feelek
01.07.22, 13:12
W Szwajcarii, kraju chrześcijańskim w 80%, jest takie prawo, że jak kto umiera, to jego zwłoki są grzebane na cmentarzu.
Tak jak wszędzie.
Różnica z innymi częściami Globu jest taka, że po 20 latach, bezwzględnie, bez możliwości jakiejś zapłaty za cd. za np. następne 20, 40, 60 lat .... pozostałości Szwajcara są usuwane - grób p. X. po 20 latach bezwzględnie przestaje istmieć.
Żeby tego było mało w sytuacji gdy jest to grób rodzinny i np. żonę dochowują do męża np. po 17 latach - zasada jest podobna i residuum żonine pani X. po 3 latach również razem z grobem jest bezwzględnie anihilowana.
.....
Nie udało mi się dowiedzieć co by było gdyby mąż umarł 19 lat, 11 miesięcy i 20 dni po żonie - czy wtedy usunęliby jego trumnę po 11 dniach po jego śmierci?
Czy wtedy robią stypę i trumnę wiozą od razu do .... krematorium? ... kotłowni miejskiej? tak robią np. w Danii
.....
Co kraj to obyczaj.
W Polsce rzecz kompletnie nie do pomyślenia.