krytykantka0.07
11.01.23, 16:00
Nie ma wśród was nawet 10 sprawiedliwych. Po 12 latach nie macie rządów ekspertów. Dalej odtwarzacie te same wzorce. Ale czy Bóg, który jest miłością was potępia? Skądże. Zniszczy świat za grzechy? W żadnym razie. Sami go zniszczycie, bo to nienawiść działa jak krąg przemocy. Myślenie grupowe przy polaryzacji w kierunku nienawiści I paranoi dzięki ekspertom od robienia nic obróci się przeciwko wam. Bo dobry uczynek bez rozumienia co z niego ma wynikać nie pozostanie bez kary, którą sami sobie wymierzycie. Czekacie na Apokalipsę? Przecież kary za grzechy nie ma...Sami się ukarzecie testując wszechmoc Boga. Co może zrobić Bóg, gdy do wojny zmierzacie? Ratować was bo się modlicie w intencji ojczyzny i o pokój? A pozwolił wam do wojny zmierzać? Już w przypadku katastrofy smoleńskiej lepiej od Boga wiedzieliście co BÓG POWINIEN ZROBIĆ. Dzięki temu nie braliscie innego scenariusza pod uwage. Bo i w jakim celu? Teraz popelniliscie ten sam błąd. Zmierzanie do wojny to już rzucanie Bogu wyzwania. Przebłagać go chcecie modłami? A nie miłością do bliźnich?