edico
11.10.22, 00:39
Czyli jak z prawicy zrobiła się lewica?
Niestety nie jest żart a fakt. Warto i to wziąć pod uwagę przy etykietowaniu mających inne poglądy.
Ale przejdźmy do rzeczy.
Określenie lewactwo nigdy nie miało charakteru neutralnego. Od momentu pojawienia się w polszczyźnie nosiło znamiona etykiety. Lewak i lewactwo zdradzają nacechowanie obraźliwe, służą obecnie zwolennikom prawicowych partii politycznych do pogardliwego określania nawet we własnym gronie radykalnej frakcji prezentującej inne poglądy od systemowo pożądanych. W okresie stalinowskim traktowano lewactwo jako synonim sekciarstwa oskarżając o „lewackie wynaturzenia”.
Obecnie w Polsce tym mianem określa się każdego, kto nie jest ani narodowcem, ani sympatykiem partii "Prawo i Sprawiedliwość".
Po raz pierwszy w celach politycznych takiego określenia użył Włodzimierz Lenin w "Państwo i rewolucja", w której zatakował innych marksistów oraz grupy skrajnej lewicy, które nie podzielały jego opinii, że przemoc była podstawowym środkiem politycznym, jaki powinien być użyty.
A jak wygląda dzisiaj ta lewizna i prawicowe lewactwo w Polsce?
Np. PiS włożył wiele trudu w to, by przekonać Polaków, że przemoc w rodzinie to zupełnie normalna rzecz.
Rząd chce usilnie zmienić ustawę o przemocy w rodzinie. Według upragnionych zapisów jednorazowe pobicie nie będzie już przemocą domową, a "Niebieska Karta" zostanie założona tylko za zgodą ofiary. Wnioskodawcą była minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska. Wypuszczenie takiego projektu nowelizacji ustawy przez PiS świadczy o istniejącym ideologicznym braku empatii wobec ofiar. Do tej pory za ofiarę przemocy domowej uznawano osobę, której prawa lub dobra osobiste zostały naruszone choćby jednorazowo. Wg PiS - raz to przecież nie przemoc!
Czy abp Jędraszewski ma pojęcia, co pochwala?
Wstrząsający zapis przemocy domowej. Żona byłego polityka PiS opublikowała w sieci półgodzinne nagranie.
A nie jest to jedyny objaw leninowsko-stalinowakich praktyk obchodzenia prawa przez PiS i wspierających tę partię ugrupowań obchodzenia prawa na lewo.