoria Względności, w której oddziaływaniem a konsekwencją zakrzywienia
                    czasoprzestrzeni przez materię.
                    Pisze swoje głupoty i dalej nie możesz odpowiedzieć - "Czy w całym Wszechświecie
                    są oddziaływania natychmiastowe, czy ich nie ma?". Tego nie wiesz, a chcesz
                    wymądrzać się o fizyce, a w niej jesteś zielony jak liść sałaty.
                    • qwardian Re: Religia - Nauka 12.06.22, 11:19
                      kociak40 napisał:

                      > Była według ciebie tylko grawitacja, przecież to śmieszne.


                      Okłamałeś Narodowego Robotnika. Napisałem:

                      Jedynym czynnikiem, który według naukowców istniał przed Wielkim Wybuchem i go wywołał to grawitacja.
                      • kociak40 Re: Religia - Nauka 12.06.22, 14:09

                        "Okłamałeś Narodowego Robotnika. Napisałem:
                        Jedynym czynnikiem, który według naukowców istniał przed Wielkim Wybuchem i go wywołał to grawitacja." - qwardian

                        Jak mogła istnieć przed Wielkim Wybuchem, (jak nic nie było, przestrzeni, czasu,
                        materii) grawitacja jak jest to oddziaływanie obiektów materialnych na skutek
                        zakrzywienia czasoprzestrzeni przez materię?
                        Grawitacja zaistniała jak tz. Bozon Higgsa spowodował powstanie materii, a to
                        było po Wielkim Wybuchu. Całościowa energia Wszechświata musi się równać
                        0 (zero), bo składa się z dodatniej energii masy i ujemnej energii grawitacji.
                        To tyle, i to dla innych którzy może czytają ten temat, bo Ty i tak tego nie możesz
                        zrozumieć. Jeżeli nie możesz ( i to od dawna) odpowiedzieć na moje pytanie
                        sprawdzające twoją wiedzę z fizyki, to nie można na poważnie o prawach
                        fizyki z tobą dyskutować. Wykorzystuję natomiast twoje wpisy do swoich
                        powiedzonek i tylko za to cię cenię.
                        • qwardian Re: Religia - Nauka 12.06.22, 18:36
                          Ja się odniosłem do Twojej wypowiedzi: Natomiast mogła istnieć bez czasu i przestrzeni energia (to fizyczna wielkość skalarna).

                          Więc nie mogła istnieć przed Wielkim Wybuchem, bo to właściwość fizyczna, związana z materią, a tej nie było. Co do grawitacji, to ona jest "Master Of Universe", to ona rządzi światem materialnym, a czy była przed powstaniem czasu to pytanie niedorzeczne, którego nigdy bym nie zadał, ale inni to robią..

                          www.focus.pl/artykul/grawitacja-uratowala-wszechswiat-po-wielkim-wybuchu
                          • dunajec1 Re: Religia - Nauka 13.06.22, 01:33
                            Z calym szacunkiem do gwardiana, czy ty rozumiesz co pisze kociak?
                            Chyba nigdy nie miales z fizyki , no mniejsza co miales, nie rozumiales fizyki nigdy, i mysle ze nie zrozumiesz.
                            • kociak40 Re: Religia - Nauka 14.06.22, 19:42

                              "Z całym szacunkiem do gwardiana, czy ty rozumiesz co pisze kociak?" - dunajec1

                              qwardian nie zna jednostki określającą wielkość energii.
                              Energia to fizyczna wielkość skalarna, a taka nie ma zależności od czasu
                              i przestrzeni. Może istnieć ale nie może oddziaływać. Inaczej, to możliwość
                              wykonania pracy. Aby energia mogła działać, musi być czas i przestrzeń,
                              bo rywalizuje swoją możliwość tylko przez wielkość fizyczną wektorową.
                              W całym Wszechświecie nic się nie może wydarzyć bez działania siły, a to
                              wielkość wektorowa.
                              • qwardian Re: Religia - Nauka 15.06.22, 12:03
                                kociak40 napisał:

                                > qwardian nie zna


                                Nikt nie zna, ale Ty znasz i to jest najbardziej istotne..
                                • kociak40 Re: Religia - Nauka 15.06.22, 15:01

                                  "Nikt nie zna, ale Ty znasz i to jest najbardziej istotne" - qwardian

                                  Ja w większym wymiarze znam fizykę, prawa fizyki, a w szczególności
                                  Mechanikę Klasyczną i Mechanikę Relatywistyczną.
                                  • qwardian Re: Religia - Nauka 16.06.22, 15:40
                                    Uważaj, żeby Stwórca Wszechświata nie skonał ze śmiechu twoimi wypocinami Abrakadabra, bo ja oczekuję słoneczka każdego ranka kiedy się obudzę..
                                    • kociak40 Re: Religia - Nauka 16.06.22, 23:27

                                      "ja oczekuję słoneczka każdego ranka kiedy się obudzę.." - qwardian

                                      Robactwo jest ekologiczne.
                                    • kociak40 Re: Religia - Nauka 16.06.22, 23:33

                                      " Stwórca Wszechświata nie skonał ze śmiechu " - qwardian

                                      Najczęściej szczerzą zęby ci, którym nawet gruba kreska nie przekreśli
                                      świństw, które popełnili pod cienką kreską.
                                    • kociak40 Re: Religia - Nauka 18.06.22, 12:38

                                      "Stwórca Wszechświata" - qwardian

                                      Gdybym był obecny przy stwarzaniu, dałbym trochę pożytecznych
                                      wskazówek, temu Stwórcy, dla lepszego urządzenia wszechświata.
                                      • qwardian Re: Religia - Nauka 18.06.22, 13:01
                                        kociak40 napisał:

                                        > Gdybym był obecny przy stwarzaniu, dałbym trochę pożytecznych
                                        > wskazówek, temu Stwórcy, dla lepszego urządzenia wszechświata.


                                        Pedalstwo jako motor ewolucji, aborcja recepta na żywotność i lichwa na wolność, Narodowy Robotnik zna je wszystkie..
                                        • kociak40 Re: Religia - Nauka 18.06.22, 21:44

                                          "Pedalstwo jako motor ewolucji, aborcja recepta na żywotność i lichwa na wolność, Narodowy Robotnik zna je wszystkie.." - qwardian

                                          Dobrze to znasz, bo w twojej pustej głowie nic innego się nie mieści.
      • feelek Re: Religia - Nauka 23.06.22, 00:02
        pkt4a napisała: Teologia to nie jest nauka . To szamaństwo jak numerologia , tarot , horoskopy
        czy wróżenie z fusów kawowych . Teologia to mega pierdy ale niestety mamy dużo niesłusznie posługującymi się w tym zakresie tytułami naukowymi typu mgr , dr , profesor . Te tytuły naukowe są bez wartości , bzdety takie , popelina , pseudonaukowy bełkot
        ......
        .... no popatrz...
        a cały Świat je uznaje ....
    • feelek Re: Religia - Nauka 18.06.22, 15:59
      kociak40 napisał:
      " Przeglądając portale Internetowe zwróciłem uwagę na zacytowaną wypowiedz rodzica ucznia z liceum. Jego syn oczywiście nie uczęszcza na lekcje religii w szkole ...."
      ...
      f.: dlaczego autor wpisu inicjującego wątek używa słowa ".... oczywiście...."?
      ..
      .... pytam bo mnie interesuje: co oczywistego jest w fakcie, że ten syn nie uczęszcxa na te lekcje?
      Lekcje, skądinąd, umieszczone w programie nauczania za rządów UD przez premiera Mazowieckiego? więc nie przez pis/zchd\ ppchd/zchn/nsdap ....?
      ....
      nasuwają się rózne hipotezy:
      1.syn jest świadkiem jehowy. czemu zatem nie uczęszcza na lekxje religii organizowane przez jego religię? to chyba nie było zabronione nawet przed II wojną?
      2. syn jest poglądów ateistycznyxh, ale tego nie wiemy czemu więc "... oczywiście..."?
      ..
      k.: " ....ale skarży się, że w tygodniu są dwie godziny religii, a tylko jedna godzina fizyki.
      Ja to dobrze rozumiem dlaczego tak jest. KK chodzi o to aby religii było jak najwięcej, a nauk tz. ścisłych jak najmniej, bo one są największym zagrożeniem dla bajek religijnych.
      Z bajek religijnych Hierachia może żyć bajkowo w rzeczywistości. Były dwie ogromne klęski dla KK. Pierwsza, to Wielka Rewolucja Francuska likwidując boski system feudalny i sprowadzając wiarę religijną do parteru, a nawet tylko do pełzania. Druga, to rozwój nauk ścisłych (fizyka) dla której koroną wiedzy jest największe dotychczasowe osiągnięcie rozumu ludzkiego - Ogólna Teoria Względności A. Einsteina. OTW dokładnie wyjaśnia jak powstaje rzeczywistość i jak działa energia. Tu jest pewien problem. Aby rozumieć OTW trzeba wyższego poziomu inteligencji,...
      ...
      f.: .... i pan ją posiadasz ...
      ...
      co za skromność
      godna aforyzmu
      ...
      ....jak rzeczywistość działa
      nie każda wie łysa pała ....

      ...
      k.: Trzeba dokładnie rozumieć Mechanikę Klasyczną I.Newtona oraz jego założenia do tej nauki oraz różnicę w tym u E. Einsteina. Bez tego nie można zrozumieć, że w całym Wszechświecie nie ma oddziaływań natychmiastowych, że masa to skondensowana energia, że czas zależy od grawitacji i prędkości, że jedyną stała wartością we Wszechświecie jest prędkość fotonu i ma tą ....
      ...
      f.: " ... tę! ....
      ....q.... tę....!
      ....do q... nędzy.... chce tworzyć aforyzmy a nie zna podstaw polskiego!
      ..
      k. : .prędkość ograniczoną dla wartości
      > ~300 000 km/s.
      ...
      f.: .... wg stanu wiedzy na dziś
      ...
      ... co przyniesie jutro?
      .... może da odp. nt. sprzeczności dualizmu korpuskularno - falowego materii?
      ...
      k.: Im więcej będzie ludzi mądrych i wykształconych,
      ...
      f.: tym więcej będzie ludzi mądrych i wykształconych
      ....
      ... i pan, panie "k." będzie miał nadal dokąd aspirować ....
      ...
      k.: "...tym mnie będzie wiary religijnej. To jest największe obecnie zagrożenie dla religijnych Szamanów....."
      ..
      PS.
      Oświeć nas kolega w nast. sprawach:
      1. co było przed BB,
      2. skąd się wzięło Wszystko,
      3. co o ww. myślą " posiadacze wyższego poziomu inteligencji ... ludzie mądrzy i wykształceni...". Bo, tak mniemam, czytałeś i wiesz?
      ....
      PS2.
      porzuć pan panie Ka aforystykę, pisz więcej j.w
      Jeszcze'm nie miał do czynienia z osobą równie inteligentną, oczytaną i .... skromną...
      ....
      PS3.
      mam coraz większą ochotę zobaczyć pański dyplom inżymieża MT PW.
      • wariant_b Re: Religia - Nauka 18.06.22, 18:27
        feelek napisał:

        > f.: dlaczego autor wpisu inicjującego wątek używa słowa ".... oczywiście...."?

        Ponieważ informacja taka musiała znajdować się w przywoływanej wypowiedzi.
        Skoro rodzic podał, że syn nie uczęszcza na lekcje religii, to oczywiste jest, że nie uczęszcza.
        Oczywisty jest także powód dla którego na te lekcje nie uczęszcza - bo nie musi uczęszczać.

        Nie rozumiem sensu podanych przez ciebie hipotez zakrawających na spiskową teorię dziejów.
        • kociak40 Re: Religia - Nauka 18.06.22, 21:34

          "Nie rozumiem sensu podanych przez ciebie hipotez zakrawających
          na spiskową teorię dziejów." - wariant_b (do feelek)

          Feelek wymyśla sobie różne spiskowe teorie aby tylko zaistnieć na forum.
          Podarunki jego tekstowe na forum zawsze sprawiają mu radość, nawet te,
          które są nam niepotrzebne.
        • feelek Re: Religia - Nauka 18.06.22, 22:31
          wariant: nie rozumiem....
          ...
          to nie rozum ...
          mnie już nic nie dziwi
          • wariant_b Re: Religia - Nauka 19.06.22, 11:09
            feelek napisał:

            > wariant: nie rozumiem....
            > to nie rozum ...
            > mnie już nic nie dziwi

            Ale mnie dziwi, bo odnoszę wrażenie, że ty również niewiele z tego rozumiesz,
            a piszesz, żeby pisać - nie zastanawiając się nad tym, co piszesz i jak to będzie
            odebrane przez innych.

            O co chodzi z tym Świadkiem Jehowy domagającym się lekcji fizyki zamiast religii?
            Czym jest to "Wszystko", o którym nauka nie wie, co je spowodowało?
            • qwardian Re: Religia - Nauka 19.06.22, 11:32
              wariant_b napisał:

              > Czym jest to "Wszystko", o którym nauka nie wie, co je spowodowało?


              Trafne pytanie, na które Nrodowy Robotnik nie ma odpowiedzi, ale wie, że miało miejsce, bo Wszechświat miał swój początek, czasoprzestrzeń i materię w bardzo dziwnym modelu, bo jesteśmy płaszczyzną i w takiej formie się rozszerzamy. Waż płaskoprzestrzeńca..

              https://images90.fotosik.pl/275/25cf0f48f6ed452a.png
            • feelek Re: Religia - Nauka 19.06.22, 12:05
              wariant_b napisał:

              > feelek napisał:
              >
              > > wariant: nie rozumiem....
              > > to nie rozum ...
              > > mnie już nic nie dziwi
              >
              > Ale mnie dziwi, bo odnoszę wrażenie, że ty również niewiele z tego rozumiesz,
              > a piszesz, żeby pisać - nie zastanawiając się nad tym, co piszesz i jak to będz
              > ie
              > odebrane przez innych.
              >
              > O co chodzi z tym Świadkiem Jehowy domagającym się lekcji fizyki zamiast religi
              > i?
              > Czym jest to "Wszystko", o którym nauka nie wie, co je spowodowało?
              ...
              nareszcie!
              nareszcie dyskusja
              nie magiel/ prasowalnica/pseudo_tam_sam_już_nie_wiem_co...
              .....
              .... gościu, co nie ma na jakikolwiek temat jakiegokolwiek zdania, a tylko epatuje nas swym aforyznictwem, niefortunnie ( mówiąc najoględniej) kreuje się na arbitra wdzechwiedzy, z porażającą SKROMNOŚCIĄ godną nadfilozofa wygaduje rzeczy co zwalają z nóg. Rzadko można spotkać opinie co wręcz odbierają głos/ wzrok/ słuch/ powonienie o smaku ( dobrym) nie wspominając ....
              ....
              A Wariant się przyczepia nic nie znaczącej sprawy świadka ( Jehowy).
              .....
              No doooobra kolego Awarant:
              mówisz- masz:
              jak może ktoś pisać: " .... syn ....syn oczywiście nie chodzi na religię .... ....
              .....
              to rodzaj lapsusa tak napisać, więc zacząłem to rozbierać: czemu oczywistym jest że ktoś nie chodzi na relę? Może być " zrozumiałym" - bo wielu ma dosyć: odwalili Komunię, Bieżmowanie, nic ich więcej nie motywuje - więc dają sobie młodzi spokój.....
              .....
              Ciekawe: miałem właśnie 44 rocznicę matury, pamietam, że odpuściłem sobie dobrowolną wtedy relę, jak każdy przed maturą miałem potężny deficyt czasu, co OCZYWISTE....
              1978, środek komuny.... na relę się chodziło z własnej woli... jak widać i wtedy sobie odpuszczali - śmy, co, każdy to przyzna jest ZROZUMIAŁLE...
              ....
              W: " czym jest to "Wszystko" o którym nauka nie wie co je spowodowało ...
              ....f.: to taki skrót myślowy obejmujący znaną nam rzeczywistość: -Ziemię, cywilizację co zaczęła się 14 mld lat temu z wszystkimi następstwy: ewolucję, kosmos z całą jego zawartością galaktykami, Drogamii Mlecznymi, ... ...jardami planet, Światów cywilizacji ....
              ....
              I teraz: skąd się to wszystko wzięło
              co było przef BB/[ WW jak Wariant wolisz, choć pytanie zadane było kociakowi]
              ....
              W: odnoszę wrsżenie że i ty niewiele z tego rozimiez .
              ...
              frappant Awariancie!
              Ja mgr inż. mechanik precyzyjmy [ się okazuje: mechatronik ( od 2000 :?) ] informuję Ciebie i innych ( to whom it may concern), że ja w istocie niewiele z tego rozumiem.
              ..
              ....
              piszę to do Ciebie i innych ateistów:
              NIE WIEM
              piszę bo wiem, że i wy, ateiści tego nie wiecie, ani tego nie rozumiecie:
              ...
              jak/ skąd się wzięło "WSZYSTKO"
              ....
              PS. obawiam się terax już tylko 1:
              ...
              pytania: co to jest " Wszystko"
              rozmowy tutaj coraz bardziej przypominają mi rozmowy z moją cocią Klocią
              ....
              • wariant_b Re: Religia - Nauka 19.06.22, 20:29
                feelek napisał:

                > .... gościu, co nie ma na jakikolwiek temat jakiegokolwiek zdania, a tylko epatuje
                > nas swym aforyznictwem ...

                A sprawdzałeś? Może twoje dylematy moralne przerobił już dawno i są dla niego
                po prostu nieinteresujące. Za to niektóre twoje sformułowania wydają mu się
                zabawne i wymyśla dla nich jakąś puentę. Wiem, ciebie to nie bawi - mnie czasem.

                > to rodzaj lapsusa tak napisać, więc zacząłem to rozbierać: czemu oczywistym
                > jest że ktoś nie chodzi na relę?

                Jeśli wyjrzysz przez okno i zobaczysz, że pada deszcz, to chyba oczywiste jest, że pada.
                Jeśli ktoś wie, że domagający się większej liczby lekcji z fizyki chłopak nie chodzi na religię,
                to chyba też uznaje to za oczywistość, a nie ubiera w jakieś wydumane hipotezy.
                "Nie chodzi" oznacza dokładnie nie chodzi i dla wszystkich powinno to być oczywiste.
                Widać wolałby fizykę, zamiast spędzania czasu w przechowalni dla nie chodzących na relę.

                > Ciekawe: miałem właśnie 44 rocznicę matury, pamietam, że odpuściłem sobie dobro
                > wolną wtedy relę...

                Więc dla mnie jest oczywiste, że nie chodziłeś na katechezę, skoro tak twierdzisz.
                Gdybym cię znał i wiedział, że jednak chodziłeś - wytknąłbym ci OCZYWISTE kłamstwo.
                Przy okazji - maturą mi nie zaimponujesz, miałem właśnie lepszą rocznicę.

                > I teraz: skąd się to wszystko wzięło
                > co było przef BB/[ WW jak Wariant wolisz, choć pytanie zadane było kociakowi] ....

                Odpowiem to samo co pewnie i kociak by odpowiedział - pytanie jest bez sensu.
                Pytasz o wynik dzielenia przez zero, a tego się po prostu nie robi.
                Jeśli pojawi się jakaś teoria wskazująca na możliwość ciągłego przejścia
                przez tę osobliwość czasoprzestrzeni - to zostanie zweryfikowana i przyjęta
                albo odrzucona. Na razie niczego takiego nie ma i przez zero nie dzielimy.

                > jak/ skąd się wzięło "WSZYSTKO"

                Z samorealizacji praw przyrody, niekiedy wspomaganych inteligencją.
                Tylko nie pytaj skąd się wzięło "dobro" i "zło", bo dla mnie to metafizyka.
                • feelek Re: Religia - Nauka 20.06.22, 23:39
                  wariant_b napisał:
                  feelek napisał: .... gościu, co nie ma na jakikolwiek temat jakiegokolwiek zdania, a tylko epatuje nas swy aforyznictwem . A sprawdzałeś? Może twoje dylematy moralne przerobił już dawno i są dla niego po prostu nieinteresujące. Za to niektóre twoje sformułowania wydają mu się zabawne i wymyśla dla nich jakąś puentę. Wiem, ciebie to nie bawi - mnie czasem to rodzaj lapsusa tak napisać, więc zacząłem to rozbierać: czemu oczywistym jest że ktoś nie chodzi na relę? Jeśli wyjrzysz przez okno i zobaczysz, że pada deszcz, to chyba oczywiste jest, że pada. Jeśli ktoś wie, że domagający się większej liczby lekcji z fizyki chłopak nie chodzi na religię, to chyba też uznaje to za oczywistość, a nie ubiera w jakieś wydumane hipotezy. "Nie chodzi" oznacza dokładnie nie chodzi i dla wszystkich powinno to być oczywiste. Widać wolałby fizykę, zamiast spędzania czasu w przechowalni dla nie chodzących na relę. Ciekawe: miałem właśnie 44 rocznicę matury, pamietam, że odpuściłem sobie dobrowolną wtedy relę...Więc dla mnie jest oczywiste, że nie chodziłeś na katechezę, skoro tak twierdzisz. Gdybym cię znał i wiedział, że jednak chodziłeś wytknąłbym ci OCZYWISTE kłamstwo. Przy okazji - maturą mi nie zaimponujesz, miałem właśnie lepszą rocznicę...."
                  ...
                  czy to w istocie napisał: Wariant/Awariant?
                  ....
                  " ....nie wierzę...."
                  [: Edward Lubaszenko - Psy]

                  f.: " I teraz: skąd się to wszystko wzięło
                  > > co było przef BB/[ WW jak Wariant wolisz, choć pytanie zadane było kociak
                  > owi] ....Odpowiem to samo co pewnie i kociak by odpowiedział - pytanie jest bez sensu. Pytasz o wynik dzielenia przez zero, a tego się po prostu nie robi.
                  ...
                  f: porównanie jest nie na pana poziomie.
                  Trudno więc mi komentować.
                  Więc nie.
                  ....
                  W.: Jeśli pojawi się jakaś teoria wskazująca na możliwość ciągłego przejścia przez tę osobliwość czasoprzestrzeni - to zostanie zweryfikowana i przyjęta albo odrzucona. Na razie niczego takiego nie ma i przez zero nie dzielimy.
                  ....
                  f.: a czy odpowiedź nie powinna być:
                  zgodnie z obecnym stanem wiedzy nie znamy odpowiedzi?
                  ...
                  zaskakuje
                  zasmuca,
                  powala
                  pańskie podejście
                  bo nie można tego nazwać odpowiedzią
                  ....
                  W.: ... jak/ skąd się wzięło "WSZYSTKO" Z samorealizacji praw przyrody, niekiedy wspomaganych inteligencją.Tylko nie pytaj skąd się wzięło "dobro" i "zło", bo dla mnie to metafizyka.
                  ....
                  f.: Nie, zapytam: a co było PRZED istnieniem przyrody? Nie mogło się samorealizować cos, co nie istniało. Dobro i zło są pojęciami względnymi i nie miały się skąd wziąć. To jakby kto zapytał: czemu istnieje głód, choroby, śmierć?
                  Nie, o infantylizm pana nie posądzam. Zostawiam go kociakowi.
                  ...
                  PS.: reakcję Warianta odbieram jak bezradność. Bezradnością nazywam sprowadzanie tematu ad absurdum.

                  PS. broni pan postawy myślowej człowieka, co pisze mniej więcej tak:
                  ....
                  ".... potrzeba inteligencji takiej jak moja, aby zrozumieć Świat, jakim jest..."
                  ....
                  To przecież jest tak śmieszne, że ja tu bodaj większego kabotynizmu jeszcze nie spotkałem.
                  • feelek Re: Religia - Nauka 21.06.22, 15:16
                    Wariant:
                    " ....pytanie jest bez sensu. Pytasz o wynik dzielenia przez zero, a tego się po prostu nie robi.
                    ........
                    przez zero nie dzielimy ....."
                    .........
                    to pan????
                    Wariant????
                    dzielenie przez zero?
                    slvp.:
                    1/0: = lim 1/0 - > 1 000000000000 (0)
                    (z braku symboli w komórce: to ostatnie to nieskończoność).
                    Dawno nie byłem na wykładzie z matmy, niech policzę: 42 lata!
                    ... dzielenie liczby np. naturalnej n przez liczbę nieskończenie małą, dążącą do O, da wynik nieskończenie duży, liczbę dążącą do nieskończoności....?
                    ......
                    Dlaczegoś nie zawraca się ww. głowy dzieciom w podstawówce, dlatemu " nie dzielimy przez 0".
                    ------------------
                    PS.: reakcję Warianta odbieram jak bezradność. Bezradnością nazywam sprowadzanie tematu ad absurdum.
                    ---------
                    bezradność i jeszcze:
                    zwykle takie coś przechodzi w agresję
                    ----------
                    ----------
                    Gdy tu można swobodnie rozkładać WSZYSTKO na czynniki pierwsze, mamy, co zrobić, do czynienia z:
                    1. prymitywizmem religiantów,
                    2. prymitywizmem antyklerykałów.
                    Ci ostatni w swej bezradności napierdalają w jakiekolwiek próby analizowania ....
                    ........
                    ...... tym prymitywniej im bardziej nie wiedzą co odpowiedzieć....
                    .......
                    jak sensownie zareagować ....
                    .....
                    no żal
                    czynny?
                    • wariant_b Re: Religia - Nauka 21.06.22, 20:02
                      feelek napisał:

                      >> przez zero nie dzielimy ....."
                      > to pan????
                      > Wariant????

                      Rozczuliłeś mnie - przypomniały mi się dyskusje z suenderem na temat istnienia liczby pi.
                      Ale, jeśli chcesz, temat dzielenia przez zero chętnie podejmę. Nieskończoności przez
                      nieskończoność także. Nieskończoność to taka przewrócona ósemka: ∞
                  • wariant_b Re: Religia - Nauka 21.06.22, 19:49
                    feelek napisał:

                    > czy to w istocie napisał: Wariant/Awariant?

                    W istocie - zwróć uwagę na oczywisty fakt, że w dniu 14 maja (sobota) o godz. 17.00
                    moja klasa licealna świętowała pięćdziesięciolecie matury. Mam na to świadków.

                    Czy mam ci wyjaśnić różnice między kwantyfikatorem ogólnym a szczegółowym,
                    żebyś załapał, że przypadek jednego ucznia, który wolałby dodatkową lekcję fizyki
                    zamiast religii (na którą i tak nie uczęszcza) nie daje podstaw do snucia ogólnych
                    teorii i hipotez o przynależności nieuczęszczających na relę do Świadków Jehowy.

                    >> Odpowiem to samo co pewnie i kociak by odpowiedział - pytanie jest bez sensu.
                    >> Pytasz o wynik dzielenia przez zero, a tego się po prostu nie robi.
                    > f: porównanie jest nie na pana poziomie.

                    A to czemu? - punkt zerowy czasoprzestrzeni jest osobliwością w OTW, tak samo
                    jak zero jest osobliwością dla funkcji 1/x.
                    Może wyjaśnisz nam, jaka jest prawdziwa wartość funkcji 1/x w punkcie 0?
                    Plus nieskończoność, minus nieskończoność czy zero.

                    > f.: a czy odpowiedź nie powinna być:
                    > zgodnie z obecnym stanem wiedzy nie znamy odpowiedzi?

                    Mogłoby być, ale według mnie nie tylko nie znamy odpowiedzi, ale nawet nie potrafimy
                    postawić prawidłowych pytań. Pytanie brzmi dla fizyka trochę jak pytanie "kto stworzył
                    Pana Boga" dla teologa chrześcijańskiego.

                    > PS. broni pan postawy myślowej człowieka, co pisze mniej więcej tak...

                    Bronię prawa uczniów domagających się większego udziału nauk ścisłych w programie
                    nauczania choćby z tego powodu, że w moim programie nauczania było ich więcej niż
                    obecnie, więc mam ugruntowane przekonanie, że wiarą wiedzy nie da się zastąpić.
                    • feelek Re: Religia - Nauka 22.06.22, 00:02
                      Wariant: " bronię prawa uczniów..."
                      .....
                      to już nudne: sprawa tego, że pono oczywiste jest że jakis uczeń nie chodzi na religię urosła w pana wypowiedziach do jakichś monstrualnych rozmiarów.
                      ...
                      stawia pan sprawę w sposób nie fair:
                      nie podaję nigdzie argumentów z półki religie
                      nie daję ngdzie do tego jakichkolwiek podstaw aby wyciągać takie jakieś religianckie argumenty
                      ...
                      jak ktoś jak kociak: kreuje się na jakiegoś supermyśliciela co w odróżnieniu od innych ma pono supetumysł, o czym pisze
                      to jest to zwyczajnie śmieszne ....
                      • wariant_b Re: Religia - Nauka 22.06.22, 00:40
                        feelek napisał:

                        > to już nudne: sprawa tego, że pono oczywiste jest że jakis uczeń nie chodzi na
                        > religię urosła w pana wypowiedziach do jakichś monstrualnych rozmiarów.

                        Przypomnę, że to ty rozpocząłeś dyskusję na temat oczywistości faktu, że konkretny
                        uczeń nie chodzi na lekcję religii. Dla mnie nie chodzi i jest to oczywiste.
                        Ucznia nie znam, ale nie znalazłem podstaw, by fakt niechodzenia na religię kwestionować.

                        Za SJP:
                        oczywisty «niebudzący wątpliwości»
                        Za Wiktionary:
                        oczywisty - taki, który jest bezsporny, jasny, pewny, określony; taki, co do którego
                        nie ma wątpliwości, którego nie trzeba objaśniać


                        > jak ktoś jak kociak: kreuje się na jakiegoś supermyśliciela co w odróżnieniu od
                        > innych ma pono supetumysł, o czym pisze to jest to zwyczajnie śmieszne ....

                        To go odpytaj ze szczegółów teorii - nie wydaje mi się, żeby zajmował się tym na bieżąco.
                        • feelek Re: Religia - Nauka 22.06.22, 10:38
                          wariant_b napisał: feelek napisał: to już nudne: sprawa tego, że pono oczywiste jest że jakis uczeń nie chodzi religię urosła w pana wypowiedziach do jakichś monstrualnych rozmiarów.
                          >
                          Przypomnę, że to ty rozpocząłeś dyskusję na temat oczywistości faktu, że konkre
                          ......
                          tak
                          TAK
                          TAK
                          TAK
                          ...........
                          > uczeń nie chodzi na lekcję religii. Dla mnie nie chodzi i jest to oczywiste.Ucznia nie znam, ale nie znalazłem podstaw, by fakt niechodzenia na religię kwestionować.Za SJP:oczywisty «niebudzący wątpliwości»Za Wiktionary: oczywisty - taki, który jest bezsporny, jasny, pewny, określony; taki, co do którego nie ma wątpliwości, którego nie trzeba objaśniaćjak ktoś jak kociak: kreuje się na jakiegoś supermyśliciela co w odróżnieniu od innych ma pono supetumysł, o czym pisze to jest to zwyczajnie śmieszne .To go odpytaj ze szczegółów teorii - nie wydaje mi się, żeby zajmował się tym n a bieżąco.
                          .. ......
                          uffffff
                          a już myślałem, że dostanę tu definicję słowa oczywisty we wszystkich istniejących/ nowożytnych/ używanych językach .
                          ....
                          Dopadła Warianta dokładnoza.
                          Jedna z rzeczywistości przez ktore nie mam w jego czego szukać.
                          Już tylko religiant Suender.
                          Ale on rzadko tu zagląda.
                          Raz na kwartał.

      • kociak40 Re: Religia - Nauka 18.06.22, 21:40
        "PS3.
        mam coraz większą ochotę zobaczyć pański dyplom inżymieża MT PW." - feelek

        Tak samo jak ja twój z MP PW, którego nie masz. Już kiedyś była dyskusja między nami
        w tej sprawie i napisałeś mi, że na pytania naukowe jaki ci zadałem aby móc sprawdzić
        twoją wiedzę z tego zakresu, że nie będziesz odpowiadał, bo to jest forum religijne.
        • qwardian Re: Religia - Nauka 18.06.22, 22:30
          Bo to forum religijne, ale złożyłeś w ofierze oprawiony dyplom na ołtarzyku wraz z własną reputacją..
        • feelek Re: Religia - Nauka 18.06.22, 22:49
          kociak: " .... tak samo jak ja twój z MP PW...."
          ....
          ... nic prostszego jak spotkać sie z dyplomami w ręku
          ..
          tego nie oszukasz
          ....
          Nooo ...gdzie i kiedy?
          mi obpjętne mieszkasz pan przecież w Wwie
          slvp.
          ...
          k.: "... aby móc sprawdzić twoją wiedzę ..."
          ...
          .... pan to sobie możesz sprawdzać wiesz pan co ...... w wilipedii...albo u wujka ......
          .
          ...
          więc:
          GDZIE I KIEDY?
          ..
          PS. w necie - odpada - zdjęcie wklejone etc....
          jedyne wiarygodne:
          1. snajper weryfikuje tożsamosc, snajper, a. ktokolwiek z moderacji, keine problem,
          ..
          2. pokazujesz pan dyplom, a ja mój.
          ..
          To zresztą zbytecxne - efekt więcej niż .
          przewidywalny.
          • dunajec1 Re: Religia - Nauka 18.06.22, 23:14
            Felek, bylo cos takiego o czym mowi kociak, dal ci zadanie a ty? Hmmm, juz nie bede szukal cos odpowiedzial.
            Gwardian, kociak do ciebie "boskie slowa" a ty moja krowa.
            • feelek Re: Religia - Nauka 19.06.22, 02:25
              dunajec1 " .........."
              ..
              czy Dunajec to kociak?
              ...
              wie tylko admin ...
              ..
              .
              zrobię to z tym verify dyplomu i tak .....
              ......
              .....bo mam dosyć:....
              ........
              " ....sprzykrzyła mi się ta: kociaka polityka babia
              mam głęboko w .... co ów "inżynier" tutaj wyrabia "
              • feelek Re: Religia - Nauka 19.06.22, 09:00
                kociak: " ..... bla, bla, bla ....
                trzeba być mądrym jak ja!
                zjem zjem zjem dżem ....
                nikt nie wie tego, co ja wiem1....
                ....
                .... miżeby tak założycuel qątku, zamiast pokazów skromności, oidp. na konkretne tu pytania:
                1.1 co było pezed BB ( to 14 mld lat temu było),?
                1.2 co sppwodowało Wsztstko?
                1.3 co z tym cholernym dualizmem korpuskularno - falowym?
                2. sprawę dyplomów pociągniemy do skutku panie ": inżynierżu".....
                ..
                PS. czy wśród inżynierów są idioci?
                Lydzie którym się coś śmiesznego wydaje?
                tak śmiesznego, że posuwają swój rozum ad absurdum?
                to jasne
    • feelek Re: Religia - Nauka 21.06.22, 06:49
      kociak40 napisał:
      ....
      "....... Przeglądając portale Internetowe zwróciłem uwagę ( ......) zagrożenie dla religijnych Szamanów."
      ..........
      No,oo odpowiedz kociak:
      1. skąd się wzięło Wszystko?2
      . dlaczego model korpuskularny materii jest sprzeczny z jej mod
      elem falowym?
      .........
      kPS.vkociak odpowiedz
      !
      nie Wariant!
      elem falowym?
      • feelek Re: Religia - Nauka 21.06.22, 06:53
        sorry, bo pogięło, jeszcze raz:
        ......
        feelek napisał:
        ....
        kociak40 napisał:
        "....... Przeglądając portale Internetowe zwróciłem uwagę ( ......) zagrożenie
        > dla religijnych Szamanów."
        .........
        .....
        Nooo ..... odpowiedz kociak:
        1. skąd się wzięło Wszystko?
        2. dlaczego model korpuskularny materii jest sprzeczny z jej modelem falowym?
        .........
        PS. kociak odpowiedz !
        nie: Wariant!
        • kociak40 Re: Religia - Nauka 21.06.22, 14:49

          "Lydzie którym się coś śmiesznego wydaje?" - feelek

          Wszystko się zmienia, obecnie śmieszne, kiedyś bardzo poważne i cenione.
          Np. Specjalista "Miotlarz" - bardzo ceniony kiedyś zawód - konstruktor
          urządzeń latających dla czarownic.
        • kociak40 Re: Religia - Nauka 21.06.22, 15:04

          "PS. kociak odpowiedz !" - feelek

          Nie mogę pisać obszerniej na klawiaturze, bo w obecnym kryzysie muszę żyć z ołówkiem w ręku.
          • feelek Re: Religia - Nauka 21.06.22, 15:23
            kociak40 napisał: "PS. kociak odpowiedz !" - feelek Nie mogę pisać obszerniej na klawiaturze, bo w obecnym kryzysie muszę żyć z ołówkiem w ręku.
            f.: życie z ołówkiem w ręku nie wyklucza życia z komórką w głowie.
            Szarą.
            • qwardian Re: Religia - Nauka 21.06.22, 17:09
              Martwą i dwiema lewymi rączkami..
            • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 11:19

              "życie z ołówkiem w ręku nie wyklucza życia z komórką w głowie." - feelek

              Trudno wierzyć w ciemno w świetlaną przyszłość.
              • feelek Re: Religia - Nauka 22.06.22, 16:22
                kociak40 napisał:

                >
                > "życie z ołówkiem w ręku nie wyklucza życia z komórką w głowie." - feelek
                >
                > Trudno wierzyć w ciemno w świetlaną przyszłość.
                >
                łatwo nie wierzyć w jasno w ciemnianą przeszłość
            • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 11:53

              CD wyjaśnienia kwantowości promieniowania.
              W rozwoju nauki w rozwoju teorii promieniowania napotkano pewną niezgodność.
              W oparciu o prawa fizyki klasycznej matematyczne wzory dawały wynik zgodny
              z doświadczeniami dla fal długich, lecz całkowicie odmienne w dziedzinie fal krótkich.
              W ujęciu klasycznym zawsze zakładano, że energia może przyjmować wszelkie wartości,
              a zatem zmiany energii mogą zachodzić w sposób ciągły. Był to błąd.
              Dopiero Planck wprowadził całkowicie nowy obraz mechanizmu promieniowania..
              Zmiany energii atomowego źródła promieniowania mogą TYLKO zachodzić określonymi
              porcjami, czyli w sposób nieciągły. Porcja wypromieniowanej energii E (zwana kwantem
              lub fotonem) wyraża się wzorem Plancka - E=hv.
              h - we wzorze oznacza stałą Plancka a v- częstotliwość emitowanego promieniowania.
            • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 11:57

              "PS. kociak odpowiedz !" - feelek

              Na 2 punkt twojego pytania do mnie, odpowiedziałem w dwóch wpisach.
              Zadowala moja odpowiedz?
              • feelek Re: Religia - Nauka 22.06.22, 17:41
                kociak40 napisał:

                >
                > "PS. kociak odpowiedz !" - feelek
                >
                > Na 2 punkt twojego pytania do mnie, odpowiedziałem w dwóch wpisach.
                > Zadowala moja odpowiedz?
                .....
                zadowala, choc jej ... nie przeczytałem...
                obiecuję poprawę
                ....
                PS.pozostaje jeszcze pkt 1.
                Pls. nie spuszczać pytania po rynnie ( np. Oldhama) tylko rzetelnie odpowiedzieć
        • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 11:33

          "dlaczego model korpuskularny materii jest sprzeczny z jej modelem falowym?" - feelek

          Model falowy dotyczy najmniejszej "porcji" energii czyli fotonu.
          Foton, nazwa stworzona przez Gilberta N. Lewisa – cząstka elementarna z grupy bozonów, będąca nośnikiem oddziaływań elektromagnetycznych. Nie posiada ładunku elektrycznego ani momentu magnetycznego, jego masa spoczynkowa jest zerowa (m0 = 0), a liczba spinowa s ma wartość 1. Wykazuje dualizm korpuskularno-falowy, więc równocześnie ma cechy cząstki i fali elektromagnetycznej.
          Bardzo czułe instrumenty optyczne mają możliwość rejestrować pojedyńcze fotony.
      • edico Re: Religia - Nauka 25.06.22, 00:55
        feelek napisał:

        > 2 . dlaczego model korpuskularny materii jest sprzeczny z jej mod
        > elem falowym?

        A widzisz różnicę miedzy dualizmem boskim a jego trójcą?
        Czy obiekty kwantowych (fotony bądź elektrony) miały wpływ na hellenistyczną koncepcję Orygenesa, czy też na koncepcję autorów trójcy świętej?
    • wawrzanka Re: Religia - Nauka 22.06.22, 11:47
      kociak40 napisał:

      > Ja to dobrze rozumiem dlaczego tak jest. KK chodzi o to
      > aby religii było jak najwięcej, a nauk tz. ścisłych jak najmniej,
      > bo one są największym zagrożeniem dla bajek religijnych.

      Nauki ścisłe zagrożeniem dla bajek? La Fontaine, bracia Grimm, Hans Christian Andersen - zawsze sobie radzili. Problem polega na tym, by odpowiednio religię sklasyfikować.
      RELIGIA TO NIE JEST NAUKA. I NIE SĄ TO BAJKI. To zbiór wierzeń spisanych w wielu różnych księgach, ważna część historii ludzkości. O tym trzeba uczyć.

      Warto, by dzieci wiedziały jakie są religie w jakich częściach świata, jacy byli główni przywódcy religijni, jak działają organizacje religijne, czym się między sobą różnią, jakie systemy filozoficzne za nimi stoją, jaki wpływ wywarły na politykę i dlaczego...

      Religioznawstwo to jest bardzo interdyscyplinarna dziedzina.

      Ale o tym nikt nie będzie w szkołach uczył.
      Kociak, jesteś od dawna dorosły, więc chyba wiesz jak ta piramida działa: mamona - organizacje religijne/polityczne/finansowe - ludziki. Wszyscy wiedzą jak to działa, ale nikt nie ma jaj, żeby się wyłamać.

      Ale jak ktoś się "dobrze" ustawi to kasy starczy, żeby całe życie przeżyć w dostatku i luksusach. Tylko czy takie życie jest naprawdę fajne? Dla mnie jest obrzydliwe. Na obleśnych mordach prezesów instytucji finansowych, polityków i biskupów nie ma ani śladu szczęścia.
      • wariant_b Re: Religia - Nauka 22.06.22, 13:48
        wawrzanka zapytała:

        > Nauki ścisłe zagrożeniem dla bajek?

        Myślę, że niekoniecznie takim zagrożeniem jest fizyka.
        Ale już religioznawstwo zagrożeniem jest na pewno.
        Ostatnio coraz bardziej wydaje się, że etyka również.
      • edico Re: Religia - Nauka 22.06.22, 14:55
        wawrzanka napisała:

        > Warto, by dzieci wiedziały jakie są religie w jakich częściach świata, jacy byl
        > i główni przywódcy religijni, jak działają organizacje religijne, czym się międ
        > zy sobą różnią, jakie systemy filozoficzne za nimi stoją, jaki wpływ wywarły na
        > politykę i dlaczego...
        >
        > Religioznawstwo to jest bardzo interdyscyplinarna dziedzina.
        >
        > Ale o tym nikt nie będzie w szkołach uczył.

        Nie po to do oświaty wprowadzono rezydentów kościelnych, by uczyć religioznawstwa w sensie largo. Wszystkie religie są przecież tworami ludzkiej wyobraźni, a nawet i takie twory wyobraźni wymagają logiki. Chodzi tutaj przede wszystkim o zamknięcie horyzontów członków danego środowiska w ramach jednego światopoglądu. W przeciwnym razie sytuacja wymuszająca samodzielne myślenie i ocenę zjawisk mogłaby stać się niebezpieczna dla wszelkich religii i ich odmian czy katechetycznych wydań.

        Religia może być logicznie spójną, o ile jej fundament nie zawiera wewnętrznych sprzeczności logicznych lub absurdów gwałcących rozsadek.

        Dotyczy to także wszelkich religii Abrahamicznych powielających ciągle ten sam mesjański koncept kształtowany na swój strój w najprzeróżniejszych jego formach, barwach i odmianach. Genezis jest tutaj charakterystycznym punktem wyjścia do głoszenia wręcz ohydnej bajki o powstaniu świata.

        I tak jedną z ważnych idei judaizmu - o ile nie najważniejszych - jest mesjasz, na którego wierni judaizmu wciąż czekają.

        Chrześcijaństwo akceptując dużą część starego judaizmu (Stary Testament) z tą różnicą - że ustanowiło Jezusa jako swego przepowiadanego mesjasza ukrzyżowanego za swoją jedynie słuszną rację przez rzymskich okupantów Judei. Co prawda chrześcijaństwo ze swojej pierwotnej alternatywy typu "To be, or not to be" przeszło dzisiaj w kierunku tendencji głoszenia bardziej koncyliacyjnej propagandy swego uniwersalizmu światopoglądowego, ale to i tak wcale nie zmienia swych źródeł powstania, stosowanych praktyk i logiki funkcjonowania.

        Z kolei islam jest najmłodszą dużą religią Abrahamową stworzoną przez Araba dla Arabów. Przyczyną powstania islamu - tak jak chrześcijaństwa w wydaniu jezusowym - był konflikt z otoczeniem grożącym śmiercią z tą różnicą, że głoszone przez Mahometa teksty Koranu spisywane były za panowania kalifa Usmana, a nie odtwarzane w postaci gdzieś zasłyszanych po dziesiątkach czy setkach lat przez kolejnych skrybów.

        Następcy Mahometa (islamskiego proroka-mesjasza) szerzyli swą wiarę - tak zresztą jak chrześcijanie - słowem i mieczem. Poszerzanie władzy islamu na drodze wojennej uważano także za święty obowiązek znany pod mianem dżihadu. Pierwsi dwaj kalifowie, czyli następcy Mahometa, zdołali ustanowić rządy religijne w imperium, które rozciągało się od granic Egiptu aż po Persję. Warto zwrócić jednocześnie uwagę, że dla objęcia obszaru takiej samej wielkości jako objęło chrześcijaństwo przez 500 lat, islamowi wystarczyło zaledwie 100.

        Przyczyną postępującego do dzisiaj rozłamu w kościele chrześcijańskim stała się dominanta walki o władzę nawet między papieżami nie wspominając już o pogłębiających się różnicach ideologicznych pomiędzy patriarchatem rzymskim a konstantynopolitańskim. Nałożenie ekskomuniki papieskiej przez legata papieskiego w lipcu 1054 r. w kościele Hagia Sofia na patriarchę Konstantynopola dokonało reszty. W odpowiedzi patriarcha Konstantynopola zwołał synod, na którym nakazano spalić bullę legata i zatwierdzono klątwę nałożoną na Kościół rzymski.

        W rzeczywistości od samego początku w religiach abrahamicznych dostrzec można z dużą wyrazistością słowa zawarte w ewangelii wg św. Łukasza 19:27 odzwierciedlające ich sens i istotę bez względu na istniejące przekłady i tłumaczenia:

        dolinamodlitwy.pl/przeklady/index.php?ks=50&rdz=19&wer=27&ver=1
        • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 15:33

          "Przyczyną postępującego do dzisiaj rozłamu w kościele chrześcijańskim" - edico

          W Kościele katolickim lekką chorobę tego kościoła leczą ciężką chorobą.
          • edico Re: Religia - Nauka 22.06.22, 23:45
            Już w 1281 r. Synod w Telge głosił: „choroba rozwiązłości wśród sług Bożych jest tak rozpowszechniona, iż niewielu, a może żaden nie jest od niej wolny”.
            Była to zaledwie jedna z dostrzeżonych ex catedra chorób?

            Czy do dzisiaj coś się zmieniło w tym zakresie?
            • edico Re: Religia - Nauka 24.06.22, 23:43
              Dziecięca choroba "lewicowości" Lenina od 1920 roku już dawno straciła swoje znaczenie dla utrzymania bezwzględnej dyscypliny partyjnej. Dla Kościoła katolickiego 2 tys. lat okazuje się zbyt małą przestrzenią czasową, by wyciągnąć wnioski z jak nie takich samych to przynajmniej podobnych praktyk. W komunizmie tak ultraradykalne stanowisko reprezentowane było jedynie przez grupę kierowniczych działaczy partyjnych i wykazało jedynie blamaż komunizmu oraz jego miłości rewolucyjnej. Katolicyzm w tej kategorii miłości tkwi niezmiennie nadal od 2 tys. lat.
              • wariant_b Re: Religia - Nauka 25.06.22, 00:24
                Istotna różnica polega na tym, że wprawdzie komunizm wprowadził system wyborczy,
                który pozwalałby mu trwać wiecznie - ale przegrał konkurencję z innymi systemami.
                Kościół Katolicki zaś praktycznie usunął konkurencję na terenie swojego panowania,
                więc nie miał z kim przegrać. Zagrożeniem byłby koniec epoki feudalnej, ale inne religie
                również zatrzymały się na tym etapie.
                • edico Re: Religia - Nauka 25.06.22, 00:35
                  Bardzo logiczne reasume. Rzeczywiście katolicyzm w walce o własne nienaruszalne dominia zwalczył system wyborczy w kościele wprowadzony przez Rewolucję Francuską.
                  Dzięki za zwrócenie uwagi w tym temacie.
      • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 15:39

        "jakie systemy filozoficzne za nimi stoją, jaki wpływ wywarły na politykę i dlaczego" - wawrzanka

        Opinię publiczną, jak sama nazwa wskazuje, kształtują publicyści.
      • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 15:43

        "Na obleśnych mordach prezesów instytucji finansowych, polityków i biskupów" - wawrzanka

        Zazwyczaj ci nie są sobą, którzy uważają, że są kimś.
        Najczęściej ci mnożą swoje zasługi, którzy mają władzę i pieniądze.
      • kociak40 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 15:48

        "Tylko czy takie życie jest naprawdę fajne?" - wawrzanka

        Trudno w życiu iść na całość, gdy wszystko dookoła jest w strzępach.
        Historia potwierdziła, że nasz przykładowy idol, jest największym szubrawcem.
      • snajper55 Re: Religia - Nauka 22.06.22, 16:09
        wawrzanka napisała:

        > Nauki ścisłe zagrożeniem dla bajek?

        Nauka jest zagrożeniem dla opowiadaczy bajek, przedstawiających te bajki jako prawde. Nauka jest na przykład zagrożeniem dla kapłanów czy dla Macierewicza.

        > RELIGIA TO NIE JEST NAUKA. I NIE SĄ TO BAJKI. To zbiór wierzeń spisanych w wiel
        > u różnych księgach, ważna część historii ludzkości. O tym trzeba uczyć.

        Religie to są bajki, wytwory ludzkiej wyobraźni. Czy trzeba o nich uczyć? Nie wydaje mi się. Od tego są rodzice. Zresztą kogo obchodzi jakim bogom oddawali pokłony (i dary) fellahowie w starożytnym Egipcie? A współczesne sekty i religie nie powinny być w szkołach reklamowane.

        W szkole nie ma takich ważniejszych od religioznawstwa przedmiotów jak filozofia, politologia czy medycyna.

        S.
        • yadaxad Re: Religia - Nauka 22.06.22, 18:40
          Rozpracowywanie na doktorat niepokalanego poczęcia, nie jest nauką tylko pracą teologiczną. Religioznawstwo odkrywa powody kulturowe, socjalne, psychologiczne przyczyn wierzeń.
          • feelek Re: Religia - Nauka 22.06.22, 23:41
            Problemem jest, że teologia nie jest dla np. antyklerykałów w ogóle nauką.
            To jasne jak mogłoby być coś nauką dla kogoś, kto czegoś istnienia w ogóle nie uznaje?
            • edico Re: Religia - Nauka 25.06.22, 00:29
              Mylisz teologią z ideologią. Teologia ogranicza się jedynie do własnego środowiska i klepanie pacierzy trudno jest kwalifikować w kategorii zdobyczy jakichś naukowych. Jedynym novum godnym uwagi, jakie pojawiło sią ostatnio w teologii katolickiej była "teologia wyzwolenia" będąca godnym uwagi i najbardziej znaczącym prądem teologicznym w XX wieku. Takie prądy rodzą się zawsze tam, gdzie wierzący człowiek spotyka się z rażącą niesprawiedliwością, wobec której trudno jest mu pozostać obojętnym.

              Porównując prostotę opowiadań biblijnych ze skomplikowanym językiem watykańskich teologizatprów można postawić pytanie, czy ta teologia wciąż jeszcze jest w stanie głosić prawdę o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa tworząc jednocześnie sobie świetlisty nimb otoku wokół głów tego Kościoła?

              Czy nie stanowi czasem swego rodzaju getto dla sekty uprzywilejowanych w Kościele, którzy opanowali ten dziwaczny teologiczny kod dla naiwnych tłumów?

              Osobiście optuję za tym drugim dostrzeganym dzisiaj nawet wśród uczni szkoły podstawowej.

              Nie jestem zwolennikiem papieża Franciszka i to z wielu względów. Język tego papieża i jego sposób zachowania może drażnić katolickich ortodoxów i konserwatystów. Jednak mimo wszystko papież wcześniej skazany na ofiarę doraźnej polityki Watykanu zdobywa sobie posłuch wśród tłumów wiernych zmęczonych, rozgoryczonych i znudzonych dotychczasowym hermetycznym językiem watykańsk-kościelnej teologizacji.

              Obecny czas i pontyfikat Franciszka wydaje się być bardzo stosownym momentem, aby chrześcijaństwo i cała jego teologia uwolniła się od "helleńskiego obrzezania", czyli inaczej określając grecko-rzymskiego systemu myślenia, który niestety po dzień dzisiejszy niezmiennie obowiązuje w teologii katolickiej.

              Zacznij myśleć felku a nie pajacować w kręgu znanej ze swych "przymiotów" chrześcijańskiej traumy.
        • feelek Re: Religia - Nauka 22.06.22, 23:34
          snajper55 napisał: W szkole nie ma takich (....) przedmiotów jak filozofia, politologia czy medycyna.
          .......
          zachodzę w głowę
          : co komukolwiek miałaby dać politologia?
          ....
          może jednak:
          1. umiejętność pomnażania posiadanych środków: inwestowania w obligacje, papiery wart., zaciągania kredytów etc ... ( w sumie można na matmie),
          2. umiejętność wbicia gwoździa w ścianę ( niby jest na ZPT),
          ...
          ale politologia???
          • edico Re: Religia - Nauka 25.06.22, 01:00
            Co dla niektórych można też zastosować umiejętności edukacyjno-wychowawcze zakonnic z Jordanowa. Walenie w głowę też może być takim środkiem edukacyjnym ;-(
    • feelek Re: Religia - Nauka 23.06.22, 14:03
      sorry, ale o jakie:
      " .... oddziaływania natychmiastowe...." których "..... nie ma w całym wszechświecie ...."
      założycielowi wątku chodzi?
      Bo ja się z niczym podobnym nie spotkałem.
      • kociak40 Re: Religia - Nauka 23.06.22, 20:47
        feelek napisał:

        > sorry, ale o jakie:
        > " .... oddziaływania natychmiastowe...." których "..... nie ma w całym wszechśw
        > iecie ...."
        > założycielowi wątku chodzi?
        > Bo ja się z niczym podobnym nie spotkałem.

        Przez chwilę pomyślałem, że pytając się mnie o "model falowy" chcesz poważnej dyskusji.
        Dlatego odpowiedziałem Ci w dwóch swoich wpisach, a Ty nawet ich nie przeczytałeś, tylko
        sobie z nich zażartowałeś. Widzę obecnie, że chodzi Ci tylko o robienie swoich wpisów dla
        zaistnienia na forum, a nie o istotę w nauce.
        Pozostań zatem w niewiedzy i rób sobie wpisy, które świadczą o twoim braku wiedzy w nauce.
        • feelek Re: Religia - Nauka 24.06.22, 18:25
          kociak40 napisał: feelek napisał: sorry, ale o jakie: " .... oddziaływania natychmiastowe...." których "..... nie ma w całym wszechświecie ...."
          założycielowi wątku chodzi? Bo ja się z niczym podobnym nie spotkałem. Przez chwilę pomyślałem, że pytając się mnie o "model falowy" chcesz poważnej dyskusji. Dlatego odpowiedziałem Ci w dwóch swoich wpisach, a Ty nawet ich nie przeczytałeś, tylko sobie z nich zażartowałeś. Widzę obecnie, że chodzi Ci tylko o robienie swoich wpisów dla zaistnienia na forum, a nie o istotę w nauce. Pozostań zatem w niewiedzy i rób sobie wpisy, które świadczą o twoim braku wiedzy w nauce.
          ........
          tak
          .....
          TAK
          .......
          TAK
          ........
          TAK
          .........
          TAK!
          ..................
          .........................
          PS. a jak się czuje twój " dyplom"?
          • edico Re: Religia - Nauka 24.06.22, 23:17
            A jak będziesz liczył efekty zwarcia elektrycznego?
            W prędkościach falowych, czy masz inną bardziej precyzyjną miarę? :)
    • edico Re: Religia - Nauka 24.06.22, 23:14
      Efekty religii można zaobserwować np. u oszołoma. Efektów nauki nawet na hulajnodze niestety nie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka