ferdynand_007
02.03.23, 07:34
Znany jest przykład wielkiej dobroci i boskiego miłosierdzia Pana, który pomógł Jezuemu zwyciężyć Amorytów.
Pan w swojej nieskończonej dobroci i miłości sprawił, że wrogowie Izraela zostali zabijani przez Pana, zrzucającego na nich ogromne kamienie.
Ale to nie wszystko. Pan dał wielką moc Jezuemu, który powiedział: Stań słońce!. No i słońce się zatrzymało. Jako, że długo było widno, mogli spokojnie dokończyć wyrzynanie wrogów w blasku słońca a nie po omacku w ciemnicy.
Ateiści się czepiają, co to za głupoty? Święta księga? Sama prawda? Jakie zatrzymanie słońca? Oczywiście słońce kręci się dookoła własnej osi, ale co by dało zatrzymanie obrotu słońca?
I po raz kolejny, ile razy można odpowiadać tym upierdliwcom. Kopernik urodził się w 1473 r. Galileusz jeszcze później, w 1564r., parę lat później Keppler, już nie mówiąc o Heweliuszu, który urodził się jeszcze później w 1611r.
Noż do ciężkiej cholery, czy myślicie, że gdyby Pan Bóg przeczytał "O obrotach sfer niebieskich", to usilnie obstawał by przy tym, żeby zatrzymać słońce? Oczywistym jest, że zatrzymałby ziemię.