Dodaj do ulubionych

Jak rozpoznać Boga?

19.01.23, 10:30


O tym hipotetycznym istnieniu, istocie, bycie napisano dużo.Nie znalazłem odniesień do tego, aby kiedykolwiek ktoś go widział.Ponoć sam zarządał, aby nigdy nie być przedstawianym w formie obrazów, rzeźb itp.Ze św.Biblii Tysiąclecia wiemy, że był okrutnym tyranem, potopił miliony niewinnych ludzi, ciężarne kobiety, starców, dzieci, nakazywał morderstwa, straszył okrutnymi i perwersyjnymi karami za nieposłuszeństwo, brał udział w podziale łupów, odurzał się dymem spalanego tłuszczu i popijał 5 litrów wina dziennie.Zawsze Kr(pedofilsko)K przedstawial go małym dzieciom jako dobrego staruszka z kudłami białych włosów.
Wyobraźmy sobie, że jestem w kolejce na poczcie a za mną jest Bóg.Jak Go rozpoznam, aby zaraz ustąpić Mu miejsce?
Towarzysz oszołomeczek pyta się, czy w NDE spotyka się Boga?Właśnie, jak Go rozpoznać i niepomylić Go z kimś innym?
Możecie mi pomóc?Serdeczne dzięki.
Obserwuj wątek
    • zaczarowanyogrod Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 20:48
      Bóg był widziany pod postacią Jezusa i nadal widziany w objawieniach. Bóg jest w każdym człowieku. A to co w Starym Testamencie to wyobrażenie ludzi. Jak ustąpisz miejsce staruszkowi to tak jakbyś ustapił Bogu.
      • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:25
        Witaj droga ~zaczarowanyogrod, napisałaś tak : "Bóg był widziany pod postacią Jezusa i nadal widziany w objawieniach". No to odpowiedz mi na pytanie - czy Jezus był jednocześnie człowiekiem i Bogiem ??? Synem Boga przez Boga stworzonym czy Bogiem przedwiecznym ??? A jeśli Jezus i Bóg Ojciec byli tą samą osobą, to do kogo Jezus wołał na krzyżu ???. To ostatnie pytanie jest ciekawe. Ja Ci też powiem moje zdanie co do Jezusa - wywyższenie Jezusa jak tylko się da zrobiono po to, by mógł się równać z pogańskimi bogami i stanowić dla nich silną konkurencję !!!. Kiedy pierwsi chrześcijanie zaczęli uważać Jezusa za Boga jest zagadką. Dalej... Ewangelie były wielokrotnie redagowane zanim trafiły do nas w obecnej formie i np. w najwcześniejszej (Marka) Jezus nigdy nie twierdzi, że jest Bogiem. Uważa siebie tylko za mesjasza !!!. Też spomniałaś o objawieniach... moja droga, prawdopodobieństwo istnienia Boga możemy wywnioskować licząc iloraz, gdzie w miejsce dzielnej wstawimy wszystkie argumenty potwierdzające jego istnienie, a w miejscu dzielnika znajdzie się zbiór wszystkich innych możliwości. Problem z wyliczeniem tego matematycznie jest taki, że argumentów dzielnej jest "0", a to oznacza, że prawdopodobieństwo istnienia Boga można matematycznie kwestionować. Powiedz mi, czy Ty wierzysz w te objawienia i czy są one dla Ciebie dowodem istnienia Boga ???. Wiesz jak wygląda np. ta Łucja i objawienia fatimskie okiem realisty ???. Ale OK, ten mój wpis to trochę taka zaczepka, nie gniewaj się na mnie. Ja w Boga wierzę.
    • snajper55 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 20:52
      mim1656awo napisał:

      > Możecie mi pomóc? Serdeczne dzięki.

      Boga chrześcijan poznasz po rogach i ogonie. Zazwyczaj w łapie trzyma widły, na które nadziewa dusze tych, którzy nie wykonują jego poleceń.

      S.
      • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:08
        Oj Kolego ~snajper55. Przez ten Twój wpis, przewietrzyłem sobie przed snem płuca śmiechem. Dzięki. Ale powiem Ci, że jestem w stanie wykazać, ze Bóg to urojenie zinstytucjonalizowane, utrwalone w kulturze. Ludzie, doznający tego urojenia, są przekonani, że istnieje potężna, rozumna, duchowa istota, która panuje nad światem. Tylko instytucjonalizacja urojenia sprawia, że jest ono niechętnie nazywane urojeniem.
    • qwardian [...] 19.01.23, 21:05
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:01
        Nie gniewaj się na mnie Kolego ~qwardian, bo wymieniłeś co nam Polakom dał Bóg. Więc powiem, że ten Bóg nie ma farta w naszym kraju. Gdy papież potępił np. powstanie styczniowe w duchu legeitymizmu, czyli ręka podniesiona na władcę to ręka podniesiona na Boga, gdyż każda władza pochodzi od niego. Mamy też w Polsce ciekawe 3 wirtualne wartości : Bóg, Honor, Ojczyzna. I dzięki nim obchodzimy 250 lecie uprawy kartofla i buraka, zamiast mieć swoje polskie technologie i centra naukowe. OK, ze względu na tragizm dziejowy jaki nas dotknął i misję dziejową narodu polskiego, którą jest niesienie wolności innym narodom - "za wolność naszą i waszą" - Polska jest określana mianem Mesjasza Naród, a naród polski - narodem wybranym. O ile wybraństwo Żydów jest związane ze Starym Testamentem, to wybraństwo Polaków z nowym. Niby potwierdzają to słowa naszego Jezusa Chrystusa wypowiedziane do św. Faustyny: "Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje. Ale po drodze mamy jeszcze przed Bogiem Kolego ~qwardian New World Order.
    • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 21:48
      Oj Kolego ~mim1656awo. Posłuchaj mnie... Boga zobaczysz dopiero po śmierci, nie szukaj go w kolejce na poczcie. Ale powiem Ci coś istotnego - doświadczenia związane z religią jakie posiadamy istnieją jedynie "mentalnie" - wewnątrz naszych głów. Oczywiście nielogiczność, czy brak przesłanek na istnienie Boga jest podstawą wiary. Brak dowodów na istnienie Boga, jest najważniejszym argumentem dla wierzących. A to dlatego, że wiara wynika z braku danych, czy faktów. Słowem, gdybyśmy wiedzieli o istnieniu Boga, czy go widzieli w kolejce na poczcie, nie moglibyśmy w niego wierzyć, stałby się bowiem faktem w naszej świadomości. A więc wiara wynika sama z siebie. Jest to jednocześnie najbardziej dokładna definicja zjawiska wiary, jej największa siła, oraz najpoważniejsza słabość. Tylko też jest tutaj jedno ale... cała nauka udowadnia, że świat i jego doznania są wytworem wyobraźni. Zarówno psychiatria, neurologia jak i mechanika kwantowa to udowadniają. Czyli człowiek myśli o Bogu bo Bóg jest jak najbardziej logicznie istniejącą Istotą. Bez niego nawet logika nie ma sensu. Logika i nauka zawsze będą niekompletne i potrzebny jest byt wybiegający poza logikę by skompletować wiedzę. Zawsze będzie miejsce na Boga w nauce i nauka kiedykolwiek go nie wykluczy. Nauka bez Boga nie będzie w stanie istnieć i tylko dzięki Niemu można używać logiki, bo logika to nauka poszukiwania sensu, a bez Boga wszystko jest bez sensu. OK, na to ostatnie co napisałem, musimy poczekać tak z 50 lat, na 100% jakiś matematyk wymyśli równanie którym zainteresują się naukowcy mechaniki kwantowej i wstawią tam stałą "B" jako Bóg. Einstein zrobił podobnie ze stałą kosmologiczną - a nie wiedział, że Wszechświat się rozszerza i istnieją Czarne Dziury.
      • qwardian Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:08
        antares504 napisał:

        > Oj Kolego ~mim1656awo. Posłuchaj mnie... Boga zobaczysz dopiero po śmierci, nie
        > szukaj go w kolejce na poczcie.


        Mów za siebie, bo Jemu wszystko zawdzięczam i czuję ochronną rękę, za to Belzebuba zobaczyłem na Forum Religia, Gazecie.pl, niepotrzebny listonosz, żeby dostarczyć oczywistą wiadomość..
        • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:35
          Witaj ~qwardian, wielkie sorry, że mój wpis Cię dotknął. Nie miałem takiego zamiaru. Powiem, że nie jesteś jedynym, że czujesz obecność Boga. To wspaniale. Tylko prawda jest taka, że na własne oczy zobaczysz Boga na Sądzie Ostatecznym. I dopowiem, że Szatana też. I zaraz moje 2 słowa, bo żal mi jest tego Szatana, tak krytykowanego. Dlaczego ???. Bo ostatnim elementem biblijnej historii jest Sąd Ostateczny. Sędzią jest oczywiście Bóg Ojciec. Po jego prawicy siedzi, tam gdzie zwykle siedzi obrońca, nie kto inny a Jezus. A kto siedzi po lewicy Kolego ~qwardian ??? Prokurator, oskarżyciel. Jednak jego osoba w wierze chrześcijańskiej owiana jest tajemnicą. Dlaczego ??? Bo jest nim właśnie Szatan. A to jest problem, bo z tego wynika wprost, że jest on Bogu potrzebny. Przecież bez prokuratora, pracownika sądu, proces nie miał by sensu. Czyli nie jest wrogiem Boga, a jedynie osobą, która przyjęła tę niewdzięczną rolę czarnego charakteru.
          • zaczarowanyogrod Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:40
            Na sądzie ostateczny to zobaczymy swoje życie jak Bóg i sami się będziemy oskarżać i poddamy się karze , bo nie będziemy godni Boga. ( Tak mnie uczono)
            • snajper55 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:52
              zaczarowanyogrod napisała:

              > Na sądzie ostateczny to zobaczymy swoje życie jak Bóg i sami się będziemy oskar
              > żać i poddamy się karze , bo nie będziemy godni Boga. ( Tak mnie uczono)

              A mnie uczono, że krasnoludki noszą czerwone czapeczki a prezenty pod choinkę przynosi Święty Mikołaj.

              S.
            • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 23:17
              Witaj Perełeczko ~zaczarowanyogrod. Wiesz, co do Sądu Ostatecznego możesz mieć dużo racji. Tylko najpierw musimy umrzeć. I teraz popatrz na moment śmierci, jeśli człowieka porównam do komputera. A on raz spalony już nigdy się nie uruchomi. Informacje z dysku są nie do odzyskania, obudowa nie do poznania, a cała jego niezależna egzystencja skończona. Tym właśnie może być śmierć, wyłączeniem się na zawsze. Pewnego razu po prostu to nastąpi i już nigdy nie będziemy niczego świadkiem. Urodziliśmy się, żeby umrzeć - nie ma w tym żadnego celu, poza reprodukcją. Jesteśmy taką niekończącą się biologiczną papką, która musi przetrwać jako gatunek, a nie jako jednostka. No dobra, to ktoś mi powie czy to naukowe podejście ??? Powiem że nie, gdyż traktaty filozoficznie nie pełniły nigdy funkcji współczesnej nauki. Do śmierci można tylko podchodzić optymistycznie, jeśli się wierzy w Boga. A z wiarą jest tak ciekawie, że pierwotny człowiek był ateistą !!!. Dopiero wiara, czy filozofia zaczęła się rodzić niedługo po wejściu człowieka na trochę wyższe poziomy samoświadomości. Np. zwierzęta nie mają problemu z wiarą, gdyż dopiero w momencie kiedy zacznie się zadawać pytania o własny byt pojawia się wiara. Oj moja droga ~zaczarowanyogrod, powiem Ci że w tym temacie można dużo filozofować, ale jakoś boję się tej śmierci. Hmm, żyje sobie spokojnie to pójdę do nieba. I tutaj też mam problem... bo popatrzmy wspólnie kochana. Niebo przestaje być taką piękną wizją. Dlaczego ???. Przykładowo w niebie mamy wielbić i poznawać Boga, ale dlaczego to miałoby być coś fajnego czy wartościowego, poza tym wielbienie Boga kojarzy mi się z sytuacją w której poddani wielbią swojego pana a nie widzę w tym nic nobilitującego dla człowieka. Jeśli na Ziemi życie nie ma sensu choć jest pełne wielu doznań, to jaki sens ma egzystencja w miejscu wiecznej szczęśliwości która wydaje się dość monotonna ???. Ale chyba jest tam internet to będę sobie pisał na różnych ziemskich forach.
        • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:58
          Hejka ~qwardian, to jeszcze ja, bo Ty wstawiasz ciągle ten cytat wypowiedzi JP2 i jak martwi się o Polskę będącą członkiem EU. No to przyjacielu popatrz sobie najpierw na spuściznę po JP2. Tak szybko z głowy ona wygląda tak : 1) Cudownie rozmnożyły się kościelne metropolie do 15 szt. 2) Cudowne rozmnożenie liczby biskupów chyba do 135 szt. 3) Cudowne rozmnożenie własności ziemi. 4) Cuda na patyku w nauczaniu religii. Za państwowe pieniądze utrzymujemy z podatków grubo ponad 30 tys. etatów nauczycieli religii. 5) Cudowne cyckanie Polski na bazie wymuszonego konkordatu, o Caritasie nie wspomnę. 6) Za błogosławionym wstawiennictwem JP2 mamy chyba ponad 150 oficerów/ kapelanów Wojska Polskiego z generałami włącznie. Czyli ja wstawię inny cytat JP2 : "Nie lękajcie się”.. bo i tak was wydoimy. Kolego ~qwardian, nie gniewaj się ale prawda jest taka, że JP2 i Lech Wałęsa zostawili polskich robotników katolików na śmietniku.
          • wariant_b Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 23:15
            antares504 napisał:

            > ... JP2 i Lech Wałęsa zostawili polskich robotników katolików na śmietniku.

            Na śmietniku też można postawić krzyż, a pod nim klęcznik.

            • antares504 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 23:26
              Hmm ~wariant-b, tak Twoja racja, " Na śmietniku też można postawić krzyż, a pod nim klęcznik " i Kościół w tym pomoże, bo Kościół wszystkim pomaga. Już w czasie wojny kościół nawet pomagał wszystkim, a po wojnie to nawet Niemcom pomógł uciec do Argentyny. Wcześniej też pomagał Polsce, próbując przekonać Polaków do nienaruszania świętej władzy cesarskiej przez groźbę ekskomuniki narodu za wywołanie powstania. Jeszcze wcześniej uchronił nas przed zbrojną chrystianizacją ze strony Niemiec. Krzyżacy uratowali nas przed poganami. Nie mówiąc już o tym, że za trochę ziemi i skromną dziesięcinę umożliwili zbawienie za pomocą jednego z jedynych prawdziwych Bogów nawet tym, którzy nie mieli na to ochoty. Dlatego jestem dumny z polskiego Kościoła.
    • privus Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 22:05
      Najpierw trzeba stwierdzić jego istnienie. A to jest obowiązkiem tych, którzy wierzą w istnienie bogów. Każdy, kto sięgnął do ST widzi, że modelem postulowanego boga był człowiek. Gdyby istniały jakieś supernaturalne wszechmocne istoty to mielibyśmy olbrzymią ilość rezultatów ich istnienia i działalności. Żaden dowód istnienia nie byłby potrzebny. Śladów istnienia takich istot niestety nigdzie nie ma.

      Dekalog, które otrzymał Mojżesz nie jest czymś wystarczającym do rozstrzygnięcia wszystkich problemów wymagających tzw. moralnych decyzji. W dodatku pierwsze trzy przykazania nie mają nic wspólnego z moralnością a tym bardziej z etyką.
      • elka-sulzerowa2 Re: Jak rozpoznać Boga? 19.01.23, 23:38
        privus napisał:

        > Najpierw trzeba stwierdzić jego istnienie. A to jest obowiązkiem tych, którzy w
        > ierzą w istnienie bogów. Każdy, kto sięgnął do ST widzi, że modelem postulowane
        > go boga był człowiek. Gdyby istniały jakieś supernaturalne wszechmocne istoty t
        > o mielibyśmy olbrzymią ilość rezultatów ich istnienia i działalności. Żaden dow
        > ód istnienia nie byłby potrzebny. Śladów istnienia takich istot niestety nigdzi
        > e nie ma.
        >
        > Dekalog, które otrzymał Mojżesz nie jest czymś wystarczającym do rozstrzygnięci
        > a wszystkich problemów wymagających tzw. moralnych decyzji. W dodatku pierwsze
        > trzy przykazania nie mają nic wspólnego z moralnością a tym bardziej z etyką.


        Dokladnie!
        Dodam tylko, gdy mowa jest o nie zabijaniu, cudzolozeniu, kradzeniu czy pozadaniu zony blizniego ... to mowa o wspolplemiencach.
        To prawo nie dotyczylo nie-Zydow bo bliznimi (wspolplemiencami) nie byli.
        • privus Re: Jak rozpoznać Boga? 20.01.23, 08:48
          Katolicy niestety znają biblię tylko z bajek opowiadanych przez księży. Utrwalony strach przed dawnym zakazem samodzielnego czytania biblii tworzy właśnie takich domorosłych wirtuozów religijnych.
    • wariant_b Re: Jak rozpoznać Boga? 20.01.23, 12:45
      Jak rozpoznać Boga?
      Zwyczajnie - wylegitymować go.
      • edico Re: Jak rozpoznać Boga? 20.01.23, 13:00
        Ja poznałem swoją boginię na prywatce :)
        • mim1656awo Re: Jak rozpoznać Boga? 20.01.23, 18:28
          Konkurs idei „Jak rozpozać Boga” (Jahwe ze ST, putatywnego ojca Joshue zwanego Jezusem) trwa.Pool otwartych umysłów, jak na razie, nie uzgodnił kryteriów rozpoznania, oprócz warianta, który przecina węzeł gordyjski.
          A może Bóga na poczcie nie będzie? Po co ma iść na pocztę?Może do restaurcji? Zmieniam scenariusz i ponawiam pytanie: jak rozpoznać Boga w restauracji?Kelner przynosi ci wspaniałą golonkę i 100-kę, ty się obracasz a tam, przy sąsiednim stoliku siedzi Bóg i zamawia szaszłyk z jagniątka (bez skazy).Jak Go rozpoznasz, jeśli nie jesteś funkcjonariuszem służb mundurowych aby Go wylegitymować?
          • yoma Re: Jak rozpoznać Boga? 20.01.23, 19:17
            Jeśli to naprawdę wspaniała golonka, to Bogiem jest kucharz, proste.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka